anoreksja i bulimia raz jeszcze

bebe-n · 2003-07-30, 22:16

Czasami słyszę lub czytam bardzo przykre komentarze dotyczące osób chorych na anoreksję lub bulimię, że np. rozpieszczonym panienkom się zachciało odchudzania. Ja nie jestem tak surowa wobec osób dotkniętych tymi strasznymi chorobami, bo są to poważne choroby o podłożu psychicznym.
Zdumiewa mnie również obojętność. Czasami oglądam strony dla anorektyczek i bulimiczek, czytam wyzanania dziewczyn i słyszę, że np. ich rodzice wiedzą o chorobie, ale nic nie mówią i nie robią, traktują to niekiedy jako kaprys. To smutne.
Często słyszę również takie komentarze: po co się odchudzać, jesteśmy jacy jesteśmy, liczy się wnętrze itp. Ale mówią to osoby szczupłe, które naprawdę nigdy nie zrozumieją co czuje ktoś z bagażem zbędnych kilogramów, albo osoby otyłe, aby oszukiwać samych siebie, bo tak naprawdę to każdy chce zgubić tłuszczyk. Liczy się wnętrze, tak zgadzam się, ale jeszcze przedtem ktoś na Ciebie patrzy, i to pierwsze wrażenie może sprawić, że osoba ta nawet nie wysili się żeby Cię poznać. Taka jest prawda.
Nie osądzajmy zbyt pochopnie innych, szczególnie osób chorych.
Może nikt nie przeczyta tego co napisałam, ale od dawna prześladuje mnie ta myśl i musiałam się z kimś nią podzielić.

sister · 2003-07-31, 05:41

wiesz, masz racje

U nas ciągle nie mówi się o tych chorobach, o ich negatywnych skutkach, przyczynach. Dorosłym wydaje się, że jak dziewczyna się odchudz to wszysko spoko. Zgubi pare kilogramów i przestanie.....

Myślą ,że to fanaberia młodej kobietki

No faktycznie tak czasami jest ale jeśli dziewczyna/chlopak przestaja jeść wogóle to rodzice powinni alarmować. W telewizji lecą cały czas te same filmy o anoreksji, bulimi sprzed kilku lat. Niedawno znowu powtarzali. Widziałam juz je z kilka razy. Taki film już nie dziala na widza, nie oglądają bo juz znaja- znudził sie. Nie ma ogólnopolskiej akcji o tych chorobach. Nie ma takich polskich filmów, które przemówiłyby do widza,młodej dziewczyny, rodziców. A szkoda

Jestem bardzo szczupłą dziewczyną i mam to szczeście ,że moi rodzice sie mną interesują. Jak jest obiad to patrzą czy jem. Jak jem sama, bo wracam pózniej lub wcześniej to zawsze się zapytają czy zjadłam. Chuchją na zimno, chociaż ja się nie odchudzam i nie musze stosować trików ,aby rodzice mieli złudzenia, że zjadłam cały obiad.

Temat jest okrutnie smutny i szeroki jak woda.

lejka · 2003-07-31, 07:18

Ale wiecie, z drugiej strony rodzice czasem robią wręcz odwrotnie... Tzn. dziecko jest naprawdę grube, to wszystko jest w porządku, a jak jest szczupłe, to już nie. Wiem z własnego doświadczenia.

Nie dostrzegają zagrożeń wynikających z nadwagi, chorób, które ona niesie, tylko te, które wiążą się z odchudzaniem. Nieważne jest, żeby dziecko było szczęśliwe, akcetpowane przez rówieśniuków, ważne, żeby rodzice mieli święty spokój sumienia - jest puszyste, znaczy dbamy o nie. Nie chce im się latać do lekarza dietetyka, zresztą przy początkach anoreksji też często nic nie robią, tylko zrzędzą, a często taka osoba jeszcze bardziej się zacina, zamyka w sobie. I najgorsze jest to, że odsuwają od siebie jakąkolwiek odpowiedzialność, bo to wcaaale nie jest wina, że nie umieli przypilnować diety dziecka, tylko oczywiście sa to fanaberie...

bebe-n · 2003-07-31, 09:24

Zastanawiam się również jak chorym dziewczynom udaje się siedząc przy stole z rodzinką chować jedzenie np. do rękawa. Jak ja z kimś jem obiad to widzę co on robi. Jakoś sobie tego nie wyobrażam?

aferka · 2003-07-31, 10:01

Wydaje mi się , że trochę upraszczacie sprawę. Zarówno anoreksja jak i bulimia to ciężkie choroby o podłożu psychicznym i myślę że nie można obwiniać rodziców, że nie umieli dopilnować diety dziecka. Tu nie wystarczy zmusić do jedzenia - tu trzeba długiej i mozolnej pracy terapeuty (czytaj psychiatry), żeby odkryć przyczyny choroby aby móc ją leczyć. Często jest to brak samoakceptacji. Ale obwinianie rodziców nic tu nie zmieni - to tak jakby obwiniać rodziców o schorzenie serca ich dziecka. Zgadzam się, że nie prowadzi się u nas żadnej akcji uświadamiającej , ale też same filmy nic nie pomogą. Mogą jedynie uświadomić zagrożenie, bo samym chorym nie pomogą - na ogół jest tak, że anorektyczki się wypierają choroby - więc "nie będę oglądać tego filmu - przecież mnie to nie dotyczy".

ivka · 2003-07-31, 10:06

Wiesz osoba chora na anoreksję zrobi wszystko aby nie zjeśc, znam przypadkunapakowania jedzienia do ust i pod pretekstem pójścia do toalety zwymiotowania lub wyplucia... osoba chora "postara" się o wszystko, sama jestem osoba bardzo sczupłą waże 43 kilo i wiem że to za mało byłam juz u lekarza z pytaniem jak przytyć dodam ze jem bardzo duzo i czasem potrawy bardzo kaloryczne (uwielbiam golonke) i po przeprowadzeniu multum badań stwierdzono że mam bardzo szybka przemiane materii i kazdt kęs natychmiast jest spalany. ja nie nazywam to "szczęściem", co roku na basenie krępuje się rozebrać

Rozumiem także osoby puszyste, zauwazcie że w dzisiejszych czasach lansowany jest jakis nurt ludzi szczupłych jak nie chudych ... wczoraj np. bylam w sklepie chciałam kupić sobie koszulkę i pytam sprzedawczynie ze chciałabym koszulkę z krótkim rekawkiem w kolorze czarnym, powiedziano mi zebym sobie poogladała na wieszakach a ja na to gzdie jest rozmiar S-M i wiecie co usłyszałam to rozmiary uniwersalne.... przeciez to było na dzieci, ja osoba szczupła ledwo się w to wcisłam, nie mówiąc juz o osobie z wagą 50 kilo ... czy producenci nie biora pod uwage rozmiarów? Współczuje osobom chorym na anoreksje badz bulimie...

lejka · 2003-07-31, 10:06

No cóż, kto chciałby oglądać film słysząc co chwila komentarz: "Zobacz, do czego się doprowazasz..."

BabciaWeatherwax · 2003-07-31, 10:31

ivka napisał(a):
> Rozumiem także osoby puszyste, zauwazcie że w dzisiejszych czasach lansowany jest jakis nurt ludzi szczupłych jak nie chudych ...

Z artukułu w ostatniej Polityce:

– Im bardziej stawaliśmy się otyli, tym bardziej szczupły staje się ideał sylwetki – mówi prof. Maria Chrzanowska z krakowskiej AWF. Widać to dobrze na przykładzie konkursów Miss: np. Miss Szwecji z 1951 r. miała 171 cm wzrostu i ważyła 68,5 kg, a wybrana w 1980 r. – 175 cm i 49 kg. Dzisiaj modelki ważą średnio o 23 proc. mniej niż przeciętne kobiety o tym samym wzroście.

Nie zawsze szczupłe znaczyło piękne - wszystko jest kwestią mody. Nawety nie zdajemy sobie sprawy, jak "obiektywne" kanony piękna zmieniają się niepostrzeżenie - a nam się wydaje, że "zawsze" takie były. Więc dziewczyny nie dajcie się zwariować

lejka · 2003-07-31, 10:42

Oo, Bunia masz tę Politykę? a foty widziałaś???

BabciaWeatherwax · 2003-07-31, 10:50

lejka napisał(a):
> Oo, Bunia masz tę Politykę? a foty widziałaś???

Wiesz Słonko, ze ja w necie czytuję, wiec nie widziałam

Ale pewno fajne były

lejka · 2003-07-31, 10:53

Tak, baaaardzo fajne.

Dziewczynę 56 kg 170 cm opisali jako KORPULENTNĄ, a 62 kg 178 cm jako RACZEJ wysmukłą.

Jak ja się poczułam...

BabciaWeatherwax · 2003-07-31, 10:59

lejka napisał(a):
> Tak, baaaardzo fajne.

Dziewczynę 56 kg 170 cm opisali jako KORPULENTNĄ, a 62 kg 178 cm jako RACZEJ wysmukłą.

Jak ja się poczułam...

Zlej to

Na sylwetkę wpływa nie współczynnik wzrost/waga, a ogólny wygląd, umięśnienie, wysportowanie itp.

Jesteś laska niezależnie od tego, co piszą w gazetach

cheetah · 2003-07-31, 11:01

To zdjecie z ta chuda dziewczyna jest fatalne. Przeciez ta dziewczyna 178 cm (62 kg) wyglada strasznie. Przepraszam wszystkie dziewczyny, ktore tak wygladaja, ale mnie to wrecz odrzuca. Ta dziewczyna jest tak wychudzona, ze wyglada jak wieszak..brrr. Natomiast ta korpulentna jest niczego sobie

Mojemu mezczynie sie tez podobala, a nawet stwierdzil, ze ma troche chudawe nogi. Ja jestem z typu tych korpulentych i niezle sie z tym czuje

A do tych wszystkich dziewczyn, ktore maja watpliwosci, czy sa za grube, czy nie - zapytajacie sie swoich mezczyzn, kolegow, przyjaciol co sadza o waszym wygladzie. pamietajcie, ze my, oceniajac swoj wyglad nigdy nie jestesmy obiektywne. Zawsze bedzie sie cos nam nie podobalo w nas samych.

Pozdrowienia,
Cheetah

palomino · 2003-07-31, 11:02

hehe - Lejek - jak będziesz tak wszystko do siebie brać to pomysle że jakaś przewrażliwiona jesteś czy jak

Tez widzialam te foty - i szczerze mowiąc nie zamienilabym sie na siebie z żadną z tych "missek"

lepiej idz zwiedzać drogerie zamiast sie porownywać z jakimś zdjęciem

lejka · 2003-07-31, 11:07

A coo ja będę zwiedzać, właśnie sie dowartościowywuję z kolegą na gg.

palomino · 2003-07-31, 11:11

lejka napisał(a):
> A coo ja będę zwiedzać, właśnie sie dowartościowywuję z kolegą na gg.

kolega tez potrzebuje dowartościowania?

Lepiej byscie sie na swieżym powietrzu dowartościowali

Pogoda piękna - może wyprawa do parku?

sarenka · 2003-07-31, 11:13

mam tę Politykę - jak przeczytałam podpis pod zdjęciem miss [zgrabnej dziewczyny], że jest korpulentna to myslałam, że cisnę gazetą prze okno.. i zrobiłabym to, ale jeszcze reszty artykułów nie doczytałam

sarenka · 2003-07-31, 11:17

zresztą abstrahując od tkanki mięśniowej [która waży więcej niż tłuszczowa] wiele zalezy od kości. ja np. ważę obecnie 52 kg [171cm] natomiast mam bardzo drobne kości, małe dłonie, stópki

, przeguby

. i mam koleżankę, która ważąc więcej ode mnie jest szkieletorowata na kościach biodrowych, obojczykach itp. a ja nie - tylko po prostu mam takie chude kostki [ale otoczone tłuszczykiem trochę].

cheetah · 2003-07-31, 11:22

a ja w przeciwienstwie do sarenki mam grube kosci, spore stopki, spore donie

i przez 11 lat uprawialam 'wyczynowo' sport, waze 10 kg wiecej niz sarenka, tylko prz 1 cm wiecej i jestem uwazana i sama sie uwazam za osobe o normalnej budowie (a mama mowi nawet, ze jestem za chuda, chociaz to drobna przesada)

wiec oprocz wagi na nasz wyglad i na wyglad naszej sylwetki wplyw ma jeszcze bardzo wiele innych czynnikow

lejka · 2003-07-31, 11:29

palomino napisał(a):
> kolega tez potrzebuje dowartościowania?

I to jak.

> Lepiej byscie sie na swieżym powietrzu dowartościowali

Pogoda piękna - może wyprawa do parku?

Troche daleko na Chomiczówke.

ivka · 2003-07-31, 11:32

co do grubości kości to znam to skąś, ja podobnie jak sarenka mam bardzo drobne i szczupeł kosci przy 162 waże 43 kg i wiem że to zamało ale jak napisalam wyżej nie moja wina ... ale mam problem z biodrami ktore wciąz wystają

ja naprawde chce przytyć

sarenka · 2003-07-31, 11:32

ja niestety uprawiałam tylko aerobic 2x w tygodniu

2003-07-31, 11:52

ivka napisał(a):
> co do grubości kości to znam to skąś, ja podobnie jak sarenka mam bardzo drobne i szczupeł kosci przy 162 waże 43 kg i wiem że to zamało ale jak napisalam wyżej nie moja wina ... ale mam problem z biodrami ktore wciąz wystają

ja naprawde chce przytyć

A robilas badania endokrynologiczne na okreslenie poziomu hormonow tarczycy? Problem, jaki opisujesz z daleka pachnie albo nadczynnoscia tarczycy, albo stanami nerwicowymi. Jesli mozesz wykluczyc to drugie, czas na wizyte u lekarza

Dobrego lekarza, a nie tego pseudo weteryniarza rodzinnego od oszczedzania na skierowaniach...

ivka · 2003-07-31, 12:03

tak u lekarza bylam i przeprowadziłam multum badań chyba w każdej poradni

poinformowano mnie iż mam szybką przemianę materii kazdy kęs od razu jest spalany malo się odkłada... dodam jeszcze iż ejm baaaardzo duzo a i od wielu pokoleń w naszej rodzinie sa szczupłe osoby

2003-07-31, 12:05

Hm... pozazdroscic, ze mozesz sobie codziennie goloneczke z piwkiem wcinac...

I zajadac sie michalkami...

Ojojoj... goloneczko ty moja

p.s. Rrrany, jak pomyslalem to od razu zglodnialem. Placki ziemniaczane, takie z odrobinka cebulki, polane tak "po pachy" smietanka. Chrup-chrup.
Glodny jestem

ivka · 2003-07-31, 12:07

ojj juz mi ślinak cieknie na te dzisiejsza goloneczke

2003-07-31, 12:09

ivka napisał(a):
> ojj juz mi ślinak cieknie na te dzisiejsza goloneczke

Nie pisz tak, bo tak sie zgrubie, ze raczkami nie siegne klawiaturki nad brzuszkiem. A wtedy sie narobi, uhuhu!

trojka · 2003-07-31, 12:10

Tak, tak koniecznie do lekarza się udaj.
Ja mam bardzo drobną budowę, a przy nadgarstku mam tak wystające kości, że

, ważę 40 kg, ale kiedyś musiałam przytyć i wypróbowałam taki sposób, że jadłam leżąc i dużo leżałam bo musiałam i przytyłam tak aż 3 kg.

ivka · 2003-07-31, 12:14

wazysz 40 kg teraz? przy jakim wzroście? Byłam u mnóstwa lekarzy (poczytaj wczesniejsze watki) raz nawet leczono mnie hormonalnie i przytyłam 5 kg ale zaraz po odstawieniu tabletek wga spadla do 43 - jak zwykle

BabciaWeatherwax · 2003-07-31, 12:37

BabciaWeatherwax napisał(a):
Widać to dobrze na przykładzie konkursów Miss: np. Miss Szwecji z 1951 r. miała 171 cm wzrostu i ważyła 68,5 kg, a wybrana w 1980 r. – 175 cm i 49 kg.

Ilustracja - Miss World i Miss Universe od lat 50-tych do do dziś. Ja osobiście uważam, ze te dawne misski miały więcej kobiecości i sex-appealu...

Miłego oglądania

Więcej http://www.globalbeauties.com

2003-07-30, 22:16	#1
bebe-n Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-04 Wiadomości: 50	anoreksja i bulimia raz jeszcze Czasami słyszę lub czytam bardzo przykre komentarze dotyczące osób chorych na anoreksję lub bulimię, że np. rozpieszczonym panienkom się zachciało odchudzania. Ja nie jestem tak surowa wobec osób dotkniętych tymi strasznymi chorobami, bo są to poważne choroby o podłożu psychicznym. Zdumiewa mnie również obojętność. Czasami oglądam strony dla anorektyczek i bulimiczek, czytam wyzanania dziewczyn i słyszę, że np. ich rodzice wiedzą o chorobie, ale nic nie mówią i nie robią, traktują to niekiedy jako kaprys. To smutne. Często słyszę również takie komentarze: po co się odchudzać, jesteśmy jacy jesteśmy, liczy się wnętrze itp. Ale mówią to osoby szczupłe, które naprawdę nigdy nie zrozumieją co czuje ktoś z bagażem zbędnych kilogramów, albo osoby otyłe, aby oszukiwać samych siebie, bo tak naprawdę to każdy chce zgubić tłuszczyk. Liczy się wnętrze, tak zgadzam się, ale jeszcze przedtem ktoś na Ciebie patrzy, i to pierwsze wrażenie może sprawić, że osoba ta nawet nie wysili się żeby Cię poznać. Taka jest prawda. Nie osądzajmy zbyt pochopnie innych, szczególnie osób chorych. Może nikt nie przeczyta tego co napisałam, ale od dawna prześladuje mnie ta myśl i musiałam się z kimś nią podzielić.

2003-07-31, 05:41	#2
sister Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-05 Wiadomości: 92	Re: anoreksja i bulimia raz jeszcze wiesz, masz racje U nas ciągle nie mówi się o tych chorobach, o ich negatywnych skutkach, przyczynach. Dorosłym wydaje się, że jak dziewczyna się odchudz to wszysko spoko. Zgubi pare kilogramów i przestanie..... Myślą ,że to fanaberia młodej kobietki No faktycznie tak czasami jest ale jeśli dziewczyna/chlopak przestaja jeść wogóle to rodzice powinni alarmować. W telewizji lecą cały czas te same filmy o anoreksji, bulimi sprzed kilku lat. Niedawno znowu powtarzali. Widziałam juz je z kilka razy. Taki film już nie dziala na widza, nie oglądają bo juz znaja- znudził sie. Nie ma ogólnopolskiej akcji o tych chorobach. Nie ma takich polskich filmów, które przemówiłyby do widza,młodej dziewczyny, rodziców. A szkoda Jestem bardzo szczupłą dziewczyną i mam to szczeście ,że moi rodzice sie mną interesują. Jak jest obiad to patrzą czy jem. Jak jem sama, bo wracam pózniej lub wcześniej to zawsze się zapytają czy zjadłam. Chuchją na zimno, chociaż ja się nie odchudzam i nie musze stosować trików ,aby rodzice mieli złudzenia, że zjadłam cały obiad. Temat jest okrutnie smutny i szeroki jak woda.

2003-07-31, 07:18	#3
lejka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 4 419	Re: anoreksja i bulimia raz jeszcze Ale wiecie, z drugiej strony rodzice czasem robią wręcz odwrotnie... Tzn. dziecko jest naprawdę grube, to wszystko jest w porządku, a jak jest szczupłe, to już nie. Wiem z własnego doświadczenia. Nie dostrzegają zagrożeń wynikających z nadwagi, chorób, które ona niesie, tylko te, które wiążą się z odchudzaniem. Nieważne jest, żeby dziecko było szczęśliwe, akcetpowane przez rówieśniuków, ważne, żeby rodzice mieli święty spokój sumienia - jest puszyste, znaczy dbamy o nie. Nie chce im się latać do lekarza dietetyka, zresztą przy początkach anoreksji też często nic nie robią, tylko zrzędzą, a często taka osoba jeszcze bardziej się zacina, zamyka w sobie. I najgorsze jest to, że odsuwają od siebie jakąkolwiek odpowiedzialność, bo to wcaaale nie jest wina, że nie umieli przypilnować diety dziecka, tylko oczywiście sa to fanaberie...

2003-07-31, 09:24	#4
bebe-n Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-04 Wiadomości: 50	Re: anoreksja i bulimia raz jeszcze Zastanawiam się również jak chorym dziewczynom udaje się siedząc przy stole z rodzinką chować jedzenie np. do rękawa. Jak ja z kimś jem obiad to widzę co on robi. Jakoś sobie tego nie wyobrażam?

2003-07-31, 10:01	#5
aferka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2003-05 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 2 207	Re: anoreksja i bulimia raz jeszcze Wydaje mi się , że trochę upraszczacie sprawę. Zarówno anoreksja jak i bulimia to ciężkie choroby o podłożu psychicznym i myślę że nie można obwiniać rodziców, że nie umieli dopilnować diety dziecka. Tu nie wystarczy zmusić do jedzenia - tu trzeba długiej i mozolnej pracy terapeuty (czytaj psychiatry), żeby odkryć przyczyny choroby aby móc ją leczyć. Często jest to brak samoakceptacji. Ale obwinianie rodziców nic tu nie zmieni - to tak jakby obwiniać rodziców o schorzenie serca ich dziecka. Zgadzam się, że nie prowadzi się u nas żadnej akcji uświadamiającej , ale też same filmy nic nie pomogą. Mogą jedynie uświadomić zagrożenie, bo samym chorym nie pomogą - na ogół jest tak, że anorektyczki się wypierają choroby - więc "nie będę oglądać tego filmu - przecież mnie to nie dotyczy".

2003-07-31, 10:06	#6
ivka Raczkowanie Zarejestrowany: 2002-06 Lokalizacja: Bielsko-Biała Wiadomości: 118	Re: anoreksja i bulimia raz jeszcze Wiesz osoba chora na anoreksję zrobi wszystko aby nie zjeśc, znam przypadkunapakowania jedzienia do ust i pod pretekstem pójścia do toalety zwymiotowania lub wyplucia... osoba chora "postara" się o wszystko, sama jestem osoba bardzo sczupłą waże 43 kilo i wiem że to za mało byłam juz u lekarza z pytaniem jak przytyć dodam ze jem bardzo duzo i czasem potrawy bardzo kaloryczne (uwielbiam golonke) i po przeprowadzeniu multum badań stwierdzono że mam bardzo szybka przemiane materii i kazdt kęs natychmiast jest spalany. ja nie nazywam to "szczęściem", co roku na basenie krępuje się rozebrać Rozumiem także osoby puszyste, zauwazcie że w dzisiejszych czasach lansowany jest jakis nurt ludzi szczupłych jak nie chudych ... wczoraj np. bylam w sklepie chciałam kupić sobie koszulkę i pytam sprzedawczynie ze chciałabym koszulkę z krótkim rekawkiem w kolorze czarnym, powiedziano mi zebym sobie poogladała na wieszakach a ja na to gzdie jest rozmiar S-M i wiecie co usłyszałam to rozmiary uniwersalne.... przeciez to było na dzieci, ja osoba szczupła ledwo się w to wcisłam, nie mówiąc juz o osobie z wagą 50 kilo ... czy producenci nie biora pod uwage rozmiarów? Współczuje osobom chorym na anoreksje badz bulimie... __________________ Życoe rzuca na kolana...trzeba nauczyc się z nim wstawać

2003-07-31, 10:31	#8
BabciaWeatherwax Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-02 Wiadomości: 5 504	Re: anoreksja i bulimia raz jeszcze ivka napisał(a): > Rozumiem także osoby puszyste, zauwazcie że w dzisiejszych czasach lansowany jest jakis nurt ludzi szczupłych jak nie chudych ... Z artukułu w ostatniej Polityce: – Im bardziej stawaliśmy się otyli, tym bardziej szczupły staje się ideał sylwetki – mówi prof. Maria Chrzanowska z krakowskiej AWF. Widać to dobrze na przykładzie konkursów Miss: np. Miss Szwecji z 1951 r. miała 171 cm wzrostu i ważyła 68,5 kg, a wybrana w 1980 r. – 175 cm i 49 kg. Dzisiaj modelki ważą średnio o 23 proc. mniej niż przeciętne kobiety o tym samym wzroście. Nie zawsze szczupłe znaczyło piękne - wszystko jest kwestią mody. Nawety nie zdajemy sobie sprawy, jak "obiektywne" kanony piękna zmieniają się niepostrzeżenie - a nam się wydaje, że "zawsze" takie były. Więc dziewczyny nie dajcie się zwariować __________________ liberalny <tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny> (Słownik Języka Polskiego PWN) Jędrek ma... Forum techniczne dla katalogu kosmetyków

2003-07-31, 10:42	#9
lejka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 4 419	Re: anoreksja i bulimia raz jeszcze Oo, Bunia masz tę Politykę? a foty widziałaś???

2003-07-31, 10:50	#10
BabciaWeatherwax Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-02 Wiadomości: 5 504	Re: anoreksja i bulimia raz jeszcze lejka napisał(a): > Oo, Bunia masz tę Politykę? a foty widziałaś??? Wiesz Słonko, ze ja w necie czytuję, wiec nie widziałam Ale pewno fajne były __________________ liberalny <tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny> (Słownik Języka Polskiego PWN) Jędrek ma... Forum techniczne dla katalogu kosmetyków

2003-07-31, 10:53	#11
lejka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 4 419	Re: anoreksja i bulimia raz jeszcze Tak, baaaardzo fajne. Dziewczynę 56 kg 170 cm opisali jako KORPULENTNĄ, a 62 kg 178 cm jako RACZEJ wysmukłą. Jak ja się poczułam...

2003-07-31, 10:59	#12
BabciaWeatherwax Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-02 Wiadomości: 5 504	Re: anoreksja i bulimia raz jeszcze lejka napisał(a): > Tak, baaaardzo fajne. Dziewczynę 56 kg 170 cm opisali jako KORPULENTNĄ, a 62 kg 178 cm jako RACZEJ wysmukłą. Jak ja się poczułam... Zlej to Na sylwetkę wpływa nie współczynnik wzrost/waga, a ogólny wygląd, umięśnienie, wysportowanie itp. Jesteś laska niezależnie od tego, co piszą w gazetach __________________ liberalny <tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny> (Słownik Języka Polskiego PWN) Jędrek ma... Forum techniczne dla katalogu kosmetyków

2003-07-31, 11:01	#13
cheetah Zadomowienie Zarejestrowany: 2003-04 Wiadomości: 1 143	Re: anoreksja i bulimia raz jeszcze To zdjecie z ta chuda dziewczyna jest fatalne. Przeciez ta dziewczyna 178 cm (62 kg) wyglada strasznie. Przepraszam wszystkie dziewczyny, ktore tak wygladaja, ale mnie to wrecz odrzuca. Ta dziewczyna jest tak wychudzona, ze wyglada jak wieszak..brrr. Natomiast ta korpulentna jest niczego sobie Mojemu mezczynie sie tez podobala, a nawet stwierdzil, ze ma troche chudawe nogi. Ja jestem z typu tych korpulentych i niezle sie z tym czuje A do tych wszystkich dziewczyn, ktore maja watpliwosci, czy sa za grube, czy nie - zapytajacie sie swoich mezczyzn, kolegow, przyjaciol co sadza o waszym wygladzie. pamietajcie, ze my, oceniajac swoj wyglad nigdy nie jestesmy obiektywne. Zawsze bedzie sie cos nam nie podobalo w nas samych. Pozdrowienia, Cheetah

2003-07-31, 11:02	#14
palomino Zakorzenienie Zarejestrowany: 2002-06 Lokalizacja: spod kamienia Wiadomości: 3 163	Re: anoreksja i bulimia raz jeszcze hehe - Lejek - jak będziesz tak wszystko do siebie brać to pomysle że jakaś przewrażliwiona jesteś czy jak Tez widzialam te foty - i szczerze mowiąc nie zamienilabym sie na siebie z żadną z tych "missek" lepiej idz zwiedzać drogerie zamiast sie porownywać z jakimś zdjęciem __________________ Nawet najdłuższa podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku.

2003-07-31, 11:07	#15
lejka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 4 419	Re: anoreksja i bulimia raz jeszcze A coo ja będę zwiedzać, właśnie sie dowartościowywuję z kolegą na gg.

2003-07-31, 11:11	#16
palomino Zakorzenienie Zarejestrowany: 2002-06 Lokalizacja: spod kamienia Wiadomości: 3 163	Re: anoreksja i bulimia raz jeszcze lejka napisał(a): > A coo ja będę zwiedzać, właśnie sie dowartościowywuję z kolegą na gg. kolega tez potrzebuje dowartościowania? Lepiej byscie sie na swieżym powietrzu dowartościowali Pogoda piękna - może wyprawa do parku? __________________ Nawet najdłuższa podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku.

2003-07-31, 11:13	#17
sarenka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2002-07 Lokalizacja: Nizina Mazowiecka Wiadomości: 9 023	Re: anoreksja i bulimia raz jeszcze mam tę Politykę - jak przeczytałam podpis pod zdjęciem miss [zgrabnej dziewczyny], że jest korpulentna to myslałam, że cisnę gazetą prze okno.. i zrobiłabym to, ale jeszcze reszty artykułów nie doczytałam __________________ *Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.* *Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.* *Lew Mikołajewicz Tołstoj* *WESOŁYCH ŚWIĄT!*

2003-07-31, 11:17	#18
sarenka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2002-07 Lokalizacja: Nizina Mazowiecka Wiadomości: 9 023	Re: anoreksja i bulimia raz jeszcze zresztą abstrahując od tkanki mięśniowej [która waży więcej niż tłuszczowa] wiele zalezy od kości. ja np. ważę obecnie 52 kg [171cm] natomiast mam bardzo drobne kości, małe dłonie, stópki , przeguby . i mam koleżankę, która ważąc więcej ode mnie jest szkieletorowata na kościach biodrowych, obojczykach itp. a ja nie - tylko po prostu mam takie chude kostki [ale otoczone tłuszczykiem trochę]. __________________ *Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.* *Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.* *Lew Mikołajewicz Tołstoj* *WESOŁYCH ŚWIĄT!*

2003-07-31, 11:22	#19
cheetah Zadomowienie Zarejestrowany: 2003-04 Wiadomości: 1 143	Re: anoreksja i bulimia raz jeszcze a ja w przeciwienstwie do sarenki mam grube kosci, spore stopki, spore donie i przez 11 lat uprawialam 'wyczynowo' sport, waze 10 kg wiecej niz sarenka, tylko prz 1 cm wiecej i jestem uwazana i sama sie uwazam za osobe o normalnej budowie (a mama mowi nawet, ze jestem za chuda, chociaz to drobna przesada) wiec oprocz wagi na nasz wyglad i na wyglad naszej sylwetki wplyw ma jeszcze bardzo wiele innych czynnikow

2003-07-31, 11:29	#20
lejka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 4 419	Re: anoreksja i bulimia raz jeszcze palomino napisał(a): > kolega tez potrzebuje dowartościowania? I to jak. > Lepiej byscie sie na swieżym powietrzu dowartościowali Pogoda piękna - może wyprawa do parku? Troche daleko na Chomiczówke.

2003-07-31, 11:32	#21
ivka Raczkowanie Zarejestrowany: 2002-06 Lokalizacja: Bielsko-Biała Wiadomości: 118	Re: anoreksja i bulimia raz jeszcze co do grubości kości to znam to skąś, ja podobnie jak sarenka mam bardzo drobne i szczupeł kosci przy 162 waże 43 kg i wiem że to zamało ale jak napisalam wyżej nie moja wina ... ale mam problem z biodrami ktore wciąz wystają ja naprawde chce przytyć __________________ Życoe rzuca na kolana...trzeba nauczyc się z nim wstawać

2003-07-31, 11:52	#23
admin Gość Wiadomości: n/a	Re: anoreksja i bulimia raz jeszcze ivka napisał(a): > co do grubości kości to znam to skąś, ja podobnie jak sarenka mam bardzo drobne i szczupeł kosci przy 162 waże 43 kg i wiem że to zamało ale jak napisalam wyżej nie moja wina ... ale mam problem z biodrami ktore wciąz wystają ja naprawde chce przytyć A robilas badania endokrynologiczne na okreslenie poziomu hormonow tarczycy? Problem, jaki opisujesz z daleka pachnie albo nadczynnoscia tarczycy, albo stanami nerwicowymi. Jesli mozesz wykluczyc to drugie, czas na wizyte u lekarza Dobrego lekarza, a nie tego pseudo weteryniarza rodzinnego od oszczedzania na skierowaniach...

2003-07-31, 12:03	#24
ivka Raczkowanie Zarejestrowany: 2002-06 Lokalizacja: Bielsko-Biała Wiadomości: 118	Re: anoreksja i bulimia raz jeszcze tak u lekarza bylam i przeprowadziłam multum badań chyba w każdej poradni poinformowano mnie iż mam szybką przemianę materii kazdy kęs od razu jest spalany malo się odkłada... dodam jeszcze iż ejm baaaardzo duzo a i od wielu pokoleń w naszej rodzinie sa szczupłe osoby __________________ Życoe rzuca na kolana...trzeba nauczyc się z nim wstawać

2003-07-31, 12:05	#25
admin Gość Wiadomości: n/a	Re: anoreksja i bulimia raz jeszcze Hm... pozazdroscic, ze mozesz sobie codziennie goloneczke z piwkiem wcinac... I zajadac sie michalkami... Ojojoj... goloneczko ty moja p.s. Rrrany, jak pomyslalem to od razu zglodnialem. Placki ziemniaczane, takie z odrobinka cebulki, polane tak "po pachy" smietanka. Chrup-chrup. Glodny jestem

2003-07-31, 12:07	#26
ivka Raczkowanie Zarejestrowany: 2002-06 Lokalizacja: Bielsko-Biała Wiadomości: 118	Re: anoreksja i bulimia raz jeszcze ojj juz mi ślinak cieknie na te dzisiejsza goloneczke __________________ Życoe rzuca na kolana...trzeba nauczyc się z nim wstawać

2003-07-31, 12:09	#27
admin Gość Wiadomości: n/a	Re: anoreksja i bulimia raz jeszcze ivka napisał(a): > ojj juz mi ślinak cieknie na te dzisiejsza goloneczke Nie pisz tak, bo tak sie zgrubie, ze raczkami nie siegne klawiaturki nad brzuszkiem. A wtedy sie narobi, uhuhu!

2003-07-31, 12:10	#28
trojka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Wiadomości: 3 247	Re: anoreksja i bulimia raz jeszcze Tak, tak koniecznie do lekarza się udaj. Ja mam bardzo drobną budowę, a przy nadgarstku mam tak wystające kości, że , ważę 40 kg, ale kiedyś musiałam przytyć i wypróbowałam taki sposób, że jadłam leżąc i dużo leżałam bo musiałam i przytyłam tak aż 3 kg. __________________ Kobiety szanujcie prywatność swoich partnerów! Nie dotykajcie ich telefonów! Nie czytajcie komunikatorów, maili. Nie szukajcie na siłę problemów! Słodka niewiedza i szacunek to spokój w związku.

2003-07-31, 12:14	#29
ivka Raczkowanie Zarejestrowany: 2002-06 Lokalizacja: Bielsko-Biała Wiadomości: 118	Re: anoreksja i bulimia raz jeszcze wazysz 40 kg teraz? przy jakim wzroście? Byłam u mnóstwa lekarzy (poczytaj wczesniejsze watki) raz nawet leczono mnie hormonalnie i przytyłam 5 kg ale zaraz po odstawieniu tabletek wga spadla do 43 - jak zwykle __________________ Życoe rzuca na kolana...trzeba nauczyc się z nim wstawać

2003-07-31, 12:37	#30
BabciaWeatherwax Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-02 Wiadomości: 5 504	Re: anoreksja i bulimia raz jeszcze BabciaWeatherwax napisał(a): Widać to dobrze na przykładzie konkursów Miss: np. Miss Szwecji z 1951 r. miała 171 cm wzrostu i ważyła 68,5 kg, a wybrana w 1980 r. – 175 cm i 49 kg. Ilustracja - Miss World i Miss Universe od lat 50-tych do do dziś. Ja osobiście uważam, ze te dawne misski miały więcej kobiecości i sex-appealu... Miłego oglądania Więcej http://www.globalbeauties.com __________________ liberalny <tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny> (Słownik Języka Polskiego PWN) Jędrek ma... Forum techniczne dla katalogu kosmetyków

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)