Dobry fryzjer w ŁODZI!!!!!!

[agusiajnw]

Napisane przez presto

Nie przesadzajcie to nie jest jakaś virtuozja koloryzacji każdy fryzjer powinien umieć mieszać kolory
tak ,aby nie powstało za przeproszeniem g...no .
Może jest to jakieś ryzyko ,którego nie chcą podejmować fryzjerzy nakładając chłodne kolory na rozjaśniane włosy ,ale nie wyobrażam sobie nałożyć ciepły kolor klientce ,której ten kolor nie pasuje do cery i do oprawy...to by było świństwo dopiero.
Tak pracuje obecnie w Łodzi ,ale nie umawiam na wizyty nie piszcie PW
jeśli macie problem z fryzjerem to pamiętajcie ,że jego obowiązkiem jest poprawka w własnym zakresie finansowym .
pozdrawiam

a może poprostu nie pracujesz jako fryzjer?

[presto]

Napisane przez agusiajnw

a może poprostu nie pracujesz jako fryzjer?

Zawsze jest taka ewentualność




A tak na serio to Chciałabyś
żebym robił tu reklamę ?trochę egoistycznie,że ktoś wchodzi i się mądruje ,a później zaprasza do swojego salonu pod pretekstem ,że umiem wykonać coś bez problemu.

Po prostu razi mnie mnie nie raz podejście klientów do fryzjerów
jak i fryzjerów dziwne opowieści nie pokryte żadnymi argumentami.
Dlatego piszę żeby wyjaśnić nieporozumienia
konstruktywna rozmowa zawsze wyjaśni pewne spory ...


ale spoko nie muszę pisać nic.

[16Bella16]

Cześć chciałabym się spytać ile kosztuje w Le Grand obcięcie długich włosów dokładniej to cieniowanie? wie ktoś? bądź jakiś inny salon który umie ładnie włoski wycieniować? ma może któraś z was takie info?

[kaska222]

daniele67


Wszystkie posty Pana dotyczä produktu GAMY i fryzjera Witka.Sädzäc po tych postach reklamuje pan tä osobe i produkty z tej firmy.


Edit;Dostaje pan odemnie bana stalego za uporczywe reklamowanie produktöw Gamy

Barbarella28 ma sklonowane konta
Barbarella28 loguje się na różne konta z tego samego komputera: daniele67 i Barbarella28

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

doradzacz i presto- przypominam ostatni raz,zeby w tym wätku nie robic off topy.Prosze swojä rozmowe przeniesc na PW

[Madzia30]

Napisane przez 16Bella16

Cześć chciałabym się spytać ile kosztuje w Le Grand obcięcie długich włosów dokładniej to cieniowanie? wie ktoś? bądź jakiś inny salon który umie ładnie włoski wycieniować? ma może któraś z was takie info?

Witam.
Ja idę dziś na 15 do Le Granda , polecono mi p.Anetkę, mam ciężkie grube włosy i zawsze każdy ścina mi za dużo z długości a objętość niestety zostaje ta sama, podobno p.anetka potrafi obciąć tak aby nie ruszyć nawet długości a dokładnie ścieniowac włosy, przydało by sie zrobil tez jakies pasemka ale na 1-rwszy raz sie boje . Zobaczymy dzis się przekonam na sobie. Jak dzwoniłam to powiedzieli mi, że długie włosy kosztuja 100zł, ale podam numer możesz sama zadzwonić 042 639-87-45 moze byc zajete bo jak ja dzwoniłam to ciagle było wię kom też odbierają 513-131-400. A ja napewno dam znać jak moje włosy po dzisiejszym ścieciu

[moria44]

Napisane przez presto

Nie przesadzajcie to nie jest jakaś virtuozja koloryzacji każdy fryzjer powinien umieć mieszać kolory
tak ,aby nie powstało za przeproszeniem g...no .
Może jest to jakieś ryzyko ,którego nie chcą podejmować fryzjerzy nakładając chłodne kolory na rozjaśniane włosy ,ale nie wyobrażam sobie nałożyć ciepły kolor klientce ,której ten kolor nie pasuje do cery i do oprawy...to by było świństwo dopiero.
Tak pracuje obecnie w Łodzi ,ale nie umawiam na wizyty nie piszcie PW
jeśli macie problem z fryzjerem to pamiętajcie ,że jego obowiązkiem jest poprawka w własnym zakresie finansowym .
pozdrawiam

Rzecz w tym, że ja nie chcę "poprawek". Moje włosy to nie jest sukienka czy bluzka. Dbam o nie i nie chcę ich mordować poprawkami, jak piszesz i nawet gdy raz mojemu fryzjerowi nie wyszło to czego oczekiwała, przebolałam swoje i przez 3 miesiące chodziłam z nieudanym kolorem na głowie, bo ile te moje już rozjaśniane od lat włosy mogą wytrzymać Więc to, że poprawka mi się należy nie satysfakcjonuje mnie.

Presto - jesteś fryzjerem a nie umawiasz się na wizyty? Nie rozumiem A możesz podać adres zakładu gdzie pracujesz albo jakiś inny namiar?

[16Bella16]

hej mam pytanie do którego salonu fryzjerskiego lepiej jest się wybrać na cieniowanie (LEKKIE!!!) długich włosów?
może któraś z was już sobie cieniowała w którymś z tych salonów?
"GABRIEL" i Marcina
Bądź "RICCI E CAPRICCI" I Macieja
A także "GLAMUAR" i Maćka :P
(nie wiem jak się pisze, wiec przepraszam)

Co waszym zdaniem jest najlepsze??? jeszcze chciałabym dodać, że nie chce bardzo zejść z mojej długości włosów góra kilka centymetrów szczerze to chyba jestem przekonana do "Gabrier" ale nie wiem :P poczekam na wasze opinie

Proszę pomóżcie!

[acesulfam]

Napisane przez pulcino84

Salon nazywa się beauty planet nie plane. generalnie nie warto. wysokie ceny a fryzjerzy przeciętni. jedyne co było fajne to mega grzywka mojej koleżanki, ale to tylko to. najgorsze jednak są zabiegi kosmetyczne. po prostu pieniądze w błoto . dziwię się, że jeszcze nie splajtowali.
Podobnie jest z salonem grażyny pełki w manufakturze. kiedyś był fajny fryzjer, łukasz, ale wyjechał. pozostały dziwne indywidua, okularnik nie potrafi nawet końcówek podciąć, a do tego wygląda tak, że wstręt bierze na samą myśl, że będzie dotykał moich włosów.

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------


Dziewczyno to jest fajne twoim zdaniem??
jej, ręce mi opadły. masakryczna fryzura. Niech ten twój chłopak lepiej znajdzie sobie inne zajęcie. a ty zastanów się, czy warto się ośmieszać na forum publicznym

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------


Łukaszek jest cudowny! i milutki! niestety wyjechał za granicę, bo w grace prawie go wykończyli. wszystkie klientki zapisywały się do niego, a inni fryzjerzy nie mieli nic do robotyu, chyba, że ktoś nieświadomie zasiadł na ich fotelu. Jeśli chodzi o Łukaszka, to dobrze zrobił, bo w ostatnim okresie pracy był mjuż po prostu wykończony. Moja info pochodzi sprzed roku, także może przypadkiem wrócił...? Jeśli ktoś coś wie, dajcie znać!!!!!

Jeżeli chodzi o Łukasza z Grace to jest w Polsce i ma swój salon. www.lucasteam.pl Mam nadzieję, że pomogliśmy

[kaska222]

acesulfam-jeszcze jeden post na temat Pana Łukasza a uznam to jako reklame.

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Napisane przez Madzia30

Witam.
Ja idę dziś na 15 do Le Granda , polecono mi p.Anetkę, mam ciężkie grube włosy i zawsze każdy ścina mi za dużo z długości a objętość niestety zostaje ta sama, podobno p.anetka potrafi obciąć tak aby nie ruszyć nawet długości a dokładnie ścieniowac włosy, przydało by sie zrobil tez jakies pasemka ale na 1-rwszy raz sie boje . Zobaczymy dzis się przekonam na sobie. Jak dzwoniłam to powiedzieli mi, że długie włosy kosztuja 100zł, ale podam numer możesz sama zadzwonić 042 639-87-45 moze byc zajete bo jak ja dzwoniłam to ciagle było wię kom też odbierają 513-131-400. A ja napewno dam znać jak moje włosy po dzisiejszym ścieciu

Czekamy na relacje

[acesulfam]

[quote=kaska222;11283776]acesulfam-jeszcze jeden post na temat Pana Łukasza a uznam to jako reklame.

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------



kaska222 - jeżeli uważnie śledzisz to forum kochana, to powinnaś zauważyć, iż od momentu kiedy powstało moje konto, czyli od prawie roku, powstały dwie bądź trzy wypowiedzi z mojej strony na temat 'mojego' fryzjera. Zauważyć powinnaś również to, iż każda z nich była odpowiedzią na czyjeś poszukiwanie, a nie polecaniem wszystkim forumkowiczkom. W szczególności ostatni post dotyczył zapytania 2 byłych klientek tegoż fryzjera, które prosiły o informację czy jest w Polsce. Uznam, że jeżeli ktoś zapyta Cię, czy Twój fryzjer wyjechał za granicę, czy jest w Polsce to będzie to perfidna reklama. Jeżeli masz jakąś uwagę na mój temat, to czyń to konstruktywnie. Pozdrawiam i pamiętaj, że to co teraz napisałem to nie reklama, to informaja dla Ciebie.

[agusiajnw]

Napisane przez moria44

Rzecz w tym, że ja nie chcę "poprawek". Moje włosy to nie jest sukienka czy bluzka. Dbam o nie i nie chcę ich mordować poprawkami, jak piszesz i nawet gdy raz mojemu fryzjerowi nie wyszło to czego oczekiwała, przebolałam swoje i przez 3 miesiące chodziłam z nieudanym kolorem na głowie, bo ile te moje już rozjaśniane od lat włosy mogą wytrzymać Więc to, że poprawka mi się należy nie satysfakcjonuje mnie.

Presto - jesteś fryzjerem a nie umawiasz się na wizyty? Nie rozumiem A możesz podać adres zakładu gdzie pracujesz albo jakiś inny namiar?

Ja też uważam to za trochę dziwne... Nikt nie każe robić reklamy ale skoro sam fryzjer się wypowiada i wie że coś umie to nie rozumiem powodu dla którego nie można by do niego iść. Przecież wątek ma to właśnie na celu
Ale ok, ja tam już sobie poradzę, nie ma co się prosić

[kaska222]

Napisane przez acesulfam

kaska222 - jeżeli uważnie śledzisz to forum kochana, to powinnaś zauważyć, iż od momentu kiedy powstało moje konto, czyli od prawie roku, powstały dwie bądź trzy wypowiedzi z mojej strony na temat 'mojego' fryzjera. Zauważyć powinnaś również to, iż każda z nich była odpowiedzią na czyjeś poszukiwanie, a nie polecaniem wszystkim forumkowiczkom. W szczególności ostatni post dotyczył zapytania 2 byłych klientek tegoż fryzjera, które prosiły o informację czy jest w Polsce. Uznam, że jeżeli ktoś zapyta Cię, czy Twój fryzjer wyjechał za granicę, czy jest w Polsce to będzie to perfidna reklama. Jeżeli masz jakąś uwagę na mój temat, to czyń to konstruktywnie. Pozdrawiam i pamiętaj, że to co teraz napisałem to nie reklama, to informaja dla Ciebie.

Nie zycze sobie zeby Pan pisal do mnie w znaczeniu,,kochana,,
To nie ma nic do rzeczy czy jest Pan zarejestrowany wczoraj ,od miesiäca czy od roku czy nawet dluzej.Regulamin jest Regulaminem i trzeba sie zastosowac do niego.
Nie zauwazylam zeby uzytkownik staly po kilka razy w jednym wätku polecal tä samä osobe.
Tak sie zapytam- dlaczego Pan sie nie wypowiada w innych wätkach tylko w tym jednym?Zresztä nie musi Pan odpisywac.Jak juz to zapraszam na PW
z Mojej strony EOT

[presto]

Napisane przez agusiajnw

Ja też uważam to za trochę dziwne... Nikt nie każe robić reklamy ale skoro sam fryzjer się wypowiada i wie że coś umie to nie rozumiem powodu dla którego nie można by do niego iść. Przecież wątek ma to właśnie na celu
Ale ok, ja tam już sobie poradzę, nie ma co się prosić

oj przepraszam bardzo...przykro mi ,że tak myślisz ,że się musisz prosić
wcale nie musisz tylko ja mam jasne zasady od początku ,których nie łame ..
tak jak wcześniej napisałem ,że pierwszy wpis zrobiłem po to by stanąć w obronie fryzjerów ,kolejne wpisy to już był odpierany atak fryzjera z kompleksami ...nie robie tu sobie klienteli ...
Jeżeli masz naprawdę taki problem wyślij mi zdjęcie swoich włosów na PW
i farby ,którymi chcesz je zafarbować -jeżeli pracowałem na tych farbach o ,których myślisz postaram Ci się pomóc -żeby był taki efekt jakiego oczekujesz ...
przepraszam ,ale tylko tyle mogę zrobić...

ps.nie wierze,że Twój fryzjer nie wykona poprawnie takiej czynności-jeżeli nie to zmień go.

[Madzia30]

Witam

Przepraszam, ze dopiero teraz piszę, ale chciałam poczekać aż sama umyje głowę i zobaczę jak się będą same układać. I powiem wam , że jestem w ciężkim pozytywnym szoku, włosy układają się o niebo lepiej i chyba czuje się o 3 kilo lżejsza:P, całość tylko wysuszyłam według instrukcji i jest ok, musiałam jedynie lekko wyprostować skośną grzywkę, ale zostałam o tym poinformowana. Dostałam też dużo porad natemat pielęgnacji, (jak uzywac odżywek, masek itp) Salon sam w sobie bardzo wytworny, jak dla mnie może trochę zbyt , ale co do reszty to na wejściu kawa herbata itp...co do reszty to powiem, ze konsultacja była krótka i zwięzła, troszkę się obawiałam że znowu pójdzie długość a objętość jak zawsze zostanie, ale zacznę od tego, że po masażu głowy potknęłam się aż o własne nogi:P, co do strzyżenia to trwało ono około 45 minut z długości straciłam z tego co widziałam na podłodze może z 2 cm, bo p.Anetka pokazuje wszystko na bieżąco (może tylko mnie bo strasznie panikowałam) natomiast cała góra mocno ścieniowana choć długość diametralnie się nie zmieniła, za to mam takie fajne pazurki, obcinałyśmy trochę na sucho trochę na mokro, na sucho to było jakby takie ślizganie nożyczkami po włosach w powietrzu co dawało potem efekt takich pazurek, ogólnie jakoś to wszystko wygląda tak lekko strasznie, co do koloru to ciężko mi coś powiedzieć bo zrobiłyśmy tylko konsultację i umówiłam się na przyszły poniedziałek. Powiem wam, że już nie mogę się doczekać:P, choć troszkę się boję bo bedziemy wracac delikatnie z blondu do naturalnego koloru a widzę tutaj po forum, że to nie takie łatwe ( ..... więc dam znać jak wygląda kolor po wizycie. Próbuję też namówić moją siostrę, żeby poszła, ale ona się boi i nie lubi fryzjerów a wygląda już jak jaskiniowiec , więc jeśli się uda to też postaram się dać sprawozdanie.

[presto]

Z Twojego opisu wygląda to na profesjonalnie wykonaną usługę ...
nawet profesjonalny opis tego co Ci robiła jak na laika z Twojej strony tu widzę
więc jeśli to prawda to śmiało można polecić taką fryzjerkę dalej , bo z tego wynika ,że jednak są fryzjerzy w Łodzi co reprezentują jakiś poziom

[Madzia30]

Napisane przez presto

Z Twojego opisu wygląda to na profesjonalnie wykonaną usługę ...
nawet profesjonalny opis tego co Ci robiła jak na laika z Twojej strony tu widzę
więc jeśli to prawda to śmiało można polecić taką fryzjerkę dalej , bo z tego wynika ,że jednak są fryzjerzy w Łodzi co reprezentują jakiś poziom

O wypraszam sobie , nie jestem jakimś tam laikiem, mam juz parę wiosenek , więc paru fryzjerów mnie obcinało, chodzi o to, że ja ogólnie boje się fryzjerów, bardzo, więc zwracam na wszystko uwagę, może jestem przez to upierdliwą klientką, ale tyle razy byłam obcięta jak trawnik i czasem najlepszym rozwiązaniem było by zapaść w śpiączkę, żeby odrosły włosy, myślę ,że poszukujący klient ma czasem dużo doświadczenia tymbardziej, że nie mam juz 16 lat i więcej wymagam niz kiedyś. A pan , panie Presto, gdzie pan pracuje??
Pozdrawiam

[agusiajnw]

Napisane przez presto

oj przepraszam bardzo...przykro mi ,że tak myślisz ,że się musisz prosić
wcale nie musisz tylko ja mam jasne zasady od początku ,których nie łame ..
tak jak wcześniej napisałem ,że pierwszy wpis zrobiłem po to by stanąć w obronie fryzjerów ,kolejne wpisy to już był odpierany atak fryzjera z kompleksami ...nie robie tu sobie klienteli ...
Jeżeli masz naprawdę taki problem wyślij mi zdjęcie swoich włosów na PW
i farby ,którymi chcesz je zafarbować -jeżeli pracowałem na tych farbach o ,których myślisz postaram Ci się pomóc -żeby był taki efekt jakiego oczekujesz ...
przepraszam ,ale tylko tyle mogę zrobić...

ps.nie wierze,że Twój fryzjer nie wykona poprawnie takiej czynności-jeżeli nie to zmień go.

Jeszcze nawet nie pytałam, ale wiem że jak koleżanka była u innego fryzjera to na siłe jej pchała rozjaśniacz bo ponoć inaczej się nie da i trzeba stopniowo... A ja wiem że tak nie chcę. No ale pójdę i zobaczymy, co będzie to będzie

[beticzek]

czytam te posty i mam czasem wrażenie ze w Lodzi liczą się tylko salony w których ceny strzyżeń zaczynają się od 50zl.wzwyż...a prawda jest taka ze w większości tych miejsc umiejętności fryzjerów pozostawiają dużo do życzenia...
wygląda to jak popieranie tylko dużych salonów bo w watko są tylko 4 do 5salonow opisane i nic więcej..
w grace chłopak nawet nie zauwazyl jak mialam przedluzone wlosy...a jak strzygl mojego narzyczonego to dmuchal mu na kark zamiast wziasc karkowke do tego..
w le grand nalozyli mi na glowe schwackopa sklepowego zamiast firmowego materialu..
u olejniczaka generalnie olewa sie klientka a na koniec uslyszy ssie:wysuszcie to...
no wiec czym sie tu zachwycac?
a juz hitem byl salon gdzie szef mowi do ucznia-tej Pani to umyj lepszym szamponem(tym z szafki)...

bylam za to u dwoch fryzjerow typu no name i bylam o niebo szczesliwsza i lepiej potraktowana....ale coz...kazdy ma prawo do wlasnego zdania

[pulcino84]

Napisane przez hairdo

ACESULFAM
gdzies juz widzialam wpis na innym forum dokladnie tej samej tresci na temat Lukasza Milczarka... zastanawiajace.

Ja tez jestem niezadowolona klientka. Na dodatek bufonada tego pana przerasta wszystko... robi na glowie to co sam chce nie zwracajac uwagi na uwagi klientek. Poza tym nawet na ul. Piotrkowskiej fryzjezry mniej licza za obciecie.

Mnie również zastanawia pewien fakt. Dlaczego, kiedy tylko ktoś wypowie się pozytywnie o lukaszu to budzi to jakieś "podejrzenia". normalnie żenada. mmm...dziwne, bo właśnie całe forum to zachwyty lub żale nad poszczególnymi fryzjerami...a tutaj fenomen...cokolwiek się pojawi to już nagonka. jak cię nie stać to nie chodź. i oszczędz sobie oczerniania ludzi, którzy są naprawdę życzliwi i oddają całe serce klientom. ah...chyba, że obcowanie ze stylistą to "bufonada" haha...bo przecież sama wiesz najlepiej jak wyglądać cudownie i olśniewająco.

[ineczka7]

Beticzek, to różnie bywa. Mnie podawane tu ceny przerażają, sama wydawało mi się, że niemało płacę u Maćka, a tu się okazuje, że on tani był. Nie wiem jak teraz, bo go od dawna nie widziałam.

A dziś byłam u pani Sylwii na Łąkowej, poszłam tam, bo jedna dziewczynka miała się na mnie uczyć jakichś podstawowych rzeczy, nie planowałam nic poza podcięciem końcówek i _może_ wycieniowaniem włosów. Od czerwca ich nie farbowałam i chciałam wrócić do własnego koloru, od września po trwałej nic z nimi nie robiłam.

No i żeby było ciekawiej:
Na miejscu zgodziłam się na farbowanie, cieniowanie, podcięcie czegoś na kształt grzywki (coby sobie zasłonić pół twarzy w razie potrzeby) no i minimalne podcięcie końcówek. Dziewczyna, która się na mnie uczyła była na każdym kroku pilnowana przez panią Sylwię, a po wszystkim pani Sylwia jeszcze poprawiała moją fryzurkę, żebym zadowolona była. I o ile miałam idąc tam pewne obawy - o tyle wyszłam baaardzo zadowolona.

Wycieniowanie sprawiło, że od nowa widać, że włosy się kręcą i przesunęłam robienie nowej trwałej jakoś na maj Mam ładny zimny brązik, po którym nie widać, że to farba.

Dodatkowo bardzo mi się podoba to miejsce, całkowicie poza centrum, cisza, dość kameralnie, czyściutko. Wszystko co chciałam wiedzieć zostało mi wytłumaczone
Baardzo polecam.

zdjęcie po całym dniu pracy, więc potargana jestem nieludzko, ale i tak mi się nadal podoba

[ineczka7]

Napisane przez pulcino84

Mnie również zastanawia pewien fakt. Dlaczego, kiedy tylko ktoś wypowie się pozytywnie o lukaszu to budzi to jakieś "podejrzenia". normalnie żenada. mmm...dziwne, bo właśnie całe forum to zachwyty lub żale nad poszczególnymi fryzjerami...a tutaj fenomen...cokolwiek się pojawi to już nagonka. jak cię nie stać to nie chodź. i oszczędz sobie oczerniania ludzi, którzy są naprawdę życzliwi i oddają całe serce klientom. ah...chyba, że obcowanie ze stylistą to "bufonada" haha...bo przecież sama wiesz najlepiej jak wyglądać cudownie i olśniewająco.

o mamo i tato.... :/

[presto]

Napisane przez beticzek

czytam te posty i mam czasem wrażenie ze w Lodzi liczą się tylko salony w których ceny strzyżeń zaczynają się od 50zl.wzwyż...a prawda jest taka ze w większości tych miejsc umiejętności fryzjerów pozostawiają dużo do życzenia...
wygląda to jak popieranie tylko dużych salonów bo w watko są tylko 4 do 5salonow opisane i nic więcej..
w grace chłopak nawet nie zauwazyl jak mialam przedluzone wlosy...a jak strzygl mojego narzyczonego to dmuchal mu na kark zamiast wziasc karkowke do tego..
w le grand nalozyli mi na glowe schwackopa sklepowego zamiast firmowego materialu..
u olejniczaka generalnie olewa sie klientka a na koniec uslyszy ssie:wysuszcie to...
no wiec czym sie tu zachwycac?
a juz hitem byl salon gdzie szef mowi do ucznia-tej Pani to umyj lepszym szamponem(tym z szafki)...

bylam za to u dwoch fryzjerow typu no name i bylam o niebo szczesliwsza i lepiej potraktowana....ale coz...kazdy ma prawo do wlasnego zdania

Trafne spostrzeżenie i dobrze,że to zauważyłaś-widać ,że jesteś typem klientki,która potrzebuje zrozumienia fryzjera ,a nie działania jak w Mc Donaldzie ...
Bardziej niż prestiż salonu interesuje Cię samo podejście do Twojej osoby...
No niestety trzeba wziąć pod uwagę ,że salony w ,których jest duży przemiał klientów opuszczają się w obsłudze .Fryzjerzy zapominają kto jest naprawdę dla nich najważniejszy i czują się gwiazdami .U znanych zaś teoretycznie fryzjerów nie możesz liczyć na zupełne poświęcenie Twojej osobie.(dochodzą nawet do mnie głosy klientek ,że nie chcą przyjąć poprawki,bo nie czują się winni lub nie pilnuje nikt czasu farby) shock.... ale to już kwestia mentalności,bo nie można wszystkich stawiać pod ścianą.
Od tego są specjalne szkolenia na ,których uczą jak się traktuje klientów
o czym się rozmawia jakie pytania zadać żeby żeby diagnoza była trafna ,a nawet jakim tonem mówić i na jakiej wysokości siedzieć podczas rozmowy ...
Tego jest mnóstwo i nie wszystko się stosuje ,ale myślę że połowa choćby tego wystarczyła by ,aby zadowolić większość klientek .
Ale o tym się zapomina ,bo dla pracodawcy liczą się cyfry czasem bardziej...

Jedynie w kwestii finansów się z Tobą nie mogę zgodzić,bo ja za 50 zł
na pewno bym nie strzygł ,ani też w salonie typu "Kazik" gdzie nie ma dalszych perspektyw...
Wyjazdy na szkolenia są drogie ,dobre kosmetyki też nie są tanie ,sprzęt ,który się niekiedy szybko niszczy ... to są naprawdę duże pieniądze...
Jeśli chcesz być dobry nie możesz stać w miejscu -musisz w siebie inwestować.

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Napisane przez agusiajnw

Jeszcze nawet nie pytałam, ale wiem że jak koleżanka była u innego fryzjera to na siłe jej pchała rozjaśniacz bo ponoć inaczej się nie da i trzeba stopniowo... A ja wiem że tak nie chcę. No ale pójdę i zobaczymy, co będzie to będzie

to idź się zapytaj ...przypomnij mu o OXY dancie z którym pomiesza Ci farbę-zwróć mu uwagę ,że by był delikatny na tych blondach.


ps.żadnego rozjaśniacza -nie daj się

[pakosta]

Napisane przez OrangeJuice

Chodziłam kiedyś do STUDIO STAR do p. Ani, wychodziłam zadowolona, ale z cenami ostro przesadzali więc przestałam. Widzailam jak pracuje p. Ewelina i mysle ze ok. Klientki wychodzily od niej zadowolone. Daj znac po wizycie, zdaj relacje.

Byłam w poniedziałek w Studio Star i mam mieszane uczucia. Z jednej strony - bardzo miła obsługa, kawka, rozmowa. Super cięcie - pierwszy raz spytano mnie co chcę robić z włosami - czy będę je prostować, czy układać na szczotkę czy może ugniatać. Strzyżenie wykonano "pod" kręcone włosy, pokazano mi jak ugniatać, aby ładnie się kręciły, dostałam 2 próbki Kadusa do kręconych, mini maskę L'Oreala i jeszcze p. Ewelina odlała mi nieco kosmetyku, którym wygniatała mi loki. Obcięto mi bardzo dużo włosów, bo były mocno zniszczone, i zbyt wycieniowane - miałam taki ogon z tyłu. Grzywkę pokazałam na zdjęciu w katalogu, i taką własnie mi zrobiono - ale nie spytano mnie na którą stronę chcę i zaczęto ciąć na prawo, gdybym się nie odezwała, miałabym na nieswoją stronę.

Moja wątpliwość dot. jedynie koloru. Poprosiłam o chłodny brąz, nie dostałam żadnej palety do obejrzenia, fryzjerka sama zdecydowała który kolor położy. Uprzedziła mnie, że będzie różnica między odrostami (z 5 cm miałam, bo planowałam już nie farbować, a jednak ) a resztą, bo nie chce mnie sciągać koloru - za słabe włosy mam. I kolor jest, owszem piękny brąz, głęboki, tyle że zdecydowanie ciepły, ze rdzawym połyskiem. Widac to zwłaszcza od głowy.

Dotąd jak chciałam zimny, wychodził zimny (u Tomka Stańczaka i Maćka z Ricci), także nie jest to kwestia moich włosów.

Natomiast już po farbowaniu p. Ewelina przyniosła mi palete proponując kolor na następny raz, taki czerwono-fioletowy ciemny brąz, fajny, odważny - pierwszy raz fryzjer sam zaproponowa mi kolor.

Włosy układają się super, zdjęcie załączę nieco później.

[beticzek]

hmm wiesz 50zł to nie jest mało..znam dobrze wasza branże bo jestem kosmetyczka i wiem jakie sa zasady tej branży
generalnie wnerwia mnie wiec olewanie klienta i czekanie tylko na kasę
a w salonie typu ,,Kazik'' można dużo więcej się nauczyć i dużo więcej dać z siebie bo wtedy nie masz fabryki ale ludzi którzy na Ciebie liczą i na Twoje usługi
ceny szkolen znam bo sama 2-4 razy w roku na nie jezdze i nie rozumiem mowy o tym ze nie ma perspektyw w malych salonach bo mi nigdy zaden szef nic nie sponsorowal a mam mase szkolen z renomowanych firm i wiem ze moja wiedze zawdzieczam tylko sobie i swojej ciezkiej pracy ktora owocuje bo inwestujac w siebie zarabiam

poza tym dobry sprzet nie niszczy sie szybko -jezeli stawiasz na jakosc np.niemiecka.to dobre nozyczki nie niszcza sie szybko ale chyba to wiesz...dobra maszynka rowniez sluzy lata..

wracajac do tematu fryzjerow....nawet oni sami maja fatalna mentalnosc czasami...bylam u fajnego chlopaka na piotrkowskiej ..weszlam z marszu bo zalezalo mi na uczesaniu na juz i siedzial...pogadalismy... super chlopak i zdolny ale siedzi..nie ma pracy..niedawno tam zaczal...ii pytam czy nie chce zmienic pracy na co on mi mowi ze woli piotrkowska i siedziec tu niz narobic sie w osiedlowym salonie....i wspolczuje mu ze sam tez wierzy w magie Piotrkowskiej ktora dawno juz umarla samoistnie....przykre to...bo zapominaja niektorzy po co wybrali ten zawod..

[presto]

niestety ,ale szkolenia są drogie sprzęt i kosmetyki też są drogie
jedno szkolenie około 1000 zł nie licząc Hoteli i przejazdu
sprzęt
nożyczki dobre od 500-2000 (są i za kilkanaście tyś) -lepiej zawsze mieć dwie pary
kosmetyki profesjonalne (to już zależy od firmy)
i salon na miarę żeby zwabić klienta z kasą też pochłania czynsz całkiem spory...
Dobre strzyżenie z efilażem nożyczkami zajmuje do godziny , a średnio pracownik u pracodawcy ma 30% ....
więc oblicz sobie ile salon typu kazik musi zrobic w ciągu dnia klientów ,żeby zarobić
na godne warunki ...
suszarki które sie przepalają ,szczotki ,które trzeba wymieniać ...
Najnowsze kolekcje ,którymi chcesz być świadkiem pochłaniają dużo czasu
zabierają też dużo pieniędzy...

Więc wchodząc do salonu i widząc piękny wystrój ,dobre kosmetyki,odpowiednio przeszkolony personel ,profesjonalne podejście ,kawkę i herbatkę , nowe trendy
to miej to na uwadze ,że z tv to się nie bierze tylko ktoś musi na to wyłożyć pieniądze ...i to nie są małe koszta tak jak Ty to opisujesz (oczywiście zależy od szkoleń itp)

[beticzek]

ok i ja to wszystko rozumiem bo sama mam nie małe koszta a salon jest wypasiony i mam naprawdę świetne kosmetyki i sprzęt ale chodzi o to ze nie mam cen z kosmosu i nie płaci się u nas za męskie strzyż. 55zl jak w Grace bo jest to rozbój w biały dzień i powiedzmy sobie szczerze ze nie wolno mieć takiej marzy i kłamać ze to tylko koszta salonu itd. bo to nie uczciwe..
wiadomo ze za jakość się płaci ale niech będą to uczciwe ceny
poza tym nie jest tak ze wielkich salonach są mega spece bo tam najczęściej są robione porażki...
a od efilowania nożyczkami od razu się ich nie stępi ;-) a suszare mam juz 8lat...co prawda od 3lat mam ja juz tylko w domu ale nie wypalila sie...

wiec reasumując jasne można chodzić do wielkich salonów...ale współczuje ludziom którzy wierzą ze tam dostana lepsza jakość strzyżeń i koloryzacji niż w mniejszym salonie a już tym bardziej współczuje jeśli wierzą ze tam dostana markowe środki na głowę...ha ha ha

znam ta branże i przykro mi tylko ze tak się to odbywa...na brak pracy nie narzekam ale nie wciskam ludziom kitu ze włoskie produkty są rewelacyjne i drogie i boskie dla ich wlosow bo jest to lipa i tanizna i nigdy bym nie chciała ani na tym pracować ani mieć tego na głowie

3firmy dla mnie istnieją
GOLDWELL
WELLA
LOREAL

i ie mów mi ze farbowanie na tych produktach musi zaczynać się powyżej 100zł

a jak usłyszę ze dobry fryzjer nie pracuje na osiedlu to Cie zastrzelę...pozdrawiam

ps.pewnie tez pracujesz na piotowskiej lub w sieciówce wiec dlatego taka masz linie obrony

[presto]

Napisane przez beticzek

ok i ja to wszystko rozumiem bo sama mam nie małe koszta a salon jest wypasiony i mam naprawdę świetne kosmetyki i sprzęt ale chodzi o to ze nie mam cen z kosmosu i nie płaci się u nas za męskie strzyż. 55zl jak w Grace bo jest to rozbój w biały dzień i powiedzmy sobie szczerze ze nie wolno mieć takiej marzy i kłamać ze to tylko koszta salonu itd. bo to nie uczciwe..
wiadomo ze za jakość się płaci ale niech będą to uczciwe ceny
poza tym nie jest tak ze wielkich salonach są mega spece bo tam najczęściej są robione porażki...
a od efilowania nożyczkami od razu się ich nie stępi ;-) a suszare mam juz 8lat...co prawda od 3lat mam ja juz tylko w domu ale nie wypalila sie...

wiec reasumując jasne można chodzić do wielkich salonów...ale współczuje ludziom którzy wierzą ze tam dostana lepsza jakość strzyżeń i koloryzacji niż w mniejszym salonie a już tym bardziej współczuje jeśli wierzą ze tam dostana markowe środki na głowę...ha ha ha

znam ta branże i przykro mi tylko ze tak się to odbywa...na brak pracy nie narzekam ale nie wciskam ludziom kitu ze włoskie produkty są rewelacyjne i drogie i boskie dla ich wlosow bo jest to lipa i tanizna i nigdy bym nie chciała ani na tym pracować ani mieć tego na głowie

3firmy dla mnie istnieją
GOLDWELL
WELLA
LOREAL

i ie mów mi ze farbowanie na tych produktach musi zaczynać się powyżej 100zł

a jak usłyszę ze dobry fryzjer nie pracuje na osiedlu to Cie zastrzelę...pozdrawiam

ps.pewnie tez pracujesz na piotowskiej lub w sieciówce wiec dlatego taka masz linie obrony

Nie, nie Trafiłaś ...ale powiem Ci (bez fałszywej skromności) ,że pracowałem kiedyś w sieciówce i odbyłem tam mnóstwo ciekawych szkoleń o których mógłbym tylko pomarzyć pracując w klitce między blokami .Łącznie z instruktarzem fryzjerów z Francji ,którzy zajmowali się czesaniem aktorów w Cannes .Czy miałbym taka możliwość pracując w salonie Kazik?



Poza tym nie rozumiesz tego co piszę -chodzi mi o to ,że ja nie mówię ,że Ci fryzjerzy pracujący w małych salonach są mniej zdolni tylko ,że maja mniejsze pole do popisu.
Do takich "zakładzików" przychodzą inni klienci przyzwyczajone to trwałej ,wałków itp.
Zaś w wielkich salonach powinno (podkreślam powinno) stosować się do najnowszych technik (narzucać jakiś styl),obsługa klienta ,najlepsze kosmetyki czy nawet dobra kawa...
A to ,że ktoś nie przestrzega tych zasad (tak jak Ty Mówisz ,że ktoś Cię potraktował taśmowo) to już jest indywidualna wina fryzjera jego mentalności i manier.
Po prostu się zraziłaś i stawiasz pod ścianą wszystkie salony na Pietrynie,wszystkie sieciówki i co najgorsza fryzjerów(niektórych niczemu nie winnych )
Co nie znaczy ,że nie należy o tym mówić ,że poziom za te pieniądze jest niski z tego co Mówisz.

[ola007]

byłam u p.Jarka w le grand. wizyte oceniam jako udana bardzo mily chlopak co do samego ciecia tez nie mam zadnych uwag.cennik jest wywieszony na zewnatrz salonu jesli kogos bedzie interesowalpozdrawiam

[Madzia30]

Napisane przez beticzek

w grace chłopak nawet nie zauwazyl jak mialam przedluzone wlosy...a jak strzygl mojego narzyczonego to dmuchal mu na kark zamiast wziasc karkowke do tego..
w le grand nalozyli mi na glowe schwackopa sklepowego zamiast firmowego materialu..
u olejniczaka generalnie olewa sie klientka a na koniec uslyszy ssie:wysuszcie to...
no wiec czym sie tu zachwycac?
a juz hitem byl salon gdzie szef mowi do ucznia-tej Pani to umyj lepszym szamponem(tym z szafki)...

bylam za to u dwoch fryzjerow typu no name i bylam o niebo szczesliwsza i lepiej potraktowana....ale coz...kazdy ma prawo do wlasnego zdania

Witam.
Mam pytanie kto Pani nałożył w Le Grandzie tego sklepowego szwarckopa??
Bo ja byłam tam na strzyzeniu i ide na kolor teraz.

[anetalodz]

Napisane przez beticzek

czytam te posty i mam czasem wrażenie ze w Lodzi liczą się tylko salony w których ceny strzyżeń zaczynają się od 50zl.wzwyż...a prawda jest taka ze w większości tych miejsc umiejętności fryzjerów pozostawiają dużo do życzenia...
wygląda to jak popieranie tylko dużych salonów bo w watko są tylko 4 do 5salonow opisane i nic więcej..
w grace chłopak nawet nie zauwazyl jak mialam przedluzone wlosy...a jak strzygl mojego narzyczonego to dmuchal mu na kark zamiast wziasc karkowke do tego..
w le grand nalozyli mi na glowe schwackopa sklepowego zamiast firmowego materialu..
u olejniczaka generalnie olewa sie klientka a na koniec uslyszy ssie:wysuszcie to...
no wiec czym sie tu zachwycac?
a juz hitem byl salon gdzie szef mowi do ucznia-tej Pani to umyj lepszym szamponem(tym z szafki)...

bylam za to u dwoch fryzjerow typu no name i bylam o niebo szczesliwsza i lepiej potraktowana....ale coz...kazdy ma prawo do wlasnego zdania

Witam beticzek!!
Tak się składa, ze pracuje w Le grand. Dostałam wiadomość od klientki, ze mogę tu wejść i dowiedzieć się paru fantastycznych rzeczy. Jeśli byłaś kiedykolwiek w naszym salonie powinnaś wiedzieć, ze nie ma szans na sklepowe produkty, było by to niedopuszczalne! Pracujemy w sumie na 4 rożnych firmach do koloryzacji, wiec ewentualnie gdyby brakło jakiegoś koloru na pewno dobrano by odpowiedni odcień z innej firmy.
Widze ogólnie, ze nie bardzo masz pojecie o czym piszesz i nie chodzi tu tylko o salon w którym pracuje. Przykro mi, ze miałaś takiego pecha chodząc do fryzjerów, ale ja uważam, ze nie możesz bezpodstawnie oczerniać wszystkich, którzy pracują w drogich w/g Ciebie salonach . Wszędzie masz szanse spotkać dobrego fryzjera, z droższymi salonami jest taka różnica, ze one muszą, a przynajmniej powinny utrzymywać pewien poziom. A tak naprawdę to wszystko zależy od fryzjera czy chce się rozwijać czy nie. Zgadzam się z Presto, ze większe salony dają większe możliwości, więcej szkoleń, treningów..., a co za tym idzie podnoszą się kwalifikacje fryzjerów. Wiec raczej na pewno wydając 20 zł w zakładzie fryzjerskim nie dostaniesz takiej samej jakości jak za większą sumę w salonie, jeśli uważasz, ze się mylę to życzę ci powodzenia z całego serca. Tylko proszę nie pisz, ze masz o tym pojecie bo widzę, ze blade...., nie każdy kto ma coś swojego ma pojecie co robi
Pozdrawiam
Aneta