100 dni na diecie!! grudzien jest nasz:D

[MyLifeIsMusic]

jejciuu a ja dzis dopiero patrze w tabele, i jeden orzech ma aż 35 kcal!!!!!!

[riddle92]

sweetmadijka, nie wiem co Ty chcesz od swoich wymiarów : o
ja sie trzymam, nawet, poza kawałeczkiem szarlotki, ale naprawde to nie było wiele :P

[MonikaZmyślona]

Haha, a ja tych kawałeczków to pochłonęłam masę
Ale ochotę miałam
Łącznie to chyba ze 2 blachy dziś pochłonęłam wszelakich ciast, nic tylko te ciasta. .. Ale jest mi tak słodko, że masakra.
Wiem, wiem, że mądrze nie postąpiłam dziś, ale na szczęście nie mam większych wyrzutów sumienia.
Jestem odpowiedzialną osoba i wiem, że po całodniowym pożeraniu nieprzyzwoitych ilosci słodkich i megakalorycznych wypieków przybędzie mi co nieco (nawet wiecej niz nieco ), ale zrzuce to
Od jutra grzecznie na redukcje wracam, bo mimo wszystko twierdze, ze nauczyłam się umiaru, jakbym nie chciala to bym nie jadła. Ale chciałam

No to święta, święta i po świętach

[MyLifeIsMusic]

Napisane przez MonikaZmyślona

No to święta, święta i po świętach

no tak a teraz znowu pozbywanie sie kiloskow.
START

[hihi]

Napisane przez MyLifeIsMusic

no tak a teraz znowu pozbywanie sie kiloskow.
START[/CENTER]

Tak jest! Razem dalej walczymy

Ja na kolację Wigilijną zrobiłam danie zgodnie z dietą SB, które i ja i Mąż zajadaliśmy niesamowicie, a w same święta to z przeginania nie było chyba nic poza zjedzeniem michy grochu z kapustą mojej Teściowej Tak dobry, że słów brak Żadnych ciast, słodyczy, nic nic nic, poza... wczorajszymi żelkami arbuzowymi w kinie, ale to sie nie liczy

I dziś idac do pracy musiałam pasek na spodnie zakładać, bo z tyłka się zsuwają

[MyLifeIsMusic]

Napisane przez hihi

I dziś idac do pracy musiałam pasek na spodnie zakładać, bo z tyłka się zsuwają

witaj gdzies ty sie podziewała )?
ja tak i tak nosze pasek

[hihi]

Napisane przez MyLifeIsMusic

witaj gdzies ty sie podziewała )?
ja tak i tak nosze pasek

A ja miałam święta, hehe, bez internetu

A ja pasków nie noszę zazwyczaj, ew. do elegancjich spodni, a dzinsy kupuję dopasowane i nie potrzebuję paska, a dzisiaj, jak je nałożyłam po prawie tygodniu nienoszenia to

[Emocja]

Witajcie

hihi! Dawno Cię tu nie było

Święta nie były złe pod względem jedzenia u mnie, jedynie dużo makówek I cały czas czuję się nimi przesłodzona A dzisiaj już ładnie wracam do zdrowego odżywiania. Powiem Wam szczerze, że jedząc zdrowe produkty, czuję się lepiej niż przy jedzeniu właśnie takim, jak przez święta.. Niby nie jadłam jakoś strasznie dużo, ale czułam się taka.. ociężała, ospała i z mniejszą energią do działania A jedząc zdrowo, od razu mam chęć do ćwiczeń i wszystkiego

Co do pasków.. jeasny, które kupiłam jakoś po miesiącu trwania diety, to teraz bez paska ani rusz, bo bym się ich pozbyła w trakcie chodzenia A eleganckie spodnie z satyny, które kupiłam już dawno na allegro i ubrałam raz (!), bo nie podobałam się w nich sobie, teraz noszę z paskiem, nie opinają mi ud i należą obecnie do jednych z moich ulubionych spodni Dieta działa cuda

Dodatkowo babcia podbudowała moją samoocenę, kiedy przymierzałam prezenty i rzuciła tekstem "dziecko, ale Ty szczuplutka jesteś"

Na razie na wagę nie wchodzę, bo ww za dużo się zjadło przez święta i pewnie będzie jakieś +2kg do poprzedniej wagi :P Najpierw się musi wszystko unormować

Naczytałam się też ostatnio o treningu HIIT i kurcze straszną mam na niego ochotę, bo poprawia jeszcze bardziej metabolizm, tylko ta pogoda za oknem.. Siłownia odpada, bo mam niestety daleko i na dłuższą metę na pewno szybko bym wymiękła z tymi dojazdami, a biegać mam gdzie, tylko przy mrozie i śniegu, to pewnie bym wylądowała w łóżku chora i to jeszcze przed sesją Chyba jednak będę musiała poczekać aż śnieg stopnieje i będzie przynajmniej około +10'C..

[hihi]

Napisane przez Emocja

hihi! Dawno Cię tu nie było

No ale wracam do Was na stałe, bo muszę nowy cel osiągnąć, a z Wami będzie łatwiej

[MonikaZmyślona]

Emocjo - ja też mam o wiele lepsze samopoczucie kiedy jem zdrowo
A co do tego treningu HIIT to słyszałam, że jest strasznie ciężki. Ja może spróbuję na skakance, kiedy już wyrobię taką kondycję, że przy normalnym skakaniu sie męczyć nie będę

Właśnie przewracam mój pokój do góry nogami, wykurzam każdy, nawet najmniejszy paproch, przeglądam papiery, wyrzucam niepotrzebne, tudzież źle kojarzące. Zrobiłam wielkie porządkowanie w komputerze. Pakuję stare i niepotrzebne lub za duże () ubrania, potem oddam do PCK.
Zamykam i porządkuję stary rok.
Chcę, aby nowy stał się dla mnie wstępem do nowego, lepszego życia.
Wieczorem spiszę już dawno zarysowane postanowienia na Nowy Rok.
Na pewno chcę dokończyć to co rozpoczęłam w tym roku (redukcja), zadbać o siebie, przejść na zdrowe utrzymanie i jeszcze wiele innych zamierzeń posiadam

[MyLifeIsMusic]

Napisane przez hihi

No ale wracam do Was na stałe, bo muszę nowy cel osiągnąć, a z Wami będzie łatwiej

jak to nowy cel, bo piszesz że spodnie leca, chcesz żeby całkiem zleciały ?

Emocjo
ja mam tak samo, tez jak jem powiedzmy te 1200 kcal dziennie to czuje sie taka lekka, nie przejedzona. Jak nie jem na noc to rano wstaje taki płasciutki brzuszek że az mmmmm
tak samo kupowanie spodni: teraz wygrzebuje spodnie ktore kiedys kupilam i mi były obcisłe A teraz tak idealnie leża kocham to uczucie
a u mnie śniegu nie ma nic
dajcie chociaz śnieżynke

[hihi]

Napisane przez MyLifeIsMusic

jak to nowy cel, bo piszesz że spodnie leca, chcesz żeby całkiem zleciały ?

W mniejszy rozmiar się chcę wcisnąć Do tej pory kupowałam spodnie rurki, teraz mam chrapkę na boskie skinny z nowej kolekcji Levisa, czarne i hiper obcisłe A do nich muszę uda i łydki wyszczuplić

[MyLifeIsMusic]

Napisane przez Emocja

Właśnie przewracam mój pokój do góry nogami, wykurzam każdy, nawet najmniejszy paproch, przeglądam papiery, wyrzucam niepotrzebne, tudzież źle kojarzące. Zrobiłam wielkie porządkowanie w komputerze. Pakuję stare i niepotrzebne lub za duże () ubrania, potem oddam do PCK.
Zamykam i porządkuję stary rok.
Chcę, aby nowy stał się dla mnie wstępem do nowego, lepszego życia.
Wieczorem spiszę już dawno zarysowane postanowienia na Nowy Rok.
Na pewno chcę dokończyć to co rozpoczęłam w tym roku (redukcja), zadbać o siebie, przejść na zdrowe utrzymanie i jeszcze wiele innych zamierzeń posiadam

lol no niezły pomysł. moze cos spapuguje
a moze cos jeszcze na allegro bys spieniężyła :p

hihi
a co jest najlepsze na wyszczuplenie ud? bo z nimi to własnie u mnie najgorzej, obisłe spodnie troche je eksponuja za bardzo co moze innych rajcuje facetów ale nie mnie :

[MonikaZmyślona]

A ja dostałam pod choinkę patelnię teflonową + zestaw drewnianych sztućców

EDIT:
MyLifeIsMusic - a wiesz, że to nie jest zły pomysł z tym spieniężeniem .. Poprzeglądam i pomyślę nad tym

[hihi]

Napisane przez MyLifeIsMusic

hihi
a co jest najlepsze na wyszczuplenie ud? bo z nimi to własnie u mnie najgorzej, obisłe spodnie troche je eksponuja za bardzo co moze innych rajcuje facetów ale nie mnie :[/B][/CENTER]

Ja rozciągam, pływam i moje klasyczne 8 minutes robię i jak narazie działa, co prawda powoli, ale efekty sa widoczne

Napisane przez MonikaZmyślona

EDIT:
MyLifeIsMusic - a wiesz, że to nie jest zły pomysł z tym spieniężeniem .. Poprzeglądam i pomyślę nad tym

Oj, dobry dobry Jak ja opstatnio zrobiłam remanent w szafie i okazało się, że połowy ciuchów nie noszę i nawet jakbym po 5zł na allegro sprzedawała to bym na co,s fajnego uzbierała Więc polecam Ja się zbieram w sobie i na targowisku będę wymieniała

[MyLifeIsMusic]

Napisane przez hihi

na targowisku będę wymieniała

ale chyba i tak wieszke szanse że ktos to kupi to allegro tak mi sie wydaje

[hihi]

Napisane przez MyLifeIsMusic

ale chyba i tak wieszke szanse że ktos to kupi to allegro tak mi sie wydaje

Na pewno i... tę wersję wole, bo jak mam się wymieniać, targować, zastanawiać to mnie krew zalewa, bo lubię konkretnie i od razu

[MyLifeIsMusic]

Napisane przez hihi

Na pewno i... tę wersję wole, bo jak mam się wymieniać, targować, zastanawiać to mnie krew zalewa, bo lubię konkretnie i od razu

choć i tak każdy by chciał za darmo te ciuchy

[hihi]

Napisane przez MyLifeIsMusic

choć i tak każdy by chciał za darmo te ciuchy

Ciuchów na targowisku nie wymieniamiał, ale kosmetyki zdecydowanie bardziej mi się opłaca wymieiac na targowisku niż sprzedawać na allegro, Sprawdziłam kilka razy i jestem zadowolona

Kurcze, naprawdę zrobię porządki w szafie i wyprzedam to, czego nie noszę, to sie okaże, że poł szafy wolnej do ponownego zapełniania

[MyLifeIsMusic]

Napisane przez hihi;6127974:)

Kurcze, naprawdę zrobię porządki w szafie i wyprzedam to, czego nie noszę, to sie okaże, że poł szafy wolnej do ponownego zapełniania

no, ta gorsza strona odchudzania, że półciuchow ktore kosztowały duzio kasy, teraz do wymianki. ale kiedys juz nie bedziemy wymieniac a bedziemy chodzily caly czas w naszych wymarzonych rozmiarkach .
tak? no powiedzcie
że tak

[AGATkA_eSZ]

Napisane przez hihi

A ja miałam święta, hehe, bez internetu

A ja pasków nie noszę zazwyczaj, ew. do elegancjich spodni, a dzinsy kupuję dopasowane i nie potrzebuję paska, a dzisiaj, jak je nałożyłam po prawie tygodniu nienoszenia to

a ja mam taką budowę, że pasek zazwyczaj muszę mieć, bo mi spodnie w pasie odstają muszę sobie pozwężać spodnie, bo jedne to mam takie, że nawet pasek nic nie daje, bo zaraz spadają. a i z paskiem nie bardzo to wygląda, bo jak się scisnę, to pozwijany materiał jest, hehe

Napisane przez MonikaZmyślona

Emocjo - ja też mam o wiele lepsze samopoczucie kiedy jem zdrowo
A co do tego treningu HIIT to słyszałam, że jest strasznie ciężki. Ja może spróbuję na skakance, kiedy już wyrobię taką kondycję, że przy normalnym skakaniu sie męczyć nie będę

Właśnie przewracam mój pokój do góry nogami, wykurzam każdy, nawet najmniejszy paproch, przeglądam papiery, wyrzucam niepotrzebne, tudzież źle kojarzące. Zrobiłam wielkie porządkowanie w komputerze. Pakuję stare i niepotrzebne lub za duże () ubrania, potem oddam do PCK.
Zamykam i porządkuję stary rok.
Chcę, aby nowy stał się dla mnie wstępem do nowego, lepszego życia.
Wieczorem spiszę już dawno zarysowane postanowienia na Nowy Rok.
Na pewno chcę dokończyć to co rozpoczęłam w tym roku (redukcja), zadbać o siebie, przejść na zdrowe utrzymanie i jeszcze wiele innych zamierzeń posiadam

dobry pomysł


a ja się dziś zdziwiłam. nie wiem, czy moja waga ma jakiś zastój, czy co:P 'le ważę tylko o 0,1 kg więcej niż przed świętami w sumie nie objadalam się. jeśli chodzi o 'konkretne' jedzenie, to jadłam normalnie. 'le z deka słodyczy zjadłam. to mi się podoba 'le mam nadzieje, że za tydzien waga nie pokaze mi kilogramów z nawiązką, bo np. dziś nie zdążyły się jeszcze 'wtopić' w moje ciało, hehe:P

Napisane przez MyLifeIsMusic

no, ta gorsza strona odchudzania, że półciuchow ktore kosztowały duzio kasy, teraz do wymianki. ale kiedys juz nie bedziemy wymieniac a bedziemy chodzily caly czas w naszych wymarzonych rozmiarkach .
tak? no powiedzcie
że tak

tak!

[hihi]

Napisane przez AGATkA_eSZ

a ja mam taką budowę, że pasek zazwyczaj muszę mieć, bo mi spodnie w pasie odstają muszę sobie pozwężać spodnie, bo jedne to mam takie, że nawet pasek nic nie daje, bo zaraz spadają. a i z paskiem nie bardzo to wygląda, bo jak się scisnę, to pozwijany materiał jest, hehe

No właśnie - ja mam taką budowę, że z paskiem wygląda fatalnie, bo mam "harmonijkę" zwija mi sie materiał i naprawdę niefajnie leży ciuch - teraz mam mniejszą różnicę między talią a biodrami, dzięki czemu większość spodni lepiej, zdecydowanie lepiej leży... poza tym osatatnio prawie cały czas w spódnicach ołówkowych chodzę, które sa niemal stworzone dla mojej figury

[AGATkA_eSZ]

Napisane przez hihi

No właśnie - ja mam taką budowę, że z paskiem wygląda fatalnie, bo mam "harmonijkę" zwija mi sie materiał i naprawdę niefajnie leży ciuch - teraz mam mniejszą różnicę między talią a biodrami, dzięki czemu większość spodni lepiej, zdecydowanie lepiej leży... poza tym osatatnio prawie cały czas w spódnicach ołówkowych chodzę, które sa niemal stworzone dla mojej figury

no ja na szczeście tak nie mam. wystarczy, ze ubiore pasek i jest ok, nic mi sie nie zwija. chodzi oczywiscie o spodnie w moim rozmiarze. bo te, co juz są na mnie za duze, to masakra, jaka harmonia sie robi
chociaz wolalabym nie musiec nosic paska do spodni, bo przy dluzszych bluzkach go widać. no chyba, że ubiorę cienki materiałowy pasek. chociaz zawsze lepiej bez
tyż chciałam sobie zakupić taką spodnice. muszę gdzies znalezc i zobaczyć jak bede wyglądać.

[hihi]

Napisane przez AGATkA_eSZ

tyż chciałam sobie zakupić taką spodnice. muszę gdzies znalezc i zobaczyć jak bede wyglądać.

ja mam dwie w moim ukochanym rozm. 36 Ostatnia taka wysoka czarna pod sam biust a długa do pół łydki - wąziutka taka, że musiałam się na nowo uczyć chodzić

A pasków nie lubię, bo zazwyczaj nakładam dłuższe bluzki takie raczej przylegające do ciała i paski mi sie odznaczaną, co mi się nie podoba

[AGATkA_eSZ]

Napisane przez hihi

ja mam dwie w moim ukochanym rozm. 36 Ostatnia taka wysoka czarna pod sam biust a długa do pół łydki - wąziutka taka, że musiałam się na nowo uczyć chodzić

A pasków nie lubię, bo zazwyczaj nakładam dłuższe bluzki takie raczej przylegające do ciała i paski mi sie odznaczaną, co mi się nie podoba

ja zazwyczaj chodze z bluzkach, które jak się konczą, to zaczyna sie pasek, więc wtedy jest ok. gorzej przy dłuższych. 'le wtedy radze sobie tym cienkim i w sumie go nie widać


EDIT: poszłam za pomysłem Moniki i robię porządek w ciuchach Monika, jak idzie? jak hajnie jest się pozbywać za dużych ubrań;>

[Emocja]

Napisane przez MonikaZmyślona

Emocjo - ja też mam o wiele lepsze samopoczucie kiedy jem zdrowo
A co do tego treningu HIIT to słyszałam, że jest strasznie ciężki. Ja może spróbuję na skakance, kiedy już wyrobię taką kondycję, że przy normalnym skakaniu sie męczyć nie będę

Czytałam, że ciężki, ale w sumie trwa tylko 20 minut, a efekty poprawy metabolizmu utrzymują się przez 12-24h Najlepiej samemu się przekonać, ale ta pogoda..

Napisane przez MonikaZmyślona

Właśnie przewracam mój pokój do góry nogami, wykurzam każdy, nawet najmniejszy paproch, przeglądam papiery, wyrzucam niepotrzebne, tudzież źle kojarzące. Zrobiłam wielkie porządkowanie w komputerze. Pakuję stare i niepotrzebne lub za duże () ubrania, potem oddam do PCK.
Zamykam i porządkuję stary rok.
Chcę, aby nowy stał się dla mnie wstępem do nowego, lepszego życia.
Wieczorem spiszę już dawno zarysowane postanowienia na Nowy Rok.
Na pewno chcę dokończyć to co rozpoczęłam w tym roku (redukcja), zadbać o siebie, przejść na zdrowe utrzymanie i jeszcze wiele innych zamierzeń posiadam

Też mam w planach zrobić porządek w ubraniach Prawdopodobnie jutro albo w sobotę. Na dzisiaj miałam w planach popracowanie nad raportem i już się z tym uporałam, jeszcze trochę zostało, ale i tak teraz muszę czekać na dosłanie pozostałych części od osób z grupy, aby to uporządkować i stylistycznie poprawić

Napisane przez MyLifeIsMusic

Emocjo
ja mam tak samo, tez jak jem powiedzmy te 1200 kcal dziennie to czuje sie taka lekka, nie przejedzona. Jak nie jem na noc to rano wstaje taki płasciutki brzuszek że az mmmmm
tak samo kupowanie spodni: teraz wygrzebuje spodnie ktore kiedys kupilam i mi były obcisłe A teraz tak idealnie leża kocham to uczucie
a u mnie śniegu nie ma nic
dajcie chociaz śnieżynke

Akurat bardziej miałam na myśli zdrowe produkty, aniżeli jakąś konkretną ilość kcal Nawet kiedy zjem 2000 kcal, ale zdrowo to od razu inaczej się czuję niż po tym typowo świątecznym jedzeniu, które do dietetycznych nie należało..

Napisane przez hihi

W mniejszy rozmiar się chcę wcisnąć Do tej pory kupowałam spodnie rurki, teraz mam chrapkę na boskie skinny z nowej kolekcji Levisa, czarne i hiper obcisłe A do nich muszę uda i łydki wyszczuplić

Co to za spodnie?

Napisane przez MonikaZmyślona

A ja dostałam pod choinkę patelnię teflonową + zestaw drewnianych sztućców

EDIT:
MyLifeIsMusic - a wiesz, że to nie jest zły pomysł z tym spieniężeniem .. Poprzeglądam i pomyślę nad tym

Patelnię teflonową to już planuje kupić od kilku miesięcy i ciągle coś ważniejszego wypada Orientujecie się może, za ile i gdzie można kupić taką małą patelnię teflonową, żeby można było smażyć bez tłuszczu? Tylko na allegro na razie oglądałam, ale chyba wolałabym jednak zakupić tradycyjnie i obejrzeć sobie przed zakupem

Napisane przez AGATkA_eSZ

a ja się dziś zdziwiłam. nie wiem, czy moja waga ma jakiś zastój, czy co:P 'le ważę tylko o 0,1 kg więcej niż przed świętami w sumie nie objadalam się. jeśli chodzi o 'konkretne' jedzenie, to jadłam normalnie. 'le z deka słodyczy zjadłam. to mi się podoba 'le mam nadzieje, że za tydzien waga nie pokaze mi kilogramów z nawiązką, bo np. dziś nie zdążyły się jeszcze 'wtopić' w moje ciało, hehe:P

Wtopić

Napisane przez hihi

No właśnie - ja mam taką budowę, że z paskiem wygląda fatalnie, bo mam "harmonijkę" zwija mi sie materiał i naprawdę niefajnie leży ciuch - teraz mam mniejszą różnicę między talią a biodrami, dzięki czemu większość spodni lepiej, zdecydowanie lepiej leży... poza tym osatatnio prawie cały czas w spódnicach ołówkowych chodzę, które sa niemal stworzone dla mojej figury

Właśnie zamierzam po Nowym Roku kupić sobie taką ołówkową spódnicę na sesję Mierzyłam kilka w grudniu i są boskie

Co do wyprzedaży ubranek, to też tak zazwyczaj robię, tylko muszę się zebrać w sobie do pomierzenia tego i zrobienia fotek, bo to trochę czasochłonne Znów mi takich kilka ciuszków w szafie zalega od ostatniego sprzątania, a teraz pewnie jeszcze trochę dojdzie. Zaczekam aż się uzbiera i hurtowo do tego podejdę

[sweetmadijka]

riddle92 aahhh trzeba troszke schudnac ;]


dZiewczyny ja w te swieta pochlonelam tyle ciasta ze chyba to bede spalac przez miesiac...

[anulka0016]

Napisane przez sweetmadijka

riddle92 aahhh trzeba troszke schudnac ;]


dZiewczyny ja w te swieta pochlonelam tyle ciasta ze chyba to bede spalac przez miesiac...

Ja też. I nie tylko ciasta, innych dobroci także których odmawiam sobie na co dzień...
Przytyłam 1 kg:/

[MyLifeIsMusic]

Napisane przez anulka0016

Ja też. I nie tylko ciasta, innych dobroci także których odmawiam sobie na co dzień...
Przytyłam 1 kg:/

no nie mow skarbie że sie wazylas juz. jeszcze ci w żoładku zalega i to pewnie tyle wazy.
ja dopiero za tydzien sie zważe.

[anulka0016]

Napisane przez MyLifeIsMusic

no nie mow skarbie że sie wazylas juz. jeszcze ci w żoładku zalega i to pewnie tyle wazy.
ja dopiero za tydzien sie zważe.

no mam nadzieję tez taką że się pozbędę szybko tego balastu. Bo szczerze mówiąc okropnie się czuje z tym, juz mam obrzydzenie do przejadania się.
Dobrze że juz po świętach