364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :) - Strona 57 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-05, 06:02   #1681
wiolusia00
Zakorzenienie
 
Avatar wiolusia00
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 437
Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :)

Cytat:
Napisane przez Cdz Pokaż wiadomość
jakoś kiepsko mi to idzie.. myślałam, że jutro się spotkam z kumpelą i pogadamy, pośmiejemy się, wybije mi kilka głupich myśli z głowy, ale już drugi raz chciała przełożyć spotkanie. Wkurzyłam się i powiedziałam, że mi nie pasuje. I ten fakt też mnie jakoś dobił... moja samotność nie zna granic
ej, kochana! Nie smucimy się! Jak tylko ogarnę sie finansowo to odwiedze Cię tam w Twojej Warszawie i ja Ci humor popawie

Dziewczyny, we wtorek albo środe (zalezy kiedy przyjdzie mi przesylka z butami) ide na silownie pierwszy raz i jak mi się spodoba w tym miejscu to kupuje karnet
wiolusia00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-05, 10:28   #1682
CarmineRose
Zadomowienie
 
Avatar CarmineRose
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 776
Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :)

Cytat:
Napisane przez Cdz Pokaż wiadomość
Lepiej go tak nie testuj bo chłopak źle odbierze Twoje sygnały i zawróci się na pięcie
i mi
Właśnie, zawczasu daję mu możliwość ucieczki
Cytat:
Napisane przez Cdz Pokaż wiadomość
Wkurzyłam się i powiedziałam, że mi nie pasuje. I ten fakt też mnie jakoś dobił... moja samotność nie zna granic
Takie rzeczy mogą wyprowadzić człowieka z równowagi. Ochłoń, na to na co nie mamy wpływu nie warto się wkurzać.
Cytat:
Napisane przez Cdz Pokaż wiadomość
W łóżku wzrost się nie liczy
Świnutcha
Cytat:
Napisane przez Cdz Pokaż wiadomość
jeśli dobrze się Wam gada, lubisz go to nie szukaj problemów na siłę ciesz się z tego co przynosi Ci los.. a właśnie coś Ci przyniósł
Właśnie, cieszę się, tylko... nie wiem czy to jest coś na dłużej czy tylko coś chwilowego. Boję się, że się trochę z tym wszystkim pośpieszyłam
Cytat:
Napisane przez wiolusia00 Pokaż wiadomość
ej, kochana! Nie smucimy się! Jak tylko ogarnę sie finansowo to odwiedze Cię tam w Twojej Warszawie i ja Ci humor popawie
O, weź rozhulaj Naszą Cdz

Cytat:
Napisane przez wiolusia00 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, we wtorek albo środe (zalezy kiedy przyjdzie mi przesylka z butami) ide na silownie pierwszy raz i jak mi się spodoba w tym miejscu to kupuje karnet
Czyżby realizacja postanowień
__________________
KOBIETY dla KOBIET czyli KOBBIECIARNIA

A może by tak coś zmienić

CarmineRose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-05, 10:32   #1683
wiolusia00
Zakorzenienie
 
Avatar wiolusia00
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 437
Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :)

Cytat:
Napisane przez CarmineRose Pokaż wiadomość
Czyżby realizacja postanowień
Tak I jak juz kupie karnet to szkoda mi będzie nie chodzić, więc bede zmuszona chodzić i już
wiolusia00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-05, 12:03   #1684
Cdz
Zakorzenienie
 
Avatar Cdz
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 296
Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :)

Cytat:
Napisane przez wiolusia00 Pokaż wiadomość
ej, kochana! Nie smucimy się! Jak tylko ogarnę sie finansowo to odwiedze Cię tam w Twojej Warszawie i ja Ci humor popawie
zapraszam w trybie natychmiastowym
Cytat:
Napisane przez wiolusia00 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, we wtorek albo środe (zalezy kiedy przyjdzie mi przesylka z butami) ide na silownie pierwszy raz i jak mi się spodoba w tym miejscu to kupuje karnet
ja mam podobny plan. Wyrobiłam sobie kartę multisport, więc będę mogła chodzić sobie za free lub za niewielką dopłatą.. tylko jakoś nie mam zapału. Nie mam w czym iść (wszystko za małe
ciekawe dlaczego) i z chęcią poszłabym z kimś... a nie mam z kim. No ale trzeba będzie się zmobilizować.
Cytat:
Napisane przez CarmineRose Pokaż wiadomość
Właśnie, zawczasu daję mu możliwość ucieczki
a idź TY
Cytat:
Napisane przez CarmineRose Pokaż wiadomość
Takie rzeczy mogą wyprowadzić człowieka z równowagi. Ochłoń, na to na co nie mamy wpływu nie warto się wkurzać.
Jednak się spotkałyśmy... i usłyszałam piękną nowinę - jest w ciąży. I ucieszyłam się i za razem dobiło mnie to. Ciesze się, że układa się wszystko i w zasadzie taki mieli plan, ale raz, że teraz to już w ogóle poczułam, że jestem w mega czarnej, życiowej dupie, a dwa.. że jakoś mało co ją interesowało co u mnie... eh.... muszę to wszystko przetrawić.

Cytat:
Napisane przez CarmineRose Pokaż wiadomość
Świnutcha
Cytat:
Napisane przez CarmineRose Pokaż wiadomość

oj tylko troszkę
Cytat:
Napisane przez CarmineRose Pokaż wiadomość
Właśnie, cieszę się, tylko... nie wiem czy to jest coś na dłużej czy tylko coś chwilowego. Boję się, że się trochę z tym wszystkim pośpieszyłam
Cytat:
Napisane przez CarmineRose Pokaż wiadomość
Nie myśl tyle, nie analizuj. Ciesz się, że jest teraz fajnie
Cytat:
Napisane przez CarmineRose Pokaż wiadomość
O, weź rozhulaj Naszą Cdz
Cytat:
Napisane przez CarmineRose Pokaż wiadomość
niech spotka mnie wreszcie coś dobrego ... nawet ten anglik mnie olał...
__________________
Mój sutasz

http://madewithmarmelade.blogspo t.com/

06/05/2015 Nowe kolczyki : szalony bollywood!
Cdz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-05, 12:25   #1685
wiolusia00
Zakorzenienie
 
Avatar wiolusia00
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 437
Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :)

Cytat:
Napisane przez Cdz Pokaż wiadomość
zapraszam w trybie natychmiastowym
Na pewno skorzystam z zaproszenia jak już tylko będę mogła przyjechać!

Wiecie co, jest mi przykro. Mój facet wprowadził się mnie, okej. Fajnie fajnie. Może mam za dużo czasu na myślenie i szukanie problemów-tak w sumie myslałam.
Jesteśmy młodzi, a zachowujemy się jak stare małżeństwo, które jest znudzone życiem. Mój M. pracuje codziennie. W domu jest około 18. Zje jakiś obiad, posiedzi z godzinke przed komputerem i idzie spać. Ja rozumiem, że jest zmęczony. Ja rozumiem, że w tygodniu nie ma czasu na wiele rzeczy jak człowiek wraca zmęczony po całym dniu pracy.
No i można pomyśleć, że jest weekend. Tylko ja na każdy weekend zostaje sama. Bo M. na każdy weekend jeździ do domu rodzinnego. Już z nim rozmawiałam, że ja nie mam nic przeciwko temu, że tam jeździ. Bo dlaczego miałoby mi to przeszkadzać? Tylko ja bym chciała jakiś jeden cały weekend dla nas tylko. Ale nie weekend pt "M. całą sobote spi, a w niedziele też cały dzień śpi". Tylko ja chciałabym wyjść gdzieś, na jakiś spacer, do kina jeśli akurat finanse nam na to pozwalają. Cokolwiek.

Ostatnio już pare razy staralam sie rozmawiac z nim na ten temat to uslyszalam "no przeciez zostalem ostatnio na weekend". Aha. Tylko weekend wygladal tak, ze w sobote pojechalismy do jego rodzicow i caly dzien tam siedzielismy i wrocilismy wieczorem i od razu spac, a w niedziele pojechalismy tez do nich i jak wrocilismy okolo poludnia to M. poszedl spac.

Myslalam, ze generalnie przesadzam, że zbyt wiele wymagam. Ale wczoraj jego brat w ogole zdziwiony, ze on mnie zostawia na cale weekendy sama. I spytał go czemu mnie nie zabiera ze soba albo czemu jakos inaczej tego nie zorganizuje zeby spedzic troche czasu ze mna. Ale on nawet nic nie potrafil odpowiedziec i zmienil temat. Pewnie gdyby to nie byla rozmowa przez telefon to by tak latwo nie odpuscil jego brat.

Jest mi strasznie smutno. Bo czy tak powinno wygladac wspolne zycie? Jak mam okrutnie paskudny humor to mam ochote powiedzieć, że czuje sie jak hotel w tygodniu kiedy on pracuje.

Tak samo jak w poprzedni weekend. Mialam grype jelitowa. Jeszcze inne rzeczy to okej, ale ja płakałam z bólu, bo miałam taki ból żołądka, że ból promieniował mi aż na kregoslup. Nie mial mi kto podac nawet cieplej herbaty. A on wiedząc jak sie czuje wybral pomoc szwagrowi przy skladaniu mebli. No ale przyjechal wieczorem zadowolony, bo "przyjechalem wczesniej!". Tylko przyjechal o 18:30 zamiast o 20-tak jak mówił.


Uhh. Musialam. Przepraszam za ten monolog.
wiolusia00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-05, 12:38   #1686
Cdz
Zakorzenienie
 
Avatar Cdz
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 296
Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :)

Wiolusiu.. staram sie to na chłodno przeanalizować..
dość trudna sytuacja, tylko z czego ona wynika? Może macie inny styl życia, inne oczekiwania? Może on jest typowym domatorem? Być może bardzo ciężko pracuje i naprawdę jest zmęczony..? sama nie wiem. To, że wybrał pomoc szwagrowi to chyba wiem o co chodzi.. Nie wiem jak to ująć delikatnie.. ale jako, że nie jesteście związani małżeństwem, to jeszcze nie jesteście rodziną, a rodzinę on chyba stawia na pierwszym miejscu ' bo przecież Ciebie ma na co dzień'. Fajnie, ze wrócił trochę wcześniej, mam nadzieję, że zaopiekował się Tobą.
Chyba powinnaś z nim porozmawiać raz jeszcze, powiedzieć, że chciałabyś gdzieś wyjść itd itp. Pójdzcie na jakiś kompromis. Np co drugi czy co trzeci weekend jest Was (skoro już musi tak często jeździć do rodzinnego domu) i jednego dnia wychodzicie gdziekolwiek (spacer, łyżwy, a jeśli macie kasę - na obiad do jakiejś knajpki czy chociażby na kawę i ciacho do kawiarni), a drugiego dnia się lenicie, długo śpicie, oglądacie filmy...
no sama nie wiem. Ja bym próbowała coś mu narzucić proponując w zamian, że będziecie robić też to, co on chce.
__________________
Mój sutasz

http://madewithmarmelade.blogspo t.com/

06/05/2015 Nowe kolczyki : szalony bollywood!
Cdz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-05, 12:52   #1687
wiolusia00
Zakorzenienie
 
Avatar wiolusia00
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 437
Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :)

Cytat:
Napisane przez Cdz Pokaż wiadomość
Wiolusiu.. staram sie to na chłodno przeanalizować..
dość trudna sytuacja, tylko z czego ona wynika? Może macie inny styl życia, inne oczekiwania? Może on jest typowym domatorem? Być może bardzo ciężko pracuje i naprawdę jest zmęczony..? sama nie wiem. To, że wybrał pomoc szwagrowi to chyba wiem o co chodzi.. Nie wiem jak to ująć delikatnie.. ale jako, że nie jesteście związani małżeństwem, to jeszcze nie jesteście rodziną, a rodzinę on chyba stawia na pierwszym miejscu ' bo przecież Ciebie ma na co dzień'. Fajnie, ze wrócił trochę wcześniej, mam nadzieję, że zaopiekował się Tobą.
Chyba powinnaś z nim porozmawiać raz jeszcze, powiedzieć, że chciałabyś gdzieś wyjść itd itp. Pójdzcie na jakiś kompromis. Np co drugi czy co trzeci weekend jest Was (skoro już musi tak często jeździć do rodzinnego domu) i jednego dnia wychodzicie gdziekolwiek (spacer, łyżwy, a jeśli macie kasę - na obiad do jakiejś knajpki czy chociażby na kawę i ciacho do kawiarni), a drugiego dnia się lenicie, długo śpicie, oglądacie filmy...
no sama nie wiem. Ja bym próbowała coś mu narzucić proponując w zamian, że będziecie robić też to, co on chce.
Tak, pracuje dość ciężko. Ale jak jeszcze spotykaliśmy się raz u mnie, raz u niego to inaczej to wyglądało. Mieliśmy więcej czasu na jakieś takie codzienne rzeczy jak spacer czy wspólne wyjście. A o pomoc szwagrowi to ja też nie mam nic przeciwko, może pomagać komu chce i kiedy chce. Moja siostra czy jej facet gdyby potrzebowali jakiejś pomocy to też bym jej pomogła. Tylko wtedy naprawde zle sie czulam-ale okej. Bylo choroba i minela.
A jeśli chodzi o rozmowe to próbowałam juz pare razy. Zawsze kończy się tym, że ja się wkurzam, bo on milczy. A on się denerwuje, bo ja się denerwuje. Tylko co ja mogę zaproponować? Ja powiem, że jeden dzień spędzimy jak ja bym chciała, a drugi dzień z tego wspólnego weekendu spędzimy tak jak on chce. Ale nie wiem co się z nim dzieje, ale on w sumie nie mialby pomyslu jak chce spedzić. On by powiedzial, ze w takim razie spimy caly dzien i cala noc. Nawet jeśli ktoś jest typowym domatorem (chociaż on nie jest) to to nie polega na spaniu 22h/dobe.
wiolusia00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-05, 12:57   #1688
Cdz
Zakorzenienie
 
Avatar Cdz
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 296
Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :)

Cytat:
Napisane przez wiolusia00 Pokaż wiadomość
Tak, pracuje dość ciężko. Ale jak jeszcze spotykaliśmy się raz u mnie, raz u niego to inaczej to wyglądało. Mieliśmy więcej czasu na jakieś takie codzienne rzeczy jak spacer czy wspólne wyjście. A o pomoc szwagrowi to ja też nie mam nic przeciwko, może pomagać komu chce i kiedy chce. Moja siostra czy jej facet gdyby potrzebowali jakiejś pomocy to też bym jej pomogła. Tylko wtedy naprawde zle sie czulam-ale okej. Bylo choroba i minela.
A jeśli chodzi o rozmowe to próbowałam juz pare razy. Zawsze kończy się tym, że ja się wkurzam, bo on milczy. A on się denerwuje, bo ja się denerwuje. Tylko co ja mogę zaproponować? Ja powiem, że jeden dzień spędzimy jak ja bym chciała, a drugi dzień z tego wspólnego weekendu spędzimy tak jak on chce. Ale nie wiem co się z nim dzieje, ale on w sumie nie mialby pomyslu jak chce spedzić. On by powiedzial, ze w takim razie spimy caly dzien i cala noc. Nawet jeśli ktoś jest typowym domatorem (chociaż on nie jest) to to nie polega na spaniu 22h/dobe.
a czy przypadkiem coś go nie trapi? Może ma jakąś kiepską sytuację w domu? To wygląda na jakiś spadek formy fizycznej i psychicznej... tylko czemu nie wykazuje inicjatywy żeby to naprawić?
No dobra, to jednego dnia wychodzicie, a drugiego spicie (tj niech on sobie śpi), a Ty sobie posiedzisz na Wizażu.
Jakby się zgodził na taki układ to może ten 'Twój' dzień jakoś by go rozruszał? Zabawilibyście się, oderwali od codzienności?
__________________
Mój sutasz

http://madewithmarmelade.blogspo t.com/

06/05/2015 Nowe kolczyki : szalony bollywood!
Cdz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-05, 13:10   #1689
wiolusia00
Zakorzenienie
 
Avatar wiolusia00
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 437
Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :)

Cytat:
Napisane przez Cdz Pokaż wiadomość
a czy przypadkiem coś go nie trapi? Może ma jakąś kiepską sytuację w domu? To wygląda na jakiś spadek formy fizycznej i psychicznej... tylko czemu nie wykazuje inicjatywy żeby to naprawić?
No dobra, to jednego dnia wychodzicie, a drugiego spicie (tj niech on sobie śpi), a Ty sobie posiedzisz na Wizażu.
Jakby się zgodził na taki układ to może ten 'Twój' dzień jakoś by go rozruszał? Zabawilibyście się, oderwali od codzienności?
Po przedostatniej rozmowie jaka przeprowadzilismy-chociaz wiecej ja mowilam. Wkurzyl się i wyszedl z domu o 2 w nocy. I jak wrocil to zaczał cos mowic, że coś tam bez sensu jest. I ledwo wyciagnelam z niego, że on sie czuje beznadziejnie, bo uwaza, ze zarabia za malo, ze nie mozemy sobie pozwolic na duzo rzeczy, ktore bysmy chcieli i że on nie lubi jezdzic do domu rodzinnego (tylko tego kompletnie nie rozumiem. Nikt go nie zmusza do tego, on jezdzi sam z wlasnej woli). I że im więcej on się stara tym bardziej robi coś źle-a tego nigdy nie powiedziałam. Ja mam tylko zastrzeżenia do tego, że nie spędzamy jakoś czasu. I to mial tlumaczone tysiac razy o co mi chodzi. Czy coś więcej jeszcze go trapi to nie wiem. Ciężko z niego cokolwiek wyciągnąć.
I dlaczego nie wykazuje inicjatywy żeby naprawić to? Bo uważa, że nic się nie da zrobić i już. Pomocy w żadnej postaci też nie chce przyjąć ode mnie "bo to ja jestem facetem i to ja powinienem rozwiazywac swoje problemy".
Tylko ja uważam, że pracy nie ma najgorszej, tylko po prostu jest w trakcie placenia rat za samochod więc może mu się wydaje, że tych pieniedzy jest troche mniej.
wiolusia00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-05, 13:27   #1690
Cdz
Zakorzenienie
 
Avatar Cdz
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 296
Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :)

Cytat:
Napisane przez wiolusia00 Pokaż wiadomość
Po przedostatniej rozmowie jaka przeprowadzilismy-chociaz wiecej ja mowilam. Wkurzyl się i wyszedl z domu o 2 w nocy. I jak wrocil to zaczał cos mowic, że coś tam bez sensu jest. I ledwo wyciagnelam z niego, że on sie czuje beznadziejnie, bo uwaza, ze zarabia za malo, ze nie mozemy sobie pozwolic na duzo rzeczy, ktore bysmy chcieli i że on nie lubi jezdzic do domu rodzinnego (tylko tego kompletnie nie rozumiem. Nikt go nie zmusza do tego, on jezdzi sam z wlasnej woli). I że im więcej on się stara tym bardziej robi coś źle-a tego nigdy nie powiedziałam. Ja mam tylko zastrzeżenia do tego, że nie spędzamy jakoś czasu. I to mial tlumaczone tysiac razy o co mi chodzi. Czy coś więcej jeszcze go trapi to nie wiem. Ciężko z niego cokolwiek wyciągnąć.
I dlaczego nie wykazuje inicjatywy żeby naprawić to? Bo uważa, że nic się nie da zrobić i już. Pomocy w żadnej postaci też nie chce przyjąć ode mnie "bo to ja jestem facetem i to ja powinienem rozwiazywac swoje problemy".
Tylko ja uważam, że pracy nie ma najgorszej, tylko po prostu jest w trakcie placenia rat za samochod więc może mu się wydaje, że tych pieniedzy jest troche mniej.
Wiesz co... przerabiałam coś takiego ze swoim byłym. Wszystko było do dupy, wszystko źle bez żadnych nadziei na poprawę. Doprowadzało mnie to szału. Ciągle był smutny, osowiały, z niczego się nie cieszył, ciągle siedzieliśmy w domu, zero inicjatyw, a jak ja już coś zaplanowałam to była awantura, ze ja to muszę wszystko planować i nic nie może się zadziać spontanicznie ( to już mnie wyprowadziło z równowagi). Ciągle latał do domu, mamusia była zawsze na 1 miejscu. Dopiero po ponad roku dowiedziałam się o co chodzi. Okazało się, że ojciec jest alkoholikiem i jest mnóstwo problemów z nim i jego zachowaniem. Ex zawsze miał żal do ojca za to jak go traktuje (jako największe zło). Cała ta sytuacja na tyle go przerastała, że zasłaniała wszystko, co się działo w okół niego.
Praca do kitu, mało płatna, ale też niewiele robił żeby ją zmienić. Szybko się poddawał. Nie cieszył się kiedy się widzieliśmy, kiedy mu to powiedziałam, to odburknął, że gdyby nie chciał to by sie ze mną nie spotykał (no super, może jeszcze powinnam mu wymasować za to stopy?!).
Psuło się i czułam to na każdym kroku... ze mną ta sytuacja wygrała. Ex mnie rzucił i został w tym wszystkim zupełnie sam- na własne życzenie. Teraz żałuję, ale TERAZ to już mnie nie interesuje...
Problem kasy będzie zawsze, ile się nie zarabia- zawsze jest mało. Może pogadaj z nim, że raty się skończą i będzie lżej. Szukać pracy w międzyczasie nie zaszkodzi..
Kasa nie jest najważniejsza, najważniejszy dla CIebie jest przecież ON a nie jego kasa. Może mu to jakoś... uświadom?
__________________
Mój sutasz

http://madewithmarmelade.blogspo t.com/

06/05/2015 Nowe kolczyki : szalony bollywood!
Cdz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-05, 13:33   #1691
dioneja
Rozeznanie
 
Avatar dioneja
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 909
Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :)

Z tego co wiolusiu piszesz widzę, że raczej ciężko jest przeprowadzić jakąś sensowną rozmowę z Twoim lubym? I się nie dziwię, że chcesz w jakoś kreatywnie z nim spędzać czas. Wiem, że związek to jeszcze nie małżeństwo jednak chciałoby się widzieć, że drugiej osobie też zależy i jakoś się stara - a nie tylko wpaść, ewentualnie szybki numerek i iść spać. Dla mnie nie tylko na tym polega związek .
__________________

dioneja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-05, 15:41   #1692
CarmineRose
Zadomowienie
 
Avatar CarmineRose
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 776
Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :)

Wiesz co wiolusia, ja chyba bym w końcu zdecydowała się na radykalne rozwiązania: wychodziłabym sama.
Umówiłabym się ze wspólnymi znajomymi. Zaproponowałabym mu wyjście, a jeżeli poszedłby spać. Niech idzie spać. Raz, drugi, trzeci i albo facet oprzytomnieje, że jego kobieta spędza wolny czas bez niego... no albo...

Bo wiesz, np.: Ex, był jaki był, ale dorabiał sobie rano (dosyć ciężka praca fiz.), szedł na 2 zmianę a mimo to chciało mu się jeszcze po pracy, do mnie wpaść, ba! nawet pojechać gdzieś w nocy nad staw, czy coś.
Wiem, że relacje w trakcie wspólnego mieszkania ulegają pewnym przekształceniom. No, ale facet zachowuje się nieco jak 80latek.


Żeby nie było - też uważam, że podstawą jest rozmową a nie gra w "domyśl się, zgaduj, masz 3 szanse", ale jak przekaz ustny nie działa no to trzeba przejść do przekazu czynnego


Cytat:
Napisane przez Cdz Pokaż wiadomość
niech spotka mnie wreszcie coś dobrego ... nawet ten anglik mnie olał...
Spotka, spotka. W najmniej oczekiwanym momencie. Jak o czymś ciągle myślimy, marzymy i oczekujemy to nas to jakimś dziwnym trafem omija. Jak już nabierzemy dystansu to BUM i się dzieje Wiele razy już tego doświadczyłam.
Cytat:
Napisane przez Cdz Pokaż wiadomość
i z chęcią poszłabym z kimś... a nie mam z kim. No ale trzeba będzie się zmobilizować.
a idź TY
ja też bym wolała z kimś - to bardziej mobilizuje... no ale może się w końcu zmuszę do JAKIEGOKOLWIEK wysiłku fizycznego
i Świntuchu nie o taki wysiłek mi chodzi
__________________
KOBIETY dla KOBIET czyli KOBBIECIARNIA

A może by tak coś zmienić

CarmineRose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-05, 16:46   #1693
wiolusia00
Zakorzenienie
 
Avatar wiolusia00
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 437
Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :)

Cytat:
Napisane przez Cdz Pokaż wiadomość
Wiesz co... przerabiałam coś takiego ze swoim byłym. Wszystko było do dupy, wszystko źle bez żadnych nadziei na poprawę. Doprowadzało mnie to szału. Ciągle był smutny, osowiały, z niczego się nie cieszył, ciągle siedzieliśmy w domu, zero inicjatyw, a jak ja już coś zaplanowałam to była awantura, ze ja to muszę wszystko planować i nic nie może się zadziać spontanicznie ( to już mnie wyprowadziło z równowagi). Ciągle latał do domu, mamusia była zawsze na 1 miejscu. Dopiero po ponad roku dowiedziałam się o co chodzi. Okazało się, że ojciec jest alkoholikiem i jest mnóstwo problemów z nim i jego zachowaniem. Ex zawsze miał żal do ojca za to jak go traktuje (jako największe zło). Cała ta sytuacja na tyle go przerastała, że zasłaniała wszystko, co się działo w okół niego.
Praca do kitu, mało płatna, ale też niewiele robił żeby ją zmienić. Szybko się poddawał. Nie cieszył się kiedy się widzieliśmy, kiedy mu to powiedziałam, to odburknął, że gdyby nie chciał to by sie ze mną nie spotykał (no super, może jeszcze powinnam mu wymasować za to stopy?!).
Psuło się i czułam to na każdym kroku... ze mną ta sytuacja wygrała. Ex mnie rzucił i został w tym wszystkim zupełnie sam- na własne życzenie. Teraz żałuję, ale TERAZ to już mnie nie interesuje...
Problem kasy będzie zawsze, ile się nie zarabia- zawsze jest mało. Może pogadaj z nim, że raty się skończą i będzie lżej. Szukać pracy w międzyczasie nie zaszkodzi..
Kasa nie jest najważniejsza, najważniejszy dla CIebie jest przecież ON a nie jego kasa. Może mu to jakoś... uświadom?
Ehh ciężkie to wszystko jest. Będę musiala z nim pogadać. Chociaż to pewnie będzie tak samo ciężka rozmowa jak każda inna. Ja rozumiem, też nigdy z moja mama ani siostra nie gadałam tak od serca i ciężko było mi się nauczyć, że mam kogoś, komu mogę o wszystkim powiedzieć, że nie zostaje z każdym problemem sama. Ale on ciągle mówi, że nie miał z kim tak rozmawiać i ciężko mu się nauczyć.
A problem kasy? No rate ostatnią będzie placił w lutym. Więc od marca powinno być lepiej. Jeśli chodzi o szukanie pracy to hmm.. ja już powiedziałam mu, że od października będę chciała iść na studia i to będzie wiązało się z przeprowadzką-w sumie to nie powiedziałam, że tak na pewno, tylko spytałam co by powiedział na przeprowadzke do innego miasta. I bardzo spodobał mu się ten pomysł. No ale jak wyjdzie w praktyce to zobaczymy.

A jeśli chodzi o ostatnią kwestie-to on bardzo dobrze wie, że kasa nie jest najważniejsza. To mi jest źle w kwestii tego, że nie mam pracy. Teraz sa takie czasy, że baaardzo ciężko o dobra prace. Zreszta ja sobie nie wyobrazam siedziec cale zycie w domu i nie pracować. Pracować będe i juz. Zreszta-jak nie bede miec pracy to nie pojde na studia.

Cytat:
Napisane przez dioneja Pokaż wiadomość
Z tego co wiolusiu piszesz widzę, że raczej ciężko jest przeprowadzić jakąś sensowną rozmowę z Twoim lubym? I się nie dziwię, że chcesz w jakoś kreatywnie z nim spędzać czas. Wiem, że związek to jeszcze nie małżeństwo jednak chciałoby się widzieć, że drugiej osobie też zależy i jakoś się stara - a nie tylko wpaść, ewentualnie szybki numerek i iść spać. Dla mnie nie tylko na tym polega związek .
Nawet bardzo ciężko o sensowną rozmowe. Ja staram sie rozmawiać, ale jak zadaje jakies "trudne" pytanie to on milczy. I pare takich akcji, że moje pytania zostają bez odpowiedzi to wkurzam się, bo to denerwuje niesamowicie. A jak ja sie denerwuje to on tez sie denerwuje, że sprawia mi przykrość i tak w kółko.
Tu nawet nie chodzi o jakieś mega kreatywne spędzanie czasu. No ale jakieś wyjście na spacer, do kina. Cos takiego innego niz spanie.

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Cytat:
Napisane przez CarmineRose Pokaż wiadomość
Wiesz co wiolusia, ja chyba bym w końcu zdecydowała się na radykalne rozwiązania: wychodziłabym sama.
Umówiłabym się ze wspólnymi znajomymi. Zaproponowałabym mu wyjście, a jeżeli poszedłby spać. Niech idzie spać. Raz, drugi, trzeci i albo facet oprzytomnieje, że jego kobieta spędza wolny czas bez niego... no albo...

Bo wiesz, np.: Ex, był jaki był, ale dorabiał sobie rano (dosyć ciężka praca fiz.), szedł na 2 zmianę a mimo to chciało mu się jeszcze po pracy, do mnie wpaść, ba! nawet pojechać gdzieś w nocy nad staw, czy coś.
Wiem, że relacje w trakcie wspólnego mieszkania ulegają pewnym przekształceniom. No, ale facet zachowuje się nieco jak 80latek.


Żeby nie było - też uważam, że podstawą jest rozmową a nie gra w "domyśl się, zgaduj, masz 3 szanse", ale jak przekaz ustny nie działa no to trzeba przejść do przekazu czynnego


Spotka, spotka. W najmniej oczekiwanym momencie. Jak o czymś ciągle myślimy, marzymy i oczekujemy to nas to jakimś dziwnym trafem omija. Jak już nabierzemy dystansu to BUM i się dzieje Wiele razy już tego doświadczyłam.
ja też bym wolała z kimś - to bardziej mobilizuje... no ale może się w końcu zmuszę do JAKIEGOKOLWIEK wysiłku fizycznego
i Świntuchu nie o taki wysiłek mi chodzi
Ehh no bedzie trzeba pogadac po razy tysieczny chyba.

Dziekuje dziewczyny bardzo, że mogę wam się wyżalić Kochane jestecie! Chcialabym miec takie przyjaciolki na miejscu.
wiolusia00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-05, 21:07   #1694
dioneja
Rozeznanie
 
Avatar dioneja
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 909
Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :)

Cytat:
Napisane przez wiolusia00 Pokaż wiadomość
Nawet bardzo ciężko o sensowną rozmowe. Ja staram sie rozmawiać, ale jak zadaje jakies "trudne" pytanie to on milczy. I pare takich akcji, że moje pytania zostają bez odpowiedzi to wkurzam się, bo to denerwuje niesamowicie. A jak ja sie denerwuje to on tez sie denerwuje, że sprawia mi przykrość i tak w kółko.
Tu nawet nie chodzi o jakieś mega kreatywne spędzanie czasu. No ale jakieś wyjście na spacer, do kina. Cos takiego innego niz spanie.

Przy spaniu nawet taki spacer wydaje się być bardzo kreatywnym spędzaniem czasu .

Cytat:
Napisane przez wiolusia00 Pokaż wiadomość
Dziekuje dziewczyny bardzo, że mogę wam się wyżalić Kochane jestecie! Chcialabym miec takie przyjaciolki na miejscu.
To ogarniamy się i przeprowadzamy wszystkie do jednego miasta i będziemy chociaż raz na miesiąc robić sobie takie "sesje terapeutyczne" by móc się wygadać, wyżalić i wszystko co nam leży na sercu z siebie wyrzucić.
__________________

dioneja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-05, 21:19   #1695
wiolusia00
Zakorzenienie
 
Avatar wiolusia00
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 437
Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :)

Cytat:
Napisane przez dioneja Pokaż wiadomość
[/COLOR]
[/COLOR]Przy spaniu nawet taki spacer wydaje się być bardzo kreatywnym spędzaniem czasu .


To ogarniamy się i przeprowadzamy wszystkie do jednego miasta i będziemy chociaż raz na miesiąc robić sobie takie "sesje terapeutyczne" by móc się wygadać, wyżalić i wszystko co nam leży na sercu z siebie wyrzucić.
Haha jejku, jakbyście były wszystkie w jednym mieście to by było super !
wiolusia00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-06, 09:56   #1696
Cdz
Zakorzenienie
 
Avatar Cdz
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 296
Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :)

Cytat:
Napisane przez wiolusia00 Pokaż wiadomość
Dziekuje dziewczyny bardzo, że mogę wam się wyżalić Kochane jestecie! Chcialabym miec takie przyjaciolki na miejscu.
Też chciałabym mieć na miejscu choć jedną duszyczkę, do której mogłabym ot tak zadzwonić i pożalić się lub.. po prostu pogadać o wszystkim i o niczym. Niestety nie mam żadnej takiej koleżanki, a do tej mojej 'najlepszej' to najpierw muszę się umówić którego dnia się zdzwaniamy bo przecież ona nigdy nie ma czasu...
ehh... ale co zrobić... ile można być samemu w życiu? Żyję jak jakiś pustelnik
wiecie co? już przestałam wierzyć, że ten rok będzie dobry, że cokolwiek dobrego mnie spotka... do dupy!
__________________
Mój sutasz

http://madewithmarmelade.blogspo t.com/

06/05/2015 Nowe kolczyki : szalony bollywood!
Cdz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-06, 10:51   #1697
wiolusia00
Zakorzenienie
 
Avatar wiolusia00
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 437
Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :)

Cytat:
Napisane przez Cdz Pokaż wiadomość
Też chciałabym mieć na miejscu choć jedną duszyczkę, do której mogłabym ot tak zadzwonić i pożalić się lub.. po prostu pogadać o wszystkim i o niczym. Niestety nie mam żadnej takiej koleżanki, a do tej mojej 'najlepszej' to najpierw muszę się umówić którego dnia się zdzwaniamy bo przecież ona nigdy nie ma czasu...
ehh... ale co zrobić... ile można być samemu w życiu? Żyję jak jakiś pustelnik
wiecie co? już przestałam wierzyć, że ten rok będzie dobry, że cokolwiek dobrego mnie spotka... do dupy!
Kochana, jak Ci źle to zawsze możesz do mnie pisać!
U mnie znajome wszystkie jakoś tak zaczely zyc swoim zyciem. Od kiedy wiekszosc ma faceta to nikt nie ma czasu. A ja pomimo tego, że tez jestem w zwiazku to chetnie bym wyszla na jakies typowo babskie spotkanie. No ale co zrobic
wiolusia00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 15:06   #1698
dioneja
Rozeznanie
 
Avatar dioneja
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 909
Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :)

Początek roku a mnie już jakaś deprecha chyba łapie. Nie potrafię się zmobilizować do robienia czegokolwiek sensownego. Przez ostatni tydzień tak na prawdę przesiedziałam na czterech literach. Z jednej strony dołuje mnie to ale nic w tym kierunku nie robię. Nawet nie czuję się na siłach żeby cokolwiek zacząć robić .
__________________

dioneja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 19:49   #1699
wiolusia00
Zakorzenienie
 
Avatar wiolusia00
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 437
Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :)

1 wizyta na silowni za mna
wiolusia00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-07, 20:56   #1700
Cdz
Zakorzenienie
 
Avatar Cdz
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 296
Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :)

Cytat:
Napisane przez wiolusia00 Pokaż wiadomość
Kochana, jak Ci źle to zawsze możesz do mnie pisać!
U mnie znajome wszystkie jakoś tak zaczely zyc swoim zyciem. Od kiedy wiekszosc ma faceta to nikt nie ma czasu. A ja pomimo tego, że tez jestem w zwiazku to chetnie bym wyszla na jakies typowo babskie spotkanie. No ale co zrobic
wiesz za co

Cytat:
Napisane przez dioneja Pokaż wiadomość
Początek roku a mnie już jakaś deprecha chyba łapie. Nie potrafię się zmobilizować do robienia czegokolwiek sensownego. Przez ostatni tydzień tak na prawdę przesiedziałam na czterech literach. Z jednej strony dołuje mnie to ale nic w tym kierunku nie robię. Nawet nie czuję się na siłach żeby cokolwiek zacząć robić .
o witam w klubie ...
ja mam podobnie, chciałabym i to i tamto a nic nie wychodzi... a życie towarzyskie umarło wraz z końcem roku 2013.

Cytat:
Napisane przez wiolusia00 Pokaż wiadomość
1 wizyta na silowni za mna
uuuułaaaa! podziwiam! ja się boję pójść ale może zmobilizuję się pod koniec tego tygodnia lub w przyszłym..
__________________
Mój sutasz

http://madewithmarmelade.blogspo t.com/

06/05/2015 Nowe kolczyki : szalony bollywood!
Cdz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-13, 15:55   #1701
Cdz
Zakorzenienie
 
Avatar Cdz
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 296
Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :)

haloooo
co u Was?
u mnie bez zmian.. w zasadzie to w sobotę dostałam 3 numery telefonów od facetów. Dwóch żonatch i dzieciateych, trzeci nieco młodszy.. student.
Litości... czy ja mogę kogoś poznać... normalnego?
__________________
Mój sutasz

http://madewithmarmelade.blogspo t.com/

06/05/2015 Nowe kolczyki : szalony bollywood!
Cdz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-13, 15:59   #1702
wiolusia00
Zakorzenienie
 
Avatar wiolusia00
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 437
Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :)

A ja to chyba mam poczatek anginy, jutro ide do lekarza bo w nocy przespalam tylko godzine tak mnie gardlo i szyja boli..
wiolusia00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 17:43   #1703
wiolusia00
Zakorzenienie
 
Avatar wiolusia00
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 437
Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :)

Bylam u lekarza i dostalam antybiotyk. 7 tabletek antybiotyku kosztuje 50 zl
wiolusia00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 21:47   #1704
Cdz
Zakorzenienie
 
Avatar Cdz
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 296
Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :)

Cytat:
Napisane przez wiolusia00 Pokaż wiadomość
Bylam u lekarza i dostalam antybiotyk. 7 tabletek antybiotyku kosztuje 50 zl
Oj bidulko...
Dziś mój 3letni chrzesniaczek wylądował w szpitalu.. nie wiadomo jeszcze co mu jest ale ma 44 stopnie gorączki, wymioty, biegunka, odwodnienie... Koszmar jakiś...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Mój sutasz

http://madewithmarmelade.blogspo t.com/

06/05/2015 Nowe kolczyki : szalony bollywood!
Cdz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 21:59   #1705
wiolusia00
Zakorzenienie
 
Avatar wiolusia00
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 437
Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :)

Cytat:
Napisane przez Cdz Pokaż wiadomość
Oj bidulko...
Dziś mój 3letni chrzesniaczek wylądował w szpitalu.. nie wiadomo jeszcze co mu jest ale ma 44 stopnie gorączki, wymioty, biegunka, odwodnienie... Koszmar jakiś...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
O kurcze, niech szybciutko wraca do zdrowka. Bo az szkoda takiego malenstwa.
wiolusia00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 11:45   #1706
CarmineRose
Zadomowienie
 
Avatar CarmineRose
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 776
Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :)

Cytat:
Napisane przez Cdz Pokaż wiadomość
haloooo
Litości... czy ja mogę kogoś poznać... normalnego?
bo normalnych w zasadzie brak ot i cała tajemnica niepowodzeń

Cytat:
Napisane przez wiolusia00 Pokaż wiadomość
A ja to chyba mam poczatek anginy, jutro ide do lekarza bo w nocy przespalam tylko godzine tak mnie gardlo i szyja boli..
Ty to chyba łapiesz wszystko co w okolicy rozdają kuruj się


Prawdopodobnie niedługo (w okolicach miesiąca) zmienię pracę Bardzo mnie cieszy perspektywa pracy na etacie (mam nadzieje, że to wypali). Teraz niby pracuje, ale dosłownie jako wolontariusz, bez perspektywy, bez motywacji i co gorsza z poczuciem bezsensu.

Początek roku na razie napawa mnie optymizmem... mam nadzieję, że im dalej w las tym będzie jeszcze lepiej.

Cytat:
Napisane przez dioneja Pokaż wiadomość
Początek roku a mnie już jakaś deprecha chyba łapie. Nie potrafię się zmobilizować do robienia czegokolwiek sensownego. Przez ostatni tydzień tak na prawdę przesiedziałam na czterech literach. Z jednej strony dołuje mnie to ale nic w tym kierunku nie robię. Nawet nie czuję się na siłach żeby cokolwiek zacząć robić .
Brać dupsko w rozruch. Słabszy dzień nie oznacza słabego tygodnia Słaby tydzień nie oznacza słabego miesiąca. Słaby miesiąc nie oznacza słabego roku - ZAPAMIĘTAĆ pod groźbą lania !!!
__________________
KOBIETY dla KOBIET czyli KOBBIECIARNIA

A może by tak coś zmienić

CarmineRose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 12:04   #1707
wiolusia00
Zakorzenienie
 
Avatar wiolusia00
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 437
Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :)

Cytat:
Napisane przez CarmineRose Pokaż wiadomość
Ty to chyba łapiesz wszystko co w okolicy rozdają kuruj się
Chyba tak, ale jak facet mi ciagle choruje i nie wyleczy sie raz a porzadnie to co ja mam zrobic, ze tak szybko moge zlapac chorobe
wiolusia00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 19:11   #1708
Cdz
Zakorzenienie
 
Avatar Cdz
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 296
Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :)

Cytat:
Napisane przez wiolusia00 Pokaż wiadomość
O kurcze, niech szybciutko wraca do zdrowka. Bo az szkoda takiego malenstwa.
dzięki :róża:
dziś jest lepiej, ale nadal leży pod kroplówką.

Jutro lecę do Mediolanu. Chciałabym się mega cieszyć, myśleć tylko o tym, jak będzie super, ale nie potrafię. Dołuję się rzeczami, którymi nie powinnam...
__________________
Mój sutasz

http://madewithmarmelade.blogspo t.com/

06/05/2015 Nowe kolczyki : szalony bollywood!
Cdz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-18, 11:12   #1709
CarmineRose
Zadomowienie
 
Avatar CarmineRose
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 776
Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :)

Cytat:
Napisane przez Cdz Pokaż wiadomość
Jutro lecę do Mediolanu. Chciałabym się mega cieszyć, myśleć tylko o tym, jak będzie super, ale nie potrafię. Dołuję się rzeczami, którymi nie powinnam...
Mediolan no taaaa, Ty to masz nieciekawe i pozbawione radości życie Baw się dobrze
__________________
KOBIETY dla KOBIET czyli KOBBIECIARNIA

A może by tak coś zmienić

CarmineRose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 10:57   #1710
dioneja
Rozeznanie
 
Avatar dioneja
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 909
Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :)

Mediolany, siłownie a u mnie tylko notatki, nauka, zaliczenia/egzaminy . Jak ja "kocham" sesję...
__________________

dioneja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-28 17:49:39


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:09.