Invimed i Invicta Wrocław - część 2

[justka2209]

Napisane przez bombka666

O ja cie Justka ale numer no nie mogę rozwalilas system
Jak juz ochloniesz napisz jak się czujesz i jak zareagowaliscie na ten piękny widok ♡♡

Piereszy szok minąl, teraz czas na działanie. Szukam lekarza prowadzącego i na początek września umówiłam sie do dr Zimmera. Ordynatora ze szpitala z Borowskiej. Czytałam, że tam średnio raz na 2 miesiące rodzą się trojaczki, więc mają wprawę. Dziś zaliczyłam też pierwszego pawia i to akurat jak byłam u koleżanki na paznokciach. Na szczęście zdązyła mnie wyprowadzić na zewnątrz. Też jest w ciązy, więc mnie rozumie jak to jest. Zgodnie z zalecieniami leżę i raczej nic nie robię.

[83kajusia]

Justka, to niesamowite. Często myślę o Tobie, a właściwie o Was. To dobry pomysł, żeby chodzić do lekarza z kliniki na Borowskiej. Oszczędzaj się Kochana A co na to powiedziała dr WO? Była zaskoczona?

[justka2209]

Napisane przez 83kajusia

Justka, to niesamowite. Często myślę o Tobie, a właściwie o Was. To dobry pomysł, żeby chodzić do lekarza z kliniki na Borowskiej. Oszczędzaj się Kochana A co na to powiedziała dr WO? Była zaskoczona?

Bardzo zaskoczona. Jej mina była bezcenna. Nigdy nie miała takiego przypadku, dlatego też szukam bardziej doświadczonego lekarza w takich nietypowych ciążach.
Ciężki dziś dzień i nie mogę doczekać sie już soboty i wizyty, żeby zobaczyć co u maluszków.
A co u Was dobrego? Jakoś cicho tutaj.

[83kajusia]

Justka, czyli w sobotę idziesz jeszcze do Invicty? Na pewno zapamiętają Wasz przypadek
U nas jakoś leci. Wizytę mam 1 września i też się niecierpliwię. Odpoczywamy na wczasach, ale pogoda średnia. Od jutra ma być lepiej. A czuję się różnie, raz dobrze, raz źle. Nie chcę narzekać, znoszę wszystko z pokorą tylko jak mnie złapie migrena to wtedy nie ma zmiłuj.

[justka2209]

Napisane przez 83kajusia

Justka, czyli w sobotę idziesz jeszcze do Invicty? Na pewno zapamiętają Wasz przypadek
U nas jakoś leci. Wizytę mam 1 września i też się niecierpliwię. Odpoczywamy na wczasach, ale pogoda średnia. Od jutra ma być lepiej. A czuję się różnie, raz dobrze, raz źle. Nie chcę narzekać, znoszę wszystko z pokorą tylko jak mnie złapie migrena to wtedy nie ma zmiłuj.

Tak, jeszcze do invicty, bo u npwego lekarza mam wizyte dopiero 12 września, a kontrolę muszę robić co tydzień.
Fajnie, że masz wakacje, ja ze swoimi mdłościami nigdzie się nie ruszam.

[witch_18]

Justka ale wiadomość, gratulacje potrójne !

[ptaszyna_]

Witam wszystkich, jest tutaj nowa, choć trochę tu Was śledzę. Jestem ciekawa Waszych zmagań i chcę łączyć się z Wami w trudzie starań o upragnioną kruszynkę.

[Eleo765]

Cześć ptaszyna napisz parę słów o sobie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[salsa 83]

Dziewczyny zaraz na pierwszej wizycie po poronieniu lekarz kazał mi zrobić mutacje genu mthfr c677t i a1298c i wyszły mi obie, heterozygoty... czy któraś z was miała to badanie i również ma mutacje? Co to oznacza i czy można z tym zajść w ciążę? ...

[83kajusia]

Salsa, niestety nie pomogę w tej kwestii, bo nie wiem. Szukałaś czegoś w internecie?

[Luzia]

Salso, ja tez nie mam pojęcia na ten temat.

Byliśmy wczoraj u androloga, dziwna wizyta oczywiście nic nie znaleziono, tż ma brać witaminy i tyle.

[Ajnett1985]

Justka, śle potrojne gratulację!
Z dr Zimmerem miałam styczność 2 razy podczas pobytu na Borowskiej. Bardzo dobry fachowiec, pyta i wyjaśnia. Z resztą do zimmedu tez chodziłam i mogę tylko chwalić..na Borowskiej "lubią" niezywkle przypadki, maja oczym rozmawiać na obchodzie i na konsylium. Takze myślę,że dobrze się tam Tobą zajmą.

[83kajusia]

Ajnett, jak tam u Ciebie sytuacja?

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

Justka, wszystko ok po wizycie?

[Xarasso123]

Już wszystko potwierdziłam, zrobiłam rundkę po klinikach i jednak diagnostyka będzie nas kosztować prawie 20 tys plus koszt invitro, masakra
Genetyk nam powiedział,ze translokacja u M to taki mały obszar ze specjalnie dla nas musza przygotować sondę, i czeka się na to 3 mies.

Dziewczyny potrzebuje słowa otuchy, bo na takie koszty mentalnie nie byłam gotowa. A wiadomo co nasz rząd wymyśli za 3-4 mies...super kraj, nie dość ze nikt nas nie wspiera to jeszcze kłody pod nogi..
7 września mamy wizytę, myśle ze wtedy wszystko się wyjaśni. W klinice sugerują żeby pobrać materiał i zamrozić zarodki i sobie bedą czekać na ta sondę, żeby czasu nie marnować.

Shaggy, Justka - wam powiedzieli ze zapladnia wszystkie komórki czy max 6?

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Justka- jeszcze do Ciebie mam jedno pytanko odnośnie DHEA, bo zaczęłam suplementację bazując na info z forum i zeby sie dobrze przygotować , w końcu nie wiem czy mnie będzie stać na podejście nr 2 .
Przeczytałam ulotkę DHEA i sie trochę przeraziłam ..., konsultowałam może z lekarzem jak to brałaś .? Zastanawiam sie jeszcze czy skoro to M ma translokację to czy ja to powinnam brać czy raczej on? Help

[Ajnett1985]

Kajusia, a ja mam wakacje od in vitro. Badań nadal nie zrobiłam. Ale jak już się za nie zabiorę to wykonam tylko immunologię i mutację. Kariotypów teraz nie będę robić, bo i tak to nie ma sensu( przecież zarodki jużsą i nic to nie zmieni)
Obecnie jestem w fazie wyparcia....tak się zastanawia czy właściwie chcę żeby się udało. Dlatego nie mogę zmobilizować się do działania.

[83kajusia]

Ajnett, rozumiem. Czekaj w takim razie aż poczujesz się gotowa. Przyjdzie taki moment i wtedy ruszaj do boju
Xarasso, rozważ stosowanie witaminy D i to w dawce 4000 j. dla Was obojga. Poczytaj w necie jeśli się boisz, ewentualnie bierzcie do tego witaminę K2 mk7.

[Xarasso123]

Napisane przez 83kajusia

Ajnett, rozumiem. Czekaj w takim razie aż poczujesz się gotowa. Przyjdzie taki moment i wtedy ruszaj do boju
Xarasso, rozważ stosowanie witaminy D i to w dawce 4000 j. dla Was obojga. Poczytaj w necie jeśli się boisz, ewentualnie bierzcie do tego witaminę K2 mk7.

Dzięki Kajusia, ja biorę femibion, moj M fertilman i tam już jest witamina D a nie chce przedobrzyć. A na co jest witamina D?
Moze rzeczywiście dodam K2, chyba ze sie przemoge na DHEA- w necie rzeczywiście piszą ze chociaż to steryd zazwyczaj nie daje większych skutków ubocznych a podobno jakość komórek jest lepsza. Chociaż M sie chyba do DHEA przekonać nie da i tak już kręci nosem ehh...
Oprócz tego mam cała liste od Justki: koennzym q10, oeparol, dużo wody, sok z buraka i ruch

[83kajusia]

Xarasso, witamina D wpływa na każdą komórkę ciała - jest odpowiedzialna za prawidłową budowę komórek, również tych, które są potrzebne do ciąży czyli plemnika i jajeczka. Witamina K2 odpowiada za to, żeby witamina D trafiła tam gdzie trzeba. To tak najprościej. Zapytajcie lekarza, jeśli macie obawy.

[Xarasso123]

Napisane przez 83kajusia

Xarasso, witamina D wpływa na każdą komórkę ciała - jest odpowiedzialna za prawidłową budowę komórek, również tych, które są potrzebne do ciąży czyli plemnika i jajeczka. Witamina K2 odpowiada za to, żeby witamina D trafiła tam gdzie trzeba. To tak najprościej. Zapytajcie lekarza, jeśli macie obawy.

Ok, dzięki Ci wielkie.

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Napisane przez salsa 83

Dziewczyny zaraz na pierwszej wizycie po poronieniu lekarz kazał mi zrobić mutacje genu mthfr c677t i a1298c i wyszły mi obie, heterozygoty... czy któraś z was miała to badanie i również ma mutacje? Co to oznacza i czy można z tym zajść w ciążę? ...

Salsą, znalazłam coś takiego na naszym bocianie , lekarz odpowiedział dziewczynie która tez miała takie 2 mutacje. Może to Ci pomoże.

" Szanowna Pani

Mutacje genu MTHFR wiążą się z nieprawidłowym przetwarzaniem kwasu foliowego, co może skutkować nadmiernym wytwarzaniem homocysteiny, która stymuluje układ krzepnięcia, co może prowadzić do poronień. Mutacje heterozygotyczne (jedna kopia genu jest prawidłowa, a druga nie) nie wiążą się zwykle ze zwiększonym ryzykiem poronienia. Dwie mutacje heterozygotyczne również nie powinny mieć na to wpływu. Myślę że warto zbadać poziomy homocysteiny oraz dodatkowo przyjmować większe dawki kwasu foliowego. Clexane i ewentualnie Encorton zaczyna się po uzyskaniu wyniku testu ciążowego.

Z poważaniem,

Piotr Pierzyński

[justka2209]

Napisane przez Xarasso123

Już wszystko potwierdziłam, zrobiłam rundkę po klinikach i jednak diagnostyka będzie nas kosztować prawie 20 tys plus koszt invitro, masakra
Genetyk nam powiedział,ze translokacja u M to taki mały obszar ze specjalnie dla nas musza przygotować sondę, i czeka się na to 3 mies.

Dziewczyny potrzebuje słowa otuchy, bo na takie koszty mentalnie nie byłam gotowa. A wiadomo co nasz rząd wymyśli za 3-4 mies...super kraj, nie dość ze nikt nas nie wspiera to jeszcze kłody pod nogi..
7 września mamy wizytę, myśle ze wtedy wszystko się wyjaśni. W klinice sugerują żeby pobrać materiał i zamrozić zarodki i sobie bedą czekać na ta sondę, żeby czasu nie marnować.

Shaggy, Justka - wam powiedzieli ze zapladnia wszystkie komórki czy max 6?

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Justka- jeszcze do Ciebie mam jedno pytanko odnośnie DHEA, bo zaczęłam suplementację bazując na info z forum i zeby sie dobrze przygotować , w końcu nie wiem czy mnie będzie stać na podejście nr 2 .
Przeczytałam ulotkę DHEA i sie trochę przeraziłam ..., konsultowałam może z lekarzem jak to brałaś .? Zastanawiam sie jeszcze czy skoro to M ma translokację to czy ja to powinnam brać czy raczej on? Help

Nam zapłodnili wszystkie bo to ja mam translokację i ze względu na wiek. 30 w tym roku.
Dhea brałam bez konsultacji z lekarzem, ale nie żałuję. Myślę, że bardzo pomoglo. Znajomej lekarz polecił, więc i ja brałam bez obaw.

Na wizycie wszystko ok. 2 maluchy jednojajowe mają już ponad 1 cm, a samotnik niecaly cm. Za to ja czuję się fatalnie. Męczą mnie mdłości i nie mam na nic siły. Całe dnie leżę. Ciężko mi z jedzeniem. Na nic nie mam ochoty, a jestem głodna. Jem na siłe, a później mi niedobrze. Ale dam radę. Już końcówka 8 tygodnia, więc jeszcze troszkę do końca 1 trymestru i może będzie mi lepiej.

[83kajusia]

Justka, dasz radę, bo kto jak nie Ty? Masz rację, jak skończysz 1 trymestr poczujesz się lepiej. Mi się już tak nie chce spać i chyba trochę mniej się męczę.
Xarasso, a ten limit 6 zarodków to chyba w programie rządowym obowiązywał. Jeśli podchodzisz prywatnie to Cię to nie dotyczy. Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę.
Salsa, właśnie przeczytałam ten cytat od Xarasso i przypomniało mi się, że mi też wyszło coś nie tak z tym kwasem foliowym. Dr WO jednak wcale się tym nie przejęła i powiedziała tylko, że mam brać oprócz kwasu 5 mg jeszcze Femibion. Jutro wieczorem przejrzę swoje wyniki z tych detekcji mutacji i napiszę dokładnie co tam miałam. Głowa do góry, będzie dobrze 😊

[salsa 83]

Dzieki dziewczyny, rzeczywiście mój gin też nie specjalnie zareagował na te mutacje, przepisal mi kwas foliowy na receptę (dawka większa 42 x niż normalny), ale też kazał zrobić hormony w 3 dniu cyklu , oraz amh i tu szok! Amh wyszło mi 0,78, gdzie w zeszłym roku miałam 5,3, czy to możliwe, że aż tak spadło? Normy wskazują na manopauzę przy takim wyniku, poza tym fsh 18, 2, też masakra i niewielka szansa na ciążę...Mam tego już tyle, że nie mogę się połapać i godzę się z myślą, że bez in vitro nie ma szans, a stać nas w tym momencie tylko na 1 podejście...sprawdzałam różne kliniki i gyncentrum w katowicach ma najfajniejsze programy np 2+1, czyli płacisz za 2 podejścia (chyba 14 000 bez leków), jak się uda za 1 razem to zwracają połowę, jak się nie uda za drugim to trzeci gratis...

[najkii]

hej
ja się tylko zamelduję, że u nas jest poprawa i jesteśmy już w domu
Miałam już prenatalne i wszystko jest OK a teraz leci 14 tydzień.
Oby już było tylko lepiej!

Kibicuję Wam i ściskam kciuki!
Justa wciąż nie mogę wyjść z podziwu dla Twoich trzech serduszek

[motylek1984]

Justka, współczuję, czytając twój ostatni post, to tak jakbym czytała o sobie :-( ja to marzyłam, żeby mi ktoś kroplówkę z jedzeniem podłączył, żebym nie musiała jeść, tak mi było nie dobrze. Oby ci minęło po tym 3 miesiącu, mi przeszło koło 5 :-(

[83kajusia]

Salsa, sprawdzałam swoje mutacje i u mnie C677T jest homozygota TT, a A1298C homozygota AA. Do tego pierwszego jest wyjaśnienie, że ma to wpływ na podwyższony poziom homocysteiny, a to z kolei ma związek z różnymi chorobami układu krwionośnego, natomiast przy tym drugim jest opis, że to wariant prawidłowy. Tak jak pisałam wcześniej lekarz nie przejął się tymi wynikami.
Najkii, bardzo się cieszę, że jesteście już w domu. Wszystko będzie dobrze, najgorsze za Wami.
U mnie znów potężna migrena, dzień drugi. Ledwo żyję.

[salsa 83]

kajusia pij dużo wody, pomaga na ból głowy, może migreny też złagodzi

[Cichutka2014]

Ale tu cisza...:/ co slychac u Was dziewczyny? Ja jutro jade na wizyte z anestezjologiem a w poniedziałek mam histeroskopie

[83kajusia]

Witaj Cichutka, wizyta u anestezjologa przed histeroskopią? Przypomnij ile masz Śnieżynek?
No właśnie, cisza tu jak nie wiem. Ja wciąż czytam i czekam na dobre wieści
Dziewczyny-Mamusie, kiedy najlepiej robić usg 3d, w którym tygodniu?

[Cichutka2014]

Tak,musiałam odbyć wizyte bo juz poprzednie badania były nieaktualne. Mamy jedna tylko śnieżynke:/

[pszczoleczk4]

Co to są śnieżynki?