|
Notka |
|
Wizażowe wyliczanki Wizażowe wyliczanki, to miejsce gdzie porozmawiasz o pogodzie, jedzeniu, twoim samopoczuciu lub o tym co ostatnio dostałaś od swojego ukochanego. |
|
Narzędzia |
2006-08-10, 22:26 | #3661 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: .
Wiadomości: 2 017
|
Dot.: Poużalajmy Się Nad Sobą....
aj... jestem cholernie nieśmiała i to mi tak w życiu przeszkadza, ze nawet nie zdajecie sobie sprawy po prostu ja sie wszystkiego boje... az mi sie płakać chce
|
2006-08-10, 22:58 | #3662 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Poużalajmy Się Nad Sobą....
przynajmniej umiesz sie do tego przyznac,mi zdanie "jestem niesmiala"nie przeszlo przez gardlo w swiecie realnym:/ najgorsze jest to ze czlowiekowi tyle szans przechodzi kolo nosa a ten nic nie moze na to poradzic
|
2006-08-10, 23:01 | #3663 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 390
|
Dot.: Poużalajmy Się Nad Sobą....
No tak... w sumie jest to wątek dla mnie... Do tej pory tu nie wchodziłam, bo bałam się, że jak zacznę się nad sobą użalać to nie będę mogła przestać....
__________________
FORMY MYŚLOWE TO WSZYSTKO CO ISTNIEJE "YOU ARE LIVING IN A TIME WHEN OPPORTUNITIES FOR SELF-EMPOWERMENT, EXPANDED AWARENESS AND SPIRITUAL GROWTH APPEAR TO BE UNLIMITED" - THE PLEIADIANS |
2006-08-11, 07:27 | #3664 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 924
|
Dot.: Poużalajmy Się Nad Sobą....
A ja chyba muszę wyjechać do Norwegii i nie wiem, czy chcę. Ja już tęsknie za rodziną, za królinką przede wszystkim. Przynajmniej na 10 miesięcy, ale pewnie na dłużej, tylko potem niekoniecznie Norwegia... I jak ja tam sobie poradzę - bez pracy. Rankami pewnie nauka - żeby nie załamać się z samotności, potem treningi. Na dodatek naderwałam sobie ścięgno...
__________________
Salsame mucho |
2006-08-11, 08:26 | #3665 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 338
|
Dot.: Poużalajmy Się Nad Sobą....
Ja tez chyba jestem niesmiala ale tak jak Bess raczej o tym nie mowie w realnym zyciu, i mam juz dosc tracenie okazji na zabawe przez to ze nie umiem sie otworzyc, mysle ze powinnysmy z tym walczyc! Ale to juz powinno byc w innym watku
|
2006-08-11, 10:26 | #3666 |
Raczkowanie
|
Dot.: Poużalajmy Się Nad Sobą....
a ja np. jestem nieśmiała jakj wychodzę gdzieś sama:| to głupie strasznie, ale jak np. idę sama na zakupy, albo gdzieś w ogóle na miasto, to potrafię z nieśmiałości zrobić z siebie straszną idiotkę;/eeehhh wkurza mnie to... nie wiem jak to wszyscy robią, że są normalni przy ludziach - ja nie jestem i nie wiem co mam z tym zrobić
Swoją drogą dawno mnie tu nie było Pozdrawiam dziewczyny i nie smućcie się cmok cmok cmok
__________________
|
2006-08-11, 11:17 | #3667 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: .
Wiadomości: 2 017
|
Dot.: Poużalajmy Się Nad Sobą....
ja czuje sie pewna tylkpo w gronie ludzi, których znam... ale kiedy musze isc gdzies sama i wszystko załatwić, to po prostu nogi sie podemną uginają ;( tak sie strasznie boje, ze ktos na mnie krzywo popatrzy, albo cos powie teraz ide do nowej klasy...gdzie nikogo nie znam
|
2006-08-11, 20:24 | #3668 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 22 213
|
Dot.: Poużalajmy Się Nad Sobą....
Cytat:
__________________
Sh |
|
2006-08-11, 20:34 | #3669 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Poużalajmy Się Nad Sobą....
Cytat:
ja sie ciesze ze juz nie chodze do szkoly,moje l.o bylo okropne,za to na studiach bardzo sie poprawilo i milo je wspominam. wczesniej bedac malolata bardzo sie przejmowalam tym jak mnie postrzegaja nawet obcy ludzie,mialam wrecz manie i myslalam ze wszysycy sie na mnie gapia,albo jak ktos przeszedl i sie zasmial oczywiscie myslalam ze ze mnie boze jak teraz to wspominam az sie dziwie ze to samo minelo.nabralam z wiekiem pewnosci siebie ale niesmialosc w stosunku do nowych ludzi jednak pozostala , szkola to male miki w porownaniu z pierwsza praca i tzw "doroslym "zyciem, masa spraw, ktore trzeba zalatwiac samemu itp nienawidze tej cechy jest dla mnie najgorsza ujma ale nawet nie umiem z nia walczyc,zamiast tego czekam az mi samo minie |
|
2006-08-11, 21:33 | #3670 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: spod Warszawy
Wiadomości: 783
|
Dot.: Poużalajmy Się Nad Sobą....
Cytat:
Ja jestem jakaś dziwna - nieśmiała w środku, a czasem przebojowa na zewnątrz (ale niestety nie zawsze mi się to udaje). Dostałam dzisiaj propozycję pracy (nie na 100%, ale muszę szybko podjąć decyzję czy chcę czy nie) i nie wiem co mam zrobić. Super płaca, ale praca bardzo odpowiedzialna, sporo rzeczy na głowie. I tu jest problem - jak czegoś nie umiem (a wiadomo, że na początku prawie niczego się nie umie), to nie lubię innych pytać. Do tej pory, jeśli chodzi o odpowiedzialne stanowiska, to mam doświadczenie jedynie w pracy tymczasowej. Tam nie miałam aż takich oporów, bo wiedziałam, że niedługo będzie mój ostatni dzień i więcej się z tymi ludźmi nie zobaczę...A teraz to ma być praca stała i już nie wiem...Boję się, że sobie nie poradzę...
__________________
"Jeśli możesz kłaść się spać każdej nocy ze świadomością, że w ciągu dnia dałeś z siebie wszystko, sukces Cię znajdzie." Russell L. Mason "Największym błędem jaki możesz zrobić w życiu jest ciągle obawianie się, że popełnisz błąd." Elbert Hubbard |
|
2006-08-11, 22:04 | #3671 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Z roznych miejsc:)
Wiadomości: 1 950
|
Dot.: Poużalajmy Się Nad Sobą....
Ja chciałam tak tylko napisać bo nie mam w chwili obecnej do kogo twarzy otworzyć, że wszyscy dzisiaj po mnie jadą a kolega przekonywał mnie, że w 2012 będzie koniec świata i nawet mu przez chwilę wierzyłam, ale teraz twierdzę że to kolejna przepowiednia jest, mam wrażenie że nikt nie chce ze mną gadać i źle się czuję a powinnam być zdrowa bo za 2 dni jadę na obóz sportowy i tak mi smutno. Ale jutro już będzie dobrze musi być
|
2006-08-11, 23:36 | #3672 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: Poużalajmy Się Nad Sobą....
Cytat:
|
|
2006-08-12, 15:57 | #3673 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Poużalajmy Się Nad Sobą....
* Rodzice nie pozwolili mi jechać z kolegą na dwa dni nad jezioro. 2 dni! I pomyśleć, że za miesiąc mam osiemnastkę wciąż mnie traktują jak małe dziecko...
* Znajomi mnie olewają............ * Wczoraj znowu zaniosłam komę do serwisu... Moja kochana Motorola V3! Kupiłam ją na poczatku lipca, niecały miesiąc póxniej wylądowała w serwisie. Przedwczoraj ją odebrałam i tego samego dnia się znów zepsuła. Mam pecha! * Przez to wszystko nażarłam się jak dzika świnia. Czuję się gruba, nieatrakyjna i w ogóle do niczego.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2006-08-12, 16:08 | #3674 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Poużalajmy Się Nad Sobą....
Cytat:
|
|
2006-08-12, 16:43 | #3675 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 159
|
Dot.: Poużalajmy Się Nad Sobą....
A moj chlopak wyjechal znowu na pare dni na ryby i juz za nim tesknie a poza tym sie nudze. Wszyscy najwyrazniej zapomniali o mnie bo nikt nie daje znaku zycia!!! aa no i mam okres i jestem ogolnie zla ....
Pozdrawiam |
2006-08-12, 16:48 | #3676 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 647
|
Dot.: Poużalajmy Się Nad Sobą....
na plaszczyznie uczuciowej znowu jestem sama...a moglo byc tak pieknie...a poza tym boje sie jechac do wawy na studia,nikogo nie znam, nie znam miasta...od matury masakrycznie schudlam i nie zanosi sie zebym przytyla...zadne ciuchy juz na mnie nie pasuja. btw chyba trace przyjaciolke... wali sie, po calej linii..
|
2006-08-12, 17:32 | #3677 |
Zadomowienie
|
Dot.: Poużalajmy Się Nad Sobą....
-Kandydat na TŻ nie odzywa się od czwartku, kiedy mi wysłał takiego cudnego sms-a Ja bym chciała takie sms-y codziennie a on milczy
A swoją drogą faceci są dziwni. Mówi ze nie chce wyjeżdżać, pisze że tęskni, a potem dwa dni ciszy. -Zjadłam przed chwilą całą paczkę orzeszków w karmelu i mam ochotę na jeszcze. Jak mi ochota nie przejdzie to pewnie wyjdę do sklepu... i będę gruba
__________________
"Bynajmniej" nie znaczy "przynajmniej" |
2006-08-12, 20:56 | #3678 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: .
Wiadomości: 2 017
|
Dot.: Poużalajmy Się Nad Sobą....
mam wielki brzuch
pada deszcz |
2006-08-12, 21:21 | #3679 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: Poużalajmy Się Nad Sobą....
o,jezu.czemu sluzy ten watek (tak sie zastanawiam)?
__________________
"Zważcie plemienia waszego przymioty; / Nie przeznaczono wam żyć jak zwierzęta, / Lecz poszukiwać i wiedzy, i cnoty..." |
2006-08-12, 21:24 | #3680 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Poużalajmy Się Nad Sobą....
wywalaniu z siebie toksyn
nie bierz wszystkiego tak na powaznie |
2006-08-12, 21:25 | #3681 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Poużalajmy Się Nad Sobą....
Cytat:
ojalika napewno nie jest wielki, mojego nie widziałaś to jest wielki dopiero buziale na poprawę humorku |
|
2006-08-12, 21:38 | #3682 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: Poużalajmy Się Nad Sobą....
Cytat:
U mnie dół mija... powoli , ale jednak??? |
|
2006-08-12, 22:48 | #3683 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 430
|
Dot.: Poużalajmy Się Nad Sobą....
Cytat:
__________________
|
|
2006-08-12, 22:52 | #3684 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Poużalajmy Się Nad Sobą....
Nie potrafie przestac jesc :/ Będe gruba...
Nie mam perspektyw na wakacje.. Mam krótkie włosy i bardzo wolno mi rosną... Jestem w ogóle nie opalona... Niedlugo szkoła! Egzaminy! eehh dzisiaj glupi dzien jest... |
2006-08-12, 22:59 | #3685 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Poużalajmy Się Nad Sobą....
ja zaprzepascilam szasne od zycia...
1) nosilam aparacik na zeby 2 lata i nie skonczylam leczenia-efekt- jedynki wrocily do stanu wyjsciowego-odsunely sie :/ 2) roczny kurs angielskiego (Zerowy rok na Gallusie) przez ktory moglam zdawac na Uś na fil. ang- nie siadlam do nauki i nie mialam szansy zdac :/ 3) ogolnie nic mi sie nie udaje-brak konsekwencji i uporu--- szlag mnie trafi niedlugo..... 4) niska samoocena (nizej niz depresja )
__________________
Ain't No Mountain High Enough |
2006-08-12, 23:05 | #3686 |
Rozeznanie
|
Dot.: Poużalajmy Się Nad Sobą....
A mi jest smutno, bo nie odzywa się kolega, na którym mi zależy Od dwóch dni milczy, a już było tak dobrze ech... zastanawia mnie tylko to, (bo zaprosiłam Go na wesele i się zgodził ) że teraz milczy Nie mam pojęcia co się dzieje, czy nie ma kasy na koncie czy co , no i wiadaomości na gg też nie zostawi I co ja mam robić? Buu... jestem w dołku Z tego wszystkiego popijam piwko i łapię dołak lekkiego
__________________
Nigdy nie pozwól by strach przed działaniem wykluczył Cię z gry... Proste, zwykłe dni Uśmiech, albo łzy
studentka |
2006-08-12, 23:07 | #3687 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Poużalajmy Się Nad Sobą....
dlugi weekend sie zaczal wiec pewnie baluje do upadlego a ty siedzisz i sie zamartwiasz
|
2006-08-12, 23:08 | #3688 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: Poużalajmy Się Nad Sobą....
- mam okres
- zepsół mi się samochód - nie mam faceta - przyjaciółka mnie olała - dostalam mniejszą pensję ;( - za oknem pada - jestem brzydka, gruba, leniwa, bezużyteczna.... - długi weekend spędzę w pracy |
2006-08-13, 09:31 | #3689 |
Raczkowanie
|
Dot.: Poużalajmy Się Nad Sobą....
No dobra to ja sie znowu pouzalam nad moim ciezkim losem A wiec.Bylam wczoraj na weselu na poczatku sie super bawilam z moimi kuzynkami.Potem takich 3 kolesi nie nasza rodzina ale sie znamy zaczelo sie przystawiac do kuzynki ktor jest w moim wieku i sobie tak gadali itp.Z ta druga kuzynka widzialam ze tez sie dobrze bawia i gadaja.A ja co czulam sie odtracona i humor mi sie zepsul.Chcialam isc do domu ale bylo jeszczez wczesnie wiec po odczepinach sie juz mwylam do domu bo nie moglam patrzec ze oni sie tak nimi interesuja a mnie olewaja.Nie chcialam zeby ze mna caly czas gadali i tanczyli oczywiscie ale chociaz raz mogli zatanczyc albo zamienic kilka slow.Wiem ze przemawia przeze mnie zazdrosc straszne uczucie oj straszne.Tak sie nad calym zyciem zastanawiam i niewiem czy ja az taka szkaradna jestem czy co.Za chodzaco pieknosc sie nie uwazam ale przez takie sytuacje czuje sie jeszczez gorzej i pograzam sie.Niewiem moze oni nie zwracali na mnie uwagi bo troche wypilam i glosno sie smialam i poprostu dobrze bawialm.Chociaz pilam tyle samo co jedna z moich kuzynek i 2 sie smialysmy itd.A z nia tanczyli itd.Nie chce byc w samym srodku zainteresowania bo nie lubie tego.Chocaiz nigdy nie bylam osoba ktora to sie wszyscy interesuja wiec raczej nie moge wiedziec jak to jest Ale chociaz moglby ktos zwrocic na mnie mala uwage i posieciec mi troche czasu.Moze faceci nie lubia takich dziewczyn i uwagi na nie zwracaja.Ogolnie czuje sie zle w sensie psychicznym.Coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu ze jestem nijaka i beznadziejna.Ostatnio chodze prawie codziennie zla ale na sama siebie.Za to ze jestem taka a nie inna.Czyli:nie potrafie byc dla wszystkich mila,musze sie do tego przyznac ale jestem materialistka bo licza sie dla mnie takie rzeczy jak ubrania,buty(to najbardziej)i mohe je kupowac codziennie,jestem egoistka(niektorzy sa dla mnie mili cos mi tam kupia a ja nie potrafie sie odwdzuieczyc)czasem sie z innych ludzi nabijam,ze jak ide z moja mama w miescie i ona mi cos nie tak powie to okazuje swoja zlosc(nie lubie jak mnie ktos ktytykuje) i mam taka naburmuszona mine(moja mama tak mowi),i mowi ze wstyd gdziekolwiek ze mna isc,i ze jak ja bede sie zachowywala jak pojade do mojej kuzynki Asi bo tak jak dotychczas to Asia mnie odesle z powrotem do domu,ze nie nadaje sie do tego zeby jej dziecko pilnowac bo jestem nieodpowiedzialna i takie tam inne rzeczy.Nie ma w tym moich zachowaniu winy mojej mamy bo ona chce dla mnie jak najlepiej.To wszystko jest moja wina.Tyle razy chcialam sie juz zmienic na lepsza sosobe ale jakos nic z tego nie wyszlo. Nie chce mi sie usimechac zniczego albo czasem chce mi sie plakac z bezslinosci.Z dnia na dzien jest coraz gorzej.Mam nadzieje ze wszystkie moje glupie problemy znikna jak przeprowadze sie za 2 tyg do warszawy.Ale tam bedzie jeszczez gorzej .Mam tak kuzyna i kuzynke do ktorych jade a poza tym nie znam nikogo.Jak bede miala gdzies pozniej sama isc lu8b jechac to wiem ze bedzie strasznie.Bede si8e bala ze zabladze,wsiade w zly autobuc lub tramwaj.Ja juz sobie te problemy sama wymyslam i juz w nie uwierzylam.Mysle tylko jaka to ja jestem nieszczesliwa.Boze jakie to jest zalkosne co ja tu wypisuje.Jak czytacie te moje uzalanki nad soba to pewnie tez tak myslicie.Ale z jednej strony ciesze sie ze moge tu pisac co mi ne serduszku lezy bo nie mam komu opowiedziec co mam za zmartwienia.Mam nadzieje ze sie nie zanudzicie czytajac to a jak nienchcecie zebym juz pisala te bzdury to poprostu napiszcie i zaprzestane tego robic
|
2006-08-13, 10:47 | #3690 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 159
|
Dot.: Poużalajmy Się Nad Sobą....
Cytat:
Pozdrawiam |
|
Nowe wątki na forum Wizażowe wyliczanki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:29.