Dekoloryzacja włosów- część II wątek zbiorczy.

[fryz5]

oj nie! boze! tylko nie pianka! ja uzywam wellatonów w kremie i sa bardzo dobre, za każdym razem jak ktos pisze o wellatonie to ma na mysli pianke bo nowośc a ja zawsze myślę o wersji w kremie która jest dobra i radząc komuś wellę nawet nie wpadam czasami na to ze moze kupic pianke bo po prostu zapominam ze pianki istnieją, autentyczne, nigdy nie uzywałem pianek i nie zamierzam, więc kochane oficjalnie mówię JESLI PISZE O WELLATONIE, TO MAM NA MYSLI KREM NIE PIANKĘ! mam nadzieję ze nie kupicie juz pianek

kup olej kokosowy i zrob maske z żółtka cytryny i oleju po sodzie. oleju uzywaj tak raz w tygodniu chyba ze masz częściej czas, przed myciem

[hichotka]

Fryz hej to znowu ja
Widzialam w ktoryms z postow,ze pisales o Majirel,mozesz mi polecic jakis odcien i wode tak zeby wyszly wloski takie jak po castingu 600?
Wiem,ze i tak narazie bede farbowac tym "zmywalnym"ale to pytanie przyszlosciowe

[fryz5]

ja uzywałem tylko blondów ale myślę że jakas 7 by wyszła sensownie jutro przeglądnę odcienie, jest jeszcze głeboki odcień 7.0
woda 6%

[manonnie]

No właśnie - nowoczesna chciałam być i wwaliłam się w piankę.

Po tej sodzie nie widać różnicy - dalej brąz, może za krótko trzymałam. Dziś spróbuję jeszcze ten miód z żółtkiem i potem to zmyję szamponem z sodą raz jeszcze.

Olej kokosowy mam, mogę nawet codziennie go nakładać, będę się martwić potem.
Teraz niech tylko mi ten kolor zejdzie, bo chyba w życiu tak strasznie nie wyglądałam

[MorganLeFay]

Hej to znowu ja... widzę że dziewczyny uzyskują naprawdę fajne efekty dekoloryzacji, a ja już całkiem zwątpiłam... Moje włosy są znowu rude miesiąc temu się martwiłam że mają odcień zielonkawy ale sprał się na szczęście tylko czemu znowu do rudego? Zał. foto 1-miesiąć temu, 2 teraz. Kurde czy ja coś robię źle? robiłam pigmentacje, kładłam 2 x popielaty blond i dupa - ciągle kończy się na rudym... Ostatnio robiłam farbą profesjonalną i też się zmyła , Loreal sklepowy wcześniej też... I jeszcze jedno - odkryłam że źle się czuję w jasnych włosach , myslałam że się przyzwyczaję ale czas mija a jest coraz gorzej, wyglądam naprawdę nijako - blada cera, niebieskie oczy, jasna oprawa oczu i jasne włosy - dosłownie rozmyłam się w tej nijakości. Myślę żeby sprobować jeszcze raz zafarbować na ciemny blond lub jasny brąz, z tym że nie wiem czy natura czy popiel... Które farby sklepowe jest szansa że nie będą się wymywać? fryz5 polecał wellatony ale tam nie ma akurat takich odcieni. Może palette? Wklejam swoje fotki i te farby które wyszukałam - te odcienie mi się podobają.

[fryz5]

Napisane przez manonnie

No właśnie - nowoczesna chciałam być i wwaliłam się w piankę.

Po tej sodzie nie widać różnicy - dalej brąz, może za krótko trzymałam. Dziś spróbuję jeszcze ten miód z żółtkiem i potem to zmyję szamponem z sodą raz jeszcze.

Olej kokosowy mam, mogę nawet codziennie go nakładać, będę się martwić potem.
Teraz niech tylko mi ten kolor zejdzie, bo chyba w życiu tak strasznie nie wyglądałam

no nic, wybacz, mogłem zaznaczyć, że chodzi mi o krem a nie piankę, która niestety nie cieszy się najlepszymi opiniami przez co zapomniałem w ogóle o istnieniu pianek do koloryzacji.

na razie nawilżaj włosy i wypłukuj kolor domowymi sposobami mozesz tez myć szamponem do blond włosów.

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

akurat te palette mogą wyjść ciemno, za ciemno, natural&easy nie używałem nie wypowiem się natomiast może spróbuj palette C6

[Patiisia]

Napisane przez fryz5

link nie dziala, a właściwie to rozmawialismy tylko o rozjasniaczu i nawet nie wiem jaki ma obecny kolor a jaki chcesz uzyskać. który to ten garnier?

Zrobiłam spacje w 2, albo trzech miejscach. Obecny kolor to ten co wysyłałam zdjęcie, bo rozjaśniacza jeszcze i tak nie mam więc nic się nie zmieniło. Pytam się o garnier bo nigdy nie używałam tej farby i nie wiem, czy mam szanse na to, że ta farba jest w stanie pokryć mi to co wyjdzie na głowie i wyrównać nierówności. Chodzi mi o garnier nutrisse złocisty blond 73.

[fryz5]

Napisane przez Patiisia

Zrobiłam spacje w 2, albo trzech miejscach. Obecny kolor to ten co wysyłałam zdjęcie, bo rozjaśniacza jeszcze i tak nie mam więc nic się nie zmieniło. Pytam się o garnier bo nigdy nie używałam tej farby i nie wiem, czy mam szanse na to, że ta farba jest w stanie pokryć mi to co wyjdzie na głowie i wyrównać nierówności. Chodzi mi o garnier nutrisse złocisty blond 73.

7 to średni blond wychodzi jak brąz a 3 zloty, moze wpadać w rudy.

[manonnie]

Napisane przez fryz5

no nic, wybacz, mogłem zaznaczyć, że chodzi mi o krem a nie piankę, która niestety nie cieszy się najlepszymi opiniami przez co zapomniałem w ogóle o istnieniu pianek do koloryzacji.

na razie nawilżaj włosy i wypłukuj kolor domowymi sposobami mozesz tez myć szamponem do blond włosów.

Ja nie wiem, co mi z tą pianką odbiło. I jeszcze miałam w koszyku loreala, w ostatniej chwili zamieniłam na ten syf
Dobra, dzisiaj dalsza część sody i miodu - i mówisz, że na razie nie ma co rozjaśniać?
Mam to http://www.kosmetykionline.pl/produc...asniajacy.html i myślałam, że może chwyci, ale poczekam do weekendu

[MorganLeFay]

Napisane przez fryz5

akurat te palette mogą wyjść ciemno, za ciemno, natural&easy nie używałem nie wypowiem się natomiast może spróbuj palette C6

Już kiedyś wspominałam że właśnie chciałabym spróbować C6, ale zrobiłam maraton po wszystkich sklepach i nie ma w całym mieście u mnie niestety no i... kupiłam N5 ciemny blond naturę z Palette i właśnie siedzę z tym na głowie, troszkę się boję nie powiem ale co tam, wszystko byle nie rudo zielony blond będzie dobre.

Edit: już po mam średni/ciemny naturalny BRĄZ na dole ciemniejszy, myślę że całość się spłuka do średniego. Kurde spojrzałam w lustro i naprawdę dawno nie byłam taka szczęśliwa! Jednak blond to zdecydowanie nie mój kolor. Btw- zamiast tych wszystkich zabiegów mogłam po prostu zrobić jedną kąpiel z czerni i kłaść farbę, no ale wtedy pewnie bym się ciągle zastanawiała że może jednak blond...
Jakby ktoś chciał zobaczyć foto niech da znać

[fryz5]

Napisane przez manonnie

Ja nie wiem, co mi z tą pianką odbiło. I jeszcze miałam w koszyku loreala, w ostatniej chwili zamieniłam na ten syf
Dobra, dzisiaj dalsza część sody i miodu - i mówisz, że na razie nie ma co rozjaśniać?
Mam to http://www.kosmetykionline.pl/produc...asniajacy.html i myślałam, że może chwyci, ale poczekam do weekendu

ja bym narazie poczekał chyba ze na prawde bardzo źle się czujesz, cos sie jeszcze może wymyć. najlepsze w tym garnierze jest to, że nie niszczy

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Napisane przez MorganLeFay

Już kiedyś wspominałam że właśnie chciałabym spróbować C6, ale zrobiłam maraton po wszystkich sklepach i nie ma w całym mieście u mnie niestety no i... kupiłam N5 ciemny blond naturę z Palette i właśnie siedzę z tym na głowie, troszkę się boję nie powiem ale co tam, wszystko byle nie rudo zielony blond będzie dobre.

Edit: już po mam średni/ciemny naturalny BRĄZ na dole ciemniejszy, myślę że całość się spłuka do średniego. Kurde spojrzałam w lustro i naprawdę dawno nie byłam taka szczęśliwa! Jednak blond to zdecydowanie nie mój kolor. Btw- zamiast tych wszystkich zabiegów mogłam po prostu zrobić jedną kąpiel z czerni i kłaść farbę, no ale wtedy pewnie bym się ciągle zastanawiała że może jednak blond...
Jakby ktoś chciał zobaczyć foto niech da znać

a wiem jak on wychodzi ładnie wychodzi, ale spiera się, juz palette nie są tak trwałe, trwalsze są szampony color shampoo palette i color&gloss tez palette.
wiesz, teraz przynajmniej wiesz czego nie zrobisz z włosami na przyszłość

[Patiisia]

Fryz5, a czy po rozjaśnieniu do jasnego blondu/żółtego jest szansa, żeby położyć jakąś farbę i uzyskać taki kolor włosów:
525662_247502145356839_200334256740295_453575_932130340_nxxxx.jpg ??
Będę bardzo wdzięczna za pomoc, tak sobie pomyślałam że jak zmieniać kolor włosów to już szaleć na całego

[fryz5]

kolor bardzo ładny bardzo jasny.
zaopatrz sie w rozjaśniacz vincent ledier + woda 6%, jak długie masz włosy i obecny kolor włosów i ile razy czym farbowany przypomnij mi szybko jak możesz?
po rozjaśnieniu ja bym położył najjaśniejsze i najchłodniejsze farby zeby stonować powstałe ciepłe tony, potem nawilżać włoski, regenerować a po tygodniu położyc kolor na całość żeby zrobić jednolity

[manonnie]

o rany, zabiłabym za taki kolor
u mnie po 2 godzinach z miodem, zółtkiem i cytryną oraz po myciu szamponem H&S podrasowanym sodą... dalej brąz
Naprawdę nie mogę patrzeć na siebie, doczekam do weekendu jakoś i spróbuję jednak ten garnier. Jak nie niszczy za bradzo to zostawię go na godzinę zamiast na 30 min i może jakiś efekt będzie

[fryz5]

ale nic a nic minimalnie nie sprało koloru?

[Patiisia]

Napisane przez fryz5

kolor bardzo ładny bardzo jasny.
zaopatrz sie w rozjaśniacz vincent ledier + woda 6%, jak długie masz włosy i obecny kolor włosów i ile razy czym farbowany przypomnij mi szybko jak możesz?
po rozjaśnieniu ja bym położył najjaśniejsze i najchłodniejsze farby zeby stonować powstałe ciepłe tony, potem nawilżać włoski, regenerować a po tygodniu położyc kolor na całość żeby zrobić jednolity

Rozjaśniacz będę zamawiać jutro, tak jak mi doradziłeś tzn. 2 saszetki proszku i woda 6%.

Moje włosy są do łopatek. W czerwcu 2011 farbowałam je hebanowym brązem londy, który mi się wymył z włosów w większości, w listopadzie 2011 użyłam czerni londy, w lutym 2012 rozjaśniałam końcówki rozjaśniaczem do rudego, w kwietniu farbowałam jakimś ciemnym brązem garniera, który nawet nie pokrył mi odrostów, jakie miałam po użyciu czerni (były spore), a teraz, parę dni temu użyłam rozjaśniacza londy na całe włosy, niestety popełniłam kilka błędów, przez co odrosty miałam żółte a resztę włosów brązową, nałożyłam więc na włosy miodowy blond londy i efekt jaki mam aktualnie na włosach wygląda następująco:
DSCF6621xxx.jpg
Do mycia używałam szamponu dziecięcego + tego z joanny w kolorze atramentu i mam wrażenie że kolor mi się trochę wymył i wyrównał.

[manonnie]

Tak to działa właśnie - czerwone mi się spierały strasznie szybko, mimo, że dbałam o nie bardzo - szampony do farbowanych, myłam najrzadziej jak się dało itd.
Ten syf jak chcę zmyć, to niczym nie da się go ruszyć.
Nawet jak coś zeszło to baaaaardzo minimalnie. Zobaczę jutro w dziennym świetle i może jakieś zdjęcie zrobie, to zobaczysz ogrom tej masakry.

[fryz5]

Napisane przez Patiisia

Rozjaśniacz będę zamawiać jutro, tak jak mi doradziłeś tzn. 2 saszetki proszku i woda 6%.

Moje włosy są do łopatek. W czerwcu 2011 farbowałam je hebanowym brązem londy, który mi się wymył z włosów w większości, w listopadzie 2011 użyłam czerni londy, w lutym 2012 rozjaśniałam końcówki rozjaśniaczem do rudego, w kwietniu farbowałam jakimś ciemnym brązem garniera, który nawet nie pokrył mi odrostów, jakie miałam po użyciu czerni (były spore), a teraz, parę dni temu użyłam rozjaśniacza londy na całe włosy, niestety popełniłam kilka błędów, przez co odrosty miałam żółte a resztę włosów brązową, nałożyłam więc na włosy miodowy blond londy i efekt jaki mam aktualnie na włosach wygląda następująco:
Załącznik 4663577
Do mycia używałam szamponu dziecięcego + tego z joanny w kolorze atramentu i mam wrażenie że kolor mi się trochę wymył i wyrównał.

ah tak juz pamiętam moze wyjśc żółto-pomarańczowo, nie mieszaj od razu całych dwóch rozjasniaczy, rozmieszaj sobie jeden (proporcja proszku do wody 1:2) i nałóz jak zabraknie to domieszaj troszke z drugiego, lepiej miec cos na ewentualne poprawki jeszcze

ja sugeruje nałozyć po rozjasnieniu mieszankę farb joanna szlachetna perła+ gołębi popiel, potem zobaczymy

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------

Napisane przez manonnie

Tak to działa właśnie - czerwone mi się spierały strasznie szybko, mimo, że dbałam o nie bardzo - szampony do farbowanych, myłam najrzadziej jak się dało itd.
Ten syf jak chcę zmyć, to niczym nie da się go ruszyć.
Nawet jak coś zeszło to baaaaardzo minimalnie. Zobaczę jutro w dziennym świetle i może jakieś zdjęcie zrobie, to zobaczysz ogrom tej masakry.

ok czekam i pokombinujemy coś

[Patiisia]

Napisane przez fryz5

ah tak juz pamiętam moze wyjśc żółto-pomarańczowo, nie mieszaj od razu całych dwóch rozjasniaczy, rozmieszaj sobie jeden (proporcja proszku do wody 1:2) i nałóz jak zabraknie to domieszaj troszke z drugiego, lepiej miec cos na ewentualne poprawki jeszcze

ja sugeruje nałozyć po rozjasnieniu mieszankę farb joanna szlachetna perła+ gołębi popiel, potem zobaczymy

Ok dziękuję bardzo za pomoc! Mam nadzieję, że otrzymam po tym drugim podejściu w miarę "wyjściowy" blond, bo to co mam teraz to masakra Odezwę się jak już będę mieć u siebie rozjaśniacz i farby . Pozdrawiam.

[raszpel]

Napisane przez MorganLeFay

Już kiedyś wspominałam że właśnie chciałabym spróbować C6, ale zrobiłam maraton po wszystkich sklepach i nie ma w całym mieście u mnie niestety no i... kupiłam N5 ciemny blond naturę z Palette i właśnie siedzę z tym na głowie, troszkę się boję nie powiem ale co tam, wszystko byle nie rudo zielony blond będzie dobre.

Edit: już po mam średni/ciemny naturalny BRĄZ na dole ciemniejszy, myślę że całość się spłuka do średniego. Kurde spojrzałam w lustro i naprawdę dawno nie byłam taka szczęśliwa! Jednak blond to zdecydowanie nie mój kolor. Btw- zamiast tych wszystkich zabiegów mogłam po prostu zrobić jedną kąpiel z czerni i kłaść farbę, no ale wtedy pewnie bym się ciągle zastanawiała że może jednak blond...
Jakby ktoś chciał zobaczyć foto niech da znać

Moja mama używa tej farby i ma bardzo ciemny, ale chłodny i ładny brąz, który absolutnie się nie wymywa na rudo pokaż co tam Ci wyszło

[manonnie]

U mnie w dziennym świetle włosy wyglądają tak samo źle. Wydaje mi się, że wymyło się bardzo mało, albo w ogóle.
Na zdjęciach wyszły jakieś dziwne plamy, ale kolor jest raczej jednolity - trochę jaśniejszy na końcach podobno, tam gdzie już włosy zniszczone
Brąz lekko wpadający w czerwień/bordo

[fryz5]

eh nieszczęsne pianki....to spróbuj na łikend tego garniera a jak nie zadziała to mocniejsze farby, kąpiel, rozjaśniacz lub dekoloryzacja od nowa ;X

[manonnie]

Dobra, przemęczę się do weekendu jeszcze jakoś i zobaczę co ten garnier zdziała

dzieki!

[zmieszana_]

Przed chwilą zrobiłam dekoloryzacje rudych włosów.
(naturalny mam blond)

No i teraz mam u Nasady białe i reszta kurczakowata

co mam teraz robić?
Czy bardzo jasna farba blond pokryje to?
Czy jakaś inna?

Błagam o pomoc...
wiem, że to był błąd

[MorganLeFay]

zmieszna - wklej zdjęcie włosów i napisz czym robiłaś to rozjaśnianie i jaki chcesz kolor docelowy?

[fryz5]

Napisane przez zmieszana_

Przed chwilą zrobiłam dekoloryzacje rudych włosów.
(naturalny mam blond)

No i teraz mam u Nasady białe i reszta kurczakowata

co mam teraz robić?
Czy bardzo jasna farba blond pokryje to?
Czy jakaś inna?

Błagam o pomoc...
wiem, że to był błąd

oczywiście że pokryje ale nie jedna od razu najpierw trzeba będzie stonować dół kurczakowy a na koniec wrzucic cos ciemniejszego na białe odrosty i przeciagnąc po całości. ale ta jak mówi MorganLeFay dodaj zdjęcie

[enn_]

To znowu ja.

Na włosy po kąpieli rozjaśniającej (które będą blond-pomarańczowawo-różowawe, nierówne) będę nakładała farbę. Docelowo chcę pofarbować farbą Alfaparf Evolution w kolorze 9.1.
Czy farbować je nią od razu, czy zrobić z nimi coś jeszcze, zanim nałożę ten ostateczny kolor?

[fryz5]

ja przed alfą bym tonował joanną

[enn_]

A którą? Gołębi popiel, szlachetna perła, obie wymieszane? I z utleniaczem z opakowania?

Po prostu nałożyć to na włosy, zmyć, nałożyć maskę i następnego dnia ten Alfaparf?

[fryz5]

zalezy od efektu jaki da rozjaśnienie, jesli rudo to popiel, jesli żółto to perła a jeżeli żółto-rudo to obie
dokładnie tak jak dalej napisałaś