Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE

[superzabula]

Napisane przez marika2121

superzabula - niooo nasze pepuszki wygladaja po tym zabiegu mało atrakcyjnie, czasem mnie boli to jak się mały wypina w tamtych okolicach.

Mam tak samo zwlaszcza w jednym miejscu gdzie mam zgrubienie, to nieraz az kluje...ale jak...

Napisane przez cinusiowa

Kiedy ona się w końcu ładna zrobi
Bo nie chce mi się tego oglądać, a jestem ciekawa jaka ona będzie piękna...

Mnie juz znudzil ten serial za wolno to sie wszystko dzieje...no ale to serial...ale tez juz bym chciala zobaczyc jak ona bedzie ladna
Jezeli chodzi o termin to ja caly czas opieram sie na tym z OM, bo z usg mam rozne w zaleznosci jak maluch rosl. Z jednego to juz powinnam urodzic

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Napisane przez Seona

Mnie non stop rodzinka jakimiś przesądami raczy O tych Twoich też słyszałam. Jak jest z siedzeniem przy ognisku to nie wiem

Dziewczyny, zazdroszczę Wam, że macie już tak blisko porodu

Ja nie wierze w zadne przesady jak bym wierzyla to nie moglabym nic kupic dla malucha bo prziez to przynosi nieszczescie

A jezeli chodzi o porod to co z tego ze termin blisko jak maly ani mysli na razie wychodzic

[gosiaczekdm]

czesc dziewczyny
gratuluje tym "rozwiazanym" i trzymam kciuki za te ktore beda sie rozwiazywac na dniach.

chcialam wam powiedziec ze ja nie wierze w te pomiary z usg. a waga dziecka to juz jest zupelna lipa. rok temu rodzila szwagierka i robili jej usg w dniu porodu dziecko mialo wazyc 3200, a wazylo 2700. ale to nic. w tym tygodniu urodzila siostra znajomej, jej dziecko mialo wazyc 3700 a wazylo 2800. to dopiero piekna roznica, co??

u mnie jak na razie wszystko dobrze i nic sie nie dzieje. no, moze po za tym ze maly skopal moj zoladek (a podobno w dziewiatym miesiacu dziecko sie mniej rusza, bo nie ma juz tyle miejsca ). we wtorek ide do gin, ciekawe co powie, ale nie spodziewam sie wczesniejszego porodu, no chyba ze niedzielna komunia mnie wykonczy i cos ruszy.

[Małgosia:)]

Napisane przez Aguśkaa83

Dziewczyny a ja bym urodzila ze strachu przed chwila...bo...zerwal sie straszny wiatr i zrobil sie przeciag i drzwi od sypialni trzasnely tak ze szyba wyleciala i rozprysnela sie na caly przedpokoj i sypialnie na drobny mak...

Dobrze że nic się nikomu nie stało

Napisane przez Seona

Małgosiu, Sashka urodziła 30.04, a nie 30.05

Dziewczyny czy Was piecze czasem skóra na brzuchu, tak na górze, jakby zaraz miała pęknąć smaruję i nawilżam i przez chwilę jest dobrze, a później znowu zaczyna piec

jestem strasznie roztargniona...
ale już poprawiam.

też mnie tak piecze, swędzi i wszystko naraz... ale walczę, walczę

Napisane przez cinusiowa

Małgosia jakaś dzisiaj zakręcona
Wcześniej A.S. napisała, że rodzi w czerwcu a nie w maju
Chciała jej przedłużyć wyczekiwanie na poród

Innych dziwnych przesądów odnośnie znamion nie znam.

No zakręcona....:c razy:

a ja w przesądy nie wierzę. Wyprawkę zaczęłam kompletować w styczniu, wózek od marca czeka, łóżeczko już mam rozłożone... i jakoś nic złego się nie stało...

A skoro Ty sie w ogień patrzyłaś, to ja prorokuję że będzie mały Indianin - Ognista twarz...

Ja ostatnio grilla rozpalałam... - będzie Grillowa Twarz...

Napisane przez esti1984

kochane ja już po wizycie w szpitalu u swojej położnej

a więc szyjka przepuszcza palec....a w poniedziałek na wizycie jeszcze nie przepuszczała ale od poniedziałku bardziej się nie skróciła. Jest nadal miękka. No i idę rodzić we wtorek w nocy czyli z 5/6 maja Ciekawa jestem jak pójdzie zbadała mnie bardzo delikatnie żeby nie wywołać skurczy bo jak powiedziała szyjka raczej podatna na otwarcie i rozwarcie. Masaż szyjki we wtorek około 14.00 brrr będzie bolało
Najchętniej by mnie wzięła do porodu na jutrzejszą nockę bo ma dużo miejsc wolnych i w ogóle spokój w szpitalu bez planowanych cc itp.... ale ja nie chcę bo to za wcześnie...dopiero co skończyłam 37 tc
Przytulanki mamy dopiero dozwolone od poniedziałku

Oj Esti, czyli weekend spędzasz na ostatnich przygotowaniach....

Ja chyba jak mnie zaczną łapać skurcze, to zacznę sprzątać, żeby mieć czyściutko jak wrócę ze szpitala. Tż pościel naszykuje do zmiany i inne rzeczy... Jednak ja zupełnie zdrowa na umyśle nie jestem...

[gosikk_s]

Aguśka, ja niby wiem że główka zmienia kształt i dostosowuje się do kanału rodnego ale siostrę mojego TŻ jej syn porozrywał, głowa była zbyt duża. I od razu mam fobię że to pewnie rodzinne i też mnie czeka No, to z tym okienkiem miałaś wtedy szczęście, los strzegł A mnie ta szyba nic nie zrobiła, potłukła się tak szczęśliwie że chociaż wszystko wylądowało na mnie skończyło się na jednym lekkim zadrapaniu Zdołałam się tylko nieźle wystraszyć

Esti, Ty nadal według planu i oby wszystko się potoczyło zgodnie z ustaleniami

Gosiaczek, takie błędy w usg to mi się podobają ja niestety znam sytuacje kiedy dzieci miały mieć po 3900 i jedno miało ponad 4,5 a drugie ponad 5 kilo...A taka różnica jest już mniej przyjemna...

[cinusiowa]

Napisane przez gosiaczekdm

chcialam wam powiedziec ze ja nie wierze w te pomiary z usg. a waga dziecka to juz jest zupelna lipa. rok temu rodzila szwagierka i robili jej usg w dniu porodu dziecko mialo wazyc 3200, a wazylo 2700. ale to nic. w tym tygodniu urodzila siostra znajomej, jej dziecko mialo wazyc 3700 a wazylo 2800. to dopiero piekna roznica, co??

.

A no z tymi pomiarami, to różnie bywa. Dwa lata temu moja chrześnica miała się urodzić 2500 kg, a była o kilogram większa... Tego własnie się boję, że nastawię się na małe, a będzie duże. Wolałabym odwrotnie

Napisane przez Małgosia:)

a ja w przesądy nie wierzę. Wyprawkę zaczęłam kompletować w styczniu, wózek od marca czeka, łóżeczko już mam rozłożone... i jakoś nic złego się nie stało...

A skoro Ty sie w ogień patrzyłaś, to ja prorokuję że będzie mały Indianin - Ognista twarz...

Ja ostatnio grilla rozpalałam... - będzie Grillowa Twarz...

Przesądy odnośnie szykowania wyprawki, to już dawno odrzuciłam, bo pierwsze ubranka - komplet 5 bodziaków kupiłam chyba jeszcze w listopadzie. Wózek czeka także od początku marca. W międzyczasie były dokupywane ciuszki, część ciuszków dostawałam. Teraz przyszło też nowe łóżeczko i dokupiłam całą resztę, a do porodu jeszcze miesiac. Tak więc ja nie słucham tych bzdur Jakby miało coś się nam stać, to i tak się stanie niezależnie od tego czy kupiłam dziecku coś 6 miesięcy przed porodem, czy 2 dni po porodzie...

[pakusia86]

Napisane przez esti1984

kochane ja już po wizycie w szpitalu u swojej położnej

ojej ale fajnie kurcze ale wam dziewczyny zazdroszcze.... tym co urodzily i tym co wiedza kiedy przypuszczalnie rodza ...
ja to nawet teminu z usg nie moge byc pewna... z usg terminy wachaja mi sie od 8-27 maj... z omg mam na 9 maja.... ale jak juz kiedys mowilam moja @ to wielka niewiadma .... tak ze w najgorszym wypadku mam jeszcze miesiac

Napisane przez gosiaczekdm

u mnie jak na razie wszystko dobrze i nic sie nie dzieje. no, moze po za tym ze maly skopal moj zoladek (a podobno w dziewiatym miesiacu dziecko sie mniej rusza, bo nie ma juz tyle miejsca ). we wtorek ide do gin, ciekawe co powie, ale nie spodziewam sie wczesniejszego porodu, no chyba ze niedzielna komunia mnie wykonczy i cos ruszy.

ja nie wiem kto wymislil teore ze w 9 miesiacy dzieci sie najmniej ruszaja moj maly nigdy nie byl tak aktywny i jego kopniaczki sa silniejsze niz w innych miesiacach

Napisane przez Małgosia:)

Ja chyba jak mnie zaczną łapać skurcze, to zacznę sprzątać, żeby mieć czyściutko jak wrócę ze szpitala. Tż pościel naszykuje do zmiany i inne rzeczy... Jednak ja zupełnie zdrowa na umyśle nie jestem...

no ja tak samo musze zrobic bo znajac tz to on posprzata wszystko czyli zlapie odkurzacz...

[Rozaliontka]

Napisane przez esti1984

SMS OD KATHI:

"Hej jeśli przez kolejne 5 dni nie urodzę będzie cesarka, jestem załamana - mała ma dużą główkę i jak sn wyjdzie to na 100 mnie rozerwie. Zero skurczy, wszystko zamknięte. Kolejne CTG w sobotę"


oby wszystko było po jej myśli...
i niech Gabi szybko opuszcza brzuszek

trzymam kciuki

Napisane przez Małgosia:)

Sms od SASHKI:

"o 9:45 na świat przyszedł Kubuś. Waży 3200 i mierzy 56 cm. 9 pkt. jest śliczny i taki maleńki. Jestem bardzo szczęśliwa. Dla Kubusia mogłabym z 10 razy pójść pod nóż. Pozdrawiam buziak

Gratulacje!!!

Napisane przez esti1984

napisałam do młodej czy jest już po cc

SMS OD MLODEJ

"NIE JESTEM JESZCZE PO CC BO POJECHAŁAM NA 9.00 DO SZPITALA I POWIEDZIELI MI TZN GIN MI POWIEDZIAŁA ŻE NIE MA MIEJSC I ŻE MAM BYĆ NA 15.00 I DO TEGO CZASU BĘDZIE JUŻ MIEJSCE DLA NAS I WŁAŚNIE JADĘ DO SZPITALA ! ALE MÓWIŁ ŻE DZISIAJ NA PEWNO BĘDĘ PO! DAM ZNAĆ POTEM BUŹKA"

WIĘC TRZYMAMY KCIUKI

Ja tez trzymam kciuki

Napisane przez Aguśkaa83

Dziewczyny a ja bym urodzila ze strachu przed chwila...bo...zerwal sie straszny wiatr i zrobil sie przeciag i drzwi od sypialni trzasnely tak ze szyba wyleciala i rozprysnela sie na caly przedpokoj i sypialnie na drobny mak...
tak walnelo ze nie wiedzialam co sie stalo, u mnie jest mama z moim 9-miesiecznym bratankiem malusim, dobrze ze nie byli akurat w przedpokoju albo ja bo rzeznia.
Szklo wszedzie, sprzatania co niemiara teraz ;/ odkurzanie znow, a niedawno sprzatalam...w lozeczku tez szkielka znalazlam musialam wszystko wytrzepac ehh

ojjestes...niezle.... ja chyba bym odrazu urodzila....

Napisane przez gosiaczekdm

czesc dziewczyny
gratuluje tym "rozwiazanym" i trzymam kciuki za te ktore beda sie rozwiazywac na dniach.

chcialam wam powiedziec ze ja nie wierze w te pomiary z usg. a waga dziecka to juz jest zupelna lipa. rok temu rodzila szwagierka i robili jej usg w dniu porodu dziecko mialo wazyc 3200, a wazylo 2700. ale to nic. w tym tygodniu urodzila siostra znajomej, jej dziecko mialo wazyc 3700 a wazylo 2800. to dopiero piekna roznica, co??

u mnie jak na razie wszystko dobrze i nic sie nie dzieje. no, moze po za tym ze maly skopal moj zoladek (a podobno w dziewiatym miesiacu dziecko sie mniej rusza, bo nie ma juz tyle miejsca ). we wtorek ide do gin, ciekawe co powie, ale nie spodziewam sie wczesniejszego porodu, no chyba ze niedzielna komunia mnie wykonczy i cos ruszy.

NOo niezla...
podaj swoje dane to do listy cie dopiszą??

U mnie dziewczny...

MEKKA ciag dalszy nie mohe nic robic bo mnie tak kregosol boli...

Noo i znow mam bezsenne noce...

buziaczki dobranocka

[cinusiowa]

Witajcie Babeczki
A co to, od samego rana taka cisza... Wszystkie jeszcze śpią?
Ja czekam na mojego Tżta, bo zaraz wraca z pracy. Zjem z nim śniadanko i idziemy "leżeć na tapczanie", bo biedulek po 24 h schodzi ze służby

Wczoraj Tż zadzwonił do mnie z niespodzianką, że w sobotę od samego rana zabiera mnie na jeden dzień nad morze do Świnoujścia:j upi:
Jedziemy wdychać jod, łazić po plaży, jeść lody, smażone rybki...
Dlatego proszę mi się od soboty z rana nie rozpisywać tu za bardzo, bo wrócę w nocy z soboty na niedzielę i będę musiała nadrabiać

Miłego dnia wszystkim życzę i wpadnę potem

[marika2121]

Hej dziewczynki

Ja tylko na momencik wpadam. Bo Tż zmeczony jeszcze nyna, a że ja juz nie śpie, to zabieram sie za salateczkę grecką zapraszam chetne . Dostalam wczoraj lekką opierdziawkę za to że wszystko tak wysprzątałam hehe, aaaaaaaa i przyznałam się do zafarbowania spodni tzn. tylko jednych o tych co odkupiłam to sie nie pochwaliłam ale sie wystraszył że akurat te mu znoszczyłam, ale łagodnie to przyjął, bo te drugie były juz starsze ale też firmowe oczywiście . Noooo pogoda się slicznie wyrabia, wiec grill pewnie się uda i pojemy sobie z maluszkiem . Tż jużz wczoraj pojeździł bryka naszego synka, i zadowolony jak małe dziecie, w pościeli z łóżeczka sie aż wręcz zakochał, tylko stwierdził że musimy sie brac do roboty żeby wygonic z brzuszka Igorka . Chlopina czasem jednak jest domyślna .

Aguśka - no dobrze że Ci nie chlusły wody płodowe jak raz na filmiku od którejś z dziewczyn, ja to bym chyba w gacie narobiła . A z ząbkowaniem, czeka nas nie lada wyzwanie, i wtedy trza zakupić całe mnustwo cierpliwości. No farbły sie 2 jedgo pary, jedne odkupiłam i sie do nich nie przyznałam a o drugich tych starszych powiedziałam.

magduchahahaha - nooo smaka narobiłam i musiałam im zrobić, i sama sie przy okzaji załapałam na miseczkę , ale jutro mam zamiar u siebie zrobić więc zapraszam kochana hehe.

cinusiowa - pamiętam wenezuelska wersję i tam wygladała po przemianie bombowo, a ta nasza to hmmm.... ona w rzeczywistosci nawet nie jest cudem świata więc aż tak jej chyba nie przerobią, ale też czekam na ta metamorfozę ma być na wiosnę ale kiedy . Ojjj jak Ci fajnie, nad morzem sie pobyczysz, to udanego wypadu, i pojedz ile wlezie .

Seona - nie no jeszcze jak ktoś tak gada kobicie w ciaży o takich przesądach to juz przesada moim zdaniem. Ale miałaś perypetie, uważaj kobitko na siebie.

esti - to superrrr , i kolejna ktora wie kiedy uściska swoje dziecię, ja juz wymiekam ze swoja niewiedza, czas ucieka a tu nic juz maj mamy .

gosiaczekdm - no to mamy wizyte w tym samym dni superzabula tez, i wszystkie przed lub po terminie hehe, i tez nie spodziewam sie dobrych wieści tylko zaś mnie ginka dobije pewnie.

gosikk_s - no ja tez bym była za pomyłkami na - niż na +, chyba że lekko pójdzie to im daruje .

pakusia - nooooo moj też wiercipietek niemożliwy w ostatnich tygodniach, mi sie wydaje że my tak jakos razem bedziemy kwitły i podobnie urodzimy, bo nas nic nie rusza.

Rozaliontka - mnie wczoraj własnie cos w kręgosłupie szczykało, ale dzisiaj jak nowo narodzona, może przytulanki z Tz mnie postawily na nogi .

No to kobitki życzę wam udanej majóweczki, zajrzę dopiero jutro pewnie zaś jak Tz będzie nynał, i nie rozpisujcie sie zbytnio, żebym mogła nadrobić, buziaczki dla was i waszych brzuszków

[maugoszatka]

cinusiowa,seona-ja już milion razy sie poparzyłam po brzuchu przy myciu garnków np albo pod prysznicem,no i milion razy złapalam za brzuch jak sie czegos przestraszylam. Moje dziecko pewnie bedzie jak krowa w łaty ;P

[A.S.]

[QUOTE=cinusiowa;12105088]Małgosia jakaś dzisiaj zakręcona
Wcześniej A.S. napisała, że rodzi w czerwcu a nie w maju

cinusiowa jakies nieporozumienie sie wkradlo chyba ja rodze w maju nie w czerwcu i nikomu nie przedluzalam wyczekiwania na porod

Ja mialam dzisiaj fatalna noc, prawie wogole nie spalam i czuje sie koszmarnie

[superzabula]

Dziewczynki wpadlam tylko zeby Wam zyczyc milego dzionka i sie zmywam bo jedziemy ze znajomymi nad jeziorko pogrillowac. Mam tylko nadzieje, ze mnie tam cos nie zlapie, bylyby jaja Jeszcze skurcze to pol biedy, ale jak wody by poszly to lipa...Nie no mam nadziej, ze synek dzis jeszcze w brzuszku pogrilluje, ale od jutra to juz sie moze pchac znowu Biedak sie pewnie zastanawia, ze ta jego mama to sie zdecydowac nie moze, raz chce a raz nie (jak ma w tym interes)
Dobra uciekam, Buziaki

Napisane przez Małgosia:)

Ja chyba jak mnie zaczną łapać skurcze, to zacznę sprzątać, żeby mieć czyściutko jak wrócę ze szpitala. Tż pościel naszykuje do zmiany i inne rzeczy... Jednak ja zupełnie zdrowa na umyśle nie jestem...

Ja dlatego sie modle zeby mi wody nie odeszly tylko skurcze wziely zebym mogla jeszcze spokojnie posprzatac tu i owdzie

Napisane przez maugoszatka

Moje dziecko pewnie bedzie jak krowa w łaty ;P

[esti1984]

Cześć kochane

jak tu pusto....

Pisałam wczoraj wieczorem smska do Goo ale nic nie odpisała....mam nadzieję że u nich wszystko ok i że dzisiaj napisze choć parę słów

U nas nocka ok ..... nawet się wyspałam

Dzisiaj i jutro planuję sprzątać a w niedzielę odpoczywać chcę mieć wszystko cacy jak wrócę ze szpitala chociaż całkiem możliwe że jak wrócę to moje chochliki (córcia i mąż) zrobią tu swoje

Ja to nawet nie pomyślałam żeby gdzieś wybyć na długi weekend bo dostałam zakaz od ginki oczywiście chodziło jej o wyjazd za miasto

miłego wypoczynku kochane

przyszły weekend w mojej rodzince jest owocny ja rodzę a siostra i szwagier zaczynają matury

[maugoszatka]

A ja dziś wyruszam z koleżanką w plener ;] Wczoraj sie przytulalismy z TŻ ale ja pierdziele....Sperma mi wyżerała(piekła) przez ok 20min w pipie tak, że wyłam z bólu... Nie chce juz wiecej tego!!!! Newerr. Przynajmniej brzuch mi sie obniżył nieco.

[ania4891]

Ja tylko na chwile z dobrymi wiesciami
Maz wyszedl ze szpitala i czuje sie juz dobrze
Wyznaczyli mi termin CC na dzis a tu niespodzianka... Mala cwaniara obrocila sie w ostatniej chwili wiec bede rodzic normalnie razem z mezem Lekarz powiedzial, ze 5/6 powinnam urodzic

Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mamus

I nasza ostatnia fotka

[A.S.]

Napisane przez maugoszatka

A ja dziś wyruszam z koleżanką w plener ;] Wczoraj sie przytulalismy z TŻ ale ja pierdziele....Sperma mi wyżerała(piekła) przez ok 20min w pipie tak, że wyłam z bólu... Nie chce juz wiecej tego!!!! Newerr. Przynajmniej brzuch mi sie obniżył nieco.

Tez mnie tak pieklo ale brzusio sie obnizyl to najwazniejsze

[Aguśkaa83]

Witajcie mamuski

esti to bedziemy kochanie mocno trzymac kciuki z 5/6 maja i czekac z niecierpliwoscia na Twoja coreczke

gosik pociesze Cie kochanie jeszcze raz, ja przy urodzeniu mialam obwod glowki 34 cm i mamusie moja nie porozrywalo

Rozaliontka ja juz nie wiem co to znaczy jak nie boli kregoslup...;[

ciniusiowa ale Ci dobrze z ta plaza, morzem, o jej zazdroszcze cudownie...koniecznie zrobcie fotki

marika no to udalo Ci sie z tymi spodniami a mezczyzni czasem mysla o tak a z tym oknem wczoraj, o tak dobrze ze nie bylo tak jak na tym filmiku od Kathi hihi Milego weekendu z tżcikiem

superzabula ale Ci cudowniezycze milego grillowania

maugoszatka ja tez sie poprzytulalam z tżtem ale tylko we snie

[A.S.]

ania4891 dobrze,ze maz juz w domku jestes spokojniejsza teraz. Zdjecie przepiekne

[kuroikaze]

SASHKA GRATULUJE KUBUS SLICZNY!!

Poiglot Bryan cudny chłopczyk

Kathi Wspolczuje sytuacji, ale cokolwiek zadecydujesz bedzie dobre bo bedziesz decydowac z mysla o Gabrysi, najwazniejsze chyba zeby byla zdrowa



Aniu to dobrze ze z mezem lepiej sliczne wygladasz

i to super wiadomosc ze mała sie obróciła moze moj tez ma szanse sie obrocic...

[Aguśkaa83]

Napisane przez ania4891

Ja tylko na chwile z dobrymi wiesciami
Maz wyszedl ze szpitala i czuje sie juz dobrze
Wyznaczyli mi termin CC na dzis a tu niespodzianka... Mala cwaniara sie obrocila w ostatniej chwili wiec bede rodzic normalnie razem z mezem Lekarz powiedzial, ze 5/6 powinnam urodzic

Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mamus

I nasza ostatnia fotka

Aniu to cudowna wiadomosc ah mowilysmy ze przed samym porodem jeszcze malenstwa sie potrafia obrocic jak nalezy
pieknie wygladasz, ale brzus duzyyy

[Bercia2000]

Napisane przez ania4891

Ja tylko na chwile z dobrymi wiesciami
Maz wyszedl ze szpitala i czuje sie juz dobrze
Wyznaczyli mi termin CC na dzis a tu niespodzianka... Mala cwaniara sie obrocila w ostatniej chwili wiec bede rodzic normalnie razem z mezem Lekarz powiedzial, ze 5/6 powinnam urodzic

Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mamus

I nasza ostatnia fotka

super wiadomosci
nono sprytna ta twoja córeczka takie akrobacje w 9msc

[pakusia86]

Ale mialam noc... myslalam ze urodze normalnie... brzuch mnie tak bolal ze nie moglam wytrzymac... nie wiem wlasnie przez co... skurcze to nie byly, bo ten bol trwal 30 min!! i tak 3 razy... mozliwe ze to przez gazy, bo sie wysiusialam i wypierdzialam i przestal bolec... no ale teraz nie wiem sama a jak to co innego??

w kazdym razie, gdybyscie widzialy moje przerazenie w oczach jak sie zaczynal taka cwaniara jestem.... tu chce urodzic szybko, w tej chwili... a jak mnie brzuch zaczal bolec to sie modlilam i prosilam "jeszcze nie teraz, prosze.... mam czas jeszcze"

Napisane przez cinusiowa

Wczoraj Tż zadzwonił do mnie z niespodzianką, że w sobotę od samego rana zabiera mnie na jeden dzień nad morze do Świnoujścia
Jedziemy wdychać jod, łazić po plaży, jeść lody, smażone rybki...
Dlatego proszę mi się od soboty z rana nie rozpisywać tu za bardzo, bo wrócę w nocy z soboty na niedzielę i będę musiała nadrabiać

to udanej wycieczki

Napisane przez marika2121

pakusia - nooooo moj też wiercipietek niemożliwy w ostatnich tygodniach, mi sie wydaje że my tak jakos razem bedziemy kwitły i podobnie urodzimy, bo nas nic nie rusza.

odwazna jestes ja bym nic nie mowila

ja to chyba korzenie zapuszcze bo nawet mi sie brzus nie obniza...

Napisane przez maugoszatka

Moje dziecko pewnie bedzie jak krowa w łaty ;P

Napisane przez maugoszatka

A ja dziś wyruszam z koleżanką w plener ;] Wczoraj sie przytulalismy z TŻ ale ja pierdziele....Sperma mi wyżerała(piekła) przez ok 20min w pipie tak, że wyłam z bólu... Nie chce juz wiecej tego!!!! Newerr. Przynajmniej brzuch mi sie obniżył nieco.

idz do lekarza lepiej sprawdz co ci tam wyzerla...

Napisane przez ania4891

Mala cwaniara obrocila sie w ostatniej chwili wiec bede rodzic normalnie razem z mezem Lekarz powiedzial, ze 5/6 powinnam urodzic

Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mamus

I nasza ostatnia fotka

oooo... ale mala akrobatka.... a jednak dzidzia moze sie odwrocic jak chce

[cinusiowa]

[quote=A.S.;12109424]

Napisane przez cinusiowa

Małgosia jakaś dzisiaj zakręcona
Wcześniej A.S. napisała, że rodzi w czerwcu a nie w maju

cinusiowa jakies nieporozumienie sie wkradlo chyba ja rodze w maju nie w czerwcu i nikomu nie przedluzalam wyczekiwania na porod

Ja mialam dzisiaj fatalna noc, prawie wogole nie spalam i czuje sie koszmarnie

A.S. nie nie nie Nie zrozumiałaś nas - jak wpisali Cię na listę, to napisali, że rodzisz w czerwcu, a potem dziewczyny poprawiły na maj... Nie chodziło, że Ty coś naknociłaś

Napisane przez ania4891

Ja tylko na chwile z dobrymi wiesciami
Maz wyszedl ze szpitala i czuje sie juz dobrze
Wyznaczyli mi termin CC na dzis a tu niespodzianka... Mala cwaniara obrocila sie w ostatniej chwili wiec bede rodzic normalnie razem z mezem Lekarz powiedzial, ze 5/6 powinnam urodzic

Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mamus

I nasza ostatnia fotka

Rety! To ekstra wiadomość Ale Was maleńka przetrzymała hihihi... cwana bestia z niej rośnie... a ciekawe co potem wymyśli jak będzie starsza Wesoło z nią będziecie mieli. Trzymam kciuki za szczęśliwy poród

[aguha]

ania4891 zdolna ta Twoja córcia, życzę aby wszystko poszło jak trzeba
super, że Twój mąż już lepiej się czuję, no i przywita razem z Tobą maleństwo
a focia boska...
pakusia86 moja malutka też mnie kopie najbardziej z prawej strony, a z lewej wypina się dupcią i pleckami, mimo wszystko kocham to uczucie

sama już niew eim czy dokupować ten laktator czy dać sobie spokój, kupmela mojej szwagierki ma firmy avent, podobno to dobra firma, wolałabym unikną ręcznego odciągania pokarmu w szpitalu skoro to nic przyjemnego, jak któraś z Was pisała
wczoraj uprałam pierwszą partię białych ubranek od szwagierki, zostały mi jeszze 3 siaty kolorowych, ale to zostawię sobie na poniedziałek
jak się zabrałam za prasowanie, to prasowałam i prasowałam, a potem myślałam, że umrę tak mnie plecy bolały

życzę Wam kochane udanej majówki
my dziś zmykamy nad morze do mojej mamy
a poniżej ja z Lenka w 33 tc

[A.S.]

cinusiowa to dobrze

[esti1984]

Aniu cieszę się że z mężem już ok
A córcia niezły numer wykręciła piękne zdjęcie i jaki brzuś duuuży

Aguśka dziękuję:cmok

pakusia trudno powiedzieć co to było. Może faktycznie gazy....najważniejsze że już się dobrze czujesz

aguha pięknie wyglądacie z córcią

dziewczynki Goo odpisała

"Nic nie piszę bo jest bez zmian. Czekam na regularne skurcze"


tak jej akcja szybko szła ... a teraz się ciągnie Biedna Goo

[blondynkapoznan]

Laseczki dostałam smsa od młodej
wczoraj o 21:18 urodziła córeczkę Ines ważyła 2900 dostała 8 i 9 pkt czuję się w miarę dobrze tylko nacięcie ja boli. Młoda przesyła buziaczki
'
Młoda gratulacje:ju pi:

[Małgosia:)]

[quote=A.S.;12109424]

Napisane przez cinusiowa

Małgosia jakaś dzisiaj zakręcona
Wcześniej A.S. napisała, że rodzi w czerwcu a nie w maju

cinusiowa jakies nieporozumienie sie wkradlo chyba ja rodze w maju nie w czerwcu i nikomu nie przedluzalam wyczekiwania na porod

Całe nieporozumienie spowodowane było moim roztargnieniem...

Napisane przez superzabula

Ja dlatego sie modle zeby mi wody nie odeszly tylko skurcze wziely zebym mogla jeszcze spokojnie posprzatac tu i owdzie

Wariatka... zupełnie jak ja... Co mi tam poród?! Ja muszę mieć porządek!

Napisane przez esti1984

przyszły weekend w mojej rodzince jest owocny ja rodzę a siostra i szwagier zaczynają matury

o kurcze, to faktycznie owocny... Tyle wrażeń

Napisane przez maugoszatka

A ja dziś wyruszam z koleżanką w plener ;] Wczoraj sie przytulalismy z TŻ ale ja pierdziele....Sperma mi wyżerała(piekła) przez ok 20min w pipie tak, że wyłam z bólu... Nie chce juz wiecej tego!!!! Newerr. Przynajmniej brzuch mi sie obniżył nieco.

O matko!

Napisane przez ania4891

Ja tylko na chwile z dobrymi wiesciami
Maz wyszedl ze szpitala i czuje sie juz dobrze
Wyznaczyli mi termin CC na dzis a tu niespodzianka... Mala cwaniara obrocila sie w ostatniej chwili wiec bede rodzic normalnie razem z mezem Lekarz powiedzial, ze 5/6 powinnam urodzic

Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mamus

I nasza ostatnia fotka

Śliczna fotka

Bardzo się cieszę że z mężem lepiej. I gratuluję sprawnego piruetu córeczki

[quote=cinusiowa;12111397]

Napisane przez A.S.

A.S. nie nie nie Nie zrozumiałaś nas - jak wpisali Cię na listę, to napisali, że rodzisz w czerwcu, a potem dziewczyny poprawiły na maj... Nie chodziło, że Ty coś naknociłaś

To ja naknociłam, ale szybko sie poprawiłam. Cinusiowa trzymała rękę na pulsie

Napisane przez aguha

życzę Wam kochane udanej majówki
my dziś zmykamy nad morze do mojej mamy
a poniżej ja z Lenka w 33 tc

Śliczne zdjęcie

Ale zazdroszczę wypadu nad morze.... Mnie mąż do parku zabiera

Napisane przez esti1984

dziewczynki Goo odpisała

"Nic nie piszę bo jest bez zmian. Czekam na regularne skurcze"


tak jej akcja szybko szła ... a teraz się ciągnie Biedna Goo

Bidulka.... Mam nadzieję że szybko urodzi

A ja zmykam do parku z mężem na spacerek.... Chciałam go wyciągnąć do Parku Jordana, albo gdzieś na Rynek, ale wymyślił, że będzie ciężko dojechać bo mogą być pochody 1 szo majowe. I chyba ma rację.

Liczę chociaż na jakiś otwarty sklep z lodami...

Potem na urodzinową imprezę do teścia i siostrzenicy TŻ, taką dwudniową do soboty.. więc dopiero w niedzielę będę. Bardzo Was proszę, napiszcie mi eska jak któraś urodzi, albo wydarzy się coś istotnego

[Małgosia:)]

Napisane przez blondynkapoznan

Laseczki dostałam smsa od młodej
wczoraj o 21:18 urodziła córeczkę Ines ważyła 2900 dostała 8 i 9 pkt czuję się w miarę dobrze tylko nacięcie ja boli. Młoda przesyła buziaczki
'
Młoda gratulacje:ju pi:

Gratulacje!

[cinusiowa]

Napisane przez blondynkapoznan

Laseczki dostałam smsa od młodej
wczoraj o 21:18 urodziła córeczkę Ines ważyła 2900 dostała 8 i 9 pkt czuję się w miarę dobrze tylko nacięcie ja boli. Młoda przesyła buziaczki
'
Młoda gratulacje:ju pi: