|
Notka |
|
Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
|
Narzędzia |
2015-11-22, 20:28 | #151 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
2015-11-22, 20:36 | #152 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 2 268
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V
Sama nie wiem, że będę najwolniejsza
Gratuluję wyniku na City Trail Ja za tydzień będę walczyć, żeby urwać coś z wyniku Staska i Yoonka gratuluję biegów na 10km Fajnie, że się poznałyście Cytat:
Brawo A co do endo - musisz pewnie ustawić dane w profilu U mnie dziś wybieganie - 17km, na więcej zabrakło czasu W tym tygodniu wybiegane ponad 60km I waga znowu zaczyna spadać
__________________
|
|
2015-11-22, 21:45 | #153 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Oberbayern
Wiadomości: 8 014
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V
Heja!
Chętnie dołącze Ja biegam od tygdnia we wtorki na spotkaniu biegowym. Teraz wpadło 11,5km. A wcześniej w zależności od chęci, pogody i celów. Czasem pobiegnę na 10km w zawodach (ostatnio poprawiłam swoj czas) Mieszkam w górnej bawarii, wiec trasy pod górę wykańczają mnie i walczę ze sobą. Serdecznie pozdrawiam
__________________
inst |
2015-11-23, 07:42 | #154 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V
Cytat:
nie ma czego. Ja pierwsze 10km pobiegłam 3 października, biegłam z kontuzją i teraz czegoś takiego bym nie zrobiła, czas miałam 1:07 i byłam jedną z ostatnich - co z tego?? Cytat:
__________________
Run Girl Run ! |
||
2015-11-23, 07:58 | #155 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 729
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V
Mam takie pytanie- jak wygląda dobór obuwia do stopy (ta pronacja, supinacja, neutralna). Kolega mówił, że biega się na bieżni i oni nagrywają, a potem analizują nagranie. Ale zapomniałam zapytać- biega się w butach czy boso?
|
2015-11-23, 08:03 | #156 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V
Cytat:
Nigdy więcej, przestałam przez to wierzyć w te pronacje i supinacje, wierzę natomiast w zmacnianie mięśni
__________________
Run Girl Run ! |
|
2015-11-23, 09:04 | #157 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 729
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V
Koleżanka podesłała mi niby ten artykuł
http://bieganie.pl/?show=1&cat=20&id=8359 Czyli generalnie neutrale powinny być git dla wszystkich. Hmm, wzmacnianie mięśni niewiele chyba zmieni w tym, jak ustawiasz stopę i czy masz supinację, pronację itp. Ja w swoich neutralnych też zaliczyłam kontuzję. Z tzw. testy mokrej stopy wychodzi mi, że mam stopę z supinacją. Chociaż to według mnie przeczy wszelkim prawom logiki, bo jednocześnie mam skrzywienie kolan do środka, więc powinnam biegać na przyśrodkowej, a nie zewnętrznej części stopy Skoro dla neutrali i supinatorów jest takie samo obuwie, a jednocześnie buty dla pronatorów nic nie zmieniają, bo zgodnie z tym artykułem "podpierają" śródstopie, nie piętę, to chyba jednak zaryzykuję i wezmę dla neutrali. |
2015-11-23, 10:10 | #158 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V
wiesz co wzmacnianie mięśni zmieni tyle, że w przypadku pronacji obciążam inne partie mięśniowe, a inne pozostają słabsze przez co jestem bardziej podatna na kontuzje. A dzięki ćwiczeniom tych słabszych mogę ich uniknąć. chodziłam 2 miesiące na fizjoterapię, dziewczyna mi tłumaczyła co i jak.
Dlatego ja się nie bawię już w żadne pronacje, zawsze biegałam w neutralach i nigdy mi nic nie było (za wyjątkiem tego, że każde buty ścieram od środka) a zachciało mi się dobierać i tak to się skończyło
__________________
Run Girl Run ! |
2015-11-23, 10:44 | #159 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V
Cytat:
Ja teraz też w Niemczech pomieszkuję, okolice Essen. Widok na góry, trasy biegowe dość ciężkie, jak mam 5km z górki, to później mam 5km pod górkę, brakuje towarzyszy biegowych,bo mam wrażenie że inni jak biegają to tylko na bieżni. Wyglądam czasem jakbym się z choinki urwała, bo kolorowo na bieganie się ubieram, blond kitka a w centrum to 80% kobiet w chustach i długich spodnicach
__________________
Eryk i Erwin "Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
|
|
2015-11-23, 12:07 | #160 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Oberbayern
Wiadomości: 8 014
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V
andzya tak, Bawaria to zdecdowanie moje miejsce na tej planecie. A co Cie tu sprowadza ? ja sie ogarnelam dopiero tutaj zyciowo.. a w sumie ogarniam. powoli do przodu.
poszukuje czegos konkretnego do rozciagania.. gdy duzo biegam cwiczylam joge/pilates pomoaga mi to uniknac jakich kluc bolu w czasie dlugich wybiegan. macie ulubiony filmik na yt albo artukul stronke? plan?
__________________
inst |
2015-11-23, 15:35 | #161 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 729
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V
Ja absolutnie nie jestem przeciwna ćwiczeniom wzmacniającym Wiadomo- but za biegacza tej roboty nie odwali
Przymierzyłam dzisiaj kilka par, olewając pronację, supinację itp. Jak na razie moim faworytem są brooks adrenaline. Nie mają jakiegoś ogromnego bieżnika, ale w sumie na moje bieganie chyba nie jest mi potrzebny. Tylko wszędzie piszą, że to jednak dla pronatorów- i czy jak jako supinator/neutral sobie takie kupię to zrobię sobie ku-ku? |
2015-11-23, 15:56 | #162 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 735
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V
Kurka dziewczyny wczoraj zrobiłam 7km i mnie kolano rozbolalo od zewnętrznej strony
__________________
"Nawet najdłuższa podróż zaczyna się od jednego kroku..." |
2015-11-23, 16:27 | #163 | ||
Raczkowanie
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V
Cytat:
Tez muszę zwiększyć kilometraż, nie dość że waga stoi to za 2 tygodnie biegnę 10km w Toruniu Dziś poszłam na 7-8 a wyszło ponad 10 więc jestem zadowolona Cytat:
Podłączam się! Przydałoby mi się porozciągać szczególnie tylne części nóg... |
||
2015-11-23, 18:40 | #164 |
Rozeznanie
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V
Moze napisac co ubieracie gdyidziecie biegac a na zewnątrz jest ok -4? Bo nie mam pojęcia co ubrać
|
2015-11-23, 19:05 | #165 |
Raczkowanie
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V
Dziś przy 0 stopni miałam cieplejsze legginsy, koszulkę na ramiączka i bluzę do biegania, buff na szyję i opaska na głowę
Przy -4 bez opadów tak samo |
2015-11-23, 19:22 | #166 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V
Cytat:
Ja dzisiaj byłam podobnie ubrana jak wychodzilam po 7 biegac, ale mijalam ludzi w cieplych kurtkach (biegaczy dla jasności xD) i zastanawialam się czy nie za lekko się ubralam . Plus dodatkowo miałam ciekawe urozmaicenie pod postacią lodu na chodniku; ) |
|
2015-11-24, 07:52 | #167 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 497
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V
Ja wczoraj przy -2 miałam legginsy za kolano, bluzę do biegania, opaskę na głowę i rękawiczki. Buffa sciągnęłam praktycznie od razu, więc go nie wliczam. ;d
|
2015-11-24, 09:46 | #168 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V
Cytat:
nie masz się czym przejmować. Ja ostatnio bieg niepodległości zrobiłam w 1:03, byłoby szybciej, ale jelita mi nie pozwoliły wszystko w swoim czasie
__________________
Run Girl Run ! |
|
2015-11-24, 10:02 | #169 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 735
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V
No wlasnie boli tylko jak biegam okolo 3-4kmetra jak biegnę
__________________
"Nawet najdłuższa podróż zaczyna się od jednego kroku..." |
2015-11-24, 14:29 | #170 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 729
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V
Jeśli to faktycznie pasmo piszczelowe-biodrowe (a to tylko takie gdybanie na podstawie tego, co piszesz, a piszesz niewiele) to wcale nie musi boleć cały czas. Opiszę jak to u mnie z tym było.
27 września startowałam w "biegam bo Lubię Lasy". 8,8 km, część po powierzchni utwardzonej, część drogami leśnymi, przed biegiem rozgrzewka itp. Biegło się super, po biegu jeszcze gadu-gadu ze znajomymi, powrót do domu, odpoczynek itp. Wieczorem szłam do kościoła, po schodach zeszłam bez problemu, ale kilkadziesiąt metrów dalej jest taki pochyły chodnik ("podjazd" dla wózków do Biedronki) i schodząc tam poczułam mocny ból po zewnętrznej stronie kolana (trochę pod kolanem)- jakby mi ktoś odrywał mięśnie i inne takie od kości. Do domu ledwo się doczłapałam. Pożaliłam się koleżance, ta mnie na odległośc zdiagnozowała: pasmo piszczelowo-biodrowe. Poszperałam w necie i trochę się zmartwiłam, jak ludzie pisali, że to się leczy nawet 6 miesięcy. Ale spoko, to teoria. Pierwsza zasada- to odpoczynek. Siedziałam 1,5 tygodnia i tylko się rozciągałam, chociaż przez pierwsze 3-4 dni ból towarzyszył mi np. przy schodzeniu ze schodów. Przez 2 dni łykałam voltaren w tabletkach (przeciwzapalny), ale nie pomógł. Po 1,5 tygodnia czułam się dobrze, więc próba: idziemy biegać. Po około 3 km znowu ból jakby mi ktoś tam coś odrywał. Polecono mi wałek do rolowania- dorwałam jakiś w Biedronce za 15 zł. Codziennie się rozciągałam, rollowałam, nie biegałam przez ok. 1,5 miesiąca. Raz tylko wystartowałam w "Chęć na pięć" i od około połowy dystansu czułam dyskomfort, za po zakończeniu biegu- mimo rozciągania, znowu zaczęło boleć. Znowu przerwa od biegania (zbiegło mi się to z nauką do egzaminu ) i dopiero jakoś po egzaminie zaczęłam powoli biegać. Powiem tak- na razie nie boli, ale po bieganiu zwracam szczególną uwagę na rozciąganie tych partii. Rolluję się. Cały czas biegam z duszą na ramieniu, że ból może wrócić. Czasami jak gwałtowanie odwracam się na jednej nodze to poczuję takie właśnie ukłucie w tym miejscu, ale ono od razu mija. Poczytaj sobie opisy tej kontuzji, jeśli się zgadzają- poszukaj ćwiczeń na pasmo piszczelowo-biodrowe (albo ITBS). Edytowane przez staska_stasia Czas edycji: 2015-11-24 o 14:30 |
2015-11-24, 18:09 | #171 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V
Cytat:
|
|
2015-11-24, 18:20 | #172 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 729
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V
Według tego, co wyczytałam w internecie, ta kontuzja jest względnie bezpieczna, bo nie prowadzi do zerwania, naderwania czy innych trwałych uszkodzeń. Tylko boli.
|
2015-11-24, 18:39 | #173 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lesznowola
Wiadomości: 20
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V
Polecam poduszkę sensoryczną. Ćwiczę na niej już od dwóch lat. Wzmacnia mięśnie głębokie i poprawia koordynację. Kontuzje mnie omijają
Edytowane przez modnakaja Czas edycji: 2015-11-24 o 18:46 |
2015-11-24, 19:52 | #174 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 252
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V
Dołączam do Was dziewczyny
Nigdy nie lubiłam biegać, miałam traumę po WFach i parę lat temu zaliczyłam krótki zryw na bieganie, ale bez planu i przez własną głupotę tylko się zniechęciłam. W zeszłym tygodniu, tak znikąd, przyszło mi do głowy, żeby spróbować jeszcze raz - kupiłam buty (niedrogie, takie, że jak się nie spodoba, to będą po prostu dyżurne sportowe) i wczoraj zrobiłam pierwszy marszobieg z planu "od zera do 60 min.". Boże, ja nie wiedziałam, że moje ciało może wydzielać takie endorfiny! Od wczoraj jestem na takim wesołym haju i nie mogę się doczekać rana, żeby to powtórzyć Jako, że moi znajomi to albo niesportowi albo skrajni ultrasi od maratonów, to truchtam sama i bardzo chcę zrobić cały plan - cel: latem wystartować na 5 km (oczywiście bez nadziei na podium, ot tak, żeby wystartować w biegu ulicznym ). Mam nadzieję, że przygarniecie początkującą truchtaczkę
__________________
Bolje da šešir nemam, pod njime đavo drema, sneva i izvoljeva - đavo mi je kriv... |
2015-11-24, 20:27 | #175 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Oberbayern
Wiadomości: 8 014
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V
Ja dzisiaj wyczerpana nie wyszłam na bieg 11km. Musze zwrócić uwagę na odżywianie bo ostatnio nie dbam o to i czuje spadki energii.. ;(
Kravica - witaj
__________________
inst |
2015-11-25, 07:45 | #176 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 735
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V
Staska dzięki ale juz sama nie wiem co myśleć. Wczoraj jak biegalam to nic nie bolalo a zrobiłam okolo 7km. Powiem nawet ze super mi się bieglo.. jedynie dzisiaj wchodząc po schodząc bolaly nogi ale myślę ze to zakwasy to nie ten bol kolana. Mam profesjonalny roller tylko nigdy nie ma czasu musze się z nim przeprosić
Biegam co drugi dzień a w dni nie biegowe mam 2 razy w tygodniu zajecia z boksu a w pozostałe dni ćwicze mel b. Moze moje mięśnie musza sie przestawic znowu na wysiłek nie wiem bo dziwne jest to ze raz boli podczas biegu a raz nie...
__________________
"Nawet najdłuższa podróż zaczyna się od jednego kroku..." |
2015-11-25, 08:14 | #177 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 713
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V
Cytat:
Jakbym czytała o sobie! Tyle że u mnie tego nie stwierdzono, ból był w całym kolanie, też złapało mnie tak od czapy, raz biegałam na 7km jakoś ból ze ledwo wróciłam, potem mimo niebiegania wróciło po chodzeniu w butach na obcasie prawdopodobnie... Mam hardkorowy czas na uczelni, ale postaram się ogarnąć i chociaż wolniutką piątkę zrobić, może jutro? Bardzo się boję.. Jeszcze takiego bólu nigdy nie doświadczyłam, a mam porównanie.. A i czy wszystkie biegacie w ciut za dużych butach? Ja nie wiedziałam o tym B B długo i biegałam w takich na styk przez dwa lata(półmaraton też) i nigdy nic się nie działo, teraz mam takie "poprawne" i nie wiem, może to też miało wpływ na kontuzje? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2015-11-25, 09:15 | #178 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V
Cytat:
jak ostatnio kupowałam buty to miałam do wyboru ostatecznie 2 modele butów tej samej firmy w tym samym rozmiarze. Jedne czarne z różowymi wstawkami (ładne ) drugie białe z kolorowymi wstawkami (też ładne ) no ale praktyczniejsze te pierwsze, ale co z tego jak były węższe i tym samym zgrabniejsze - wybrałam białe, szersze, które już nie są białe ale wygodniejsze, nic mnie nie uciska i komfort biegu od razu lepszy. |
|
2015-11-25, 09:40 | #179 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 713
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V
Cytat:
No właśnie tylko mi było super, zero dyskomfortu ja już tego nie rozumiem Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2015-11-25, 11:38 | #180 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V
Cytat:
ja mam fajne super mięciutkie saucony w moim rozmiarze, świetnie się w nich biega ale tak do ok 5 km, potem już ból i cierpnięcie stóp a półmaraton biegłam w rozmiar większych i jeden paznokieć źle to zniósł , więc nie ma reguły chyba każdy biegacz jest inny i inaczej reaguje, trzeba wyczuć po swojemu |
|
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:54.