2006-02-02, 09:02 | #121 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: cozy place
Wiadomości: 4 996
|
Dot.: czego nie jadasz bo nie możesz przełknąć?
Aha, nienawidzę masła i innych tego typu smarowideł i rodzynek, zawsze to paskudztwo wydłubuję
|
2006-02-02, 09:07 | #122 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Nigdziebądź
Wiadomości: 3 847
|
Dot.: czego nie jadasz bo nie możesz przełknąć?
golonka, flaki, buraczki, cebula... w ogóle to nei przepadam za mięsem. Jem naprawde mało i to zwykle drób. Jakieś mielonki, salcesony, iełbach... bleee
|
2006-02-02, 09:23 | #123 |
Zakorzenienie
|
Dot.: czego nie jadasz bo nie możesz przełknąć?
-selceson
-kiełbacha -niektóre wędliny -ozorki - kaszanka & etc A z dań to: - żołądki - serca - golonka - flaki Ze słodkich rzeczy: - sernik (choc ser sam w sobie lubie, a na widok sernika mnie odrzuca dziwne nie?) - galaretki(ani w cukierkach, ani na cieście, ani jako sama w pucharku) Nie wiem jak to jest z owocami morza bo jadłam tylko kraby na reszte nie wiem czy bym się odważyła, na slimaki napewno nie
__________________
"Sto wiorst nie droga, sto rubli nie pieniądz, sto gram nie wódka." To, jak ja widzę świat i jak go opisuję, niekoniecznie pokrywa się z tym, jak go widzą inni Biorę życie na wesoło i biegam po ścianie jak zające po polanie |
2006-02-02, 09:29 | #124 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 862
|
Dot.: czego nie jadasz bo nie możesz przełknąć?
barszczu białego (żurku) na samą myśl chce mi się.. ostatnio odwiedziłam znajomych i poczęstowali mnie żurkiem.. zjadłam 3 łyżki i autentycznie zzieleniałam oprócz tego salami, z którym jest dziwna sprawa bo raz bardzo lubię a kiedy indziej mnie odrzuca, hamburgerów i wszystkich rzeczy tego typu, chałwa (bleee), ciasta z masą (kremówki np), poza tym mam takie coś że nie lubię dawać ugryźć kanapki (potem mam jakieś obrzydzenie, źle mi się ją je wiedząc że ktoś gryzł, nawet jeśli jest to bliska koleżanka), tak samo z napojami.
__________________
'we're all mad here. I'm mad. you're mad.' said the Cat 'how do you know I'm mad?' said Alice 'you must be' said the Cat 'or you wouldn't have come here' |
2006-02-02, 09:36 | #125 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 263
|
Dot.: czego nie jadasz bo nie możesz przełknąć?
Cytat:
__________________
TAK jestem kobieta , a nie zaden Pan Eugeniusz Nikt nie moze traktowac cie gorzej niz mu na to pozwolisz ! |
|
2006-02-02, 09:37 | #126 |
Zakorzenienie
|
Dot.: czego nie jadasz bo nie możesz przełknąć?
a i zapomniałam o chałwie brr
Majonezu tez nie jadam sam zapach mnie odrzuca Fast foodów nie tykam, nawet na nie nie patrze
__________________
"Sto wiorst nie droga, sto rubli nie pieniądz, sto gram nie wódka." To, jak ja widzę świat i jak go opisuję, niekoniecznie pokrywa się z tym, jak go widzą inni Biorę życie na wesoło i biegam po ścianie jak zające po polanie |
2006-02-02, 09:45 | #127 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 84
|
Dot.: czego nie jadasz bo nie możesz przełknąć?
sznycla i flaków
|
2006-02-02, 09:51 | #128 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: czego nie jadasz bo nie możesz przełknąć?
Hmmm czego to ja nie jadam
-czarnina -placki ziemniaczane -twarożek ze śmietaną i szczypiorkiem -szczypiorek -pietruszki na rosole -śledzie w oleju i czymkolwiek innym - zapach mnie dobija.Mąż po śledziach śpi w drugim pokoju. -flaki -słonina -lakrycje (kiedyś przepadałam ale to był towar deficytowy więc pewnie dlatego) - ziemniaki okraszane tłuszczem czy skwarkami -rosół z cebulą -salceson - kiełabas sklepowych (oprócz kabanosów, myśliwskiej, jałowcowej) ale taką wiejską "sobie robioną" lekko podsuszoną baardzo lubię - parówek - sam zapach gotowanej grubej parówy powoduje torsje - grapefruity -kakao -ciepłe mleko (ten kożuch...) - lekarstwa musujące typu wapno, efferalgan,uprarin c, fervex - haftuję po pół łyczku -szpinak I to chyba te najważniejsze niezjadliwe przeze mnie rzeczy. |
2006-02-02, 10:07 | #129 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
|
Dot.: czego nie jadasz bo nie możesz przełknąć?
oooo tak sobie czytam i niektorzy to popadaja w jakies skarajności ciekawe w takim razie co jecie jak większość typowo polskich potraw wykluczacie z menu i obiady też musicie jeść nietypowe ciekawe jak to wyglada w praktyce... ja czasami jem w barach mlecznych a tam ludzie właśnie zamawiają takje goloneczki, flaczki, jajeczniczki , i inne mięska (fuj, fuj, fuj)
Ja nie jem: - smalcu, - wszelkiego mięsa, - galaretek(zelatyna!!!), - zup na miesie, - pierogow,kotletow,krokiet ow z miesem, - bitej śmietany, - żelek, - jogurtów z żelatyną( firmy TSM), |
2006-02-02, 10:20 | #130 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: k/wawy
Wiadomości: 993
|
Dot.: czego nie jadasz bo nie możesz przełknąć?
-pomidorów
-kalafiora -brukselek -szpinaku -pasztetu -tonicu
__________________
A/78/83 173cm/62kg
20.11 mentor 350cc hp J&J 07r i J 09r |
2006-02-02, 13:42 | #131 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 811
|
Dot.: czego nie jadasz bo nie możesz przełknąć?
|
2006-02-02, 14:41 | #132 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ostatni blok w mieście
Wiadomości: 898
|
Dot.: czego nie jadasz bo nie możesz przełknąć?
Cytat:
a nie znosze: salcesonu, kiszki, flaczków, tłustych wędlin, chińskiego żarcia, ciepłego mleka, gołąbków, boczku, francuskiego ciasta, chałwy, gotowanej cebuli, ozorków, serc itp. co to są lakrycje?
__________________
WSZYSTKO WYDAJE SIĘ TAKIE SAMO, A JEDNAK INNE JEST WSZYSTKO K.S. |
|
2006-02-02, 15:04 | #133 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Walia
Wiadomości: 1 291
|
Dot.: czego nie jadasz bo nie możesz przełknąć?
moze chodzilo o lukrecje???
bosh... uwielbiam i marcepanik... pychotka nienawidze brukselki, jak ja widze to mnie wstrzasa ... bleeeeeeee kiedys nielubilam (tzn niejadlam wogole) sledzi, ale za sprawa mojego TŻ to sie zmienilo.. etraz ubostwiam ale tylko w occie i sosikachale w oleju nie tkne :P |
2006-02-02, 15:05 | #134 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 096
|
Dot.: czego nie jadasz bo nie możesz przełknąć?
no to tak:
-majonez -keczup -musztarda -chrzan -sos grzybowy i wszystko co z grzybami /o dziwo pieczarki się tu nie wliczają i grzyby marynowane też jem/ -salceson -skóra z kurczaka -tłuszcz na mięsie -golonka -śledzie w oliwie -załatka z oliwą -pierogi /poza ruskimi/ -łazanki -bigos -zupy, sosy itp. z proszku -boćwina -surowa papryka -jajecznica 'gluciata' -por w każdej postaci.... to na razie tyle. jak sobie przypomnę to dopiszę |
2006-02-02, 15:05 | #135 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 844
|
Dot.: czego nie jadasz bo nie możesz przełknąć?
Nie przełknę kanapek z masłem. Fuj. I w ogóle tłuszczu. Z wędlin zawsze go odcinam. Nawet naleśniki po usmażeniu odsączam w papier.
I nienawidzę kminku. Nawet w najmniejszej ilości. Bleee |
2006-02-02, 15:13 | #136 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 729
|
Dot.: czego nie jadasz bo nie możesz przełknąć?
Cytat:
__________________
PatrycjaaP powracam!
|
|
2006-02-02, 16:36 | #137 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 811
|
Dot.: czego nie jadasz bo nie możesz przełknąć?
Cytat:
|
|
2006-02-02, 17:14 | #138 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: czego nie jadasz bo nie możesz przełknąć?
watróbki
szpinaku salceson klusek lanych w zupie mlecznej
__________________
12.09.2009 09.04.2012 córa 19.04.2017 31.01.2018 06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png |
2006-02-02, 17:28 | #139 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 342
|
Dot.: czego nie jadasz bo nie możesz przełknąć?
-wszystkich zup, no moze kilka razy do roku zjem troche rosołu
-cebuli, czosnku -masła -niektorych mies, głownie tych tłustych, kiełbas itd. -grzybów -mleka, kakao, goracej czekolady -wody gazowanej -zbyt słodkich ciast -sera -twarogu -jogurtu z kawałkami owoców -wiśni -czereśni -porzeczek -fasolki po bretońsku -pączków, większości słodkich bułek -rodzynek wielu, wielu rzeczy tez nie próbowałam bo wiem, że nie będę ich lubiła Edytowane przez kate1991 Czas edycji: 2006-06-17 o 14:29 |
2006-02-03, 08:15 | #140 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 9 319
|
Dot.: czego nie jadasz bo nie możesz przełknąć?
- masła, które zostało na stole na noc... drugiego dnia jest rozpaćkałe i smakuje, jak zsiadłe mleko...
- zsiadłego mleka - kefiru |
2006-02-03, 08:17 | #141 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 9 319
|
Dot.: czego nie jadasz bo nie możesz przełknąć?
- jeszcze nie nawidzę marmolady w pączkach... wogóle nie lubię marmolady
- płatków typu Corn Flakes z ciepłym mlekiem - nie wiem jak to można jeść - zwykła mazia |
2006-02-03, 09:11 | #142 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 968
|
Dot.: czego nie jadasz bo nie możesz przełknąć?
Tak czytam i czytam i myślę co ja mogłbym tu napisać Właściwie to jest dużo rzeczy, których nie lubię i nie jadam.
- sok pomidorowy - wątróbka - tłuste mięsa, słonina, golonka, salceson itp., większość wędlin (zwłaszcza te w jakieś dziwne kształty, serduszka itp.) - właściwie z wędlin to jem tylko gotowany filet z indyka (czy jakoś tak ) i od święta szynkę - karp, chociaż tak do końca nie pamiętam jak smakuje ale kiedyś na wigilię spróbowałam i dobry nie był, teraz mama na święta przyrządza jakąś inną (smaczną) rybę - śledzie w śmietanie/occie/po kaszubsku - jakieś tam galaty i innych "cuda" w galarecie - ciasta z tłustymi kremami, zwłaszcza "domowej" roboty - bleh, czasami na urodzinach zjem kawałek torta ale muszę mieć naprawdę ochotę i muszę widzieć, że był on kupiony w cukierni - robione mnie odrzucają - marmolada - parówki - tiramisu - ogólnie to nie mam pociągu do różowego jedzenia - nie wiem czemu ale sam widok różowego czegoś na talerzu mnie odrzuca - słodzona herbata Na razie tyle ale pewnie jest tego duuużo więcej EDIT: - flaki EDIT: - tłusty rosół (jak nie jest bardzo tłusty to jest ok )
__________________
no risk, no fun
Edytowane przez miu miu Czas edycji: 2006-02-04 o 11:49 |
2006-02-03, 09:24 | #143 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 599
|
Dot.: czego nie jadasz bo nie możesz przełknąć?
A więc (nie zaczyna się zdania od "a więc" :P) nie należy karmić mnie
*buraczkami *słodzoną kawą (???) *majonezem *wątróbką!!! *galaretą (taką typowo wiejską z salcesonem i podobnymi) *czosnkiem i cebulką *tradycyjnych gołąbków (Lubię tylko takie jak mamusia robi, gdzie zamiast mięsa są smażone pieczarki ) *wszelkich rzeczy pomidoropodobnych, typu: sosy, mazie, koncentraty. Spaghetti jadam z sosem chińskim czy jakoś trak |
2006-02-03, 10:31 | #144 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Grójec
Wiadomości: 218
|
Dot.: czego nie jadasz bo nie możesz przełknąć?
-owoców morza
-flaków bblllllleeeee -tłustych kiełbach -golonek -skór z drobiu -salcesonów -płatków kukurydzianych z mlekiem -wogóle gotowanego mleka feeee -korzucha z kakao -masłowych kremów -sarniny, koniny -brukselki paskudztwa, feeee
__________________
anika* |
2006-02-03, 10:45 | #145 |
Rozeznanie
|
Dot.: czego nie jadasz bo nie możesz przełknąć?
- rodzynek (a już najbardziej takich w serniku)
- kminku - czosnku - soku pomidorowego - wszelkich ryb To chyba tyle...
__________________
Zawiadamiam, że znudził mi się ser na pierogi. Pokażę rogi, za walutę. - Ślimak |
2006-02-03, 10:58 | #146 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 110
|
Dot.: czego nie jadasz bo nie możesz przełknąć?
wątróbka
ozorki,serduszka itd. salceson tatar owoce morza kisiel lody czekoladowe,kakaowe,kawow e banany surowa marchewka krupnik rosół kaszanka |
2006-02-03, 11:02 | #147 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: czego nie jadasz bo nie możesz przełknąć?
nie jem? juz sam zapcha i widok mni eodrzyuca
*watróbka *zupa ogórkowa *placki ziemniaczane *buraczki * kiełbasy ( chybaze na gorąco ) *kotletów mielonych *surówek jakis z porów czy czegos *boczku *szpinaku *kawioru *chałwa |
2006-02-03, 11:03 | #148 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: czego nie jadasz bo nie możesz przełknąć?
Cytat:
i jeszcze dodam od siebie wszelkie soki warzywne. poprostu nie jestem w stanie ich wypic. gdybym musiala to wolalabym je zjesc podgrzane jako zupe |
|
2006-02-03, 11:56 | #149 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 121
|
Dot.: czego nie jadasz bo nie możesz przełknąć?
ja jeszcze nie lubie maku pod żadna postacią oraz soków warzywnych.
a oliwki kocham, a widze ze duzo ludzi nie znosi, to samo krewetki
__________________
if i'm not wasted, then the day is. |
2006-02-03, 12:09 | #150 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: pogranicze śląskie - łódzkie
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: czego nie jadasz bo nie możesz przełknąć?
Moje obrzydlistwa - nie lubię:
- oliwek - "zimnych nóżek" - gorzkiej czekolady - musztardy (zjem ja tylko jak nie widze tzn dodanej w minimalnej ilosci np do sosu) - majonezu (poza użyciem go w sałatce warzywnej) - wątróbki, płucka - soku pomidorowego (co dziwne za same pomidory dałabym sie zabić tak lubie to samo zupa pomidorowa) - wszelkich kiełabas sklepowych i pewnie jeszcze by sie znalazło dużo...
__________________
"Daj swojemu dziecku 2 rzeczy: korzenie i skrzydła" "Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło sie nudno, gdy umrzesz". " Żyj według życiorysu który chciałbys sobie sam napisać" W i N -córeczki mamusi |
Nowe wątki na forum Wizażowe wyliczanki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:14.