Effaclar K La Roche-Posay - ZBIORCZY

[phdwao]

Napisane przez hihi

W życiu! Ty mi się tak podobasz, że aż wstyd się przyznawać Na MM to się napatrzeć nie mogłam
A jestem zdecydowanie hetero

heh..miło mi..ja juz Ci pisałam, że jestes ślicznaechh kółko wzajemniej adoracji się robi na wątku effaclarowym



a tak poza tym to zaraziłam kolezanke effaclarkiem i niedługo pewnie do nas dołączyale się cieszę

[natalli]

dziewczyny ja od 2 tyg. uzywam effaclar k rano i wieczora + filtr bioderme +50 i przez pierwszy tydzien było super nic mi nie wychodziło gładka cera ...a od jakichs 3 dni zaczynaja mi wychodzic małe niespodzinaki na brodzie i grudek mam pełno ... co moze byc tego przyczna ?

[phdwao]

właśnie effaclar..buzia zaczęła się oczyszczać

[fruity]

U mnie nowosci nie ma. Stosuje Effaclar 2 miesiace. Wciaz bez zmian czyli nic sie nie rusza. Oprocz, ze aktualnie, jak przed kazdym okresem, mnie wysypalo. Ale zaskornikow wciaz tyle samo, nic nie schodzi. Uzywam Effa. codziennie wieczorem i ani nic pod ani na Effa.. Konczy mi sie pomalu pierwsze opakowanie. Kupie drugie i zobaczymy co bede mogla napisac po nastepnych 2 miesiacach. Juz powoli jestem niecierpliwa.

[phdwao]

no w sumie tez bym była..a może mocniejszy kaliber(lysanel) wprowadź?

[fruity]

A lysanel nie ma kwasow AHA?

[maja55]

Napisane przez phdwao

właśnie effaclar..buzia zaczęła się oczyszczać

No właśnie



phdwao masz avatar - cud miód i malin love:

[natalli]

Napisane przez phdwao

właśnie effaclar..buzia zaczęła się oczyszczać

to jak sobie radzicie z tym wszystkim co na twarzy wychodzi przez effaclar k .... jakos maskujecie czy uzywacie jesze innych specyfikow... ? bo nie wiem czy dusic czy swiecic na ulicy czy czegos jeszcze innego uzywac ?

[phdwao]

Napisane przez fruity

A lysanel nie ma kwasow AHA?

lysanel nie nadaje się do cery naczynkowej, a co do kwasów
to też chyba ma aha ale to musiałabys doczytać

Napisane przez maja55

No właśnie



phdwao masz avatar - cud miód i malin love:

dziękujęnowy makijaż pokazałam na MMi to jedna fotka

Napisane przez natalli

to jak sobie radzicie z tym wszystkim co na twarzy wychodzi przez effaclar k .... jakos maskujecie czy uzywacie jesze innych specyfikow... ? bo nie wiem czy dusic czy swiecic na ulicy czy czegos jeszcze innego uzywac ?

zakryj korektorem, albo podkładem wypryski, jedyna mozliwośc, nie wyciskaj, bo ja jestem maniaczką grzebania przy buzi no i potem slady zostaja z korektorów są apteczne, które maskuja kolor czerwony(naczynka i wypryski), jest też effaclar AI który jest przeznaczony na te pojedyńcze wypryski

[Waniencja]

Napisane przez phdwao

a możesz powiedzieć ile to jeste mniej więcej 0.5 ml?wielkości czego

Baardzo przerośniętego ziarnka grochu
Mam miarkę z mazideł i jakoś to idzie, ale mam w planach kupno Fluide Extreme, bo Iwostinu nie wcisnę więcej niż 0,5 ml

[tomama]

Napisane przez maja55

phdwao masz avatar - cud miód i malin

podpisuję się
i idę na MM poszukać

[phdwao]

to taka mała wisienka to pewnie 1 ml
ok tomamo tylko czekam na szczery komment

[Selekcjonerka]

Odnośnie do zdjęć i awatarów phdwao - istotnie, robisz nam tu za żywą reklamę Effaclaru.

[tenarr]

stosowałam w okresie maj - lipiec effaklar k, rano i wieczorem, nie mając wtedy zupełnie pojęcia o tym, że kwasy wystawiają skórę na "słoneczne niebezpieczeństwa ". Na początku był fantastyczny, później mnie wysypało, a przy drugiej tubce specyfik przestał działać. Teraz, od kiedy łykam salfazin i unikam kosmetyków przeciwtrądzikowych, stan mojej cery bardzo sie poprawił, ale zostały pojawiające się często czerwone plamy(uwrażliwienie cery przez stosowanie oxy i innego alkoholowego paskudztwa przez okres szkolny)i rozszerzone pory oraz zaskórniki na nosie, policzkach, brodzie i czole. Myślę, że to ostatnie jest wywołane stosowanie effaklaru bez odpowiedniej ochrony. Czy myślicie, że mogłabym jeszcze do niego wrócić, kiedy skóra się już uspokoi? Oczywiście używając na dzień tylko filtrów? jaka pora roku jest najbardziej sprzyjająca, żeby rozpocząć kurację?
pozdrawiam

[utrapienie]

Napisane przez lalaith

A jak z peelingami podczas kuracji Effaclarem? Wywalić?

Ja robię sobie maseczkę aspirynową, tak raz-dwa razy w tygodniu, a co te dwa tyg. delikatnie nią peelinguję buzię. Jest potem cudowna!!! Nakładam nawilżacz i uważam to za super rozwiązanie, szczególnie, gdy nie ma się (a ja nie mam) całkowitego łuszczenia naskórka, a tylko co chwilę odstaje mi jakaś skórka.
Nie nakładam po takim peelingu Effaclaru, bo głównie narzekam na wysuszenie i odwodnienie, więc przynajmniej liczę, że taka odsłonięta skórka lepiej się nawilży

Odnośnie do zdjęć i awatarów phdwao - istotnie, robisz nam tu za żywą reklamę Effaclaru

Popieram

[Reese]

Napisane przez tenarr

stosowałam w okresie maj - lipiec effaklar k, rano i wieczorem, nie mając wtedy zupełnie pojęcia o tym, że kwasy wystawiają skórę na "słoneczne niebezpieczeństwa ". Na początku był fantastyczny, później mnie wysypało, a przy drugiej tubce specyfik przestał działać. Teraz, od kiedy łykam salfazin i unikam kosmetyków przeciwtrądzikowych, stan mojej cery bardzo sie poprawił, ale zostały pojawiające się często czerwone plamy(uwrażliwienie cery przez stosowanie oxy i innego alkoholowego paskudztwa przez okres szkolny)i rozszerzone pory oraz zaskórniki na nosie, policzkach, brodzie i czole. Myślę, że to ostatnie jest wywołane stosowanie effaklaru bez odpowiedniej ochrony. Czy myślicie, że mogłabym jeszcze do niego wrócić, kiedy skóra się już uspokoi? Oczywiście używając na dzień tylko filtrów? jaka pora roku jest najbardziej sprzyjająca, żeby rozpocząć kurację?
pozdrawiam

Myślę że pora obecna jest najbardziej odpowiednia.
A zaskórniki nie pojawiły się z powodu uzywania Effaclaru, on je usuwa. Nie stosowanie filtra powoduje przede wszystkim powstawanie przebarwień

[tenarr]

to znaczy ie chodziło mi dokładnie o zaskórniki, tylko o zaognione, rozszerzone pory - głównie na policzkach - i zastanawiam się nad powodem tego

a do effaklaru jak najbardziej chcę wrócić, tym razem z filtrami

a jak z pora zimową? bo w chwili obecnej muszę trochę pooszczędzać , a poza tym wykończyć xerialine, którego mam jeszcze pół butli, a używam do twarzy

btw dziekuję za odp

[Reese]

Napisane przez tenarr

to znaczy ie chodziło mi dokładnie o zaskórniki, tylko o zaognione, rozszerzone pory - głównie na policzkach - i zastanawiam się nad powodem tego

a do effaklaru jak najbardziej chcę wrócić, tym razem z filtrami

a jak z pora zimową? bo w chwili obecnej muszę trochę pooszczędzać , a poza tym wykończyć xerialine, którego mam jeszcze pół butli, a używam do twarzy

btw dziekuję za odp

nie ma za co

Generalnie jesień/zima to najlepsza pora na kwasy, co nie zwalni anas oczywiście z obowiązku stosowania kwasów.

[fruity]

Napisane przez phdwao

lysanel nie nadaje się do cery naczynkowej, a co do kwasów
to też chyba ma aha ale to musiałabys doczytać

no wlasnie. lysanel wiec nie dla mnie. sprobuje po prostu z druga tubka Effaclar, a jak bede miala wiecej pieniazkow, to zrobie zamowienie na mazidlach i sprobuje tonik BHA.

[Reese]

Napisane przez fruity

no wlasnie. lysanel wiec nie dla mnie. sprobuje po prostu z druga tubka Effaclar, a jak bede miala wiecej pieniazkow, to zrobie zamowienie na mazidlach i sprobuje tonik BHA.

Lysanel ma ok 10% AHA

[phdwao]

Napisane przez Selekcjonerka

Odnośnie do zdjęć i awatarów phdwao - istotnie, robisz nam tu za żywą reklamę Effaclaru.

jejudziękuję

Napisane przez tenarr

stosowałam w okresie maj - lipiec effaklar k, rano i wieczorem, nie mając wtedy zupełnie pojęcia o tym, że kwasy wystawiają skórę na "słoneczne niebezpieczeństwa ". Na początku był fantastyczny, później mnie wysypało, a przy drugiej tubce specyfik przestał działać. Teraz, od kiedy łykam salfazin i unikam kosmetyków przeciwtrądzikowych, stan mojej cery bardzo sie poprawił, ale zostały pojawiające się często czerwone plamy(uwrażliwienie cery przez stosowanie oxy i innego alkoholowego paskudztwa przez okres szkolny)i rozszerzone pory oraz zaskórniki na nosie, policzkach, brodzie i czole. Myślę, że to ostatnie jest wywołane stosowanie effaklaru bez odpowiedniej ochrony. Czy myślicie, że mogłabym jeszcze do niego wrócić, kiedy skóra się już uspokoi? Oczywiście używając na dzień tylko filtrów? jaka pora roku jest najbardziej sprzyjająca, żeby rozpocząć kurację?
pozdrawiam

jak dziewczyny pisały pora jesień/zima jest bardzo dobra(najlesza!) na kwasy, tylko cierpliwości

Napisane przez utrapienie

Ja robię sobie maseczkę aspirynową, tak raz-dwa razy w tygodniu, a co te dwa tyg. delikatnie nią peelinguję buzię. Jest potem cudowna!!! Nakładam nawilżacz i uważam to za super rozwiązanie, szczególnie, gdy nie ma się (a ja nie mam) całkowitego łuszczenia naskórka, a tylko co chwilę odstaje mi jakaś skórka.
Nie nakładam po takim peelingu Effaclaru, bo głównie narzekam na wysuszenie i odwodnienie, więc przynajmniej liczę, że taka odsłonięta skórka lepiej się nawilży



Popieram

dziękujęco do pilingu to ja raz na 2 tygodnie robię p.enzymatyczny

Napisane przez tenarr

to znaczy ie chodziło mi dokładnie o zaskórniki, tylko o zaognione, rozszerzone pory - głównie na policzkach - i zastanawiam się nad powodem tego

a do effaklaru jak najbardziej chcę wrócić, tym razem z filtrami

a jak z pora zimową? bo w chwili obecnej muszę trochę pooszczędzać , a poza tym wykończyć xerialine, którego mam jeszcze pół butli, a używam do twarzy

btw dziekuję za odp

jesli buzia się uspokoi to zastosuj effaclar,jak piszesz z filtrami koniecznie

Napisane przez fruity

no wlasnie. lysanel wiec nie dla mnie. sprobuje po prostu z druga tubka Effaclar, a jak bede miala wiecej pieniazkow, to zrobie zamowienie na mazidlach i sprobuje tonik BHA.

dobry pomysłcierpliwości: cmok:

Napisane przez Reese

Lysanel ma ok 10% AHA

dobrze wiedzieć

[tomama]

Dzień dobry
mam pryszcza na brodzie

[Juzka]

a mi chyba effaclar nie pomaga... najpierw buzia sie uspokoiła potem wysyp a teraz juz ten wysyp na czole wogóle nie schodzi..:-( zastanawiam sie czy moge po kuracju eff. przerzucic sie na Brevoxyl? bo czoło mam całe w takich czerwonych grudkach i odstajacych zaskórniakach... bleee

[mollya]

Napisane przez tomama

Dzień dobry
mam pryszcza na brodzie

A ja sie strasznie łuszczę na braodzie i wokól nosa

[Caramel Babe]

Czesc Dziewczyny!

Kupilam effaclar pare tygodni temu, uzywam regularnie jednak nie widze zadnej roznicy. Zaskorniki jak byly tak sa, blizny potradzikowe na policzkach ( takie dziurki dosc widoczne) nie zmniejszyly sie nic a nic. W sumie spodziewalam sie tego, chyba zaden krem mi na to nie pomoze. Effaclar lubie bo u mnie fajnie sprawdza sie jako lekki krem nawilzajacy na noc. Rano stosuje filtr La roche-posay +50, uwielbiam go. Jednak mam pytanie do Was.

Jakies 12 lat temu dermatolog powiedziala mi zebym kupila effaclar i smarowala go tylko na te nieszczesne blizny na policzkach (o filtrach tak przy okazji nie wspomniala ) Kupilam wtedy tubke E i jak nalozylam na policzki to tak pieklo, ze mi z oczu lzy plynely. Jakby mi igielki wbijano w kilkaset miejsc naraz. Uzylam go wtedy moze ze 3 razy i wyrzucilam. Po latach kupilam znow effeclar, z postanowieniem ze wytrzymam, skoro piecze, to dziala, jednak nowy effaclar nie piecze nic a nic... Czyzby przez lata zmienil sie sklad??? Wtedy wydawalo mi sie ze zawieral kwasy AHA, teraz w skladzie ma cos innego. Czy ktos z Was pamieta Effaclar sprzed lat?

[L_V]

CaranelBabe, Effaclar zawiera lipohydroksykwas (odmiana BHA), a nie AHA. Kiedy uzywałaś go poprzednio - przypomnij sobie - byc moze miałaś bardzie wysuszoną skórę, podraznioną leczeniem dermatologicznym, itp.

A kilka tygodni na Effaclar to za mało. Z własnego doswiadczenia wiem, ze rezulaty widoczne są po ok3-4 mcach. Cierpliwości.


I jeszcze jedno - wydaje mi sie że E jest nieco za słaby aby usunąć blizny - na to raczej mocniejsze kwasy albo retinoidy.

[Selekcjonerka]

Napisane przez Juzka

zastanawiam sie czy moge po kuracju eff. przerzucic sie na Brevoxyl?

Możesz.

Napisane przez Caramel Babe

Jakies 12 lat temu dermatolog powiedziala mi zebym kupila effaclar i smarowala go tylko na te nieszczesne blizny na policzkach (o filtrach tak przy okazji nie wspomniala ) Kupilam wtedy tubke E i jak nalozylam na policzki to tak pieklo, ze mi z oczu lzy plynely. Jakby mi igielki wbijano w kilkaset miejsc naraz. Uzylam go wtedy moze ze 3 razy i wyrzucilam. Po latach kupilam znow effeclar, z postanowieniem ze wytrzymam, skoro piecze, to dziala, jednak nowy effaclar nie piecze nic a nic... Czyzby przez lata zmienil sie sklad??? Wtedy wydawalo mi sie ze zawieral kwasy AHA, teraz w skladzie ma cos innego. Czy ktos z Was pamieta Effaclar sprzed lat?

Nie wiem, czy skład E się zmienił, ale obstawiam, że raczej nie/nieznacząco. Myślę, że raczej Twoja cera się zmieniła. Stała się odporniejsza. Ja jestem żywym dowodem, że to się zdarza (swego czasu miałam bardzo podobna sytuację po powrocie do Acne Dermu po letniej przerwie)

[phdwao]

Napisane przez tomama

Dzień dobry
mam pryszcza na brodzie

..wiem że to kopanie leżącego, ale od tygodnia mi nic nie wyszło
..puk puk..odpukać..pryszcze won..

[Reese]

Napisane przez phdwao

..wiem że to kopanie leżącego, ale od tygodnia mi nic nie wyszło
..puk puk..odpukać..pryszcze won..

a mi w ogóle nic nie wyskakuje a buzia jakas taka gladsza

[phdwao]

no to super..mamy szczęście..mam nadzieję,że nie chwilowe