Solarium :/

[Reese]

ja dzięki solarium pozbyłam sie mojego odwiecznego problemu, czyli pryszczy na plecach i jakoś do mnie nie wracają.

[bejbe990]

Napisane przez różowiutka

Dlatego najlepszym rozwiązaniem bedzie siedzieć w domu, zamknąć się na 10 spustów- wtedy będziemy happy i na dodatek zdrowe

a żebys wiedziała

[wariatka_20]

Napisane przez Reese

ja dzięki solarium pozbyłam sie mojego odwiecznego problemu, czyli pryszczy na plecach i jakoś do mnie nie wracają.

Ja też się pozbyłam pryszczy tyle tylko że na buźce .Odkąd zaczęłam chodzić na solarke to mam ładniutką buzię bez żadnych niespodzianek (jedynie blizny na czole wyłażą na wierzch,te po pryszczach oczywiśćie ).

Moja skóra ma skłonność do piegów i teraz, po solarium i po słoneczku, mam na buźce(na nosie dokładnie) ich sporo. Ale ja je uwielbiam bo według mnie piegi dodają uroku i są takie sexi

[bejbe990]

Napisane przez wariatka_20

Ja też się pozbyłam pryszczy tyle tylko że na buźce .Odkąd zaczęłam chodzić na solarke to mam ładniutką buzię bez żadnych niespodzianek (jedynie blizny na czole wyłażą na wierzch,te po pryszczach oczywiśćie ).

Moja skóra ma skłonność do piegów i teraz, po solarium i po słoneczku, mam na buźce(na nosie dokładnie) ich sporo. Ale ja je uwielbiam bo według mnie piegi dodają uroku i są takie sexi

mi też powychodziły wszystkie blizny, ale na ręce po różnych skaleczeniach
i też uważam że piegi są śliczne aż żałuje że sama żadnych nie mam

[iwonka_cz]

Napisane przez eve_malutka

Ja mam pytanko zeby nie zaladac nowego tematu
Po ilu minutach chodzenia na solarium jestescie zadowolone z swojej opalenizny?

Ja już jestem zadowolona po 15 minutach Jestem ładnie i równomiernie opalona

[bejbe990]

Napisane przez iwonka_cz

Ja już jestem zadowolona po 15 minutach Jestem ładnie i równomiernie opalona

heh, fajnie masz, ja jeszcze nigdy nie byłam nawet na 10 minut

[Marzenax]

Ja przygodę z solarium zaczęłam dopiero w tym roku. Dotąd byłam 3 razy po 5 minut w kilkudnoiwych odstępach. Dzisiaj poszłam czwarty raz na 8 minut. I to był mój błąd!!! Mam czerwone plecy, ale jakoś dziwnie, to ma kształt kwadrata, spiekłam tączęść pleców która przylegała dokładnie do łózka. Czy to oznacza że było coś nie tak z lampami?? Ale z drugiej strony jak chodziłam tam po 5 minut to wszystko było ok, może wic mam zbyt wrażliwą skórę i te 8 minut to było za dużo? Pomóżcie!!!!

[viola_88]

Poszłam dzisiaj pierwszy raz w życiu do solarium Było to solarium stojące fajnie było No i w koncu sie zagrzałam ... Bo taka zmarznięta chodziłam ostatnio...


Byłam na 3 minutki żeby przyzwyczaić ciało... Pani w solarium mi tak poradziła.. natstepnym razem idę na 4 minutki potem na 5 potem na 6 i tak dalej... ehhhh spodobało mi sie to solarium...
Może mi też buźka wyładnieje? Nie mam jakiegoś takiego wielkiego problemu z trądzikiem ale czasem wyskakują mi pryszcze, których nie cierpie. A chciałabym mieć taką gładziutką buzie... Ehhh

[zinedine]

Napisane przez lucky_201

Hej Dziewczynki Mam takie małe pytanko... Pewnie was zdziwi, ale chcialabym wiedzieć czy można opalać się w solarium nosząc jednocześnie soczewki...

Oczywiście, że można. Przecież i tak masz zamknięte oczy a poza tym dobre soczewki mają przecież filtry UVA I UVB, które chronią oczy przed szkodliwym działniem słońca.
Ja mam soczewki i nigdy ich nie ściągam w solarium

[Maggie_90]

Dziewczyny. Za równy miesiąc mam wazną imprezę i chciałabym sie ładnie opalić. Na solarium byłam może z rok temu, na 6 min, efekty niewielkie, tylko dekolt był troszkę czerwony, z resztą nic się nie działo. Chodzi o to, ze w ogóle nigdy nie potrafię opalić twarzy. Brzuch- raz dwa, a twarz dekolt i łydki... zawsze białe. A własnie to bedę miała na imprezie odsłonięte .
Mam bardzo wrażliwą skórę, nie chciałabym sobie zaszkodzić. Jak myślicie, jak często i na ile min. powinnam chodzić na solarkę, żeby mieć taką fajnie widoczną opaleniznę na twarzy? Jestem bladziutka, tu są moje zdjęcia: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=103272

[yedanna]

Napisane przez Maggie_90

Dziewczyny. Za równy miesiąc mam wazną imprezę i chciałabym sie ładnie opalić. Na solarium byłam może z rok temu, na 6 min, efekty niewielkie, tylko dekolt był troszkę czerwony, z resztą nic się nie działo. Chodzi o to, ze w ogóle nigdy nie potrafię opalić twarzy. Brzuch- raz dwa, a twarz dekolt i łydki... zawsze białe. A własnie to bedę miała na imprezie odsłonięte .
Mam bardzo wrażliwą skórę, nie chciałabym sobie zaszkodzić. Jak myślicie, jak często i na ile min. powinnam chodzić na solarkę, żeby mieć taką fajnie widoczną opaleniznę na twarzy? Jestem bladziutka, tu są moje zdjęcia: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=103272

Proponuję, żebyś poszukała w swoim mieście solarium, gdzie można opalać tylko twarz. Wybierz się tam dwa, trzy razy na kilka minut zanim pójdziesz na normalne łóżko. Opalisz twarz i dekolt.
Co do opalania na łóżku, to standardowa procedura dla nowicjuszek Najpierw 1, 2 wizyty po 5 minut, kolejna na 7-10, w odstępach co najmniej 3 dniowych. Oczywiście czas opalania jest zależny od mocy lamp w solarium więc skorzystaj z pomocy obsługi.

[Maggie_90]

Dzięki . A czy to przypadkiem nie zwie się bronzarium?

[yedanna]

Napisane przez Maggie_90

Dzięki . A czy to przypadkiem nie zwie się bronzarium?

Hmm... bladego (ani opalonego ) pojęcia nie mam, u mnie nie ma to żadnej konkretnej nazwy albo po prostu nie słyszałam

[Maggie_90]

Dzisiaj byłam, na 5 min. Tylko zdziwiło mnie to, co mi tam powiedziła jedna babka. Czy to prawda, że nie można używać w solarium normalnych kremów do opalania? Ja wzięłam taki zwykły dociała, filtr 8 i na twarz 15, bo mam skłonność do podrażnień, alergii i pękających naczynek. Gdybym nie posmarowała powiek kremem do opalania, to w tej chwili nie mogłabym otworzyć oczu, ma wtedy strasznie zapuchniete i trudno to zlikwidować, o bólu nie wspomnę.
A babka mi powiedziała, ze takich normalnych nie mozna, że to są blockery na słońce a nie do solarium. Przy ich uzyciu nie opalę się, opalenizna bedzie nierównomierna. Chciała mi wcisnąć jakąś saszetkę z bronzerem, kosztowała 6 zł i to na jedno uzycie.
Chciała wcisnąć kit, czy miała dobre intencje? Bo sama nie wiem .
W kazdym razie po jednym razie obudziły się moje piegi i pojawiły się na nosku. Oprócz trego pojawiło mi się mnóstwoooo wągrów ;/.

[Veni]

a ja dzisiaj bylam na 9 min no i kupilam sobie przyspieszacz w solarium jakis Onyx Angel uzywalyscie go kiedys? jakie macie wrazenia po nim? ja narazie nie jestem w stanie cokolwiek powiedziec o nim, jeszcze zawczesnie

[kate_rossi]

Napisane przez bloondyna

a ja mam coś w stylu "rybia łuska" na brzuchu...
mam 16 lat i zabardzo nie wiem czy mogę iść do solarium ... kiedyś dermatolog mówł mi że jak bym poszła do solarium to moje uczulenie by się zmniejszyło... hm ja jednak się boje iść bo nie wiem jak moja skóra zareaguje na takie światło.. ? czy komuś się zdarzyło wyjść cała czerwona ? i na ile powinnam iść minut na początku ??

poszlam raz na solarium przed slubem, zeby nie wygladac jak blady trup w bialej sukni. mam jasna karnacje i wrazliwa skore. poszlam na 4 minuty. po wyjsciu wszystko bylo ok. posmarowalam sie kremem po opalaniu. niesety po powrocie do domu zauwazylam a raczej poczulam jak bardzo sie poparzylam. i chce zaznaczys ze nie bylo to solarium turbo czy jekos tak, normalne dla zwyklego smiertelnika. od tej pory mijam solarium dalekim lukiem. a na slubie schodzila mi skora:/

[bejbe990]

Napisane przez Maggie_90

Dzisiaj byłam, na 5 min. Tylko zdziwiło mnie to, co mi tam powiedziła jedna babka. Czy to prawda, że nie można używać w solarium normalnych kremów do opalania? Ja wzięłam taki zwykły dociała, filtr 8 i na twarz 15, bo mam skłonność do podrażnień, alergii i pękających naczynek. Gdybym nie posmarowała powiek kremem do opalania, to w tej chwili nie mogłabym otworzyć oczu, ma wtedy strasznie zapuchniete i trudno to zlikwidować, o bólu nie wspomnę.
A babka mi powiedziała, ze takich normalnych nie mozna, że to są blockery na słońce a nie do solarium. Przy ich uzyciu nie opalę się, opalenizna bedzie nierównomierna. Chciała mi wcisnąć jakąś saszetkę z bronzerem, kosztowała 6 zł i to na jedno uzycie.
Chciała wcisnąć kit, czy miała dobre intencje? Bo sama nie wiem .
W kazdym razie po jednym razie obudziły się moje piegi i pojawiły się na nosku. Oprócz trego pojawiło mi się mnóstwoooo wągrów ;/.

pani z solarium miała rację nie można opalać się na solarium smarując się takimi kremami jak smaruje się np. na plaże

[asieenka]

hej!! moja sis chodziła do solarium i po jakism czasie zeszły jej krostki z pleców.Nie wszystkie bo nie wszystkie ale większość.No i ja sie tak zastanawiam ale chyba jestem jeszcze za młoda..pozatym juz kiedys niby miałam iśc ale nie weszłam bo mi głupio by było.Nie wiem może mi sie tak wydaje ale myśle że obsługa by na mnie dziikkooo patrzyła :P. Myślałam o jakimś samoopalaczu albo o tym balsamie brązującym z jonsona (nie wiem jak sie pisze?!) i jak myślicie będa jakies efekty czy nie bardzo?? wiem że temat o solarium ale zdaje sie na waszą wyrozumiałośc pozdrawiam

[bejbe990]

Napisane przez asieenka

hej!! moja sis chodziła do solarium i po jakism czasie zeszły jej krostki z pleców.Nie wszystkie bo nie wszystkie ale większość.No i ja sie tak zastanawiam ale chyba jestem jeszcze za młoda..pozatym juz kiedys niby miałam iśc ale nie weszłam bo mi głupio by było.Nie wiem może mi sie tak wydaje ale myśle że obsługa by na mnie dziikkooo patrzyła :P. Myślałam o jakimś samoopalaczu albo o tym balsamie brązującym z jonsona (nie wiem jak sie pisze?!) i jak myślicie będa jakies efekty czy nie bardzo?? wiem że temat o solarium ale zdaje sie na waszą wyrozumiałośc pozdrawiam

a ile masz lat też mi było głupio iść pierwszy raz ja mam ten balsam z J&J i moge ci go spokojnie polecić, dałam mu recenzje na KWC, samoopalacza nie stosowałam bo boje się smug itd., mozesz spróbować pójsć na solarium na 5 minut np. pozdrawiam

[różowiutka]

Dziewczyny nie potrzebnie wam głupio W koncu wszystko jest dla ludzi i wszystkiego trzeba w życiu spróbowac (no dobra- prawie wszystkiego ).
Także głowy do góry i marsz do solarium Buźka

[Just:)]

Setki kobiet tam przychodzi, popieram przemówczynię - nie potrzebnie Wam głupio

Aczkolwiek ja też się nieswojo czułam po raz pierwszy

[czekoladka]

No to ja się też dopiszę do listy solarystek Cieszę się,że macie odwage się przyznać,że chodzicie, bo na wizażu przyznać się do tego to naprawde odwaga Ja napisalam na forum MODA,że chodzę raz w tyg. na 10 min. (odpowiedzialam komuś, że solarium nie postarza, bo ktoś sie pytal, i napisalam, ze sama chodzę i wcale mnie nie postarza) i od razu posypały się gromy z Nieba, że wyglądam na pewno "śmiesznie" (cytat) Heh, nie pomogło nawet to, że mój typ urody (zima południowa) ma naturalnie ciemną karnację i solarka (i Słońce też) w takim wypadku jest na pewno mniej szkodliwa niż u osob z jasną karnacją (np. rudowłosych), ktore albo nie mogą się opalać, albo muszą to robić rzadziej i z wyższymi filtrami... no i nie mam żadnych zmarszczek, pieprzyków itp. rzeczy, nigdy nie mialam trądziku ani jakichkolwiek problemów ze skórą, ani też żadnych poparzeń- od razu jestem brązowa i nie ma mowy o jakimś czerwonym raczku czy schodzącej skórce ... Cóż, niektórzy tego nie rozumieją, że każda skora jest inna i to, że ktoś wygląda staro czy też sztucznie od solarki, to nie oznacza, że ktoś inny też tak bedzie wyglądał... No, ale Wam tego tłumaczyć nie muszę

Dziewczęta to jasne jak Słońce ,że solarka szkodzi i każdy o tym wie, no, ale , jak same piszecie, wszystko szkodzi, to fakt, trzeba korzystać z różnych wynalazków z rozsądkiem i dostosować to do swojego organizmu

Ja idę jutro na 10 minutek na godzinke 15 .00 , bo wieczorkiem ide na dicho Mam wykupiony karnet -60 minut po 35 zł i starcza mi to na ponad miesiąc

Dziewczynki, a u WAS jakie są ceny solarki?

[różowiutka]

Napisane przez czekoladka

karnet -60 minut po 35 zł

tak tanio ?

To tam gdzie mi pisałas?

[czekoladka]

Napisane przez różowiutka

tak tanio ?

To tam gdzie mi pisałas?

Taniocha, nie? a u Ciebie po ile jest???? Bo u mnie w mieście są różne ceny: 1,20, 1 zł, 80 gr., 60 gr. A tam, gdzie ja chodzze są 3 łóżka: jedno - po 50 gr, drugie - po 70 gr, trzecie po 80 gr. A ja mam karnet i moge korzystać z tych łóżeczek do woli, ale ja korzystam z tego po 70 gr. (no, ale jak mam karnet, to mi wychodzi gdzieś 58 gr.)

W wątku o nas- maleństwach - Ty chyba też tam jesteś, prawda Maleństwo?

[karolca]

karnet 100 minut - 60 zł
karnet 50 minut - 30 zł

Bez karnetu minuta kosztuje 0,90 pln niezaleznie czy to lozko czy kabina

Na lozku sa lampy 120/130 W, w kabinie 180W

Wczoraj bylam na solarce na 10 minut ale wczesniej posmarowalam sie przyspieszaczem... z racji ze lozko bylo zajete juz do poznych godzin wieczornych poszlam do kabiny (zle wspomnienia bo nigdy mnie nie opalily). A ze zawsze chodzilam na 10 minut wiec i tym razem tak zrobilam.
Uff... w nocy sie porobilo :/ dzis wstalam z rozową buzią przypudrowalam sie lekko ale ku mojemu zaskoczeniu okazal sie za jasny

Ale teraz mam ladnie opaloną buzię, sliczny dekolt i ramiona wreszcie sie normalnie opaliłam teraz tylko podtrzymanie do lata

[różowiutka]

Napisane przez czekoladka

Taniocha, nie? a u Ciebie po ile jest???? Bo u mnie w mieście są różne ceny: 1,20, 1 zł, 80 gr., 60 gr. A tam, gdzie ja chodzze są 3 łóżka: jedno - po 50 gr, drugie - po 70 gr, trzecie po 80 gr. A ja mam karnet i moge korzystać z tych łóżeczek do woli, ale ja korzystam z tego po 70 gr. (no, ale jak mam karnet, to mi wychodzi gdzieś 58 gr.)

W wątku o nas- maleństwach - Ty chyba też tam jesteś, prawda Maleństwo?

U mnie różnie są te ceny, ale ja chodzę na takie za 1,1zł

Tak, tak0 też zawitałam w wątku Maleństwa- jakby inaczej z moimi 1,60 centymetrami

buźka

[czekoladka]

karolca, to w sumie masz ceny podobne jak u mnie No i bedziesz musiala puder zmienić na ciemniejszy Fajnie, że się ładnie opaliłaś, jesteś zadowolona i to jest ważne A latem na Słoneczko , chyba, że bedzie syficzna pogoda

Ja kiedyś chodzilam na stojące, ale też słabo opalało w porownaniu z łóżkami. Chociaż, szczerze mowiąc, keidy jeszcze chodzilam na stojące, to babka z solarium była w szoku, że ono mnie tak mocno opala i na taki mocny brązik, bo podobno inne kobitki chodziły i chodziły i opalić się nie mogły na tym stojącym, albo wychodziły czerwone jak raczki... Wszystko więc zależy od skóry Stojące solarium opalało równiej - mam na myśli pachy- pod paszkami byłam opalona tak jak na całym ciałku, a na łóżku - paszki sa opalone mniej i to mnie troszke wkurza No, ale jest tak tanio,że szkoda nie korzystać

Różowiutka - ja mam 161 cm

[dotka85]

Ja tez czesto chodze na solarium i uwazam ze to moja sprawa, nie rozumiem tych wszystkich walczacych z nami wizazanek. Sama podobnie jak Czekoladka mam ciemna karnacje, jeszcze nigdy sie nie poparzylam- ani na solarium ani na sloncu. A place 19zl za 15 min.

[czekoladka]

Napisane przez dotka85

Ja tez czesto chodze na solarium i uwazam ze to moja sprawa, nie rozumiem tych wszystkich walczacych z nami wizazanek. Sama podobnie jak Czekoladka mam ciemna karnacje, jeszcze nigdy sie nie poparzylam- ani na solarium ani na sloncu. A place 19zl za 15 min.

To wychodzi 78 gr., czyli standard No widzisz, ja też nie rozumiem, że walczą z nami - my im nie każemy się opalać-nie chcą, to nie, ale one się dziwią, że my się opalamy i wmawiają nam,że staro wyglądamy, mimo, że nas nie widziały My im nie gadamy, że źle wyglądają, ale one nam wmawiają,że jesteśmy stare i pomarszczone No, ale jeśli jest im z tym lepiej, to niech sobie tak myślą Ja nie kumam, jak można nie widzieć różnicy w tym, że ktoś ma ciemną karnację i inną odporność na słonce niż ktoś z jasną skórą i np. piegami i, że niektorym pasuje opalenizna a niektorym nie pasuje... No, ale cóż, trzeba to wybaczyć, każdy niech robi co chce, bo to sprawa indywidualna i nikt się nie powinien czepiać nikogo

[karolca]

u mnie 15 minut kosztuje 12 zł

ja tylko podziwiam babki, ktore na solarium potrafią lezec/ stac przez ponad 20 minut. Z doswiadczenia wiem, ze tak gdzie chodze, lozko pracuje od samego rana i po poludniu jest tak rozgrzane ze po 5 minutach zaczyna parzyć! koszmar.
Max wylezalam 13 minut... a tylko dlatego, ze brat nie wytrzymal 7 i po prostu skonczyl. a szkoda marnowac kase, nie? na szczescie poza tym ze mialam zaliczoną "saune" nic mi nie było

Pamiętam za to jakies dwa lata temu, moze troche dawniej gdy chodzilam na solarium razem z siostrą i kolegą a lampy byly bardzo slabe... co 2-3 tygodnie zwiększalismy sobie dawkę. po ponad pol roku z 5 minut doszlismy do 24. potem wymienily lampy i 5 minut dawalo tyle samo co minut 20.
Teraz wiem, ze to co wtedy robilismy bylo troche glupie ale po uplywie tego czasu zauwazylam zmiane na solarium... nie wiem czy in+ czy in -. Jest inaczej. Chyba powinno lozko wymienic albo przynajmniej chłodzenie bo jest okropne. :/

Czekoladka już kiedyś tak miałam, ze zmieniałam puder z dosc ciemnego na ciemniejszy a po wakacjach nie moglam dostac w ogole tak ciemnego. Dlatego wlasnie kocham ladną pogodę nad morzem Mam nadzieje, ze tego lata pogoda dopisze. Przynajmniej w weekendy (bo w tygodniu niestety praca )