Czy można kochać 2 osoby na raz i zdradzać, kochając?

idylla878 · 2012-01-08, 17:09

Czy według Was, można kochać na raz powiedzmy żonę i kochankę?
Zdradzać żonę, jednocześnie kochając ją?
Czy w ogóle można kochać 2 kobiety na raz?
Piszcie proszę, co o tym sądzicie.

madana · 2012-01-08, 17:11

Cytat:

Napisane przez idylla878

Czy według Was, można kochać na raz powiedzmy żonę i kochankę?
Zdradzać żonę, jednocześnie kochając ją?
Czy w ogóle można kochać 2 kobiety na raz?
Piszcie proszę, co o tym sądzicie.

- nie, a jeśli koleś ci tak wmawia, znaczy : trafiłaś na popaprańca. Którą jesteś: żoną czy kochanką?

idylla878 · 2012-01-08, 17:12

.

madana · 2012-01-08, 17:14

Cytat:

Napisane przez idylla878

Tą drugą...

- cóż : klasyka gatunku, zapodaj trochę jego argumentów, dlaczego jednocześnie z żoną dzielisz jego fiuta?

idylla878 · 2012-01-08, 17:18

.

skazana_na_bluesa · 2012-01-08, 17:21

Cytat:

Napisane przez idylla878

Czy według Was, można kochać na raz powiedzmy żonę i kochankę?
Zdradzać żonę, jednocześnie kochając ją?
Czy w ogóle można kochać 2 kobiety na raz?
Piszcie proszę, co o tym sądzicie.

wedlug Lwa-Starowicza mozna kochac dwie osoby jednoczesnie, kazda za cos innego. ja jestem zdania, ze to g...prawda. jak mowi, ze kocha zone to znaczy, ze nie odejdzie, wiec dla swojego zdrowia psychicznego - zostaw go sama.

madana · 2012-01-08, 17:22

Bo liczy, że łykniesz ten tekst, poczujesz się jak heroina romansu (och, ach, tak mnie kooocha żonaty i dzieciaty facet; jak on musi się miotać, biedaczek ); bo to lepiej brzmi niż: mam ochotę na niezobowiązujące pozamałżeńskie bzykanko - i znaczy to nieoficjalnie: od żony nie odejdę.
I nie, miłość WYKLUCZA takie zachowania, jakie prezentuje ten pan;

Majka1503 · 2012-01-08, 17:23

Zastanów się co robisz jego żonie i dzieciom. Nie sądzę, że chciałabyś być na ich miejscu.

Czy ją kocha czy nie, jest jego żoną.

Nie można kochać 2 osób na raz.
A jeżeli ją kocha to dlaczego zdradza? Nie wiem i mam nadzieję nigdy się nie dowiedzieć, a szczególnie nie doświadczyć.

karolynka90 · 2012-01-08, 17:28

Nie wiem czy kocha Was obie, ale pewne jest, że nie szanuje żadnej.

Żonie współczuję, bo pewnie nic nie wie, że jej mąż ogląda się za innymi paniami.

A Ty wyplątaj się z tego układu jak najszybciej -> już nawet nie ze względu na żonę (nie Ty, to będzie inna, widocznie taki typ), ale ze względu na siebie.
Nie bądź dmuchaną lalką i wierną powierniczką opowiadań o złej żonie i biedaku, który nie wie co robić.

kennedy · 2012-01-08, 17:30

mowi ze kocha ciebie bo chce bzyknac. mowi ze kocha zone zebys nie miala watow jak porucha i do niej wroci...

idylla878 · 2012-01-08, 17:31

Cytat:

Napisane przez skazana_na_bluesa

wedlug Lwa-Starowicza mozna kochac dwie osoby jednoczesnie, kazda za cos innego. ja jestem zdania, ze to g...prawda. jak mowi, ze kocha zone to znaczy, ze nie odejdzie, wiec dla swojego zdrowia psychicznego - zostaw go sama.

Że nie odejdzie, powiedział mi otwarcie. Nadal jednak nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego ją zdradza, skoro kocha.

Wiem, że ten układ jaki jest między nami jest irracjonalny.
Nie wybaczyłabym sobie gdyby jego rodzina na tym ucierpiała.
Nie mniej nie o to pytałam.

Chciałam tylko wiedzieć, czy jest w ogóle opcja aby kochać i jednocześnie zdradzać.
Wg mnie to nazbyt się wyklucza.
Jeśli bym kogoś kochała to na pewno bym go nie zdradziła...

madana · 2012-01-08, 17:31

Ale tu pan jest bardziej cwany, nie ma opowiadania "żona nie rozumie", jest bajer "on kocha żonę i ją"- na tym cały haczyk polega rozumiesz?Czyli od żony nie odejdę, bo dzieci i ją kocham, ale trzeba nagadać o miłości, bo trudno zacząć od: chcę bzyknąć na boku- bardziej perfidne.

karolynka90 · 2012-01-08, 17:34

Cytat:

Napisane przez madana

Ale tu pan jest bardziej cwany, nie ma opowiadania "żona nie rozumie", jest bajer "on kocha żonę i ją"- na tym cały haczyk polega rozumiesz?Czyli od żony nie odejdę, bo dzieci i ją kocham, ale trzeba nagadać o miłości, bo trudno zacząć od: chcę bzyknąć na boku- bardziej perfidne.

Hm dla mnie to dziwne.

Mówi facet "kocham inną - swoją żonę" - po co tu się jeszcze zastanawiać nad jakimkolwiek związkiem?

KOCHA ŻONĘ. I od niej nie odejdzie.

Autorko, na co liczysz?

idylla878 · 2012-01-08, 17:36

Wyplątaj się z tego układu - łatwo powiedzieć.
Próbowałam.
Ale łzy i niechęć do życia obu ze stron po takich deklaracjach chyba nia są bez znaczenia?

Dla ścisłości;
o tym, że kocha, powiedział stosunkowo niedawno.
Sporo czasu po tym, jak zbliżyliśmy się do siebie.

idylla878 · 2012-01-08, 17:38

.

gosiaska · 2012-01-08, 17:38

Można kochać ale nie w takim układzie jaki wy jesteście :/ To tani kit, chłyt marketingowy stary jak świat żeby jednej osobie było wygodnie .

lunatique · 2012-01-08, 17:38

Cytat:

Napisane przez idylla878

Czy według Was, można kochać na raz powiedzmy żonę i kochankę?
Zdradzać żonę, jednocześnie kochając ją?
Czy w ogóle można kochać 2 kobiety na raz?
Piszcie proszę, co o tym sądzicie.

Nie, Nie można. Jak się kocha to się nie zdradza

karolynka90 · 2012-01-08, 17:41

Cytat:

Napisane przez idylla878

To nie tak, że na coś liczę.
Nie chcę z nim być.
Nie mam sumienia rozbijać rodziny,
chcę natomiast dowiedzieć się na ile autentyczne są jego słowa i w końcu po co on to wszystko robi...

Bo lubi adrenalinkę? Bo lubi czasem złapać nowe ciałko? Bo zwyczajnie jest palantem?
Odpowiedzi mnóstwo, pytanie tylko po co Ci ją znać.
Dlaczego nie poślesz go do diabła?

madana · 2012-01-08, 17:42

Zgaduję: pan starszy od ciebie min. 5 lat, ale myślę, że ok.10? Trafiłam?

Kaja-ja · 2012-01-08, 17:43

Cytat:

Napisane przez kennedy

mowi ze kocha ciebie bo chce bzyknac. mowi ze kocha zone zebys nie miala watow jak porucha i do niej wroci...

Chyba lepiej bym tego nie ujęła...
Popuka i czmychnie do żony - absolutnie beztrosko i bez konsekwencji, bo "przecież od początku mówiłem, że kocham swoją żonę".

idylla878 · 2012-01-08, 17:44

.

kluska0 · 2012-01-08, 17:45

Cytat:

Napisane przez kennedy

mowi ze kocha ciebie bo chce bzyknac. mowi ze kocha zone zebys nie miala watow jak porucha i do niej wroci...

no myślę, że to wyczerpuje temat.

**201605090958** · 2012-01-08, 17:46

Cytat:

Napisane przez idylla878

To nie tak, że na coś liczę.
Nie chcę z nim być.
Nie mam sumienia rozbijać rodziny,
chcę natomiast dowiedzieć się na ile autentyczne są jego słowa i w końcu po co on to wszystko robi...

Dlaczego
-bo text dzialal na panny, z którymi byl wcześniej
-bo z pewnoscią pierwsza do ktorej mowi nie jestes, a wczesniej to zadzialalo
-bo multum dziewczyn chce byc heroina romansu
-bo ma ochote przeleciec bez komplikacji /bo przecież milosc do żony wiec ...on jej nie zostawi/ a co innego swobodny sex
-bo jest oslem niezdolnym do uczuc i nie szanujacym kobiet
-bo jest wygodny i meskie ego mu rosnie jak widzi dziewcze wniego wpatrzone
-bo przy Tobie pierwszy raz cos takiego poczul /z zona bral slub bo rodzice mu kazali
-bo sexu id lat nie uprawia i z zona go nic nie laczy /a dzieci to niepokalane poczecie zapewne/
Dziewczyny dobrze napisaly powyżej-wiej od tego typa
-bo

idylla878 · 2012-01-08, 17:50

.

madana · 2012-01-08, 17:52

[QUOTE=idylla878;31492046]Po co znać mi odpowiedź?
Może czysta ciekawość.
Może chęć dowiedzenia się dlaczego zdradza skoro kocha.
Też mogłabym tak wymieniać w kółko...

Starszy, tak. 13 lat/QUOTE]

- czyli tak: żonaty pewnie z 5 -7 lat (skoro dzieci w przedszkolu), pewnie po 30,ustawiony zawodowo, a ty młodziutka dziewczyna, dlatego masz dylemat i łykasz tekst, że kocha żonę, a nie widzisz informacji , którą ten tekst niesie, a brzmi ona: chętnie cię, mała, bzyknę, nawet na dłużej, ale na nic więcej nie licz. Właśnie zdobywasz cenne doświadczenie życiowe, bo spotkałaś popaprańca, którego znudziło życie rodzinne i chętnie bzyknąłby jakąś młódkę na boku- jak widać po twoich dylematach, tekst zadziałał bezbłędnie; tyle że co tego wyniknie, już zależy do ciebie i stopnia twojej naiwności.

sol4ever · 2012-01-08, 17:52

Cytat:

Napisane przez kennedy;31491730[COLOR=DeepSkyBlue

]mowi ze kocha ciebie bo chce bzyknac. mowi ze kocha zone zebys nie miala watow jak porucha i do niej wroci...[/COLOR]

Lepiej bym tego nie ujęła.

Tak w ogóle to straszne to jest co nam czasem faceci fundują

Kennedy tak to napisałaś, że zdałam sobie sprawę że ktoś mnie tak kiedyś potraktował...heh...dobrz e, że im starsza tym mądrzejsza.

karolynka90 · 2012-01-08, 17:52

Cytat:

Napisane przez idylla878

Wróci, to oczywiste.
Ja nawet nie dopuszczam innej możliwości.
Tylko nadal jedna nierozwiązana kwestia.
Jeśli powiedziałby mi otwarcie, że im się nie układa to miało jakieś wytłumaczenie.
Ale jeśli kocha...? Dlaczego ją krzywdzi?

Bo nie ma honoru ani kompletnie szacunku do swojej kobiety.

Cytat:

Tylko dlaczego każde z nas tak bardzo to 'rozstanie' przeżyło?
Dlaczego oboje nie mieliśmy chęci na cokolwiek?
I w końcu dlaczego oboje nie potrafiliśmy powstrzymać łez?
Myślicie, że jest aż tak dobrym aktorem, żeby płakać na zawołanie...?

Ja potrafię, dlaczego on by nie mógł?

idylla878 · 2012-01-08, 17:53

.

madana · 2012-01-08, 17:54

Cytat:

Napisane przez idylla878

Wróci, to oczywiste.
Ja nawet nie dopuszczam innej możliwości.
Tylko nadal jedna nierozwiązana kwestia.
Jeśli powiedziałby mi otwarcie, że im się nie układa to miało jakieś wytłumaczenie.
Ale jeśli kocha...? Dlaczego ją krzywdzi?

Tu nie chodzi tylko o mnie, to, że ja się w nim zadurzyłam to sprawa nadrzędna.
Próbowałam już zakończyć ten układ, bo nie lubię być pomiędzy młotem a kowadłem.
Lubię być fair. A wiem, że to co robię, w porządku nie jest.

Tylko dlaczego każde z nas tak bardzo to 'rozstanie' przeżyło?
Dlaczego oboje nie mieliśmy chęci na cokolwiek?
I w końcu dlaczego oboje nie potrafiliśmy powstrzymać łez?
Myślicie, że jest aż tak dobrym aktorem, żeby płakać na zawołanie...?

- i widzisz , jak tu właśnie widać twoje niedoświadczenie życiowe, gdyby TAK powiedział, to byłaby klasyka bajeru żonatego faceta;
tak, jak najbardziej może płakać i być niezłym aktorem, zależy , czy twoje majtki już zaliczył, czy jeszcze cię urabia.

Weronikapr · 2012-01-08, 17:55

Mnie dziwi to, że w ogóle się nad tym zastanawiasz skoro nie chcesz z nim być ani nic? Jeśli łączyłby Cię z nim tylko seks (z Twojej strony też) to nie obchodziłoby Cię jego paplanie o miłości, bo w końcu chodzi tylko o bzykanie.

I nie, nie można kochać 2 osób jednocześnie. Może kocha Ciebie, a od żony nie odejdzie z różnych powodów, a może kocha żonę, a Ciebie chce pobzykać za free. A najpewniej nie kocha ani jednej ani drugiej, bo jeśli się kogoś kocha to nie ma się ciągot do pieprzenia na innych. Chce się z tą osobą być i raczej nie ma wtedy przeszkód nie do obejścia.

2012-01-08, 17:09	#1
idylla878 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 18	Czy można kochać 2 osoby na raz i zdradzać, kochając? Czy według Was, można kochać na raz powiedzmy żonę i kochankę? Zdradzać żonę, jednocześnie kochając ją? Czy w ogóle można kochać 2 kobiety na raz? Piszcie proszę, co o tym sądzicie. Edytowane przez zlosliwiec Czas edycji: 2012-01-10 o 10:17 Powód: odtwarzam usuniętą wiadomość

2012-01-08, 17:12	#3
idylla878 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 18	Dot.: Czy można kochać 2 osoby na raz i zdradzać, kochając? . Edytowane przez idylla878 Czas edycji: 2012-01-08 o 21:34

2012-01-08, 17:18	#5
idylla878 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 18	Dot.: Czy można kochać 2 osoby na raz i zdradzać, kochając? . Edytowane przez idylla878 Czas edycji: 2012-01-08 o 21:34

2012-01-08, 17:22	#7
madana Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-05 Wiadomości: 17 072	Dot.: Czy można kochać 2 osoby na raz i zdradzać, kochając? Bo liczy, że łykniesz ten tekst, poczujesz się jak heroina romansu (och, ach, tak mnie kooocha żonaty i dzieciaty facet; jak on musi się miotać, biedaczek ); bo to lepiej brzmi niż: mam ochotę na niezobowiązujące pozamałżeńskie bzykanko - i znaczy to nieoficjalnie: od żony nie odejdę. I nie, miłość WYKLUCZA takie zachowania, jakie prezentuje ten pan;

2012-01-08, 17:23	#8
Majka1503 EDUkator Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: śląskie/Kraków Wiadomości: 6 337	Dot.: Czy można kochać 2 osoby na raz i zdradzać, kochając? Zastanów się co robisz jego żonie i dzieciom. Nie sądzę, że chciałabyś być na ich miejscu. Czy ją kocha czy nie, jest jego żoną. Nie można kochać 2 osób na raz. A jeżeli ją kocha to dlaczego zdradza? Nie wiem i mam nadzieję nigdy się nie dowiedzieć, a szczególnie nie doświadczyć. __________________ Drożdże: 10 III -10 VI; 09 VII-26 IX; 29 X - 26 XII 2012; 01 II-01 IV 2013; 12 IV - 12 VII 2014. Dbam o włosy: od III 2012. CG: od 5 VII 2012.

2012-01-08, 17:28	#9
karolynka90 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 12 542	Dot.: Czy można kochać 2 osoby na raz i zdradzać, kochając? Nie wiem czy kocha Was obie, ale pewne jest, że nie szanuje żadnej. Żonie współczuję, bo pewnie nic nie wie, że jej mąż ogląda się za innymi paniami. A Ty wyplątaj się z tego układu jak najszybciej -> już nawet nie ze względu na żonę (nie Ty, to będzie inna, widocznie taki typ), ale ze względu na siebie. Nie bądź dmuchaną lalką i wierną powierniczką opowiadań o złej żonie i biedaku, który nie wie co robić. __________________ Welcome to Earth https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q

2012-01-08, 17:30	#10
kennedy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 18 401	Dot.: Czy można kochać 2 osoby na raz i zdradzać, kochając? mowi ze kocha ciebie bo chce bzyknac. mowi ze kocha zone zebys nie miala watow jak porucha i do niej wroci... __________________ Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.

2012-01-08, 17:31	#12
madana Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-05 Wiadomości: 17 072	Dot.: Czy można kochać 2 osoby na raz i zdradzać, kochając? Ale tu pan jest bardziej cwany, nie ma opowiadania "żona nie rozumie", jest bajer "on kocha żonę i ją"- na tym cały haczyk polega rozumiesz?Czyli od żony nie odejdę, bo dzieci i ją kocham, ale trzeba nagadać o miłości, bo trudno zacząć od: chcę bzyknąć na boku- bardziej perfidne.

2012-01-08, 17:36	#14
idylla878 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 18	Dot.: Czy można kochać 2 osoby na raz i zdradzać, kochając? Wyplątaj się z tego układu - łatwo powiedzieć. Próbowałam. Ale łzy i niechęć do życia obu ze stron po takich deklaracjach chyba nia są bez znaczenia? Dla ścisłości; o tym, że kocha, powiedział stosunkowo niedawno. Sporo czasu po tym, jak zbliżyliśmy się do siebie.

2012-01-08, 17:38	#15
idylla878 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 18	Dot.: Czy można kochać 2 osoby na raz i zdradzać, kochając? . Edytowane przez idylla878 Czas edycji: 2012-01-08 o 21:34

2012-01-08, 17:38	#16
gosiaska Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-10 Wiadomości: 1 084	Dot.: Czy można kochać 2 osoby na raz i zdradzać, kochając? Można kochać ale nie w takim układzie jaki wy jesteście :/ To tani kit, chłyt marketingowy stary jak świat żeby jednej osobie było wygodnie . __________________ Stażysta 2011 Misja WAKACJE- Gdańsk Misja język niemiecki Misja Wiedeń Romantycznie: Chuck&Blair, Blair&Chuck have to be together Edytowane przez gosiaska Czas edycji: 2012-01-08 o 17:42

2012-01-08, 17:42	#19
madana Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-05 Wiadomości: 17 072	Dot.: Czy można kochać 2 osoby na raz i zdradzać, kochając? Zgaduję: pan starszy od ciebie min. 5 lat, ale myślę, że ok.10? Trafiłam?

2012-01-08, 17:44	#21
idylla878 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 18	Dot.: Czy można kochać 2 osoby na raz i zdradzać, kochając? . Edytowane przez idylla878 Czas edycji: 2012-01-08 o 21:34

2012-01-08, 17:50	#24
idylla878 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 18	Dot.: Czy można kochać 2 osoby na raz i zdradzać, kochając? . Edytowane przez idylla878 Czas edycji: 2012-01-08 o 21:34

2012-01-08, 17:52	#25
madana Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-05 Wiadomości: 17 072	Dot.: Czy można kochać 2 osoby na raz i zdradzać, kochając? [QUOTE=idylla878;31492046]Po co znać mi odpowiedź? Może czysta ciekawość. Może chęć dowiedzenia się dlaczego zdradza skoro kocha. Też mogłabym tak wymieniać w kółko... Starszy, tak. 13 lat/QUOTE] - czyli tak: żonaty pewnie z 5 -7 lat (skoro dzieci w przedszkolu), pewnie po 30,ustawiony zawodowo, a ty młodziutka dziewczyna, dlatego masz dylemat i łykasz tekst, że kocha żonę, a nie widzisz informacji , którą ten tekst niesie, a brzmi ona: chętnie cię, mała, bzyknę, nawet na dłużej, ale na nic więcej nie licz. Właśnie zdobywasz cenne doświadczenie życiowe, bo spotkałaś popaprańca, którego znudziło życie rodzinne i chętnie bzyknąłby jakąś młódkę na boku- jak widać po twoich dylematach, tekst zadziałał bezbłędnie; tyle że co tego wyniknie, już zależy do ciebie i stopnia twojej naiwności.

2012-01-08, 17:53	#28
idylla878 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 18	Dot.: Czy można kochać 2 osoby na raz i zdradzać, kochając? . Edytowane przez idylla878 Czas edycji: 2012-01-08 o 21:35

2012-01-08, 17:55	#30
Weronikapr Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 2 155	Dot.: Czy można kochać 2 osoby na raz i zdradzać, kochając? Mnie dziwi to, że w ogóle się nad tym zastanawiasz skoro nie chcesz z nim być ani nic? Jeśli łączyłby Cię z nim tylko seks (z Twojej strony też) to nie obchodziłoby Cię jego paplanie o miłości, bo w końcu chodzi tylko o bzykanie. I nie, nie można kochać 2 osób jednocześnie. Może kocha Ciebie, a od żony nie odejdzie z różnych powodów, a może kocha żonę, a Ciebie chce pobzykać za free. A najpewniej nie kocha ani jednej ani drugiej, bo jeśli się kogoś kocha to nie ma się ciągot do pieprzenia na innych. Chce się z tą osobą być i raczej nie ma wtedy przeszkód nie do obejścia.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)