jestem dziwna?

[sallie]

Witam dziewczyny, mam nadzieję, że trochę pomożecie bo już sama nie wiem co mam o tym wszystkimm myśleć..Otóż, pewien czas temu znalazłam na pewnym portalu zupełnie przez przypadek profil pewnego chłopaka (było to 5 miesięcy temu) no i się zaczęło... zaczęłam codziennie wchodzić na jego profil ( jako anonim), potem probowałam się o nim czegoś dowiedzieć.. pisałam do niego, wypytywałam się o jego zainteresowanie itp. pisał nawet do jego znajomych.. po prostu tak wpadłam, że nie moge sie z tego wyrwać było to 5 miesięcy temu.. a ja nadal codziennie wchodze na jego profil, a on nawet nie ma pojęcia o moim istnieniu.. To jeszcze nie byłoby najgorsze.. ale w ciągu tych 5 miesięcy miałam 2 bardzo bliskich przyjaciół/kolegów.. wiem, że oni chcieli cazegoś więcej niż tylko koleżeństwa, jednak ja i tak na spotkaniu marzyłam o tym, żeby wejśc na komputer i wejść na jego profil.. gdy powiedziałam im, że nic z tego nie będzie (oczywiście nie pwoeidziałam im że żyje w jakims swoim świecie) oni mieli do mnie pretensje, że niby ich w sobie rozkochałam, dawałam im nadzieje na coś więcej.. nawet jesli ktoś mi się podoba to i tak nie potrafie się zaangażować , bo ciągle myśle o tym chłopaku i wiem, że on byłby lepszy, żyjąc nadzieją, że kiedyś się z nim i tak spotkam.. czy to na jakiś wakacjach, czy gdzieś( nie zupełnie przypadkowo, po prostu sie wypytam gdzie on bedzie itp.. ) wiem to jest chore, ale to mnie już prześladuje tak długo..

[70026de27bfb6c51fbab4e7dd9ae9b7f0dc3e2c9_600772df80eb9]

masz zamiar tak caly czas? nie mozesz do niego po prostu napisac? przedstawic sie, zapoznac, zaproponowac spotkanie? nie rozumiem co ci stoi na przeszkodzie?

[sallie]

[1=70026de27bfb6c51fbab4e7 dd9ae9b7f0dc3e2c9_600772d f80eb9;12123207]masz zamiar tak caly czas? nie mozesz do niego po prostu napisac? przedstawic sie, zapoznac, zaproponowac spotkanie? nie rozumiem co ci stoi na przeszkodzie?[/quote]


mieszkamy gdzieś 100 km od siebie?

[Immaginary]

Niech zgadnę. Wyidealizowałaś sobie tego faceta, sądząc że jest Twoim wymarzonym księciem z bajki. A on jest po prostu facetem z krwi i kości, z wadami, grzeszkami i może także z nałogami. Bujasz w obłokach, ot co
A Kladushka ma trochę racji. Jeśli wstydzisz się napisać tak ni z gruszki ni z piertuszki, to mozesz trochę pograć. Coś na kształt "hej, pamiętasz mnie??", po czym "sorry, pomyliłam Cię z kimś" i zacząć po prostu konwersacje. Tym sposobem dowiesz się czy aby na pewno jest takim wyśnionym ideałem za jakiego go uważasz

[laylaaa]

może po prostu napisz do niego jako Ty a nie anonim, zobaczysz czy w ogóle jest zainteresowany taką znajomością w zależności od tego co odpisze. inaczej Twoja mania na jego punktcie może trwać jeszcze długo.

[cosmetologin]

Napisane przez sallie

Witam dziewczyny, mam nadzieję, że trochę pomożecie bo już sama nie wiem co mam o tym wszystkimm myśleć..Otóż, pewien czas temu znalazłam na pewnym portalu zupełnie przez przypadek profil pewnego chłopaka (było to 5 miesięcy temu) no i się zaczęło... zaczęłam codziennie wchodzić na jego profil ( jako anonim), potem probowałam się o nim czegoś dowiedzieć.. pisałam do niego, wypytywałam się o jego zainteresowanie itp. pisał nawet do jego znajomych.. po prostu tak wpadłam, że nie moge sie z tego wyrwać było to 5 miesięcy temu.. a ja nadal codziennie wchodze na jego profil, a on nawet nie ma pojęcia o moim istnieniu.. To jeszcze nie byłoby najgorsze.. ale w ciągu tych 5 miesięcy miałam 2 bardzo bliskich przyjaciół/kolegów.. wiem, że oni chcieli cazegoś więcej niż tylko koleżeństwa, jednak ja i tak na spotkaniu marzyłam o tym, żeby wejśc na komputer i wejść na jego profil.. gdy powiedziałam im, że nic z tego nie będzie (oczywiście nie pwoeidziałam im że żyje w jakims swoim świecie) oni mieli do mnie pretensje, że niby ich w sobie rozkochałam, dawałam im nadzieje na coś więcej.. nawet jesli ktoś mi się podoba to i tak nie potrafie się zaangażować , bo ciągle myśle o tym chłopaku i wiem, że on byłby lepszy, żyjąc nadzieją, że kiedyś się z nim i tak spotkam.. czy to na jakiś wakacjach, czy gdzieś( nie zupełnie przypadkowo, po prostu sie wypytam gdzie on bedzie itp.. ) wiem to jest chore, ale to mnie już prześladuje tak długo..

Moim zdaniem napisz do niego, możesz mu powiedzieć, że Ci się spodobał i czy byłby zainteresowany znajomością jeżeli Ty mieszkasz 100 km od niego. Nie ma co tego przeciągać jak Ci napisze,że nie jest zainteresowany to Ci szybciej przejdzie i zaczniesz się rozglądać za chłopakami z Twojego otoczenia. Warto spróbować może akurat.
Ja tak raz napisałam do chłopaka na sympatii on też mieszkał 100km ode mnie i nawet się spotkaliśmy, ale nic z tego nie wyszło, bo on nie chciał i się z tym pogodziłam .
Powodzenia

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

I mam nadzieję, że dasz znać co postanowiłaś

[wiewioora83]

Napisane przez Immaginary

Niech zgadnę. Wyidealizowałaś sobie tego faceta, sądząc że jest Twoim wymarzonym księciem z bajki. A on jest po prostu facetem z krwi i kości, z wadami, grzeszkami i może także z nałogami. Bujasz w obłokach, ot co

Myślę podobnie.

[czarownica jaga]

Ja na Twoim miejscu bym do niego napisała, może akurat też się Tobą zainteresuje

[sallie]

boje się.. nawet gdyby powiedział, że tak to bałabym sie spotkać.. wolałbym, żeby wyszło to jakoś "niespecjalnie". myślicie , że przypadkowe" wspólne wakacje to dobry pomysł?

[cosmetologin]

Napisane przez sallie

boje się.. nawet gdyby powiedział, że tak to bałabym sie spotkać.. wolałbym, żeby wyszło to jakoś "niespecjalnie". myślicie , że przypadkowe" wspólne wakacje to dobry pomysł?

A skąd Ty będziesz wiedziała gdzie on jedzie na wakacje.
Ja tam nie lubię takich skomplikowań ,wymyślać jakieś przypadki.
Napisz do niego o co Ci chodzi i już , będziesz wiedziała na czym stoisz

[awia]

Sallie - jak dla mni to to trochę powiewa grozą.
Jakby nie patrzeć, przesladujesz chlopaka A jakby blizej mieszkał to pewnie zaglądałabys mu po nocy w okna.

Musisz zacząć zyc swoim REALNYM życiem, zająć się prawdziwymi ludźmi którzy Cię otaczają, bo wciagnelas sie w jakies chore uzaleznienie od kogos, kogo totalnie nie znasz a on nie wie o Twoim istnieniu.

[Hija]

Ja bym do niego napisała, bo przede wszystkim może się okazać, że chłopak ma dziewczyne
A jak już napiszesz to będziesz wiedziała czy jest Tobą zainteresowany i czy jest taki fajny jak na zdjęciach.

[Wroclovianka]

Napisane przez sallie

mieszkamy gdzieś 100 km od siebie?

Istnieją pociągi, autobusy Napisz, poznaj, jak się chłopak sam zainteresuje i bedzie dżentelmenem to, za przeproszeniem, może nawet tyłka ruszać nie będziesz musiała, bo sam do Ciebie przyjedzie.

[koKOro]

Napisane przez awia

Sallie - jak dla mni to to trochę powiewa grozą.

to samo pomyślałam po przeczytaniu o przypadkowych wakacjach. za dużo w tym manipulacji.pytanie do czego jestes się w stanie posunąć? jak daleko wejść w jego życie bez jego wiedzy?

[Lexie]

Napisane przez awia

Sallie - jak dla mni to to trochę powiewa grozą.

Dla mnie też.

Ale dziewczyna młoda, to może przejdzie

Posłuchaj dobrych rad i najlepiej sobie odpuść, a jak nie chcesz odpuścić to się do niego odezwij. Bo ta obsesja jest jakaś niezdrowa.

[Jacek0x]

Zakochałaś się w obrazku... tylko w jego urodzie. Nie wiesz o nim nic... Zapewne tylko tyle ile mówi o nim kilka zdań, które napisał o sobie w profilu na tym portalu.

Nie znasz jego charakteru, nie wiesz co robi, jak się zachowuje... nie znasz nawet barwy głosu.

to coś a'la ubóstwianie aktora, piosenkarza, sportowca itp. Jedyne co wiesz... to jak wygląda, bo tylko to jest pokazywane.

[HollyG]

Napisane przez sallie

boje się.. nawet gdyby powiedział, że tak to bałabym sie spotkać.. wolałbym, żeby wyszło to jakoś "niespecjalnie". myślicie , że przypadkowe" wspólne wakacje to dobry pomysł?

to brzmi przerażająco... jak dowiesz się gdzie spędza wakacje? I dlaczego bałabyś się spotkania umawianego, a wyreżyserwoanego "przypadku" nie?

[2018070520180950]

to odezwij sie do niego, mna necie nic nie tracisz , jak sama sie nie ujawnisz jestes anonimowa, a tak go chociaz poznasz

[70026de27bfb6c51fbab4e7dd9ae9b7f0dc3e2c9_600772df80eb9]

no skoro bedziesz liczyla na to, ze spotkacie sie gdzies na wakacjach , co uwazam za co najmniej dziwne to nie wiem czy sie go kiedykolwiek doczekasz. Zacznij z nim normalna rozmowe, moze dalej sie wszystko samo potoczy. Boisz sie? a co masz do stracenia? najwyzej nie ebdzie zainteresowany, a wtedy bedziesz mogla zaczac zyc normalnie, bez chorego wyobrazenia o nim.

[CryBaby]

Też miałam taki problem, może nie aż tak się w to zaangażowałam, ale jednak coś było na rzeczy. W końcu dałam sobie spokój i przeszło, po jakimś czasie go poznałam (wtedy już nie byłam zainteresowana) i okazało się że nie jest taki fajny jak mi się wydawało, a nawet gorzej. Uwierz mi, gdy go poznasz dostrzeżesz wszystkie wady, poza tym nie masz nic do stracenia.

[FALLinLOVE]

chora obsesja, facet jest dla ciebie idealem i nie mozesz wiedziec jaki jest naprawde,
albo napisz do niego i sprobuj nawiazac znajomosc albo daj sobie spokoj, przelam sie i zapomnij o nim nie wchdoz na profil i nie kombinuj.