Schudnij z Jillian Michaels - część IV

[fubowa]

Napisane przez Corii

[...]czyli ogólem od 1,5 do 2 h dziennie i WYRAŹNIE widzę, ze są DUZO lepsze efekty, niźli po średnio 30-60 minut co dzień. Owszem, jest to troszkę wyczerpujące, gdyz robie te workouty jeden za drugim ale na efekty nie musze czekac długo i o odziwo nie chodzę zmęczona, jak po krótszych czasem, tylko naładowana powerem jak mały Duracell.

z jednej strony podziwiam i zazdroszczę, ale z drugiej mam obawy czy to bezpieczne (i zdrowe). gdy miałam 22 lata byłam uzależniona od wysiłku fizycznego. spędzałam w klubie (na fitnesie) codziennie od 1,5 do 2 godzin, a w niedzielę nawet dłużej... czasem (rzadko) robiłam dzień przerwy. też nie chodziłam zmęczona. dodatkowo codziennie chodziłam szybkim krokiem ponad 10 km. trwało to jakieś 10 miesięcy. ciężko było mi zrezygnować.

ale ja to ja.

od tamtej pory moja noga nie stanęła w klubie i pewnie nie stanie.

[Corii]

Napisane przez fubowa

z jednej strony podziwiam i zazdroszczę, ale z drugiej mam obawy czy to bezpieczne (i zdrowe). gdy miałam 22 lata byłam uzależniona od wysiłku fizycznego. spędzałam w klubie (na fitnesie) codziennie od 1,5 do 2 godzin, a w niedzielę nawet dłużej... czasem (rzadko) robiłam dzień przerwy. też nie chodziłam zmęczona. dodatkowo codziennie chodziłam szybkim krokiem ponad 10 km. trwało to jakieś 10 miesięcy. ciężko było mi zrezygnować.

ale ja to ja.

od tamtej pory moja noga nie stanęła w klubie i pewnie nie stanie.

Wczesniej myślałam, ze to by było trochę za dużo, ale w końcu połtorej godziny to nie jest jakas drastyczna ilosc...
Ja nie jestem od niczego uzalezniona, nie mam do tego skłonności. Jak widze, ze cos organizmowi nie pasuje, to zmieniam, odpuszczam etc. Wczesniej połtorej godziny było dla mnie zbyt obciązajace, aktualnie nie, więc skoro mam z tego przyjemnosć również i skoro nie czuje sie przetrenowana, to why not. Poza tym ja przerwy robię, dzisiaj np. mam rest day, chociaz kusiło mnie chociaz 20 minut odpalic Mel B. Ale nie zrobiłam tego. Rozsądek wygrał. No i już nie biegam na razie. Wiec moim zdaniem nie robię sobie szkody.

[Arcane]

Dzień dobryy! Uhuuu, skończyłam dziś Shreda, oł jee, oł jeee. Jestem z siebie dumna, bo od połowy wykluczając jedno ćwiczenie 3 lvl robiłam wersje trudniejsze. Nawet pompki.
Nie wiem czy dalej ciągnąć ripped (jestem po 1 lvlu) czy przerzucic sie na coś innego, jak myślicie, co bedzie bardziej pomocne w czystym wypaleniu tłuszczyku? Od listopada będę też chodzić na siłownię, chciałam do tego czasu pozbyć się go jak najwięcej.

Ogólnie jestem całkiem zadowolona ze spadków:
Talia: 72/70
Biodra:93/91
Brzuch na wys. pępka (najbardziej kluczowe, bo tu mam główną oponkę i jej zrzucenie to aktualnie mój główny priorytet razem z udami): 84/78(!)
Uda:57/55

Czyli bardzo przyzwoicie Nie wiem jak będę miała czas ćwiczyć na wyjeździe, ale postaram się nie lenić. Może jakąś skakankę zakupię czy coś, bo na Jill mogę nie mieć miejsca.

[Atid8]

Napisane przez Arcane

Dzień dobryy! Uhuuu, skończyłam dziś Shreda, oł jee, oł jeee. Jestem z siebie dumna, bo od połowy wykluczając jedno ćwiczenie 3 lvl robiłam wersje trudniejsze. Nawet pompki.
Nie wiem czy dalej ciągnąć ripped (jestem po 1 lvlu) czy przerzucic sie na coś innego, jak myślicie, co bedzie bardziej pomocne w czystym wypaleniu tłuszczyku? Od listopada będę też chodzić na siłownię, chciałam do tego czasu pozbyć się go jak najwięcej.

Ogólnie jestem całkiem zadowolona ze spadków:
Talia: 72/70
Biodra:93/91
Brzuch na wys. pępka (najbardziej kluczowe, bo tu mam główną oponkę i jej zrzucenie to aktualnie mój główny priorytet razem z udami): 84/78(!)
Uda:57/55

Czyli bardzo przyzwoicie Nie wiem jak będę miała czas ćwiczyć na wyjeździe, ale postaram się nie lenić. Może jakąś skakankę zakupię czy coś, bo na Jill mogę nie mieć miejsca.

Wow szacunek Też chciłabym tyle stracić w talii. Póki co nie mierzę się, bo za kilka dni wakacje u rodziców w Polsce i wiadomo,co się będzie żywieniowo działo
Ja dziś też po shredzie lvl3. Pompki na ciężarkach poszły mi o wiele lepiej, pierwszą serię przynajmniej zrobiłam w wersji Natalie Czułam lekki niedosyt po shredzie i dodałam jeszcze Mel B brzuch
Na pozbycie się tłuszczu najlepiej robić cardio, ale to truizm,wiem Bardziej doświadczone koleżanki na pewno coś konkretnego podpowiedzą.

[Maggie_90]

Ja wczoraj spróbowałam shreda lvl 1. Miałąm prawie 3 miesięczną przerwę w ćwiczeniach. Wydaje się być bardzo prosty, ale dzisiaj mięśnie czułam

[Leirion]

A ja dzisiaj nie robiłam kompletnie nic

[Corii]

Ja tez nie, rest day.

[matallewar]

Ja mam 4 dzień przerwy, najpierw wyjazd na weekend, a teraz jestem tak chora, że siedzieć nie mam siły

[aleksad]

Metallewar zdrówka
Ja jutro koniec pierwszego tygodnia BR. Ćwiczę tylko BR, kręcę hula i czasami rower, rolki i bardzo szybkie chodzenie. Chyba nie będę robiła przerwy po tych 6 dniach tylko od razu 2 tydzień zacznę - szybciej skończę najwyżej.
Miłego dnia

[neta51]

Druga faza BR rozpoczęta, ale 5 workout mnie lekko zmasakrował, zwłaszcza 3 obwód z ekspanderem Moje ręce aż piszczały.
Dziewczyny nigdy nie kupujcie ekspandera z dużym oporem, chyba że macie super silne ręce

[qatar]

potwierdzam - sama mam ekspander z największym oporem - ahh ta ambicja...Ogólnie mam silne ręce ale jak pierwszy raz robiłam workout 7 z BR to klęłam ile wlezie ...teraz już nie klnę ale dźwięki "YYYAAAAAAHHH" wydaję

dziś ranek z cardio 2 BR i kickbox fastfix na ABS i dolne partie ciała...w sumie 1h i 10 minut czystego cardio. Mokra byłam jak po prysznicu

Parę stron wcześniej ktoś się pytał odnośnie ćwiczeń wieczorem i ogólnie poddał wątpliwość zalecenia Jillian że po 19.00 zero węglowodanów typu makaron kasze czy owoce więc co zjeść po treningu skoro ogólnie zaleca się jeść węglowodany. (Przypominam ze na ostatni posiłek Jillian zaleca białko + warzywo im ciemniejsze tym lepsze) WYJAŚNIAM Każdy trener powie że po treningu organizm do regeneracji potrzebuje i białka (trwa przebudowa mięśni, potrzebny im pokarm) i węglowodanów. Ale węglowodany są różne. Możemy zjeść i czekoladę i makaron lub coś tam. Przypominam że warzywa to węglowodany. Można sprawdzić byle jakie warzywo w dowolnych tabelach kalorycznych i każdy zobaczy że skład węglowodanów w warzywach jest największy.

Cytuję :"Większość warzyw, ze względu na zawartość skrobi zawiera węglowodany złożone. Najlepsze warzywa z punktu widzenia węglowodanów złożonych to:
– brokuły
– kalafior
– szpinak
– rzepa
– bakłażany
– ziemniaki
– bataty
– kukurydza
– marchew
– cebula
– sałata
– seler
– ogórki
– kapusta
– karczochy
– szparagi"
http://prawdaxlxplzdrowie.wordpress....zone-i-proste/

Trening mamy załóżmy o 19.00. O 20.30 chcemy zjeść kolację. Skoro Jillian zaleca na ostatni posiłek zjeść białko plus warzywo (ale nie ziemniak czy kukurydza) to w czym problem? Zjedzenie piersi z kurczaka i brokuła po treningu o tej porze jest chyba lepszym rozwiązaniem niż zjedzenie kurczaka z ziemniakami lub makaronem? Przypominam że na wieczór nasz metabolizm spowalnia. Jeśli ktoś woli po tym treningu wieczornym o tej 20.00 zjeść kaszę, kurczaka i surówkę - jego wybór. Ale kasza mimo że będzie ogólnie zdrowym wyborem węglowodanu złożonego, w tym zestawieniu o tej porze dnia będzie się długo trawiła, nasz żołądek będzie zmuszony do pracy w nocy itepe itede. Dlatego ja wolę się trzymać Jillian. Brokuł plus rybka, pierś z kurczaka plus marchew lub kalafiorek - to spełnia wymogi posiłku potreningowego bo jest i produkt zawierający białko i produkt zawierający węglowodany złożone, o witaminach i minerałach nie wspomnę.

[neta51]

Napisane przez qatar

potwierdzam - sama mam ekspander z największym oporem - ahh ta ambicja...Ogólnie mam silne ręce ale jak pierwszy raz robiłam workout 7 z BR to klęłam ile wlezie ...teraz już nie klnę ale dźwięki "YYYAAAAAAHHH" wydaję

To mnie pocieszyłaś Choć mam nadzieję, że do 7 ręce mi się wzmocnią, bo po 5 z ćwiczeniem z ekspanderem nie dałam rady się utrzymać w pozycji kraba i padłam jak długa Ale pompki męskie trzaskam aż miło

[matallewar]

Ja też miałam problem z ekspanderem ćwiczyć, a wzięłam średni jeśli chodzi o siłę.

[Corii]

Ja dzisiaj 1,5 h z Jill i Mel. Polubiłam cwiczenia Mel na ABS i pupę, ciekawe czy cos dadzą razem z Jillianowymi. Generalnie psiałam wiele razy, że lubie swoje płaskodu*ie, ale z ciekawosci chciałam sprawdzić, czy cos te cwiczenia z nia zrobia i jak to ewentualnie będzie wygladało, a nóż widelec mi sie spodoba

[aleksad]

Dziewczyny ekspander na allegro kupowałyście?

[neta51]

Napisane przez aleksad

Dziewczyny ekspander na allegro kupowałyście?

ja szukałam na allegro, ale ostatecznie kupiłam z innej strony, niestety nie pamiętam jakiej. Ale jeśli masz możliwość to kup osobiście

[mosumi]

Dzisiaj pierwszy raz zrobiłam ripped z trzeciego tygodnia. Ćwiczenia niestety nie przypadły mi za bardzo do gustu, ale to tylko tydzień, więc wytrzymam. Dorzuciłam kardio kickbox i 20 minut rozciągania i czuję się świetnie! Mam nadzieję, że w końcu zauważę różnicę w udach.

[qatar]

Mamy nowy dzień. Rano zrobiłam workout 7 BR i killer Abs Level 2. W sobotę zaczynam 3 fazę Body Revolution. Będzie bolało Zastanawiam się nad jakimś workoutem Yoga, ale nie Jillianiowskim. Te są z kategorii power Yoga a ja potrzebuję czegoś na rozciąganie i uspokojenie ducha

mosumi dopadła Cię klątwa 3 tygodnia Tutaj chyba każda nie znosiła tego workoutu. 4 tydzień jest przyjemniejszy

aleksad ja kupowałam ekspander w sklepie. Najtańszy z tego co widziałam był firmy spokey za ok 30zł. Ja kupiłam za ok 50zł reeboka. Była też możliwość w Go Sport dopasowania sobie samemu ekspandera czyli kupić oddzielnie rączki i gumę, ale impreza wychodziła za droga (tj rzędu 100zł) najlepiej pójść do sklepu popróbować, ewentualnie jak chce się taniej, to zapamiętać model jaki w sklepie podpasował i zamówić przez net.Aczkolwiek różnica w cenie wyjdzie niewielka. Ekspandery widziałam też w hipermarkecie, ale nie pamiętam carrefour czy tesco.

[mosumi]

Napisane przez qatar

Mamy nowy dzień. Rano zrobiłam workout 7 BR i killer Abs Level 2. W sobotę zaczynam 3 fazę Body Revolution. Będzie bolało Zastanawiam się nad jakimś workoutem Yoga, ale nie Jillianiowskim. Te są z kategorii power Yoga a ja potrzebuję czegoś na rozciąganie i uspokojenie ducha

mosumi dopadła Cię klątwa 3 tygodnia Tutaj chyba każda nie znosiła tego workoutu. 4 tydzień jest przyjemniejszy

Widziałam kilka filmików Tary Stiles z jogą i całkiem ciekawie wyglądają. Są różne stopnie trudności, wiec możesz sobie wybrać poziom jaki Ci odpowiada.
Zawsze pierwszy dzień z nowym poziomem mnie przeraża, więc mam nadzieję, że jeszcze się polubię z treningiem z trzeciego tygodnia a jeśli nie, to trudno. Jakoś wytrzymam te kilka dni

[neta51]

Napisane przez mosumi

Widziałam kilka filmików Tary Stiles z jogą i całkiem ciekawie wyglądają. Są różne stopnie trudności, wiec możesz sobie wybrać poziom jaki Ci odpowiada.
Zawsze pierwszy dzień z nowym poziomem mnie przeraża, więc mam nadzieję, że jeszcze się polubię z treningiem z trzeciego tygodnia a jeśli nie, to trudno. Jakoś wytrzymam te kilka dni

Dasz radę pomimo, że nogi płoną to nawet w miarę się robi ten level

Po raz pierwszy mi się zrobiły zakwasy na bicepsach- aż ręki nie mogę zgiąć Wreszcie mam cichą nadzieję, że moje ramiona przestaną udawać motylki bo w BR dostają porządny wycisk

[Corii]

Ja wczoraj przegladałam stare zdjecia i jak kiedyś miałam zamiast ramion i rączek patyczki/witki, tak teraz mam porządne ramiona
I i czuję, ze schudłam w pasie i w udach tez troszke od ćwiczeń.

[fubowa]

Napisane przez qatar

[...]Zastanawiam się nad jakimś workoutem Yoga, ale nie Jillianiowskim. Te są z kategorii power Yoga a ja potrzebuję czegoś na rozciąganie i uspokojenie ducha
[...]

to może coś z FB?
to lub to (po ok. 15 min.) lub to (27 min.)

[mosumi]

Zaczęłam się przekonywać do ćwiczeń z trzeciego tygodnia ripped. Fanką pewnie nie zostanę, ale coraz przyjemniej ćwiczy mi się cały zestaw.

[Leirion]

a ja dziś kupilam ciężarki 3kg i buty do ćwiczeń 0 od razu zobaczyłam różnicę. Amortyzacja, ciszej tupię przy ćwiczeniach i kostka się w nich trzyma. I promocja była

[qatar]

Dzisiejszym workoutem Cardio 2 BR zakończyłam 2 fazę Body Revolution. W sercu mam lekki żal że w sumie został mi tylko 1 miesiąc z tym programem Jutro mam rest day, a w sobotę rano pomiary i startuję z workoutem 9

[neta51]

Napisane przez qatar

Dzisiejszym workoutem Cardio 2 BR zakończyłam 2 fazę Body Revolution. W sercu mam lekki żal że w sumie został mi tylko 1 miesiąc z tym programem Jutro mam rest day, a w sobotę rano pomiary i startuję z workoutem 9

koniecznie pochwal się wymiarami bo wolę się dodatkowo zmotywować A jakie masz wrażenia po 2 fazie? Ja jestem dopiero na początku, ale cardio kocham, workout 6 lubię a 5 nienawidzę

[qatar]

No więc 2 faza to kolejne oczko wyżej. Pierwszy raz jak robiłam workouty 7 i 8...rzeźnia. Jest trudniej, zwłaszcza jak się robi pierwszy raz następny workout. Cardio 2 mi się podobało. Zawiera element tabaty (ostatnie ćwiczenie) co przerzuciło się na spalone kalorie. Przykładowo przy cardio 1 średnio spalałam 270-280kcal, przy cardio 2 średnio 340-350 kcal o pomiarach napiszę w sobotę

[mosumi]

Napisane przez qatar

Dzisiejszym workoutem Cardio 2 BR zakończyłam 2 fazę Body Revolution. W sercu mam lekki żal że w sumie został mi tylko 1 miesiąc z tym programem Jutro mam rest day, a w sobotę rano pomiary i startuję z workoutem 9

Gratuluję Pozostaje Ci czekać na jesienną premierę Bodyshred.

[neta51]

Napisane przez qatar

No więc 2 faza to kolejne oczko wyżej. Pierwszy raz jak robiłam workouty 7 i 8...rzeźnia. Jest trudniej, zwłaszcza jak się robi pierwszy raz następny workout. Cardio 2 mi się podobało. Zawiera element tabaty (ostatnie ćwiczenie) co przerzuciło się na spalone kalorie. Przykładowo przy cardio 1 średnio spalałam 270-280kcal, przy cardio 2 średnio 340-350 kcal o pomiarach napiszę w sobotę

Przeglądnęłam sobie z ciekawości workout 7 i aż się nogi pode mną ugieły jak zobaczyłam to ćwiczenie z ekspanderem, co się podnosi ręce nad głowę (na tricepsy). Ja w życiu nie naciągnę tak tej mojej gumy, ale będę próbować

[qatar]

neta51 Tak ...właśnie przy tym ćwiczeniu za pierwszym razem klęłam, a potem za każdym razem YYYYaaaaaaaaaahhh. Następnego dnia zakwasy od tych wszystkich pompek i tych ćwiczeń przy workoucie 7, przez co workout 8 który ogólnie nie jest taki trudny...dało się go też odczuć siak czy owak widzę poprawę wizualną w ramionach ale powiem że jak się przerobi workout pierwszy raz, to za każdym następnym razem jest lepiej i lepiej.

mosumi czekam czekam