NIE MOGĘ SCHUDNĄĆ - pytania, porady, wskazówki - wątek zbiorczy!

[SugarFreexD]

Napisane przez akot80

My już takich dietetyków z bożej łaski mamy tu na pęczki. Co do Twojej teorii o przerwach między posiłkami to bujda. Najpierw sprawdź na sobie coś a potem roznoś wieści.

Jak to bujda? To już nie trzeba jeść regularnie? Nie nadążam nad tymi teoriami...

[akot80]

Bo trzeba otworzyć umysł na nowe teorie i testować na sobie. Ja jem bardzo nieregularnie i potrafię mieć przerwy między posiłkami nawet 11 godzinne i nie tyję ani nie chudnę.

[SugarFreexD]

Napisane przez akot80

Bo trzeba otworzyć umysł na nowe teorie i testować na sobie. Ja jem bardzo nieregularnie i potrafię mieć przerwy między posiłkami nawet 11 godzinne i nie tyję ani nie chudnę.

Spokojnie, nie piję do Ciebie. Po prostu co chwilę pojawiają się nowe teorię, które są sprzeczne z tymi dotychczas niby prawidłowymi, i już sama się gubię. Ale racja, trzeba testować na sobie, bo każdy organizm działa inaczej.
Na przykład wiele razy spotkałam się już z opinią, że brzuszki nie są skutecznym ćwiczeniem na mięśnie brzucha, a jednak jak na avku widać, coś tam u mnie zdziałały.

[goskak28]

Napisane przez akot80

Bo trzeba otworzyć umysł na nowe teorie i testować na sobie. Ja jem bardzo nieregularnie i potrafię mieć przerwy między posiłkami nawet 11 godzinne i nie tyję ani nie chudnę.

Obawiam się, że o żywieniu nie masz zielonego pojęcia. Po prostu Twój metabolizm jest na razie na takim poziomie że ani nie tyjesz ani nie chudniesz. Poczekaj jeszcze kilka lat... na pewno się to zmieni.
A co z realizacją norm na dane składniki odżywcze? Czy według Ciebie to też nie istnieje? Nie wiem skąd słyszałaś o takiej teorii, ale to dopiero jest bujda. Wiesz skąd czerpiesz energię do życia? Potrzebna jest Ci glukoza- "paliwo metaboliczne"
Organizm potrafi sobie zastąpić glukozę kwasami tłuszczowymi, ale jeżeli to robi to na własne życzenie zakwaszamy sobie organizm.

[akot80]

No tak, oczywiście tylko Pani Dietetyk może mieć jakieś pojęcie o żywieniu.

[SdC]

Napisane przez SugarFreexD

Spokojnie, nie piję do Ciebie. Po prostu co chwilę pojawiają się nowe teorię, które są sprzeczne z tymi dotychczas niby prawidłowymi, i już sama się gubię. Ale racja, trzeba testować na sobie, bo każdy organizm działa inaczej.
Na przykład wiele razy spotkałam się już z opinią, że brzuszki nie są skutecznym ćwiczeniem na mięśnie brzucha, a jednak jak na avku widać, coś tam u mnie zdziałały.

O brzuszkach mit dotyczy niedziałania na tłuszcz i spalenie tkanki tłuszczowej z brzucha, a nie mięśni . Brzuszki robią/wzmacniają mięśnie, których i tak potem nie widać pod tłuszczem .

[mandragona]

Optymalne przerwy między posiłkami to 3-4 h. Ja przynajmniej tak robię ... schudłam już 36kg

[SugarFreexD]

SdC, ok, pomieszałam, z resztą jak zwykle.

[Danka_81]

Wystraczy przestrzegać zasad zdrowego odżywiania według piramidy WHO no i dużo ruchu - jak najwiecej. O wspomaganiu nic nie pisze bo to indywidualna decyzja. Mi sie udało schudnać w ten sposób...

[AnetkaWr]

Lucy Phere
Mam ten sam problem co Ty. Podjadanie, słodycze... ja mam na odwrót, tak jak potrafię się powstrzymać od zjedzenia chipsów, tak od słodyczy już nie ;p

[Antalaja]

A ja zwracam się do wszystkich Was, które mają jakieś większe doświadczenie w odchudzaniu.
Mój problem przedstawia się tak - od kilu lat praktykuję różne formy ćwiczeń fizycznych, a od ok. 2 lat zdrowo się odżywiam.
Wyglądało to tak:
- Najpierw zaczęłam chodzić na fitness, 3-4 razy w tygodniu po ok 45 minut
- Później postanowiłam biegać i tak biegałam przez ponad rok 3 razy w tygodniu po godzinie
Niestety efektów raczej nie zauważyłam (z tym, że wtedy nie wiedziałam jeszcze, że po wysiłku powinno spożywać się odpowiedni posiłek )
- Potem postanowiłam ćwiczyć w domu, bo wygodniej i intymniej. Ćwiczyłam skalpel z Chodakowską, ale mnie nudziła. Potem przyszła pora na Jillian Michaels i 30 day shred. I faktycznie zauważyłam, że mam zarysowane ramiona i brzuch.

I w zasadzie do tej pory ćwiczyłam 3-5 razy w tygodniu po ok. 40-60 minut właśnie z programem Jillian. Na początku faktycznie pozbyłam się paru centymetrów . Teraz jednak mija 5 miesiąc, a moje obwody się powiększyły! Szczególnie załamały mnie uda w których przybyło mi po 3cm ! Ostatnio dodałam do ćwiczeń bieganie interwałowe po 20 minut 3 razy w tygodniu. I wyczytałam, że bieganie w sprintach mocno rozbudowuje uda. I teraz się zastanawiam czy interwały + przysiady, wykroki itp. spowodowały u mnie zwiększenie obwodu ud.

Dodam, że odżywiam się zdrowo - zwykle ok 1500 kcal
- śniadanie np. owsianka, kasza jaglana, jajecznica bez tłuszczu, własnoręcznie pieczony chleb razowy, omlet z warzywami, zupa krem
- II śniadanie np. surówka z marchewki, selera, sałatka jarzynowa bez majonezu, owoc + jogurt, brokuł itp
- posiłek przed treningiem np. bułka razowa, owsianka, płatki pełnoziarniste, ryż brązowy z warzywami, twaróg
- posiłek potreningowy np. koktajl z banana, twarogu, jogurtu
- kolacja np. warzywa z kurczakiem na parze, rybą lub twarogiem
- nie używam cukru
Na coś słodkiego pozwalam sobie tylko w weekend

Mam 158 cm wzrostu, 25 lat
Zwykle ważyłam ok 49 kg, ale odkąd zaczęłam się ruszać ważę ok 51 kg. To chyba przez mięśnie
Nigdy nie byłam gruba, jestem raczej szczupła i niska, ale mam dość szerokie biodra i szersze uda. I właśnie ten dół chciałam zawsze wyszczuplić.
Moje wymiary (podaję przedziały, bo różnie to bywa)

biust - ok 82 cm
talia - ok 66-67 cm
brzuch - ok 70-72 cm
biodra - ok 90-92 cm
udo - zwykle 52 cm, ale ostatnio skoczyło do 55cm
łydka - ok 36 cm

Tylu rzeczy już próbowałam, tyle czytałam i sama już nie wiem
Ostatnio zastanawiam się czy to możliwe, żeby hormony - tabletki antykoncepcyjne mogły blokować pozbywanie się tłuszczu? Bo już nie wiem gdzie szukać przyczyny.

[Biedroneczka_8888]

Jak dla mnie to po prostu madz szerokie biodra, w sensie, że taki typ figury. Też tak mam. A nie da się zrzucić tluszczyku TYLKO z jednej partii ciała..

[o_Khaleesi_o]

Założyłam temat na forum sportowym i tam poradzono mi odstawienie produktów mlecznych, dozwolony jest kefir i maślanka, oraz wszelakich wędlin.

[Biedroneczka_8888]

Mbie nawet tu radzono, nie wierzyłam co mi szkodzą kefiry,ale poczytalan i wszyscy tak mówią. Ja odstawilam, mleko tylko do kawy. Wszystko prawie odstawiłam, waga nie drgnela. Ale trudno,już sie poddalam trochę

[Antalaja]

Napisane przez Biedroneczka_8888

Jak dla mnie to po prostu madz szerokie biodra, w sensie, że taki typ figury. Też tak mam. A nie da się zrzucić tluszczyku TYLKO z jednej partii ciała..

Niestety zdaję sobie z tego sprawę, że jeśli się spala tłuszcz to z całego ciała, a nie wybranych partii. Owszem mam szerokie biodra w stylu Shakira, Beyonce (choć nie tak ładne), ale chodzi mi o to, że w ogóle nie mogę schudnąć. Nie widzę efektów na całym ciele.
Ja wiem, że kiedy jest się dość szczupłym i chce się pozbyć resztek tłuszczu czy parę kilo to jest to bardzo trudno. Ale żeby aż tak ?!

Chyba w akcie desperacji odstawię hormony, które biorę już 5 lat i sprawdzę czy to coś pomoże.

[Horcia1990]

Napisane przez absurdalna89

Dziewczyny, proszę o pomoc. Po pierwsze ciekawi mnie, czy waga 58 kg przy wzroście 175 cm jest Waszym zdaniem normalna? Nie czuję się gruba, raczej szczupła, ale są partie, które nie wyglądają najlepiej, np. brzuch i uda. Ćwiczę regularnie, a oprócz tego staram się zdrowo odżywiać, natomiast kiedy prowadziłam się fast-foodowo-alkoholowo, to ważyłam 60 kg, więc różnica prawie żadna.

Ja ważę 57/58 przy wzroście 175 Początkowo ważyłam 70,5 < w ogóle nie było widać tej wagi >, zaczęłam zdrowo się odżywiać, jadać dosyć regularnie i oczywiście trenować. Zaczęłam od marca trwa do dziś ponadto ćwiczę w domu cardio , mel b , tiffany Efekty zadowalające Główka do góry kobietki

[Hippoo]

Nareszcie jakieś normalne podejście... Nie rozumiem po co się głodzić i katować. Wystarczy zmienić nawyki żywieniowe, zacząć się zdrowo odżywiać i w miarę regularnie ćwiczyć.

Ja te warunki spełniłem i przy wzroście 175 schudłem z 82kg na około 70. Moim celem nie było chudnięcie, a po prostu prowadzenie zdrowszego trybu życia. Stąd zacząłem jeździć do pracy na rowerze, przestałem palić i zdrowo sie odżywiać.

Pozdrawiam.

[Biedroneczka_8888]

Wszyscy mówią, że wystarczy zdrowo się odżywiać i ćwiczyć i to wystarczy. W moim przypadku widocznie nie. Myślałam,ze dobrą dietę mam, ale byłam w błędzie ( nawet tu pisałam kiedyś). Zmieniłam wszystko radykalnie. Ograniczylam również nabiał do minimum. Jem zdrowo. Ćwiczę aerobik 3 x w tyg a w inne dni mel i tiffany. Od 3 tyg waga nie drgnela, centymetr też. Ktoś mi to wyjaśni?

[Lucy Phere]

Ekspertem nie jestem ale może waga nie spada bo wyrabiasz sobie mięśnie, które swoje ważą. Poza tym nie chudnie się też wtedy kiedy ma się zły metabolizm. Ale to tylko takie luźne przemyślenia ;D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[SdC]

Napisane przez Lucy Phere

Ekspertem nie jestem ale może waga nie spada bo wyrabiasz sobie mięśnie, które swoje ważą. Poza tym nie chudnie się też wtedy kiedy ma się zły metabolizm. Ale to tylko takie luźne przemyślenia ;D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Myślę, że to nie przez mięśnie .

[Biedroneczka_8888]

Metabolizm mam spowolniony przez tryb zycia, ale staram się go przyspieszyc. No,Ale jakoś muszę schudnąć noooo

[Hippoo]

Ale tak czy inaczej powinien przyspieszyć po takim wysiłku mi strasznie skoczył. Chyba przez tą jazdę na rowerze Sprawdź jeszcze dietę zgodną z grupą krwi. Chodzi mi o pokarmy które przyspieszają metabolizm. Ja staram sie jeść w zgodzie z tą dietą. Chociaż dietą trudno to nazwać. To po prostu zalecenia.

[201711291009]

Hej przeczytalam kilkadziesiąt pierwszych stron i doszłam do wniosku ze musze o coś zapytać polecane było żeby węglowodany ograniczyć na noc. Po treningu powinno się zjeść białko i węglowodany, jeśli dobrze myślę? A więc mam nie jeść już po ćwiczeniach węglowodanów bo to juz jest za późno?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[NoisyGhost]

Posiłek potreningowy rządzi się swoimi prawami i wskazane jest zjeść odpowiednią porcję węglowodanów nawet wieczorem.

[dezett]

ile weglowodanow na kg masy ciała?
znalazlam rozklad 0.2 bialja i 0.8 wegli.

[201607040946]

Białko zwykle 1-1.5 g, skąd wytrzasnęłaś 0.2? węgle zależnie od tolerancji organizmu. Tobie nie ma co myśleć, bo masz przytyć

[dezett]

Napisane przez kaguya

Białko zwykle 1-1.5 g, skąd wytrzasnęłaś 0.2? węgle zależnie od tolerancji organizmu. Tobie nie ma co myśleć, bo masz przytyć

ale chodzilo mi o wartosci w posilku poteningowym ile w nim powinno buc czego zeby nie za mall? co do rozkladu w ciagu dnia to wiem mam tylko problem z odpowiednia iloscia wegli.

[Szatanka666]

Też mam problem ze schudnięciem. Jestem na diecie i ćwiczę już dziewiąty miesiąc. Konsultowałam się z koleżanką dietetyczką i trenerką - wszystko z dietą i ćwiczeniami jest okej.
Mam 181 wzrostu, ważyłam przed odchudzaniem 90 kg (przytyłam 3 w trakcie diety!) i zjadam od 1500-1800 kcal dziennie (podobno powinnam więcej ale żywcem nie dam rady). Ostatnio zmieniłam hormony, ale efektów w lustrze nie widzę, boję się wejść na wagę albo wziąć centymetr, bo nadwaga to jeden z powodów mojej depresji... Znów się załamię, jeśli zobaczę, że nic z tego... Nie piję często alkoholu, słodycze jem rzadko, piję dużo wody, jem dużo warzyw itd. W miarę możliwości jeżdżę na rowerze, dużo chodzę (szybkim tempem) i ćwiczę w domu (trening składający się z różnych rodzajów ćwiczeń z użyciem własnej masy ciała i interwały - zależy co chcę).

Jedyny efekt to uda, pośladki i brzuch twarde jak skała pod miękką warstwą tłuszczu... Podejrzewam, że gdybym się pozbyła tych 20 kg nadbagażu to mogłabym z tą masą mięśniową iść na zawody fitness bikini...

[DudiBoy]

Napisane przez matik116

musisz zastosować dietę niskotłuszczową:
xxxx

Ach te niezdrowe i "odkładające się" tłuszcze z mięsa, masła i smalcu. Zacznij jeść więcej węgli, albo najlepiej samo białko

Z pewnym rozrzewnieniem przeczytałem sobie ten chałupniczy artykulik. Takich nic konkretnego nie wnoszących, utartych frazesów, które nie mają żadnego przełożenia względem obecnej wiedzy to już dawno nie czytałem Ostatnio chyba w gimbazie z jakiejś Vity czy innego Joy'a.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Shi_Tzu]

Czasem problem leży po stronie czegoś tak trywialnego jak niedogranie ćwiczeń bądź nawet nie docenienie ich roli w procesie gubienia cyferek na wadze: