2014-08-12, 11:31 | #91 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!
[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;47668619]On nie jest nieprzystosowany, stara się, rozmawia. Jest miły. Tyle, ze nie ma ochoty rozmawiać o tym co zrobiła sąsiadka, której pewnie nawet na oczy nie widział.
Czy to naprawdę takie straszne? Wysłane z przenośnego centrum dowodzenia.[/QUOTE] Ale ja nie napisałam o tym, że on jest nieprzystosowany. Napisałam, że wy piszecie o introwertykach jako o ludziach nieprzystosowanych, którym ciężko słowo wydusić z siebie. Na ich miejscu byłabym tym zniesmaczona. I nadal upieram się, że znaczna część introwertyków jakoś w społeczeństwie funkcjonuje, to wy na siłę szukacie u nich problemów. |
2014-08-12, 11:35 | #92 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 326
|
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!
Cytat:
Wysłano z tel. |
|
2014-08-12, 11:59 | #93 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
|
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!
Cytat:
Introwertyków MĘCZY takie gadanie o głupotach. Mają MAŁO energii na kontakty międzyludzkie i NIE CHCĄ jej bezproduktywnie marnować. Czego tu nie rozumieć? Osoby nieśmiałe to tylko CZĘŚĆ introwertyków. I tak, na pewno ja jako introwertyk na siłę doszukuje się w nich problemów. A nie, czekaj. Mogę z własnego doświadczenia coś powiedzieć. A Ty? Na czym się opierasz? Na tym, ze jakoś inni funkcjonują? Wow, bo ludzie udają, bo są zmuszani taką presją i niezrozumieniem innych ludzi. Co zresztą widać w tym wątku.
__________________
Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30 |
|
2014-08-12, 11:59 | #94 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!
Cytat:
W takie sytuacji, to chłopak jest rozgrzeszony, całkowicie A autorce radzę popracować nad wyrażaniem myśli: najpierw pisze o tym, że chłopak nic nie mówił przy obiedzie, potem, że grzecznie odpowiadał na pytania, a następnie dowiadujemy się o tym, że mama ma specyficzny sposób rozmowy i ciężko w niej uczestniczyć. |
|
2014-08-12, 12:03 | #95 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!
Cytat:
Wiesz, mój mąż ma całkiem sporo z introwertyka i w sumie dla mnie ktoś taki był błogosławieństwem- bo z czasem on przy mnie przełamał się, ja- trochę uspokoiłam. Bycie też z ekstrawertykiem nie bardzo sobie wyobrażam. I znacznie ważniejsze od tego, czy pogada z jej mamą (chociaż z czasem mógłby trochę się przełamać i zapytać np. którą sąsiadkę lubi ) , jest to, jaki ma charakter, jakim jest człowiekiem. |
|
2014-08-12, 12:08 | #96 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!
Cytat:
Jeszcze raz, powoli: mama dziewczyny to osoba, na którą warto poświęcić bateryjkę, gdyż to osoba ważna dla dziewczyny. Więc to ważne dla związku. Rozumiesz? Ja nie każę nikomu nawijać o głupotach z sąsiadką i panią w warzywniaku. Ale tego nie można odnieść do tego wątku, gdyż po przedstawieniu przez autorkę nowych faktów, wygląda to inaczej niż na początku. ---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ---------- Cytat:
Owszem, widzę teraz, że chłopak zachowywał się zupełnie normalnie. Kiepski charakter zdiagnozowałam mu na podstawie pierwszego postu, z którego wynikało, że on się przy tym obiedzie nie odzywał. Nie było tam nic o odpowiedziach na pytania, podziękowaniu za obiad i o temacie toczącej się rozmowy. Gdyby rzeczywiście mama go zagadywała na neutralne tematy, a on by nie przemówił do niej ani słowem, to doradziłabym od niego ucieczkę. Edytowane przez Fleur_D Czas edycji: 2014-08-12 o 12:09 |
||
2014-08-12, 12:10 | #97 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
|
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!
Cytat:
Nie, nie jest ona ważna osobą z punktu widzenia introwertyka. Rozumiesz? To że rozmawia z nią się chwali i fajnie że sam wychodzi z inicjatywą. Ale tak jak pisałem wcześniej, introwertyk ma małe grono znajomych i bliskich osób na które "widzi sens" marnowania energii. A tych dodatkowych informacji to nawet nie potrzeba było. Jak rodzinne spotkanko to wiadomo, że gadka u głupotach. Nie oczekuję rozpraw o filozofii przy stole babć i mam.
__________________
Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30 Edytowane przez Leszy Czas edycji: 2014-08-12 o 12:11 |
|
2014-08-12, 13:03 | #98 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 705
|
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!
Cytat:
Ja byłam u TŻta więcej niż 4 razy i ani raz nie pojawił się temat, który mogłabym podchwycić - zazwyczaj to narzekanie na świat i rząd albo tematy sportowe albo koty. Żaden z tych tematów nie jest mi bliski i interesujący. I mimo że zawsze staram się być miła i grzeczna (i tak jestem też odbierana), to wolałabym tonę piasku przerzucić niż powtarzać takie bezsensowne gadki o niczym . Gadki o pogodzie - jaka jest pogoda każdy widzi, więc po co o tym gadać? |
|
2014-08-12, 13:45 | #99 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 142
|
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!
Nie przeczytałam całego wątku, bo za długi ...
Nie każdy lubi spędy rodzinne. Ja też mało mówię na takich imprezach. Również mało się odzywam przy rodzinie narzeczonego. Chociaz nie uważam sie ani za głupią ani za nieśmiałą. Ja po prostu uważam, że lepiej milczeć niż piełdolić bez sensu Uświadom swojej mamie, że czasem większe jaja trzeba mieć żeby milczeć, niż żeby mówić |
2014-08-12, 13:49 | #100 |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!
Tak o, z nudów? By nie siedzieć w ciszy? By wymienić się poglądami?
W sumie nie wiem - nie lubię takich rozmów. - Śliczna pogoda. - Nie, jest zbyt duszno. Mogłoby też trochę zawiać. - Jak wieje, to zaraz łapię zapalenie ucha, nie, lepiej bez wiatru. - To może chociaż burza, by ochłodziła nieco powietrze. - Ale wtedy będzie jeszcze bardziej duszno, gdy to wszystko zacznie parować. - No tak, racja. Najlepiej by było, gdyby chyba było trochę chłodniej. - Ale jest sierpień, lato, ma być gorąco. - Nie musi być aż tak, bo ciężko korzystać z lata w takim upale. - A ja tak lubię. ... Można ciągnąć takie coś naprawdę w nieskończoność. Dla jednych to będzie normalna, codzienna rozmowa, dla innych wymuszona i sztuczna. |
2014-08-12, 13:50 | #101 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!
Może rzeczywiście rodzina dziewczyny nie jest ważna dla introwertyka. Ale to jednak strzał w kolano, bo gdy związek przeradza się w coś poważnego i planuje się wspólną przyszłość, to zwykle nie ma już szansy na przyjazne ułożenie stosunków. Czasami nie ma jej nawet na to, żeby stosunki były neutralne.
Mimo wszystko nie rozumiem jednej rzeczy- jeżeli ktoś jest ważny dla osoby, którą kocham i ta osoba chce, żebym miała z tym kimś dobre relacje, to staram się te dobre relacje mieć. Nie stwierdzam, że dla mnie ta osoba nie ma znaczenia. Ja takie zachowanie odebrałabym jako przejaw egoizmu ze strony partnera. Jak odnoszą się do tego introwertycy? Zakładam oczywiście, że z tą osobą wszystko jest w porządku, nie wycina żadnych numerów itp. Edytowane przez Fleur_D Czas edycji: 2014-08-12 o 13:51 |
2014-08-12, 14:13 | #102 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 705
|
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!
Cytat:
Cytat:
Ja dla teściów jestem miła, bo są rodzicami męża, ale dla mnie (bezpośrednio) nie są ważni w żaden sposób. Chłopak zresztą stara się dobre relacje mieć . Poza tym - pomijając, że dla mnie gadka-szmatka o pogodzie to męczarnia i nie widzę sensu, przechodzi mi też przez myśl często, że ta druga osoba też się zmęczy taką paplaniną, więc nie zaczynam rozmowy o słońcu, żeby nie jej męczyć . |
||
2014-08-12, 14:23 | #103 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!
Cytat:
Nie dla wszystkich dobre stosunki są wtedy gdy na siłę pitoli się o pogodzie i sąsiadce której się nie zna... |
|
2014-08-12, 14:32 | #104 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!
Cytat:
|
|
2014-08-12, 14:33 | #105 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!
Cytat:
Z waszych słów wynika, że ciężko być introwertykiem. Wielu ludzi może dziwnie się czuć w sytuacji, gdy chcą nawiązać rozmowę, starają się, zadają pytania, a ktoś nie wykaże większej inicjatywy. To zniechęcające i choćbym nawet tłumaczyła sobie, że introwertyk tak ma, to i tak takiej osoby nie polubię. Gdy to jakiś znajomy, to jeszcze pół biedy, gorzej gdy to ktoś, z kim będzie się spędzać czas np: narzeczony siostry. |
|
2014-08-12, 14:40 | #106 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 705
|
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!
Cytat:
Ciężko być introwertykiem, bo utarło się, że prowadzenie gadki-szmatki jest grzeczne/tak wypada. Bycie introwertykiem samo w sobie jest ok, gorzej właśnie jak otoczenie tego nie rozumie i rzuca tekstami jakie już w tym wątku padły . Introwertykowi jest ciężko jak trafi na ekstrawertyka w pociągu/tramwaju. No wtedy to już ciężki dramat (w mojej ocenie przynajmniej) - co ja mam z obcą osobą gadać, że jest brudno/upał itd. . I nie rozumiem czemu wtedy ktoś kto nie odpowiada jest niegrzeczny, a nie ten, który zagadał do obcego. |
|
2014-08-12, 14:42 | #107 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!
Cytat:
Serio ta sytuacja ma dwie strony i obie są potrzebne... wypadałoby to zacząć rozumieć. Edytowane przez Hibiku Czas edycji: 2014-08-12 o 15:01 |
|
2014-08-12, 15:28 | #108 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!
Ja jakoś nie odczuwam ciężaru bycia introwertykiem. W pracy nauczyłam się wyłączać, słysząc rozmowy o niczym. Zdarzało mi się tak odpłynąć myślami, że ktoś musiał 2 razy się do mnie zwracać, bym wróciła na ziemię. Nawet jeśli ktoś uważa, że jestem dziwna, no to co?
Dziwnym trafem znajomych mam wygadanych. I zaprzyjaźniłam się z osobą o naprawdę cholerycznym charakterze. Zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy mnie lubią, ale skoro ktoś miałby się ze mną przyjaźnić, bo używam "odpowiedniej" ilości słów, to dziękuję. |
2014-08-12, 19:32 | #109 | |
wasza koleżanka
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!
Cytat:
Rozumiem zarówno faceta autorki jak i samą autorkę. Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest ponowna rozmowa z matką. "Jasiek/ Stasiek nie jest arogancki, jest po prostu małomówny" . I powtarzać to do znudzenia, jak nie zrozumie to trudno. Z chłopakiem niewiele zdziałasz, grunt że dla ciebie jest dobry.
__________________
karmacoma
|
|
2014-08-12, 22:05 | #110 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!
a może on nie lubi twojej matki czy coś haha
|
2014-08-13, 07:44 | #111 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!
Cytat:
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
|
2014-08-13, 08:15 | #112 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 958
|
Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!
Czytam i czytam i mam wrażenie, ze świat składa sie tylko z nieprzystosowanych introwerytkow, albo szalejacych rozgadanych ekstrawertykow. a tak naprawdę rzadko kiedy spotkam takie ekstremalne przypadki. Większość jednak potrafi prowadzić kulturalna rozmowę i nie rzutuje to w żaden sposób na och samopoczucie. Większość sie stresuje przed nowopoznanymi ludźmi. Takich typowych introwerytkow znam paru. Sa w tym gronie osoby lubiane, choć niezbyt gadatliwe. Kulturalne, uprzejme. Ale sa tez osoby czesto zwane "bucami". Nie trzeba prowadzić rozmowy o dupie Maryny.
Mnie samej ciezko jest prowadzić rozmowę ze świeżo poznanymi ludzmi. Nie róbcie już z introwerytkow ludzi nieprzystosowanych do zycia miedzy ludźmi - jak to już ktoś przede mną napisał. Edytowane przez 201607231711 Czas edycji: 2014-08-13 o 08:17 |
2014-08-13, 10:02 | #113 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
|
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!
Cytat:
__________________
Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30 Edytowane przez Leszy Czas edycji: 2014-08-13 o 10:29 |
|
2014-08-13, 13:00 | #114 | |
wasza koleżanka
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!
Cytat:
Woody Alen, Scarlett Johansson, Snoop Dog czy Russel Crowe to introwertycy co nie znaczy że są nieśmiali i aspołeczni. Ba, Lady Gaga i Paris Hilton to podobno introwertyczki . Potrafię zrozumieć, że postawa "pomilcze se" może być męcząca i irytująca dla matki autorki.
__________________
karmacoma
|
|
2014-08-13, 13:11 | #115 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
|
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!
Cytat:
__________________
Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30 |
|
2014-08-13, 13:58 | #116 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 958
|
Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!
Cytat:
Nie mylę osoby, które znam niewiele maja wspólnego z niesmialoscia. Za to z Twoich wypowiedzi introwerytk jest osoba niezdolna do zawiązywania nowych kontaktów, ba, nawet kulturalne zachowanie go meczy bez przesady. Nikt mu nie każe prowadzić gadki szmatki, ale siedzieć ciagle bez słowa? Sa jakieś normy społeczne. Edytowane przez 201607231711 Czas edycji: 2014-08-13 o 14:01 |
|
2014-08-13, 14:13 | #117 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 705
|
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!
Cytat:
|
|
2014-08-13, 14:55 | #118 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 958
|
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!
|
2014-08-13, 18:06 | #119 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!
Warto cały wątek czytać
|
2014-08-13, 19:26 | #120 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!
Jestem introwertykiem, ani nie nieśmiała, ani nie aspołeczna. Po prostu... introwertyk
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:25.