Keratynowe prostowanie włosów cz. 3 - czytaj 1 post!

[paputek00]

Wracam z moimi wrażenia po kilku myciach i mam do Was kilka pytań
Moje włosy faktycznie zrobiły się miękkie i już nie są takie sztywne jak po ostatnim kroku, do tego ładnie błyszczą, są lekkie i sypkie.

Co do efektu wyprostowania i wygładzenia - u mnie bez suszenia się nie obejdzie, bo tak jak mówiły inne dziewczyny, włosy schnące samodzielnie są falowane. Prostują się kiedy suszę je wygładzając szczotką, jednak przy twarzy gdzie mam wycieniowane pasma i tak muszę używać prostownicy. Nie martwi mnie to bo wiedziałam, że efekt nie będzie idealny, mam jednak dwa problemy:
- dalej mam puch, włosy są wygładzone ale przy tym mocno puszyste (zero oklapu), a na pewno nie są śliskie i gładkie, nawet jeśli prostuję je na szczotce, do tego mam wrażenie że są jakieś takie bez życia
- czytając wątek zauwazyłam że wasze włosy po wysuszeniu suszarką trzymają się prosto do kolejnego mycia i na tym mi najbardziej zależało... u mnie wygląda to tak, że zaraz po wysuszeniu faktycznie są proste ale jeśli myję je wieczorem to rano wstaję z odgnieceniami i falami, które muszę wyprostować. Do tego pasma ktore zakladam za ucho także się odkształcają a nawet falują. Też tak macie?

[Vinnga]

Napisane przez paputek00

Wracam z moimi wrażenia po kilku myciach i mam do Was kilka pytań
Moje włosy faktycznie zrobiły się miękkie i już nie są takie sztywne jak po ostatnim kroku, do tego ładnie błyszczą, są lekkie i sypkie.

Co do efektu wyprostowania i wygładzenia - u mnie bez suszenia się nie obejdzie, bo tak jak mówiły inne dziewczyny, włosy schnące samodzielnie są falowane. Prostują się kiedy suszę je wygładzając szczotką, jednak przy twarzy gdzie mam wycieniowane pasma i tak muszę używać prostownicy. Nie martwi mnie to bo wiedziałam, że efekt nie będzie idealny, mam jednak dwa problemy:
- dalej mam puch, włosy są wygładzone ale przy tym mocno puszyste (zero oklapu), a na pewno nie są śliskie i gładkie, nawet jeśli prostuję je na szczotce, do tego mam wrażenie że są jakieś takie bez życia
- czytając wątek zauwazyłam że wasze włosy po wysuszeniu suszarką trzymają się prosto do kolejnego mycia i na tym mi najbardziej zależało... u mnie wygląda to tak, że zaraz po wysuszeniu faktycznie są proste ale jeśli myję je wieczorem to rano wstaję z odgnieceniami i falami, które muszę wyprostować. Do tego pasma ktore zakladam za ucho także się odkształcają a nawet falują. Też tak macie?

Właśnie ja też mam problem z tymi odkształceniami po spaniu. Zawsze myję włosy rano, cały dzień super, a po spaniu mała tragedia Ale jak rozczeszę włosy i nałożę na nie np.jedwab to jest już w porządku
Z kolei jak myję wieczorem, to tylko jeden dzień są świeże, zupełnie jakbym robiła nocami włosom coś strasznego


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[paputek00]

U mnie nawet nie ma kłopotu ze swieżością tylko własnie z tym falowaniem i odkształcaniem. Dziewczyny pisały że włosy się rozprostowuja po kręceniu czy zwiazywaniu w kitkę a u mnie nic z tego.

[Vinnga]

Moje też się nie rozprostowują, np. po nocy w warkoczu, dlatego muszę spać w luźnym kucyku albo rozpuszczonych, co podobno nie jest zdrowe dla włosów... Generalnie wciąż mam podatne włosy na trzymanie się w określonej fryzurze. Jak zrobię koka i chodzę w nim kilka godzin, a później rozpuszczę włosy, to są takie powywijane, uniesione i dopiero po jakiejś godzinie, dwóch + rozczesaniu ich zaczynają się rozprostowywać Jak zakręcę na lokówkę, to się kręcą cały dzień, aż do mycia
Ale tak jak już wcześniej pisała Miluu, to nie do końca jest zabieg keratynowego prostowania (prostowanie to efekt uboczny), więc nie można mówić, że zabieg się nie udał Różne włosy różnie reagują.

[paputek00]

No tak, pewnie. Podejrzewam że muszę po porstu znaleźć sposob na ich ukladanie. Do tego pory mylam wieczorem zeby przez noc sianko sie uspokoilo i potem wyciaglam na szczotce rano. Teraz pewnie bede musiala myc rano żeby wlosy nie odksztalcaly sie w nocy.
Mimo wszystko zastanawiam sie nad powtorzeniem encanto gdzies za miesiac

[Vinnga]

Napisane przez paputek00

No tak, pewnie. Podejrzewam że muszę po porstu znaleźć sposob na ich ukladanie. Do tego pory mylam wieczorem zeby przez noc sianko sie uspokoilo i potem wyciaglam na szczotce rano. Teraz pewnie bede musiala myc rano żeby wlosy nie odksztalcaly sie w nocy.
Mimo wszystko zastanawiam sie nad powtorzeniem encanto gdzies za miesiac

U mnie właśnie tak samo, do tej pory myłam wieczorem żeby rano włosy ładnie się prezentowały, a teraz muszę myć rano żeby przez cały dzień dobrze wyglądać Nie powiem, trochę to denerwujące

[nicola28]

witam
mam do was 2 pytania
1 pytanie dotyczy jak wygładzacie włosy po wysuszeniu suszarka ( kurcze jaka suszarke kupic bo słyszałam ze najlepiej suszyc zimnym nawiewem a moja Philipsa grzeje ze szok ) jezeli w niektorych miejscach sie pusza np olejkiem ale jakim ? tym jedwabiem ??
a 2 pytanie dotyczy prostowania Encanto metoda mieszana bo jak narazie stosowałam metode tradycyjna ale chciałabym sprobowac metody mieszanej

powiem po krotce o co mi chodzi )
w metodzie tradycyjnej trzeba myc i prostowac włosy 2 razy ( po nałozeniu keratyny prostujemy , myjemy i tak jest rowniez po nałozeniu odzywki )
jednak w metodzie mieszanej rozumiem ze jest tak ?? ( bo tego nie ma w ulotce jezeli chodzi o mieszanie )
- myjemy szamponem oczyszczajacym
- nakładamy preparat Encanto ( mieszamy odzywke i keratyne )
-myjemy włosy w szamponie oczyszczajacym
- suszymy i prostujemy

a kiedy nalezy umyc włosy ?
po tym prostowaniu odczekujemy 15 min i myjemy włosy ( w metodzie tradycyjnej tak własnie było )

czy po wyprostowaniu włosow po metodzie mieszanej trzeba umyc włosy ? czy normalnie zostawic i umyc jak nam sie przetłuszcza ?

kurcze nie wiem juz sama ( zabieg bede robic 2 raz za 2 tyg wczoraj włosy pofarbowałąm )

i pytanie jeszcze z innej beczki czy po Encanto olejujecie włosy ? i co ile ? 1 w tygodniu ? słyszałąm aby kupic np olejek do ciała Babydreem z rosmana + olejek arganowy ( tylko kurcze gdzie dostac czsty arganowy bez domieszek ? i tym olejowac tylko czy nie zaszkodzi to Encanto ?

[Vinnga]

Napisane przez nicola28

witam
mam do was 2 pytania
1 pytanie dotyczy jak wygładzacie włosy po wysuszeniu suszarka ( kurcze jaka suszarke kupic bo słyszałam ze najlepiej suszyc zimnym nawiewem a moja Philipsa grzeje ze szok ) jezeli w niektorych miejscach sie pusza np olejkiem ale jakim ? tym jedwabiem ??
a 2 pytanie dotyczy prostowania Encanto metoda mieszana bo jak narazie stosowałam metode tradycyjna ale chciałabym sprobowac metody mieszanej

powiem po krotce o co mi chodzi )
w metodzie tradycyjnej trzeba myc i prostowac włosy 2 razy ( po nałozeniu keratyny prostujemy , myjemy i tak jest rowniez po nałozeniu odzywki )
jednak w metodzie mieszanej rozumiem ze jest tak ?? ( bo tego nie ma w ulotce jezeli chodzi o mieszanie )
- myjemy szamponem oczyszczajacym
- nakładamy preparat Encanto ( mieszamy odzywke i keratyne )
-myjemy włosy w szamponie oczyszczajacym
- suszymy i prostujemy

a kiedy nalezy umyc włosy ?
po tym prostowaniu odczekujemy 15 min i myjemy włosy ( w metodzie tradycyjnej tak własnie było )

czy po wyprostowaniu włosow po metodzie mieszanej trzeba umyc włosy ? czy normalnie zostawic i umyc jak nam sie przetłuszcza ?

kurcze nie wiem juz sama ( zabieg bede robic 2 raz za 2 tyg wczoraj włosy pofarbowałąm )

Kwestią sporną jest czy podczas zabiegu powinno się suszyć włosy chłodnym czy ciepłym nawiewem. Wiele z nas suszy włosy ciepłym powietrzem ze względu na wygodę, a i tak ten krok jest dość długi jak na suszenie. Niektórzy sprzedawcy załączają jednak w instrukcji żeby suszyć chłodnym powietrzem żeby keratyna nie wyparowała i zabieg się udał... Ja zawsze robię ciepłym i wychodzi.
Jeśli chodzi o suszenie już po zabiegu, to myślę, że kwestia "suszarka-keratyna" nie ma jakiegoś znaczenia, bardziej chodzi tu ogólnie o dbanie o swoje włosy... Gorące powietrze zwyczajnie im szkodzi Żeby chronić włosy przed temperaturą, możesz spróbować jakichś serów termoochronnych

Co do metody mieszanej, to źle zrozumiałaś. Kroki są takie:
1) Myjemy włosy szamponem oczyszczającym
2) Dzielimy włosy na części i nakładamy preparat, tzn. odżywkę uprzednio wymieszaną z keratyną
3) Suszenie
4) Prostowanie
Włosy można umyć po trzech godzinach.

[Kyou]

Hej
Wracam do was po 5 miesiącach od prostowania cocochoco. Po takim czasie włosy już się trochę kręcą, prostownicę użyłam ze dwa, trzy raz (nie suszę włosów wieczorem idę spać zawsze w mokrych, może to przez to), ale grzywka np układa się dalej idealnie, jest prosta, może nie jak drut, ale od tych pięciu miesięcy prostowałam ją chyba raz czy dwa ^^.

Z coco jestem więc mega zadowolona, trochę zaczynają mi się te moje loki puszyć, więc w piątek powtarzam zabieg Tym razem sama będę musiała sobie poradzić. Dam znać jak wyszło tym razem i może nie zapomnę zrobić zdjęcia przed i po

[Vinnga]

Długo Ci się trzymało W dodatku chodzisz spać w mokrych włosach... Naturalne włosy masz mocno kręcone?

[Kyou]

Napisane przez Vinnga

Długo Ci się trzymało W dodatku chodzisz spać w mokrych włosach... Naturalne włosy masz mocno kręcone?

Jakiś totalnych spiralek nie mam, ale mocno się kręciły. Dużo za mocno jak dla mnie. Jeszcze każdy inaczej, każdy w inną stronę, a skręt zaczynal się gdzieś na wysokości ucha. (no chyba że grzywka, to oczywiście bez wyprostowania nie mogłam się z nią nigdzie pokazać )

[Vinnga]

Napisane przez Kyou

Jakiś totalnych spiralek nie mam, ale mocno się kręciły. Dużo za mocno jak dla mnie. Jeszcze każdy inaczej, każdy w inną stronę, a skręt zaczynal się gdzieś na wysokości ucha. (no chyba że grzywka, to oczywiście bez wyprostowania nie mogłam się z nią nigdzie pokazać )

O, no to podobnie jak moje, a mnie choco nie wyszło... A od kogo zamawiałaś?

[Kyou]

Napisane przez Vinnga

O, no to podobnie jak moje, a mnie choco nie wyszło... A od kogo zamawiałaś?

Właśnie nie pamiętam, mój już ex mi zamawiał na allegro i nawet nie mam jak tego poszukać w historii. Może się w końcu doproszę żeby sprawdził.

[Miluuu]

Napisane przez paputek00

U mnie nawet nie ma kłopotu ze swieżością tylko własnie z tym falowaniem i odkształcaniem. Dziewczyny pisały że włosy się rozprostowuja po kręceniu czy zwiazywaniu w kitkę a u mnie nic z tego.

U mnie się odkształcają po nocy od zakładania za ucho, od gumki na włosach, od warkocza, koczka itd Po zakręceniu na wałki się rozprostowują, ale one zawsze tak miały i to nie jest "zasługa" zabiegu z tym, że nie są idealnie proste, tylko robią się lekkie fale, ślad po sprężynkach znika

Napisane przez ckin2u

Przeczytalam duzo stron, zeby nie bylo ze nie czytalam
ale nie znalazlam nic o Jantarze.. czy mozna go uzywac po tym zabiegu?

Olejowac juz widze, ze moge nadal farbowac po 2 tyg, a nie wiem co z Jantarem

wiele z nas używa Jantara.

Napisane przez nicola28

witam
mam do was 2 pytania
1 pytanie dotyczy jak wygładzacie włosy po wysuszeniu suszarka ( kurcze jaka suszarke kupic bo słyszałam ze najlepiej suszyc zimnym nawiewem a moja Philipsa grzeje ze szok ) jezeli w niektorych miejscach sie pusza np olejkiem ale jakim ? tym jedwabiem ?


i pytanie jeszcze z innej beczki czy po Encanto olejujecie włosy ? i co ile ? 1 w tygodniu ? słyszałąm aby kupic np olejek do ciała Babydreem z rosmana + olejek arganowy ( tylko kurcze gdzie dostac czsty arganowy bez domieszek ? i tym olejowac tylko czy nie zaszkodzi to Encanto ?

jak się puszą, to najlepiej suszyć je na szczotce, strumień kierujesz zgodnie z łuską, czyli od czubka do końcówek, nie pod kątem prostym, nie od dołu do góry, tylko od góry do dołu i kręcisz tą szczotą w ten sposób łuski się domykają i jest ograniczony puch. Ewentualnie trochę jedwabiu lub odżywka bez spłukiwania silikonowa.

ja używam olei, codziennie w niewielkiej ilości dodaje oleju do odżywki, czasami zabezpieczam końcówki jakimś olejkiem. Czysty arganowy dostaniesz np. na biochemiaurody.com, zrobsobiekrem.pl, mazidla.com, są tam też inne olejki, więc poczytaj sobie i wybierz coś dla siebie. U mnie arganowy nic nie robi babydream też - tylko na końcóweczki jest ok, częściej używam go do ciała

[Marcioszka822]

Ja mam pytanie jeszcze co do samego zabiegu w instrukcji jest napisane żeby keratynę i odżywkę nakładać 1-2 cm od skóry głowy. Czy coś się stanie jeśli przypadkiem trochę preparatu dotknie skóry? Jak ktoś komuś nakłada to spoko, ale samemu to już chyba ciężej

[Miluuu]

Napisane przez Marcioszka822

Ja mam pytanie jeszcze co do samego zabiegu w instrukcji jest napisane żeby keratynę i odżywkę nakładać 1-2 cm od skóry głowy. Czy coś się stanie jeśli przypadkiem trochę preparatu dotknie skóry? Jak ktoś komuś nakłada to spoko, ale samemu to już chyba ciężej

mogą zacząć wypadać włosy, skóra głowy może się podrażnić, mogą pojawić się strupy itp itd.

Nie widzę problemu, przecież nie siedzisz z linijką tylko robisz na oko. Jak posadzisz 3-4 cm od skóry głowy to nic się nie stanie. Nie rób jak najbliżej "żeby tylko był ten centymetr" bo napewo pacniesz na głowę i przy szczęściu będzie tylko zaczerwienienie lub swędzenie/pieczenie, a bez szczęścia to co opisałam wyżej.

[aluskaka]

Dziewczyny chciałam się was spytać czy do wykonania zabiegu koniecznie potrzebna jest ta "oryginalna" odzywka, czy wystarczy sam preparat z keratyna a jako ostatnią można nałożyć jakaś inna odżywkę do której dodam czysta keratynę hydrolizowana. Mam wrażenie, że gdzieś wcześniej czytałam o takiej możliwości.

[Sandora]

Dziewczyny jestem po drugim zabiegu Cocochoco i stan moich włosów się pogorszył, otóż stały się suche i takie sianowate. Ja wiem, że keratyna się splukuje, ale przed nią włosy miałam w świetnej formie a teraz nie mam pojęcia co z nimi zrobić. Plączą się, i ten szorstki dotyk... Nakładam maskę z keratyna raz w tyg, oleje i ogolnie staram sie je pięlegnować, co o tym myślicie? Tez tak macie?

[EbonyLuna]

Jestem po zmyciu Encanto i... WOW. Włosy są niesamowicie wygładzone, miękkie, sypkie... A przy tym nie ulizane [już sie o to postarałam ] A najlepsze jest to, że końce mam KOMPLETNIE PROSTE. Suszyłam jak zazwyczaj, tj; najpierw strumień powietrza w dół na grzywkę i końcówki oraz okolice twarzy, a potem głowa w dół i jedziemy z objętością. Oczywiście, jak zawsze też, tylko chłodny nawiew. I praktycznie zawsze, jak końce same delikatnie się wywijały, tak teraz są prościutkie. Aha, nie naciągałam na szczotce ani nic podobnego. Nigdy zresztą tego nie robię. Jedynie przeczesywałam palcami raz na jakiś czas podczas suszenia. Zero puchu/siana
Tak się jednak teraz zastanawiam, czy nie przetłuszczają się Wam może włosy bardziej po Encanto? [może było gdzieś pytanie i odp, jeśli tak, to przepraszam ] Po prostu efekt kojarzy mi się z takim fryzjerskim, kiedy to nakładą tych silikonowych masek i serum.
Nie wiem oczywiście, na ile efekt sie utrzyma choćby do następnego mycia

[sylwka37]

przetłuszczają się

[paputek00]

Dziewczyny pisały, że przetłuszczanie po Encanto to norma chociaż ja tego nie zauwazyłam.

Dzisiaj myłam głowę rano. Trzeba przyznać, że suszenie po Encanto to sama przyjemność. Wcześniej musiałam walczyć z dzieleniem włosów na partie i naciąganiem na szczotkę, a potem i tak przeprostować żeby byly gładkie a nie sianowate. Teraz głowa w dół i po niecałych 10 min. mam proste, puszyste włosy.
Przeszkadza mi że włosy przy uszach i w okolicach twarzy falują (są cieńsze, wycieniowane, bardziej podatne na odkształcenia) ale nie chcę ich traktowac prostownicą. Myślę, że w przyszłym miesiącu powtorzę Encanto ale tylko na tej niesfornej części włosów

[ckin2u]

ja jetsem po prostowaniu.. i ok sa proste ale w sumie po uzyciu prostownicy zawsze sa:P jednak nie sa takie gladkie i lsniace jak sie tego spodziewalam... troche odstaja pojedyncze wloski od glowy. Na razie musze czekac do piatku zeby je umyc i ciekawa jestem bardzo jak to z nimi bedzie

[MsStrawberry]

Dziewczęta kochane!

Od zawsze marzyłam o keratynie na włosach, jednak byłam przekonana, że możliwe jest to do zrobienia tylko w salonie fryzjerskim, co wiąże się z dużymi kosztami zabiegu i specjalnych kosmetyków do pielęgnacji. Przywróciłyście mi nadzieję, że i ja będę mogła mieć piękne włoski
Z niecierpliwością wyczekuję na wypłatę, żeby zamówić sobie keratynę na allegro, jednak mam dwa pytanka:

1. Obejrzałam na youtube filmik dziewczyny, która nakładała sobie encanto metodą mieszaną. Bohaterka filmu zaprezentowała przed zabiegiem swoje "odrosty", czyli fale u nasady włosów, jednak reszta była względnie prosta. Ryjąc wcześniej forum wyczytałam, że włosy powinny wrócić do swojego pierwotnego stanu po zmyciu keratyny. Powiedźcie jak to jest w rzeczywistości? Boje się, że jak włoski odrosną będę miała fale Dunaju na głowie, co nie będzie się dobrze komponować z resztą

2. Zabieg powinno się przeprowadzić 2 tygodnie przed lub po farbowaniu. Myślicie że ta zasada tyczy się też szamponów koloryzujących bez amoniaku?

Pozdrawiam wszystkie szczęściary wybawione od puchu

[Vinnga]

Napisane przez MsStrawberry

Dziewczęta kochane!

Od zawsze marzyłam o keratynie na włosach, jednak byłam przekonana, że możliwe jest to do zrobienia tylko w salonie fryzjerskim, co wiąże się z dużymi kosztami zabiegu i specjalnych kosmetyków do pielęgnacji. Przywróciłyście mi nadzieję, że i ja będę mogła mieć piękne włoski
Z niecierpliwością wyczekuję na wypłatę, żeby zamówić sobie keratynę na allegro, jednak mam dwa pytanka:

1. Obejrzałam na youtube filmik dziewczyny, która nakładała sobie encanto metodą mieszaną. Bohaterka filmu zaprezentowała przed zabiegiem swoje "odrosty", czyli fale u nasady włosów, jednak reszta była względnie prosta. Ryjąc wcześniej forum wyczytałam, że włosy powinny wrócić do swojego pierwotnego stanu po zmyciu keratyny. Powiedźcie jak to jest w rzeczywistości? Boje się, że jak włoski odrosną będę miała fale Dunaju na głowie, co nie będzie się dobrze komponować z resztą

2. Zabieg powinno się przeprowadzić 2 tygodnie przed lub po farbowaniu. Myślicie że ta zasada tyczy się też szamponów koloryzujących bez amoniaku?

Pozdrawiam wszystkie szczęściary wybawione od puchu

1. Rzadko się zdarza żeby komuś keratyna trzymała się tak długo żeby odrosty wyglądały nienaturalnie w stosunku do reszty. Akurat naszej Adze (bo chyba o niej mowa ) keratyna trzyma się chyba najdłużej na wątku Keratynowe prostowanie nie jest chemicznym prostowaniem, a więc gdy keratyna się wypłukuje, to włosy zaczynają wracać do swojego naturalnego stanu, czyli w większości przypadków znowu się puszą, zawijają, kręcą. Poza tym większość z nas dla efektu prostych włosów musi je potraktować suszarką.

2. Nie wiem, ale bodajże Sylwia z naszego wątku farbowała henną tydzień po prostowaniu i nic się nie stało

[_agg_]

Napisane przez MsStrawberry

Dziewczęta kochane!

Od zawsze marzyłam o keratynie na włosach, jednak byłam przekonana, że możliwe jest to do zrobienia tylko w salonie fryzjerskim, co wiąże się z dużymi kosztami zabiegu i specjalnych kosmetyków do pielęgnacji. Przywróciłyście mi nadzieję, że i ja będę mogła mieć piękne włoski
Z niecierpliwością wyczekuję na wypłatę, żeby zamówić sobie keratynę na allegro, jednak mam dwa pytanka:

1. Obejrzałam na youtube filmik dziewczyny, która nakładała sobie encanto metodą mieszaną. Bohaterka filmu zaprezentowała przed zabiegiem swoje "odrosty", czyli fale u nasady włosów, jednak reszta była względnie prosta. Ryjąc wcześniej forum wyczytałam, że włosy powinny wrócić do swojego pierwotnego stanu po zmyciu keratyny. Powiedźcie jak to jest w rzeczywistości? Boje się, że jak włoski odrosną będę miała fale Dunaju na głowie, co nie będzie się dobrze komponować z resztą

2. Zabieg powinno się przeprowadzić 2 tygodnie przed lub po farbowaniu. Myślicie że ta zasada tyczy się też szamponów koloryzujących bez amoniaku?

Pozdrawiam wszystkie szczęściary wybawione od puchu

obstawiam, że to mój filmik

wlosy odrastają takie jakie masz naturalne, czego się spodziewasz? prostowanie nie zmieni Ci przecież struktury włosa

ta zasada tyczy się każdej farby, nawet szamponów, ale lepiej farbować po zabiegu, bo pamiętaj, że kolor się "rozjaśni" i te 2 tyg. to takie "umowne", malo kto się tak naprawdę tego trzyma

[EbonyLuna]

Dziękuję za odpowiedzi
Ja właśnie wróciłam z miasta i w taką pogodę w pierwszym dniu mycia miałabym włosy jakby piorun mnie strzelił A tu wszystko gładkie, proste; super, tylko na objętości straciły. Ale w zasadzie to norma, zważając, że na moim osiedlu mimo upałów głowę wiatr chce oderwać

[_agg_]

kurde, to chyba nie mój filmik, bo ja odrostu nie prezentowałam, tylko m iałam związane włosy hahaha

[Miluuu]

Napisane przez _agg_

kurde, to chyba nie mój filmik, bo ja odrostu nie prezentowałam, tylko m iałam związane włosy hahaha

z opisu mi wynikało, że Twój . Btw nie mogę się przyzwyczaić do Ciebie w czarnych włosach


co do pytania w wątku:

przetłuszczania po encanto nie zauważyłam większego

[LUNCIA8]

dziewczyny, stało się ;D dzisiaj pierwszy raz zrobiłam encanto i jestem mega zadowolona zabieg trwał aż 5 godzin ale chciałam zrobić wszystko bardzo dokładnie a przy moich włosach to..masakra

zauważyłam, że po ostatnim punkcie zabiegu pojawił mi się taki biały "kurz" na włosach. To jest normalne?

Kupiłam szampon cece salon czereśniowy i odżywke garniera avokado, to są polecane produkty, prawda?

Mam nadzieje, że po myciu efekt nadal się utrzyma i wszystko będzie dobrze będę się modlić żeby keratyna się trzymała ;D

[paputek00]

dzisiaj zobaczyła mnie koleżanka dzięki któraj usłyszałam o encanto i stwierdziła że moje włosy wyglądają trochę inaczej niż się spodziewała, podobno są dziwnie przesuszone i mało gładkie jak na niecały tydzien po zabiegu.
Przyznam, że do tej pory używałam szamponu alterry ale odżywkę timotei, bo nie miałam w domu odpowiedniej. Może zastąpienie jej czymś polecanym przez was trochę pomoże?