Szczęśliwe związki rozpoczęte w listopadzie ! :D - tż'tówki listopadowe :)

[Vallotka]

Napisane przez nouvelle90

No to gratulacje!!!

Ja zasiadam do notatek- jutro ostatni egzamin, nareszcie!

A ja już mam pełnie wakacji Wszystko zaliczone

[20160901857]

No to gratuluję i zazdraszczam!

Jutro o tej porze też już będę mieć wakacje

[Vallotka]

Napisane przez nouvelle90

No to gratuluję i zazdraszczam!

Jutro o tej porze też już będę mieć wakacje

To też już niedługo

[Li O]

Napisane przez kaczuszka69

a ja już jako mężatka

Wszystkiego najlepszego!
Czytałam twoją relację na innym wątku. Mój ślub chyba będzie wyglądał podobnie

[Kasiulenkowo]

Kaczuszko wszystkiego najlepszego na Nowej Drodze Życia

[kaczuszka69]

dziękuję dziewczyny

[mandragona]

Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia radości z Tż

[gothka152]

Witam wszystkie listopadowe tżtówki
Czy można dołączyć?

[kaczuszka69]

Napisane przez gothka152

Witam wszystkie listopadowe tżtówki
Czy można dołączyć?

pewnie, zapraszamy

[gothka152]

Napisane przez kaczuszka69

pewnie, zapraszamy

Widzę, że świeżo upieczona mężatka Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia, samych szczęśliwych i pełnych miłości chwil

To może ja parę słów o sobie i swoim związku
Jestem z Rzeszowa, mam 23 lata, tż jest ode mnie rok starszy. Jesteśmy razem od 05.11.2008 roku- Vallotka jest moją wątkową koleżanką tżtówek 2008
Przed nami od października ostatni rok studiów i obrony Ja studiuję edukację wczesnoszkolną i przedszkolną, tż jest na kierunku technicznym. W ciągu roku studenckiego oboje mieszkamy w Rzeszowie (ale nie razem, zdarza nam się tylko pomieszkiwać we dwoje) , na wakacje ja wracam do domu i wtedy niestety jesteśmy związkiem na odległość Dzieli nas 70 km.
Nie jesteśmy jeszcze zaręczeni ale data ślubu jest już ustalona
Co jeszcze oprócz tego, że kocham jesień i listopad Uwielbiam buszować po szmateksach i siedzieć do późna w nocy, mam naturę leniwego, rudego kota a z zamiłowania jestem poetką i pisarką

[sylwusiach]

Hej! Moge dolaczyc?


Jestem z moim Tż od listopada 2011. Po mcu znajomosci zamieszkalismy ze soba.

Oboje pracujemy.


Mam 23 a on 25 lat.

Jestesmy szczesliwi .

Pzdrawiam!

[Vallotka]

Napisane przez gothka152

Widzę, że świeżo upieczona mężatka Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia, samych szczęśliwych i pełnych miłości chwil

To może ja parę słów o sobie i swoim związku
Jestem z Rzeszowa, mam 23 lata, tż jest ode mnie rok starszy. Jesteśmy razem od 05.11.2008 roku- Vallotka jest moją wątkową koleżanką tżtówek 2008
Przed nami od października ostatni rok studiów i obrony Ja studiuję edukację wczesnoszkolną i przedszkolną, tż jest na kierunku technicznym. W ciągu roku studenckiego oboje mieszkamy w Rzeszowie (ale nie razem, zdarza nam się tylko pomieszkiwać we dwoje) , na wakacje ja wracam do domu i wtedy niestety jesteśmy związkiem na odległość Dzieli nas 70 km.
Nie jesteśmy jeszcze zaręczeni ale data ślubu jest już ustalona
Co jeszcze oprócz tego, że kocham jesień i listopad Uwielbiam buszować po szmateksach i siedzieć do późna w nocy, mam naturę leniwego, rudego kota a z zamiłowania jestem poetką i pisarką

Witaj

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez sylwusiach

Hej! Moge dolaczyc?


Jestem z moim Tż od listopada 2011. Po mcu znajomosci zamieszkalismy ze soba.

Oboje pracujemy.


Mam 23 a on 25 lat.

Jestesmy szczesliwi .

Pzdrawiam!

Oczywiście, że możesz

[20160901857]

Po miesiącu? wow Ja po roku miałam wątpliwości czy na pewno już tego chcę

[kaczuszka69]

Napisane przez nouvelle90

Po miesiącu? wow Ja po roku miałam wątpliwości czy na pewno już tego chcę

my z tżtem mieszkaliśmy ze sobą zanim zaczęliśmy być razem

sylwusiach witaj

[gothka152]

Napisane przez sylwusiach

Hej! Moge dolaczyc?


Jestem z moim Tż od listopada 2011. Po mcu znajomosci zamieszkalismy ze soba.

Oboje pracujemy.


Mam 23 a on 25 lat.

Jestesmy szczesliwi .

Pzdrawiam!

Witaj

[gothka152]

Co porabiacie w ten upalny dzień? Bo cisza tu jak makiem zasiał

[Vallotka]

Napisane przez nouvelle90

Po miesiącu? wow Ja po roku miałam wątpliwości czy na pewno już tego chcę

A my po prawie 4 latach ze sobą nie mieszkamy Chyba jeszcze tego nie chcemy

Napisane przez gothka152

Co porabiacie w ten upalny dzień? Bo cisza tu jak makiem zasiał

W ten upalny dzień chodziłam po klimatyzowanych sklepach

[sylwusiach]

tak tak po miesiacu wszystko na wariackich papierach .. mieszkalismy w miastach oddalonych od siebie o 70 km .. skonczyla mi sie umowa o prace i chcialam sie wyprowadzic z wynajmowanego mieszkania .. podjelismy decyzje ze przeprowadze sie do Niego ot i cala historia

dziekuje za cieple przyjecie

[20160901857]

Ja wysprzątałam, a potem się obijałam. Dziwnie się czuję- uczyć się nie trzeba, w pracy mam wolny tydzień, euro się skończyło i nie mam co ze sobą zrobić przez większość dnia.

[kaczuszka69]

my dzisiaj prawie cały dzień w mieście spędziliśmy ale za to mam już strój, czepek i jutro mogę wsadzać brzucha do basenu

sylwusiach podaj proszę całą datę to razem z gothką umieszczę Cię na pierwszej stronie

[Li O]

Ja wczoraj byłam u lekarza i dostałam skierowanie na badania do szpitala. Dzisiaj się rejestrowałam, to mi pani powiedziała, że badania potrwają ok tydzień
Jestem przerażona, bo nigdy nie byłam w szpitalu, a na dodatek szpital znajduje się we Wrocławiu, więc nikt mnie nie będzie nawet odwiedzał

[kaczuszka69]

Napisane przez Li O

Ja wczoraj byłam u lekarza i dostałam skierowanie na badania do szpitala. Dzisiaj się rejestrowałam, to mi pani powiedziała, że badania potrwają ok tydzień
Jestem przerażona, bo nigdy nie byłam w szpitalu, a na dodatek szpital znajduje się we Wrocławiu, więc nikt mnie nie będzie nawet odwiedzał

a co Ci jest?

[sylwusiach]

Napisane przez kaczuszka69

sylwusiach podaj proszę całą datę to razem z gothką umieszczę Cię na pierwszej stronie

jestem z Damianem od 4/11/2011

[Vallotka]

Napisane przez Li O

Ja wczoraj byłam u lekarza i dostałam skierowanie na badania do szpitala. Dzisiaj się rejestrowałam, to mi pani powiedziała, że badania potrwają ok tydzień
Jestem przerażona, bo nigdy nie byłam w szpitalu, a na dodatek szpital znajduje się we Wrocławiu, więc nikt mnie nie będzie nawet odwiedzał

To współczuje. Nie znoszę szpitali. Ale jak trzeba to nie ma wyjścia

[Li O]

Napisane przez kaczuszka69

a co Ci jest?

Wspominałam ostatnio o problemach z zajściem w ciążę, co jest wynikiem złego poziomu hormonów. Na dodatek stale tyję. Nic nie daje zdrowe odżywianie, itp... W końcu się zmobilizowałam i poszłam do endokrynologa. Jeszcze ochrzan dostałam, że dopiero teraz przyszłam, a nie kilka lat temu

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

Napisane przez Vallotka

To współczuje. Nie znoszę szpitali. Ale jak trzeba to nie ma wyjścia

Ja już na samą myśl, że mam tam iść robię się chora...

[kaczuszka69]

Napisane przez Li O

Wspominałam ostatnio o problemach z zajściem w ciążę, co jest wynikiem złego poziomu hormonów. Na dodatek stale tyję. Nic nie daje zdrowe odżywianie, itp... W końcu się zmobilizowałam i poszłam do endokrynologa. Jeszcze ochrzan dostałam, że dopiero teraz przyszłam, a nie kilka lat temu

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------


Ja już na samą myśl, że mam tam iść robię się chora...

współczuję ja jak byłam jedną dobę na patologii ciąży na przyspieszonych badaniach to mnie szlag z nudów trafiał przeczytałam książkę i nawet za naukę do egzaminu się wzięłam

[Vallotka]

Napisane przez Li O

Wspominałam ostatnio o problemach z zajściem w ciążę, co jest wynikiem złego poziomu hormonów. Na dodatek stale tyję. Nic nie daje zdrowe odżywianie, itp... W końcu się zmobilizowałam i poszłam do endokrynologa. Jeszcze ochrzan dostałam, że dopiero teraz przyszłam, a nie kilka lat temu

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------


Ja już na samą myśl, że mam tam iść robię się chora...

Dasz radę

[gothka152]

Napisane przez Vallotka

W ten upalny dzień chodziłam po klimatyzowanych sklepach

O, w sumie niezła opcja Ja cały dzień po domu latam w mokrej koszulce. Normalnie nie daję rady przy tym upale a od 3 tygodni ani kropli deszczu nie było

Napisane przez sylwusiach

jestem z Damianem od 4/11/2011

To ja z moim Damianem mam rocznicę dzień po Was

Napisane przez Li O

Wspominałam ostatnio o problemach z zajściem w ciążę, co jest wynikiem złego poziomu hormonów. Na dodatek stale tyję. Nic nie daje zdrowe odżywianie, itp... W końcu się zmobilizowałam i poszłam do endokrynologa. Jeszcze ochrzan dostałam, że dopiero teraz przyszłam, a nie kilka lat temu

Czyżby niedoczynność tarczycy?

[Li O]

Napisane przez gothka152

Czyżby niedoczynność tarczycy?

To nie musi być niedoczynność. Są inne choroby na tle hormonalnym powodujące otyłość. Wydaje mi się, że z tarczycą wszystko ok. Niestety inne hormony są nieprawidłowe i na dodatek mam problemy z choćby utrzymaniem wagi, więc w sumie liczę na to, że to właśnie hormony są przyczyną.

[Vallotka]

Napisane przez gothka152

O, w sumie niezła opcja Ja cały dzień po domu latam w mokrej koszulce. Normalnie nie daję rady przy tym upale a od 3 tygodni ani kropli deszczu nie było

To jest bardzo przyjemna opcja gdy już w domu nie wyrabiam. Tylko największym problemem jest tam dotrzeć