2006-08-28, 12:42 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 24
|
Co was najbardziej denerwuje w sklepach z ciuchami?
Tak sobie pomyślałam, że może ktoś to przeczyta
- za mało wieszaczków w przebieralniach (no bo niby gdzie mam powiesić moją torbę, kurtkę, spodnie, sweter itd?!) - zbyt ciasno poupychane wieszaki z ubraniami (strach sięgnąć po cokolwiek bo zawsze coś jeszcze spadnie brrrrr) -nadgorliwe panie ekspedietnki, które zupełnie nie rozumieją, że człowiek potrzebuje ciszy, spokoju i DUUUŻO czasu, żeby się na coś zdecydować... |
2006-08-28, 13:01 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 437
|
Dot.: Co was najbardziej denerwuje w sklepach z ciuchami?
Popieram, popieram Najlepsza w przeszkadzaniu jest obsługa Cropp'a
__________________
'Mów do mnie tak, bo lubię słów twoich smak... mów tak; I chociaż czas pewnie odmieni kiedyś nas - mów tak... ' Adaś
|
2006-08-28, 13:05 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 24
|
Dot.: Co was najbardziej denerwuje w sklepach z ciuchami?
Najgorzej jest, gdy obsluga traktuje cie jak potencjalnego zlodzieja i nie odstawia na krok lustrujac ponurym spojrzeniem. Odechciewa sie zakupow.
|
2006-08-28, 13:09 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 290
|
Dot.: Co was najbardziej denerwuje w sklepach z ciuchami?
najbardziej mnie wkurza jak sobie przeglądam jakieś ciuszki a tu zza wieszaka wystakuje ekspedientka: Co podać? A jak mówie że narazie nic to ma mine jak bym jej psa naleśnikiem zabiła Najgorzej jest właśnie w Cropp'ie.
Poupychane wieszaki z ciuchami, zawsze coś mi spada
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu |
2006-08-28, 13:15 | #5 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 673
|
Dot.: Co was najbardziej denerwuje w sklepach z ciuchami?
Cytat:
Nachalni sprzedawcy... I sprzedawcy, ktorzy oceniaja kupujacych jak sie wejdzie do lepszego sklepu... Np, Patrza jak sie jest ubranym i tym swoim wzrokiem daja ci do zrozumienia, ze nie masz kasy zeby tu kupowac... Tak jak ONE by mialy!!!!!!!!!
__________________
Come fai a dire che ami una persona, quando al mondo ci sono migliaia di persone che potresti amare di piu, se solo le incontrassi? Il fatto e che non le incontri.
|
|
2006-08-28, 13:16 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 1 291
|
Dot.: Co was najbardziej denerwuje w sklepach z ciuchami?
Tak hmm:
- ceny - ekspedientki, które gdy tylko cos odwiesze źle od razu idą poprawiąc na moich oczach jakbym nie wiadomo jaką "krzywde" wyrządziła źle odwieszonym spodniom, którym przez tone ciuchów na jednym wieszaku nogawka źle się ułożyła - panie, które zaraz po moich trzech krokach podchodzą z udawanym uśmiechem "podac coś", podczas gdy jeszcze dobrze nie wiem co w tym sklepie jest - i to jest najlepsze: ostatnio gdy przymierzałam ciuszki i byłam w samej bieliźnie wpycha mi sie do przymierzalni ekspedientka...
__________________
|
2006-08-28, 13:16 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 851
|
Dot.: Co was najbardziej denerwuje w sklepach z ciuchami?
-nie lubie jak ciuchy są za nisko powieszone i trzeba się garbić lub kucać, żeby obejrzeć
-nie lubie pytań "i jak?" po wyjściu z przymierzalni i tłumaczenia"nie, bo za duże , za małe" wolę zostawić to dla siebie samej, oddać ciuch i po prostu się oddalić, nie tłumaczac, czemu nie chę czegoś kupić -nie wiem, czy w sklepach się to zdarza, ale ostatnio na targu do przymierzalni wtargnęła mi sprzedawczyni, najpierw zajrzał mój chłopak, a tu nagle jej łeb "i jeszcze ja zobaczę" "a po co? " "bo chcę" wrr |
2006-08-28, 13:17 | #8 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co was najbardziej denerwuje w sklepach z ciuchami?
oj tak zgadzam się nie ma to jak wieszaki pełne ubrań ze palca nie idzie wcisnać i jak mamy cos znalesc ;/
__________________
"Dobrze wiem, że czasem bardzo trudno mnie kochać. Ale chyba łatwo zobaczyć miłość w moich oczach..." Płomień 81 - Trudno mnie kochać https://www.instagram.com/izka_em/ |
2006-08-28, 13:19 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 45
|
Dot.: Co was najbardziej denerwuje w sklepach z ciuchami?
dokładnie !! najgorsze są nadgorliwe ekspedientki ale sama pracowałam w butkiach w centrach handlowych i to właściciele karzą robić z siebie idiotów i atakować klienta od samego progu.NIe lubiłam tego robić bo sama nie lubie gdy się mnie w sklepie tak ,,prześladuje" ale nie było wyjścia.
khm-dokładnie to też jest okropne,patrzą ci na ręce,stoją za plecami często obsługa mnie zniechęca i wychodze ze sklepu nie oglądając nawet wszystkich rzeczy,nie lubie nachalności często gdy jednej ekspedientce dziękuje za pomoc za minute podchodzi druga....,eh |
2006-08-28, 13:20 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: cozy place
Wiadomości: 4 996
|
Dot.: Co was najbardziej denerwuje w sklepach z ciuchami?
Tak, poupychane ciuchy, przez co wieszaki sie plątają i trzeba się nieźle naszarpać, żeby coś wytargać (przoduje tu Orsay)
Ciasne przymierzalnie (nie wszędzie co prawda) A i jeszcze jedna rzecz dotycząca Orsay mnie wkurza: Chcą, żeby wieszać ciuchy wzięte do przymierzalni tak, żeby były widoczne z zewnątrz!! Idiotyzm jakich mało |
2006-08-28, 13:21 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 851
|
Dot.: Co was najbardziej denerwuje w sklepach z ciuchami?
Cytat:
|
|
2006-08-28, 13:23 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 673
|
Dot.: Co was najbardziej denerwuje w sklepach z ciuchami?
A mi kiedys Pani Sprzedawczyni nie pozwolila przymiezyc bluzki tlumaczac ze to jest ONE SIZE i wszystkie sa takie same i bedzie na mnie NA PEWNO DOBRA!!!
O rany..............
__________________
Come fai a dire che ami una persona, quando al mondo ci sono migliaia di persone che potresti amare di piu, se solo le incontrassi? Il fatto e che non le incontri.
|
2006-08-28, 13:25 | #13 |
Raczkowanie
|
Dot.: Co was najbardziej denerwuje w sklepach z ciuchami?
zgodze sie z Wami w 100% najbardziej dererwują mnie może nie ekspedientki tyle co panowie ochroniarze mam na myśli orsay'a ledwo wchodzę a ten już za mną kroczy :/ a co do wieszaków - trzeba się nieźle namęczyć żeby wogole pośród tych poupychanych rzeczy coś dostrzec nie wspominając właśnie o wyciągnieciu jakiegoś ciucha i uniknięciu upadku kolejnych ciuszków
|
2006-08-28, 13:48 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 59
|
Dot.: Co was najbardziej denerwuje w sklepach z ciuchami?
- jak ledwo wejde do sklepu a tu juz podlatuje ekspedientka z tekstem co podac... skoro nawet nie wiem co jest bo nie zdazylam nawet zobaczyc!!!
- jak laza te ekspedientki za mna o krok dalej i poprawiaja zaraz wieszaki ktore przesunelam zeby obejrzec ciuszki... wtedy od razu wychodze bo czuje sie jak bym im tam jakis burdel robila eh - czyli ogolnie denerwujaca obsluga noi szokujace ceny niekiedy |
2006-08-28, 13:53 | #15 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Co was najbardziej denerwuje w sklepach z ciuchami?
w sklepach denerwuje mnie wszystko i dlatego zawsze laduję w ciucholandzie a tam..szaleństwo!
__________________
.+.=.. |
2006-08-28, 14:03 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 5 619
|
Dot.: Co was najbardziej denerwuje w sklepach z ciuchami?
Oprócz nadgorliwych ekspedientek, nachalnych ochroniarzy, poupychanych na wieszakach ciuchach, ciasnych przymierzalni bez wieszaków to denerwują mnie w sklepach lustra wyszczuplające - naprawde czuję się przez nie zdezorientowana bo nie wiem jak tak naprawde lezy na mnie jakis ciuch, a dodatkowo ja już jestem szczupła i w takim lustrze wyglądam jak patyk z baaardzooo podłużna głową...
|
2006-08-28, 14:03 | #17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 118
|
Dot.: Co was najbardziej denerwuje w sklepach z ciuchami?
chyba wymieniłyście wszystko co denerwuje mnie w sklepach, trzeba coś z tym w końcu zrobić
ach i denerwuje mnie zbyt głośnia dudniąca muzyka w niektórych sklepach np. New Yorker, czym prędzej chce mi się uciekac z takiego sklepu. |
2006-08-28, 14:04 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 556
|
Dot.: Co was najbardziej denerwuje w sklepach z ciuchami?
Nie bede sie powtarzac, bo wiekszosc wymienionych rzeczy tez mnie denerwuje, ale oprocz tego:
- poprzebierane rozmiary, np. S jest na mnie za male, L za duze, a M juz oczywiscie nie ma (wiem, ze to nie zalezy od sprzedawczyn, ale po prostu nagminnie mam takiego pecha ) - denerwuje mnie gdy musze prosic sprzedawce o jakis rozmiar, a on nie sluchajac mnie zazwyczaj daje mi mniejszy niz chcę (chyba tak tylko niepozornie niewielko wygladam ) Hmm, to chyba na tyle, albo jeszcze cos: "poukrywane" metki z ceną i rozmiarami na ciuchach
__________________
|
2006-08-28, 14:18 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków/Bochnia
Wiadomości: 139
|
Dot.: Co was najbardziej denerwuje w sklepach z ciuchami?
tak zgadzam sie z wszystkimi wypowiedziami !!!
wkurza mnie to ze jesli potrzebuje pomocy to nikogo nie ma, a jak nie potrzebuje to łazi za mna i pyta sie w czym pomoc :/ wkurzaja mnie tez panienki ktore rozrzucają ubrania ktore jej sie nie podobają ... oki ogladnac i odłozyc spoko ale rzucac ??? masakra!!! troche kultury !!! |
2006-08-28, 15:11 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 274
|
dziwna metoda ze albo trzeba odwiesic albo isc do wieszaka tam polozyc i one dopiero odniosa.. za granica np. w Nemczech , Danii ciuchy zostawiamy moje dorgie panie w przymierzalniach.eeeeeeee eehhhh Polska ;/
aaaaaaaaaaaaaaaa i wkurza mnie fakt ze dziubia tymi magnesami ciuchy a potem dziurki sa .... jak by nie mogli na metce tego zawiesic;/
__________________
Wymianka czerwiec i wymienię szybko lipiec drugi link https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=621948 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=629386 21.01.2012 Mikołaj Codziennie orbitrek przynajmniej 25 min Edytowane przez czarownicagosia Czas edycji: 2006-08-29 o 04:45 Powód: post pod postem |
2006-08-28, 15:36 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: NeW sAcz CitY :D
Wiadomości: 402
|
Dot.: Co was najbardziej denerwuje w sklepach z ciuchami?
Dokładnie mam tak samo. Biorąc jedną bluzkę spada mi 10 innych :/ Popieram sprzedawców w Croppie. Ładują się jak nigdy. Mi to osobiście przeszkadza gdy przez cały sklep lata za mna babka i pyta 'I jak tam pasuje?' , a jeszcze lepiej jak wchodza do przymierzalni i wyrazaja swoje opinie. Co do przymierzalni to u nas w Croppie sie nie zamykają i zawsze najlepiej chodzic na zakupy z drugą osobą, która ci przytrzyma drzwi Oczywiście ceny to też rzecz, która mogłaby się zmienic... no i czasami też spotkałam się, z tym, że jak źle poskładam bluzke, ale powiesze spodnie to leci babka za mną i na moich oczach poprawia wyraźnie dając mi do zrozumienia, że źle wieszam... Niech te babki co sprzedają tam pomyślą, że jakbym chciała, zeby mi doradziła, albo pomogła coś znaleść to sama bym do niej podeszła )
|
2006-08-28, 16:06 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 673
|
Dot.: Co was najbardziej denerwuje w sklepach z ciuchami?
Chcialam jeszcze dodac, wiem ze w tym forum chodz io ciuchy ale u mnie jest siec sklepow La strada z butami, tam butow nie da sie obejrzec... Obsluga jest tak nachalna, ze ja omijam ten sklep dalekim lukiem....
__________________
Come fai a dire che ami una persona, quando al mondo ci sono migliaia di persone che potresti amare di piu, se solo le incontrassi? Il fatto e che non le incontri.
|
2006-08-28, 16:20 | #23 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 553
|
Dot.: Co was najbardziej denerwuje w sklepach z ciuchami?
Wkurza mnie House i babsztyle w nim obsługujące. Zawsze muszą powiedzieć przygłupie dzień dobry, a jak sie wychodzi i nic nie kupi to ironiczne do widzenia. Nachalne są i ciągle pytają czy pomóc, jak się mówi, że nie to one, że może jednak tak, bo pewnie rozmiaru i tak nie będzie. yyy.
W ogóle nie lubię jak jakiś sprzedawca chce pomagać albo gdy mi patrzy na ręce. Pod tym względem podoba mi się H&M. Ale tam przywieszają te wielkie zabezpieczenia na środku miseczek w kostiumach kąpielowych, yh. |
2006-08-28, 16:21 | #24 |
bzzzzzzz bzyczy prądzik w jej obwodach
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 11 593
|
Dot.: Co was najbardziej denerwuje w sklepach z ciuchami?
Podpisuje sie pod wiekszoscią z tą różnicą ze o dziwo ostatnio cierpie na ignorancje ekspedentek. Oblazłam wszytskie sklepy i centra handlowe w poszukiwaniu sukienki i przydałaby mi sie pomoc bo konkternie wiedzialam czego szukam, a tu nic jak zawsze wszytskie sa nachalne teraz cisza... popijały kawke, gawędziły z kims ytam czy olewały o zdgrozo przeciez to ich praca
I mała anegdotka dotycząca Rossmana. Poszłam kiedys na zakupy, zabralam grzecznie koszyczek i wzielam sie do obwąchiwania dezodorantów, a ze półka na ktorej stały była jakby we wnęce bylam poza wzrokiem ochroniarza ktory i tak zabardzo mi sie przyglądał (niecierpie tego wzroku ). No i stoje sobie i wącham a tu nagle.... czuje czyjs oddech na karku (dosłownie!). Obracam sie a za mną ochroniaz, stoi i patrzy mi przez ramie co robie mialam ochote zapytac "w czym moge panu pomoc?" ale odłozylam koszyk i wyszłam ze sklepu, zbulwersowana ofcourse jak tak mozna??? |
2006-08-28, 16:22 | #25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Boat City :o)
Wiadomości: 429
|
Dot.: Co was najbardziej denerwuje w sklepach z ciuchami?
Cytat:
__________________
All I ever wanted All I ever needed Is here in my arms Words are very unnecessary They can only do harm |
|
2006-08-28, 16:23 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: woj. śląskie
Wiadomości: 279
|
Dot.: Co was najbardziej denerwuje w sklepach z ciuchami?
W sklepach denerują mnie:
- wygórowane ceny - nachalne ekspedientki - ciasne przymierzalnie i za mało w nich wieszaczków (a zimą tą już wogóle masakra....) - poprzebierane rozmiary (najczęsciej gdy kupuję buty - szlag mnie trafia!)
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. Joseph Conrad |
2006-08-28, 16:33 | #27 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 150
|
Dot.: Co was najbardziej denerwuje w sklepach z ciuchami?
Właściwie wszystko zostało wymienione:
Mnie najbardziej denerwują małe zasłonki w przymierzalniach,niedawno kupowałam w blue shadow i dobrze że była druga osoba która jedą strone trzymała a ja drugą.Oczywiście same przymierzalnie małe ani nie ma jak usiąść ani rzeczy powiesić.Natrętne sprzedawczynie,głośnia muzyka,i gorąc(szcególnie zimą człowiek ma gruby swetr wiadomo na dworze zimno a w sklepie 30 stopni) I rzeczy w jedym kolorze np:carry jak jest ładna bluzka to tylko niebieska,zielona itp.Reszty nie pisze bo nie chce się powtarzać (wysokie ceny,natrętne sprzedawczynie itd) |
2006-08-28, 16:34 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: pl
Wiadomości: 4 955
|
Dot.: Co was najbardziej denerwuje w sklepach z ciuchami?
Cytat:
Ooo, tak. To mnie okropnie denerwuje. Zazwyczaj są 2, 3 malutkie wieszaczki, na których mam powiesić torebkę, spodnie, bluzkę, sweterek itd . Z braku miejsca muszę kłaśc niektóre rzeczy na ziemi, a podłoga, wiadomo, nie zawsze jest czysta . |
|
2006-08-28, 16:54 | #29 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Co was najbardziej denerwuje w sklepach z ciuchami?
Cytat:
|
|
2006-08-28, 16:59 | #30 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: ... ... ...
Wiadomości: 2 730
|
Dot.: Co was najbardziej denerwuje w sklepach z ciuchami?
Cytat:
Coraz rzadziej spotykam się z nadgorliwością sprzedawców i nawet przymierzalnie są większe, i z wieszakami . Ale zbyt głośna muzyka jest naprawdę denerwująca i rozprasza (nie wiem czy to od obsługi zależy - naprzykład w NY nie spotkałam jeszcze głośnej muzyki, za to w każdym Reporterze i House'ie zawsze się z nią spotykam). Niektóre sklepy kuleją jeszcze z malutkimi lustrami , ciasnotą w przymierzalni i poupychanymi rzeczami, które ciężko się przegląda . Bryluje zdecydowanie Orsay .
__________________
Carpe diem NIE dla dyktatury PiS. Nie jestem Polakiem drugiego sortu. Żaden Polak nie jest. Nie dla ustaw w nocy, nie dla polityki autorytarnej. |
|
Nowe wątki na forum Moda |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:49.