2012-02-15, 21:25 | #91 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 66
|
Dot.: Jego eks w walentynki. Pomocy
Do magda170325: Oj tak, napisać by się do niej przydało, ale nie mam żadnych namiarów na nią.
Chociaż pewnie zamiast energię wkładać na korespondencję z nią, trzeba by się NIM zająć ---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ---------- O tak, w jego oczach wychodzę na histeryczkę i zaborczą strasznie. Mówił mi to. A ja nie potrafię pewnych spraw zaakceptować i już/ ---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ---------- Do maryanna3: znowu masz rację eh... |
2012-02-15, 21:26 | #92 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Jego eks w walentynki. Pomocy
Cytat:
Albo zrobisz coś z tą sytuacją, albo to się będzie ciągnęło w nieskończoność. Pamiętaj. |
|
2012-02-15, 21:29 | #93 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 681
|
Dot.: Jego eks w walentynki. Pomocy
Cytat:
|
|
2012-02-15, 21:31 | #94 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: Jego eks w walentynki. Pomocy
Jak dla większości uczestników tej uroczej dyskusji tak i dla mnie sprawa jest bardzo prosta: czym dłużej zwlekasz tym bardziej będzie bolało.
Możesz czekać i liczyć na cud, może się wydarzy. Ja też czekałem i liczyłem i już mi się wydawało że to jest to a tu dupa. Dosłownie i w przenośni... Czym dłużej na to pozwalasz tym bardziej utwierdzasz go w przekonaniu że mu tak wolno. |
2012-02-15, 21:35 | #95 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 66
|
Dot.: Jego eks w walentynki. Pomocy
no ma w dupsku...to jest ciekawe, bo we wszystkich sprawach mogę na niego liczyć, gdy źle, problemy, kłopoty i inne bardziej błahe sprawy to zawsze mogę na niego liczyć, nie jest mu coś trudno dla mnie zrobić.... dlatego w tej sprawie z byłą GO nie ogarniam
|
2012-02-15, 21:37 | #96 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Jego eks w walentynki. Pomocy
Jak dla mnie to po prostu coś go z nią łączy, dlatego nie umie i NIE CHCE się od niej oderwać. Przecież gdyby nie chciał z nią mieć kontaktu, nie chciałby się z nią spotykać od czasu do czasu to by tego nie robił, prawda? poprawcie mnie jeśli się mylę
|
2012-02-15, 21:45 | #97 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 66
|
Dot.: Jego eks w walentynki. Pomocy
No tak, nie chce się od nie oderwać, jego teoria: nie pali się za sobą mostów
|
2012-02-15, 21:47 | #98 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Jego eks w walentynki. Pomocy
|
2012-02-15, 21:58 | #99 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
|
Dot.: Jego eks w walentynki. Pomocy
Cytat:
Nie potrafisz zaakceptować bo to nie jest do zaakceptowania, proste.
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife. There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
|
|
2012-02-15, 22:18 | #100 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 66
|
Dot.: Jego eks w walentynki. Pomocy
Nie spotykają się w cztery oczy, bo mieszkają w innych miastach. Jak często dzwonią, tak na prawdę nie wiem, bo bym musiała jego telefon sprawdzić.
Mówił, że około raz na miesiąc... ---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ---------- W JEGO oczach i tak jestem tą złą, co nie potrafi zaakceptować przyjaźni z była Zrobiło się późno, DZIĘKUJĘ WAM WSZYSTKIM za zaangażowanie się w dyskusję Przynajmniej wróciło do mnie przekonanie, że moja zazdrość była uzasadniona, że miałam prawo tego nie akceptować i pod tym względem jest ze mną ok... w innych aspektach? Okaże się wkrótce :P Jeśli macie ochotę piszcie śmiało, jutro na pewno tu zajrzę. |
2012-02-15, 22:19 | #101 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 686
|
Dot.: Jego eks w walentynki. Pomocy
Autorko, z tego, co piszesz, chyba wszystkie wywnioskowałyśmy, że on jest strasznym egoistą. To ON ustala reguły związku, to ON ustala granice, to ON robi ci wyrzuty i odwraca kota ogonem. Nie będzie w waszym związku żadnego kompromisu, bo gracie na JEGO regułach. Ty o niczym nie decydujesz, jesteś potulną dziewczyną, która akceptuje wszystko, co on robi. Jeśli mówisz mu, że coś ci się nie podoba, on to zgrabnie odwraca na twoją niekorzyść. Co za typ
A ty dałaś się urobić i boisz się mu nawet powiedzieć, że znalazłaś nagie zdjęcia jego byłej na kompie, żeby nie był na ciebie zły No litości... |
2012-02-16, 00:18 | #102 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
|
Dot.: Jego eks w walentynki. Pomocy
Jeśli on twierdzi, że nie chce palić za sobą mostów, to znaczy że wciąż na coś liczy. Może na to, że coś między nimi jeszcze będzie, może na sex, ale to nie jest czysta sytuacja.
Reakcją na smsa tego typu co przytoczyłaś, pokazuje dość wyraźnie jak dla mnie, że to ona jest ważniejsza od Ciebie ;/ Bo ona może sprowadzać Cię de facto do roli panienki do seksu, natomiast on nie widzi w tym niczego złego! Wiesz co zrobiłby kochający i szanujący swoją dziewczynę facet? Za takiego smsa dałby pannie taką zj*bkę, że bałaby się do niego odezwać. Spróbuj jakiejś rozmowy, powiedz jak się z tym czujesz, to co tutaj napisałaś, jeśli nie odniesie to skutku to nie za dobrze to widzę. |
2012-02-16, 00:27 | #103 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 8
|
Dot.: Jego eks w walentynki. Pomocy
Dziewczyno, gdyby moj chlopak mial taki kontakt ze swoja byla, to poprostu dala bym mu znac, ze mi sie to nie podoba, ze ex to ex, a nie zadna przyjaciolka. I jak mu bardziej zalezy na przyjazni z byla, niz na dobrych relacjach ze mna (bo przeciez sie klocicie przez nia) To nie widze dla nas przyszlosci!
Niby dlaczego ty masz tolerowac, jej glupie zarty, smsy i td. |
2012-02-16, 00:36 | #104 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Jego eks w walentynki. Pomocy
Ja chciałabym tylko jeszcze dodac, że z tego esemesa bardziej wychodzi, że w jej przeświadczeniu jesteś FF (czyli przyjaciółką od seksu), a nie dziewczyną.
Więc wiedziec to ona o Tobie wie... Pytanie tylko w jakim charakterze zostałaś jej przedstawiona |
2012-02-16, 06:22 | #105 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Jego eks w walentynki. Pomocy
Cytat:
bardzo trafne spostrzeżenie
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-02-16, 09:23 | #106 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: na zachód od HollyŁódź
Wiadomości: 4 399
|
Dot.: Jego eks w walentynki. Pomocy
Z każdą byłą ma taki kontakt czy tylko z tą ostatnią?
Jeśli nie potrafi ograniczyć ze względu na twoje uczucia tej znajomości to słabo mu na waszym związku zależy. |
2012-02-16, 09:38 | #107 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Jego eks w walentynki. Pomocy
Ona jest ważniejsza od Ciebie, skoro nie potrafi zrezygnować z kontaktu z nią. Nie chodzi o przyjaźnie czy inne ściemy, ale gdyby ktoś obrażał mojego partnera (a ona to zrobiła), to dostałby kopa w dupę na odchodne. I tyle. On tego nie robi, bo takie ma priorytety. Wie, że jeśli jej zwróci uwagę, to ona sobie pójdzie, a Ty mu wszystko odpuścisz, więc po co ma sobie żałować?
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
2012-02-16, 10:01 | #108 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 660
|
Dot.: Jego eks w walentynki. Pomocy
Tak czytam te Twoje wypowiedzi i nie dowierzam,że Ty go jeszcze bronisz i usprawiedliwiasz('cóż miłość jest ślepa'),dziewczyno Twój facet to skończony palant.Powinien przy Tobie zadzwonić do niej(telefon na głośnomówiący) i powiedzieć jej co o tym myśli,że nie życzy sobie obrażania Ciebie,jednak mi się wydaje,że dla niego to jest norma i diabli wiedzą jakie inne sms-y ona do niego pisze, nie tylko na Twój temat,ba, ciekawe co się dzieje i o czym mówią jak się spotykają razem?.Ty nie pisz do niej, bo i po co zniżać się do jej poziomu!Hmm, ja nie zakazuję spotykania się mojemu z nikim,ale w takim przypadku postawiła bym jakieś ultimatum-jednak nie wiem czy tu, to coś zmieni?.I jeszcze ten tekst-teoria;"nie pali się za sobą mostów"dla mnie to brzmi jednoznacznie,on dalej coś do niej czuje i tylko czeka kiedy nadarzy się okazja,by do niej wrócić!! Nie wiem czy Cię podziwiać,czy Ci współczuć,czy... (jeszcze coś innego,cenzura nie pozwala).Pomyśl o sobie nie daj sobą poniewierać,myślę,że masz swoją godność!Życzę mądrej decyzji.
|
2012-02-16, 12:36 | #109 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 446
|
Dot.: Jego eks w walentynki. Pomocy
Co za pi*ZDA! z tamtej laski.. ;/
__________________
------------------------------ wege happy, happy, happy, happy! always so cheerful xxx |
2012-02-16, 12:39 | #110 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 199
|
Dot.: Jego eks w walentynki. Pomocy
Problem nie tkwi w samym smsie tylko tym co doprowadziło do jego napisania. Wiem jedno. Jeśli o swoim partnerze mówimy swoim przyjaciołom i rodzinie z miłością i szacunkiem i jeśli ten związek traktujemy poważnie to i tak traktowany jest przez innych. Nie wyobrażam sobie zeby któraś z koleżanek mojego partnera(a już ex to w ogóle) mogła w takim tonie wysłać mu sms-a. Najwyraźniej Twoj chlopak nakreślił swojej ex charakter waszego związku (mówiąc zapewne że to nic poważnego) i dał jej tym samym pozwolenie na tego typu pisanie.
|
2012-02-16, 12:56 | #111 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Jego eks w walentynki. Pomocy
O k***... Jakby jakaś pinda napisała takiego smsa do mojego faceta, to chyba wyrwałabym jej kłaki z głowy. Chociaż facetowi też, bo nie wyobrażam sobie jak można akceptować takie coś!
Wybacz, ale to nie jest przyjaźń, przyjaźń wygląda inaczej. Ich nadal coś łączy na dodatek to nagie zdjęcie - znalazłaś je kilka miesięcy temu i dusisz to w sobie? Po co? Bo on jest taki cudowny i nie chcesz go stracić? Nie, nie jest. Mojego chłopaka też nachodziła była dziewczyna. Dzwoniła, przyłaziła, płakała mu w ramię. I wiesz co on teraz robi jak przychodzi? Wychodzi z domu i wraca kiedy jej nie ma. Można? Można. Tylko komuś musi zależeć na drugiej osobie. A Twój partner ma Cię W DUPIE. |
2012-02-16, 12:59 | #112 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 446
|
Dot.: Jego eks w walentynki. Pomocy
Cytat:
Autorko, odpusc sobie, tlumaczylas, prosilas, plakalas, to nic nie dalo. Moze on za rok, za dwa, za 5 lat, 10 urwie z nia kontakt,bo mu sie znudzi, albo bardziej zaangazuje sie w zwiazek z Toba,albo ona znajdzie faceta, ktory przykroci to wszytsko. Do tego czasu, Ty jednak będziesz już strzępkiem nerwow. Nie warto. |
|
2012-02-16, 13:28 | #113 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
|
Dot.: Jego eks w walentynki. Pomocy
Cytat:
Tylko jedna uwaga, jakie stracić? To tu jest co tracić? No chyba że kolega straci panienkę pozwalającą mu na totalny brak szacunku ;/ |
|
2012-02-16, 13:40 | #114 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
|
Dot.: Jego eks w walentynki. Pomocy
Cytat:
SMS był bezczelny, fakt, ale nie wiemy przecież co tamta dziewczyna wie o autorce tematu. Może, jak już ktoś zasugerował, myśli, że to zwykła koleżanka od seksu Zazdrość o eks, znam to Czytając o tym, co Ty musisz znosić, to ja mocno przesadzałam - największą awanturę zrobiłam o to, że pojechał z nią raz do pubu Po tej akcji stwierdziłam, że nie wytrzymam i nie chcę, żeby się z nią spotykał sam na sam, nie podoba mi się ich zazyłość. Mimo ze byliśmy wtedy ze sobą jedyne 3 czy 4 miesiace, a ona była "najlepszą przyjaciółką, jego ideałem pod względem charakteru" (tak mi o niej opowiadał jak nas przedstawił), to natychmiast ograniczył ten kontakt. Teraz sam twierdzi, że to nie była przyjaźń, tylko dziwna pozostałość z czasów, gdy oboje byli wolni i mimo rozstania dalej zachowywali się jak para. W każdym razie, w naturalny sposób "przyjaźń" się skończyła, teraz spotykamy się bardzo rzadko. Podziwiam Cię, że to tolerujesz, naprawdę Gdybym zobaczyła takiego SMS-a, to z miejsca bym postawiła ultimatum i gdyby wybrał ją, odeszłabym. To totalny brak szacunku dla Ciebie i nie wiem czy on tego nie widzi czy jest mu to obojetne Brakiem szacunku jest też dla mnie trzymanie rozbieranych zdjęć byłej dziewczyny. Twój chłopak ma gdzieś Twoje uczucia. Nie twierdzę, że byli zawsze muszą zrywać kontakt, ale w takiej sytuacji jak Wasza, nie widzę innego wyjścia. Ja bym tego nie akceptowała.
__________________
Książki 2021 98 (2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66) |
|
2012-02-16, 13:55 | #115 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Dolina Niedorzeczności
Wiadomości: 829
|
Dot.: Jego eks w walentynki. Pomocy
Dziewczyno ! Gdzie Ty masz oczy? I rozum??????
Nagie zdjęcie a Ty milczysz? Prosze Cie trochę szacunku dla samej siebie. Ona pisze takiego smsa a on nic? Widocznie nagadał jej na Ciebie i dlatego ona w taki sposób o Tobie pisze. A on jej na to pozwala. A Ty go jeszcze wybielasz. Jakbym ja przeczytała takie coś oddzwioniłabym do panny albo kazała to zrobic jemu i powiedziec jej kilka ''słodkich słowek". Za bardzo jesteś zaślepiona , a on ma Cię gdzieś. To co jest miedzy nimi nie nazywa sie przyjażnią bo ona EWIDENTNIE traktuje Cię jak s....ę! Przestań sobie tak pozwalać. Dla mnie to jest proste albo Ty albo ona. Aż się zirytowałam, jak można dać się tak poniżać? Jak sie nie bedziesz szanowała(czyli swoich uczuć itd) to nikt tego za Ciebie nie zrobi.
__________________
Z moim M. od 25.03.2010 Edytowane przez Lajlaa Czas edycji: 2012-02-16 o 13:58 |
2012-02-16, 14:37 | #116 | |||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Jego eks w walentynki. Pomocy
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Jak dla mnie, to osoby, które się kontaktują ze sobą raz na miesiąc, piszą "Cześć, co u Ciebie?" a nie ni z gruszki ni z selera "Jak już przelecisz X, to się odezwij" Poza tym byłam kiedyś w podobnym trójkącie, ja, mój facet i mój ex. I to ja byłam na miejscu Twojego faceta. Mój ex miał ogromną satysfakcję burząc mój wewnętrzny spokój, mimo iż NIGDY nie dałam mu obrazić mojego ówczesnego faceta. Kiedyś mi nawet napisał smsa w stylu: "Ja, którym Cię wywiódł z X-owej niewoli", szczycił się tym, że jest w stanie mi wszystko spieprzyć. I wydaje mi się, że ex Twojego faceta również ma z tego satysfakcję. Jak się skończyła moja historia? Zerwałam z ówczesnym facetem, bo nie chciałam go oszukiwać i ranić, dwa tygodnie później zerwałam kontakt z ex. Mam się świetnie. I radzę Ci posłuchać dziewczyn, bo mądrze radzą. Mi też pomogły. Edytowane przez willy_nilly Czas edycji: 2012-02-16 o 14:39 |
|||||
2012-02-16, 15:52 | #117 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 66
|
Dot.: Jego eks w walentynki. Pomocy
Raz już miał okazję do niej wrócić (kiedyś się rozstaliśmy, ale z czasem zaczęliśmy znowu się spotykać itd.). Nie chciał z nią być.
Tak bardzo bym chciała wiedzieć co ona do niego pisze, mówi, co o mnie wie, jaki on jest w stosunku do niej, zżera mnie czysta ciekawość. Wasze argumenty są słuszne, mimo wszystko to tak strasznie boli... ta cała sytuacja. On rzeczywiście w tym smsie nie widział niczego karygodnego, pokazał mi go bym mu uwierzyła, że nie chowa mnie przed całym światem, a zwłaszcza przed jego byłą. O ironio! |
2012-02-16, 17:00 | #118 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 302
|
Dot.: Jego eks w walentynki. Pomocy
Czy Ty żeś kurde zwariowała?! Ten chłopak zabił w Tobie wszelkie poczucie własnej wartości! Gdzie Twoja pewność siebie przede wszystkim? On zrobił z Ciebie totalną szarą mysz, porozstawiał Cię po kątach, jesteś na każde skinienie jego palca. Prześledziłam cały wątek i z każdą minutą byłam coraz bardziej przerażona tym, jak Ci ciężko jest rozpatrzeć to, że może akurat z nim jest coś nie tak, chociaż podobno szukałaś różnych opcji.
Po pierwsze, jeżeli to jest jego PRZYJACIÓŁKA, a więc myślę, że przyjaciołom mówi się o związku, który jeżeli dobrze zapamiętałam trwa już 1,5 roku. Po drugie czy mi się wydaje czy ona od ich rozstanie ciągle jest sama i cały czas kręci się wokół was jak hiena gotowa pożreć twojego TŻ (o ile już tego nie zrobiła) w chwili twojej słabości? Kolejna sprawa - jej nagie zdjęcia na komputerze twojego chłopaka?! Co to w ogóle za nieporozumienie? Myślę, że powinnaś porozmawiać z nim o tym wprost. Zapytać się czy coś przed Tobą ukrywa, a jeżeli powie, że nie to przyznaj mu się do twojego przestępstwa. Po co się zakopywać w kłamstwach, Ty będziesz po cichu cierpieć, a Twój chłoptaś będzie myślał, że wszystko jest okej. SMS - nie skomentuję. W dniu Walentynek mój chłopak sam powiedział mi, że wyłączy telefon, ponieważ nie chce, żeby nam dzisiaj przeszkadzali, chociaż wcale od niego tego nie wymagałam. Hmm... Najbardziej boli mnie to, że nie potrafisz mu się postawić. To ty jesteś kobietą, a mężczyźni są po to, żeby nimi po cichu manipulować. Nie załatwisz niczego płaczem i histerią, raczej postaw na szczerość. Jeżeli potraficie dogadać się w wielu innych sprawach to myślę, że i w tej możecie dojść do kompromisu. Tylko to TY MUSISZ BYĆ PEWNA SWOICH RACJI. Jeżeli on dla Ciebie nie potrafi zrezygnować z telefonu do eks czy smsów to przepraszam bardzo, ale gdzie tu jest związek. Nie chodzi o jakieś ograniczanie siebie wzajemnie, bo faktycznie nie o to chodzi, ale jeżeli tak bardzo chce utrzymywać z nią kontakt, to dlaczego ty też nie możesz tego robić? W końcu, jeżeli on się dobrze z nią dogaduje i są to stosunki czysto koleżeńskie to czemu ty nie mogłabyś się z nią zakumplować. Nie skreślaj go odrazu. Problemy zaczynają się u źródła, czyli w Tobie. Musisz zdobyć się na rozmowę z nim, szczerą, bez ogródek, stanowczą. Może zacznij od tego smsa, powiedz, że Tobie się to nie spodobało i czy rozmawiał ze swoją byłą o tym, później powiedz mu jak się z tym wszystkim czujesz. Jeżeli sytuacja się nie zmieni, no to przykro mi - out! Myślę, że jesteś fajną dziewczyną, ale tak jak któraś z moich poprzedniczek napisała - niestety zdesperowaną. Zapewniam, że nie masz się o co bać, jak nie ten to kolejny Życzę powodzenia w zwalczaniu problemu z byłą |
2012-02-16, 18:26 | #119 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 302
|
Dot.: Jego eks w walentynki. Pomocy
Czy Ty żeś kurde zwariowała?! Ten chłopak zabił w Tobie wszelkie poczucie własnej wartości! Gdzie Twoja pewność siebie przede wszystkim? On zrobił z Ciebie totalną szarą mysz, porozstawiał Cię po kątach, jesteś na każde skinienie jego palca. Prześledziłam cały wątek i z każdą minutą byłam coraz bardziej przerażona tym, jak Ci ciężko jest rozpatrzeć to, że może akurat z nim jest coś nie tak, chociaż podobno szukałaś różnych opcji.
Po pierwsze, jeżeli to jest jego PRZYJACIÓŁKA, a więc myślę, że przyjaciołom mówi się o związku, który jeżeli dobrze zapamiętałam trwa już 1,5 roku. Po drugie czy mi się wydaje czy ona od ich rozstanie ciągle jest sama i cały czas kręci się wokół was jak hiena gotowa pożreć twojego TŻ (o ile już tego nie zrobiła) w chwili twojej słabości? Kolejna sprawa - jej nagie zdjęcia na komputerze twojego chłopaka?! Co to w ogóle za nieporozumienie? Myślę, że powinnaś porozmawiać z nim o tym wprost. Zapytać się czy coś przed Tobą ukrywa, a jeżeli powie, że nie to przyznaj mu się do twojego przestępstwa. Po co się zakopywać w kłamstwach, Ty będziesz po cichu cierpieć, a Twój chłoptaś będzie myślał, że wszystko jest okej. SMS - nie skomentuję. W dniu Walentynek mój chłopak sam powiedział mi, że wyłączy telefon, ponieważ nie chce, żeby nam dzisiaj przeszkadzali, chociaż wcale od niego tego nie wymagałam. Hmm... Najbardziej boli mnie to, że nie potrafisz mu się postawić. To ty jesteś kobietą, a mężczyźni są po to, żeby nimi po cichu manipulować. Nie załatwisz niczego płaczem i histerią, raczej postaw na szczerość. Jeżeli potraficie dogadać się w wielu innych sprawach to myślę, że i w tej możecie dojść do kompromisu. Tylko to TY MUSISZ BYĆ PEWNA SWOICH RACJI. Jeżeli on dla Ciebie nie potrafi zrezygnować z telefonu do eks czy smsów to przepraszam bardzo, ale gdzie tu jest związek. Nie chodzi o jakieś ograniczanie siebie wzajemnie, bo faktycznie nie o to chodzi, ale jeżeli tak bardzo chce utrzymywać z nią kontakt, to dlaczego ty też nie możesz tego robić? W końcu, jeżeli on się dobrze z nią dogaduje i są to stosunki czysto koleżeńskie to czemu ty nie mogłabyś się z nią zakumplować. Nie skreślaj go odrazu. Problemy zaczynają się u źródła, czyli w Tobie. Musisz zdobyć się na rozmowę z nim, szczerą, bez ogródek, stanowczą. Może zacznij od tego smsa, powiedz, że Tobie się to nie spodobało i czy rozmawiał ze swoją byłą o tym, później powiedz mu jak się z tym wszystkim czujesz. Jeżeli sytuacja się nie zmieni, no to przykro mi - out! Myślę, że jesteś fajną dziewczyną, ale tak jak któraś z moich poprzedniczek napisała - niestety zdesperowaną. Zapewniam, że nie masz się o co bać, jak nie ten to kolejny Życzę powodzenia w zwalczaniu problemu z byłą |
2012-02-16, 19:51 | #120 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 66
|
Dot.: Jego eks w walentynki. Pomocy
Dziękuję za wszystkie wypowiedzi. Rozmowę z nim przeprowadziłam, więc chyba pora zakończyć wątek.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:38.