2007-03-22, 10:07 | #1 |
Zakorzenienie
|
Lunatykowanie- czy ja zwariowałam???
Dziewczyny, co ja dziś w nocy zrobiłam- słuchajcie, sama siebie przeraziłam. Nigdy wcześniej nie lunatykowałam. Boję się, że kiedyś Kubie krzywdę zrobię. Przyśniło mi się, że mam dwoje dzieci, ze Kuba ma siostrę bliźniaczkę i postanowiłam sprawdzić, czy dzieci są przykryte. Wstałam, poszłam na śpiąco do łóżeczka, zobaczyłam , że śpi tam tylko Kuba i zaczęłam panikować, że jego siostrzyczka się zaplątała w kołderkę i się udusi. Głośno powtarzałam "Nie ma jej, muszę ją znaleźć" i to tak w kółko, TŻ się wystraszył ,nie wiedział co się dzieje, a ja wzięłam Kubę na ręce, zaniosłam TŻtowi do łóżka i zaczęłam wyrzucać z łóżeczka kołderkę, poduszkę, w poszukiwaniu tej dziewczynki. Jak się w pewnym momencie ocknęłam, to się cała trzęsłam ze strachu, pamiętałam wszystko, ale nie wiedziałam co mi odbiło i czemu mi się ubzdurało, że mam jeszcze córkę. Wszystko robiłam jak robot
Czy ja zwariowałam, bo poważnie zaczynam się martwić...? |
2007-03-22, 10:22 | #2 |
BAN stały
|
Dot.: Lunatykowanie- czy ja zwariowałam???
oj, nie jestem lunatykiem, ale podobne rzeczy przechodzę z moim TŻ-em. Ostatnio w nocy wtsał na równe nogi i wyleciał na balkon nie wiem po co, po chwili się ocknął i wrócił do łóżka, a ja się z niego smiałam
nieraz zdarzało mu się ściągać półi ze ścian, raz nawet wzalł w takiego wieeelkiego kwiatka i go połamał |
2007-03-22, 10:24 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Lunatykowanie- czy ja zwariowałam???
Niezła historia, też przeżyłabym niemały szok.
Sny potrafią być bardzo realistyczne, często wtedy, gdy coś siedzi głęboko w głowie. A każdej mamie, najgłębiej i najmocniej, bardziej widocznie czy mniej - strach o dziecko. Nie przeżyłaś ostatnio jakiś stresów? może związanych z Kubą? Niekoniecznie na jawie, czasem bowiem same myśli potrafią napędzić machinę stresu, a mogą dotyczyć czegoś zupełnie innego - objawią się we śnie w taki a nie inny sposób. Nie zamartwiaj się, ale obserwuj. Możliwe, że to już nigdy się nie powtórzy. Pozdrawiam
__________________
|
2007-03-22, 13:23 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lunatykowanie- czy ja zwariowałam???
tazkin- Kuba jest bezdechowcem i jak był mały to często wstawałam w nocy sprawdzić, czy oddycha, może faktycznie to podświadomość. Ale to było naprawdę straszne przeżycie. Zwłaszcza, że akurat jak się ocknęłam, to wyrzucałam z jego łóżeczka poduchę i maskotki, kołderka już leżała na ziemi, a mały leżał w łóżku z TŻ, który patrzył na mnie z przerażeniem i pytał co się dzieję, i czego szukam... Poczułam się jak jakaś wariatka, która odeszła od zmysłów
|
2007-03-22, 13:28 | #5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lunatykowanie- czy ja zwariowałam???
Podswiadomosc, moze jakies stresy.
Moj Tz i siostra maja tez czasem takie przerazajace mnie w nocy jazdy. Siostra lazi. M. gada - czasem prowadze z nim rozmowe jakies bezsensowna i on nagle pada i koniec. I to jak sie wtedy boje. Nie wiem - Obserwuj sie i niech cie Tz obserwuje - jak cos to moze wizyta u specjalisty. |
2007-03-22, 13:32 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Lunatykowanie- czy ja zwariowałam???
łał nieźle tez bym sie wystraszyła tylko to jest najgorsze że sie w nie wie co robi i zrobi Mi sie kiedys przytrafialo ale jak bylam mlodsza to raz wybieralam sie do koleżanki w srodku nocy dopiero mama mnie w dzwiach wruciła jak sie ocknełam po chwili dopiero zorientowalam sie co sie dzieje,drugi raz znowusz ubzduralo mi sie ze mnie w łózku mrówki oblazły przekopywalam kołdre przesuwałam Tżeta mowilam jakies tam bzdury (a to nawet nie bylo tak dawno)hehe Tżet mna potrzacnoł i sie obudziłam a potem tylko sie smial ze mnie a jemu tez sie zdaża cos gadać wstaje siedzi ale zaraz sie kładzie wydaje mi sie ze wiekszośc ludzi ma takie cos tylko nie wszyscy o tym wiedzą
|
2007-03-22, 13:42 | #7 |
Raczkowanie
|
Dot.: Lunatykowanie- czy ja zwariowałam???
Mnie też dawniej zdarzało się w nocy spacerować po pokoju lub mówić przez sen. Teraz jakoś minęło i najwyżej czasem powiem coś niewyraźnie.
Jeśli wcześniej nie miałaś takich 'przygód' to mógł być tylko jednorazowy przypadek i więcej już się nie powtórzy. Nie ma co martwić się na zapas - zwłaszcza, że to stres wywołuje różne dziwne zachowania. Nie myśl o tym zbyt dużo
__________________
"Co to jest miłość? Powiedz Albo nic nie mów Ja chcę Cię mieć Przy sobie I nie wiem Czemu ... " |
2007-03-22, 13:50 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 320
|
Dot.: Lunatykowanie- czy ja zwariowałam???
Chyba faktycznie musiało coś bardzo silnie wpłynąć na Twoją podświadomość skoro nigdy nie lunatykowałaś,a teraz się tak stało.
z wikipedii: Somnambulizm (zw. potocznie Lunatyzm) to zjawisko chodzenia w czasie snu, które wiąże się z niedojrzałością centralnego układu nerwowego. Dosyć często występuje u dzieci i w takiej formie uznawane za niegroźne. Występujące regularnie u dorosłych jest już chorobą. Śpiący nagle wstaje i zaczyna chodzić lub wykonywać inne czynności (np. jeść, ubierać się itp.), przy czym umysł znajduje się ciągle w stanie snu, więc niemożliwa jest świadoma kontrola zachowania. Oczy somnambulika są otwarte, więc może on omijać przeszkody czy przedmioty stojące mu na drodze, jednak jego reakcje na pytania innych osób mogą być powolne albo może nie być ich wcale. Ma zaburzoną koordynację. Somnambulizm nie pozostawia wspomnień. Osoby cierpiące na tę przypadłość najczęściej nie zdają sobie z niej sprawy. Objawy pojawiają się ok. 30-40 minut od zaśnięcia, w szczytowym momencie snu wolnofalowego. Charakterystyczną cechą u somnambulików są hiperaktywne fale delta, a to oznacza sen nadmiernie, patologicznie wręcz głęboki. Skuteczną metodą opanowywania epizodów somnambulizmu jest spłycanie snu. Pamiętam,że jak byłam jeszcze w podstawówce to często lunatykowałam. Pozniej,z czasem minęło,teraz juz nigdy mi się to nie zdarza,nawet plotkowanie przez sen Oj,miałam jedną niebezpieczną sytuację..spałam u cioci,która mieszka na 9 piętrze,było wtedy lato, więc balkon był otwarty...w nocy poleciałam na balkon, na szczęście wujek się obudził i zastał mnie tam w pozycji kucającej (chyba snilo mi się,ze jestem w kibelku).Rety,ale przestraszylismy się nie na żarty... |
2007-03-22, 13:55 | #9 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lunatykowanie- czy ja zwariowałam???
No właśnie, a ja wszystko dobrze pamiętam, tylko nie byłam w stanie nad sobą panować i byłam pewna, że mam jeszcze córkę i muszę ją znaleźć. Do tego zachowywałam się (gesty, słowa) według TŻ naprawdę jak nienormalna
|
2007-03-22, 14:35 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 320
|
Dot.: Lunatykowanie- czy ja zwariowałam???
Cytat:
Btw pamiętam jak kiedyś wciskałam nożyczki krawieckie do szklanej butelki, a po przebudzeniu pamiętałam całą sytuację, ale długo się zastanawiałam co ja wogóle robiłam Nie martw się,może się zdarzyć kazdemu buziaczki |
|
2007-03-22, 16:45 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa - Vienna
Wiadomości: 6 338
|
Dot.: Lunatykowanie- czy ja zwariowałam???
Ja co prawda nie lunatykuje, ale gadam. Ostatnio zdarza mi się to bardzo często,a jedyne co mnie dziwi (bo gadałam juz jako dziecko choć później przestałam i teraz wszystko wróciło) że ja to wszystko pamiętam i zaraz się budzę.
__________________
Nieprzyzwoicie uparta i troszkę złośliwa |
2007-03-22, 17:07 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: Lunatykowanie- czy ja zwariowałam???
Sporo ludzi tak ma.Ale jak będzie się tak zdarzać bardzo często to lepiej iść do specjalisty.
Ja czasami w środku nocy wychodze do szkoły |
2007-03-22, 17:09 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Rzeszów / Stalowa Wola
Wiadomości: 12 704
|
Dot.: Lunatykowanie- czy ja zwariowałam???
Przypomniało mi się, jak mój kuzyn w środku nocy zaczął płakać... Przestraszyłam się, bo myślałam że coś się stało. Okazało się, że on robil to przez sen... No ale miał oczy otwarte i nie dało się go obudzić, w końcu przestał... Dziwne. To było po sylwestrze... z 31/1 stycznia.
Ja nie lunatykuje Ale czasami moja mama mówi mi, że się śmieję przez sen...
__________________
|
2007-03-22, 17:23 | #14 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Lunatykowanie- czy ja zwariowałam???
E tam, zwariować, myślę, nie zwariowałaś
Sny są przekazem od naszej podświadomości, najczęściej pokazują to, czego najbardziej się boimy, choć nie zawsze w jasny sposób. A, że akurat w czasie takiego a nie innego snu lunatykowałaś, to wyszło, jak wyszło. Nie ma się czym martwić Hm, a może miałaś goraczkę?
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2007-03-22, 19:34 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 000
|
Dot.: Lunatykowanie- czy ja zwariowałam???
Mój dziadek miał kiedyś dawno temu coś takiego. Śniło mu się że goni go jakiś koń, i o mało co nie wskoczył mojej malutkiej wtedy mamie do łóżeczka.. Teraz jest to śmieszne, ale wtedy mogło się coś stać.
Nie wiem czemu tak się dzieje, może jakiś sen, stresy, podświadomość..?? |
2007-03-22, 19:49 | #16 |
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
|
Dot.: Lunatykowanie- czy ja zwariowałam???
Impersono w Tym dniu,życzę Ci abys więcej nie miała takich nocnych przygód.
Wszystkiego naj naj naj najcudowniejszego z okazji urodzin Edytowane przez cattt Czas edycji: 2007-03-22 o 20:16 |
2007-03-22, 20:09 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Rzeszów / Stalowa Wola
Wiadomości: 12 704
|
Dot.: Lunatykowanie- czy ja zwariowałam???
Przyłączyłam się do życzeń, poza tym już dzisiaj złozyłam Impersonie życzenia na wątku zyczeniowym
__________________
|
2007-03-22, 20:14 | #18 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lunatykowanie- czy ja zwariowałam???
Dziwna sprawa, a nie pamiętasz co Ci się wtedy śniło?
Ja dośc regularnie przechodze to z moją siostra, ponieważ mamy razem pokój a ja niestety mam bardzo lekki i czujny sen. Czasem potrafi po 4-5 razy w ciągu jednej nocy wstać i krzyczeć że ktoś ją goni, albo gwałtownie czegoś szuka i przerzuca rzeczy dookoła. Kiedyś to mnie nawet wyzwala ; )) Ale zauważyłyśmy, że to dzieje się naczęsciej jak ma dośc stresujący okres - egzaminy, jakies zaliczenia, nerwy w pracy itd. |
2007-03-22, 20:19 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: Lunatykowanie- czy ja zwariowałam???
ja kiedyś lunatykowałam,z opowiesci mojej mamy to chodziłam z kołudrą wtą i spowrotem,gdy dopiero otworzyłam dzwi balkonowe się przebudziłam,ja nie pamiętam co robiłam i też wiem,że lunatycy nie pamiętają,ty pamiętasz dziwne dla mnie,bardziej to nazwać idzie snem na jawie mam też takie coś i wszystko pamietam ale jak lunatykuje nie
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14 Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie... |
2007-03-22, 20:34 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 1 453
|
Dot.: Lunatykowanie- czy ja zwariowałam???
dziwne, że wszytsko dobrze pamiętasz- np. to dlaczego zachowywałas się w ten sposób.
ja jeden raz lunatykowałam, chyba to była jeszcze podstawówka: w środku nocy poszłam do pokoju rodziców, usiadłam na łóżku obok mamy i zaczęłam strasznie płakac. nie reagowałam na pytania rodziców. rano nic nie pamietałam.
__________________
Nie staraj sie zrozumieć wszystkiego, bo wszystko stanie się niezrozumiałe... |
2007-03-22, 20:56 | #21 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 1 237
|
Dot.: Lunatykowanie- czy ja zwariowałam???
Cytat:
Jak byłam mała to tez płakałam przez sen i odrazu sie budziłam,na szczęście przeszło |
|
2007-03-22, 21:35 | #22 |
Zadomowienie
|
Dot.: Lunatykowanie- czy ja zwariowałam???
Impersono - nie martw się! To, że raz Ci się zdarzyło lunatykować, nie znaczy, ze musi zdarzyć się to znowu. Nie ma co się przejmować i dodatkowo stresować.
Ja co prawda nie lunatykuję, ale również gadam przez sen. Czasem plotę takie głupoty, że roodzice mają ze mnie niezły ubaw Raz zdarzyło mi się nawet przeklinać Pozatym często śmieję się przez sen Teraz to już rzadziej mam takie rzeczy Ale jak byłam mniejsza to wręcz nałogowo mi się to zdarzało
__________________
"Najwspanialsza rzecz na świecie, to siedzieć na końskim grzbiecie..." |
2007-03-22, 21:47 | #23 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: Lunatykowanie- czy ja zwariowałam???
Ja dość często mam jakieś głupie sny,więc nie zdziwie się że ktoregos dnia ktoś wpadnie do mojego pokoju i mnie zbudzi.
Kiedyś jak byłam mniejsza,miałam realistyczny sen,że siedziałam na kibelku i siusiałam,ale się przebudziłam.Gdyby,nie to to nie wiem skończyłby sę ten sen mokrym prześcieradłem. |
2007-03-22, 21:50 | #24 |
Zadomowienie
|
Dot.: Lunatykowanie- czy ja zwariowałam???
Atka- mój się kiedyś niestety tak skończył <lol> Ale byłam malutka jeszczeeee...
__________________
"Najwspanialsza rzecz na świecie, to siedzieć na końskim grzbiecie..." |
2007-03-23, 10:18 | #25 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lunatykowanie- czy ja zwariowałam???
Dziękuję za życzenia
Dziś na szczęście nie łaziłam Może faktycznie to był jednorazowy wybryk, na wszelki wypadek postawiłam koło łóżeczka Kubusia stolik, żebym się uderzyła, jak będę po ciemku do niego szła, może to mnie obudzi |
2009-04-27, 13:18 | #26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 421
|
Dot.: Lunatykowanie- czy ja zwariowałam???
Witajcie
Ja dziś w nocy lunatykowałam Troche się tym przejełam i zaczęłam o ty czytać. Kiedy byłam mała zdarzyła mi się jedna sytuacja że w nocy lunatykowałam. Nocowałam wtedy u chrzestnej i kiedy wstawałam z łożka ono skrzypiało... ciocia sie obudziła i poszła za mną... byłam zamroczona i napewno spałam bo miałam zamknięte oczy i ręce wyciągnięte.... szłam przez całe mieszkanie i podeszłam do okna i zaczęłam je otwierać !!! Wtedy ciocia mówi do mnie "co ja robie"??? a ja na to że "Grześ kazał mi tu przyjść" (mój brat). Wtedy ona mnie taką śpiąca zaprowadziła do łożka i spałam dalej. Nie byłoby w tym nic strasznego gdyby nie fakt że było to 3 piętro a ja otwierałam okno!!! Na drugi dzień nie pamietałam ani jednego faktu dosłownie nic. Byłam pewna że spałam całą noc w moim łożku Ona mi to opowiedziała. A dziś w nocy wstałam z łóżka i podeszłam do takiej szafki na której stoją świeczki zapachowe duże i małe ... zwykłe i szklane i wiedziałam że to robie ... czułam to lecz nie mogłam otworzyć oczu !!! Nie pamiętam dokładnie celu tego bo coś sobie ubzdurałam że jest to coś innego ale nie wiem co??? Zaczełam je przesówać przekładać nawet wywróciałam jedną i słusząc ten huk i czując świeczke w ręce ocknęłam sie i wróciłam do łóżka. Ale wiem że nie otworzyłam oczu i wiem że coś mówiłam. Tu tez nie byłoby nic złego gdyby nie fakt że obok były zapałki a jedna świeczka spadła. Na szczęcie ich nie użyłam Kurcze zaczynam sie bać że bedzie mi sie to częściej zdarzać i że sobie zrobie krzywde Dodam że baaaardzo często mam sny... a najczęsciej takie jakieś straszne i budze sie w nocy i boje... wtedy przytulam sie do mojego Narzyczonego (fakt faktem że ogladałam dużo horrorów) ale to niekoniecznie tylko to moze być powodem tego że lunatykuje... Edytowane przez Ewkaaa8891 Czas edycji: 2009-04-27 o 13:23 |
2011-01-28, 09:21 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: Lunatykowanie- czy ja zwariowałam???
Czesc!
Przygotowuje program o lunatykach! Jeśli lunatykując robisz różne dziwne rzeczy- napisz do mnie- zostaw swój numer telefonu-oddzwonie!!! e.piwowar@tvn.pl pozdrawiam EWA |
2011-09-05, 19:16 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 434
|
Dot.: Lunatykowanie- czy ja zwariowałam???
Do jakiego lekarza należy się udać z problemem lunatykowania?
__________________
Aby kobieta była szczęśliwa, nie może zmieniać mężczyzn, tak jak się zmienia koszule. http://www.kameja.pl |
2013-11-19, 17:04 | #29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 868
|
Dot.: Lunatykowanie- czy ja zwariowałam???
Odkopuję stary wątek. Od lipca mniej więcej co jakiś czas w nocy w czasie snu wstaję i robię dziwne rzeczy, np. ściągam prześcieradło i je składam w kostkę, szukam czegoś w szufladach, itp., a potem idę dalej spać. Pamiętam to, co robiłam, jestem wtedy "przytomna", ale nie panuję nad sobą. Mam wrażenie, że coś mi każe robić te rzeczy.
Z początku się z tego z Tż śmialiśmy, ale od tygodnia, może dwóch zdarza mi się to każdej nocy Przedwczoraj wyrywałam kable ze ściany, wczoraj wywaliłam ubrania z szafki i wpychałam tam poduszkę. Wiem że to brzmi śmiesznie ale co będzie, jak którejś nocy otworzę drzwi do mieszkania na oścież? Albo zrobię krzywdę Tż? Zapisałam się za radą lekarza na rezonans magnetyczny głowy na przyszły tydzień, ale może któraś z Was miała taką sytuację lub zna prawdopodobny powód moich zachowań? Będę wdzięczna za każdą odpowiedź
__________________
15.08.2013 |
2013-11-19, 23:57 | #30 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 92
|
Dot.: Lunatykowanie- czy ja zwariowałam???
Ja mam tak samo!!!
Dlatego późno chodzę spać, jeśli pójdę normalnie, budzę się regularnie o 3 w nocy. Zapalam papierosa, ale nie jestem w stanie go palić. Czasem zasypiam z zapalonym w fotelu. Kiedyś się jeszcze spalę kurczę. Wczoraj poszłam grzecznie spać po 22 i znow to samo, rano patrzę, cała paczka ciastek wciągnięta, ja upaprana, kawałek ciastka leży na podłodze... No horror. Też jestem świadoma ale nie panuję nad tym co robię. W dodatku mam padaczkę. Jutro mam wizytę u neurologa. |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:31.