Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

[Mokka_83]

Napisane przez czarny flamaster

Noooo! To mamy tak samo Też się zastanawiałam nad tymi miesiącami. Każdy kalendarz liczy mi inaczej. Czyli co? Zaczynamy 5 miesiąc ciąży? Jestem za!

Absolutnie Od jutra 5 miesiąc Czyli jeszcze 6 godzin

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------

Napisane przez Chanel_Coco

Dzięki za ten teledysk, jakoś nigdy na niego nie trafiłam, choć kawałek zawsze bardzo mi się podobał.
Poryczałam się jak bóbr...

kurcze, ja też tego teledysku nigdy nie widziałam i tez się poryczałam

[czarny flamaster]

Teraz sprawdzam i ile stron tyle różnych systemów liczenia 'który to miesiąc'. Zgłupiałam już całkowicie.
Swoją drogą liczenie miesiecy wg systemu - miesiąc od ostatniej miesiączki ma sens. Skoro miałam ją 14 czerwca no to, pasowałoby bym jutro zaczynała 5 miesiąc. Chociaż jak skakałam po różnych stronach to np. znalazłam na amerykańskiej podział na 10 miesięcy ciąży, albo zaczynający się od 0 (1-4tc).... Wariactwo.

[Dragusia88]

Napisane przez maria28

U mnie 17 tydzień, to już 5 miesiąc, czy jak?

od 18 tyg

Napisane przez Mokka_83

A co do świąt - to mnie też wkurza to, że odkąd jesteśmy z Tżtem trzeba je dzielić na dwa domy A najgorsze jest jeszcze to, że moi rodzice mieszkają 300km od nas, więc tak sobie w święta jeździmy w tę i z powrotem (bo teściowie mieszkają w tym mieście co my). A oczywiście jednych i drugich rodziców trzeba zaliczyc W sumie pewnie możnaby ustalić tak - że jednego roku jedziemy do tesciów a drugiego do rodziców - ale powiem szczerze że ja sobie nie wyobrażam nie spotkać się z rodzicami w świeta U teściów to ledwo siedzę - zawsze jest tak sztywno. Trzeba jeść danie po daniu, tak jak teściowa podaje i żadnej dowolności A w moim domu rodzinnym to zawsze luz blus - wszystkie potrawy wyjazd na stół od razu i każdy pałaszuje co chce

no to my tak wlasnie mamy zamiar, tylko akurat wyjdzie ze w tym roku znowu bedziemy u moich, bo jak przyjada ci z zagranicy to my ich widziec nie chcemy

Napisane przez Chanel_Coco

za wizytę i za potwierdzenie siusiaka, teraz możesz już śmiało imię wybierać i kompetować wyprawkę dla chłopczyka A fotki cudaśne i opis taki fachowy

no ciuchy to ja chce uniwersalne zeby bylo na drugie kiedys imie ja juz swoja propozycje mam tylko tż musi to przemyslec a obawiam sie ze to potrwa

Napisane przez Mokka_83

Absolutnie Od jutra 5 miesiąc Czyli jeszcze 6 godzin

no widze ze trzeci system wprowadzacie

straszny ten teledysk ;(

[moni_ka.g]

Napisane przez Mokka_83

no ja też się własnie nad tym zastanawiałam I doszłam do wniosku, żemiast liczyć na tygodnie (co na różnych stronach traktowane jest różnie), po prostu będe liczyć misiące zgodnie z kalendarzem - czyli jeśli pierwszy dzień miesiączki miałam 14 czerwca, to 4 miesiąc kończy mi się 13 października (czyli dziś), a od 14 października (czyli od jutra) będzie lecia już 5 miesiąc

no tak, ale tp nie masz na 13.03, czyli tak jak wg twoich obliczeń skończysz 9 miesiąc po tej dacie, a do planowanego tp będziesz mówić, że jesteś w 10 miesiącu ciąży, czy będziesz 1,5 m-ca w 9 m-cu?

Napisane przez czarny flamaster

Teraz sprawdzam i ile stron tyle różnych systemów liczenia 'który to miesiąc'. Zgłupiałam już całkowicie.
Swoją drogą liczenie miesiecy wg systemu - miesiąc od ostatniej miesiączki ma sens. Skoro miałam ją 14 czerwca no to, pasowałoby bym jutro zaczynała 5 miesiąc. Chociaż jak skakałam po różnych stronach to np. znalazłam na amerykańskiej podział na 10 miesięcy ciąży, albo zaczynający się od 0 (1-4tc).... Wariactwo.

ja liczę wg pierwszej rozpiski na pierwszej stronie naszego wątku, to najpopularniejsza metoda. i tak niczego się nie przeskoczy, a rozbieżności wynikają z tego, że ciąża trwa 40 tygodni, a nie dokładnie 9 miesięcy od OM. dla mnie 5 miesiąc zacznę w skończonym 18 tygodniu, czyli jak suwaczek mi powie, że minęło 18 tygodni ciąży.

[czarny flamaster]

Napisane przez moni_ka.g

ja liczę wg pierwszej rozpiski na pierwszej stronie naszego wątku, to najpopularniejsza metoda. i tak niczego się nie przeskoczy, a rozbieżności wynikają z tego, że ciąża trwa 40 tygodni, a nie dokładnie 9 miesięcy od OM. dla mnie 5 miesiąc zacznę w skończonym 18 tygodniu, czyli jak suwaczek mi powie, że minęło 18 tygodni ciąży.

Dziękuję No to jeszcze tydzień mi został ))

[Mi6ka]

Napisane przez Dragusia88

za wizyte to kiedy pani doktor obiecała podać płeć ?

Powiedział, że ok 20 tygodnia, wizytę mamy w 19 tyg następną, więc mam nadzieję, że wtedy. Potem to już tylko testy połówkowe, ale już nie mogę się doczekać, więc dla pewności chyba zjem czekoladę przed wizytą i będę liczyć, że dzidzia będzie się obracać we wszystkie strony i pokaze mamusi co i jak

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Napisane przez Mokka_83

A co do świąt - to mnie też wkurza to, że odkąd jesteśmy z Tżtem trzeba je dzielić na dwa domy A najgorsze jest jeszcze to, że moi rodzice mieszkają 300km od nas, więc tak sobie w święta jeździmy w tę i z powrotem (bo teściowie mieszkają w tym mieście co my). A oczywiście jednych i drugich rodziców trzeba zaliczyc W sumie pewnie możnaby ustalić tak - że jednego roku jedziemy do tesciów a drugiego do rodziców - ale powiem szczerze że ja sobie nie wyobrażam nie spotkać się z rodzicami w świeta U teściów to ledwo siedzę - zawsze jest tak sztywno. Trzeba jeść danie po daniu, tak jak teściowa podaje i żadnej dowolności A w moim domu rodzinnym to zawsze luz blus - wszystkie potrawy wyjazd na stół od razu i każdy pałaszuje co chce

Jezu my też tak zawsze robiliśmy, ale w te święta powiedziałam, że jade do rodziców i mam gdzieś co innego, choc w sumie tesciow mam fajnych...Ale i tak wole do swoich, wiadomo No i w koncu to ja jestem ciezarna-wariatka, to duzo mi sie teraz wybacza i tylko zeby sie "nie denerwowala" trzeba korzystac

[Sorceresss]

My też w tym roku pierwsze wspólne święta... nie wiem jak to pogodzić... problem w tym, że moi rodzice nie są razem i nie chcę mamy zostawić samej.... dlatego myślę, że Wigilia będzie z moją mamą... Hihih ale Wielkanoc spędzamy u siebie Bo albo będę tuż przed, albo tuż po pojawieniu się dzidziusia

Napisane przez maria28

Ja z samego rana poszłam do przychodni na badania, ale niestety na darmo, bo przychodnia zamknięta. A tak grzecznie swe siuśki poranne wiozłam....

Uwielbiam jeździć z siuśkami w torebce Zawsze mnie to śmieszy
W ogóle ostatnio dostałam probówkę na mocz... i tak patrzę na panią i pytam czy pojemniczków standardowych już nie ma? Na co ona, że tylko tyle potrzeba i że epoka słoiczków minęła... No i postanowiłam, że będę twarda i nasiusiam rano wprost do tej probóweczki... nie chcę mówić jak to się skończyło... owszem, materiał do badań złapałam... ale co się naklęłam przy tym

Napisane przez kwiatuszekkk21

zawsze płaczę jak leci teledysk nickelback-lullaby http://www.youtube.com/watch?v=4OjiOn5s8s8 ) a co dopiero na żywo.

Dziękuję, rozmazałam się

Napisane przez monicca1989

Dziewczyny nie wiem już co mam robić, tak mnie bolą plecy(górna część jeszcze wyżej niz zapięcie od biustonosza) i ramiona, tak jak by mięśnie tego po prostu nie idzie wytrzymać, nie mogę się nawet położyć bo ból jest naprawde nie do wytrzymania. Normalnie płaczę z bólu, nie mam pojęcia co to może być i co mogłoby pomóc Jeszcze sobota dzisiaj ani lekarza ani nic

O biedaczku. A może właśnie ciepła kąpiel, prysznic , jakieś okłady, termoforek na to bolące miejsce? Wiem, że ciepła woda łagodzi ból...

Nogi mi zaraz do dupci wejdą. Postanowiłam, że wrócę z plot u koleżanki na piechotę... i tak szłam, szłam, szłam, szłam... pół miasta zlazłam... jeszcze mnie troszkę brzusio zaczął pobolewać... tak z boku.

Czy Wy też macie takie ciągnięcie w dole brzuszka i po bokach, jak leżycie i się np na bok przewracacie szybko? To te więzadła macicy?

[pani22ka]

Napisane przez Sorceresss

... owszem, materiał do badań złapałam... ale co się naklęłam przy tym

podziwiam. ja przelewam. stwierdzilam, ze sa dyskryminujace

[Sorceresss]

Napisane przez pani22ka

podziwiam. ja przelewam. stwierdzilam, ze sa dyskryminujace

zawsze miałam te ładne pojemiczki... więc liczyłam, że podołam... kto by pomyślał, że jednak nie... było za późno już, żeby rezygnować

[Dragusia88]

hm.... nie wiem ale do mnie jeszcze nowe pojemniki na mocz nie dotarly jestem do tyłu

[strippi]

ehhh Julia znowu chora, gorączka 38,5 i wymiotowała ( już wczoraj nie była w przedszkolu bo kaszlała, dziś gorzej.

[Ptaszysko16]

co do świąt u nas w pierwsze jeździliśmy od jednych do drugich
a w kolejne rodzice obu stron zaproponowali wspólną wigilię

notabene chciałabym już święta

a teraz to chcę ciasto z kremem albo torta ;(

[megi-megi]

Napisane przez Ptaszysko16

a teraz to chcę ciasto z kremem albo torta ;(

Ty to masz ten doktorat w kieszeni - taka mądra jesteś Ja też chce i to ciastko i torta... bardzo, bardzo

[sharpnowaja]

Napisane przez kwiatuszekkk21

to jak się urodzi dziecko to nie jest już koniec? trzeba jeszcze rodzić łożysko? jejku jak ja mało wiem na ten temat

no trzeba trzeba, ale najwięcej o tym nam chyba powiedzą doświadczone mamy

Napisane przez Dragusia88

Zmienil pozycje teraz lezy pod pepkiem tak wzdluz wiec juz wiem czemu tam czuje tak dziwnie ale juz wiem ze to dzidziol

brawa za wizytę dziwne uczucie czyli jakie?

monicca zdrowiej szybko

Dragusia w którym jesteś tygodniu?

czarny flamaster a nie możecie spędzić świąt z Twoją rodzinką?

klementyna gratuluję synka

Co do Świąt to spędzamy wigilię u moich rodziców, pod wieczór pierwszego dnia świąt wracamy do naszej miesjcowości (120km) i jedziemy do TŻta ciotki (+dziadek) bo tam są zawsze jego rodzice, i drugi dzień świąt u rodziców TŻta. Teraz fajnie wypada wigilia ( w poniedziałek) więc już od piątku będę u siebie w rodzinnym domku

Mam wózek i łóżeczko

[nestelle]

Napisane przez czarny flamaster

Teraz sprawdzam i ile stron tyle różnych systemów liczenia 'który to miesiąc'. Zgłupiałam już całkowicie.
Swoją drogą liczenie miesiecy wg systemu - miesiąc od ostatniej miesiączki ma sens. Skoro miałam ją 14 czerwca no to, pasowałoby bym jutro zaczynała 5 miesiąc. Chociaż jak skakałam po różnych stronach to np. znalazłam na amerykańskiej podział na 10 miesięcy ciąży, albo zaczynający się od 0 (1-4tc).... Wariactwo.

ja liczę miesiące w oparciu o wyznaczony termin ,czyli jeśli mam na 8 marca to każdego 8 dnia miesiaca kończę kolejny miesiąc ... czyli 8 lipca miałam ostatni dzień 1 mies,8 sierp.kończyłam 2 mies.,8 wrześ- 3 mies,8 paż.kończyłam 4 i tym sposobem jestem w 5 mies a 8 marca zakończę 9 miesiąc i ...urodzę (... poprzednie 2 porody też zakończyłam w terminie więc liczę ,że teraz też.. )

Napisane przez strippi

ehhh Julia znowu chora, gorączka 38,5 i wymiotowała ( już wczoraj nie była w przedszkolu bo kaszlała, dziś gorzej.

...oj współczuje.... znowu .... moja natomiast wczoraj wyzdrowiała..... tak to jest z tymi dziećmi......

[ObserwujeCie]

klementyna gratuluję

Napisane przez Sorceresss

Jakoś mi źle, niedobrze... boli głowa... WRRRRR.... Na 15 do koleżanki się umówiłam więc mam nadzieję, że jakoś się tam dotoczę... Zostawię ten burdel w mieszkaniu, a co!

O rany miałam tak samo, wracaliśmy autem i zrobiło mi się tak niedobrze że
otworzyłam drzwi i na czerwony.... niezłe atrakcje

Co do świąt, spędzamy z moją rodziną, jestem jedynaczką, a mój Mąż przepada za moją rodzinką i po kilku latach woli święta u nas. Więc jest git

[anna maria 79]

witam na sam koniec dnia...do dupy...mąż czyta książkę Miśkowi na dobranoc, który ma anginę i gorączkuje...i tak się zastanawiam co zrobię jak mnie zarazi...i jeszcze mi ciasto jogurtowe z galaretką nie wyszło...przepraszam że nie odpisuję idę spać mam dość
dobrej nocy

[Ptaszysko16]

Napisane przez anna maria 79

witam na sam koniec dnia...do dupy...mąż czyta książkę Miśkowi na dobranoc, który ma anginę i gorączkuje...i tak się zastanawiam co zrobię jak mnie zarazi...i jeszcze mi ciasto jogurtowe z galaretką nie wyszło...przepraszam że nie odpisuję idę spać mam dość
dobrej nocy

w ogóle to brawa za chęć robienia ciasta co tam ze nie wyszło pewnie i tak zjedli i zdrówka dla Miśka

[anna maria 79]

dzięki Ptaszysko zdrówka wszystkim i udanej niedzieli odpoczywajcie dziewczyny brzuszkami do góry...

[bmma]

Napisane przez anna maria 79

dzięki Ptaszysko zdrówka wszystkim i udanej niedzieli odpoczywajcie dziewczyny brzuszkami do góry...

Dziękujemy...wzajemnie. ja już się słucham i kładę

[strippi]

Napisane przez Mokka_83

ale mnie wystrzaszyłas tym wstępem Już się balam, ze cos zlego A tu pączki

dziś już za to nie pachniało pączkami

Napisane przez nestelle

...oj współczuje.... znowu .... moja natomiast wczoraj wyzdrowiała..... tak to jest z tymi dziećmi......

no niestety

Napisane przez anna maria 79

witam na sam koniec dnia...do dupy...mąż czyta książkę Miśkowi na dobranoc, który ma anginę i gorączkuje...i tak się zastanawiam co zrobię jak mnie zarazi...i jeszcze mi ciasto jogurtowe z galaretką nie wyszło...przepraszam że nie odpisuję idę spać mam dość
dobrej nocy

nie smutaj się

ja też zdołowana, nie chce mi się nic, tylko ryczę. Mąż w pracy, ja sama siedzę i ryczę.

[nestelle]

anna maria -też życzę zdrowia dla małego ,no i dla Ciebie ...
jak moja ninka teraz miała jakiegoś wirusa to miała tylko gorączkę ale ponad 39 ...na szczęście minęło jej to i nikt z nas się nie zaraził......


wiecie znalazłam kołysankę którą puszczałam i kubie i nince gdy byli w brzuchu-przeczytałam,że muzyka poważna powoduje "wzrost inteligencji" ,więc uparcie ok.2 razy dziennie słuchawki na brzuchol i puszczałam tak ok 20 min. a brzuch wtedy pływał ,tańczył albo nóżka gdzie niegdzie się wypychała a na koniec ciąży tyłeczek (bo to było coś większego i okrągłego na górze brzucha ..-oj to już bolało...)
jak tego słucham i zamykam oczy mam przeniesienie w czasie...... teraz chyba kolej na trzeciego inteligętnego dzieciaczka......
http://nihonka.wrzuta.pl/audio/08w9U...ms_-_kolysanka

[strippi]

też puszczałam Julci ją
i potem przy każdym karmieniu wieczornym nuciłam do snu

[nestelle]

Napisane przez strippi

też puszczałam Julci ją
i potem przy każdym karmieniu wieczornym nuciłam do snu

...tak jest piękna ..... no i działa-po niej naprawdę są mądre dzieci

[Mokka_83]

Napisane przez Dragusia88

od 18 tyg

no to my tak wlasnie mamy zamiar, tylko akurat wyjdzie ze w tym roku znowu bedziemy u moich, bo jak przyjada ci z zagranicy to my ich widziec nie chcemy

no ale przynajmniej macie wymówkę

Napisane przez moni_ka.g

no tak, ale tp nie masz na 13.03, czyli tak jak wg twoich obliczeń skończysz 9 miesiąc po tej dacie, a do planowanego tp będziesz mówić, że jesteś w 10 miesiącu ciąży, czy będziesz 1,5 m-ca w 9 m-cu?



ja liczę wg pierwszej rozpiski na pierwszej stronie naszego wątku, to najpopularniejsza metoda. i tak niczego się nie przeskoczy, a rozbieżności wynikają z tego, że ciąża trwa 40 tygodni, a nie dokładnie 9 miesięcy od OM. dla mnie 5 miesiąc zacznę w skończonym 18 tygodniu, czyli jak suwaczek mi powie, że minęło 18 tygodni ciąży.

no cóż... Ale prawda jest taka, że to nie ja wymysliłam, że wiek ciąży liczy sie od OM - to wymyślili lekarze I prawda jest też taka, że jak się spojrzy w kalendarz - to przy takim liczeniu ciąża faktycznie trwa około 9 m-cy i tydzień Natomiast żeby ciąża trwała niepelne 9 miesięcy - musiałybyśmy liczyć od owulacji...ale tak chyba żadna z nas nie liczy
Tak więc nie zmóżdżalam się nad tym za bardzo - tylko po prostu spojrzałam w kalnedarz, bo tak mi bylo najprościej
Ale oczywiście jeśli o mnie chodzi - to niech sobie kazda z nas liczy jak jej wygodnie

Napisane przez strippi

ehhh Julia znowu chora, gorączka 38,5 i wymiotowała ( już wczoraj nie była w przedszkolu bo kaszlała, dziś gorzej.

biedulka

Napisane przez anna maria 79

witam na sam koniec dnia...do dupy...mąż czyta książkę Miśkowi na dobranoc, który ma anginę i gorączkuje...i tak się zastanawiam co zrobię jak mnie zarazi...i jeszcze mi ciasto jogurtowe z galaretką nie wyszło...przepraszam że nie odpisuję idę spać mam dość
dobrej nocy

to ja Cię pocieszę, że mi wczoraj drożdżowe ze śliwakmi nie wyszlo - zakalec jak ta lala

[Dragusia88]

Napisane przez sharpnowaja

brawa za wizytę dziwne uczucie czyli jakie?

Dragusia w którym jesteś tygodniu?

w 20 tyg
uczucie takiego jakby ucisku,ścisku no nie wiem

Napisane przez strippi

ehhh Julia znowu chora, gorączka 38,5 i wymiotowała ( już wczoraj nie była w przedszkolu bo kaszlała, dziś gorzej.

biedna dużo zdrówka

[maria28]

Napisane przez czarny flamaster

Dziewczyny, czy mogę w ciąży zjeść makrelę wędzoną? Od samego początku mam na nią mega chęci, w końcu kupiłam, ale ciągle się zastanawiam czy mogę....

Ja jadłam. Nie dajmy się zwariować. Wszystko z umiarem.

Co do świąt. My mamy ten sam system, co Mokka. Tylko i jedni, i drudzy rodzice są w innych miastach. Dużo jest w święta jeżdżenia, bo spędzamy każde po trochu u jednych i drugich, tyle że na zmianę. Też nie wyobrażam sobie nie spotkać się w ogóle ze swoją rodziną w święta.

Napisane przez czarny flamaster

Teraz sprawdzam i ile stron tyle różnych systemów liczenia 'który to miesiąc'. Zgłupiałam już całkowicie.
Swoją drogą liczenie miesiecy wg systemu - miesiąc od ostatniej miesiączki ma sens. Skoro miałam ją 14 czerwca no to, pasowałoby bym jutro zaczynała 5 miesiąc. Chociaż jak skakałam po różnych stronach to np. znalazłam na amerykańskiej podział na 10 miesięcy ciąży, albo zaczynający się od 0 (1-4tc).... Wariactwo.

Napisane przez Dragusia88

od 18 tyg

Dzięki. W sumie to i lepiej, bo brzuch mam jakiś niewielki.

Napisane przez Sorceresss

Uwielbiam jeździć z siuśkami w torebce Zawsze mnie to śmieszy
W ogóle ostatnio dostałam probówkę na mocz... i tak patrzę na panią i pytam czy pojemniczków standardowych już nie ma? Na co ona, że tylko tyle potrzeba i że epoka słoiczków minęła...

Yyyy, hardcore. Ja dostaję plastikowe pojemniczki albo je sama kupuję. Do probówki...niewykonalne

[joanna200]

Napisane przez Dragusia88

witam z rana. Melduje ze moj synek wciaz jest synkiem hehe. Wiec chyba juz sie nie zmieni. I ja i tz i gin widzielismy siusiaka mamy na zdj wiec juz chyba mozemy byc pewni. Batonik przed wizyta pomogl bo maluch sie ruszal hehe. Fajne dlupie raczki i nozki ma. Piete pokazal hehe. Wrzuce foty ale nie wiem kiedy bo jest weekend i trzeba sie z tztem o kompa bic :p Co jeszcze serce ladnie bije 138 uderzen. Wymiary glowy brzucha nog okey. Waga ok 350gram. Lozysko dobrze pepowina tez. Zmienil pozycje teraz lezy pod pepkiem tak wzdluz wiec juz wiem czemu tam czuje tak dziwnie ale juz wiem ze to dzidziol

super wiadomości..

Napisane przez monicca1989

Widziałyście?.http://demotywatory.pl/3938763/Otwarcie-2000-Biedronki

padłam..

Napisane przez Dragusia88

za wizyte to kiedy pani doktor obiecała podać płeć ?

a oto foteczki mam nadzieje że będzie widać

woow.. pięknie widać wszystko.. super..

Napisane przez klementyna1

Jestem i ja po wizycie. I chyba wiem juz płec, przez chwile nam tylko mignęło i widziałam i ja i lekarka,a potem sie wypięło i guzik chciało pokazac....Ale przez chwile obie widziałyśmy Zatem tak jak tradycja forumowa nakazuje, najprawdopodobniej....uwa ga, uwaga chwila napięcia......tak, jest to chłopaczek Potwierdzenie za miesiąc. Ale dziś widziałyśmy siusiaka. Zdziwiła mnie tylko lekarka, bo powiedziała, że dzidziol nie mieści sie już w USg wiec nie mierzymy już go tylko będziemy tylko wazyć. Myslałam, ze mierzy sie do końca ciąży. ALe dzidziol wazy 251 gram Po raz pierwszy miałam mierzone: obwody głowki, brzucha, dlugosci nóg itp. Wszystko w ranicach normy głowa tylko ciut wieksza, ale lekarka mowila, ze troche zle sie jej zmierzyła, bo sie poruszył. Ogólnie to mimo,ze zjadłam 2 cukierki, mało ruchawe dzieciątko było. Pytałam o połowkowe to powiedziała, ze będe miała za 4 tyg czyli po 22 tyg, bo wtedy najlepiej widac, zrobi mi ona, a potem wyśle mniee jszcze do kolegi( p. Błazukiewicz, podobno specjalista w USG). Pytała mnie jeszce czy czuje ruchy, to mowiłam, że mam bąbelki Poza tym na wydruku z USG mam że wedłu Om termin 13.03 a wedłu USG 8 marzec 13- imieniny mojej mamy, 8-dzien kobiet No i nadal mam nadżerkę i jakas infekcje i dostałam globulki bETADINA, ale na opakowaniu jest napisane, ze nie zaleca sie w ciązy ze względu na jod...;/ I sama nie wiem, chociaz na forach pisza, ze ulotki sa nieaktualne. Poza tym waże 62kg czyli już 4kg na plusie ;o I to tyle z relacji z wizyty, nastepna dopiero 10.XI. Dziekuję za kciuki

brawo za dobre wieści i synusia..

Napisane przez strippi

ehhh Julia znowu chora, gorączka 38,5 i wymiotowała ( już wczoraj nie była w przedszkolu bo kaszlała, dziś gorzej.

zdrówka dla córci..

nie miałam czasu cały dzień zajrzeć.. a teraz już padam..
dzień mi minął leniwie.. do 12 w łóżku, zakupy, spacer, kawka u rodziców i teraz łóżko..
więc zostaję w tym łóżku i dobranoc życzę..

[Niuniaczek]

Napisane przez kwiatuszekkk21

mi też chyba obudził się we mnie mocny instynkt macierzyński, bo oczy mam mokre już jak widzę jakiegoś bobasa w tv (zawsze płaczę jak leci teledysk nickelback-lullaby http://www.youtube.com/watch?v=4OjiOn5s8s8 ) a co dopiero na żywo.

Chyba mam tak samo. Dziś podczas oglądania Mam talent dwa razy oczy mi naszły łzami
Zdziwiłam się bo zwykle dzieci mnie nie rozczulają - znaczy nie w ten sposób żeby nad każdym niemowalakiem w reklamie, zdjęciu itp pieścić się..tiu tiu tiu ale nie to że jestem nieczuła nad swoim pewnie będę . Nie mogę tylko zdzierżyć niektórych reklam ale nie ze względu na dzieci, bo te są słodkie ale te mamusie lektorki swoimi tekstami mnie irytują hmm..

tu na forum jest inaczej, lubię was czytać bo macie takie normalne podejście do życia i o swoich maluszkach tez fajnie piszecie

A swoją drogą zamiast dziś męczyć Bravehearta , od półtorej godziny nadrabiam wątek . Specjalnie napisałam męczyć bo podchodzę do tego filmu juz chyba z 4 raz i jakoś nie mogę się wciągnąć..(co się nie mieści w głowie TŻ-etowi... dla niego to jest film kultowy
Chyba wolę Robin Hooda i Króla Artura

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

Korzystając jeszcze z chwili że dotarłam na koniec wątku, chciałam się jeszcze spytać i poradzić o dwie rzeczy
Jedna dotyczy drętwiejącej lewej dłoni. Od ok tygodnia drętwieje mi lewa dłoń parę razy w ciągu dnia (ok 3-7). Jak siedzę przy laptopie (a to dziwne bo wtedy spoczywa sobie grzecznie na udzie a prawą mam non stop podniesioną), jak leżę w łóżku i oglądam v a nawet jak chodzę - przy czym nigdy nie jest obciążona

Druga rzecz to kwestia mebelków. Jesteśmy z mężem dopiero na początku budowania domu, pewnie wprowadzimy się gdzieś za 2 lata. W domku gdzie teraz mieszkamy mamy dwa pokoje -jeden tzw gościnny i sypialnia - jest duża ale i tak myślałam o dokupieniu tylko niezbędnych rzeczy - łóżeczka i komody z przewijakiem oraz kołyski do 6 m-ca w której maluch będzie spał blisko mnie na początku.
No i teraz nie wiem:
- W sumie większa szafa też by się zmieściła ale czy rzeczywiście jest potrzebna?
- bardzo mi się podobają białe lub transparentne mebelki i wtedy komoda i szafa by pasowałą do przyszłego pokoju w nowym domku. Ale w pokoju mamy boazerię i meble koloru wenge... i tak średnio mi to pasi białe do brązu.

Ostatnio zrobiłam rekonesans po sklepach , obejrzałam sobie łóżeczka na zywo i podobają mi się te http://www.drewex.com/asortyment_3-419,pokoj_HIPPO.html Nie są typowo białe ale tak jakby kremowe
I te łóżeczko mi się spodobało i nawet kolor by chyba pasował : http://dino.sklep.pl/nowy/drewex-moc...ug-p-5446.html

Z takich bardziej praktycznych to fajne jest to : http://allegro.pl/klups-lozeczko-rad...694772470.html
Ogólnie łóżko mi się nie podoba ale fajnie się buja.. i już sobie wyobraziłam sytuację jak kładę śpiącego maluszka do łózeczka..a tu ciach on się nagle budzi i płaczę to ja od razu szru do łóżeczka i kołyszę

A jakie łóżeczka planujecie wy kupić? Będę wdzięczna za linki i porady czemu akurat to łóżeczko.

[czarny flamaster]

A ja właśnie zobaczyłam Bravehearta i chyba powoli będe kładła się spać, bo jutro do pracy

Co do mebli, ciuszków, gadżetów chyba nie będę się nigdy wypowiadać, bo nie kupujemy ich jeszcze. Oglądałam już na allegro łóżeczka, ale kieruję się głównie ceną. Moja mama miała zwykłe łóżeczko i jakoś z braćmi daliśmy radę przeżyć więc nie widzę sensu inwestowania w 8 cud świata
Pewnie w okolicach Nowego Roku zainteresujemy się na poważnie wózkiem. Zależy mi przede wszystkim by było wielofunkcyjne czyli 3w1- gondola, spacerówka i nosidełko. Zwariuję jak nie będzie nosidełka, bo nie mam zamiaru siedzieć tylko w domu )
Po zrobieniu kuchni i ogarnięciu dużego pokoju weźmiemy się chyba za pokoje (może teściowie opróżnią już swój) i myślę, że jeden zrobimy pod kątem dziecka. Ale na to jeszcze czas )