Pm 2020.

[theali]

Napisane przez revolutionary

dziewczyny, na ile mniej osób robicie wesele i ile was wyjdzie?

W wersji minimum dziewięć osób razem z nami, w wersji maksimum około trzydziestu. TŻ stwierdził, że bliżej końca roku będziemy się konkretniej (a jak nie końcem roku, to przynajmniej po poinformowaniu mojej matki o planach).

[LiviaVe]

My będziemy jutro o tym rozmawiać. Tzn w sumie nie wiem czy bardziej skupimy się na rozmowie o domu, czy o weselu, ale jakieś wstępne plany mamy poczynić.

Jesli zdecydujemy się na normalne wesele, to ode mnie będzie ok 30 osób - to już rodzina + bliscy mi przyjaciele. Od TŻ pewnie z dwa razy więcej... Zapewne wesele wyjdzie na ok 90 - 100 osób. Jakiś czas temu liczyłam i powinniśmy się zmieścić w 30 tysiącach. Ale to tylko takie gdybanie.


Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[revolutionary]

Napisane przez LiviaVe

My będziemy jutro o tym rozmawiać. Tzn w sumie nie wiem czy bardziej skupimy się na rozmowie o domu, czy o weselu, ale jakieś wstępne plany mamy poczynić.

Jesli zdecydujemy się na normalne wesele, to ode mnie będzie ok 30 osób - to już rodzina + bliscy mi przyjaciele. Od TŻ pewnie z dwa razy więcej... Zapewne wesele wyjdzie na ok 90 - 100 osób. Jakiś czas temu liczyłam i powinniśmy się zmieścić w 30 tysiącach. Ale to tylko takie gdybanie.


Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Wow 30 tysięcy? To naprawdę spoko, a wesele jednodniowe?

Ja jak tak patrzę na ceny to wydaje mi się że ok 30 tysi to nas wyjdzie sama sala...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LiviaVe]

Napisane przez revolutionary

Wow 30 tysięcy? To naprawdę spoko, a wesele jednodniowe?

Ja jak tak patrzę na ceny to wydaje mi się że ok 30 tysi to nas wyjdzie sama sala...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo chciałabym tylko jednodniowe, nie cierpię poprawin.
30 tysięcy to moja granica, nie mam zamiaru wydać ani złotówki więcej. Będę się starała ograniczać koszta gdzie tylko się da, bo po prostu nie chcę wydawać tyle na zwykłą imprezę, na której w sumie aż tak bardzo mi nie zależy. To tylko wesele



Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[revolutionary]

Napisane przez LiviaVe

Bardzo chciałabym tylko jednodniowe, nie cierpię poprawin.
30 tysięcy to moja granica, nie mam zamiaru wydać ani złotówki więcej. Będę się starała ograniczać koszta gdzie tylko się da, bo po prostu nie chcę wydawać tyle na zwykłą imprezę, na której w sumie aż tak bardzo mi nie zależy. To tylko wesele



Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

coz, ja też chciałabym wydać Max 40... dla nas wesele jest ważne, ale ja np nie potrzebuje drogich ☠☠☠☠☠☠☠, też zamierzam oszczędzać co nie zmienia faktu że jak patrzę na ceny za talerzyk to 200 wzwyż, a przy 130/140 gościach to już robi się niezła suma, do tego nocleg dla ponad 50 osób... -.-

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LiviaVe]

Dla mnie ważny jest ślub, to że staniemy się małżeństwem, a wesele to tylko impreza Jasne, jeśli się zdecyduję, to nie mam zamiaru robić byle jak, ale jednocześnie nie będę stawać na głowie, żeby zapewnić niewiadomo jakie atrakcje. Ma być dobre jedzenie i muzyka oraz zdjęcia.
Na szczęście u mnie odpadają noclegi. Będę je chciała zapewnić tylko moim dwóm przyjaciółkom, bo mają dalej, fajnie też jakby rodzice mogli spać na miejscu i my. U ciebie niestety z tego powodu koszty wzrosną Jak w ogóle kształtuje się cena za taki nocleg?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Amadora]

Ja wesela nie planuje, nie kręci mnie totalnie pierwotna wersja przyjęcia po ślubie była taka, że z USC jedziemy z gośćmi do nas, odpalamy grilla + zamawiamy na ten dzień jakiś catering (wiejskie "wesele" ) niestety po podliczeniu osób zdecydowaliśmy z tż i jego mamą, że lepiej będzie wynająć sale bo jak sie rozpada to w domu wszystkich nie pomieścimy, przy okazji jeszcze mamy 2 duże psy a ja chce białą suknie więc czysta byłaby do momentu przekroczenia progu domu.... No nie, to nie mogło sie udać
Tż troche kombinuje teraz i zaczyna gadać o weselu, mam nadzieje że mu przejdzie przez te 2 lata
Fotografa mamy z głowy, bo moja kuzynka fotografuje na weselach, noclegi to tylko dla mocno potrzebujących, ale nie sądze żeby była potrzeba przenocowania kogoś bo nie przewidujemy zatrważającej ilości alkoholu innego niż wino/szampan
Jedyne o co się martwie to o dzieci przyszłej szwagierki, mam nadzieje że podrzuci je swojej teściowej na ten czas bo 8mio latka i 4ro latek na takiej imprezie to katastrofa, szczególnie że są bardzo ruchliwe

Co do zimowych ślubów.... Moja mama brała ślub w sylwestra, fajny klimat ale ja bym zamarzła zanim bym doszła z auta do USC

[anitka020]

Ja też się mało udzielam bo dużo sie u mnie dzieje.

2 tygodnie temu przyjechaliśmy do Holandii. Ja pracuje od 7 do 17, a wstaje o 5. Tż pracuje na nocki więc praktycznie się nie widujemy. Temperatura jest tutaj zabójcza. Dzisiaj np. jest 37 stopni ogólnie mieliśmy trochę problemów logistycznych po przyjeździe ale udało sie je załatwić.

Co do wesela to na liscie gości mamy 200 osób, ale na pewno zdarzy się że ktoś nie przyjdzie. Wstępnie liczyliśmy ok. 55 tys zł, ale nie organizujemy żadnych noclegów. U nas po prostu nie ma takiego zwyczaju.

Ślub zimą ok, tylko wtedy kiedy jest lekki świeży śnieg, a nie chlapa, co zdarza się coraz częściej w grudniu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[revolutionary]

z tej jednej sali co nam do tej pory odpisała, która najbardziej braliśmy pod uwagę:
Ceny noclegów z rabatem dla Par Młodych to: 1os- 160zł, 2os- 180zł, 3os- 240zł, 4 os-280zł.
także no...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agatax93]

Cześć. Ja na liście mam około 90 osób. Sala wesela, która wybrałam w 2020 będzie kosztować 200 zł od osoby- swój jedynie alkohol (bez korkowego) i tort. Placki, zimne napoje i dekoracje żywymi kwiatami w cenie. W tym roku ten sam pakiet kosztuje 180 zł a za rok 190 zł. Przeraża mnie trochę, że zapłacę 900 zł więcej tylko dlatego, że ślub odbędzie się za dwa lata, nie za rok, ale trudno.



Dj już mam (4000 zł). Fotografa i kamerzystę wezmę z mojej małej miejscowości, bo ceny tych z Poznania przerażają. Dostałam ofertę za np. 6 000 zł za film i zdjęcia. Albo 4 000 za 15-minutowy teledysk. Nie, nie, nie!!


Najbardziej przeraziła mnie cena florystyki, również z Poznania. Wyceniła pakiet ozdobienia sali+kościoła+domu Młodej+bukiet ślubny+auto+butonierka na min. 5000 zł. Serio ktoś z tego korzysta


30 000 zł na pewno nie wystarczy. Noclegi musimy zapewnić stronie Pana Młodego. Na szczęście nocleg dosyć tani- 80 zł od osoby ze śniadaniem.

[PaniAuto]

Napisane przez revolutionary

z tej jednej sali co nam do tej pory odpisała, która najbardziej braliśmy pod uwagę:
Ceny noclegów z rabatem dla Par Młodych to: 1os- 160zł, 2os- 180zł, 3os- 240zł, 4 os-280zł.
także no...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Strasznie dużo :/ my płacimy 40zl osoba (osobne łóżko więc jak rodzice śpią z maluchem to liczą się 2 osoby). Ale my też zarezerwowaliśmy cały hotel nad salą bo cała rodzina Tż jest przyjezdna - ok 40 miejsc noclegowych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[haru_haru]

Napisane przez agatax93

Cześć. Ja na liście mam około 90 osób. Sala wesela, która wybrałam w 2020 będzie kosztować 200 zł od osoby- swój jedynie alkohol (bez korkowego) i tort. Placki, zimne napoje i dekoracje żywymi kwiatami w cenie. W tym roku ten sam pakiet kosztuje 180 zł a za rok 190 zł. Przeraża mnie trochę, że zapłacę 900 zł więcej tylko dlatego, że ślub odbędzie się za dwa lata, nie za rok, ale trudno.



Dj już mam (4000 zł). Fotografa i kamerzystę wezmę z mojej małej miejscowości, bo ceny tych z Poznania przerażają. Dostałam ofertę za np. 6 000 zł za film i zdjęcia. Albo 4 000 za 15-minutowy teledysk. Nie, nie, nie!!


Najbardziej przeraziła mnie cena florystyki, również z Poznania. Wyceniła pakiet ozdobienia sali+kościoła+domu Młodej+bukiet ślubny+auto+butonierka na min. 5000 zł. Serio ktoś z tego korzysta


30 000 zł na pewno nie wystarczy. Noclegi musimy zapewnić stronie Pana Młodego. Na szczęście nocleg dosyć tani- 80 zł od osoby ze śniadaniem.

Hej a gdzie robicie wesele?
Też jestem z tych okolic a niestety z salami jakaś masakra jest. Albo drogie, albo wystrój kiczowaty, albo najlepsze terminy zaklepane...

[revolutionary]

Napisane przez PaniAuto

Strasznie dużo :/ my płacimy 40zl osoba (osobne łóżko więc jak rodzice śpią z maluchem to liczą się 2 osoby). Ale my też zarezerwowaliśmy cały hotel nad salą bo cała rodzina Tż jest przyjezdna - ok 40 miejsc noclegowych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no tutaj też właśnie jest hotel przy samej sali :/ A gdybyśmy chcieli poprawiny to pewnie wtedy trzeba by było dwie noce brać.... u nas ok 50 osób będzie spać raczej, bo ja mam całą rodzinę od strony mamy z nad morza, tz też od str9by mamy rodzinę z daleka.. :/
u nas cena za talerzyk jeszcze nie wiadoma, mają ceny za 210, 220 i 240 przy czym ba 2019 cena można wzrosnąć o 10 zł A na 2020/2021 nie mają jeszcze cen.. no to kurde jak mam rezerwować sale nie znając ceny? :/ wchodzi w to wszystko oprócz tortu i alkoholu. poprawiny za 100... jak tak policzyć to u nas ponad 30 tysięcy wyszło by za sama sale za wesele A gdzie reszta... :/ co prawda nie mamy jeszcze żadnych ofert od innych sal, ale ta chcieliśmy najbardziej od samego początku ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Abhishrek123]

Cześć dziewczyny Ostatnio mało się odzywam, ale regularnie podczytuję. Ostatni tydzień w pracy był szalony, nie miałam chwili żeby odetchnąć. Jeszcze tydzień i urlop Sierpień zapowiada się świetnie, więc już przebieram nóżkami z niecierpliwości
Ja podobnie jak LiviaVe, będę oszczędzać na czym tylko się da. Zależy mi głównie na rewelacyjnych zdjęciach, DJu który rozkręci imprezę na której wszyscy będą tańczyć do białego rana (w tym i ja, bo uwielbiam się bawić, taniec to mój żywioł ) i żebym wyglądała tym dniu najpiękniej jak to tylko możliwe (oczywiście razem z TŻem). Czyli fryzura, makijaż, biżuteria. Suknię chciałabym kupić za max. 3000 zł, biżuterię i buty na promocjach. Znalazłam DJa który jest bardzo polecany w okolicach Kielc i nie bierze tragicznie dużo pieniędzy, fotografa też już mamy - w październiku podpisujemy umowę. Jego zdjęcia są piękne, myślę że będziemy zadowoleni. Reszta nie jest dla mnie ważna. Wciąż nie wiem czy będziemy mieli kamerzystę, na razie nie znalazłam żadnej firmy której cena i jakość filmu by mi odpowiadały.

Ślub w zimę? Jako gość chętnie bym poszła, ale sama nie zdecydowałabym się na to, głównie ze względu na pogodę. Mam też mieszane uczucia na śluby które odbywają się w święta/długie weekendy/środku tygodnia. Nie chciałabym żeby ktoś za mnie planował jak mam spędzić Święto, mój dzień wolny od pracy. Może akurat wtedy chciałabym pojechać na jakiś last minute? Coś zwiedzić? Może po prostu spędzić spokojnie dzień w domu na lekturze książki? Chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego uważam że śluby w środku tygodnia są problematyczne dla osób pracujących

Dziewczyny, ostatnio w krótkim czasie dostałam z TŻem zaproszenia na dwa wesela. Przyznam że byłam mocno dotknięta gdy zobaczyłam że na obu jestem wymieniona jako "osoba towarzysząca" mojego TŻa. Ślub biorą dwie osoby związane z TŻem więc nic mnie z nimi nie łączy, jednak obie te osoby poznałam, rozmawiałam z nimi, myślę że się lubimy. Mam również obie te osoby w znajomych na fb (jeżeli to może o czymś świadczyć). W tej sytuacji uważam że to zwykły nietakt z ich strony. Wiedzą o tym że się zaręczyliśmy, jesteśmy z TŻem już prawie 4 lata razem więc to nie jest krótka, przelotna znajomość sprzed kilku miesięcy. Było i jest mi wciąż przykro, myślę że świadczy to o braku szacunku dla moich uczuć. W tej sytuacji nawet nie mam ochoty iść na te imprezy. Powiedzcie mi bo już nie wiem, czy przesadzam?

[theali]

Napisane przez Abhishrek123

Dziewczyny, ostatnio w krótkim czasie dostałam z TŻem zaproszenia na dwa wesela. Przyznam że byłam mocno dotknięta gdy zobaczyłam że na obu jestem wymieniona jako "osoba towarzysząca" mojego TŻa. Ślub biorą dwie osoby związane z TŻem więc nic mnie z nimi nie łączy, jednak obie te osoby poznałam, rozmawiałam z nimi, myślę że się lubimy. Mam również obie te osoby w znajomych na fb (jeżeli to może o czymś świadczyć). W tej sytuacji uważam że to zwykły nietakt z ich strony. Wiedzą o tym że się zaręczyliśmy, jesteśmy z TŻem już prawie 4 lata razem więc to nie jest krótka, przelotna znajomość sprzed kilku miesięcy. Było i jest mi wciąż przykro, myślę że świadczy to o braku szacunku dla moich uczuć. W tej sytuacji nawet nie mam ochoty iść na te imprezy. Powiedzcie mi bo już nie wiem, czy przesadzam?

Niektórzy mają takie głupie podejście, że tylko w przypadku małżeństw obie osoby są wpisywane z imienia i nazwiska - może oni też. Nie do końca to rozumiem. Sama w przypadku par, które są już razem od jakiegoś czasu, wpisywałabym w zaproszeniu konkretną osobę a nie osobę towarzyszącą.

[agatax93]

Napisane przez theali

Niektórzy mają takie głupie podejście, że tylko w przypadku małżeństw obie osoby są wpisywane z imienia i nazwiska - może oni też. Nie do końca to rozumiem. Sama w przypadku par, które są już razem od jakiegoś czasu, wpisywałabym w zaproszeniu konkretną osobę a nie osobę towarzyszącą.

TŻ kuzynka również wpisała mnie jako osobę towarzyszącą po 4 latach bycia parą. Tak samo najbliższa kuzynka na 18-ste urodziny. Jednak już na winietkach było moje imię i nazwisko. Nie pamiętam co wtedy czułam, ale TŻ obrócił to w żart.

[akacja25]

hej dziewczyny, długo mnie nie było jakoś nie miałam czasu na udzielanie się na forum... próbujemy otrząsnąć się z tego co się stało ,Tżtowi jest na prawdę ciężko...

dużo się zmieniło w związku z tym co się stało...nasze plany niestety musiały ulec zmianom...ciężko mi się z tym pogodzić ale niestety plan budowy domu musi odejść w niepamięć... rozumiem Tżta sama w takiej sytuacji zrobiłabym to samo ale nie zmienia to faktu że jestem strasznie przybita myślą że moje największe marzenie na pewno się nie spełni...nawet pisząc to stoją mi łzy w oczach...

Ale właśnie takie ciężkie chwile pokazały mi że najważniejsze dla mnie jest wspieranie, bycie przy nim . Miesiąc temu jakby ktoś mi powiedział że będę musiała zrezygnować z własnego domu, wpadłabym w szał, teraz wiem że mogę być wszędzie byle z NIM i wiem że będzie robił wszystko żebym była tylko szczęśliwa.

Przygotował wstępny plan przebudowy jego domu tak żebyśmy mieli własne wejście i ogród. Wiem że nie jest to to samo co własny dom ale jak na mieszkanie w jednym domu z teściową to i tak będziemy mieli komfortowe warunki i przede wszystkim prywatność , zamknę drzwi i będę mieć pewność że nikt nie chodzi mi po domu. Dużym atutem jest też metraż dla siebie mielibyśmy ok 100m2 z możliwością dorobienia w przyszłości pokoi na poddaszu.

[PaniAuto]

Napisane przez revolutionary

no tutaj też właśnie jest hotel przy samej sali :/ A gdybyśmy chcieli poprawiny to pewnie wtedy trzeba by było dwie noce brać.... u nas ok 50 osób będzie spać raczej, bo ja mam całą rodzinę od strony mamy z nad morza, tz też od str9by mamy rodzinę z daleka.. :/
u nas cena za talerzyk jeszcze nie wiadoma, mają ceny za 210, 220 i 240 przy czym ba 2019 cena można wzrosnąć o 10 zł A na 2020/2021 nie mają jeszcze cen.. no to kurde jak mam rezerwować sale nie znając ceny? :/ wchodzi w to wszystko oprócz tortu i alkoholu. poprawiny za 100... jak tak policzyć to u nas ponad 30 tysięcy wyszło by za sama sale za wesele A gdzie reszta... :/ co prawda nie mamy jeszcze żadnych ofert od innych sal, ale ta chcieliśmy najbardziej od samego początku ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szukajcie dalej i się nie poddajcie, na pewno znajdziecie taką salę która będzie wam odpowiadać No niestety wszędzie mogą wzrosnąć ceny, na 10 sal tylko w jednej dawali gwarancje ceny na 2020. Może zrezygnujcie w poprawin? Na nie też idzie sporo kasy, bo nie tylko sala ale jeszcze jakaś muzyka, wasze stroje, kolejne noclegi ...

Napisane przez akacja25

hej dziewczyny, długo mnie nie było jakoś nie miałam czasu na udzielanie się na forum... próbujemy otrząsnąć się z tego co się stało ,Tżtowi jest na prawdę ciężko...

dużo się zmieniło w związku z tym co się stało...nasze plany niestety musiały ulec zmianom...ciężko mi się z tym pogodzić ale niestety plan budowy domu musi odejść w niepamięć... rozumiem Tżta sama w takiej sytuacji zrobiłabym to samo ale nie zmienia to faktu że jestem strasznie przybita myślą że moje największe marzenie na pewno się nie spełni...nawet pisząc to stoją mi łzy w oczach...

Ale właśnie takie ciężkie chwile pokazały mi że najważniejsze dla mnie jest wspieranie, bycie przy nim . Miesiąc temu jakby ktoś mi powiedział że będę musiała zrezygnować z własnego domu, wpadłabym w szał, teraz wiem że mogę być wszędzie byle z NIM i wiem że będzie robił wszystko żebym była tylko szczęśliwa.

Przygotował wstępny plan przebudowy jego domu tak żebyśmy mieli własne wejście i ogród. Wiem że nie jest to to samo co własny dom ale jak na mieszkanie w jednym domu z teściową to i tak będziemy mieli komfortowe warunki i przede wszystkim prywatność , zamknę drzwi i będę mieć pewność że nikt nie chodzi mi po domu. Dużym atutem jest też metraż dla siebie mielibyśmy ok 100m2 z możliwością dorobienia w przyszłości pokoi na poddaszu.

Akacja trzymaj się. To że na razie nie budujecie domu nie znaczy że nigdy tego nie zrobicie. Może za kilka lat tak się wszystko ułoży że zdecydujecie się na budowę. Najważniejsze że jesteście razem.

[revolutionary]

Napisane przez PaniAuto

Szukajcie dalej i się nie poddajcie, na pewno znajdziecie taką salę która będzie wam odpowiadać No niestety wszędzie mogą wzrosnąć ceny, na 10 sal tylko w jednej dawali gwarancje ceny na 2020. Może zrezygnujcie w poprawin? Na nie też idzie sporo kasy, bo nie tylko sala ale jeszcze jakaś muzyka, wasze stroje, kolejne noclegi ...





Akacja trzymaj się. To że na razie nie budujecie domu nie znaczy że nigdy tego nie zrobicie. Może za kilka lat tak się wszystko ułoży że zdecydujecie się na budowę. Najważniejsze że jesteście razem.

no właśnie poważnie nad tym myślimy, to co z tą rodzina co przyjedzie pół Polski, tylko na jedną noc? :/ ja już myślę czy nie lepiej zrobić jakiegoś grilla w ogrodzie na bliskich, tylko to też dużo zachodu, gotowania, przenocować by och też trzeba było... eh sama nie wiem już nic :/ całe życie marzec o tym dniu człowiek nie myśli ile to zachodu i trudnych decyzji do podjęcia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agatax93]

Cześć dziewczyny,


Mam pytanie. Wiem, że w niektórych częściach Polski na weselach serwuje się pierwsze danie na talerzach- każdy gość dostaje swój talerz jak w restauracji. W moich rodzinnych stronach zawsze podaje się pierwsze danie na półmiskach- każdy nakłada co i ile chce, jak u cioci na imieninach Jednak chce mieć inne wesele od rodzeństwa i kuzynek i korci mnie, żeby podać tz. "talerzówki" czyli gotowe porcje. Zastanawiam się co wtedy znajduje się na stołach? Bo chyba nie są one puste? Jakieś drobne przekąski? Więcej dekoracji? Jeżeli byłyście kiedyś na weselu z gotowymi porcjami to proszę o podpowiedzi

[Karolina8003]

Hey dziewczyny! Chcialabym dolaczyc do grupy jako, ze 2 tygodnie temu zostalam narzeczona

Myslimy o slubie cywilnym w plenerze w 2020.
Jednak nie wiem jak sie do tego zabrac! Mieszkamy za granica i tu pojawia sie problem gdyz nie mamy mozliwosci "podjechania" i obejrzenia sali itd.
Czy jakies zagraniczne panny mlode maja wskazowki?

[Nikki_944]

U nas wstępnie wychodzi tak ok. 140 osób, a jak to ostatecznie wyjdzie to się okaże.
Mamy duże rodziny stąd ta liczba. Jeżeli chodzi o moją stronę, to owszem jest parę osób co rzeczywiście kontakt jest tylko przy wielkich imprezach rodzinnych. Jednak zaproszenie tych osób nie traktuję w sposób "bo wypada" tylko dla mnie to jest okazja, żeby znowu zebrać wszystkich razem (no chyba, że ktoś odmówi )

agatax93 dobija mnie to, że umowę na salę podpisuje się jednego roku a cenę płacisz tą, która będzie za te 2-3 lata. My w umowie mamy zapis, że cena może podskoczyć 5-10 zł za osobę, ale coś czuję, że to będzie podwyżka o te 10 zł.

Co do podawania jedzenia. To w sumie na każdym weselu co byłam to pierwszy posiłek, to był rosół i drugie danie, gdzie właśnie każdy sobie sam nakładał, a pozostałe posiłki były od razu na talerzach podawane. Na stołach wtedy stoją, ciasta, napoje, sałatki, dekoracje. Półmiski z jedzeniem i tak są wnoszone tylko przy obiedzie, a zaraz po nim wszystko sprzątnięte.

akacja25 przykro mi, że musieliście porzucić marzenie o własnym domu, ale może z czasem jeszczesię uda je zrealizować

Karolina8003 witamy

[theali]

Napisane przez Nikki_944

agatax93 dobija mnie to, że umowę na salę podpisuje się jednego roku a cenę płacisz tą, która będzie za te 2-3 lata. My w umowie mamy zapis, że cena może podskoczyć 5-10 zł za osobę, ale coś czuję, że to będzie podwyżka o te 10 zł.

A mnie to zupełnie nie dziwi Mamy inflację, ceny wszystkiego idą w górę, więc za 2-3 lata koszt wykonania usługi będzie dla nich wyższy. Póki jasno jest w umowie określone, o ile może cena wzrosnąć, to uważam to za uczciwe i naturalne.

[akacja25]

U nas będzie około 200 os. bo nasi rodzice mają dużo rodzeństwa więc uzbiera się z najbliższej rodziny...
Jak dla mnie podawanie obiadu w formie gotowych porcji jest lepszym rozwiązaniem niż żeby każdy nakładał sobie sam, byłam na kilku takich weselach i zawsze jeśli siedzisz dalej od półmisków to zostają ci same resztki do mnie ten sposób nie przemawia u nas będą raczej podawane "gotowe talerze"

Witam wszystkie nowe PMki

[Lottie69]

To u nas będzie 80-100 osób max, w zależności ile zaprosimy znajomych i ludzi w delegacji z pracy.


A takie gotowe talerze to dla mnie jest osobiście tragedia, wystarczy, że ktoś jest uczulony albo nie przepada za czymś, co ma wtedy zrobić? Jak są półmiski, to zawsze się coś wybierze. Nie mówiąc już o tym, że można wtedy na spokojnie stworzyć sobie porcję, jaką się zje, a nie marnować połowę potrawy. Jeszcze mi się nigdy nie zdarzyło, żeby mi brakło na półmisku i żebym siedziała głodna. Kwestia zapewnienia odpowiedniej ilości tych półmisków i rozłożenia ich w dobrych odległościach.



I istnieje jednak szansa, że wesele będzie w 2020, bo u mnie w pracy jest kasa zapomogowa i można wziąć kredyt do 15 tysięcy na oprocentowanie dokładnie 0% A że ogólny budżet określiliśmy na około 30-32, to zaczyna być realnie.

[Nikki_944]

Theali, ja też to rozumiem, że ceny idą w górę i nikt nie chce być stratny, dlatego przy rezerwacji sali jest tak a nie inaczej. Myślę, że kazda z nas jakby mogła to chętniej zaplacilaby tą niższą cene.

[LiviaVe]

Rozmawiałam wczoraj z moim wybrankiem i co do ilości gosci, to tak jak przewidywałam wyjdzie ok. 100. Pytał jakie miesiące bym chciała i rzucił, że może się pobierzemy w kwietniu 2019.
Drugą opcją - z którą on wyszedł (do teraz zbieram szczękę z podłogi) - jest ślub na jakiejś wyspie, proponował Cypr.

I okazało się, że mój TŻ ma zakitraną działkę rolną więc teoretycznie mamy się gdzie budować, tylko problem jest jeden - odrolnienie.

Jeśli chodzi o podawanie dań, to z tego co kojarzę, na wszystkich weselach obiad był na półmiskach. U nas pewnie też tak będzie. Jedzenia nigdy nie zabrakło raczej, bo na bieżąco wszystko było uzupełniane i zawsze można było poprosić, żeby doniesiono, np sos, bo to zwykle kończy się najszybciej.


Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[theali]

TŻ zaczyna się przekonywać do 2020 - chyba będziemy myśleć o wrześniu .
W którymś momencie w trakcie rozmowy stwierdził, że nawet w 2019 by się dało, ale to chyba dla mnie nieco za wcześnie - chociaż pewnie jego mama by się ucieszyła.

Napisane przez Nikki_944

Theali, ja też to rozumiem, że ceny idą w górę i nikt nie chce być stratny, dlatego przy rezerwacji sali jest tak a nie inaczej. Myślę, że kazda z nas jakby mogła to chętniej zaplacilaby tą niższą cene.

Jasne, że każdy woli zapłacić mniej. Ale nie widzę tu podstaw do wkurzania się, bo - jak wyżej - wzrost cen za dwa lata jest dla mnie oczywisty.

[anitka020]

Gothka gratulacje! W końcu i Ty się doczekałaś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PaniAuto]

Gothka gratulację

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz