2021-06-28, 19:22 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 270
|
Bezdzietne po 30
Hej,
Mam takie pytanie do dziewczyn 30 i powyżej. Czy planujecie dzieci? Jeśli tak to na kiedy i czym spowodowane jest odsuwanie planów? Czy osoby z otoczenia wypytują was kiedy dziecko? ( mnie niestety tak). A może bardzo byś ie chciały, ale problemem jest brak męża/ partnera? |
2021-06-28, 21:52 | #2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Bezdzietne po 30
Cytat:
|
|
2021-06-28, 21:57 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 319
|
Dot.: Bezdzietne po 30
[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;88781201]u mnie ta ostatnia opcja. bardzo chciałabym mieć dziecko, ale jeśli nie znajdę odpowiedniego faceta to cóż, trudno, będę mieć koty na szczęście moje otoczenie jest dobrze wychowane i nie wsadza nosa w nieswoje sprawy, więc nikt mnie o to nie pyta.[/QUOTE]
Piąteczka Tylko w moim przypadku wolałabym psy Wprawdzie nie jestem jeszcze po 30stce, ale tak mi się życie potoczyło, że nie poznałam do tej pory partnera, z którym zdecydowałabym się mieć dziecko. Też mnie nikt o nic nie wypytuje ani nie ciśnie. |
2021-06-28, 22:10 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: Bezdzietne po 30
Mam wrażenie, że to wypytywanie o dzieci to bardziej dotyczy osób w związkach. To już byłby szczyt chamstwa wypytywać "a kiedy dzieci" wiedząc, że pytana osoba nie ma partnera.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-06-29, 06:16 | #5 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 40
|
Dot.: Bezdzietne po 30
Mam 35 lat. Kilka nieudanych związków. Z ostatnim planowaliśmy dziecko, w sumie w większej części z jego inicjatywy. Ja sie zawsze balam mieć dziecko. Wiem ze to głupie, ale to chyba dlatego ze sama bie mialam zbyt szczęśliwego dzieciństwa i brak miłości od matki wplynal na to. Za 2 tyg mialam mieć inseminacje. Ale z facetem zerwałam w kwietniu. Niby mnie nie ciągnęło jakoś bardzo do dzieci ale jal widzę kolezanki z córeczkami to ściska mnie w sercu bo chcialabym gdzieś w głębi mieć takie małe cudo.
Co ni zostało? Pogodzić się z tym ze bie będę niala dzieci. Czas mi leci a na nowy związek sie nie pale. Czasem chce mi sie ryczeć jak głupiej, dlaczego nie mam normalnej rodziny i dzieci. |
2021-06-29, 06:58 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Bezdzietne po 30
Cytat:
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;88781231]Mam wrażenie, że to wypytywanie o dzieci to bardziej dotyczy osób w związkach. To już byłby szczyt chamstwa wypytywać "a kiedy dzieci" wiedząc, że pytana osoba nie ma partnera. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Odkąd jestem singielką, nie słyszę co prawda pytań "kiedy dzieci?", ale zdarza mi się słyszeć gadanie w stylu "zobaczysz, to tylko stan przejściowy, na pewno niedługo poznasz faceta, urodzisz dzieci i zobaczysz, co to prawdziwa miłość" |
|
2021-06-29, 07:14 | #7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Bezdzietne po 30
Cytat:
|
|
2021-06-29, 07:17 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Bezdzietne po 30
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88781414]a dadzą to na piśmie i w razie, gdyby nie, to przynajmniej będzie jakąs kasa na podróż dookoła świata? [/QUOTE]
To jest jeden z aspektów - że nie ma żadnej gwarancji na to, że się uda ze związkiem i dziećmi Drugi jest taki, że w opinii osób, które mówią takie rzeczy, to jest jedyny słuszny i szczęśliwy model życia, jakby bez dziecka i partnera nie można było czuć szczęścia i miłości. |
2021-06-29, 07:21 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 54
|
Dot.: Bezdzietne po 30
Mam męża, 31 lat i nie mamy dzieci. Kompletnie nie mam instynktu, nigdy nie marzyłam o dzieciach, nie rozczulają mnie 😉 Ciąża, poród czy karmienie piersią - bardziej wywołują we mnie obawę niż radość. Rodzina trochę pyta o dzieci, głównie rodzice o wnuka. Nie jest to bardzo męczące, ale co jakiś czas się ten temat przewija. Myślę, że w przyszłym roku się zdecydujemy - ale głównie ze względu na rozsądek i mój wiek… Bo też nie jest tak, że zdecydowanie nie chce dziecka. Nie wydaje mi się ono konieczne do szczęścia, ale z drugiej strony ma się jedno życie i boje się, że np w wieku 45 lat mogłabym zacząć żałować 🤷🏼☠♀️ Także troszkę zazdroszczę kobietom, które ten instynkt posiadają i po prostu chcą mieć dziecko, czy marzą o tym 😉
|
2021-06-29, 07:26 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Pzn
Wiadomości: 681
|
Dot.: Bezdzietne po 30
Żadnych dzieci, nigdy, nawet nie biorę tego pod uwagę. Chłopa na stałe może i będę miała, jak będzie mi znacząco ułatwial życie, bo jak nie to go nie chcę, ale o dzieciach nie ma mowy, więc on też nie może chcieć, najwyżej może odejść do innej i tam robić dzieci. Ja w życiu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-06-29, 07:32 | #11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Bezdzietne po 30
Cytat:
|
|
2021-06-29, 07:33 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 995
|
Dot.: Bezdzietne po 30
Bardzo chce mieć dzieci, mam wieloletnia partnerkę, która również chce, ale nie możemy adoptować, więc jesteśmy w kropce
|
2021-06-29, 07:39 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Bezdzietne po 30
|
2021-06-29, 07:54 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Bezdzietne po 30
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-06-29, 09:14 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 388
|
Dot.: Bezdzietne po 30
ja nie wierzę w instynkt macierzyński. Myślę, że gdyby istniał, już miałabym dziecko
Mam prawie 32 lata, męża od kilku lat (który chciałby mieć dzieci i wydaje się być super materiałem na ojca) i o dzieciach prawie w ogóle nie myślę. W sumie tylko, jak mnie ktoś zapyta. Mamy odpowiednie warunki materialne: własne duże mieszkanie + drugie które wynajmujemy, oboje wysokie pensje i umowy na czas nieokreślony, oszczędności co prawda teraz polokowane w krypto i na lokatach, ale są. Nie ma tylko chęci dla takiego ogromnego poświęcenia. Mnie dziecko jawi się jako ogromny obwiązek moralny któremu raczej nie dałabym rady podołać, wielkie poświęcenie, przeprogramowanie życia na kogoś - utrata siebie, jako coś na co wydam setki tysięcy złotych i nigdy się to nie zwróci, jako kolejny puzzel do dobicia naszej przeludnionej i wyniszczonej planety. Po co to komu. Nie mam żadnego poczucia, że to moje dziecko byłoby wyjątkowe, bo moje. Nie urodzę geniusza, który wymyśli szczepionkę na raka albo nowy internet. Więc jakkolwiek to zabrzmi, dla mnie szkoda zachodu Otoczenie o nic nie pyta, rodzina ma swoje życie i ciekawsze rzeczy do roboty niż myślenie o moim potencjalnym bombelku a, żeby dopełnić tła: pochodzę ze szczęśliwej, pełnej rodziny i mam fajnych i inteligentnych rodziców. Mam rodzeństwo. Znajomi to single, pary i rozwodnicy koło 3odziestki. Prawie nikt nie ma dzieci. Lubię pracować i zawsze swoje życie planowałam wokół pracy
__________________
I DON'T BELIEVE EVERYTHING I THINK. |
2021-06-29, 09:29 | #16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 494
|
Dot.: Bezdzietne po 30
Cytat:
Ja mam 33 lata i nie mam dzieci. Wcześniej po prostu nie miałam partnera, z którym moglabym je mieć. 5 lat temu rozpadł mi się długi związek, akurat w momencie, kiedy zaczęłam być na dzieci gotowa psychicznie i materialnie. Teraz jestem w szczęśliwym związku, właśnie kupujemy dom i chcielibyśmy niedługo wziąć ślub i starać się o dziecko. Mam nadzieje, że uda się bez komplikacji. Otoczenie, szczególnie rodzice i babcie, od czasu do czasu wyrażają chęć posiadania wnuka/prawnuka, ale nigdy nie naciskali, ani nie suszyli nam głowy, za co jestem wdzięczna, bo były takie okresy w moim życiu, że by mnie to dobiło. |
|
2021-06-29, 10:08 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 819
|
Dot.: Bezdzietne po 30
U mnie ta kwestia jest jeszcze otwarta ale coraz bardziej idziemy z narzeczonym w stronę że nie chcemy.
Jak się poznaliśmy to oczywiście ten temat wypłynął i wtedy mówiliśmy że na razie na pewno nie, może za 5 lat. Tylko że już kilka lat minęło a nasze podejście się nie zmieniło a wręcz idzie coraz bardziej w stronę że nie wyobrażamy sobie siebie jako rodziców i uwielbiamy swoje życie takim jakie jest teraz. Dodatkowo nie przepadamy ogólnie za dziećmi i bardzo nas irytują. Byliśmy ostatnio na wyjeździe i zmieniliśmy pokój w hotelu bo obok było niemowlę Ja mam teraz 28 a on 35. Najgorsze jest to że rodzina zaczyna dopytywać i mam wrażenie że jak odpowiadamy że nie wiadomo czy się kiedykolwiek zdecydujemy to nikt nie traktuje nas poważnie. Pobieramy się za 1,5 miesiąca i wtedy na bank się zacznie
__________________
Wymiana |
2021-06-29, 10:12 | #18 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2021-06
Wiadomości: 46
|
Dot.: Bezdzietne po 30
w tym roku koncze 30
mam pragnienie posiadanai rodziny jednak odnosze wrazenie ze to nie jest mi pisane mam male doswiadczenie w zwiazkach, sluchalam sie rodzicow ktorzy mowili nauka nuak nauka w nauce wielkich osiagniec nie mam i tak w szkole nie moglam sie z nikim spotykac,w na studiach nie moglam nikogo poznac balam sie mezczyzn zawsze mama mnie ostrzegala i cala rodzina ze oni mysli tylko zeby mnie wykorzystac mam im to za zle bo przez ta skaze na psychice chyba nigdy nie dorobie sie rodziny i dzieci z kims sensownym, a czas leci |
2021-06-29, 10:20 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 860
|
Dot.: Bezdzietne po 30
Tuż przed 30. Nie mam dzieci i szczerze nigdy ich mieć nie chciałam. Zdanie zmieniłam będąc w ostatnim nieudanym związku. I choć potrzeba została - nie ma teraz z kim.
Ja z kolei często słyszę niewybredne komentarze typu: " jakoś tu ślubu nie widać", " jakoś Ci się nie spieszy, na co tu czekać", "młodsza już nie będziesz". Szczególnie to ostatnie mnie bawi - w sklepie kupując alkohol proszą mnie o dowód - to chyba jeszcze aż tak staro nie wyglądam. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-06-29, 10:22 | #20 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Bezdzietne po 30
Cytat:
myślałaś o terapii? |
|
2021-06-29, 10:24 | #21 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2021-06
Wiadomości: 46
|
Dot.: Bezdzietne po 30
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88781685]myślałaś o terapii?[/QUOTE]
Z jakiego powodu terapia? Bylam w dlugim zwiazku, teraz tez jestem w zwiazku |
2021-06-29, 10:26 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Bezdzietne po 30
|
2021-06-29, 10:30 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 402
|
Dot.: Bezdzietne po 30
32 lata, bezdzietna z wyboru.
|
2021-06-29, 10:30 | #25 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2021-06
Wiadomości: 46
|
Dot.: Bezdzietne po 30
Mam już za szobą kilka terapii. uwierzcie nie wszystko da się uleczyć. Nie kazdy się nadaje na matke, chyba lepiej ze mam taka swiadomosc, niz bym miala na sile sobie robić dziecko?
Poprzedni zwiazek zakonczylam sama, ten jest troche dziwny i w sumie nie wiem czy plodzenie dzieci w tym zwiazku bedzie dobrym wyborem. Czasem mysle ze np moglabym miec dziecko ale sama, po co mi facet? Aby problemy i konflikty, wymagania. A tak moje pragnienie byloby spelnione, a zajac mjusialabym sie tylko dzieckiem, bez dodatkowych problemow w postaci martiwenia sie jeszcze o faceta. |
2021-06-29, 10:34 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Bezdzietne po 30
Chciałam mieć dzieci (4 synów lub 4 córki), jak byłam bardzo młoda, koło dwudziestki, ale wtedy były studia. A później mi przeszło. Teraz nie wyobrażam sobie mieć nawet jedno dziecko, lubię swoją wolność, spokój i niezależność, nie chciałabym być obarczona opieką nad kimś i odpowiedzialnością 24/7.
Dodatkowo nie do przejścia dla mnie jest kwestia ciąży i porodu, i to, że to się stało takie medyczne w naszej kulturze, odarte z intymności. |
2021-06-29, 10:35 | #27 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2021-06
Wiadomości: 46
|
Dot.: Bezdzietne po 30
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88781709]Chciałam mieć dzieci (4 synów lub 4 córki), jak byłam bardzo młoda, koło dwudziestki, ale wtedy były studia. A później mi przeszło. Teraz nie wyobrażam sobie mieć nawet jedno dziecko, lubię swoją wolność, spokój i niezależność, nie chciałabym być obarczona opieką nad kimś i odpowiedzialnością 24/7.
Dodatkowo nie do przejścia dla mnie jest kwestia ciąży i porodu, i to, że to się stało takie medyczne w naszej kulturze, odarte z intymności.[/QUOTE] Mozeszmiec poród domowy, wszystko da się załatwić. Mi tez nie poodba się ta medyczna otoczka |
2021-06-29, 10:39 | #28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Bezdzietne po 30
Cytat:
---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ---------- [1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88781709]Chciałam mieć dzieci (4 synów lub 4 córki), jak byłam bardzo młoda, koło dwudziestki, ale wtedy były studia. A później mi przeszło. Teraz nie wyobrażam sobie mieć nawet jedno dziecko, lubię swoją wolność, spokój i niezależność, nie chciałabym być obarczona opieką nad kimś i odpowiedzialnością 24/7. Dodatkowo nie do przejścia dla mnie jest kwestia ciąży i porodu, i to, że to się stało takie medyczne w naszej kulturze, odarte z intymności.[/QUOTE] ja w okolicach 22-23 lat miałam fazy, że chciałabym mieć 3 dzieci. Ale wtedy miałam partnera, który chyba nawet nadawałby się na ojca. Teraz to sama nie wiem. mam wrażenie, że za mało wiem, za mało przeżyłam, nie mam faceta, warunków ku temu, więc za bardzo o tym nie myślę. W PL jest straszna presja, ta 30 to taka magiczna granica do uj wie czego. Na Zachodzie Europy 35 lat i pierwsze dziecko to bardzo częsty przypadek i to nie, że tak wyszło, tylko, że to świadomy wybór. Bo ja mam 27 lat i jakbym chciała mieć dziecko w wieku 30 lat, to już powinnam znać tego faceta, a w sklepie ich nie sprzedają |
|
2021-06-29, 10:52 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Bezdzietne po 30
|
2021-06-29, 10:56 | #30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Bezdzietne po 30
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88781718]W PL jest straszna presja, ta 30 to taka magiczna granica do uj wie czego. [/QUOTE]
Na na szczęście tego nie doświadczam, większość bliższych osób i znajomych to ludzie bezdzietni i zwyczajnie tej presji nigdy nie czułam. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:50.