2009-01-01, 12:43 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 43
|
moralny kac.
tak mi głupio.
byłam na domówce u kolegi z klasy, znałam tam tylko 2 osoby. kurcze, wypiłam za dużo i .. no, urwał mi się film. mama miała po mnie przyjechać, kolega oczywiście zadzwonił. mama mówiła, że zachowywałam się bardzo źle. miałyscie kiedyś taką sytuację? podejrzewam, że nie, bo to żałosne jest. głupio mi przed tymi nowo poznanymi ludźmi, kolegą, samą sobą |
2009-01-01, 12:45 | #2 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 187
|
Dot.: moralny kac.
Ile masz lat?
|
2009-01-01, 12:46 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 233
|
Dot.: moralny kac.
ja bym zrobiła koledze bukiecik z chupa-chupsow, przeprosiła, i zadzwonila do jego rodzicow przeprosic (jesi byli czy cos takiego) Najgorsze chyba co mozesz zrobic to przemilczec i udawac ze nic sie nie stalo
__________________
razem zdałam prawko! kg 51-50-49-48-47-46-45-... boczki 78-76-74-72-70... udo 52-51-50-49-48.. łydka 34-33-32-32-30.. ramiona 27-25-23-21... |
2009-01-01, 12:47 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 43
|
Dot.: moralny kac.
18 lat.
nie, nie było jego rodziców. |
2009-01-01, 12:52 | #5 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 187
|
Dot.: moralny kac.
Rada: następnym razem nie pić tyle. . .
|
2009-01-01, 12:53 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 43
|
Dot.: moralny kac.
to ja też wiem.
co się stało, to się nie odstanie i jest mi tak strasznie głupio. kurcze. |
2009-01-01, 12:55 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin:)
Wiadomości: 2 368
|
Dot.: moralny kac.
No to masz nuczke ja nie byłam w takiej sytuacji, bo się zazwyczaj pilnuje
__________________
30.11.2010 Mój na zawsze 27.11.2011 Nasze zaręczyny Kocham<3
|
2009-01-01, 13:02 | #8 |
Killing me softly
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: moralny kac.
W kacu moralnym najgorszy jest pierwszy dzień, po tygodniu będzie już lekko a po miesiącu potraktujesz to w kategoriach "było-minęło" Nie sądzę, żeby znajomi przywiązywali do tego wielką wagę; Ty może czujesz się podle ale im to pewnie zwisa. Tak jest z ludźmi- często zbyt mocno przejmują się tym, co pomyślą inni, a tymczasem inni są zbyt zajęci sobą
__________________
Nienawidzę nieoświeconego tłumu i unikam go. |
2009-01-01, 14:19 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: to tu,to tam.
Wiadomości: 705
|
Dot.: moralny kac.
A ja na to 'e tam'.Młoda jesteś,jak robić głupoty,to teraz,a nie kiedy indziej,to twoje ostatnie chwile,kiedy możesz sobie na takie wyskoki pozwolić.Stało się.A,tak oczywiście,też tak miałam,zostałam sama z 4 kolegami się napić,bo to była nasza pierwsza wspólna impreza.I pijąc alkohol żałosnej jakości własnie tak to się skończyło,że urwał mi się film,zwymiotowałam(o czym dowiedziałam się dwa lata później)w toalecie i rozkosznie wylegiwałam się na dywanie.Na szczęście znajomi wsadzili mnie do taksówki i wróciłam do domu,oddając całą zawartość swojego portfela taksówkarzowi.Nad ranem zadzwoniłam domofonem do domu,bo zapomniałam,gdzie mam klucze,ana dzień dobry wywróciłam się o próg wejściowy.Mam z tego wielką naukę - nie pić byle czego,niewiadomo skąd,znam swoją miarę.Bądźmy racjonalni,jeżeli ktoś będzie Ci to wypominał,to musi mocno nie znać życia.Nie mówię,że każdy musi się narąbać jak dzik chociaż raz w życiu,ale to się zdarza.To uczy i takie jest życie.
Masz 18 lat,to spójrz na to z lekkiego dystansu i z perspektywy tamtych osób,czy rzeczywiście jest ich za co przepraszać,a jeżeli tak,no to hop z przeprosinami
__________________
intro.blog tu się otwieram. |
2009-01-01, 14:45 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 953
|
Dot.: moralny kac.
Popieram przedmówczynie. Zdarza się, myśle że wieeelu ludziom przynajmniej raz 'udało sie' przesadzić z alkoholem i stracić nad sobą kontrole. Po prostu trzeba uważać bardzo następnym razem. Ale znajomi jak to znajomi raczej wątpie by sie tym śmiertelnie przejeli.
Podejrzewam ze po takiej akcji męczy Cie kac nie tylko moralny wiec powrotu do siebie życze |
2009-01-01, 15:21 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: .
Wiadomości: 833
|
Dot.: moralny kac.
no trudno, gwarantuje ze nastepnym razem juz nie bedziesz tyle pic.
kazdy chyba miał w zyciu taka 'nauczke'. moze az tak zle nie bylo jak ci sie wydaje, czasem reszta towarzystwa wcale nie jest w lepszym stanie i nie wiele pamietaja. nie martw sie, za jakis czas zapomnisz o calej sytuacji, wazne zeby wiecej takich bledow nie popelniac. |
2009-01-01, 15:56 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: shannon irlandia
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: moralny kac.
ja bym radzila przeprosic bledy mlodosci bledami mlodosci, a kultura osobista swoja droga
miej jaja zeby spojrzec znajomym w oczy i powiedziec magiczne slowo
__________________
trying so hard lots of things not to do |
2009-01-01, 16:06 | #13 |
Zadomowienie
|
Dot.: moralny kac.
Być może nie każdy, ale większość ludzi miała takie sytuacje w życiu, uwierz mi. Nie Ty pierwsza i jedyna. Ludzie tzw "na poziomie" i dużo starsi, piją na imprezach za dużo i zachowują się jak idioci...
Przeproś kolegę za zachowanie, ale nie pogrążaj się w tym, bo to bez sensu. Jeśteż młodą dziewczyną, bez zobowiązań. Gorzej by było, gdybyś miała np dzieci, męża i tak się zachowywała (chociaż uwierz mi też się zdarza, często to widzę).... Głowa do góry i ciesz się nowym rokiem Ps. A mama jest też tylko człowiekiem i prawdopodobnie też w życiu coś przeskrobała
__________________
11.03. - 67,5 Cel I: 62 Cel II:56 |
2009-01-01, 16:13 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 5 526
|
Dot.: moralny kac.
Cytat:
Ja bym zadzwoniła do kolegi i porozmawiała.Jesteśmy tylko ludźmi i pewnie każdy ma jakieś wstydliwe epizody w swoim życiu. Stało się i nie cofniesz czasu.Następnym razem będziesz ostrożniejsza |
|
2009-01-01, 16:22 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 441
|
Dot.: moralny kac.
Powiem Ci, że poprzedni rok był dla mnie rokiem 18nastek..i dużo przeżyłam i widziałam. Co najmniej połowa moich znajomych doświadczyła tego co Ty(w tym i ja). Na początku też było mi tak strasznie głupio, ale wśród znajomych zostało to potraktowane z humorem..a dla mnie było to kolejne doświadczenie życiowe i wiem, że nie chcę tego powtórzyć..
Trzymaj się, będzie wszystko ok ;**
__________________
|
2009-01-01, 18:52 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 43
|
Dot.: moralny kac.
no co Wy dziewczyny - pół godziny po obudzeniu, skapowaniu "jak się tu znalazłam" napisałam sms-a, że strasznie przepraszam.
chodzi o to, że czuję taki brak szacunku dla samej siebie. i wiem, że inni też czują. oglądałam zdjęcia i filmy. kurde. masakra. obściskiwałam się z takim obleśnym kolesiem. gadałam pierdoły. co sobie pomyślą ludzie o mnie. aż mnie skręca w środku. być tak głupim. |
2009-01-01, 18:58 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 115
|
Dot.: moralny kac.
a napaskudziłaś tam? tj wymiotowałaś gdzieś?
jeśli nie to aż tak głupio nie musi Tobie być. szkoda tylko, że szalałaś z jakimś kolesiem. pewnie jakiś niesmak w towarzystwie pozostał, ale wszystko przeminie z czasem. |
2009-01-01, 19:09 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 43
|
Dot.: moralny kac.
nie, na szczęście nie.
wymiotować to mi się chce jak te zdjęcia oglądam. :/ nie umiem tego potraktować jako kolejne życiowe doświadczenie. nie rozumiem jak kumpele tak mogą co 2 sobotę i się jeszcze tym chwalą. |
2009-01-01, 19:16 | #19 | |
Killing me softly
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: moralny kac.
Cytat:
Następnym razem będziesz już wiedziała, na ile sobie pozwolić. Nie każdy urodził się z miarką promili we krwi I powtórzę z całą mocą: spośród wszystkich obecnych wtedy osób najbardziej zainteresowana tym wieczorem jesteś Ty, założę się, że inni zapomną o tym szybciej niż myślisz. Jutro obudzisz się z bardziej świeżym spojrzeniem na sytuację i będzie ono coraz bardziej świeże/trzeźwe z każdym następnym dniem. Polecam mantrę: było-minęło
__________________
Nienawidzę nieoświeconego tłumu i unikam go. |
|
2009-01-01, 19:21 | #20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 563
|
Dot.: moralny kac.
Ja sama nie byłam w takiej sytuacji, ale byłam "po drugiej stronie". Jako trzeźwa obserwowałam totalnie pijaną, nieznaną mi wcześniej dziewczynę na domówce.... Efekt taki że mam o niej zdanie jako o trochę nie szanującej się(na to wszkazywało jej zachowanie), ale z drugiej strony rozrywkowej.
Czy powinnaś przeprosić? Sama nie wiem. Bo jeżeli okaże się, że inni podeszli na luzie, będziesz widziana jako panikara, przejmująca się najmniejszym błędem
__________________
"Człowiek nie jest stworzony do klęski. Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać" [Ernest Hemingway] 30.37.45 75.74.50 |
2009-01-01, 19:23 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 43
|
Dot.: moralny kac.
było-minęło, było-minęło.
taa. dzwoniłam właśnie do kolegi, mówił, że chodziłam z tym kolesiem kilka razy do osobnego pokoju. tragikomedia. ma mi opowiedzieć w szkole rzeczy pozostałe. mam taką awersję do alkoholu teraz. |
2009-01-01, 19:25 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 11
|
Dot.: moralny kac.
Ja szczerze mowiac prawie nie znam osoby, ktora by takiej imprezy nie przezyla. zdarza sie. mi osobiscie niestety 2 razy. ale to uczy wiele i wiem ze juz tak nie zrobie.
dzien po wydawalo mi sie to tragedia, wstydzilam sie ludziom pokazac. Ale to przechodzi. ludzie zapominaja. wiec trzymaj sie |
2009-01-01, 19:29 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 95
|
Dot.: moralny kac.
Ja miałam taką sytuację rok temu potem z miesiąc słuchałam 'czego to ja nie zrobiłam', ale potraktowałam to z dystansu, starałam sie nie przejmować i i tak po jakimś czasie wszyscy zapomnieli (bo były nowe imprezy i nowe opowieści)
Nie powinnaś się przejmować, bo jak już wcześniej dziewczyny pisały, praktycznie każdemu zdażyło się choć raz wypić za dużo i zrobić po tym kilka głupich rzeczy |
2009-01-01, 19:50 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 054
|
Dot.: moralny kac.
ojjj skąd ja to znam Też raz byłam na imprezie na której znałam tylko dwie osoby, film mi się urwał, a co wyczyniałam to lepiej nie mówić- i chyba będą się z tego ze mnie dożywotnio śmiać, bo pomimo, że od tamtego czasu minął już dobry rok, to ciągle przy jakiś imprezach sobie to wspominają, a gdy poznaję jakiś kumpli tych znajomych z tamtej imprezy, to oczywiście po wymianie imion jest zwrot" aaach to Ty na tej jednej imprezie....(tu zaczyna się wymienianie moich wyczynów)" Głupio mi było strasznie dzień po imprezie, bo wyrządziłam trochę szkód w domu gospodarza (ale potem został on moim Tżtem więc chyba nie miał mi tego aż tak za złe ) Teraz sama się z tego śmieję no i jest zawsze okazja do powspominania tej imprezy
__________________
together we can do more
|
2009-01-01, 20:41 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
|
Dot.: moralny kac.
Młoda jesteś - będzie Ci wybaczone
Każdemu się zdarza choć raz, człowiek uczy się na błędach. A koledzy będą Ci to wspominać pewnie długo, ale dlatego...że no cóż, o każdej takiej nakrapianej imprezie, na której w dodatku ktoś coś odwalił, mówi się długo. Bedą sie z tego śmiać co najwyżej, a to się da przeżyć Za to wszelkich dorosłych za taki wyskoczek musisz ładnie przeprosić i obiecać, że się nie powtórzy. No i ograniczyć picie następnym razem, żeby zachować świadomość
__________________
|
2009-01-01, 21:02 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 43
|
Dot.: moralny kac.
dzięki
taa, najgorsze, że ich dopiero co poznałam, z dwoma będę mieć styczność na szkolnym korytarzu. nie wiem kogo oni znają, ja ich nie znam, mogą pokazać komuś zdjęcia z imprezy . i lipa. źle mi jest. ale cóż poradzić. są gorsze tragedie w życiu .. prawda? a człowiek uczy się na błędach. |
2009-01-01, 21:03 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 804
|
Dot.: moralny kac.
Czlowiek na bledach sie uczy. Nastepnym razem bedziesz uwazala z alkoholem
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
2009-01-01, 21:06 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 43
|
Dot.: moralny kac.
oj będę
|
2009-01-01, 21:08 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 106
|
Dot.: moralny kac.
było-mineło
każdy pewnie widział w jakim byłaś stanie i napewno wie, że to wina alkoholu. Ludzie popełniają błędy - ty też masz do tego prawo. Swoją drogą gdzie były twoje koleżanki? Jeżeli nie były w takim stanie jak ty powinny cie trochę hamować... dodam jeszcze, że sama miałam podobne doświadczenie. W klubie poznałam przyjaciela chłopaka mojej koleżanki. Podobnie za dużo wypiłam, on też. Tańczyliśmy, przytulaliśmy się, całowaliśmy, co gorsza zdjęcia ukazały się w internecie. Przyjaciółka próbowała mnie przywołać do porządku, ale niestety ja wtedy ją mocno zaczęłam obrażać... Kac moralny przez tydzień. Edytowane przez wera921 Czas edycji: 2009-01-01 o 21:13 Powód: . |
2009-01-01, 21:10 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 123
|
Dot.: moralny kac.
Raz się żyje. Poza tym to impreza sylwestrowa, każdy pił każdemu mogło się zdarzyć
Kaca moralnego miałabyś, gdyby się okazało, że nie daj Bóg 'spałaś' z jakimś obleśnym kolesiem. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:25.