2003-07-03, 09:07 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 328
|
SKANDAL- Douglas Katowice
Może nie powinnam się temu wszystkiemu dziwić, ale jestem mocno wzburzona po mojej wczorajszej wizycie w sklepie Douglas w centrum Katowic.Chcę zafundować sobie jakiś naprawde dobry krem pod oczy.Nosząc soczewki kontaktowe już od wielu lat, moje oczy wymagają specjalnej opieki.Mój wybór padł na produkty firmy Shiseido, Estee Lauder, Lancome- wszystkie w przedziale cenowym 150- 220 zł więc tym bardziej ewentualny zły wybór byłby "bolesny".
Naturalna sprawą wydaje się uprzednie wypróbowanie tych produktów.Pierwsze zdziwenie w Douglasie- na panią konsultantkę oczekiwałam ok 15 min.Ok godz 17.00 w porze teoretycznych powrotów z pracy w sklepie o dość dużym metrażu były 3 panie obsługujące- w tym 1 przy kasie.Gdy udało mi się rozpocząć rozmowę dowiedziałam się, ze ww.kremów nie mam szans wypróbować, bo nie ma próbek!!!!, jak również nie ma pudełeczek!!!! firmowych Douglasa na próbki kremów z testerów!!!.Pudełeczek może nie być aż do końca wakacji!!! , bo centrala w Warszawie ich nie przesle z racji wykorzystania przydzielonego limitu.Mogę się sama poratować przynosząc swoje pudełeczko z apteki lub po filmie fotograficznym!!!!Uwierzc ie mi! Myślałam, że to jakieś zarty!!Gdzie ja żyję???Naprawdę miałam do tej pory wrażenie, że zbliżamy się do poziomy zachodniego dot. obsługi i tym bardziej mamy prawo tego oczekiwać w międzynarodowych sieciach sprzedaży!Miałam okazję ostanio wiele podróżowac po Europie i może dlatego jestem "rozpieszczona"??Może za wcześnie , aby czuć się Europejką?A może należy jechać do stolicy , aby mieć prawo do wypróbowania- jakby nie było luksusowego kosmetyku? Nie umiem odpowiedzieć sobie na te pytania.Być może nadal jestem zbyt zdenerwowana.Będę próbować skontaktować się z centralą warszawską- może znacie, Kochane adres pod który moge interweniować w tej sprawie.Nie zamierzam tego tak zostawic.Napiszcie proszę o swoich doświadczeniach- może tylko ja mam takiego pecha?pozdrawiam! |
2003-07-03, 09:34 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2002-04
Wiadomości: 2 186
|
Re: SKANDAL- Douglas Katowice
Dopiero dwa razy byłam w tym Douglasie. Oprócz ekspedientek - które totalnie ignorowały moją obecność były także panie konsultantki i wizażystki wynajęte przez firmy do promocji produktów. Te panie oczywiście były aktywne wybierając sobie cele najwyraźniej wg subiektywnej oceny zasobności portfela klientek; czyli gdy wpadłam tam w sobotę w stroju luźno - weekendowym, miałam spokój, a gdy wracałam z pracy w eleganckiej garsonce - nie mogłam się od nich opędzić
Miałam nadzieję że to bedzie sklep gdzie nareszcie będę mogła dobrac sobie podkład do twarzy w naturalnym oświetleniu - bo jest narożny i przeszklony na całej wysokości. Ale - nic z tego - wszystkie górnopółkowe firmy zostały stłoczone w głębi sklepu, na półkach doświetlonych sztucznym halogenowym swiatłem. Ma to tę zaletę, że uwidacznia najdrobniejsze defekty skóry, czyli właściwości kryjące i tonujące podkładów, pudrów, korektorów - tylko testować. Ale o doborze kolorów mozna zapomnieć, co jest o tyle dziwne, że na półkach przy oknach, gdzie jest naturalne światło, stoją zapachy i kosmetyki dla facetów! Druga rzecz: mają tam szeroki wybór Montagne Jeunesse, chciałam sobie wybrać jakąś maseczkę. Oczywiście pierwsze co robię - to badam skład; no i co? - nie kupiłam - bo na wszystkich opakowaniach skład chemiczny został zasłonięty nalepką z ceną! (mocno się trzymał, ale wrócę tam jeszcze i zedrę im tę kartkę, demonstracyjnie ) Poza tym - duży wybór kolorówki, marny - zapachów, bardzo wybiórczy - pielęgnacyjnych.
__________________
Komp w przebudowie ... czyli urlop od netu |
2003-07-03, 10:31 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 5
|
Re: SKANDAL- Douglas Katowice
Ja miałam podobną sytuację we Wrocławiu w Douglasie w Galerii Dominikańskiej. Chciałam kupić krem marki Clinique, a le w związku z tym że kosztował ponad 200 zł postanowiłam że najpierw go wypróbuję. I co mnie spotkało? Ekspedientka powiedziała mi że próbek nie ma i jak chcę to mogę iść do apteki po jakieś pudełeczko!!!! Skandal!!! Więcej zakupów tam nie robiłam! Po pudełeczko też nigdzie nie latałam...
|
2003-07-03, 12:01 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 967
|
Re: SKANDAL- Douglas Katowice
Chciałabym tylko doadać, że sklepem i firmą która dba o klienta (szczególnie tu w Łodzi) jest Pollena Ewa Tam powinny wszystkie przyszłe Panie pracujące w drogeriach się uczyć Miła, fachowa i przyjemna obsługa i ceny też miłe dla kieszeni
I powiem jeszcze, że przez telefon również I ja tam chodzę często, bo nie czuję się jak intruz tylko jak klientka obsłużona profesjonalnie A trzeba wziąć pod uwagę, że w tym sklepie firmowym ceny są fabryczne i rzadko co przekracza cenę 10 czy 15 zł (no chyba, że perfumy ) i nikt nie ma skwaszonej miny i nie przewraca oczami, a na pewno te Panie słyszą milion razy te same pytania Ale nigdy tego nie odczułam To się nazywa dbanie o klienta Firma z prawdziwego zdarzenia
__________________
" – Pani Iwonko! Pani wytrze tę szminkę, bo klient znów się będzie pieklił ... " NA PEWNO piszemy NA PEWNO oddzielnie! NAPRAWDĘ piszemy NAPRAWDĘ łącznie! |
2003-07-03, 13:06 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-01
Wiadomości: 127
|
Re: SKANDAL- Douglas Kraków
Prawie się zgadzam z Tobą Dominiko. Ale jest tam jedna dziewczyna sympatyczna, miła i potrafi doradzić. Wyrasta jak spod ziemi i uprzejmie pyta czy może pomóc. A kiedy już się coś kupi wyposaża mnie w dzikie ilości próbek. Nie chodzę tam fajnie ubrana ani nic takiego, więc muszę założyć, że po prostu taka jest.
Cała reszta to dno. Ostatnio miałam tam taką sytuację. poszłam po tusz YSL - poprzedniego dnia dziewczyna, o której pisałam powyżej, poinformowała mnie, że jest promocja - przy zakupie dowolnego produktu YSL otrzymuje się w prezencie kosmetyczkę z miniaturkami (zresztą informacja taka tkwiła też na palecie z testerami). Kiedy przyszłam dokonać zakupu, obsługiwała mnie inna panna (tej mojej nie było). Płacę za tusz i czekam. Z łaski dostaję jedną nędzną próbkę. O, co to to nie - myślę sobie. I grzecznie, lecz stanowczo przypominam o promocji. "ooo, to chyba nie tak przy takiej sumie" - kąśliwie odpowiada panienka zza lady (90 złotych o dla niej żadna suma - pogratulować). No, teraz to już nie popuszczę - myślę sobie. Więc informuję pannę, że jest napisane, "za zakup DOWOLNEGO produktu". panna jak niepyszna poszła na zaplecze i przyniosła mi mój gratis. Kiedy wychodziłam ze sklepu dobiegł mnie poirytowany głosik: "I jeszcze się bezczelnie dopomina!". Bez komentarza. Nie mam zamiaru całkiem omijać Douglasa - bo to w końcu najbliższa mnie perfumeria, ale postanowiłam, że zakupy będę robiła tylko wtedy, kiedy jest ta dziewczyna. W innym przypadku denerwować się nie będę. no i ten nieszczęsny brak możliwości wypróbowania kosmetyku przed zakupem! -zgadzam się. To naprawdę skandal, ale niestety w naszym kraju powszechny. |
2003-07-03, 15:54 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
|
Re: SKANDAL- Douglas Kraków
Taaaak... No to ja mam taa panią w Sephorze, zawsze pyta, w czym doradzić, cierpliwa, czeka, próbek też daje pełno... Ostatnio za zakupy za 80 zł dostałam komplet miniaturek... Diora!!!
Z kolei inna... W innej Sephorze... Jak już ja widzę, to nawet nie wchodze. Wiedziałam, że trzeba na nia uważać, ale ostatnio tak bardzo chciałam już kupić perfumy... I myśląc, że przy wiekszej sumie da mi próbki, których w innych przypadkach "nie ma", kupiłam perfumy za 220 zł... Dała mi jedną!!! próbeczkę zapachu - bossski był, to inna sporawa, normalnie bym go nie odkryła, ale... No i zczęłam więc sama pytać o inne. Jeden był nawet tester, sprawdziła próbki, dała mi jakąś inną na odczepnego i wdzięcznie zapomniała nakapć mi z testerka... Także teraz juz uważam i kupuję tylko u mojej pani. |
2003-07-03, 17:37 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
|
Re: SKANDAL- Douglas Kraków
To ja bym Cię prosila Agnieszko, żebys dowiedziala sie jak ta dziewczyna ma na imię (jeśli sa dwie o takim imieniu to i nazwisko) - nastepnym razem jak będę w Douglas to poproszę żeby mnie własnie ona obsługiwała Bardzo lubiłabym zakupy w Douglas, gdybym trafiła na miłą ekspedientkę
|
2003-07-03, 17:39 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
|
Re: SKANDAL- Douglas Kraków
To mozna poprosić, żeby obsługiwał nas ktoś konkretny? Ale w jaki sposob?
|
2003-07-03, 17:56 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: SKANDAL- Douglas Kraków
witam
w moim miescie nie ma niestety Sephory ani Douglas ale jak tylko jestem w wawie to pedze do Sephory do centrum Wawa Wileńska,zawsze tam jestem miło obsługiwana i dostaje naprawde duzo próbek ,zawsze pani pyta czy cos mnie interesuje i nie mówi ,że nie ma tylko idzie sprawdzic. a ja oczywiście za nią nie wiem czy to dlatego ,że zostawiam tam ponad 500 zł? ale gdy tam wchodzę to nie wyglądam na taką kase . pozdrawiam paula |
2003-07-03, 18:25 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
|
Re: SKANDAL- Douglas Kraków
W jednej z krakowskich Sephor mam taka "ulubiona" ekspedientkę. Jezeli jest w pracy i jest zajęta a podchodzi do mnie inna to mówię że "poczekam na tamtą panią" - wtedy przeważnie dziewczyna, z którą rozmawiam podchodzi do tej upatrzonej przeze mnie i mówi jej że czekam własnie na nią
Jesli nie ma jej w pracy to albo nie kupuję, albo pytam się "czy jest dzisiaj pani x" - jesli jest to ją wołają. Wydaje mi się że skoro nie odpowiada Ci obsługa i chcesz żeby doradzała Ci konkretna osoba to nie musisz się przejmować tymi niemiłymi że sprawsz im przykrość bo same sobie sa winne, a tej miłej na pewno zrobi się przyjemnie że ją doceniasz i będzie miała powód żeby się starać - może tamte paskudy też sie zorientują i zaczną lepiej pracować Najlepiej zapytać się o daną osobe przy właścicielu sklepu - oni rzadko tak naprawdę wiedzą jak się ich pracownicy zachowują i na pewno docenią pochwałę z ust klienta Zdażyło mi się nawet raz zadzwonić do własciciela sklepu ze specjalną pochwałą obsługi w jego sklepie - był bardzo zadowolony |
2003-07-03, 18:46 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
|
Re: SKANDAL- Douglas Kraków
Aha, rzeczywiście, masz rację... Dobry sposób, muszę wypróbować.
Paula - a ja tej na wileńskiej nie cierpie organicznie... Czuję się tam śledzona jak złodzeijka, próbek mi nigdy nie dały... Teraz jest ciut lepiej, mogę tam wejśc i pooglądać, ale kiedyś po 5 sekundach wychodziłam, bo nie mogłam znieść tych świdrujących spojrzeń, serio! |
2003-07-03, 19:47 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 326
|
Re: SKANDAL- Douglas Katowice
IwonaLodz nie masz czego zalowac ze nie bylas
ja bylam i po oczekiwaniu 15 minut na obsluge albo po proszeniu o probke bez rezultatu zawsze szlam jednak do sephory Kiedys chcialam zeby mi pomogla pani dobrac kolor blyszczyka to nie widziala co sprzedaje i sama patrzyla po kolei na wszystkie tyle to ja tez umiem.
__________________
Julita104 |
2003-07-04, 02:59 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 502
|
Re: SKANDAL- Douglas Kraków
To zastanawiajace czemu jedne ekspedientki sa tak kochane i uprzejme (i w dodatku wydaja sie byc szczere) a inne maja na twarzy wypisane: nie podchodz bez kija
Mnie to juz upelnie nie przeszkadza. Kiedy wchodze do perfumerii, przechodze ja burza,wiem co chce kupic, wkladam co trzeba do koszyka i wychodze. W lodzkim Douglasie czuje sie lepiej niz w Sephorze, sadze ze to przez rozstaw polek. Chociaz te halogeny doprowadzaja mnie do szalu Natomiast zakupy bozonarodzeniowe robie zawsze w Sephorze, moze to prze te czerwone nastrojowe dywany Ogolnie mam tuz po nosem swietna drogerie, dostaje czasem nawet 10 roznych probek, rowniez jesli nic nie kupie dostane cos w prezencie. Nie ma tam jednak kosmetykow Chanela i Lancoma Pracuja tam przemile ekspedjentki i wizazystka Clarinsa. No cud, miod i orzeszki. Tyle ze czasem mam ochote miec swiety spokoj i to nadgorliwe nadskakiwanie troche mnie meczy. Ale moze narzekam Ogolnie bardzo polecam, kosmetyki sa tam troszke tansze niz w innych perfumeriach, za zakupy powyzej 100 zl dostaje sie rabat, po kupieniu 7 produktow marek selektywnych(niekonieczni e jednego dnia) dostaje sie darmo wybrany przez siebie kosmetyk do 100 zl. Raj |
2003-07-04, 07:17 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
|
Re: SKANDAL- Douglas Kraków
Jadę do Łodzi.
|
2003-07-04, 10:37 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 967
|
Re: SKANDAL- Douglas Kraków
Droga Margo, czy mogłabyś mi dać namaiary na tą cudowną i miłą drogerię ???
Chetnie bym się do niej wybrała Szkoda, że tam nie ma Chanela i Lancome, ale to byłoby już zbyt idealnie Ja osobiście lubię drogerię pierwszą po prawo (jesli by patrzeć od strony Centralu w kierunku Pl.Wolności ) na Pietrynie Ona się chyba Perfumeria nazywa, jest tuż przed butkami z Chińczykami a za sklepikiem z butami Miłe tam są Panie i dobrze doradzają, szczególnie taka blondyneczka
__________________
" – Pani Iwonko! Pani wytrze tę szminkę, bo klient znów się będzie pieklił ... " NA PEWNO piszemy NA PEWNO oddzielnie! NAPRAWDĘ piszemy NAPRAWDĘ łącznie! |
2003-07-04, 19:49 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 502
|
Re: SKANDAL- Douglas Kraków
Siur
Drogeria nazywa sie Bonesz i znajduje sie na Widzewie, na ulicy Gorkiego, tyle powiem teraz. Ale jeszcze dzis wieczorem podam ci dokladny adres Nie mam przy sobie karty klienta, przejde sie na spacerek i spisze adres |
2003-07-04, 20:31 | #17 |
Zakorzenienie
|
Re: SKANDAL- Douglas Kraków
Douglas to marna perfumeria, raz doprowadziły mnie takie ekspedientki do szału (trudno je inaczej nazwać, moja siostra która ma 14 lat i regularnie zagląda na wizaż zna się o niebo lepiej). Na szczęście mieszkam w 3mieście - 2 Douglasy, 2 Sephory, 2 Olimpie, Ina center i sto tysięcy mniejszych. Douglas w Gd na morenie to szczyt chamstwa i braku profesjonalizmu - robiłam tam zakupy w wielką sobotę i panie obsługujące miały już świąteczny nastrój co polegało na tym że miały wszytkich gdzieś. Odsyłana od okienka do okienka, bo tu niby tylko pakują prezenty itp, naczekałam się godzinę potem przyszło takie jedno ścierwo i już miało mnie obslużyć kiedy pani kupująca przede mną ją zawołała! A ta sobie najspokojniej w swiecie poszła, rozmawiała z nią przy wyjściu, a ja stałam ogłupiała... Kiedy ochłonęłam, to już mi chyba oczy krwią podeszły i chyba musiałam naprawdę zionąć ogniem, jak na smoczycę przystało. Gdyby nie mój chlopak który był ze mną a który nienawidzi scen w sklepach to bym zrobiła aferę jak nie wiem, już chciałam jakiegoś kierownika sklepu wołać... I najlpesze jest to że jak podeszła solarniana blondie z tapetą jak spod latarni, nawet nie raczyła mnie przeprosić, tylko zrobiła nadętą minę, "pani rozumie są święta... nie wyrabiamy się" ufff... Nigdy więcej! A pragnę zaznaczyć że ja robiłam u nich zakupy regularnie (bo najbliżej) i to za niezłą kasę! Od tej pory trzymam się z daleka, choć 2 razy robiłam zakupy w Douglasie w Alfa Center ale nie mogę złego słowa powiedzieć. Może to wyjątek potwierdzający regułę...
__________________
|
2003-07-04, 22:41 | #18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 502
|
SKANDAL- Douglas Kraków
Oto obiecany adresik perfumerii: Bonesz Gorkiego6/8 Blok 501 Łódź Widzew Mam jeszce telefon do nich: 673 32 45 (tak na wszelki wypadek ) Mam nadzieje, ze nic sie nie zmieniilo od mojej ostatniej wizyty w perfumerii i Tobie rowniez sie spodoba . |
2003-07-04, 22:45 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 967
|
Re: SKANDAL- Douglas Kraków
Ślicznie dziekuję Hmm, nie wiem, czy w najbliższym czasie się tam wybiorę, bo mieszkam na Retkini ( ten odwieczny konflikt ŁKS kontra Widzew , żartuję oczywiście ) , a pracuję z Centrum Ale dziękuję za namiary, jak tylko będę miała okazję to skorzystam
__________________
" – Pani Iwonko! Pani wytrze tę szminkę, bo klient znów się będzie pieklił ... " NA PEWNO piszemy NA PEWNO oddzielnie! NAPRAWDĘ piszemy NAPRAWDĘ łącznie! |
2003-07-05, 00:35 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-01
Wiadomości: 127
|
Re: SKANDAL- Douglas Kraków
Dominiko, postaram się dowiedzieć, jak się ta dziewczyna nazywa, ale muszę Cię prosić o cierpliwość. W najbliższym czasie nie wybieram się ani do Douglasa, ani do jakiejkolwiek innej perfumerii - straciłam pracę i nie chcę się tam pojawiać częściowo ze względów ambicjonalnych, a troszkę dlatego, że wolę sobie nie psuć humoru widokiem rzeczy nieosiągalnych W każdym razie okropnie oszczędzam, dopóki sobie jakiegoś zajęcia nie znajdę.
Wiem, że to marna pomoc, ale na razie tylko tyle mogę: dziewczyna jest wysoka, krótko obcięta (ostatnim razem kiedy ją widziałam była jasną szatynką) i jest to JEDYNA ekspedientka z Douglasa, która podchodzi do klienta z własnej inicjatywy bez specjalnych nawoływań Obiecuję, że dam znać kiedy tylko zasięgnę języka w tej sprawie. Pozdrawiam - Agnieszka |
2003-07-05, 09:01 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 326
|
Re: SKANDAL- Douglas Kraków
jak to czasem sie ludzie znajda gdzies na koncu swiata
Iwonalodz na mieszkam na Karolewie 9tuz przy Retkini) a pracuje tez w centrum. Pozdrawiam goraco! I tez pomyslalam-jezu jak daleko na ten Widzew:P
__________________
Julita104 |
2003-07-05, 10:55 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 967
|
Re: SKANDAL- Douglas Kraków
Hehe Na Karolewie mieszka mój Dziadek i Ciocia z Wujkiem Na ul.Wygodnej
__________________
" – Pani Iwonko! Pani wytrze tę szminkę, bo klient znów się będzie pieklił ... " NA PEWNO piszemy NA PEWNO oddzielnie! NAPRAWDĘ piszemy NAPRAWDĘ łącznie! |
2003-07-05, 11:34 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 326
|
Re: SKANDAL- Douglas Kraków
ja mieszkam na nowym
tuz przy retkinskiej i parku
__________________
Julita104 |
2003-07-05, 12:32 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 967
|
Re: SKANDAL- Douglas Kraków
A ja mieszkam na Maratońskiej Rzut beretem na Lublinek
__________________
" – Pani Iwonko! Pani wytrze tę szminkę, bo klient znów się będzie pieklił ... " NA PEWNO piszemy NA PEWNO oddzielnie! NAPRAWDĘ piszemy NAPRAWDĘ łącznie! |
2003-07-07, 14:16 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 328
|
Re: skandal cd
Jedna dobra wiadomość jaką zasłyszałam!!!
Prawie "za rogiem" prawie pod nosem tego fatalnego Douglasa otwiera się Sephora!Albo D przejdzie jakąś reformę..albo... pisemko do centrali Douglasa mam już wystosowane szukam jedynie namiarów na zarządzających sklepami.jeśli coś wiecie- dajcie prosze znać!pozdrowionka |
2003-07-07, 14:48 | #26 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2002-04
Wiadomości: 2 186
|
Re: skandal cd
Oby była lepsza niż ta w Geancie !
A na marginesie - po raz pierwszy odwiedziałam Sephorę w Mikołowie (obok Auchan) i z przyjemnością potwierdzam pochlebne donosy koleżanek: Ma dobry układ i nie przypomina grobowej krypty jak ta w CH Trzy Stawy. Panienki są miłe, naturalne i chcą się na coś klientce przydać - w niczym nie przypomina to tej krzyżówki ignorancji z arogancją znanej z niektórych sieciowych perfumerii. Z próbkami raju nie ma, ale za to panienka mówi co ma i można sobie wybrać Jak na sephorowe realia to całkiem całkiem Testery były wszystkie na miejscu, akcesoria też
__________________
Komp w przebudowie ... czyli urlop od netu |
2003-07-14, 13:04 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2002-11
Wiadomości: 13
|
Re: SKANDAL- Douglas Katowice
Dziwi mnie to, co piszesz. Fakt, ze w Douglasie nie ma pudeleczek na probki, ale to przeciez nie wina sprzedawczyn. Zawsze mam przy sobie maly pojemniczek - czasem sie przydaje
Co do katowickiego Douglasa - sa tam najbardziej sympatyczne i mile ekspedientki, jakie znam. Znaja sie na rzeczy, pytaja, w czym pomoc, ale nie narzucaja sie, nigdy nie musialam czekac na pomoc dluzej niz minute, a ruch jest spory, szczegolnie po poludniu. nie ma problemu z dostaniem probek. Ostatnio kupilam tam nieodpowiedni tusz do rzes i kilka dni pozniej bez problemu mi go wymieniono (oczywiscie byl nieuzywany). |
2003-07-14, 13:33 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 328
|
Re: SKANDAL- Douglas Katowice
gratuluję Ci szczęścia!
ja jednak nadal pozostaję przy swoim.nie kieruje mną jednak żadna złośliwość.opisałam dokładnie to, co się wydarzyło.nie mam żadnego interesu w tym,aby naginać fakty. nie powiedziałam, że brak pudełeczek jest winą sprzedawczyn- dlatego też chciałam interweniować w centrali Douglasa. Faktem nadal pozostaje to, że ekspedientek jest za mało i nieco za mało wiedzą na temat asortymentu.czy są miłe- nie zauważyłam.cieszę się, że znalazłaś sklep, który w pełni odpowiada Twoim oczekiwaniom.Ja pudełeczek nie mam zamiaru nosić przy sobie.pozdrawiam |
2008-08-26, 21:56 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: SKANDAL- Douglas Katowice
Ja za to byłem w sephorze,do której nigdy nie pójdę.Panie ekspedientki wciskały mi na siłe zapach,przekonujac,ze ten który wybrałem jest marny,nie dla mnie i wogole pani dziwiła sie jak mozna nie miec gustu.Po zapłacie za perfum sprzedawczyni podeszła do drugiej ekspedientki dala próbke zapachu,a ta na to odparła-masakra. Poprostu zenada totalna,bez komentarza.aha obok mnie był pan w marynarce-oczywiscie do niego grzeczne były,a poniewaz ja jestem studentem to myslały ze frajera znalazły.szkoda słów
|
2008-08-27, 18:19 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 7
|
Dot.: SKANDAL- Douglas Katowice
!!!
Edytowane przez joannasmolarczyk Czas edycji: 2008-11-10 o 19:53 |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:54.