Dzisiaj, 05:40 | #1861 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 050
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Annorl Nie wiem czy w tym roku i ja nie będę musiała kupić. Zobaczymy jak spiszą się kaczki, ale mam obawy, że jako dorosłe mogą nie mieć takiego apetytu. :/
Herbatko I na jaką długość sukienki się zdecydowałaś? Wydaje mi się, że jak fason trafiony to warto go szyć. Z każdym kolejnym chyba łatwiej? Chociaż to zawsze zależy od materiału. Lanolinka Jak tam u Ciebie z wysiewem? ---------- Dopisano o 06:40 ---------- Poprzedni post napisano o 06:27 ---------- Oglądałyście wczoraj eliminacje do Eurowizji? Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: Dzisiaj o 05:30 |
Dzisiaj, 06:51 | #1862 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 971
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Emmi moje siewy muszę powtórzyć. Bardzo mało buraków wyszło, a to przecież bardzo łatwe w uprawie. Podejrzewam, że ptaki mi zjadały nasiona ale czy akurat buraków to nie wiem.
Cebula rośnie, pomidory na razie ok dynia hokaido też ok, majeranek wykiełkował, koper słabo a migdał dalej niezdecydowany . Glicynia jeszcze kwitnie choć już oblatuje. Eurowizję oglądałam kawałek, ten z naszym występem, słabe to było. Idę dziś paznokcie zrobić. Ma obiad jeszcze nie wiem co. Te golabki kiedyś były dobre to może powtórzę? Nie, dziś mi się nie chce. Może sznycle z ziemniakami i kapustą. Kupujecie już nowe ziemniaki? Ja nie. Jeszcze stare kupuję. Nowe drogie chyba. Byłam wczoraj w biedronce po pomarancze bo czesto robię sok od kiedy kupiłam wyciskacz do cytrusow. A w biedronce lubią być tańsze. Tylko to stanie do kasy w kolejce mnie zniechęca. Co gotujecie dziś? Emmi...hm..stosowanie do wieku? Pierwsze słyszę 🙂 Zagrodzilismy kawałek kurom, żeby im tam trawa urosły, prawie polało, to może szybko urośnie. Tak to mają klepisko. |
Dzisiaj, 09:45 | #1863 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 294
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
U mnie dziś barszczyk z uszkami. A ja od rana chcę kupić myszkę do kompa i bez wyjścia do miasta nie ma szans. Taki drobiazg i ani huhu. Obleciałam już wszystko co wyglądało sklepy komputerowe ale chyba już nie istnieją. Cięzko mi poradzic sobie z kompem bez myszki (zostawiłam w domu). To chyba kwestia przyzwyczajenia. No najgorsze, że nie mogę włączyć opcji tłumacza, co jestem przyzwyczajonego do niego. Przy okazji to mam zdanie takie, że internet schodzi na psy. Ja wiem, że nic nie jest wieczne, ale bardzo dużo rzeczy poznikało. Bardzo wiele możliwości poszło się szczypać. Bardzo duzo ludzi którzy mieli genialne pomysły wsiąkło nie wiedziec gdzie. Tak mysle, że to się dzieje wtedy kiedy pieniądz bierze górę nad intelektem, a pieniądz to dośc prymitywna forma i wcześniej czy później wszystko u...pi. Takie mnie refleksje wzieły po poszukiwaniach w pobliżu myszki, Taką myszkę to w dzisiejszych czasach powinno móc się kupic w każdym sklepie. Żadna filozofia. NO i nie ma szans. Trzeba się wybrać w rejony supermarketów czy coś, a dziś nie ma jak.
Edytowane przez lenifa Czas edycji: Dzisiaj o 09:46 |
Dzisiaj, 10:09 | #1864 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 204
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
A ja wczoraj całkiem przypadkiem włączyłam eurowizje. Nie wiedziałam że to już. Mąż też zdziwiony. A tv nie oglądałam już dobre 2tygosnie. I jakoś tak wczoraj mnie naszło na "m jak miłość". No i po serialu latałam po kanałach. A tam akurat Polska panienka. No cóż.... Mi to się osobiście nie podoba, że od lat piosenki na eurowizje są w obcym języku. A nie naszym polskim! Piosenka była " Nic specjalnego". Ale oglądałam tylko jak śpiewają. Na wyniki nie czekałam. Bo zmęczona byłam.
Lenifa, no.... Myszka do komputera to w jakims hipermarkecie, czy z elektroniką. Ale w spożywczym to raczej na pewno nie będzie 😁 Chłodny wiatr dzisiaj. A ja wyrosną matka wysłałam dzieci tylko brano w sweterkach. Gdyby szli na jakiś spacer. To im dupki zmarzną. Ale... Wczoraj było cieplej i nie byli. To chyba dzisiaj w takie wiatry też ich nie wezmą? Zastanawiam się co robić pierwsze jak skończę pić moją dzisiaj pierwszą kawę. Czy ogarniać dom, czy zostawić syf i sadzic kukurydzę? Chyba wybiorę kukurydzę. Dom nie ucieknie. Bałagan w domu też nie ucieknie. A termin sadzenia kukurydzy ucieka wielkimi krokami. Lanolinko, ja już kupuje młode ziemniaki. Wiadomo... Nie są jeszcze tak smaczne jak te nasze, polskie. Ale moje dzieci z maselkiem i szczypiorkiem z ogródka zajadaja się nimi. Więc kupuje. Ale my ziemniaki to tak puki co 1-2 razy w tygodniu jemy. Dzisiaj byłam w lidlu. Kupiłam w duże świeże kalafiory, to na obiad będą ziemniaki młode gotowane na parze, kalafior też na parze i do tego wczoraj kupiłam gotową pieczeń. Taką lokalnie robiona. To na ciepło do tego. A kto mięsa nie będzie chciał, to jajo dostanie sadzone. I dobrze ze wczoraj kupiłam te pieczeń. Bo dzisiaj jak wyjdę zaraz w pole, to wrócę pewnie chwilę przed dziećmi. A obiad jakiś trzeba zjeść. Moje pomidory jeszcze w doniczkach. Ale jak Emmie, udaje mi się że zimni ogrodnicy już byli w kwietniu. Więc nie wiem czy do tunelu już nie wsadze. Bo nie chce mi się już do większych doniczek na kilka dni przesadzać. |
Dzisiaj, 10:34 | #1865 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 294
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Nie szukałam w spożywczych a na necie było, że w pobliżu są (juz nieaktualne) sklepy komputerowe. Nie ma co się śmiać, że szukałam po spożywczych, bo ja jestem codziennie w spożywczym i wiem co mają. Inna rzecz, że powinny być wszedzie.
|
Dzisiaj, 10:52 | #1866 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 971
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Nawet nie mówcie, że jeszcze będą zimni ogrodnicy. Ann moje dzieci ni lubiły nowych ziemniaków i tak naprawdę do dziś ich nie lubią. Jak byli mali to chodziłam.po wsi szukać, kto ma jeszcze stare, żeby kupić. Ake my często jemy.
Lenifo, naucz się kupować na internecie, wtedy będziesz mieć wszystko blisko 🙂 |
Dzisiaj, 10:53 | #1867 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 971
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
|
Dzisiaj, 11:06 | #1868 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 294
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Nie rozumiesz Lanoliko, ale nie ma w tym nic dziwnego. Raczej ludzie nie rozumieją takich rzeczy, które ich nie dotkneły. Dopiero jak się im trafi to wiedza Z żadnej miary nie życzę ci ani nikomu innemu aby ich dotknelo. Ja nie tylko korzystałam ze sklepów internetowych ale je robiłam. W sensie stron. To coś takie - miałaś nogę nie masz. Nie pójdziesz. Jestem wdzięczna wnusiowi, że uczy mnie matematyki od nowa. Już tak do 100 sobie daję radę z mnożeniem haha. I czasem mi się coś przypomina. mam zrobiona tomografię. Jest tam pęknieta siakaś krwinka. W odczuwaniu to dość nieprzyjemne jest. Bo jak usiłujesz wleźć w temat wokoło tego, to jest "czarna dziura" Aż się można przerazic. Nie ma nic. Tak że trzeba było zrobić inwentaryzację zasobow. Co jest a co padło w tym systemie haha. Nigdy tego nie ukrywałam. Większośc ludzi ma jakiś problem w jakichś obszarach. Nie ma w tym nic niezwykłago. Gorzej że matematyka, pieniądze, sklepy, banki to jest cos potrzebne do codziennego życia. No ale daję radę jakoś z tym. Boże mój umiem nawet obsłuzyc 1 bankomat . Co się siostra omeczyła aby mnie nauczyć. A widzisz, nie mam problemów z atomem i elektronami oraz biochemią cala i innym rzeczami. Tłumaczyłam to już wszystko kiedyś, ale rozumiem, że można aż nie wierzyć. A może mi dane zostało to doświadczeie, aby lepiej rozumieć innych.
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 6 (1 użytkowników i 5 gości) | |
lenifa |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:49.