Straszny Wątek ;) - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2005-10-19, 14:37   #271
bubastis
Raczkowanie
 
Avatar bubastis
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 168
Dot.: Straszny Wątek ;)

A ja też się boję duchów Tzn nigdy żadnego nie spotkałam, ale wierzę że są Mam totalną schizę na ich punkcie, boję się chodzić po mieszkaniu (i w dzień jak jestem sama i w nocy, mimo że ktoś jest w domu), zapalam po drodze wszystkie światła, ciągle nachodzą mnie myśli że zaraz zobacze coś czego nie ma, ze popatrzę na jakiś przedmiot, a on sam zacznie się przesuwać na moich oczach, że z kranu poleci krew zamiast wody, że jak popatrzę do lustra to zobczę moje oczy czerwone albo obok mnie jakiegoś osobnika A najbardziej boję się tego, że mój strach spowoduje że faktycznie się jakiś duch do mnie przyczepi, albo że moja wyobraźnia w końcu coś sobie stworzy
bubastis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-10-19, 15:00   #272
jessy
Zakorzenienie
 
Avatar jessy
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 924
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Joey
Jessy Twoja druga historia jest straszna Te figurki na grobach i woda ze studni - ja bym umarla ze strachu
No gdyby nie to, że była ze mną koleznaka to nie wiem czy bym doszla do domu.

Edytowane przez jessy
Czas edycji: 2007-04-21 o 22:37
jessy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-10-19, 15:48   #273
wredne_slonko
Rozeznanie
 
Avatar wredne_slonko
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 665
Dot.: Straszny Wątek ;)

Mi na szczęście żadna straszna historia się nie przydarzyła mimo, że wierze w duchy i wszystkie zjawiska paranormalne Okropnie boje się po obejrzeniu horrorów. Zawsze przez kilka kolejnych nocy wyobrażam sobie że widze coś czy słysze. Jednak największe schizy miałam po obejrzeniu Świtu żywych trupów. Nie mogłam spać przez miesiąć! Wieczorami gdy tylko słyszałam jakiś odgłoś wyobrażałam sobie, że moi rodzice są takimi żywymi trupami. Co ja wtedy przechodziłam Mieszkam w domku rodzice śpią na parterze, a ja na piętrze. Planowałam co zrobić jeśli będą chcieli wejść do pokoju, jak mam uciekać. Miałam naprawde czarne myśli, że jak wyskocze przez okno to jeszcze noge złamie itp. Od tamtego czasu zawsze w nocy mam w pobliżu komóre, a pilota od telewizora zawsze pod poduszką, żebym jak najszybcej mogła rozświetlić pokój Naszczęście teraz zupełnie mi przeszło, ale myślałam, że zwariuje.. takie tradycyjne strachy mam od dziecka, nigdy po ciemku po mieszkaniu nie przejde, wydaje mi się, że ktoś za mną po schodach idzie i kiedy już idę spac nigdy nie odwróce się tyłem do pokoju(jeszcze mi coś wskoczy na plecy)zawsze muszę mieć 'komfort' że kiedy otworze oczy widze odrazu cały pokój
__________________
Zaginieni !!

Asia Surowiecka

Maciek Marczak
wredne_slonko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-10-19, 16:05   #274
eM!
Zadomowienie
 
Avatar eM!
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 044
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez wredne_slonko
i kiedy już idę spac nigdy nie odwróce się tyłem do pokoju(jeszcze mi coś wskoczy na plecy)zawsze muszę mieć 'komfort' że kiedy otworze oczy widze odrazu cały pokój
ja tez
__________________
-
eM! jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-10-19, 16:17   #275
wredne_slonko
Rozeznanie
 
Avatar wredne_slonko
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 665
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez eM!
ja tez
To się bardzo ciesze, bo ze mnie się wszyscy nabijają
__________________
Zaginieni !!

Asia Surowiecka

Maciek Marczak
wredne_slonko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-10-19, 16:37   #276
Alice.soul.
Raczkowanie
 
Avatar Alice.soul.
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Z dOmQ nAd MoRzEm:)
Wiadomości: 283
Wyślij wiadomość przez ICQ do Alice.soul. GG do Alice.soul.
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez askawtn
Masakra!! Jak mu odrywał wosk razem ze skórą..bleee!!
No to też było mocne....brrrr nie chciałabym tak....
__________________
.....bo wiesz....za tysiąc lat nie będzie nikt pamiętał nas........ tym jednym życiem trzeba żyć, beztrosko śnić i iść dopóki płynie nasza krew dopóki Ciebie mam Ty Mnie nikt nie pokona NIGDY nas... nie mają szans...
Alice.soul. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-10-19, 17:34   #277
eM!
Zadomowienie
 
Avatar eM!
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 044
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez wredne_slonko
To się bardzo ciesze, bo ze mnie się wszyscy nabijają
Hehe ja sie zbytnio nie ciesze z tego . Na szczescie te glupie schizy nie towarzysza mi noc w noc bo bym chyba zwariowala! Najczesciej zdazaja sie po horrorach.. i dlatego nie wiem czy isc na ten najblizszy ENEMEF (4 horrory pod rzad) czy nie..
__________________
-
eM! jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-12-10, 19:25   #278
Aniaa_1989
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 18
Dot.: Straszny Wątek ;)

...................

Edytowane przez Aniaa_1989
Czas edycji: 2009-11-07 o 13:50
Aniaa_1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-14, 16:39   #279
aniahoneybunny1982
Raczkowanie
 
Avatar aniahoneybunny1982
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 471
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez sylwia18
ja się boję nocy i to bardzo. w moim pokoju mam dodatkowo duże lustra więc zawsze się jakieś dziwne rzeczy zobaczy...w każdym razie napewno nie przejde korytarzem bez zapalonego światła
gdzies czytalam,ze berdzo niedobrze jest miec lustro w sypialni,o czasami dusza w czasie snu wychodzi z ciala i moze sie przestraszyc i juz niewrocic. moze to i bajka ale ja niemam zadnych duzych luster w pokoju.
aniahoneybunny1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-14, 16:58   #280
agulla
Zakorzenienie
 
Avatar agulla
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: BAJKOLANDIA ;]
Wiadomości: 6 870
Dot.: Straszny Wątek ;)

łoo matko po przeczytaniu tych histori to ciarek dostałam ,mimo że nie jestem sama w domu . jak dzisiaj nie zasne to będzie to wasza wina . A i tak jestem juz wystarczająco wielkim straszkiem nigdy nie zasne nie przykryta, bo boje się że mnie cos dotknie. Wstyd taka duża a tak się boi
agulla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-01-10, 09:45   #281
monyczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar monyczkaaa
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 7 861
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez aniahoneybunny1982
gdzies czytalam,ze berdzo niedobrze jest miec lustro w sypialni,o czasami dusza w czasie snu wychodzi z ciala i moze sie przestraszyc i juz niewrocic. moze to i bajka ale ja niemam zadnych duzych luster w pokoju.
no to ladnie ja mam dwa ogromne lustra w pokoju. w dodatku na przeciwko łóżka
__________________
monyczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-01-10, 11:02   #282
eM!
Zadomowienie
 
Avatar eM!
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 044
Wink Dot.: Straszny Wątek ;)

hehe, ja tez mam lustro w pokoju, dosyc spore, nad samym lozkiem..
__________________
-
eM! jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-01-11, 05:14   #283
ishtar4
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 632
Dot.: Straszny Wątek ;)

To zdarzyło się jakieś 10 lat temu.

Kładłam się spać, zgasiłam swiatło, leżałam jakąś chwilkę, odwrócona do ściany; ktoś siadł obok mnie, czułam ciężar - jak powoli ugina się łóżko.
Myślałam, że może to mama chce powiedzieć mi dobranoc ?
To coś położyło się obok mnie (zaczęłam domyślać się że to chyba jednak nie mama),
Poczułam pocałunek na szyi.
W tym momencie szarpnęłam się z całej siły odwracając sie do tyłu, i słysząc jakby odbite echem od ścian "Nie bój sie!!".
Po prostu zwiałam z wyrka co sił w nogach. Resztę nocy przesiedziałam z książką.
__________________
-xyx-
ishtar4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-01-11, 13:55   #284
Joey
Zakorzenienie
 
Avatar Joey
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 390
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez ishtar4
To zdarzyło się jakieś 10 lat temu.

Kładłam się spać, zgasiłam swiatło, leżałam jakąś chwilkę, odwrócona do ściany; ktoś siadł obok mnie, czułam ciężar - jak powoli ugina się łóżko.
Myślałam, że może to mama chce powiedzieć mi dobranoc ?
To coś położyło się obok mnie (zaczęłam domyślać się że to chyba jednak nie mama),
Poczułam pocałunek na szyi.
W tym momencie szarpnęłam się z całej siły odwracając sie do tyłu, i słysząc jakby odbite echem od ścian "Nie bój sie!!".
Po prostu zwiałam z wyrka co sił w nogach. Resztę nocy przesiedziałam z książką.
STRASZNE!
Joey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-01-11, 14:46   #285
ank@
Rozeznanie
 
Avatar ank@
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 896
Dot.: Straszny Wątek ;)

Boże, niepotrzebnie weszłam na ten wątek . Wciągający jest Wierzę w duchy i panicznie boję sie być sama w ciemności. A mój TŻ wyjechał i przez tydzień jestem sama w domu. Boję się wieczorami jak cholerka, pastylki na spanie łykam i śpię przy lampce - śmiejcie się.... A szafy w sypialni i w przedpokoju mam w lustrach, więc po tym watku chyba w ogóle spac nie pójdę... Albo zabiorę kotecka i zanocuję dziś u kogoś z rodziny
ank@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-01-11, 15:11   #286
wild_rose
Raczkowanie
 
Avatar wild_rose
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 192
Dot.: Straszny Wątek ;)

Mój kochany dziadek zmarł 4 lata temu. Wczesniej cięzko chorował na Alzhaimera... pod koniec życia prawie nie mógł juz samodzielnie chodzić... często przechadzał sie po ciemnym korytarzu, w tę i z powrotem... i strasznie przy tym szurał nogami...powłóczył nogami...

Jakis rok po jego smierci miałam taką sytuacje:
jest dobrze po północy,siedze sama w domu... i oglądam jakis film.. cała rodzina gdzies wybyła... i nagle słyszę to szuranie w korytarzu, przeszedł mnie taki dreszcz, myslałam że tam padnę na zawał, zwłaszcza że ten odgłos stawał sie coraz głosniejszy i głośniejszy, jakby ktoś sie zbliżał. Pogłosniłam telewizor żeby tylko tego nie słyszeć, zaświeciłam światło... myślałam że zwariuje ze strachu, łzy w oczach. cała sie trzęsłam, a żeby przejśc do mojego łóżka musiałam jescze przejść przez ten ciemny korytarz...
wild_rose jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-01-11, 15:52   #287
wild_rose
Raczkowanie
 
Avatar wild_rose
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 192
Dot.: Straszny Wątek ;)

Ah i jeszcze jeden sen straszny sen....
śni mi sie dziadek, siedzimy w ogrodzie,ja dziadek i babcia.
Dziadek trzyma babcie czule za ręce i prosi... błaga o pomoc. Babcia patrzy na niego z uśmiechem i zrozumieniem,
Potem dziadek wyciąga te swoje kościste zimne i biełe ręce w moim kierunku , ze łzami w oczach i takim ogromnym cierpieniem też prosi o pomoc, o modlitwe..., ja sie odsuwam, boje sie, nie moge mu pomóc, uciekam jak najdalej... i budzę sie zlana zimnym potem ze łzami w oczach.

Dziwny sen ...zwłaszcza że kiedy to wyśniłam dziadek nie żył już od ponad roku.
wild_rose jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-01-12, 14:12   #288
monyczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar monyczkaaa
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 7 861
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez wild_rose
Mój kochany dziadek zmarł 4 lata temu. Wczesniej cięzko chorował na Alzhaimera... pod koniec życia prawie nie mógł juz samodzielnie chodzić... często przechadzał sie po ciemnym korytarzu, w tę i z powrotem... i strasznie przy tym szurał nogami...powłóczył nogami...

Jakis rok po jego smierci miałam taką sytuacje:
jest dobrze po północy,siedze sama w domu... i oglądam jakis film.. cała rodzina gdzies wybyła... i nagle słyszę to szuranie w korytarzu, przeszedł mnie taki dreszcz, myslałam że tam padnę na zawał, zwłaszcza że ten odgłos stawał sie coraz głosniejszy i głośniejszy, jakby ktoś sie zbliżał. Pogłosniłam telewizor żeby tylko tego nie słyszeć, zaświeciłam światło... myślałam że zwariuje ze strachu, łzy w oczach. cała sie trzęsłam, a żeby przejśc do mojego łóżka musiałam jescze przejść przez ten ciemny korytarz...
__________________
monyczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-01-12, 14:17   #289
mala_czarna
Zadomowienie
 
Avatar mala_czarna
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 550
Dot.: Straszny Wątek ;)

Ja ostatnio zamienilam sie z bratem pokojami, bo dlugo musialam sie uczyc i chcialam przy tym miec zapalone swiatlo. Tak mniej wiecej 12 polozylam sie zpac bo bylam juz padnieta. W pewnym momencie tak kolo godziny 1 przebudzilam sie odruchowo i popatrzylam w kierunku drzwi. I teraz nie wiem czy mi sie zdawalo, bo bylam zaspana czy cos tam bylo, bo widzialam tak jakby zarys sylwetki tzn ramiona i rece. Żaluzje byly zaslaniete zadnego swiatla w pokoju nie bylo. Strasznie sie wystraszylam, szybko schowalam sie pod koldre, a za chwile wlaczylam telewizor i juz do rana spalam z wlaczanym. A wczoraj spalam z otwartymi drzwiami...
__________________
Free your mind.
mala_czarna jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-01-16, 15:12   #290
anakonda
Zadomowienie
 
Avatar anakonda
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 075
Dot.: Straszny Wątek ;)

The Ring - nie jest tak straszny, lecz on, serio, działa na podświadomość... Jeżeli mówicie, ze The Ring jest tak okropny to życzę miłego oglądania "Klątwy"....
__________________

anakonda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-01-16, 16:26   #291
anakonda
Zadomowienie
 
Avatar anakonda
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 075
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez shachownica
pamiętam jak po obejrzeniu 'laleczki chucky' chowałam wszystkie ludziopodobne zabawki do szafy przed
shachownica - wreszcie znalazłam kogoś kto oglądał ten film!!! Wyobraźcie sobie, ze ja ten film oglądałam jak miałam 4 lata, podobno bardzo panikowałam. Teraz wredne rodzeństwo wypomina mi, co ja wtedy wyprawiałam...

Moja babcia opowiadała mi, ze jak zmarł dziadek, znaczy jej mąż(ja tego nie pamietam, jeszcze mnie na świecie nie było... ) to zawsze po pracy chodziła na cmentarz, aby zapalić tam znicz na jego grobie. Pewnego razu, gdy opuszczała cmentarz, na przeciwko bramy cmentarnej przebiegło coś czarnego, babcia opowiadała, że było bardzo duże, kształtem przypominało psa, lecz nie był to pies, miało długie łapy, długi ogon, i długą paszczę, podobna do psa rasy wilk. Boshe, wtedy to na serio mnie ciary obeszły, zastanawiam się, co wtedy przeżywała babcia.Brrrrrr aż strach się bać....
__________________

anakonda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-01-16, 16:53   #292
Asiula1
Raczkowanie
 
Avatar Asiula1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 277
Dot.: Straszny Wątek ;)

to ja moze dołączę do tego wątku wątek o duchach))

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...leria+duch%F3w

POzdrawiam
Asiula1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-01-16, 17:13   #293
Asiula1
Raczkowanie
 
Avatar Asiula1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 277
Dot.: Straszny Wątek ;)

Ja sie bardzo boję duchów ! poprostu straszliwie! Mam nadzieje ,ze prawdą jest co mówi moja babcia : ze duch nigdy nie przyjdzie do osoby, która sie go obawia

Na szczęscie nie miałam takich zdarzeń jak opisują dziewczyny ale za to miała np. dziwny sen, nigdy go nie zapomnę dotyczył mojej drugiej, nie zyjącej juz babci, lezała ona w szpitalu po operacji, okolo 5 rano obudziałam się nagle i pamietałam ,ze przed chwilką sniłam, ze moja babcia zawołała mnie do swojego łózka, poprosiła abym podniosła jej koszulę nocną i podrapała ja po plechach, kiedy podniosłam koszulę zobaczyłam tam same kości... nie był to jakiś straszyny widok, i po tych kosciach zaczęłam ją głaskać a ona mówiła do mnie, zeby sie nie martwiła bo jej juz nic nie boli i jest jej bardzo dobrze!

Obudziałam od razu mojego męza i mu powiedziałam ,ze babcia chyba dziś umrze....
On oczywiscie wysłuchał mnie ale nie wierzył ,ze taki sen moze coś znaczyć... zasnęliśmy a parę godzin pózniej, koło 7 rano obudził nas telefon ze szpitala ,ze babcia umarła w nocy.....

To jest tak dziwne i niewyjaśnialne ,ze aż się włosy jeżą na glowie....



Wierzę ,ze istnieją jakieś inne byty obok nas... ale nie za bardzo w to wchodzę , bo chyba umarłabym ze strachu

Pozdrawiam)
Asiula1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-01-17, 10:46   #294
anakonda
Zadomowienie
 
Avatar anakonda
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 075
Dot.: Straszny Wątek ;)

U moich dziadków w domu, wisiał i wisi bardzo tajmeniczy zegar z wachadłem. Nie chodzi( z opowiadań dziadków, kiedyś nawet dziadek próbował go naprawić, nie chodzi od bardzo długiego czasu), w czasie, gdy przestał chodzić, wskazówki wskazywały godzinę 7:30. Zegar, jak już wspomniałam, jest bardzo tajemniczy, gdy nocowałam u dziadków, w tym pokoju, w którym wisi zebar, nigdy nie mogłam dobrze spać.
Bardzo smutne wydarzenie miało 17 października, gdy zmarł mój dziadek, nie uwierzycie, moze to jest zbieg okoliczności, lecz ten zegar pokazywał godzinę, w której zmarł dziadek! Zegar nie chodzi od bardzo długiego czasu, jak już wcześniej wspominalam, i tak jakby pokazywał godzinę śmierci dziadka: 7:30...tajemnicze....


Po śmierci dziadka, nocowałam u babci, żeby było jej raźniej po śmierci męża. Położyłam się spać, (babcia nocowała w innym pokoju) było mi trudo zasnąć, (w pokoju wisiał ten dziwny zegar...) więc lezałam i rozmyślałam, byłam odbkęcona twarzą do ściany. W penym momencie poczułam, jak łóżko sie ogina, i ktoś kładzie się obok mnie. Nie była to babcia, spała w drugim pokoju,a ze względu że było późno to to było nie mozliwe, zeby była to ona, spała.Ten ktoś połozył się obok mnie( sądzę, ze był to dziadek) i gładził mnie po włosach. O raju, tak się wystraszyłam, że w pierwszym momencie nie wiedziałam, co mam robić, w końcu spierniczałam do babci z prędkością światła... To miałam przygodę.



Następna historia: to wydarzenie zdarzyło się, gdy jeszcze żył mój dziadek, był wtedy bardzo młody. Pewnego razu, gdy spacerował cmentarzem, usłyszał krzyki, dobiegały spod ziemi(!) Zaczął szybko szukać źródła dźwięku. To był głos kobiety!!! Ponieważ ktoś jeszcze był na cmentarzy, zaczął wzywać pomocy. Wtedy ten mężczyzna pobiegł do najbliższego domu, zawołał właścicieli domu, wzieli szpadle i zaczeli kopać. Kopało podobno 7 osób( ludzie, gdy dowiedzieli, że się coś stało zbiegli na pomoc), ale gdy zaczeli wykopywać, krzyki coraz bardziej cichły. Trumna nie była głęboko pod ziemią, ale nie zdązyli, ta kobieta przeżyła śmierć kliniczną, w dodatku, gdy ją pochowano była w ciąży... Za jakiś czas dowiedział się o tym grabarz, przyszedł, otworyli trumnę a tam martwa kobieta, która miała poobgryzane palce do kosci. Boshe, urodziła w trumnie, pod ziemą. Tą historie opowiadał mi dziadek, troche niewiarygodna, ale ja w to wierzę.

Niedaleko mieszkania mojej babci są bardzo stare, opuszczone stodoły(jest to na wsi). Z opowiadań babci wiem, że mieszkał tam bardzo dawno facet, który miał ule. A po wsi krążyło takie powiedzenie, ze ten kto ma ule, ten ma diabła. Ten sam facet miał wielki sad z jabłoniami. Pewnego dnia, przyszedł do tego jakiś złodziej i zaczął te jabłka zrywać. W pewnym momencie podszedł do niego pies tego wlasciciela sadu i zarazem uli, dziwne, pies stał na dwóch łapach, wziął złodzieja za rękę( to jest dla mnie dziwne, jak pies moze wziąść człowieka za rękę??? ) i przyprowadził złodzieja jabłek pod drzwi właściciela i kazał mu oddać jabłka, które zerwał!!! Babica mówi, że diabeł wcielił się w psa.
Pewnego ranka, dy wieczorem(dzien wcześniej) popadał pierwszy śnieg( była to bardzo późna jesień), babcia zauważyła, że ze stodoły został wyciągnięty wóz, wieczorem stał on w stodole. Gdy podeszła bliżej, aby zobaczyć dlaczego tak się stało, na śniegu zobaczyła ślady psich łap, zadnego człowieka!!! Wyglada na to, że w nocy psy(nie wiadomo czyje, możliwe ze babci) wyciągnęły ze stodoły BARDZO cięzki wóz, i zostały ślady po psach ślady na śniegu. Diabeł wcielił się w psy????
Te stodoły stoją do dna dzisiejszego, są a w bardzo złym stanie, kiedyś ja próbowałam wejść do jednej z nich( przypominam, ze w tych stodołach mieszka diabeł), ale tak się wystraszyłam ciemności panującej w niej a w ddatku wyskoczył z niej nietoperz, że uciekłam.

Gdy jeszcze żył dziadek, poszedł do ubikacji, stojącej na powietrzu( ta ubikacja stała bardzo blisko tych właśnie nawiedzonych stodół). W pewnym momencie przez szpary w tej ubikacji zobaczył babcie" czekającej w kolejce", ze tak powiem. Wtedy powiedział: "już wychodzę, Marysia". lecz gdy wyszedł babci tam nie było, a gdy pytał się jej, czy była obok ubikacji twierdziła, że jej tam nie było...(?)
Kolejny dowód, że diabeł straszy???Może chce pokazać swoja obecność???
__________________

anakonda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-01-17, 11:13   #295
Shemreolin
Zakorzenienie
 
Avatar Shemreolin
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
GG do Shemreolin Send a message via Skype™ to Shemreolin
Dot.: Straszny Wątek ;)

Jeeeeeeeezuuuuuuuuuu... z tą kobieta w ciaży to naprawde straszna historia. Aż mnie ciarki przeszły!
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.



Shemreolin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-01-17, 12:11   #296
* Raboussamai *
Zadomowienie
 
Avatar * Raboussamai *
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Mars
Wiadomości: 1 854
Smile Dot.: Straszny Wątek ;)

Ja mam taką historię opowiem Wam... i to jest prawda!!!

Historia wydarzyła się dwa lata temu. Moi rodzice pojechali na ślub znajomej, ja zostałam sama w domu. Oglądałam jakiś bezsensowny film w swoim pokoju, lecz myśli błądziły wokół moich pradziadków (nie zdążyłam ich poznać bo oboje zmarli miesiąc przed moimi narodzinami), a szczególnie pradziadka, który tak jak ja grał na skrzypcach. W całym domu (mam duży dom) światał były powyłanczane...czyli kompletna ciemność... tylko niebieska łuna od TV... telewizor był dość mocno ściszony... w razie czego chciałam w porę zareagować i nie dać się zaskoczyć (komu?? nie wiem) W pewnej chwili usłyszałam takie szuranie nogami po wykładzinie w korytarzu... Później odgłosy przeniosły się na schody (drewniane i skrzypią jak się po nich chodzi)... Kilka razy skrzypnęły... W tym momencie wyłączyłam telewizor... włączyłam nacną lampkę (wtedy przyszła mi myśl...to przecież nie może być duch dziadka!!! ) Uchyliłam troszkę drzwi ale widziałam tylko cień ognia w kominku... zdobyłam się na odwagę i wyszłam na korytarz. Nie wiedziałam co robic...stałam jak wryta... szuranie ustało... w końcu pomyślałam, że skoro to dziadek to nie mam się czego bać... wtedy powiedziałam "dziadku jeśli tu jesteś dotknij mojego policzka"... nie wiem czemu to zrobiłam ale chciałam się przekonać!!! Tego co się stało po tym nigdy nie zapomnę!!!! Najpierw poczułam straszliwe zimno na lewym policzku a później w całym ciele poczułam taki chłód, że myślałam że zaraz zamarzne!!!!!!!!! po tym wróciłam do łóżka i zasnęłam przykryta po uszy!!! Następnego dnia rano tata spytał się czy robiłam cos ze skrzypcami dziadka (które wisiały na kominku) i dlaczego nie odwiesiłam ich na miejsce tylko leżały na sofie...A ja przecież w ten wieczór ani swoich skrzypie a tym bardziej "dziadkowych" nie dotykałam!!!! Od tamtej pory co roku w dzień w którym "spotkałam" się z dziadkiem gram jego ulubiony utwór - Ave Maria

Edytowane przez * Raboussamai *
Czas edycji: 2006-01-17 o 12:15 Powód: połkniety wyraz:(
* Raboussamai * jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-01-17, 12:34   #297
naughty18
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 4 425
Dot.: Straszny Wątek ;)

przeczytalam caly watek i teraz bede sie baaaaala w nocy ( i tak mi sie zdarza bac ) ladnie to tak straszyc wizazanki

naughty18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-01-17, 13:32   #298
ishtar4
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 632
Dot.: Straszny Wątek ;)

Anakonda - pisałaś o zegarze.
Też miałam podobną historię. Uczyłam się do jakiegoś egzaminu. Postanowiłam zrobić sobie króciutką drzemkę. Pamiętam, że była 18. Po obudzeniu patrzę na ścienny zegarek a tam nadal 18, i właśnie w tym momencie zegarek zaczął spowrotem chodzić - jakby nigdy nic! Natomiast wszystkie inne zegarki w domu wskazywały godzinę 20 !! Czyli ścienny zegar "poszedł spać" razem ze mną na 2 godziny
__________________
-xyx-
ishtar4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-01-17, 16:00   #299
anakonda
Zadomowienie
 
Avatar anakonda
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 075
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez ishtar4
Anakonda - pisałaś o zegarze.
Też miałam podobną historię. Uczyłam się do jakiegoś egzaminu. Postanowiłam zrobić sobie króciutką drzemkę. Pamiętam, że była 18. Po obudzeniu patrzę na ścienny zegarek a tam nadal 18, i właśnie w tym momencie zegarek zaczął spowrotem chodzić - jakby nigdy nic! Natomiast wszystkie inne zegarki w domu wskazywały godzinę 20 !! Czyli ścienny zegar "poszedł spać" razem ze mną na 2 godziny

Czy to był zbieg okolicznosci?? Wydaje mi się, że nie...
__________________

anakonda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-16, 16:10   #300
tula1980
Raczkowanie
 
Avatar tula1980
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Atlantyda
Wiadomości: 233
Dot.: Straszny Wątek ;)

Dziewczyny to najlepszy wątek jaki czytałam
O malo sie nie posikałam ze śmiechu jak czytałam że niektore z was maja noże w torebkach albo rzucaja się na morderców z butem:rotfl :
__________________
Żadna miłość, przyjaźń, szacunek nie jednoczy tak jak wspólna nienawiść do czegos.
tula1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-04 17:12:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:50.