Czarna lista targowisko- plotki

[Emilcia_1616]

88minka88

Dziewczyny, wymenilam sie z ta uzytkowniczka lakiery na produkty do wlosow. kiedy dostala moja paczke stwierdzila ze lakiery sa rozcienczane a nowe lakiery Avonu to jakies nie Avon poza tym ma do mnie pretensje ze lakier Wibo peka tylko na lakierach Wibo a nie innych...zdenerwowala mnie uzytkowniczka jak jeszcze zadna inna bo nie lubie jak ktos sciemnia, wymysla jakis glupstwa! ustalilysmy sie odsylamy swoje rzeczy, ja odeslalam jej jej rzeczy, tylko ja jeszcze swoich nie odstalam, minely juz 2 tygodnie. ona sie wogole nie loguje! CiSZAA!! wydaje mi sie ze ona to zaplanowala, ostrzegam przed nia! zreszta nie tylko mnie juz oszukala...

[Emilcia_1616]

czy ktoras z Was tez oszukala? ma juz dwa negatywy jeszcze jeden i BAN! jej adres widnieje w internecie jako oszustki! wiec uwazajcie dziewczyny

[Agnieszka_Edyta]

Napisane przez Emilcia_1616

czy ktoras z Was tez oszukala? ma juz dwa negatywy jeszcze jeden i BAN! jej adres widnieje w internecie jako oszustki! wiec uwazajcie dziewczyny

Emilcia, mnie też niestety oszukała ta Panna... Wysłałam jej odlewkę o wartości 50zł a w zamian dostałam rozwalony flakon zapakowany w siatke i wrzucony do koperty ;/ Użytkowniczka nie odzywa się od momentu wysyłki. Zwykła oszustka, już wpisałam ją na czarną listę...

[Emilcia_1616]

moglby sie nia ktos zajac bo nie tylko nas oszukala/oszukuje....

[Figarro]

a oprócz wątku, pisałyście do kogoś w tej sprawie?

[Agnieszka_Edyta]

Oczywiście, moderatorzy są powiadomieni od momentu kiedy tylko kontakt się urwał czyli od początku lutego.

[gosia1207]

hej, czy któraś z was czeka na przesyłkę od julianne33? ponad miesiąc temu się wymieniałyśmy, nie odzywała się i wkońcu po ok 2 tyg napisała że przeprasza ale pod naporem śniegu dach jej nie wytrzymał itp i że w poniedziałek od razu wyśle (to był piątek czy sobota) no i oczywiście nie wysłała, szkoda mi bo to euphoria 50ml

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Zauwazylam bardzo niefajne zachowanie jednej z wizazanek. Otoz w swoim kramie wymienia ona pedzel. Podpisala go jako "pedzel do bronzera firmy X". Niestety pedzel ten jest dodawany do bronzera firmy X. Interpretujac jednak opis pedzla mozna zrozumiec, ze pedzel stanowi pelnoprawny produkt a nie, ze jest dodawany do bronzera.
Moim zdaniem to celowe wprowadzanie w blad. Ktos moze wymienic sie na pedzel oczekujac "pelnowartosciowego" przedmiotu podczas gdy dostanie element zestawu.

Przykra sytuacja, bo ktos moze byc bardzo zawiedziony taka wymiana.

Celowo nie pisze nicka owej wizazanki bo mam nadzieje, ze sie opamieta i sprostuje ten opis.

[Gothic_Daisy]

Jamestown, a może ona o tym nie wie?
Może ma ten pędzel z wymianki? Dostała? Jesteś pewna, że WIE, że to z zestawu?

Ja mam jakieś pędzle, już nie pamiętam skąd, i w sumie nie wiem, czy one są pełnoprawne, czy może były w zestawach itp.

[gosia1207]

wizażanka nie odzywa się ani nie wysłała przesyłki, czy na policji mogę to zgłosić? wiem że jest wydział do walki z przestępczością internetową, ale czy zajmują się takimi sprawami? wkońcu targowisko opiera się na zaufaniu...

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Gothic_Daisy

Jamestown, a może ona o tym nie wie?
Może ma ten pędzel z wymianki? Dostała? Jesteś pewna, że WIE, że to z zestawu?

Ja mam jakieś pędzle, już nie pamiętam skąd, i w sumie nie wiem, czy one są pełnoprawne, czy może były w zestawach itp.

Ciezko mi uwierzyc, ze o tym nie wie. Skoro zaklada sie watek to jest sie swiadomym co sie do niego wrzuca. Tym bardziej, ze jesli to byl np "prezent" to istnieje Google. A jesli to wciaz za trudne to nalezy zrobic adnotacje w watku moim zdaniem.

Poza tym to malutki pedzel, plaski. W sprzedazy takowych nie ma .

[siarka40]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;32832032]Zauwazylam bardzo niefajne zachowanie jednej z wizazanek. Otoz w swoim kramie wymienia ona pedzel. Podpisala go jako "pedzel do bronzera firmy X". Niestety pedzel ten jest dodawany do bronzera firmy X. Interpretujac jednak opis pedzla mozna zrozumiec, ze pedzel stanowi pelnoprawny produkt a nie, ze jest dodawany do bronzera.
Moim zdaniem to celowe wprowadzanie w blad. Ktos moze wymienic sie na pedzel oczekujac "pelnowartosciowego" przedmiotu podczas gdy dostanie element zestawu.[/QUOTE]
hm, powiem Ci, ze po takim opisie nie spodziewalabym sie niczego innego jak wlasnie pedzla do bronzera firmy X. tak samo jest na All ze sprzedaza miniatur tuszow, one sa przeciez dodawane gratisowo (tzw. GWP), a jednak na All kraza w sprzedazy. i jesli ten pedzel ma dopisek, do czego konkretnie jest, to mysle, ze tu nie ma wprowadzenia w blad. ale sie nie upieram, bo w zyciu zadnego bronzera nie mialam, a i pedzli nie uzywam, po prostu pisze, o tym co mi przychodzi na mysl, jak czytam o "pedzlu do bronzera firmy X" .

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez siarka40

hm, powiem Ci, ze po takim opisie nie spodziewalabym sie niczego innego jak wlasnie pedzla do bronzera firmy X. tak samo jest na All ze sprzedaza miniatur tuszow, one sa przeciez dodawane gratisowo (tzw. GWP), a jednak na All kraza w sprzedazy. i jesli ten pedzel ma dopisek, do czego konkretnie jest, to mysle, ze tu nie ma wprowadzenia w blad. ale sie nie upieram, bo w zyciu zadnego bronzera nie mialam, a i pedzli nie uzywam, po prostu pisze, o tym co mi przychodzi na mysl, jak czytam o "pedzlu do bronzera firmy X" .

Przyznam, ze dziwi mnie Twoje zdanie. Dopisek, ze pedzel jest do bronzera swiadczy o jego przeznaczeniu. Nie swiadczy o tym, ze dostal dodany do bronzera.

Wiesz, to tak jakby wymieniac sie na pedzel Sephory do cieni kupiony jako pelnoprawny produkt a dostac miktopedzelek wkladany do paletki cieni .

Co do sprzedawania produktow GWP bez odpowiedniej adnotacji na Allegro to naprawde szkoda slow. Niestety poki takie praktyki nie beda nikogo dziwic poty beda one "w obiegu".

[siarka40]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;32839085]Dopisek, ze pedzel jest do bronzera swiadczy o jego przeznaczeniu. Nie swiadczy o tym, ze dostal dodany do bronzera.[/QUOTE]
zgadzam sie z wyboldowanym. ale wyzej napisalas, ze tamten pedzel jest opisany jako "pedzel do bronzera firmy X" - a przeciez trudno sadzic, ze bronzer firmy X jest tak nietypowy, ze nie mozna don uzyc innego pedzla, poza tym "do bronzera firmy X". nadto, nie ma chyba przeciwskazan do wymieniania czesci zestawow, ot, na ten przyklad balsamu perfumowanego z zestawu z jakas woda perfumowana? dla mnie "niepelnowartosciowy produkt" to taki, ktory ma mniejsza od pelnowartosciowego gramature/pojemnosc albo jest w opakowaniu testerowym.

nie zamierzam sie z Toba klocic, bynajmniej; jak pisalam, jeno sygnalizuje, jak ja rozumiem kwestie tego pedzla. w sensie, ze byc moze Wizazanka nieswiadomie wprowadza w blad. ale oczywiscie, jesli jakis zapis budzi watpliwosci co do interpretacji, to nalezaloby go uscislic.moze jednak PW do tej dziewczyny?

[SzatAnka71]

Zgadzam się z Siarką. Po opisie: "pedzel do bronzera firmy X" ja bym zrozumiała jaki to jest pędzel.
Ale może inne Wizażanki które dopiero zaczynają wymianki mogłyby nie zrozumieć ale po to jest PW zeby zapytać.
Wg mnie dobrze jest opisane. Mogła oczywiście dopisać ze był dodawany do bronzera ale moze myśli że po takim opisie każdy się zorientuje o tym.

[MamaMagda]

Dziewczyny co mam zrobić, jeśli otrzymałam maszynkę do strzyżenia popsutą i całą z włosów? Chciałam ją odesłać na koszt nadawcy ale wizażanka się nie zgadza bo twierdzi że wysłała sprawną a włosy można zdmuchnąć Dodam, że umówiona z nią byłam na wysyłkę nie od razu ale kiedy będę mogła bo miałam zawieszony wątek i nie miałam możliwości się wymieniać, jednak wizażanka bardzo nalegała więc obiecałam ze zrobię to jak najszybciej ale wylądowałam w szpitalu ze względu na dzidzię a dziś odpakowałam od niej paczkę z popsutą maszynką i włosami (fuj_).

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez SzatAnka71

Zgadzam się z Siarką. Po opisie: "pedzel do bronzera firmy X" ja bym zrozumiała jaki to jest pędzel.
Ale może inne Wizażanki które dopiero zaczynają wymianki mogłyby nie zrozumieć ale po to jest PW zeby zapytać.
Wg mnie dobrze jest opisane. Mogła oczywiście dopisać ze był dodawany do bronzera ale moze myśli że po takim opisie każdy się zorientuje o tym.

Przeraza mnie to, co piszesz. Nie ma sie wiec co dziwic, ze potem tyle wizazanek niezadowolonych z wymian bo dostaly inny produkt niz oczekiwany.

Ja nie jestem wizazanka, ktora zaczyna wymianki i mimo to sformulowanie uzyte w watku wprowadza mnie w blad. Tym bardziej, ze po tym co tu czytam widze, ze prawdopodobnie zostalo uzyte celowo.

Firma X jest ogromna firma kosmetyczna. Ja, widzac informacje o wymianie pedzla do bronzera firmy X spodziewalabym sie produktu , ktory ta firma sprzedaje jako pelnoprawna rzecz za kilkadziesiat dolarow a nie drobiazgu, ktory firma wpycha do pudelka razem z bronzerem.

Widze, ze jednak tylko ja widze w takich przeklamanych opisach problem, wiec EOT.

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

Napisane przez MamaMagda

Dziewczyny co mam zrobić, jeśli otrzymałam maszynkę do strzyżenia popsutą i całą z włosów? Chciałam ją odesłać na koszt nadawcy ale wizażanka się nie zgadza bo twierdzi że wysłała sprawną a włosy można zdmuchnąć Dodam, że umówiona z nią byłam na wysyłkę nie od razu ale kiedy będę mogła bo miałam zawieszony wątek i nie miałam możliwości się wymieniać, jednak wizażanka bardzo nalegała więc obiecałam ze zrobię to jak najszybciej ale wylądowałam w szpitalu ze względu na dzidzię a dziś odpakowałam od niej paczkę z popsutą maszynką i włosami (fuj_).

Napisz do Misianki .

[SzatAnka71]

Napisane przez MamaMagda

Dziewczyny co mam zrobić, jeśli otrzymałam maszynkę do strzyżenia popsutą i całą z włosów? Chciałam ją odesłać na koszt nadawcy ale wizażanka się nie zgadza bo twierdzi że wysłała sprawną a włosy można zdmuchnąć Dodam, że umówiona z nią byłam na wysyłkę nie od razu ale kiedy będę mogła bo miałam zawieszony wątek i nie miałam możliwości się wymieniać, jednak wizażanka bardzo nalegała więc obiecałam ze zrobię to jak najszybciej ale wylądowałam w szpitalu ze względu na dzidzię a dziś odpakowałam od niej paczkę z popsutą maszynką i włosami (fuj_).

No to już jest świństwo zeby komuś coś brudnego użyć, a czemu Ona "nie zdmuchnęła"tych włosów?
Pisz do Misianki

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;32840441]Przeraza mnie to, co piszesz. Nie ma sie wiec co dziwic, ze potem tyle wizazanek niezadowolonych z wymian bo dostaly inny produkt niz oczekiwany.

Ja nie jestem wizazanka, ktora zaczyna wymianki i mimo to sformulowanie uzyte w watku wprowadza mnie w blad. Tym bardziej, ze po tym co tu czytam widze, ze prawdopodobnie zostalo uzyte celowo.

Firma X jest ogromna firma kosmetyczna. Ja, widzac informacje o wymianie pedzla do bronzera firmy X spodziewalabym sie produktu , ktory ta firma sprzedaje jako pelnoprawna rzecz za kilkadziesiat dolarow a nie drobiazgu, ktory firma wpycha do pudelka razem z bronzerem.

Widze, ze jednak tylko ja widze w takich przeklamanych opisach problem, wiec EOT.
[/QUOTE]

Dlaczego Cię przeraża?dlatego że zrozumiałam opis inaczej niż Ty? Jak mam wątpliwości zawsze piszę PW do Wizażanki żeby nie było nieporozumień.
Jednak jak już pisałam powinna ten pędzel inaczej opisać żeby nikt nie miał wątpliwości.

[niezwykla22]

Napisane przez MamaMagda

Dziewczyny co mam zrobić, jeśli otrzymałam maszynkę do strzyżenia popsutą i całą z włosów? Chciałam ją odesłać na koszt nadawcy ale wizażanka się nie zgadza bo twierdzi że wysłała sprawną a włosy można zdmuchnąć Dodam, że umówiona z nią byłam na wysyłkę nie od razu ale kiedy będę mogła bo miałam zawieszony wątek i nie miałam możliwości się wymieniać, jednak wizażanka bardzo nalegała więc obiecałam ze zrobię to jak najszybciej ale wylądowałam w szpitalu ze względu na dzidzię a dziś odpakowałam od niej paczkę z popsutą maszynką i włosami (fuj_).

witam...

to ja jestem tą wizażanką ...

po pierwsze fakty wyglądaja tak: maszynka była użyta może 3-4 razy...
przed wysłaniem i maszynkę , i nasadki dokładnie wyczusciłam ze wszystkich włosków... nie spodziewałam się nawet w 1% ze jakies włoski mogą znajdowac sie kartonie, które podczas transportu zabrudzą maszynkę. gdybym to przewidziała - wyczysciałabym dokladnie kartonik - tu sorki, rzeczywiscie moj bląd, niedopatrzenie ale przeciez to chyba nie jest wada sprzętu, prawda?

co do sprawnosci - sprawdzałam ja tuż przed zapakowaniem, działała bez zarzutu w 100%. Nie wciskałabym komus zepsutego sprzętu, narażając się na negatywny komentarz. akutar na uczciwosci zależy mi BARDZO...

wizazanka, sprawdziła sobie sprzet na mój koszt, nie zamierza wysłac swojej paczki i tu pojawia sie problem z uczciwoscia...

poniewaz ja nie zycze sobie, zeby ktos zabawiał sie moim kosztem... przymierzał ciuszki i gdy mu nie pasują - odsyła (a ja ponoszę straty finansowe) i tak jak w tym przypadku - sprawdzenie za moje pieniądze...

nie wiem jaka jest prawda, byc moze włoski są obrzydliwe (ale tłumaczyłam to wyżej) i nie jest to wada, a maszynka była sprawna... znalazła jakis powod (blizej mi nieznany), moze jej sie po prostu nie podoba i chce go odesłac...

a mnie takie postępowanie narawde nie bawi

co robic?

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez niezwykla22

witam...

to ja jestem tą wizażanką ...

po pierwsze fakty wyglądaja tak: maszynka była użyta może 3-4 razy...
przed wysłaniem i maszynkę , i nasadki dokładnie wyczusciłam ze wszystkich włosków... nie spodziewałam się nawet w 1% ze jakies włoski mogą znajdowac sie kartonie, które podczas transportu zabrudzą maszynkę. gdybym to przewidziała - wyczysciałabym dokladnie kartonik - tu sorki, rzeczywiscie moj bląd, niedopatrzenie ale przeciez to chyba nie jest wada sprzętu, prawda?

co do sprawnosci - sprawdzałam ja tuż przed zapakowaniem, działała bez zarzutu w 100%. Nie wciskałabym komus zepsutego sprzętu, narażając się na negatywny komentarz. akutar na uczciwosci zależy mi BARDZO...

wizazanka, sprawdziła sobie sprzet na mój koszt, nie zamierza wysłac swojej paczki i tu pojawia sie problem z uczciwoscia...

poniewaz ja nie zycze sobie, zeby ktos zabawiał sie moim kosztem... przymierzał ciuszki i gdy mu nie pasują - odsyła (a ja ponoszę straty finansowe) i tak jak w tym przypadku - sprawdzenie za moje pieniądze...

nie wiem jaka jest prawda, byc moze włoski są obrzydliwe (ale tłumaczyłam to wyżej) i nie jest to wada, a maszynka była sprawna... znalazła jakis powod (blizej mi nieznany), moze jej sie po prostu nie podoba i chce go odesłac...

a mnie takie postępowanie narawde nie bawi

co robic?

Moim zdaniem sa trzy opcje:
a) wyslalas zepsuta maszynke,
b) druga wizazanka zepsula maszynke,
c) maszynka uszkodzila sie w podrozy.

Proponuje powiadomic o sprawie moderatora.

[SzatAnka71]

Napisane przez niezwykla22

witam...

to ja jestem tą wizażanką ...

po pierwsze fakty wyglądaja tak: maszynka była użyta może 3-4 razy...
przed wysłaniem i maszynkę , i nasadki dokładnie wyczusciłam ze wszystkich włosków... nie spodziewałam się nawet w 1% ze jakies włoski mogą znajdowac sie kartonie, które podczas transportu zabrudzą maszynkę. gdybym to przewidziała - wyczysciałabym dokladnie kartonik - tu sorki, rzeczywiscie moj bląd, niedopatrzenie ale przeciez to chyba nie jest wada sprzętu, prawda?

co do sprawnosci - sprawdzałam ja tuż przed zapakowaniem, działała bez zarzutu w 100%. Nie wciskałabym komus zepsutego sprzętu, narażając się na negatywny komentarz. akutar na uczciwosci zależy mi BARDZO...

wizazanka, sprawdziła sobie sprzet na mój koszt, nie zamierza wysłac swojej paczki i tu pojawia sie problem z uczciwoscia...

poniewaz ja nie zycze sobie, zeby ktos zabawiał sie moim kosztem... przymierzał ciuszki i gdy mu nie pasują - odsyła (a ja ponoszę straty finansowe) i tak jak w tym przypadku - sprawdzenie za moje pieniądze...

nie wiem jaka jest prawda, byc moze włoski są obrzydliwe (ale tłumaczyłam to wyżej) i nie jest to wada, a maszynka była sprawna... znalazła jakis powod (blizej mi nieznany), moze jej sie po prostu nie podoba i chce go odesłac...

a mnie takie postępowanie narawde nie bawi

co robic?

O tyle jest to problem że my tutaj nie sprawdzimy maszynki czy działa a o to głównie chodzi.
Napiszcie do Misianki, pewnie bedzie miała jakiś pomysł jak to rozwiązać

[hurts_stay]

hej, mam problem z użytkowniczką _Kari_. Dziewczyna loguje się codziennie, a nie odpisuje. Wysłałam jej paletę z Inglota (wraz z cieniami) a od niej miałam dostać 2 bluzki. _Kari_ swoją paczkę otrzymała dawno temu.. Na wątku inglota pokazywała swoje inglotowe zdobycze i tam były moje cienie Napisałam jej o tym, a ona milczy..

[SzatAnka71]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;32841575]Moim zdaniem sa trzy opcje:
a) wyslalas zepsuta maszynke,
b) druga wizazanka zepsula maszynke,
c) maszynka uszkodzila sie w podrozy.

Proponuje powiadomic o sprawie moderatora.[/QUOTE]

Ale jeśli popsuła się w podróży to musiała być źle zapakowana

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez SzatAnka71

Ale jeśli popsuła się w podróży to musiała być źle zapakowana

Nie, nie musiala .

[MamaMagda]

niezwykla22 to chyba normalne, że się sprawdza rzeczy, które się dostaje. to, że nie wysłałam było ustalone i wiedziałaś że mogę mieć z tym problem, dlatego zawiesiłam wcześniej wątek żeby dziewczyny nie pisały i ewentualnie nie czekały w razie czego na przesyłki ode mnie.ale się uparłaś a ja w szpitalu byłam i nie miałam głowy do tego. napisałaś mi w privie żebym opchnęła maszynkę dalej innej wizażance bo to jest normalne i tak się robi(!?), po czym wnioskuję, że świadomie wysłałaś mi popsutą. Nie rozumiem dlaczego nie poczuwasz się do odpowiedzialności za wadliwy towar niezgodny z opisem, który mi wysłałaś. To nie są ciuszki, które mi się nie spodobały, tylko popsuty, nienadający się do dalszego użytkowania sprzęt. Nie wyobrażam sobie korzystać z Twojej rady, żeby się nią z kimś dalej wymieniać.

Ale wiecie co dziewczyny, to jest jakiś absurd. niezwykla22 mi napisała żebym jej wskazała fryzjera, w którym nie ma włosów na grzebieniach i maszynkach. Ja rozumiem, że wymieniamy się na używane rzeczy ale naprawdę nie potrzebuję gratisów w formie włosów cudzych mężów . Dziewczyna już się określiła, że jeśli jej odeślę przedmiot, ona go nie przyjmie z poczty bo uważa że wymiana jest sfinalizowana . Dziwne myślenie.

[niezwykla22]

Napisane przez MamaMagda

niezwykla22 to chyba normalne, że się sprawdza rzeczy, które się dostaje. to, że nie wysłałam było ustalone i wiedziałaś że mogę mieć z tym problem, dlatego zawiesiłam wcześniej wątek żeby dziewczyny nie pisały i ewentualnie nie czekały w razie czego na przesyłki ode mnie.ale się uparłaś a ja w szpitalu byłam i nie miałam głowy do tego. napisałaś mi w privie żebym opchnęła maszynkę dalej innej wizażance bo to jest normalne i tak się robi(!?), po czym wnioskuję, że świadomie wysłałaś mi popsutą. Nie rozumiem dlaczego nie poczuwasz się do odpowiedzialności za wadliwy towar niezgodny z opisem, który mi wysłałaś. To nie są ciuszki, które mi się nie spodobały, tylko popsuty, nienadający się do dalszego użytkowania sprzęt. Nie wyobrażam sobie korzystać z Twojej rady, żeby się nią z kimś dalej wymieniać.

Ale wiecie co dziewczyny, to jest jakiś absurd. niezwykla22 mi napisała żebym jej wskazała fryzjera, w którym nie ma włosów na grzebieniach i maszynkach. Ja rozumiem, że wymieniamy się na używane rzeczy ale naprawdę nie potrzebuję gratisów w formie włosów cudzych mężów . Dziewczyna już się określiła, że jeśli jej odeślę przedmiot, ona go nie przyjmie z poczty bo uważa że wymiana jest sfinalizowana . Dziwne myślenie.

nie napisałam, zebys opchnęła innej wizażance!!! proszę nie przeinaczaj moich słów, bo robisz ze mnie kretynkę, i oczerniasz mnie na forum!!!

napisałam tylko,ze zdarza sie ze rzeczy z wymiany np ciuchy nie pasuja i wymienimy je dalej i to jest normalne postepowanie

a wyslalam Ci sprawna maszynke i tu nie dam sobie wmowic ze bylo inaczej


podsumowując:
1. wysłałam Ci sprawną maszynkę.... na 100% bo sprawdziałam i nic jej nie dolegało, a tych włosów, już proszę przestan sie czepiac, bo tłumaczyłam skąd ew. mogły się wziąc...

2. twierdzisz ze maszynka jest uszkodzona, zepsuta, nienadająca się do uzytkowania (dziwne, ale ok, ktos wczesniej napisal ze są 3 opcje: - ze ja wyslalam zepsutą, ze zepsula sie Tobie, ze uszkodzila sie podczas wysylki), zakladam, ze zaistniala sytuacja 2 lub 3 jesli ona rzeczywiscie jest zepsuta...

3. "jesli" jest zepsuta, to ani Tobie , ani mi nie bedzie juz potrzebna...


i jeszcze raz prosze, nie wyciągaj swoich , czasem dziwacznych wniosków z moich wypowiedzi, poniewaz wychodzą naprawde kosmiczne stwierdzenia, których nigdy w życiu bym nie powiedziała...

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------


ostatnia moja wiadomosc z PW


dziewczyno!!! zastanów sie co Ty wogole piszesz!! wcisnąc zepsutą rzecz?! jaką miarą Ty mierzysz ludzi??!! chyba SWOJĄ!!! NIGDY nie wcisnelabym komus sprzetu, ktory sie nie nadaje do uzytkowania!!! i prosze zebys w ten sposob nie oczerniala mnie na forum - bo to słowo przeciwko słowu, taki spor jest bez sensu!!!

moja maszynka byla w 100% sprawna...

uwazasz ze jest zepsuta... wiec nikomu sie juz nie przyda... moze zepsula sie tobie, moze bylo jakies uszkodzenie w transporcie, nie wiem...

w kazdym razie, nie zamierzam narazac swojej reputacji dla maszynki wartej 169zł, a i tak mi ja nadszarpnelas! :/

chce wyjsc uczciwie z tej sytuacji, mimo ze trafilam na kogos nie 100% uczciwego (takie jest moje odczucie - wybacz)

wiec kochana - nie trac pieniazkow na wysylke, bo po co mi cos zepsutego przez ciebie lub podczas przesyłki...

zatrzymaj ja sobie, nie wiem wyrzuc do kosza, oddaj komus...

ja nie bede narazala sie na zle opinie za glupie 169zł !!!


dziekuje za udana wymiane, milego dzionka


sprawe uwazam za zakonczoną

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

zaspokój tylko moją ciekawosc i napisz co z nią jest nie tak... po prostu chce wiedziec zamykajac ten temat...

[jarzo83]

Dziewczyny nie ma co sie az takdenerwowac, po prostu maszynka mogla dzialac tylko stalosie cos z nia podczas transportu i tyle, rozumiem tez druga strone ze poczula sie po czesci oszukana, sama zreszta mialam podobna sytuacje....ale zastanowilam sie i po czasie zrozumialam ze rzeczywiscie z przesylka moze sie cos stac podczas podrozy no nie?

[niezwykla22]

Napisane przez jarzo83

Dziewczyny nie ma co sie az takdenerwowac, po prostu maszynka mogla dzialac tylko stalosie cos z nia podczas transportu i tyle, rozumiem tez druga strone ze poczula sie po czesci oszukana, sama zreszta mialam podobna sytuacje....ale zastanowilam sie i po czasie zrozumialam ze rzeczywiscie z przesylka moze sie cos stac podczas podrozy no nie?

i jak Twoja sytuacja została rozwiazana?


p.s. a nerwy to pewnie stad, ze wizazanka wmawia mi i pisze o tym wszem i wobec, ze zrobilam to swiadomie

[jarzo83]

odmienilysmy sie i ja zadnego komentarza nie wystawilam....ale tez sie pamietam ze sie poczum oszukana, ze dostalam zepsuty elektroniczny gadzet...ale potem zrozumialam ze on moglo sie stac cos po drodze i juz...i postanowilam wiecej na elektronike sie nie wymieniac...bo czlowiek potem snuje wlasnie takie domysly ze moze ktos to specjalnie wyslal zepsute itd a moze byc zupelnie inaczej

[niezwykla22]

Napisane przez jarzo83

odmienilysmy sie i ja zadnego komentarza nie wystawilam....ale tez sie pamietam ze sie poczum oszukana, ze dostalam zepsuty elektroniczny gadzet...ale potem zrozumialam ze on moglo sie stac cos po drodze i juz...i postanowilam wiecej na elektronike sie nie wymieniac...bo czlowiek potem snuje wlasnie takie domysly ze moze ktos to specjalnie wyslal zepsute itd a moze byc zupelnie inaczej

dziekuje za odpowiedz niestety zle wrazenie pozostaje...

ehhh, jak juz napisalam wyzej - uwazam sprawe za zamkniętą...