Polecamy:

Maja102 · 2010-02-22, 12:44

Cytat:

Napisane przez prowokatorka

U mni tradycyjnie marzy mi się czysty różany puder ,z subtelną lipową nutą ,koniecznie słodki

.Jeszcze takich nie spotkałam.Może mało przebywam w perfumowym świecie ,może takie już istnieją ?...nie wiem..

skoro już o pudrze mowa, to przypomniało mi się, że Creme Puff Max Factor ma dla mnie bardzo podobny zapach do Chanel no.5

Kolezanka, właścicielka chanelki, potwierdziła moje domysły

Cytat:

Napisane przez anes119

Nie wiem,czy coś takiego istnieje, zbyt krótko trwa moja pasja zapachami w butelkach, ale marzy mi się zapach mocno rozgrzanego piasku i słonego powietrza z lekką nutką bryzy... i skąd się to bierze? Chyba z tęsknoty za urlopem na wyspie greckiej...

może Dune? zapach suchej wydmy, piasku, ziół i słonej bryzy...

**2016070953** · 2010-02-22, 16:45

dzika truskawa, o co Ci chodzi z ogródkiem pomonsunowym

?

anes119 · 2010-02-22, 20:33

może Dune? zapach suchej wydmy, piasku, ziół i słonej bryzy...[/QUOTE]

Dziękuję za podpowiedź...
chętnie poniucham, bo nie pamiętam zapachu, ale pamiętam, że pośród 102 perfum mojej Mamy i mając 8 lat to właśnie DUNE najbardziej mi się podobało, może to znak

MichailK · 2010-02-22, 21:35

Cytat:

Napisane przez anes119

Nie wiem,czy coś takiego istnieje, zbyt krótko trwa moja pasja zapachami w butelkach, ale marzy mi się zapach mocno rozgrzanego piasku i słonego powietrza z lekką nutką bryzy... i skąd się to bierze? Chyba z tęsknoty za urlopem na wyspie greckiej...

Może Sables Goutal? Zapach suchego, rozgrzanego piasku, choć raczej bez aromatu słonego powietrza...

rachela · 2010-02-22, 23:04

Wam jaśminu i róży, a mnie lipy brakuje. Cierpko-soczystej jak Linden Demeter, tylko mniej ulotnej... I bez dodatków. Za maciejką i polnymi trawami też szaleję, ale zaczynam mieć wątpliwości czy na pewno chciałabym mieć w posiadaniu zapachy chwil szczególnych. Oczekiwanie na letnie wieczory na łące albo zapach liści jesienią przestałoby aż tak ekscytować i sprawiać tyle radości, gdyby było dostępne "na już".
Pewne doświadczenie w tym temacie mam z "Sel Marin" Heeley'a, w którym odnalazłam z ogromną radością jeden z zapachów dzieciństwa - portu w Świnoujściu i morza. I co? I nic. Stał bezsensownie, nawet go nie wąchałam. Z innymi sentymentalnymi zapachami mogłoby być podobnie, a ja nie znoszę zastoju i stanu nieużywania.

Więc tylko się jeszcze pożalę, że od jakiegoś czasu bezskutecznie szukam kadzidła, które by mnie nie nudziło. Może to jakiś przesyt, może zmiana drogi, ale brakuje mi takiego kopa, jaki kiedyś sprezentowała mi Messe de Minuit. Żadnego trzęsienia ziemi ani rewolucji dawno nie przeżyłam, a kadzidlany niedosyt gdzieś tam mnie od środka podgryza

P.S. Justyno, przyniosę jutro na spotkanie Tea Rose, diabła w różanych płatkach. Imho najbardziej niesamowity różany zapach. Wszystkie wariacje Les Parfums De Rosine czy różane Lutki mogą skisnąć z zazdrości i schować się na dnie wazonu.

**201607040946** · 2010-02-23, 09:44

ja poszukuję, poszukuję, ciągle i bez przerwy czegoś w rodzaju mocnego, ciepłego, kobiecego, rozgrzewającego, seksownego, przestrzennego, otumaniającego kadzidełka, podobnego do Opium, z dodatkiem gorącej, żywej słodyczy, bez żadnej wanilii i sztuczności...

Polly_ · 2010-02-23, 10:02

Cytat:

Napisane przez kaguya

ja poszukuję, poszukuję, ciągle i bez przerwy czegoś w rodzaju mocnego, ciepłego, kobiecego, rozgrzewającego, seksownego, przestrzennego, otumaniającego kadzidełka, podobnego do Opium, z dodatkiem gorącej, żywej słodyczy, bez żadnej wanilii i sztuczności...

Fiore d'Ambra

MichailK · 2010-02-23, 10:06

Cytat:

Napisane przez Polly_

Fiore d'Ambra

"Kobieca i seksowna", hm. I co ja mam teraz ze swoją odlewką zrobić?

**201607040946** · 2010-02-23, 10:14

to warto brać ją w ciemno?

MichailK · 2010-02-23, 10:24

Cytat:

Napisane przez kaguya

to warto brać ją w ciemno?

Zapach jest ciepły, zmysłowy i na pewno piękny. Czy warto brać w ciemno? Całą butlę to pewnie nie, bo to ustrojstwo drogie piekielnie, ale odlewkę to i owszem.

Dla mnie to takie ostrzejsze, głębsze i po prostu ładniejsze Opium.

Polly_ · 2010-02-23, 10:31

Cytat:

Napisane przez MichailK

"Kobieca i seksowna", hm. I co ja mam teraz ze swoją odlewką zrobić?

pomyziać nią żone

Cytat:

Napisane przez kaguya

to warto brać ją w ciemno?

butle???
niebałdzo...to jest tylko po 100 ml ..no i ta cena...

, ale tak 5-10 ml mozna zaryzykować

**201607040946** · 2010-02-23, 11:11

właśnie chodziło mi o takie 5 ml, butli nie kupuję

Redhaired Witch · 2010-02-23, 12:22

Jeszcze chciałabym:

- śliwkę węgierkę bez pierdół czyli ambry albo kadzideł, taki Poison bez bazy (ale demetrowska za lekka),
- zapach tataraku + mięty, szałwii, rzeki, już ktoś o tym wspominał,
- rozgrzanych szyn kolejowych, smaru.

Polly_ · 2010-02-23, 15:04

Cytat:

Napisane przez Redhaired Witch

Jeszcze chciałabym:

- śliwkę węgierkę bez pierdół czyli ambry albo kadzideł, taki Poison bez bazy (ale demetrowska za lekka),
- zapach tataraku + mięty, szałwii, rzeki, już ktoś o tym wspominał,
- rozgrzanych szyn kolejowych, smaru.

tatarak-Calamus
tory kolejowe- Eau Lente

**201607040946** · 2010-02-24, 08:23

brakuje mi jeszcze takiej starożytnej Japonii (ale nie chodzi mi o zapach sakury czy jakichś kwiatków), wiecie, ninja na misji, samuraje, parzenie herbaty... boże, odbiło mi

kamena · 2010-02-24, 10:21

Kaguya, dawna Japonia - pewnie zależy od okresu, ale akurat najbardziej bliski mi jest Heian - pachniałaby kadzidłem z drzewa agarowego oraz kwiatem pomarańczy i śliwy.

Ciekawa jestem czy dałoby się odtworzyć zapachy których używano wtedy do perfumowania: jedna z kompozycji zawierała np. kamforę z Borneo, drewno agarowe i piżmo.

Chociaż znając swój stosunek do oud pewnie by mi się baaardzo nie podobało

**201607040946** · 2010-02-24, 10:33

Cytat:

Napisane przez kamena

Kaguya, dawna Japonia - pewnie zależy od okresu, ale akurat najbardziej bliski mi jest Heian - pachniałaby kadzidłem z drzewa agarowego oraz kwiatem pomarańczy i śliwy.

Ciekawa jestem czy dałoby się odtworzyć zapachy których używano wtedy do perfumowania: jedna z kompozycji zawierała np. kamforę z Borneo, drewno agarowe i piżmo.

Chociaż znając swój stosunek do oud pewnie by mi się baaardzo nie podobało

zaśliniłam monitor

:sli na:

Polly_ · 2010-02-24, 10:34

Cytat:

Napisane przez kaguya

brakuje mi jeszcze takiej starożytnej Japonii (ale nie chodzi mi o zapach sakury czy jakichś kwiatków), wiecie, ninja na misji, samuraje, parzenie herbaty... boże, odbiło mi

moze któraś Geisha?

http://www.aromam.com/company.html

kamena · 2010-02-24, 10:43

Cytat:

Napisane przez Polly_

moze któraś Geisha?

Geisha Noire i Nobara-cha mogłyby być blisko

Borneo · 2010-02-24, 20:04

Mnie się marzy jeden taki zapach - kopia natury: świeżo odarta kora z sosny (jeja, jak to napisałam to brzmi jakoś drastycznie

).

Cytat:

Napisane przez kamena

Kaguya, dawna Japonia - pewnie zależy od okresu, ale akurat najbardziej bliski mi jest Heian - pachniałaby kadzidłem z drzewa agarowego oraz kwiatem pomarańczy i śliwy.

Ciekawa jestem czy dałoby się odtworzyć zapachy których używano wtedy do perfumowania: jedna z kompozycji zawierała np. kamforę z Borneo, drewno agarowe i piżmo.

Chociaż znając swój stosunek do oud pewnie by mi się baaardzo nie podobało

Oj, w ciemno bym wzięła

MeryJane · 2010-02-25, 08:10

ehhhhhhh i ja mam takich zapachów wiele..whisky znalazłam w Fumidusie ale burbona bym uwieczniła zdecydowanie...dymy jesienne jak najbardziej z palących się ognisk...zapach mgły letniej podnoszącej się nad jeziorem, mokrą korę drzew owocowych spalaną w ognisku,zapach pudru max factor- tego starego i wiele innych...

MichailK · 2010-02-25, 08:13

Cytat:

Napisane przez MeryJane

ehhhhhhh i ja mam takich zapachów wiele..whisky znalazłam w Fumidusie ale burbona bym uwieczniła zdecydowanie...

A ja nadal whisky szukam.... Fumidus, choć piękny to jednak nie to.

justynaneyman · 2010-02-25, 09:31

Cytat:

Napisane przez rachela

Wam jaśminu i róży, a mnie lipy brakuje. Cierpko-soczystej jak Linden Demeter, tylko mniej ulotnej... I bez dodatków. Za maciejką i polnymi trawami też szaleję, ale zaczynam mieć wątpliwości czy na pewno chciałabym mieć w posiadaniu zapachy chwil szczególnych. Oczekiwanie na letnie wieczory na łące albo zapach liści jesienią przestałoby aż tak ekscytować i sprawiać tyle radości, gdyby było dostępne "na już".
Pewne doświadczenie w tym temacie mam z "Sel Marin" Heeley'a, w którym odnalazłam z ogromną radością jeden z zapachów dzieciństwa - portu w Świnoujściu i morza. I co? I nic. Stał bezsensownie, nawet go nie wąchałam. Z innymi sentymentalnymi zapachami mogłoby być podobnie, a ja nie znoszę zastoju i stanu nieużywania.

Więc tylko się jeszcze pożalę, że od jakiegoś czasu bezskutecznie szukam kadzidła, które by mnie nie nudziło. Może to jakiś przesyt, może zmiana drogi, ale brakuje mi takiego kopa, jaki kiedyś sprezentowała mi Messe de Minuit. Żadnego trzęsienia ziemi ani rewolucji dawno nie przeżyłam, a kadzidlany niedosyt gdzieś tam mnie od środka podgryza

P.S. Justyno, przyniosę jutro na spotkanie Tea Rose, diabła w różanych płatkach. Imho najbardziej niesamowity różany zapach. Wszystkie wariacje Les Parfums De Rosine czy różane Lutki mogą skisnąć z zazdrości i schować się na dnie wazonu.

No nie mogę Cię nie zacytować w całości- bo za lipą w płynie też tęsknię, Przy pierwszej wizycie w Galilu zachwycił mnie naprawdę tylko Sel Marine i wzięłam 2 próbki.
A Messe może dziś do mnie przyjdzie- tęsknię za nim po zużyciu próbki!

za to Tea Rose- to wciąż nie to...

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Cytat:

Napisane przez dzika truskawa

A Le Jasmin Goutal znasz? Skojarzył mi sie z jaśminowcem właśnie.

Znam- i to mój nr 1, ale prawdziwy jaśmin to to nie jest...
Wolę Matin d'Orage- jaśmin w mleku

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Jeszcze bardzo chciałabym znaleźć zapach aksamitek / śmierdziuszków / byczków!!! Uwielbiam je!!!

MichailK · 2010-04-03, 07:45

Czy ktoś zna może perfumy imitujące zapach kartek świeżo wydrukowanego czasopisma/książki?

Muszę się przyznać, że z powodu tego cudnego zapachu kupuje czasem czasopisma, które po jakimś czasie nie są warte lektury...

Maja102 · 2010-04-03, 09:21

Cytat:

Napisane przez MichailK

Czy ktoś zna może perfumy imitujące zapach kartek świeżo wydrukowanego czasopisma/książki?

Muszę się przyznać, że z powodu tego cudnego zapachu kupuje czasem czasopisma, które po jakimś czasie nie są warte lektury...

mi pani w perfumerii powiedziała, że Dzing pachnie jak farba drukarska. I od tamtej pory nie moge się pozbyć tego wrażenia, że faktycznie coś z tego ma

MeryJane · 2010-04-07, 09:40

oj - ja też jestem za świeżym drukiem

kamena · 2010-04-07, 11:31

Cytat:

Napisane przez justynaneyman

Jeszcze bardzo chciałabym znaleźć zapach aksamitek / śmierdziuszków / byczków!!! Uwielbiam je!!!

ja też kocham zapach aksamitek i kategorycznie nie zgadzam sie z twierdzeniem że śmierdzą

Cytat:

Napisane przez MichailK

Czy ktoś zna może perfumy imitujące zapach kartek świeżo wydrukowanego czasopisma/książki?

Niestety nie....

A zapach świeżutkiej książki bardzo lubię... nie wiem sama czy wolę świeży druk czy starą zakurzoną książkę... chyba jedno i drugie porównywalnie, każdy z tych zapachów ma swoje piękno i przywołuje inne myśli i odczucia..

a wspomniany wcześniej zapach krwi odnalazłam w Secretions Magnifiques Etat Libre d'Orange

Maja102 · 2010-05-19, 11:25

brakuje mi zapachu leśno-ziołowego. Większość z przestetowanych, to zapachy drewniane (wszystkie Gustawy etc.), a ja szykam zapachu lasu (najbliżej jest Fille en Aiguilles, ale za dużo słodyczy).
Szukam naturlalnego zapachu pradawnej puszczy, świeżego igliwia i mokrych liści, wilgotnego mchu, poszycia i ziół z leśnej polany...

iwona-jk · 2010-05-19, 11:56

... pieniędzy na niezliczone flakony perfum

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Cytat:

Napisane przez LouLou25

Powinni reanimowac wszystkie b stare zapachy

Tylko nie w wersjach obtanionych, tak jak to zrobilo Coty ...

Oj tak, tak...

OlaVS · 2010-05-19, 12:49

I jeszcze wiosenne powietrze w czasie kwitnienia mirabelek...

2010-02-22, 16:45	#62
2016070953 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 8 603	Dot.: Czego nam brakuje... dzika truskawa, o co Ci chodzi z ogródkiem pomonsunowym?

2010-02-22, 20:33	#63
anes119 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: WROCLOVE Wiadomości: 1 168	Dot.: Czego nam brakuje... może Dune? zapach suchej wydmy, piasku, ziół i słonej bryzy...[/QUOTE] Dziękuję za podpowiedź... chętnie poniucham, bo nie pamiętam zapachu, ale pamiętam, że pośród 102 perfum mojej Mamy i mając 8 lat to właśnie DUNE najbardziej mi się podobało, może to znak __________________ Bloguję http://www.whitepraline.pl/

2010-02-22, 23:04	#65
rachela Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: sklepy cynamonowe Wiadomości: 12 503	Dot.: Czego nam brakuje... Wam jaśminu i róży, a mnie lipy brakuje. Cierpko-soczystej jak Linden Demeter, tylko mniej ulotnej... I bez dodatków. Za maciejką i polnymi trawami też szaleję, ale zaczynam mieć wątpliwości czy na pewno chciałabym mieć w posiadaniu zapachy chwil szczególnych. Oczekiwanie na letnie wieczory na łące albo zapach liści jesienią przestałoby aż tak ekscytować i sprawiać tyle radości, gdyby było dostępne "na już". Pewne doświadczenie w tym temacie mam z "Sel Marin" Heeley'a, w którym odnalazłam z ogromną radością jeden z zapachów dzieciństwa - portu w Świnoujściu i morza. I co? I nic. Stał bezsensownie, nawet go nie wąchałam. Z innymi sentymentalnymi zapachami mogłoby być podobnie, a ja nie znoszę zastoju i stanu nieużywania. Więc tylko się jeszcze pożalę, że od jakiegoś czasu bezskutecznie szukam kadzidła, które by mnie nie nudziło. Może to jakiś przesyt, może zmiana drogi, ale brakuje mi takiego kopa, jaki kiedyś sprezentowała mi Messe de Minuit. Żadnego trzęsienia ziemi ani rewolucji dawno nie przeżyłam, a kadzidlany niedosyt gdzieś tam mnie od środka podgryza P.S. Justyno, przyniosę jutro na spotkanie Tea Rose, diabła w różanych płatkach. Imho najbardziej niesamowity różany zapach. Wszystkie wariacje Les Parfums De Rosine czy różane Lutki mogą skisnąć z zazdrości i schować się na dnie wazonu. __________________ Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde

2010-02-23, 09:44	#66
201607040946 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 20 500	Dot.: Czego nam brakuje... ja poszukuję, poszukuję, ciągle i bez przerwy czegoś w rodzaju mocnego, ciepłego, kobiecego, rozgrzewającego, seksownego, przestrzennego, otumaniającego kadzidełka, podobnego do Opium, z dodatkiem gorącej, żywej słodyczy, bez żadnej wanilii i sztuczności...

2010-02-23, 10:14	#69
201607040946 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 20 500	Dot.: Czego nam brakuje... to warto brać ją w ciemno?

2010-02-23, 11:11	#72
201607040946 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 20 500	Dot.: Czego nam brakuje... właśnie chodziło mi o takie 5 ml, butli nie kupuję

2010-02-23, 12:22	#73
Redhaired Witch Nindżopesz Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów Wiadomości: 26 402	Dot.: Czego nam brakuje... Jeszcze chciałabym: - śliwkę węgierkę bez pierdół czyli ambry albo kadzideł, taki Poison bez bazy (ale demetrowska za lekka), - zapach tataraku + mięty, szałwii, rzeki, już ktoś o tym wspominał, - rozgrzanych szyn kolejowych, smaru. __________________

2010-02-24, 08:23	#75
201607040946 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 20 500	Dot.: Czego nam brakuje... brakuje mi jeszcze takiej starożytnej Japonii (ale nie chodzi mi o zapach sakury czy jakichś kwiatków), wiecie, ninja na misji, samuraje, parzenie herbaty... boże, odbiło mi

2010-02-24, 10:21	#76
kamena ʞɐɯǝuɐ Zarejestrowany: 2008-05 Lokalizacja: powązki Wiadomości: 6 987	Dot.: Czego nam brakuje... Kaguya, dawna Japonia - pewnie zależy od okresu, ale akurat najbardziej bliski mi jest Heian - pachniałaby kadzidłem z drzewa agarowego oraz kwiatem pomarańczy i śliwy. Ciekawa jestem czy dałoby się odtworzyć zapachy których używano wtedy do perfumowania: jedna z kompozycji zawierała np. kamforę z Borneo, drewno agarowe i piżmo. Chociaż znając swój stosunek do oud pewnie by mi się baaardzo nie podobało __________________ "This is a ticket for the bus that inkubi, suckubi, and serialbi ride to work. There's only one bus, because otherwise it'd be a bi, and then it'd be too busy exploring dating options to pick anyone up." EVERY WOMAN IS A STAR

2010-02-25, 08:10	#81
MeryJane Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: Miasto Utrapienia Wiadomości: 1 985	Dot.: Czego nam brakuje... ehhhhhhh i ja mam takich zapachów wiele..whisky znalazłam w Fumidusie ale burbona bym uwieczniła zdecydowanie...dymy jesienne jak najbardziej z palących się ognisk...zapach mgły letniej podnoszącej się nad jeziorem, mokrą korę drzew owocowych spalaną w ognisku,zapach pudru max factor- tego starego i wiele innych... __________________ Kadzidła... Paczule... Dymy... przygarnę, adoptuję, kupię WSZYSTKIE DZIWOLĄGI PRZYGARNĘ

2010-04-03, 07:45	#84
MichailK Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 1 165	Dot.: Czego nam brakuje... Czy ktoś zna może perfumy imitujące zapach kartek świeżo wydrukowanego czasopisma/książki? Muszę się przyznać, że z powodu tego cudnego zapachu kupuje czasem czasopisma, które po jakimś czasie nie są warte lektury... Edytowane przez MichailK Czas edycji: 2010-04-03 o 07:52

2010-04-07, 09:40	#86
MeryJane Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: Miasto Utrapienia Wiadomości: 1 985	Dot.: Czego nam brakuje... oj - ja też jestem za świeżym drukiem __________________ Kadzidła... Paczule... Dymy... przygarnę, adoptuję, kupię WSZYSTKIE DZIWOLĄGI PRZYGARNĘ

2010-05-19, 11:25	#88
Maja102 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 21 078	Dot.: Czego nam brakuje... brakuje mi zapachu leśno-ziołowego. Większość z przestetowanych, to zapachy drewniane (wszystkie Gustawy etc.), a ja szykam zapachu lasu (najbliżej jest Fille en Aiguilles, ale za dużo słodyczy). Szukam naturlalnego zapachu pradawnej puszczy, świeżego igliwia i mokrych liści, wilgotnego mchu, poszycia i ziół z leśnej polany... __________________ Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu Edytowane przez Maja102 Czas edycji: 2010-05-19 o 11:26

2010-05-19, 12:49	#90
OlaVS Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-12 Wiadomości: 1 164	Dot.: Czego nam brakuje... I jeszcze wiosenne powietrze w czasie kwitnienia mirabelek... __________________

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)