Świeży wygląd , pastelowe kolory. Świeżynki część II .

[effectt]

Napisane przez Nefrytka

A jak z opalenizną? Moja skóra ma bardzo brzydki odcień i mnóstwo krostek (cudowne geny ) i chciałabym ją lekko przybrązowić, coś a'la skóra muśnięta słońcem. Myślicie, że tak mniej więcej 6 min. co tydzień, półtora tygodnia na solarium nie zrobią mi krzywdy?

Hmm wypowiem się odnośnie solarium, bo trochę siedzę w tym temacie (od kuchni ). Generalnie naświetlasz ciało promieniami UV, które szkodzą skórze tak czy siak. Spytaj w solarium czy te promienie to UV-A czy UV-B. UV-B działa rakotwórczo. Ogólnie rzecz biorąc, to promienie te, stosowane za często są bardzo, ale to bardzo szkodliwe. Jednak jeśli pójdziesz na solarium tak jak piszesz, to nic Ci się nie stanie Zależy też, jaką masz wrażliwość osobniczą (chodzi o karnację). Do tego dochodzą też ewentualne choroby, które są przeciwwskazaniami.
Co najlepsze, to czy pójdziesz na solarium, czy będziesz się smażyć na słońcu to i tak naświetlasz skórę promieniami UV. Tyle, że w nieco mniejszym stopniu (w przypadku promieni słonecznych).

To się rozpisałam

[BrigitteBardot]

Napisane przez ekomonika

Aha i jeszcze jedno : robicie coś specjalnego żeby włosy wam szybciej rosły ?

P.S : Mówcie do mnie monika, monia itp. (: Dla wszystkich wygodniej...(:

Raz na tydzień maseczka: 1 żółtko + 3 łyżeczki nafty + łyżeczka olejku rycynowego. Widzę mnóstwo nowych włosków.

Odstawiłam silikony do włosów, myję tylko szamponami dla dzieci - włosy uwolnione od chemii zwiększyły swoją objętość.

Teraz chcę wypróbować kurację Joanny z czarną rzepą. W ogóle czarna rzepa jest podobno dobra na zapobieganie wypadaniu, tak samo jak witamina PP, picie pokrzywy, drożdży itd.

[kasia9513]

Napisane przez Nefrytka

A jak z opalenizną? Moja skóra ma bardzo brzydki odcień i mnóstwo krostek (cudowne geny ) i chciałabym ją lekko przybrązowić, coś a'la skóra muśnięta słońcem. Myślicie, że tak mniej więcej 6 min. co tydzień, półtora tygodnia na solarium nie zrobią mi krzywdy?

większość osób tutaj jest przeciwnym solarium, za to ja uważam że jeśli ktoś ma problemy z opalaniem czyli np trudno się opala a chce złapać trochę kolorku to krzywda mu się nie stanie

[Nefrytka]

Napisane przez kasia9513

większość osób tutaj jest przeciwnym solarium, za to ja uważam że jeśli ktoś ma problemy z opalaniem czyli np trudno się opala a chce złapać trochę kolorku to krzywda mu się nie stanie

Bo najgorsze mam ręce, moje ramiona wyglądają jak poparzone, takie czerwone i mnóstwo krostek. Miałam iść z tym do dermatologa, ale jakoś mi nie po drodze. Z doświadczenia wiem, że jak się opalę, to mniej to widać. Chyba faktycznie się wybiorę, bo już mam dość grzania się w bluzkach 3/4.

[Moni_sss91]

Napisane przez Nefrytka

Bo najgorsze mam ręce, moje ramiona wyglądają jak poparzone, takie czerwone i mnóstwo krostek. Miałam iść z tym do dermatologa, ale jakoś mi nie po drodze. Z doświadczenia wiem, że jak się opalę, to mniej to widać. Chyba faktycznie się wybiorę, bo już mam dość grzania się w bluzkach 3/4.

Czytałam już kilka artykułów dot. pielęgnacji skóry i większość dermatologów mówi, że opalanie się czy to na solarium czy na słońcu tylko chwilowo zlikwiduje problem trądziku. Wiadomo, promienie słoneczne wysuszą wszystkie syfki = wysuszą skórę i skóra znowu zacznie produkować więcej sebum , czyli nowe krostki niestety gotowe.

[iinnkkaa]

potrzebuje nowy podkład i zastanawiam sie nad Revlon ColorStay z technologią Soft Flex do cery suchej/normalnejma lub miała go ktoraś z was?? nie jest za ciężki na wiosne/lato? jak sie sprawuje

[Sweetgirl234]

ja zmywałam makijaz oczu wacikiem zamoczonym w oleju nawet tusz znika

[effectt]

Napisane przez kasia9513

większość osób tutaj jest przeciwnym solarium, za to ja uważam że jeśli ktoś ma problemy z opalaniem czyli np trudno się opala a chce złapać trochę kolorku to krzywda mu się nie stanie

To czy się opalasz łatwo, czy trudno zależy od Twojej wrażliwości osobniczej, jak już wyżej pisałam A promienie UV to promienie UV. Różnica jest tylko taka, że na solarium naświetlasz się nimi z minimalnej odległości, a naturalnie.. to wiadomo.

Napisane przez Moni_sss91

Czytałam już kilka artykułów dot. pielęgnacji skóry i większość dermatologów mówi, że opalanie się czy to na solarium czy na słońcu tylko chwilowo zlikwiduje problem trądziku. Wiadomo, promienie słoneczne wysuszą wszystkie syfki = wysuszą skórę i skóra znowu zacznie produkować więcej sebum , czyli nowe krostki niestety gotowe.

Dokładnie

[Carammel]

Napisane przez _dreamowa_

WitamJestem nowa na forum i od razu natknęłam się na ten wątek. Mogę dołączyć?

Witamy

Napisane przez BrigitteBardot

Raz na tydzień maseczka: 1 żółtko + 3 łyżeczki nafty + łyżeczka olejku rycynowego. Widzę mnóstwo nowych włosków.

Odstawiłam silikony do włosów, myję tylko szamponami dla dzieci - włosy uwolnione od chemii zwiększyły swoją objętość.

Teraz chcę wypróbować kurację Joanny z czarną rzepą. W ogóle czarna rzepa jest podobno dobra na zapobieganie wypadaniu, tak samo jak witamina PP, picie pokrzywy, drożdży itd.

Musze to spróbować
A skoro masz nowe włoski to kładziesz ją też na skalp??

[Twisted94]

Któraś ze Świeżynek (nie pamiętam która ) zaczęła ćwiczyć Callanetics... Czy to działa? Jakie jest ciało po tych dwóch tygodniach? Warto?

[hihi]

Napisane przez Moni_sss91

Czytałam już kilka artykułów dot. pielęgnacji skóry i większość dermatologów mówi, że opalanie się czy to na solarium czy na słońcu tylko chwilowo zlikwiduje problem trądziku. Wiadomo, promienie słoneczne wysuszą wszystkie syfki = wysuszą skórę i skóra znowu zacznie produkować więcej sebum , czyli nowe krostki niestety gotowe.

100% racji. Na trądzik oraz wszelkiego rodzaju kłopoty działają najlepiej, nie ma co kryć, kwasy. Sama stosuję od lat i mam cerę bezproblemową, jeśli nie liczyć azs

Napisane przez Twisted94

Któraś ze Świeżynek (nie pamiętam która ) zaczęła ćwiczyć Callanetics... Czy to działa? Jakie jest ciało po tych dwóch tygodniach? Warto?

Callanetics działa, ale to jak szybko widać będzie efekty, zależy od tego w jakim stanie jest ciało No i od poprawności wykonywanych ćwiczeń. Ogólnie to chyba mogę polecić, choć o ile wiem, to pilates jest skuteczniejszy.

[_dreamowa_]

Mam pytanko, też odnośnie podkładu. Zamierzam zaopatrzeć się w jakiś nowy, bo do tej pory używalam z Deborah, ale nie był najlepszy. Ostatnio natknęłam się na Lirene City Matt. Miała któraś z Was go? Zaznaczę, że mam cere mieszaną ze skłonnością do wyprysków

[SaMa]

Napisane przez iinnkkaa

potrzebuje nowy podkład i zastanawiam sie nad Revlon ColorStay z technologią Soft Flex do cery suchej/normalnejma lub miała go ktoraś z was?? nie jest za ciężki na wiosne/lato? jak sie sprawuje

ja używam colorstaya, przez cały rok nie wiem czy jest za ciężki na wiosnę/lato.. używam go, bo bardzo dobrze kryje wszystkie niedoskonałości. są dni, kiedy w ogóle nie nakładam podkładu (bo czasem w takie gorące dni trzeba dać skórze odpocząć)...
niemniej jednak ja bardzo go polecam, wytestowałam już wiele podkładów zaczynawszy od tanich, jak AA, kończywszy na MUFE czy EL Double Wear - i nie znalazłam lepszego od Colorstaya. Wszystko zależy też od tego, jaką masz cerę i czego tak naprawdę od podkładu oczekujesz

[Holly Nieduża]

Napisane przez Sweetgirl234

ja zmywałam makijaz oczu wacikiem zamoczonym w oleju nawet tusz znika

w takim zwykłym oleju do smażenia ? nie dostaje ci się do oczu ?

Napisane przez ekomonika

Jakiej firmy podkładu używacie ? I czy jesteście zadowolone ? Bo ja nigdy nie mogę trafić na taki produkt, żebym była na 100 % zadowolona... Tak samo z tuszami do rzęs... Jedne za bardzo wydłużają a drugie to nic nie robią :P

ja używam podkładu z avonu - perfectwear extralasting foundation. jest naprawdę świetny. polecam !

[yasminuuum]

Cześć dziewczyny Można się przyłączyć?

A tu kilka inspiracji ( głównie z wizażu) :

[BrigitteBardot]

Napisane przez Carammel

Musze to spróbować
A skoro masz nowe włoski to kładziesz ją też na skalp??

Tak. Przygotowuję tą miksturę, wcieram dokładnie w skalp i końcówki, na długość nie kładę, zawijam włosy w ręcznik i siedzę tak 20 minut. Potem zmywam szamponem z SLS, często jedno mycie nie wystarczy, w końcu to olej, ale po dwóch jest ok.

[ekomonika]

Napisane przez yasminuuum

Cześć dziewczyny Można się przyłączyć?

A tu kilka inspiracji ( głównie z wizażu) :

Jasne
Hello

Napisane przez BrigitteBardot

Raz na tydzień maseczka: 1 żółtko + 3 łyżeczki nafty + łyżeczka olejku rycynowego. Widzę mnóstwo nowych włosków.

Odstawiłam silikony do włosów, myję tylko szamponami dla dzieci - włosy uwolnione od chemii zwiększyły swoją objętość.

Teraz chcę wypróbować kurację Joanny z czarną rzepą. W ogóle czarna rzepa jest podobno dobra na zapobieganie wypadaniu, tak samo jak witamina PP, picie pokrzywy, drożdży itd.

Aha dziękuję Kiedyś piłam herbatę + miód z pokrzywy Nie wiem jakim cudem ten miód jest tylko pokrzywowy, ale ważne że jest No ja właśnie zapuszczam te moje włosy i nie mogę się doczekać aż będą dłuuugie....

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Napisane przez sangwiniczka

ja piję drożdże, ale czy dzięki temu szybciej rosną trudno mi powiedzieć. ale na pewno, mam dzięki temu ładniejszą cerę, włosy i paznokcie są mocniejsze

Dziękuję A mogłabyś podać przepis ?

Napisane przez Nefrytka

A jak z opalenizną? Moja skóra ma bardzo brzydki odcień i mnóstwo krostek (cudowne geny ) i chciałabym ją lekko przybrązowić, coś a'la skóra muśnięta słońcem. Myślicie, że tak mniej więcej 6 min. co tydzień, półtora tygodnia na solarium nie zrobią mi krzywdy?

Wiesz, ja bym z solarium uważała... Ewentualnie mogłabyś pójść do salonu kosmetycznego na opalanie natryskowe. Tylko takie rozwiązanie do najtańszych nie należy... I tymi ramionami to się nie martw, mam tak samo. Rób maseczki na nie, nawilżaj je, np. możesz na 20 min. dać krem nivea a później zmyć

[xjustyniaaax]

Napisane przez BrigitteBardot

Naprawdę? A obowiązują jakieś zasady, czy można kupić np. 3 produkty za 20zł każdy, a za 1zł wziąć kosmetyk za 50zł?



Ja teraz używam Everyday Minerals. Wcześniej Maybelline Pure Minerals w pudrze.. Nie nakładam na twarz niczego, co ma talk i raczej wybieram minerały, bo mam cerę mieszaną, ale ostatnio kusi mnie, żeby wypróbować coś w płynie, bo z tego co widzę u większości blogerek, które mają taką gładką i jednolitą cerę, to używają właśnie podkładów w płynie.

Jeśli chodzi o Maybelline - nie przypadł mi do gustu. Nietrwały, mały wybór kolorów, sztucznie wyglądał. Moja recenzja w KWC.

Co do Everyday Minerals - najpierw zamówiłam na Allegro próbki, testowałam w domu i wybrałam swój odcień. Kupuję przez Allegro. Ładnie ujednolica cerę, rozświetla, ale daje średnie krycie, więc jeśli ktoś się boryka z przebarwieniami, to musi się ratować korektorem. Mógłby być trochę trwalszy, bo nie znoszę robić poprawek kiedy jestem poza domem, ale taki już urok mojej cery Ogólnie jestem zadowolona, jeśli Cię zainteresował to pytaj.


Ja mam natomiast pytanie o to, jak uzyskać takie brwi, jak w załączniku. Czym to się maluje, bo jestem zielona możecie coś polecić?

ja do brwi polecam paletkę cieni z Essence sa dwa kolorki w pojemniczku plus 3 szablony kształtu łuku brwiowego łatwo sie nakłada kosztują 11 zł

Dziewczyny a co do solarium to nie popadajmy w paranoję, ja zawsze przed wakacjami ide z 5 rasy na solarium zeby sie opalic bo jak opalam sie na słoncu to odrazu na czerwono a na solarium na brązik, wiaodmo ze jesli ktos przesadza i chodzi cały rok po 2 razy w tygodniu to jest to b.szkodliwe ale jak kilka razy uwazam ze zle to nie wpływa a jak działa na samopoczucie

[aniolusiek_]

Napisane przez BrigitteBardot

Co do Everyday Minerals - najpierw zamówiłam na Allegro próbki, testowałam w domu i wybrałam swój odcień. Kupuję przez Allegro. Ładnie ujednolica cerę, rozświetla, ale daje średnie krycie, więc jeśli ktoś się boryka z przebarwieniami, to musi się ratować korektorem. Mógłby być trochę trwalszy, bo nie znoszę robić poprawek kiedy jestem poza domem, ale taki już urok mojej cery Ogólnie jestem zadowolona, jeśli Cię zainteresował to pytaj.

jakiej formuły używasz?

[sangwiniczka]

Napisane przez ekomonika

Dziękuję A mogłabyś podać przepis ?

Biorę łyżeczkę drożdży i zalewam wrzątkiem. Mieszam aż drożdże całkowicie się rozpuszczą i gdy przestygnie, piję. W smaku jest okropne, ale po jakimś czasie mozna się przyzwyczaić... I od kiedy je piję jakoś przechodzi mi ochota na słodycze Ciekawe...

EDIT: Możesz też robić inne mikstury... Ten wątek ci powinien wszystko wyjaśnić
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=277343

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Napisane przez iinnkkaa

potrzebuje nowy podkład i zastanawiam sie nad Revlon ColorStay z technologią Soft Flex do cery suchej/normalnejma lub miała go ktoraś z was?? nie jest za ciężki na wiosne/lato? jak sie sprawuje

Inko, ja używałam tegoż produktu z rok - na zimę miałam kolor 150 a na lato 180 i byłam w nim szaleńczo zakochana aż do czasu, kiedy w zimę wysuszył mnie na wiór(za długo stosowałam), i wcale nie nakładałam grubej maski, tylko cieniusieńko! Do tej pory nie mogę dostatecznie nawilżyć skóry, ciągłe pojawiają sie wysuszenia, byle co zatyka pory, przerzuciłam się na lżejsze rzeczy, najpierw na Diora zimą(odratował skórę ) a teraz na lato mam średniopółkowy Healthy Mix i jest dobry, ale u obu nieco słabsze krycie no i nie ma tego efektu płaskiej twarzy. Poza tym zauważyłam,ze w butelkach kolor jest niejednolity, tzn. pigment lubi się zbierać gdzieniegdzie,trzeba było wstrząsać i kulać butelkę przed użyciem. Zauważyłam właśnie tendencję do przerzucania się wielu użytkowniczek Revlona na mniej tynkowe produkty,nie dziwię się. Niemniej trwałości i krycia ColorStay'owi odmówić nie mogę. Osobiście uważam,ze lepiej wygląda lżejszy podkład na całość + dobry korektor na niechciane wypryski itd.

OMG- się rozpisałam, wybaczcie

[ekomonika]

Napisane przez sangwiniczka

Biorę łyżeczkę drożdży i zalewam wrzątkiem. Mieszam aż drożdże całkowicie się rozpuszczą i gdy przestygnie, piję. W smaku jest okropne, ale po jakimś czasie mozna się przyzwyczaić... I od kiedy je piję jakoś przechodzi mi ochota na słodycze Ciekawe...

EDIT: Możesz też robić inne mikstury... Ten wątek ci powinien wszystko wyjaśnić
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=277343

Dziękuję W najbliższym czasie wypróbuję

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

ja do brwi kupiłam cień w Inglocie i pędzelek tez akurat tam (skośny) i naprawdę naturalny efekt, a mam rzadkie brwi, więc u mnie łatwo o przesadę, także ingloty w tym zakresie mogę poradzić. U mnie w Naturze nie było tych Essence,myślałam,ze to limitowanka!

[iinnkkaa]

[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;19748818]Inko, ja używałam tegoż produktu z rok - na zimę miałam kolor 150 a na lato 180 i byłam w nim szaleńczo zakochana aż do czasu, kiedy w zimę wysuszył mnie na wiór(za długo stosowałam), i wcale nie nakładałam grubej maski, tylko cieniusieńko! Do tej pory nie mogę dostatecznie nawilżyć skóry, ciągłe pojawiają sie wysuszenia, byle co zatyka pory, przerzuciłam się na lżejsze rzeczy, najpierw na Diora zimą(odratował skórę ) a teraz na lato mam średniopółkowy Healthy Mix i jest dobry, ale u obu nieco słabsze krycie no i nie ma tego efektu płaskiej twarzy. Poza tym zauważyłam,ze w butelkach kolor jest niejednolity, tzn. pigment lubi się zbierać gdzieniegdzie,trzeba było wstrząsać i kulać butelkę przed użyciem. Zauważyłam właśnie tendencję do przerzucania się wielu użytkowniczek Revlona na mniej tynkowe produkty,nie dziwię się. Niemniej trwałości i krycia ColorStay'owi odmówić nie mogę. Osobiście uważam,ze lepiej wygląda lżejszy podkład na całość + dobry korektor na niechciane wypryski itd.

OMG- się rozpisałam, wybaczcie[/QUOTE]
ooo wielkie dzieki teraz dałas mi duzo do myslenia bo nie wiem czy go brac czy nie. Czytałam same dobre opinie ale mam skórę suchą i trochę się boje tego wysuszenia i efektu maski

[SaMa]

[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;19748818]Inko, ja używałam tegoż produktu z rok - na zimę miałam kolor 150 a na lato 180 i byłam w nim szaleńczo zakochana aż do czasu, kiedy w zimę wysuszył mnie na wiór(za długo stosowałam), i wcale nie nakładałam grubej maski, tylko cieniusieńko! Do tej pory nie mogę dostatecznie nawilżyć skóry, ciągłe pojawiają sie wysuszenia, byle co zatyka pory, przerzuciłam się na lżejsze rzeczy, najpierw na Diora zimą(odratował skórę ) a teraz na lato mam średniopółkowy Healthy Mix i jest dobry, ale u obu nieco słabsze krycie no i nie ma tego efektu płaskiej twarzy. Poza tym zauważyłam,ze w butelkach kolor jest niejednolity, tzn. pigment lubi się zbierać gdzieniegdzie,trzeba było wstrząsać i kulać butelkę przed użyciem. Zauważyłam właśnie tendencję do przerzucania się wielu użytkowniczek Revlona na mniej tynkowe produkty,nie dziwię się. Niemniej trwałości i krycia ColorStay'owi odmówić nie mogę. Osobiście uważam,ze lepiej wygląda lżejszy podkład na całość + dobry korektor na niechciane wypryski itd.

OMG- się rozpisałam, wybaczcie[/QUOTE]

Colorstay nie jest tynkowym produktem, jeśli nie używa się go w nadmiarze. Co więcej, na mojej buzi jest to jeden z tych podkładów, których niemal nie widać. Kolejna sprawa, to chyba jedyny podkład, w którym śmiało mogę nosić białe bluzki i wysokie kołnierze - na szczęście nie pozostawia po sobie śladów.
Wysuszenie skóry może wiązać się też ze złym doborem kremu - mnie Colorstay też wysuszał - do czasu, aż nie zmieniłam kremu. Wszystko skończyło się dobrze .
No i najwidoczniej Colorstay na Twojej buzi był zbędny, skoro wystarcza Ci Healthy Mix o bardzo lekkiej i niemal niekryjącej konsystencji...

[Sweetgirl234]

tak w zwykłym oleju nie dostaje się do oczów
polecam jeszcze piling z pomidora buzia bo nim
jest aksamitnie mięka

[smiley]

Juz od tyogodnia regularnie biore belisse nigdy jesszcze tak długo mi sie to nie udawało kupilam maske do włosów, teraz czaje na jedwab scielam sobie troche tak ze jest juz bardzo malo rozdwojonych koncowek ii pojedynczo je odcinam jak mi sie jakas napatoczy :P


ii jeszcze mam takie cudenko(zobaczymy czy cudenko:P)na odchudzanie
Aqua Slim sie nazywa i podobno efekty sa super(wg kolezanki nie tv )

iii chce wreszcie byc mega swieżynka

[queen0power]

czesc dziewczyny dlugo juz podgladam Wasz watek i postanowilam do was dolaczyc rowniez przepadam za swiezynkowymi klimatami i doskonale Was rozumiem powoli zaczynam zmieniac sie na swiezynke planuje kupic sobie roz do policzkow, zeby od czasu do czasu nadac sobie bardziej romantyczny wyglad i zastanawiam sie miedzy dwoma - Benefit Throb ten - http://www.allegro.pl/item1059324484...12g_wyprz.html
a Loreal blush ten - http://www.allegro.pl/item1065710508...andalwood.html moze ktoras z Was miala jakis z tych rozy i moze ktorys polecic badz odradzic? bedee wdzieczna za wszystkie porady

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Napisane przez SaMa

Colorstay nie jest tynkowym produktem, jeśli nie używa się go w nadmiarze. Co więcej, na mojej buzi jest to jeden z tych podkładów, których niemal nie widać. Kolejna sprawa, to chyba jedyny podkład, w którym śmiało mogę nosić białe bluzki i wysokie kołnierze - na szczęście nie pozostawia po sobie śladów.
Wysuszenie skóry może wiązać się też ze złym doborem kremu - mnie Colorstay też wysuszał - do czasu, aż nie zmieniłam kremu. Wszystko skończyło się dobrze .
No i najwidoczniej Colorstay na Twojej buzi był zbędny, skoro wystarcza Ci Healthy Mix o bardzo lekkiej i niemal niekryjącej konsystencji...

Healthy Mix kryje dobrze, ale nie wyrównuje kolorytu tak jak CS. Jest tez mniej odporny na ścieranie,ale nie wysusza właśnie -to jego zaleta. I podpiszę się pod zdaniem, że z CS można nosić golfy,jasne bluzki,dotykać buzię mniej delikatnie dłońmi, mi było ciężko się przestawić na te mniej tynkowe podkłady z tego względu( tynkowe=trwałe)
Używałam też dobrych kremów, do demakijażu płyny micelarne do skóry wrażliwej i nawilżające, maseczki i cuda,a mimo to moją mieszaną cerę wysuszył-widocznie 8-10h podkładu przy reszcie doby z kremem i "odżywiaczami" to dla cery skłonnej do przesuszeń i cienkiej jednak za mało. Ja odstawiłam, ale czasem(b.rzadko, bo inaczej powoduje wysyp) walnę na czoło dla lepszego kamuflażu kiedy tego cera wymaga jeśli stosować do cery skłonnej do przesuszeń, to raczej rzadko.

[Inka_]

Napisane przez queen0power

planuje kupic sobie roz do policzkow, zeby od czasu do czasu nadac sobie bardziej romantyczny wyglad i zastanawiam sie miedzy dwoma - Benefit Throb ten - http://www.allegro.pl/item1059324484...12g_wyprz.html
a Loreal blush ten - http://www.allegro.pl/item1065710508...andalwood.html moze ktoras z Was miala jakis z tych rozy i moze ktorys polecic badz odradzic? bedee wdzieczna za wszystkie porady

Posiadam cztery odcienie L'oreala Blusha i mogę je polecić. Używam codziennie i jestem bardzo zadowolona.