2005-08-27, 18:35 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 598
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Mnie dokad pamietam fascynowal fenomen uzaleznienia. Jak tylko rodzice zaczeli ze mna rozmawiac o narkotykach - w podstawówce glebokiej, zaczytywalam sie we wszystkich mozliwych artykulach an ten temat. I bardzo chcialam poczuc na sobie jak to jest byc uzaleznionym- wiem troche to destrukcyjne (moja druga strona). Kilka razy próbowalam amfy (nie bujam sie po imprezach ani nie potrzebowalam jej pod pretekstem nauki) a ziólkiem nie gardzilam przez dobre 2-3 lata. Nadal nie gardze ale nie obracam sie juz w tym samym towarzystwie i nie mam kontaktów z dealerami "prosto z ruskiej granicy" wiec boje sie zaryzykowac , zwlaszcza po tym jak przeczytalam w czym sie w Polsce moczy trawke- w kompocie makowym Im dalej od najmocniejszych narkotyków tym wieksza pewnosc ze nigdy ich nie spróbuje. Natomiast zupelnie nie wiem jak potoczyloby sie moje zycie gdyby obok mnie znalazla sie osoba której trzeba pomóc wyjsc z tego nalogu...
__________________
|
2005-08-27, 18:36 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
wg mnie trawka jest niebezpieczna w takim samym stopniu jak faje czy alkohol. dla mnie to po prostu uzywka, cos co nie jest dobre na pewno, ale od czasu do czasu nie zaszkodzi. skoro papierosy i alkohol sa akceptowane i zalegalizowane, to uwazam, ze marihuana tez powinna byc. nie rozumiem jak o trawke oburzaja sie osoby, ktore chetnie zagladaja do kielicha
twardzieli nigdy nie probowalam - jak mialam 19 lat to obracalam sie w "towarzystwie" i widzialam co to z ludzmi robi. obiecalam sobie, ze twardych nigdy, do tej pory udalo mi sie wytrwac w tym postanowieniu. zreszta nawet mnie nie ciagnie, stary poczciwy wujek alkohol wystarcza w zupelnosci mojej sklonnej do uzaleznien osobowosci |
2005-08-27, 19:06 | #63 |
Zadomowienie
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Dwa razy w życiu zapaliłam trawkę z czystej ciekawości jak to jest. Po tych dwóch razach wiem, że już nigdy więcej nie zapalę niczego podobnego.
__________________
Uciekaja wszystkie mysli zle - z kazdym dniem .... |
2005-08-27, 19:17 | #64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
mi sie zdarza zapalic raz na pol roku, jak znajomy ktos namowi. ale nie ciagnie mnie samej, bo mam podobnie jak pixie, robie sie spiaca i leniwa chociaz pare razy mialam dzika smiechawke po trawce, ale to tylko jak cos mnie naprawde rozsmieszylo, a trawka zdawala sie intensyfikowac te rozbawienie i czasem nie moglam przestac sie smiac
raz zapalilam w towarzystwie przyjaciela, ktory na codzien wywoluje moj dziki rechot swoimi tekstami. i pamietam, ten jeden raz jak bylam 'pod wplywem' w jego towarzystwie to smialam sie tak bardzo, ze przyznam, ze sie gdzies w srodku przestraszylam nie na zarty, ze juz nigdy nie przestane, to bylo dziwne uczucie |
2005-08-27, 19:29 | #65 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 1 875
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
...
Edytowane przez satine Czas edycji: 2005-11-13 o 09:31 |
2005-08-27, 19:49 | #66 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 111
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
..ja paliłam kilka razy trawke Znam dużo ludzi którzy palą Moja kuzynka np robi to kilka razy dziennie Podobno od trawki nie można się uzależnić ale przykład mojej kuzynki to neguje Zresztą odkąd zaczęła palić trawke bardzo się zmieniła [i ma szare zęby]...
Ogólnie rzecz biorąc pale jak mam okazje Zawsze za darmo Nigdy nie wydałabym grosza na ziółko Próbowałam ostatnio wyhodować ale nic nie wyrosło :/ |
2005-08-27, 19:53 | #67 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Cytat:
|
|
2005-08-27, 19:57 | #68 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 1 875
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Cytat:
|
|
2005-08-27, 19:58 | #69 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Cytat:
|
|
2005-08-27, 20:12 | #70 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 631
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
palilam tzw. czekoladke /hasz/-prosto z hiszpanii przywieziona,bo kolezanka wrocila z wakacji i przywiozla prezencik. zapalilysmy,oczka sie zamglone zrobily,ale pozniej sie zamulilysmy siedzac we trzy,i zonk...
na tych wakacjach palilam ganje. towarzystwo bylo zajefajne, albo trawa byla jakas lewa, albo nie wiem ocb. bo jakos nic nie poczulam... kiedys jeszcze pewnie sprobuje ta zielona roslinke. przed dyskoteka ze znajomymi, albo cos... na cos mocniejszego nie mam ochoty, i nie bede miala. moj brat palacy marihuane mowi ze czasami zapali sobie zamiast piwa. podobno to rozluznia fajnie |
2005-08-27, 20:14 | #71 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 439
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Nigdy nie bralam i brac nie bede
|
2005-08-27, 20:29 | #72 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 398
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Trochę się przeraziłam, jak czytałam kolejne wypowiedzi...
Ja należe do tych grzecznych dziewczynek, które nie piją , nie palą i nie biorą. No czasem łyka piwa na imprezce czy kieliszek wina. Jakoś mnie nigdy do takich używek nie ciągneło i raczje ciągnąć nie będzie i jak się z tego cieszę. Przynajmniej oszczędzam swoje zdrowie i pieniążki A może ja jakaś dziwna jestem Nawet papierosa bałabym się zapalić....
__________________
Asia 28.09.2014 Bąbelek TP 23.02.2017 - 33/40 |
2005-08-27, 21:16 | #73 | |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Cytat:
Bo ja jej czesto uzywam có|.. jest dobra na katar
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
|
2005-08-27, 21:19 | #74 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 5 619
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Tabaka do używek chyba tak bo to przecierz tytoń sproszkowany czasem z dodatkiem. Też kiedyś często używałam.
|
2005-08-27, 21:27 | #75 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 822
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
tabaka nie jest nieprzyjemna, jest zwyczajna, zależy też jaką odmianę się wciąga. A na katar owszem pomaga bo odtyka nosek a bez kataru jak się wciągnie to się potem fajnie oddycha i jeszcze mały plusik : nie uzależnia !
|
2005-08-27, 21:46 | #76 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Cytat:
|
|
2005-08-27, 21:49 | #77 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Cytat:
wiesz, z deka mnie to dotknęło bo głupiutkim człowiekiem się nigdy jeszcze nie czułam branie nie wynika również z chęci "bycia lepszym" teraz ja sie uzewnętrznię, choć mam oczywiste opory, bo bardzo zależy mi na Waszej sympatii zatem ja brałam amfetaminę bardzo chciałam .. no chciałam cos zrobić, nie napiszę co, żeby nikomu równie debilny pomysł nie przyszedł do głowy!! wówczas nazywało się to białkiem, nie brałam tego dla żadnych tam rewelacji, ale celem osiągnięcia TEGO celu powtarzam- nie powiem jakiego, dla dobra co niektórych Wizażanek, w każdym razie..hmm..cel osiągnełam i przestałam brać to tyle mimo iż jestem wyjątkowo słabym ludzionkiem i łatwo się uzalezniam, choćby od Wizażu, to jakoś kwestia z amfą była prosta: "o rany! bo znowu zapomne rano wziac!" lek na moją przypadłość zadziałał, przygoda z amfą się skończyła co do zioła czy innych temu podobnych specyfików, nigdy mnie do tego ciągnęło sama doskonale się bawię w swoim towarzystwie, z przyjaciółmi to w ogóle jest kapitalnie, dlatego nie musiałam się wspomagać, nawet piwkiem, za którym nie przepadam bo śmierdzi..tak by the way nie bywam na imprezach, toteż nie zdażyła mi się uświadamiająca "pomoc" nadgorliwego znajomego białko czegoś mnie nauczyło, nie bardzo umiem to teraz ująć w mądre słowa, ale na pewno..hmm..robiąc zakupy nigdy nie można być do końca pewnym tego, co się kupuje" no jakoś tak jedno przyznam jednak szczerze: gdy moja "przypadłość" ostatnio powróciła, bardzo chciałam sięgnąc po jedyne dobre na nią lekarstwo, jednak nie mam kasy na to na dodatek odstrasza mnie świadomość, że w jakomkolwiek stopniu taka kuracja mogłaby w przyszłości zaszkodzić mojemu dziecku albo że podczas badań np do pracy wyszłoby mi to na złe a i nie mogłabym ukrywać tego przed Buniem, a to w końcu Bunio ściągnął mnie na ziemie przekonując, że taka forma kuracji to głupota wiem, ze on baaardzo źle by to zniósł,a nie chcę chłopcu mojemu kochanemu zycia dodatkowo uprzykrzać jestem typem odludka raczej, choć cenię sobie czas spędzony w miłym towarzystwie zapewne był to główny czynnik, który ochronił mnie przed atakami na różne tego typu "mody" ja nawet nie wiem czy ganja, zioło i marihuana to to samo
__________________
Małgoszova Entertainment presents: overcoming imperfections Episode I: Killing the ogreStarring: Cudowna Dieta Mniej Żreć |
|
2005-08-27, 21:50 | #78 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
aha i nie pale fajek!!
blee.. buziaki
__________________
Małgoszova Entertainment presents: overcoming imperfections Episode I: Killing the ogreStarring: Cudowna Dieta Mniej Żreć |
2005-08-27, 23:00 | #79 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: gdzieś pomiędzy wierszami.
Wiadomości: 1 475
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
nie biorę, nie brałam i nie mam zamiaru, nie mysle o tym w ogole, nie mam nawet ochoty sprobować , hmm.... ciekawe dlaczego alkohol i dragi mnie nie pociągają zupełnie, a papierosy palę...
|
2005-08-27, 23:37 | #80 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 2 760
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Cytat:
Jak już napisałam w wątku o fajach, przyrzekłam sobie do 18-tki nawet nie próbować papierosów, z czego byłam tak dumna, że nawet nie spostrzegłam się, kiedy po tej rytualnej pierwszej próbie (po 18-stce rzecz jasna), stałam się regularną palaczką na wiele lat. :/ |
|
2005-08-27, 23:49 | #81 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Ja z narkotyków to paliłam tylko "bakę" z kilkanaście razy ,a ostatnio z rok temu.Nie zawsze było tak zabawnie jak chciałam,zależy na co trafiliśmy.Czasem poprostu byłam śpiąca i łapałam doła mimo ,że byłam w towarzystwie gdzie wszyscy się śmiali.Wystarczy pomyśleć oczymś dołującym o problemie i wtedy KONIEC-deprecha poprostu.Ale czasem było śmiesznie np.jak wkręciliśmy koledze że po drzewach chodzą małpy i faktycznie je zobaczył Oczywiście ich nie było Potem głowa mi ciążyła jakby ważyła ze 3 tony Bardzo mi się chciało pić i jeść po paleniu.Jednak dałam sobie spokój i tak rzadko paliłam raz na parę miesięcy,a teraz juz w ogole.Na imprezie wolę sobie wypić piwko
|
2005-08-28, 00:06 | #82 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 402
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Kariero,przepraszam,nie chciałam nikogo obrazić,ale tak uważam.Siegając po narkotyk coś człowiekiem kieruje.Moim zdaniem głupota.
|
2005-08-28, 00:17 | #83 |
Zadomowienie
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
nigdy nie brałam amfy, nie paliłam maryśki o cięższym kalibrze nawet nie wspominam.
Nie powiem, był okres w LO że modne było zapalenie skręta, ale jakoś mnie do tego nie ciągnęło. Natomiast paliłam faje, od ponad 5 lat ani jednego.
__________________
Moje życie ->http://www.wiktor.lukasiewicz.net.pl/
http://www.v10.pl Narodowa strona Polaków-> http://www.narzekalnia.pl |
2005-08-28, 00:31 | #84 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 2 760
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Cytat:
|
|
2005-08-28, 03:05 | #85 |
Raróg
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Zapaliłam raz z czystej ciekawości - "towar" wprost z Holandii i instruktor umiejętny Potem zdarzyło mi się raz jeszcze w innym towarzystwie, ale już nic nie czułam i to na razie tyle. Nie wykluczam, że jeszcze kiedyś zapalę, ale równie dobrze może to nie nastąpić. Cokolwiek mocniejszego odpada!
Nasz dr. od psychologii opowiedział raz historię, jak to będąc w Holandii zamówił sobie niewinne ciastko w kawiarni i jakież było jego zdziwienie, gdy doszedł do siebie dopiero po jakimś czasie ;D |
2005-08-28, 06:09 | #86 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 002
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
A ja uwazam, zeby w te sprawy sie bawic trzeba miec duzo rozumu Czlowiek o slabej psychice latwo sie w to wciagnie - bedzie rano wstawac a pierwsza mysla bedzie - a wiec co dzisiaj ? - moze obejrzymy komedie wiec ziolko, a moze troche pokuje do egzamu - bialko pomoze, a moze do klubu - na extazy to dobiero zabawa... Ja nigdy nie czulam ze musze- nikt mi nie wmowi ze sytuacji nie kontroluje - ziolko pale 3 lata raz na jakis czas, ze speedem to bylo tak, ze byly momenty kiedy lubilam na imprezce, a jak sie uczylam na ostatni dzwonek to tez sie przydalo, teraz to juz bajka ... ( odrazaja mnie ludzie po bialku ) extazy to tak na baaardzo huczne imprezki kilka razy w roku sie zdarzy, kwasa jadlam raz w zyciu, sprobowalam bylo niezle i tyle, grzybki tez 2 razy bylo baardzo smiesznie i schizowo i tez nie mam zamiaru powracac Jak juz mowilam czasami sobie przypale i kilka razy w roku XTC ( extazy )
|
2005-08-28, 10:02 | #87 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 218
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Dla mnie temat z narkotykami zamknal sie dokladnie 12 grudnia 2004 roku i nie chce juz do tego wracac
Jedyne co to polecam do przeczytanie ksiazke"My dzieci z dworca ZOO" |
2005-08-28, 10:38 | #88 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 218
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Nie wiem czy powinnam ale musze to napisac.Zastanawialyscie sie ile na tym forum jest dziewczyn w wieku 13,14 lat??
Ze kazda moze to przeczytac i przez nie ktore wypowiedzi zafascynowac sie narkotykami?? Nie mowie ze sa tu same pozytywne opinie na temat narkotykow ale nie ktore z nich maja w sobie podtekst ze palenie jointow nie jest zle a to nie jest prawda.Kazdy organizm jest inny i inaczej odbiera dzialanie narkotykow.Jedni sie smieja inni doluja a jeszcze innym wpadaja do glowy rozne dziwne pomysly.Zawsze zaczyna sie od lekkich narkotykow a konczy na ciezkich. Jesli kogos urazilam to przepraszam ale tyle jest mlodych osob ktore nie zdaja sobie sprawy z tego jakie moga byc skutki zapalenia jednego blanta. |
2005-08-28, 10:58 | #89 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 402
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Rabinko,my tu nie jestesmy -mimo wszystko-od wychowywania.Jeśli ktoś ma zapalić to zapali,jeśli to go nie bawi to nie zapali nawet jesli Złośliwiec założy watek "stuff to jest to!!!" a przyklaśnie mu Aga Z. .Nie wydaje mi sie żeby ten wątek był zachęcający....
|
2005-08-28, 10:59 | #90 |
Zadomowienie
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
hmm zdarzylo mi sie kilka razy zapalic trawke .raz sprobowalam speeda ale nie zamierzam wiecej probowac
__________________
Przy Tobie jestem Aniołem któremu odebrano skrzydła..bez Ciebie diabłem któremu odebrano RaJ.... |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:35.