Pomylił imiona - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-09-17, 13:19   #1
2-B
Rozeznanie
 
Avatar 2-B
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 515

Pomylił imiona


Waaariuję już.. ale może zacznę od początku żebyście później mogły mi pomóc, ocenić tak na trzeźwo czy to ja panikuję czy mam do tego powody.. otóż..

Od razu zaznaczę, że mam na imię Dorota..
2 lata temu poznałam faceta, który wcześniej był ok. 2 lata z inną dziewczyną, która prawdopodobnie go zostawiła wyjeżdżając gdzieś tam, krótko mówiąc, po chamsku z nim postąpiła.
Zaczęliśmy ze sobą chodzić i po ok. 3 miesiącach gadamy, gadamy a on do mnie ,,ah.. ale jak mam doła to sobie myślę, że wieczorem spotkam się z Agatką (imię jego byłej) i od razu mi lżej" Dobra, bez paniki pomyślałam.. był z tamtą trochę czasu to pewnie z przyzwyczajenia palnął. No i zaczął się związek na dobre, ja się cholernie w to zaangażowałam, on po prostu facet wymarzony, opiekuńczy, kochany, co powiem to on zrobi, no jak ja to mówię Cud. Ale po 1,5 roku zaczęło się psuć bo mi coś tam przeszkadzało, a że mamy inne zainteresowania a to siamto... jak to baba no i zdecydowałam, że się rozstaniemy bo chyba nie do końca do siebie pasujemy.
Postanowiliśmy zostać przyjaciółmi. Spotykaliśmy się czasami.. średnio tak raz na miesiąc, zobaczyć się, zapytać co tam słychać itp. Były oczywiście w tym czasie chwile tęsknoty, on mi pisał smsy, że brakuje mu wszystkiego, ja byłam zła sama na siebie.. I tak od słowa do słowa doszliśmy do wniosku że nadal nam na sobie zależy. Po 8 miesiącach od rozstania spotkaliśmy się stęsknieni za sobą jak nigdy. To było wczoraj. Siedzieliśmy w aucie, rozmawialiśmy, przytulaliśmy się i jakoś wyszło, że zaczął mnie całować. Ja oczywiście w niebie, zadowolona, że pieprzę zainteresowania, kocham go! i w ogóle szał.. A on przytulił mnie i rozczulony powiedział ,,Agatko...'' po czym szybko zmienił na ''Dorotko..'' ja oczywiście szok.. krzyknęłam ,,coo?'' a on śmiechem żartem ,,Zooosiuu...'' i zaczął się tak lekko śmiać jakby go to rozbawiło. Ja po prostu siedziałam jak wryta... szczęka już dawno na ziemi istny zgrzyt. Siedzę tak bez słowa bo mnie zamurowało, a on do mnie ,,no i czar prysł'', ja do niego ,,czego się spodziewałeś?'' zaczęłam na niego niemalże krzyczeć, że pewnie myśli znowu o tej Agacie itd. A on się dalej śmiał i mówił, że się po prostu pomylił, zaczął coś gadać, że śmiać mu się chce bo wyszła scena jak z filmu gdy facet w łóżku mówi do dziewczyny imieniem jakiejś innej... A mi było strasznie przykro Zaczął tłumaczyć, że przecież nie jest z żadną Agatą, a może tylko dlatego mu się pomyliło, że jego brat ma dziewczynę Agatę i ona często u nich bywa i słyszy na okrągło 'agata', jego drugi brat ma żonę Agnieszkę do której wszyscy mówią Aga, jego kolega ma dziewczynę też Agatę.. I mówił, że po prostu wszędzie słyszy tylko agata, aga i mu się zwyczajnie pomyliło, tym bardziej, że Dorota i Agata brzmią podobnie ze względu na końcówkę...

Faktycznie z jego braćmi i kolegą się zgadza, ale czy to możliwe, że facet który zna mnie od 2 lat, byliśmy razem 1,5 roku, po 8 miesiącach od rozstania kiedy powinien być stęskniony i tym bardziej wiedzieć jak mam na imię to akurat mu się zwyczajnie pomyliło z wyżej wymienionych powodów..? Co o tym myślicie? Pomóżcie, bo może ja faktycznie histeryzuję, że on cały czas o tamtej myśli, ale tak strasznie mi na nim zależy że takie sytuacje jak wczoraj wbijają mi dosłownie nóż w serce
__________________
Stop looking, start seeing...
2-B jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-17, 13:34   #2
biala lila
Zadomowienie
 
Avatar biala lila
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 033
Dot.: Pomylił imiona

chamstwo . powaznie . skoro jednak nazawal Cie Agata czyli nie przestal o niej myslec, pasuje Ci to ze caluje Cie a mysli o niej? mi nie bardzo. ale sama musisz podjac dezycje.
__________________
PM 5 września 2015

biala lila jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-17, 13:39   #3
niczka87
Zakorzenienie
 
Avatar niczka87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4 654
Dot.: Pomylił imiona

Cytat:
Napisane przez 2-B Pokaż wiadomość
Waaariuję już.. ale może zacznę od początku żebyście później mogły mi pomóc, ocenić tak na trzeźwo czy to ja panikuję czy mam do tego powody.. otóż..

Od razu zaznaczę, że mam na imię Dorota..
2 lata temu poznałam faceta, który wcześniej był ok. 2 lata z inną dziewczyną, która prawdopodobnie go zostawiła wyjeżdżając gdzieś tam, krótko mówiąc, po chamsku z nim postąpiła.
Zaczęliśmy ze sobą chodzić i po ok. 3 miesiącach gadamy, gadamy a on do mnie ,,ah.. ale jak mam doła to sobie myślę, że wieczorem spotkam się z Agatką (imię jego byłej) i od razu mi lżej" Dobra, bez paniki pomyślałam.. był z tamtą trochę czasu to pewnie z przyzwyczajenia palnął. No i zaczął się związek na dobre, ja się cholernie w to zaangażowałam, on po prostu facet wymarzony, opiekuńczy, kochany, co powiem to on zrobi, no jak ja to mówię Cud. Ale po 1,5 roku zaczęło się psuć bo mi coś tam przeszkadzało, a że mamy inne zainteresowania a to siamto... jak to baba no i zdecydowałam, że się rozstaniemy bo chyba nie do końca do siebie pasujemy.
Postanowiliśmy zostać przyjaciółmi. Spotykaliśmy się czasami.. średnio tak raz na miesiąc, zobaczyć się, zapytać co tam słychać itp. Były oczywiście w tym czasie chwile tęsknoty, on mi pisał smsy, że brakuje mu wszystkiego, ja byłam zła sama na siebie.. I tak od słowa do słowa doszliśmy do wniosku że nadal nam na sobie zależy. Po 8 miesiącach od rozstania spotkaliśmy się stęsknieni za sobą jak nigdy. To było wczoraj. Siedzieliśmy w aucie, rozmawialiśmy, przytulaliśmy się i jakoś wyszło, że zaczął mnie całować. Ja oczywiście w niebie, zadowolona, że pieprzę zainteresowania, kocham go! i w ogóle szał.. A on przytulił mnie i rozczulony powiedział ,,Agatko...'' po czym szybko zmienił na ''Dorotko..'' ja oczywiście szok.. krzyknęłam ,,coo?'' a on śmiechem żartem ,,Zooosiuu...'' i zaczął się tak lekko śmiać jakby go to rozbawiło. Ja po prostu siedziałam jak wryta... szczęka już dawno na ziemi istny zgrzyt. Siedzę tak bez słowa bo mnie zamurowało, a on do mnie ,,no i czar prysł'', ja do niego ,,czego się spodziewałeś?'' zaczęłam na niego niemalże krzyczeć, że pewnie myśli znowu o tej Agacie itd. A on się dalej śmiał i mówił, że się po prostu pomylił, zaczął coś gadać, że śmiać mu się chce bo wyszła scena jak z filmu gdy facet w łóżku mówi do dziewczyny imieniem jakiejś innej... A mi było strasznie przykro Zaczął tłumaczyć, że przecież nie jest z żadną Agatą, a może tylko dlatego mu się pomyliło, że jego brat ma dziewczynę Agatę i ona często u nich bywa i słyszy na okrągło 'agata', jego drugi brat ma żonę Agnieszkę do której wszyscy mówią Aga, jego kolega ma dziewczynę też Agatę.. I mówił, że po prostu wszędzie słyszy tylko agata, aga i mu się zwyczajnie pomyliło, tym bardziej, że Dorota i Agata brzmią podobnie ze względu na końcówkę...

Faktycznie z jego braćmi i kolegą się zgadza, ale czy to możliwe, że facet który zna mnie od 2 lat, byliśmy razem 1,5 roku, po 8 miesiącach od rozstania kiedy powinien być stęskniony i tym bardziej wiedzieć jak mam na imię to akurat mu się zwyczajnie pomyliło z wyżej wymienionych powodów..? Co o tym myślicie? Pomóżcie, bo może ja faktycznie histeryzuję, że on cały czas o tamtej myśli, ale tak strasznie mi na nim zależy że takie sytuacje jak wczoraj wbijają mi dosłownie nóż w serce
Ja moge jedynie przytoczyć swoją sytuację. Byłam z facetem prawie 5 lat. Rozstaliśmy się, spotykaliśmy się nadal, on miał bar, wktórym pracowała barmanka o imieniu Kasia [ja mam na imię Monika]. Codziennie razem pracowali itd, ale nic między Nimi nie było. Pewnego razu przedstawiał mnie jakiemuś znajomemu i wskazując na mnie powiedział "to jest Kasia". Ja na niego gały wywaliła, strzała w ramię wypłaciłam, ten się uśmiał, ale sprawy nie było, dałam na luz, bo uważam, że powiedział tak dlatego, że po prostu dużo czasu z nią spędzal w pracy i tyle. Nie robiłam z tego problemu. A co do Twojego przypadku to uważam, że albo dalej czuje coś do swojej byłej, albo bez kitu się zwyczajnie przejęzyczył. Tylko zamiast od razu powiedzieć, że się przejęzyczył to zaczął mówić do Ciebie nagle dla gnilca imionami innych dziewczyn np. "Zosiu". To już dziwne...
__________________
Only God can judge me.
niczka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-17, 13:42   #4
Cherry Blossom Girl
nyan nyan ^^
 
Avatar Cherry Blossom Girl
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 956
Dot.: Pomylił imiona

Na jednej z moich sesji terapeutycznych rozmawiałam z moją panią psycholog o związkach i bliskości. Opowiedziała mi wtedy historię swojej pacjentki, której mężczyzna w intymnej sytuacji nazwał ją imieniem swojej byłej. Pacjentka bardzo przeżywała tą sytuację, podobnie jak Ty (oczywiście to nic dziwnego, masz do tego prawo). Pani psycholog wytłumaczyła pacjentce sprawę następująco: jej mężczyzna był bardzo zaangażowany emocjonalnie i uczuciowo w poprzedni związek, tamta kobieta była dla niego niezwykle ważna i prawdopodobnie pomylił imiona, ponieważ owa pacjentka, z którą aktualnie jest, staje się dla niego co najmniej tak samo ważna jak była poprzednia kobieta.
Trzymaj się i powodzenia
Cherry Blossom Girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-17, 13:42   #5
Renfrii
Raczkowanie
 
Avatar Renfrii
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 187
Dot.: Pomylił imiona

Miałam podobna sytuację, ale to na samym początku znajomości... Ale po 2 latach? Co najmniej dziwne... też bym zastanawiała o co chodzi... on juz nie ma kontaktu z tamtą Agatą??
__________________
mój suwaczek: http://www.przewodnikmp.pl/img-070420060493.png



Jeśli trzymasz miłość zbyt słabo, odleci. Jeśli ją ściśniesz za mocno, umrze.

- T. Hall
Renfrii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-17, 13:44   #6
Dociakowa
Zadomowienie
 
Avatar Dociakowa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 1 947
Dot.: Pomylił imiona

Cytat:
Napisane przez 2-B Pokaż wiadomość
Waaariuję już.. ale może zacznę od początku żebyście później mogły mi pomóc, ocenić tak na trzeźwo czy to ja panikuję czy mam do tego powody.. otóż..

Od razu zaznaczę, że mam na imię Dorota..
2 lata temu poznałam faceta, który wcześniej był ok. 2 lata z inną dziewczyną, która prawdopodobnie go zostawiła wyjeżdżając gdzieś tam, krótko mówiąc, po chamsku z nim postąpiła.
Zaczęliśmy ze sobą chodzić i po ok. 3 miesiącach gadamy, gadamy a on do mnie ,,ah.. ale jak mam doła to sobie myślę, że wieczorem spotkam się z Agatką (imię jego byłej) i od razu mi lżej" Dobra, bez paniki pomyślałam.. był z tamtą trochę czasu to pewnie z przyzwyczajenia palnął. No i zaczął się związek na dobre, ja się cholernie w to zaangażowałam, on po prostu facet wymarzony, opiekuńczy, kochany, co powiem to on zrobi, no jak ja to mówię Cud. Ale po 1,5 roku zaczęło się psuć bo mi coś tam przeszkadzało, a że mamy inne zainteresowania a to siamto... jak to baba no i zdecydowałam, że się rozstaniemy bo chyba nie do końca do siebie pasujemy.
Postanowiliśmy zostać przyjaciółmi. Spotykaliśmy się czasami.. średnio tak raz na miesiąc, zobaczyć się, zapytać co tam słychać itp. Były oczywiście w tym czasie chwile tęsknoty, on mi pisał smsy, że brakuje mu wszystkiego, ja byłam zła sama na siebie.. I tak od słowa do słowa doszliśmy do wniosku że nadal nam na sobie zależy. Po 8 miesiącach od rozstania spotkaliśmy się stęsknieni za sobą jak nigdy. To było wczoraj. Siedzieliśmy w aucie, rozmawialiśmy, przytulaliśmy się i jakoś wyszło, że zaczął mnie całować. Ja oczywiście w niebie, zadowolona, że pieprzę zainteresowania, kocham go! i w ogóle szał.. A on przytulił mnie i rozczulony powiedział ,,Agatko...'' po czym szybko zmienił na ''Dorotko..'' ja oczywiście szok.. krzyknęłam ,,coo?'' a on śmiechem żartem ,,Zooosiuu...'' i zaczął się tak lekko śmiać jakby go to rozbawiło. Ja po prostu siedziałam jak wryta... szczęka już dawno na ziemi istny zgrzyt. Siedzę tak bez słowa bo mnie zamurowało, a on do mnie ,,no i czar prysł'', ja do niego ,,czego się spodziewałeś?'' zaczęłam na niego niemalże krzyczeć, że pewnie myśli znowu o tej Agacie itd. A on się dalej śmiał i mówił, że się po prostu pomylił, zaczął coś gadać, że śmiać mu się chce bo wyszła scena jak z filmu gdy facet w łóżku mówi do dziewczyny imieniem jakiejś innej... A mi było strasznie przykro Zaczął tłumaczyć, że przecież nie jest z żadną Agatą, a może tylko dlatego mu się pomyliło, że jego brat ma dziewczynę Agatę i ona często u nich bywa i słyszy na okrągło 'agata', jego drugi brat ma żonę Agnieszkę do której wszyscy mówią Aga, jego kolega ma dziewczynę też Agatę.. I mówił, że po prostu wszędzie słyszy tylko agata, aga i mu się zwyczajnie pomyliło, tym bardziej, że Dorota i Agata brzmią podobnie ze względu na końcówkę...

Faktycznie z jego braćmi i kolegą się zgadza, ale czy to możliwe, że facet który zna mnie od 2 lat, byliśmy razem 1,5 roku, po 8 miesiącach od rozstania kiedy powinien być stęskniony i tym bardziej wiedzieć jak mam na imię to akurat mu się zwyczajnie pomyliło z wyżej wymienionych powodów..? Co o tym myślicie? Pomóżcie, bo może ja faktycznie histeryzuję, że on cały czas o tamtej myśli, ale tak strasznie mi na nim zależy że takie sytuacje jak wczoraj wbijają mi dosłownie nóż w serce
Dorotko powiem Ci że kiedyś miałam taką sytuację,ze siedziałam sobie z moim ukochanym na ławeczce,przytulamy się rozmawiamy.. (miał na imię Romek) i po chwili ja zaczynam do niego mówić:" a wiesz co Paweł..."(mój były miał na imię Paweł)

po prostu mi się pomyliło!! Nie złośliwie!! nawet nie myślałam o moim byłym.. jakoś tak głupio chlapnęłam..

na prawdę czasem się coś takiego zdarzy
__________________

->
76,6....30.07->72,7......65,5kg.. .60
Dociakowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-17, 13:49   #7
anka89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 43
Dot.: Pomylił imiona

Hmm jeżeli naprawdę Ci na nim zależy to może nie warto z powodu pomylenia imienia tego przekreślać. Może rzeczywiście zbyt często słyszy to imię i po prostu mu się pomyliło.. Fakt, że miłe to na pewno nie było całkowicie Cie rozumiem tym bardziej, że mój TŻ raz czy dwa na poczatku też powiedział do mnie imieniem byłej i wcale to fajnym uczuciem nie jest, mimo to powściekałam się troche ale w końcu wybaczyłam no i więcej się nie powtórzyło. Myśle że powinnaś mu jescze dać szansę, ale jeśli znowu się to powtórzy no to już trochę nie za bardzo bo może to faktycznie znaczyć, że spotyka się z Toba a myśli o tamtej a tego pewnie nie chcesz...
anka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-09-17, 13:53   #8
Lea_
Wtajemniczenie
 
Avatar Lea_
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 984
Dot.: Pomylił imiona

heh Moj TZ na samym poczatku naszej znajomosci powiedzial do mnie oh Żaklinko ( mam na imie Kasia) co najsmieszniejsze on nie zna zadnej Zakliny
To ze Nazwal Cie imieniem innej kobiety nie znaczy ze dalej ja kocha, byc moze naprawde osluchal sie z tym imieniem i dlatego tak wypalil.Przeciez juz 2 lata nie jest z ta dziewczyna , rozumiem , ze na poczatku zwiazku to mogloby sie wydac podejrzane ale teraz to pewnie zwykle przejezyczenie.
Lea_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-17, 13:54   #9
aicila
Rozeznanie
 
Avatar aicila
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Katowice/Gostyń
Wiadomości: 997
Dot.: Pomylił imiona

fakt to jest bardzo nieprzyjemna sytuacja jak się słyszy imię byłej zamiast swojego... ale czasem tak się po prostu zdarza. ja też miałam taką sytuacje (fakt, że na początku znajomości), że swojego TŻ nazwałam imieniem byłego... było mi strasznie głupio i żadne tłumaczenia w tej sytuacji nie mają sensu, wiec dlatego pewnie twój facet chciał to obrócić w żart.
myślę, że musisz z nim szczerze porozmawiać czy aby napewno nie myśli o byłej i to był przypadek. rozmyślając sama nad tym, do żadnych konkretnych wniosków nie dojdziesz a będziesz się tylko dołowała...
a co do przyzwyczajenia to ja nie raz do swojego młodszego brata powiedziałam "misiu", czyli tak jak mówię do swojego TŻ
aicila jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-17, 13:55   #10
2-B
Rozeznanie
 
Avatar 2-B
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 515
Dot.: Pomylił imiona

Cytat:
Napisane przez niczka87 Pokaż wiadomość
A co do Twojego przypadku to uważam, że albo dalej czuje coś do swojej byłej, albo bez kitu się zwyczajnie przejęzyczył. Tylko zamiast od razu powiedzieć, że się przejęzyczył to zaczął mówić do Ciebie nagle dla gnilca imionami innych dziewczyn np. "Zosiu". To już dziwne...
No, zaczął tak jakby żartować z tego, dlatego tak palnął jeszcze Zosiu.. Widać było, że rozbawiło go chyba to co sam nieświadomie powiedział.

Z tamtą Agatą nie ma kontaktu, w ogóle jakoś dziewczyn nie szuka. Raz jak się upił (to już było po tym jak się rozstaliśmy), to żalił mi się i mówił ,,ratuj, taki stary jestem (ma 24 lata) i zero dziewczyn'' i powtarzał mi że jestem jego największym skarbem.

No ale po tej wczorajszej sytuacji to nie wiem co mam myśleć. Kiedy był z tamtą to było już jakieś 5 czy 6 lat temu.. Możliwe, że facet po takim czasie gdy miał w dodatku jakieś 19 lat czuje coś jeszcze do byłej? Czy to może tylko sentyment jako ta pierwsza miłostka.. No ale pomylić imiona? jeju.. nie wiem już

Może wyjaśnię jeszcze bo chyba trochę zamotałam.. Z tamtą Agatą to był 5 czy 6 lat temu, i spotykali się przez ok. 2 lata (dokładnie nie wiem, bo nigdy mnie to tak nie interesowało) i dopiero po 2 latach od rozstania z tamtą spotkał mnie. Czyli łącznie to już z dobre 5 lat temu, jak nie 6...
__________________
Stop looking, start seeing...

Edytowane przez 2-B
Czas edycji: 2009-09-17 o 14:15
2-B jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-17, 14:14   #11
Undercia
Imperatorowa Undi I
 
Avatar Undercia
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: zarośla xD
Wiadomości: 7 245
Dot.: Pomylił imiona

Cytat:
Napisane przez 2-B Pokaż wiadomość
No, zaczął tak jakby żartować z tego, dlatego tak palnął jeszcze Zosiu.. Widać było, że rozbawiło go chyba to co sam nieświadomie powiedział.

Z tamtą Agatą nie ma kontaktu, w ogóle jakoś dziewczyn nie szuka. Raz jak się upił (to już było po tym jak się rozstaliśmy), to żalił mi się i mówił ,,ratuj, taki stary jestem (ma 24 lata) i zero dziewczyn'' i powtarzał mi że jestem jego największym skarbem.

No ale po tej wczorajszej sytuacji to nie wiem co mam myśleć. Kiedy był z tamtą to było już jakieś 4 czy 5 lat temu.. Możliwe, że facet po takim czasie gdy miał w dodatku jakieś 19 lat czuje coś jeszcze do byłej? Czy to może tylko sentyment jako ta pierwsza miłostka.. No ale pomylić imiona? jeju.. nie wiem już
postaraj się tak nie zadręczać, jeśli masz taką potrzebę, to porozmawiaj z nim o tym, czy coś jeszcze czuje do swojej byłej, ale nie sądzę, w końcu minęło tyle czasu a on nie utrzymuje z nią kontaktu - tylko spotyka się z Tobą. Przejęzyczył się, pewnie zrobiło mu się głupio i starał się jakoś naprawić sytuację, więc sobie zażartował. Coś takiego się zdarza
__________________
"In life, unlike chess, the game continues after checkmate"- I.Asimov


"In three words I can sum up everything I've learned about life: it goes on" - R.Frost
Undercia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-17, 14:17   #12
niczka87
Zakorzenienie
 
Avatar niczka87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4 654
Dot.: Pomylił imiona

Ja bym nie przekreślała tego, co jest między Wami z powodu pomyłki. Może faktycznie było tak, że pomylił się poprostu...
__________________
Only God can judge me.
niczka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-17, 14:18   #13
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Pomylił imiona

Nie przejmuj się, czasem się takie pierdołki zdarzają

Ja byłam z moim eks chyba 1,5 roku (Michał), i kiedyś wiedziałam, że zadzwoni - siedziałam przy telefonie i jednocześnie cośtam robiłam przy komputerze, dzwoni telefon, i ja odebrałam i palnęłam - nie wiem czemu - "No cześć, Kamilku" Kamil to mój znajomy był, akurat z nim przez gg rozmawiałam trochę wcześniej. Teraz też się czasem w język gryzę, żeby do mojego obecnego nie rzucić "Smoleń", zwłaszcza, że do niego mówię też na S Nie przejmuj się, faktycznie strasznie niezręcznie wyszło, ale jakby się zaczął mieszać, tłumaczyć, to wtedy bym się zaczęła martwić. Wiem, że Tobie było nie do śmiechu, ale skoro jego to bawiło to znaczy, że dla niego to właśnie taka pierdołka
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-17, 14:24   #14
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Pomylił imiona

Cytat:
Napisane przez 2-B Pokaż wiadomość
Waaariuję już.. ale może zacznę od początku żebyście później mogły mi pomóc, ocenić tak na trzeźwo czy to ja panikuję czy mam do tego powody.. otóż..

Od razu zaznaczę, że mam na imię Dorota..
2 lata temu poznałam faceta, który wcześniej był ok. 2 lata z inną dziewczyną, która prawdopodobnie go zostawiła wyjeżdżając gdzieś tam, krótko mówiąc, po chamsku z nim postąpiła.
Zaczęliśmy ze sobą chodzić i po ok. 3 miesiącach gadamy, gadamy a on do mnie ,,ah.. ale jak mam doła to sobie myślę, że wieczorem spotkam się z Agatką (imię jego byłej) i od razu mi lżej" Dobra, bez paniki pomyślałam.. był z tamtą trochę czasu to pewnie z przyzwyczajenia palnął. No i zaczął się związek na dobre, ja się cholernie w to zaangażowałam, on po prostu facet wymarzony, opiekuńczy, kochany, co powiem to on zrobi, no jak ja to mówię Cud. Ale po 1,5 roku zaczęło się psuć bo mi coś tam przeszkadzało, a że mamy inne zainteresowania a to siamto... jak to baba no i zdecydowałam, że się rozstaniemy bo chyba nie do końca do siebie pasujemy.
Postanowiliśmy zostać przyjaciółmi. Spotykaliśmy się czasami.. średnio tak raz na miesiąc, zobaczyć się, zapytać co tam słychać itp. Były oczywiście w tym czasie chwile tęsknoty, on mi pisał smsy, że brakuje mu wszystkiego, ja byłam zła sama na siebie.. I tak od słowa do słowa doszliśmy do wniosku że nadal nam na sobie zależy. Po 8 miesiącach od rozstania spotkaliśmy się stęsknieni za sobą jak nigdy. To było wczoraj. Siedzieliśmy w aucie, rozmawialiśmy, przytulaliśmy się i jakoś wyszło, że zaczął mnie całować. Ja oczywiście w niebie, zadowolona, że pieprzę zainteresowania, kocham go! i w ogóle szał.. A on przytulił mnie i rozczulony powiedział ,,Agatko...'' po czym szybko zmienił na ''Dorotko..'' ja oczywiście szok.. krzyknęłam ,,coo?'' a on śmiechem żartem ,,Zooosiuu...'' i zaczął się tak lekko śmiać jakby go to rozbawiło. Ja po prostu siedziałam jak wryta... szczęka już dawno na ziemi istny zgrzyt. Siedzę tak bez słowa bo mnie zamurowało, a on do mnie ,,no i czar prysł'', ja do niego ,,czego się spodziewałeś?'' zaczęłam na niego niemalże krzyczeć, że pewnie myśli znowu o tej Agacie itd. A on się dalej śmiał i mówił, że się po prostu pomylił, zaczął coś gadać, że śmiać mu się chce bo wyszła scena jak z filmu gdy facet w łóżku mówi do dziewczyny imieniem jakiejś innej... A mi było strasznie przykro Zaczął tłumaczyć, że przecież nie jest z żadną Agatą, a może tylko dlatego mu się pomyliło, że jego brat ma dziewczynę Agatę i ona często u nich bywa i słyszy na okrągło 'agata', jego drugi brat ma żonę Agnieszkę do której wszyscy mówią Aga, jego kolega ma dziewczynę też Agatę.. I mówił, że po prostu wszędzie słyszy tylko agata, aga i mu się zwyczajnie pomyliło, tym bardziej, że Dorota i Agata brzmią podobnie ze względu na końcówkę...

Faktycznie z jego braćmi i kolegą się zgadza, ale czy to możliwe, że facet który zna mnie od 2 lat, byliśmy razem 1,5 roku, po 8 miesiącach od rozstania kiedy powinien być stęskniony i tym bardziej wiedzieć jak mam na imię to akurat mu się zwyczajnie pomyliło z wyżej wymienionych powodów..? Co o tym myślicie? Pomóżcie, bo może ja faktycznie histeryzuję, że on cały czas o tamtej myśli, ale tak strasznie mi na nim zależy że takie sytuacje jak wczoraj wbijają mi dosłownie nóż w serce
Nie szukaj dziury w calym i nie dorabiaj do tego drugiego dna, takie rzeczy sie zdarzaja.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-17, 14:27   #15
sweetish
Zakorzenienie
 
Avatar sweetish
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
Dot.: Pomylił imiona

Cytat:
Napisane przez Cherry Blossom Girl Pokaż wiadomość
Na jednej z moich sesji terapeutycznych rozmawiałam z moją panią psycholog o związkach i bliskości. Opowiedziała mi wtedy historię swojej pacjentki, której mężczyzna w intymnej sytuacji nazwał ją imieniem swojej byłej. Pacjentka bardzo przeżywała tą sytuację, podobnie jak Ty (oczywiście to nic dziwnego, masz do tego prawo). Pani psycholog wytłumaczyła pacjentce sprawę następująco: jej mężczyzna był bardzo zaangażowany emocjonalnie i uczuciowo w poprzedni związek, tamta kobieta była dla niego niezwykle ważna i prawdopodobnie pomylił imiona, ponieważ owa pacjentka, z którą aktualnie jest, staje się dla niego co najmniej tak samo ważna jak była poprzednia kobieta.
Trzymaj się i powodzenia

2-B dokładnie, spróbuj spojrzeć na to z tej perspektywy. to wcale nie musi oznaczac, ze on nadal o niej mysli. Mi także zdarzało sie czasem pomylić imiona. Tobie nigdy?
__________________
O urządzaniu wnętrz:
BLOG
wątek sweet


Dopóki robisz to, co zawsze, będziesz mieć to, co zwykle.
sweetish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-17, 14:32   #16
madmuazelle
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
Dot.: Pomylił imiona

Szczerze powiedziawszy pomylił się,chciał obrócić to w żart no ale Tobie przykro.Powiedz mu,to nie nam na wizazu że jest ci przykro że tak się myli.

Mi jakiś czas temu,zamiast imie mojego tż powiedział imie eksa. Nie wiem czemu,oni mają całkiem inne imiona.Pewnie dlatego,że wbił mi się w pamięć bo bylismy pare lat razem.
madmuazelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-17, 14:35   #17
milenka22
Rozeznanie
 
Avatar milenka22
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 921
Dot.: Pomylił imiona

Mi sie zdarza do mojego powiedziec "mamo" nie bralabym tego na serio na Twoim miejscu, moze i myslal troche o tamtej a moze nie. Ja sama na poczatku 2 razy powiedzialam do mojego TŻ a imieniem bylego, raz bezposrednio do niego a raz poszlam do kuchni i : "mamo zrob Piotrkowi herbate" i on to slyszal. A w sumie Agatko i Dorotko to nawet podobnie. Ja gdy chce powiedziec "Mycho" mowie wlasnie czesto "mamo" a moja siostra do swojego meza tez chciala powiedziec "mycha" a powiedziala "Michal" chociaz zadnego Michala nie zna
__________________
Płacz jest ostatnią deską ratunku - nie pierwszą!
milenka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-17, 14:42   #18
v-x-n
Wtajemniczenie
 
Avatar v-x-n
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
Dot.: Pomylił imiona

O rety, ja gdzies po poltora roku zwiazku z Tz w sytuacji lozkowej (!) palnelam do niego imieniem mojego bylego.. Ile ja sie wtedy wstydu najadlam - a, uprzedzam, bylego sama zostawilam, bo zupelnie do siebie nie pasowalismy, zero chemii, wiec nasz zwiazek byl absolutnie nieudany. A do tego - w tamtej chwili nawet o nim nie pomyslalam (a tak calosciowo pomyslalam moze o nim ze trzy razy w ogole - na zasadzie "ciekawe co tam u X")! Imie samo wyskoczylo, nie wiem jak i skad, i to w takim momencie.. Porazka straszna, bo moj Tz jest naprawde super, byly nawet mu do piet nie dorasta (ale jest spoko jako kumpel ). Tz nic, tylko sie ze mnie smial, bo od razu tak desperacko go przepraszalam, podobno strach okropny w oczach mialam i taka zalosc hehe. Wiec spokojnie, takie rzeczy jak najbardziej sie zdarzaja
v-x-n jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-17, 15:14   #19
L_V
Zakorzenienie
 
Avatar L_V
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
Dot.: Pomylił imiona

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Nie szukaj dziury w calym i nie dorabiaj do tego drugiego dna, takie rzeczy sie zdarzaja.

Otóż to! Mój maż szczęśliwie pamięta moje imię (ale to drugie już nie) i czasami myli moją siostrę ze swoją. Generalnie nie ma facet pamięci do imion.
L_V jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-17, 15:17   #20
Wroclovianka
Zakorzenienie
 
Avatar Wroclovianka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
Dot.: Pomylił imiona

Cytat:
Napisane przez 2-B Pokaż wiadomość
Zaczęliśmy ze sobą chodzić i po ok. 3 miesiącach gadamy, gadamy a on do mnie ,,ah.. ale jak mam doła to sobie myślę, że wieczorem spotkam się z Agatką (imię jego byłej) i od razu mi lżej" Dobra, bez paniki pomyślałam.. był z tamtą trochę czasu to pewnie z przyzwyczajenia palnął.
Za przeproszeniem siedział z Tobą i mówił niby do Ciebie w trzeciej osobie? Dziwne. Może wlasnie Agatke mial na myśli.

Co do późniejszej sytuacji - możliwe, ze się pomylił. Mi też czasem zdarzały się pomyłki - nawet "mamo" z rozpędu do mojego powiedziałam
__________________

Wizaż rządzi, Wizaż radzi, Wizaż nigdy Cię nie zdradzi

Edytowane przez Wroclovianka
Czas edycji: 2009-09-17 o 15:18
Wroclovianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-17, 15:22   #21
TrzyGroszki
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 16
Dot.: Pomylił imiona

Ze spokojem, dlaczego zakładasz, że zaraz tęskni za tamtą? Każdemu zdarza się przejęzyczenie mniejsze lub większe... Spotkaj się z nim, pogadaj, możesz mu powiedzieć, ze Cię ta sytuacja zasmuciła. Jeśli to takie jednorazowe, to chyba nie ma powodu do niepokoju. Poza tym zareagowałaś tak, że teraz na pewno będzie się już pilnował jeśli mu naprawdę zależy; D
TrzyGroszki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-17, 15:30   #22
wsiowy_gupek
Zakorzenienie
 
Avatar wsiowy_gupek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Piekło
Wiadomości: 10 954
GG do wsiowy_gupek
Dot.: Pomylił imiona

Nie przejmuj się, ja raz spotykałam sie z takim facetem i on był we mnie starsznie zakochany, a ja w nim, no niespecjalnie i on o tym wiedział.
Chciałam do niego powiedziec po imieniu i mówie "Łu..ee wróć..Mich..yyy Kaktusiku?"
ZAPOMNIAŁAM JAK MA NA IMIE!!
Ale wstyd A spotykalismy się z 4 miesiące Chłopak miał normlanie łzy w oczach
Jakieś takie miałam zamroczenie, ale może dlatego że zawsze mówiłam do niego zdrobnieniem od ksywki.

Czasem powiem Ci szczerze że tez sie zatne jak mam powiedziec do mojego TŻ po imieniu, bo ja może z 10 razy przez 1, roku powiedziałam do niego Andrzej, a tak to zawsze ale to zawsze Dziubek...

Może tez u was taka sytuacja jest?
Nie wydaje mi się zeby myślał o niej w momencie całowania, bo ja często też myle imiona koleżanek z którymi przebywam codziennie...taki typ..

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Cytat:
Napisane przez Wroclovianka Pokaż wiadomość
Za przeproszeniem siedział z Tobą i mówił niby do Ciebie w trzeciej osobie? Dziwne. Może wlasnie Agatke mial na myśli.

Co do późniejszej sytuacji - możliwe, ze się pomylił. Mi też czasem zdarzały się pomyłki - nawet "mamo" z rozpędu do mojego powiedziałam
Dobree
Ja do taty kiedys "Tygrysku", bo tak mówiłam na mojego exa

Dodam, że z tata mam prawie zerowy kontakt więc troche się zdziwił
__________________
I'll kill Raszpla!!!
I swear, I'll kill her...


Zapuszczam:
włosy, paznokcie i biust.

Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia...

Bo wolny czas to jest coś co lubie,
tych co pracują i się uczą nie rozumiem!
wsiowy_gupek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-17, 15:41   #23
agusiajnw
Zakorzenienie
 
Avatar agusiajnw
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
Dot.: Pomylił imiona

Uważam że przesadzasz... Najpierw zaczęłam się zastanawiać skąd ta pomyłka, no ale skoro mówisz że w koło same Agaty no to dla mnie wszystko jasne... Nie masz co się przejmować
agusiajnw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-17, 15:43   #24
Szokolate
Raczkowanie
 
Avatar Szokolate
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 288
Dot.: Pomylił imiona

Mój były kiedyś nazwał mnie imieniem swojej byłej,nie chciałam go znać.Tylko,że to była specyficzna sytuacja.Poznaliśmy się,byliśmy jakiś czas ze sobą,potem on mnie zostawił,ale po jakimś czasie chciał wrócić.W między czasie poznał dziewczynę i się strasznie zakochał.Kiedy go zostawiła,chciał do mnie wrócić.Mówił,że zrozumiał co stracił,a ponieważ ja go nadal kochałam,to się zgodziłam.I właśnie wtedy w dość szczególnej sytuacji zwrócił się do mnie jej imieniem.I jak się później okazało,on chciał się pocieszyć wracając do mnie,nie kochał mnie i nie zapomniał o niej.Dziś nie są razem,ale to nie zmienia faktu,że postąpił ze mną podle.
I niestety z tego co piszesz,wydaje mi się,że u Ciebie jest podobnie,autorko wątku.Nie daj się tak potraktować.Nie piszę tego,by Cię zdołować.Z całym szacunkiem do innych użytkowniczek,ale niestety tak uważam.
Ja dziś mam chłopaka,który ma takie samo imię jak poprzedni,co jest zupełnym przypadkiem,bo to dość popularne imię,więc nie mam problemu,że nazwę go imieniem byłego
__________________

Lek.med.-17.06.2011
Szokolate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-17, 15:44   #25
v-x-n
Wtajemniczenie
 
Avatar v-x-n
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
Dot.: Pomylił imiona

Cytat:
Napisane przez wsiowy_gupek Pokaż wiadomość
Ja do taty kiedys "Tygrysku", bo tak mówiłam na mojego exa

Dodam, że z tata mam prawie zerowy kontakt więc troche się zdziwił
swietne "Tygrysku"
v-x-n jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-17, 15:48   #26
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
Dot.: Pomylił imiona

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Nie szukaj dziury w calym i nie dorabiaj do tego drugiego dna, takie rzeczy sie zdarzaja.
no dokładnie, nie ma co za bardzo brac sobie do serca czegoś takiego, u mnie też kilka razy zdażyły się pomyłki, i to z mojej strony i z tż strony...
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-17, 15:51   #27
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: Pomylił imiona

Mój tata do mnie mówi często Aniu, bo otaczają go same Anie - siostra, pracownice. Ja czasem do mojego TŻ zwracam się Michał, bo mój brat się tak nazywa... Po prostu plączę mi się język. Nie ze złośliwości, nie bo z kimś dużo gadam czy myśle. OT TAK.
Przesadzasz, kobieto. Ja jak jestem zaspana to nawet dzwoniąc do faceta mówię "halo tatusiu kończę lekcje o 15" ...
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-17, 16:05   #28
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Pomylił imiona

Notorycznie mylę imiona - do brata zwracam sie imieniem TŻ i na odwrót.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-17, 16:18   #29
watashi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
Dot.: Pomylił imiona

Wiesz ja miałam taką sytuację. Zanim zaczęłam "chodzić" ze swoim facetem (Michał) spotykałam się z innym (Łukaszem). No i później Michał był o niego strasznie zazdrosny bo utrzymywałam z tamtym kontakt. I kiedyś kiedy siedzieliśmy u mojego dokuczał mi i chciałam na niego krzyknąć żeby przystał i wyszło mi "Łuka....yyyy... Michał!" Oczywiście foch był że mylę go z tamtym itd. A ja to zrobiłam całkowicie nieświadomie
Jak sie często używa lub słyszy jakieś imię to zapada gdzieś w podświadomość i czasem się tak palnie ;p
ja kiedyś jak byłam mała to wychowawczyni w przedszkolu powiedziałam "babciu"^^
A że potem dodał "Zosiu" -chciał pewnie po prostu zamienić sytuację w żart Nie przejmuj się bo nie ma czym
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention."

watashi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-17, 16:22   #30
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Pomylił imiona

Cytat:
Napisane przez L_V Pokaż wiadomość

Otóż to! Mój maż szczęśliwie pamięta moje imię (ale to drugie już nie) i czasami myli moją siostrę ze swoją. Generalnie nie ma facet pamięci do imion.
Dobrze chociaż, że nie myli Ciebie i Twojej siostry

Głupiowyszło, ale myslę, że nie powinnas się na niego dłużej dąsać, powiedz po prostu, że zrobilo Ci się przykro i żeby następnym razem kiedy palnie jakąś gafę nie obracał tego w żarto, bo Tobie do smiechu nie jest
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:34.