2009-09-17, 13:19 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 515
|
Pomylił imiona
Waaariuję już.. ale może zacznę od początku żebyście później mogły mi pomóc, ocenić tak na trzeźwo czy to ja panikuję czy mam do tego powody.. otóż..
Od razu zaznaczę, że mam na imię Dorota.. 2 lata temu poznałam faceta, który wcześniej był ok. 2 lata z inną dziewczyną, która prawdopodobnie go zostawiła wyjeżdżając gdzieś tam, krótko mówiąc, po chamsku z nim postąpiła. Zaczęliśmy ze sobą chodzić i po ok. 3 miesiącach gadamy, gadamy a on do mnie ,,ah.. ale jak mam doła to sobie myślę, że wieczorem spotkam się z Agatką (imię jego byłej) i od razu mi lżej" Dobra, bez paniki pomyślałam.. był z tamtą trochę czasu to pewnie z przyzwyczajenia palnął. No i zaczął się związek na dobre, ja się cholernie w to zaangażowałam, on po prostu facet wymarzony, opiekuńczy, kochany, co powiem to on zrobi, no jak ja to mówię Cud. Ale po 1,5 roku zaczęło się psuć bo mi coś tam przeszkadzało, a że mamy inne zainteresowania a to siamto... jak to baba no i zdecydowałam, że się rozstaniemy bo chyba nie do końca do siebie pasujemy. Postanowiliśmy zostać przyjaciółmi. Spotykaliśmy się czasami.. średnio tak raz na miesiąc, zobaczyć się, zapytać co tam słychać itp. Były oczywiście w tym czasie chwile tęsknoty, on mi pisał smsy, że brakuje mu wszystkiego, ja byłam zła sama na siebie.. I tak od słowa do słowa doszliśmy do wniosku że nadal nam na sobie zależy. Po 8 miesiącach od rozstania spotkaliśmy się stęsknieni za sobą jak nigdy. To było wczoraj. Siedzieliśmy w aucie, rozmawialiśmy, przytulaliśmy się i jakoś wyszło, że zaczął mnie całować. Ja oczywiście w niebie, zadowolona, że pieprzę zainteresowania, kocham go! i w ogóle szał.. A on przytulił mnie i rozczulony powiedział ,,Agatko...'' po czym szybko zmienił na ''Dorotko..'' ja oczywiście szok.. krzyknęłam ,,coo?'' a on śmiechem żartem ,,Zooosiuu...'' i zaczął się tak lekko śmiać jakby go to rozbawiło. Ja po prostu siedziałam jak wryta... szczęka już dawno na ziemi istny zgrzyt. Siedzę tak bez słowa bo mnie zamurowało, a on do mnie ,,no i czar prysł'', ja do niego ,,czego się spodziewałeś?'' zaczęłam na niego niemalże krzyczeć, że pewnie myśli znowu o tej Agacie itd. A on się dalej śmiał i mówił, że się po prostu pomylił, zaczął coś gadać, że śmiać mu się chce bo wyszła scena jak z filmu gdy facet w łóżku mówi do dziewczyny imieniem jakiejś innej... A mi było strasznie przykro Zaczął tłumaczyć, że przecież nie jest z żadną Agatą, a może tylko dlatego mu się pomyliło, że jego brat ma dziewczynę Agatę i ona często u nich bywa i słyszy na okrągło 'agata', jego drugi brat ma żonę Agnieszkę do której wszyscy mówią Aga, jego kolega ma dziewczynę też Agatę.. I mówił, że po prostu wszędzie słyszy tylko agata, aga i mu się zwyczajnie pomyliło, tym bardziej, że Dorota i Agata brzmią podobnie ze względu na końcówkę... Faktycznie z jego braćmi i kolegą się zgadza, ale czy to możliwe, że facet który zna mnie od 2 lat, byliśmy razem 1,5 roku, po 8 miesiącach od rozstania kiedy powinien być stęskniony i tym bardziej wiedzieć jak mam na imię to akurat mu się zwyczajnie pomyliło z wyżej wymienionych powodów..? Co o tym myślicie? Pomóżcie, bo może ja faktycznie histeryzuję, że on cały czas o tamtej myśli, ale tak strasznie mi na nim zależy że takie sytuacje jak wczoraj wbijają mi dosłownie nóż w serce
__________________
Stop looking, start seeing... |
2009-09-17, 13:34 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 033
|
Dot.: Pomylił imiona
chamstwo . powaznie . skoro jednak nazawal Cie Agata czyli nie przestal o niej myslec, pasuje Ci to ze caluje Cie a mysli o niej? mi nie bardzo. ale sama musisz podjac dezycje.
__________________
PM 5 września 2015 |
2009-09-17, 13:39 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4 654
|
Dot.: Pomylił imiona
Cytat:
__________________
Only God can judge me.
|
|
2009-09-17, 13:42 | #4 |
nyan nyan ^^
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 956
|
Dot.: Pomylił imiona
Na jednej z moich sesji terapeutycznych rozmawiałam z moją panią psycholog o związkach i bliskości. Opowiedziała mi wtedy historię swojej pacjentki, której mężczyzna w intymnej sytuacji nazwał ją imieniem swojej byłej. Pacjentka bardzo przeżywała tą sytuację, podobnie jak Ty (oczywiście to nic dziwnego, masz do tego prawo). Pani psycholog wytłumaczyła pacjentce sprawę następująco: jej mężczyzna był bardzo zaangażowany emocjonalnie i uczuciowo w poprzedni związek, tamta kobieta była dla niego niezwykle ważna i prawdopodobnie pomylił imiona, ponieważ owa pacjentka, z którą aktualnie jest, staje się dla niego co najmniej tak samo ważna jak była poprzednia kobieta.
Trzymaj się i powodzenia |
2009-09-17, 13:42 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 187
|
Dot.: Pomylił imiona
Miałam podobna sytuację, ale to na samym początku znajomości... Ale po 2 latach? Co najmniej dziwne... też bym zastanawiała o co chodzi... on juz nie ma kontaktu z tamtą Agatą??
__________________
mój suwaczek: http://www.przewodnikmp.pl/img-070420060493.png Jeśli trzymasz miłość zbyt słabo, odleci. Jeśli ją ściśniesz za mocno, umrze. - T. Hall |
2009-09-17, 13:44 | #6 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 1 947
|
Dot.: Pomylił imiona
Cytat:
po prostu mi się pomyliło!! Nie złośliwie!! nawet nie myślałam o moim byłym.. jakoś tak głupio chlapnęłam.. na prawdę czasem się coś takiego zdarzy
__________________
->76,6....30.07->72,7......65,5kg.. .60 |
|
2009-09-17, 13:49 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 43
|
Dot.: Pomylił imiona
Hmm jeżeli naprawdę Ci na nim zależy to może nie warto z powodu pomylenia imienia tego przekreślać. Może rzeczywiście zbyt często słyszy to imię i po prostu mu się pomyliło.. Fakt, że miłe to na pewno nie było całkowicie Cie rozumiem tym bardziej, że mój TŻ raz czy dwa na poczatku też powiedział do mnie imieniem byłej i wcale to fajnym uczuciem nie jest, mimo to powściekałam się troche ale w końcu wybaczyłam no i więcej się nie powtórzyło. Myśle że powinnaś mu jescze dać szansę, ale jeśli znowu się to powtórzy no to już trochę nie za bardzo bo może to faktycznie znaczyć, że spotyka się z Toba a myśli o tamtej a tego pewnie nie chcesz...
|
2009-09-17, 13:53 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 984
|
Dot.: Pomylił imiona
heh Moj TZ na samym poczatku naszej znajomosci powiedzial do mnie oh Żaklinko ( mam na imie Kasia) co najsmieszniejsze on nie zna zadnej Zakliny
To ze Nazwal Cie imieniem innej kobiety nie znaczy ze dalej ja kocha, byc moze naprawde osluchal sie z tym imieniem i dlatego tak wypalil.Przeciez juz 2 lata nie jest z ta dziewczyna , rozumiem , ze na poczatku zwiazku to mogloby sie wydac podejrzane ale teraz to pewnie zwykle przejezyczenie. |
2009-09-17, 13:54 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Katowice/Gostyń
Wiadomości: 997
|
Dot.: Pomylił imiona
fakt to jest bardzo nieprzyjemna sytuacja jak się słyszy imię byłej zamiast swojego... ale czasem tak się po prostu zdarza. ja też miałam taką sytuacje (fakt, że na początku znajomości), że swojego TŻ nazwałam imieniem byłego... było mi strasznie głupio i żadne tłumaczenia w tej sytuacji nie mają sensu, wiec dlatego pewnie twój facet chciał to obrócić w żart.
myślę, że musisz z nim szczerze porozmawiać czy aby napewno nie myśli o byłej i to był przypadek. rozmyślając sama nad tym, do żadnych konkretnych wniosków nie dojdziesz a będziesz się tylko dołowała... a co do przyzwyczajenia to ja nie raz do swojego młodszego brata powiedziałam "misiu", czyli tak jak mówię do swojego TŻ |
2009-09-17, 13:55 | #10 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 515
|
Dot.: Pomylił imiona
Cytat:
Z tamtą Agatą nie ma kontaktu, w ogóle jakoś dziewczyn nie szuka. Raz jak się upił (to już było po tym jak się rozstaliśmy), to żalił mi się i mówił ,,ratuj, taki stary jestem (ma 24 lata) i zero dziewczyn'' i powtarzał mi że jestem jego największym skarbem. No ale po tej wczorajszej sytuacji to nie wiem co mam myśleć. Kiedy był z tamtą to było już jakieś 5 czy 6 lat temu.. Możliwe, że facet po takim czasie gdy miał w dodatku jakieś 19 lat czuje coś jeszcze do byłej? Czy to może tylko sentyment jako ta pierwsza miłostka.. No ale pomylić imiona? jeju.. nie wiem już Może wyjaśnię jeszcze bo chyba trochę zamotałam.. Z tamtą Agatą to był 5 czy 6 lat temu, i spotykali się przez ok. 2 lata (dokładnie nie wiem, bo nigdy mnie to tak nie interesowało) i dopiero po 2 latach od rozstania z tamtą spotkał mnie. Czyli łącznie to już z dobre 5 lat temu, jak nie 6...
__________________
Stop looking, start seeing... Edytowane przez 2-B Czas edycji: 2009-09-17 o 14:15 |
|
2009-09-17, 14:14 | #11 | |
Imperatorowa Undi I
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: zarośla xD
Wiadomości: 7 245
|
Dot.: Pomylił imiona
Cytat:
__________________
"In life, unlike chess, the game continues after checkmate"- I.Asimov "In three words I can sum up everything I've learned about life: it goes on" - R.Frost |
|
2009-09-17, 14:17 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4 654
|
Dot.: Pomylił imiona
Ja bym nie przekreślała tego, co jest między Wami z powodu pomyłki. Może faktycznie było tak, że pomylił się poprostu...
__________________
Only God can judge me.
|
2009-09-17, 14:18 | #13 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Pomylił imiona
Nie przejmuj się, czasem się takie pierdołki zdarzają
Ja byłam z moim eks chyba 1,5 roku (Michał), i kiedyś wiedziałam, że zadzwoni - siedziałam przy telefonie i jednocześnie cośtam robiłam przy komputerze, dzwoni telefon, i ja odebrałam i palnęłam - nie wiem czemu - "No cześć, Kamilku" Kamil to mój znajomy był, akurat z nim przez gg rozmawiałam trochę wcześniej. Teraz też się czasem w język gryzę, żeby do mojego obecnego nie rzucić "Smoleń", zwłaszcza, że do niego mówię też na S Nie przejmuj się, faktycznie strasznie niezręcznie wyszło, ale jakby się zaczął mieszać, tłumaczyć, to wtedy bym się zaczęła martwić. Wiem, że Tobie było nie do śmiechu, ale skoro jego to bawiło to znaczy, że dla niego to właśnie taka pierdołka |
2009-09-17, 14:24 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Pomylił imiona
Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
2009-09-17, 14:27 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: Pomylił imiona
Cytat:
2-B dokładnie, spróbuj spojrzeć na to z tej perspektywy. to wcale nie musi oznaczac, ze on nadal o niej mysli. Mi także zdarzało sie czasem pomylić imiona. Tobie nigdy? |
|
2009-09-17, 14:32 | #16 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Pomylił imiona
Szczerze powiedziawszy pomylił się,chciał obrócić to w żart no ale Tobie przykro.Powiedz mu,to nie nam na wizazu że jest ci przykro że tak się myli.
Mi jakiś czas temu,zamiast imie mojego tż powiedział imie eksa. Nie wiem czemu,oni mają całkiem inne imiona.Pewnie dlatego,że wbił mi się w pamięć bo bylismy pare lat razem. |
2009-09-17, 14:35 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 921
|
Dot.: Pomylił imiona
Mi sie zdarza do mojego powiedziec "mamo" nie bralabym tego na serio na Twoim miejscu, moze i myslal troche o tamtej a moze nie. Ja sama na poczatku 2 razy powiedzialam do mojego TŻ a imieniem bylego, raz bezposrednio do niego a raz poszlam do kuchni i : "mamo zrob Piotrkowi herbate" i on to slyszal. A w sumie Agatko i Dorotko to nawet podobnie. Ja gdy chce powiedziec "Mycho" mowie wlasnie czesto "mamo" a moja siostra do swojego meza tez chciala powiedziec "mycha" a powiedziala "Michal" chociaz zadnego Michala nie zna
__________________
Płacz jest ostatnią deską ratunku - nie pierwszą! |
2009-09-17, 14:42 | #18 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: Pomylił imiona
O rety, ja gdzies po poltora roku zwiazku z Tz w sytuacji lozkowej (!) palnelam do niego imieniem mojego bylego.. Ile ja sie wtedy wstydu najadlam - a, uprzedzam, bylego sama zostawilam, bo zupelnie do siebie nie pasowalismy, zero chemii, wiec nasz zwiazek byl absolutnie nieudany. A do tego - w tamtej chwili nawet o nim nie pomyslalam (a tak calosciowo pomyslalam moze o nim ze trzy razy w ogole - na zasadzie "ciekawe co tam u X")! Imie samo wyskoczylo, nie wiem jak i skad, i to w takim momencie.. Porazka straszna, bo moj Tz jest naprawde super, byly nawet mu do piet nie dorasta (ale jest spoko jako kumpel ). Tz nic, tylko sie ze mnie smial, bo od razu tak desperacko go przepraszalam, podobno strach okropny w oczach mialam i taka zalosc hehe. Wiec spokojnie, takie rzeczy jak najbardziej sie zdarzaja
|
2009-09-17, 15:14 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Pomylił imiona
|
2009-09-17, 15:17 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
|
Dot.: Pomylił imiona
Cytat:
Co do późniejszej sytuacji - możliwe, ze się pomylił. Mi też czasem zdarzały się pomyłki - nawet "mamo" z rozpędu do mojego powiedziałam Edytowane przez Wroclovianka Czas edycji: 2009-09-17 o 15:18 |
|
2009-09-17, 15:22 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 16
|
Dot.: Pomylił imiona
Ze spokojem, dlaczego zakładasz, że zaraz tęskni za tamtą? Każdemu zdarza się przejęzyczenie mniejsze lub większe... Spotkaj się z nim, pogadaj, możesz mu powiedzieć, ze Cię ta sytuacja zasmuciła. Jeśli to takie jednorazowe, to chyba nie ma powodu do niepokoju. Poza tym zareagowałaś tak, że teraz na pewno będzie się już pilnował jeśli mu naprawdę zależy; D
|
2009-09-17, 15:30 | #22 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pomylił imiona
Nie przejmuj się, ja raz spotykałam sie z takim facetem i on był we mnie starsznie zakochany, a ja w nim, no niespecjalnie i on o tym wiedział.
Chciałam do niego powiedziec po imieniu i mówie "Łu..ee wróć..Mich..yyy Kaktusiku?" ZAPOMNIAŁAM JAK MA NA IMIE!! Ale wstyd A spotykalismy się z 4 miesiące Chłopak miał normlanie łzy w oczach Jakieś takie miałam zamroczenie, ale może dlatego że zawsze mówiłam do niego zdrobnieniem od ksywki. Czasem powiem Ci szczerze że tez sie zatne jak mam powiedziec do mojego TŻ po imieniu, bo ja może z 10 razy przez 1, roku powiedziałam do niego Andrzej, a tak to zawsze ale to zawsze Dziubek... Może tez u was taka sytuacja jest? Nie wydaje mi się zeby myślał o niej w momencie całowania, bo ja często też myle imiona koleżanek z którymi przebywam codziennie...taki typ.. ---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ---------- Cytat:
Ja do taty kiedys "Tygrysku", bo tak mówiłam na mojego exa Dodam, że z tata mam prawie zerowy kontakt więc troche się zdziwił
__________________
I'll kill Raszpla!!! I swear, I'll kill her... Zapuszczam: włosy, paznokcie i biust. Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia... Bo wolny czas to jest coś co lubie, tych co pracują i się uczą nie rozumiem! |
|
2009-09-17, 15:41 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Pomylił imiona
Uważam że przesadzasz... Najpierw zaczęłam się zastanawiać skąd ta pomyłka, no ale skoro mówisz że w koło same Agaty no to dla mnie wszystko jasne... Nie masz co się przejmować
|
2009-09-17, 15:43 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 288
|
Dot.: Pomylił imiona
Mój były kiedyś nazwał mnie imieniem swojej byłej,nie chciałam go znać.Tylko,że to była specyficzna sytuacja.Poznaliśmy się,byliśmy jakiś czas ze sobą,potem on mnie zostawił,ale po jakimś czasie chciał wrócić.W między czasie poznał dziewczynę i się strasznie zakochał.Kiedy go zostawiła,chciał do mnie wrócić.Mówił,że zrozumiał co stracił,a ponieważ ja go nadal kochałam,to się zgodziłam.I właśnie wtedy w dość szczególnej sytuacji zwrócił się do mnie jej imieniem.I jak się później okazało,on chciał się pocieszyć wracając do mnie,nie kochał mnie i nie zapomniał o niej.Dziś nie są razem,ale to nie zmienia faktu,że postąpił ze mną podle.
I niestety z tego co piszesz,wydaje mi się,że u Ciebie jest podobnie,autorko wątku.Nie daj się tak potraktować.Nie piszę tego,by Cię zdołować.Z całym szacunkiem do innych użytkowniczek,ale niestety tak uważam. Ja dziś mam chłopaka,który ma takie samo imię jak poprzedni,co jest zupełnym przypadkiem,bo to dość popularne imię,więc nie mam problemu,że nazwę go imieniem byłego
__________________
Lek.med.-17.06.2011 |
2009-09-17, 15:44 | #25 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: Pomylił imiona
|
2009-09-17, 15:48 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Pomylił imiona
|
2009-09-17, 15:51 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Pomylił imiona
Mój tata do mnie mówi często Aniu, bo otaczają go same Anie - siostra, pracownice. Ja czasem do mojego TŻ zwracam się Michał, bo mój brat się tak nazywa... Po prostu plączę mi się język. Nie ze złośliwości, nie bo z kimś dużo gadam czy myśle. OT TAK.
Przesadzasz, kobieto. Ja jak jestem zaspana to nawet dzwoniąc do faceta mówię "halo tatusiu kończę lekcje o 15" ...
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
2009-09-17, 16:05 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Pomylił imiona
Notorycznie mylę imiona - do brata zwracam sie imieniem TŻ i na odwrót.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2009-09-17, 16:18 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Pomylił imiona
Wiesz ja miałam taką sytuację. Zanim zaczęłam "chodzić" ze swoim facetem (Michał) spotykałam się z innym (Łukaszem). No i później Michał był o niego strasznie zazdrosny bo utrzymywałam z tamtym kontakt. I kiedyś kiedy siedzieliśmy u mojego dokuczał mi i chciałam na niego krzyknąć żeby przystał i wyszło mi "Łuka....yyyy... Michał!" Oczywiście foch był że mylę go z tamtym itd. A ja to zrobiłam całkowicie nieświadomie
Jak sie często używa lub słyszy jakieś imię to zapada gdzieś w podświadomość i czasem się tak palnie ;p ja kiedyś jak byłam mała to wychowawczyni w przedszkolu powiedziałam "babciu"^^ A że potem dodał "Zosiu" -chciał pewnie po prostu zamienić sytuację w żart Nie przejmuj się bo nie ma czym
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention." |
2009-09-17, 16:22 | #30 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pomylił imiona
Cytat:
Głupiowyszło, ale myslę, że nie powinnas się na niego dłużej dąsać, powiedz po prostu, że zrobilo Ci się przykro i żeby następnym razem kiedy palnie jakąś gafę nie obracał tego w żarto, bo Tobie do smiechu nie jest
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:34.