Województwo Pomorskie

[Neska]

Witam kochane dziewczynki, ja tylko na chwilkę. Wpadłam aby się przywitać i wytłumaczyć się że wszystko u mnie ok - wpadłam w wir przeprowadzki i sprzątania, troszkę mi zejdzie więc przepraszam że będę rzadko tutaj zaglądała.
Pozdrawiam i wysyłam buziaczki papa

[neissi]

Cześć Babeczki

Sorki, że mnie nie było, ale zajęta trochę byłam. Musiałam szybko robić księgowość, bo rodzice dzisiaj jechali na wieeeeeele lat wyczekiwane wspólne wakacje. Dzisiaj ich wyekspediowaliśmy. Modlę się tylko żeby im się podobało i żeby wrócili zadowoleni. Dostali tę wycieczkę od nas i od mojej siostry i jej męża w prezencie na 60-te urodziny. To dla nas duży wydatek i chcielibyśmy żeby wszystko się udało. Zarezerwowalismy tę wycieczkę w lutym i cały czas trzymaliśmy kciuki żeby coś nie nawaliło.

A dzisiaj po pożegnaniu rodziców pól dnia skakałam po drabinie i robiłam pomiary. W końcu wysłałam zamówienie na płyty kartonowo-gipsowe do pobliskiego składu. Wytargowałam już ceny wczesniej. Dzisiaj musiałam tylko podać dokładną ilość. Postanowiliśmy kupić materiały, bo ceny rosną, a my mamy już serdecznie dość tych cegieł Jak już zrobimy ściany i sufity to będziemy mogli powoli sobie wykańczać. Tak bym chciała mieć już własną kuchnię Na razie mamy łazienkę bez drzwi i jeden pokój, który też wymaga zrobienia. Mieszkamy tak już prawie dwa lata i nic do przodu

Na razie kończę, bo muszę psa sprowadzić na noc do domu. No i padnięta trochę jestem. Jutro coś wyskrobię.

Kolorowych snów

[neissi]

A ja dzisiaj mam new image Co o tym sądzicie? Chyba teraz lepiej, bo na tamtym avatarze wygladałam jak stara baba

Ładna pogódka, ale mogłoby być ciut cieplej żebym mogła ubrać się w strój. Kupiłam sobie za całe 9 zeta takie małe czarne pareo do kolan z frędzlami. W połączeniu z moim seksownym czarnym strojem wyglądam bosssssssssko

Gdyby tylko jeszcze pryszcze mi szybciej schodziły... Cholery jak wyszły to teraz będą tygodniami schodzić

No ale nic to. Jestem dobrej myśli

Brrrrrr W domu jest lodowato, bo słońce jeszcze nie weszło

Mój mężuś chce mnie zabrać na wycieczkę. Przydałoby się żebyśmy wreszcie odbyli naszą podróż poślubną Ale coś mi się wydaje, że zamiast podróżować będziemy kładli płyty. Udało nam się trochę zaoszczędzić, ale jak teraz zapłacimy ratę za mieszkanie, zapłacimy za płyty g-k, kupimy jedzenie dla psa, bo akurat sie kończy i popłacimy rachunki to niewiele nam zostanie. A Misio jeszcze mniej zarobi, bo będzie musiał prędzej zjechać żeby iść na ćwiczenia rezerwy. Do tego dojdzie jeszcze zakup węgla na zimę i będziemy letko spłukani A stocznia będzie cały lipiec zamknięta.
Zapomniałam o tym, że musimy jeszcze wkład do komina wstawić przed sierpniem

Czarno to widzę

Neska macie tam trochę roboty, ale jaka radość za to Kiedy parapetówa?

grin_ajz masz za ratowanie honoru naszego forum Taka cisza w eterze to skandal

A teraz moje Panie lecę zrobić obrządek Ryby i króliki czekają głodne. No i ogródek wzywa, bo chwasty nie dają żyć innym roślinkom. W takich sytuacjach cieszę się, że ten ogród nie jest większy Truskawki i poziomki już kwitną. Niedługo będą owoce i codziennie zbieranie. A najgorsze jest to, że ja nie mogę jeść truskawek I tak powinnam się cieszyć, że drzewa jeszcze nie owocują, bo mamy ich około 40

No to komu w drogę, temu żaluzje na oczy I mają tu być nowe posty jak wrócę wieczorkiem!

[MaLeNkA84]

Cześć Kochane Dziewczynki

Napisane przez grin_ajz

natalia pewnie opija skonczona mature
gosia szykuje sie na koncert...
malenka jak zwykle zawalone nauka...
asia bryka po cannes...
dorotka szykuje mieszkanko...
neissi wciagnal ogrodek...
kramada podziwia hamburg/

Niezła wyliczanka wyszła Ja też przepraszam, że tak długo się nie ozdywałam. Już drugi tydzień siedzę chora w domu na antybiotykach Mam już tego serdecznie dosyć!! Przez to narobiłam sobie kolejnych zaległośći na studiach, bo oczywiście dalej nas męczą kołami (w tym tygodniu miałam 3) i będę musiała je zaliczyć, a mam jeszcze 3 zaległe do zaliczenia.... Ja nie wiem jak ja to zrobię... Mam tylko nadzieję, że nie podziękują mi za moje nieobecności i nie wywalą ze studiów... Ach... Coś jest nie tak z moim zdrowiem. Muszę sobie zrobić koniecznie testy alergicznie, bo to co się ze mną dzieje nie jest normalne... ten katar i choroby górnych dróg oddechowych to pewnie sprawka alergii... Coraz bardziej się do tego przekonuję...
A najgorsze jest to, że mam tyle nauki na tym cholernym kierunku, a nic mi do głowy nie wchodzi . Jakoś nie mogę się też zabrać za tą naukę - zawsze znajdzie się coś innego do roboty i jestem zła na siebie. 11.06 mam pierwszy egzamin w sesji i nic nie umiem Pora się zmobilizować. Weźcie mnie porządnie opierdzielcie - może to mnie zmotywuje... Bo ja już nie mam sposobu na siebie...
Grinajz gratuluję napisania pracy no i oczywiście trzymam mocno kciuki 11.06. No i ja też proszę o trzymanie MOCNO kciuków tego dnia za mój egzamin z kinezyterapii... Już się boję
Ach... Idę - spróbuję się czegoś nauczyć... Dzisiaj się tak dziwnie jakoś czuję - boli mnie glowa

[grin_ajz]

witam

ja wlasnie dzis napisalam swoj ostatni egzamin w karierze studenckiej..yteraz juz tylko czekanie na wynik (mam nadzieje, ze pozytywny) i obrona...

[neissi]

MaLeNkA84 masz rację z tą alergią. Ja też tak długo chorowałam i latałam do laryngologa z zapchanymi zatokami. Spróbuj pozażywać jakieś przeciwhistaminowe. Do tego kup sobie krople do nosa na alergię. Miałam takie fajne, ale zapomniałam jak się nazywały. Chyba Tafen Nasal Jeśli pomogą, to znaczy, że to alergia i nie ma sensu truć się antybiotykami. A dopóki bierzesz antybiotyki, pamiętaj żeby zażywać Lakcid albo Trilac.
Ból głowy też może być od alergi albo od zapchanych zatok. Na zatoki polecam wspomagająco Sinupret. Jest ziołowy więc nie zaszkodzi. Trochę drogi, ale można kupować na listki.

A teraz pozostaje mi tylko życzyć Ci szybkiego powrotu do zdrowia

P.S. Jeśli to jednak nie alergia, możesz kropić sobie do nosa sól fizjologiczną trzy razy dziennie po dwie krople na dziurkę (super na odetkanie) i płukać też tą solą fizjologiczną gardło. Miałam superancki domowy przepis na sól fizjologiczną, ale już go tak dobrze nie pamiętam, a nie chcę żeby Ci zatoki wypaliło jak coś namieszam

[neissi]

Widzę Cię grin_ajz

Chcesz się pośmiać? Wejdź na: http://wiadomosci.onet.pl/1,15,11,30...6,0,forum.html

[neissi]

Oj nie ładnie

Tym razem ja podtrzymam honor naszego wąteczka, ale jak jutro nie będzie wpisów to

Ja dzisiaj nic nie napiszę, bo jestem padnięta. Późno zaczęłam podlewać przez ten upał. Ale dziwne jakies to zmęczenie. Przecież wczoraj więcej się narobiłam Wszystkie mięśnie mnie bolą i do tego jakiś katar Idę spać. Dobranoc

[nafiyqa]

Witam..Mozna sie przylaczyc? Wlasciwie to nie jestem z Pomorza..Ale bede od czerwca, gdyz zamierzam sie przeprowadzic do tego slicznego miasta Kocham jego atmosfere!!

[grin_ajz]

hejka
nafiyqa oczywiscie ze mozesz sie przylaczyc masz na mysli pewnie gdansk co?

ja po ostatniej serii moich jedynych wpisow stwirdzilam ze poczekam az ktos sie odezwie no i zadzialalo juz basia wskoczyla w moja role ratujacego honor

ja w czwartek napisalam swoj ostatni egzamin w karierze studenckiej..teraz tylko obrona zostala i KONIEC

ogolnie to caly tydzien moj wygladal tak: jak nie w gdansku to w domu walczylam z drukarka i drukowalam prace, juz mam ladnie oprawione dwa egzemplarze, a teraz drukuje mi sie trzeci, w poniedzialek musze zawiezc te moje wypociny na wydzial...

a teraz lece wizazowac paaa

[nafiyqa]

Ale ze mnie gapa:P Wczoraj bylo tak pozno (jak na mnie) i nie napisalam nawet do jakiego miasta sie przeprowadzam Tak, mowa o Gdansku Juz nie moge sie doczekac tej chwili

[neissi]

Hejka dziewuszki!

nafiyqa witam i zachęcam do skrobania Ja w Gdańsku mieszkałam od urodzenia i nie wiem co Ci się w nim tak podoba, ale to fajnie, że będziesz mieszkać w swoim wymarzonym mieście A w jakiej dzielnicy?

Wiecie co ja miałam rysować, ale jak widzę te chwaściory w ogrodzie to aż mnie skręca. Jak będę miała chwilkę to pokażę Wam mój ogródeczek Muszę jeszcze znaleźć czas na poszukiwanie nowych koralików do kolczyków, bo ostatnio coś mnie naszło i wróciłam do robienia biżuterii

A teraz gadulę z moim Misiem I piszę maila do Powiatowego Urzędu Pracy żeby wprowadzili system komentarzy pod ogłoszeniami i artykułami, bo takie pierdoły wyssane z palca piszą, że szok. Tylko teraz nie wiem jak się podpisać, bo potem będą

[nafiyqa]

Hehhe tak to jest neissi, ja tez nie lubie swojego miasta, chociaz wiele osob zachwyca sie nim Niestety nie umiemy docenic tego co mamy A do Gdanska jezdzilam co roku na wakacje jako dziecko i zawsze milo to wspominam, wiec pewnie stad moj sentyment Bede mieszkac na Siedlcach (dzielnica wcale nie wymarzona), ale chyba tylko tymczasowo - w koncu kieszen na wiecej nie pozwala

[grin_ajz]

witam

ja dzis bylam w gdansku oddac prace,zdjecia, zaplacic za dyplom i plytke z wszystkimi plikami jakie chcieli...kurcze to si zbliza wielkimi krokami...!! aaaaaa musze powoli zasiasc do ksiazki o zaczac spokjnie sie uczyc

ale poki co popijam gingersika i wypoczywam bo weselnym weekendzie

[neissi]

Obiecałam Wam trochę zdjątek więc macie O ile uda się wkleić przy tym braku neta

Dzisiaj przyjechali z płytami. Mieli być między 8 a 9 rano. Oczywiście się spóźnili. Ale nic to. Najważniejsze, że płyty i cała reszta są już w garażu Trochę kaski poszło, ale za to przywieźli za darmo i rozładowali. A do tego rozbawili mnie setnie. Szczególnie jeden Koniecznie chciał dowieźć mi drewnowkręty i blachowkręty po pracy A druga rzecz, która mnie wręcz rozwaliła na łopatki to jego opowieść o tym jak zaatakował go..... jamnik

Okropna jestem, ale co ja na to poradzę, że rozśmieszają mnie tacy amanci Przyjeżdża taki i myśli, że nic tylko siedziałam i wypatrywałam go w oddali. Książę od siedmiu boleści

No niestety chyba nie uda mi się dzisiaj wstawić tych zdjątek

Odezwę się jutro jak tylko pogoda dopisze Kolorowych snów babeczki I odzywać się

[grin_ajz]

hejka

ja w koncu odespalam weselne szalenstwa, dzis sobie pofologowalam i do 11 spalam

a teraz w zasadzie nie mam co robic...wiec nadrabiam zaleglosci netowe

[grin_ajz]

noo dziewuchy odzywac sie odzywac!!!

[la margerita]

Kobitki drogie
Ano odzywam się, Agatko
No to całą parą ruszam z pakowaniem plecaka, właściwie już wszystko mam - bilet na koncert, bilet PKP do W-wy, i oczywiście ogromną chęć na zabawę !! Byłam dziś w Rosmanie, nabyłam mus matujący - mam nadzieję że zda egzamin, poza tym fajne cienie o niebieskich barwach (będą pasować do niebieskiej bluzki i dżinsków)... więc już jak najbardziej jestem podekscytowana....to już pojutrze....Placebo no i Kuba
Wow, jak się cieszę
Agatko, fajnie że się rozerwałaś na weselu po tej pisaninie , wiem co przeżywałaś bo ja cały czas w trakcie.
A koncert to takie oderwanie od rzeczywistości, co by jeszcze studenckiego życia posmakować póki można....

[nafiyqa]

W zasadzie wiem, ze to nie regula, ale mimo to zapytam..Jak to jest z praca w Waszym wojewodztwie? Obecnie szukam i jak narazie, na poczatku, mam wielki problem...

[Joanna22]

Witajcie
Daaawno mnie tu nie bylo. Niestety mam sporo pracy i wracam do domu pozno.
Teraz, na dniach, zaczyna mi sie szkola, wiec od 6 rano do 20 wieczorem bede poza domem
Zobaczymy co z tego wyniknie. Troche jestem podekscytowana nowosciami a troche sie ich boje

Agatko - zostalo juz kilka dni do 'godziny 0' Mam nadzieje, ze sie nie stresujesz! Ja nie mam watpliwosci, ze zdasz na 5
O ktorej godz mam trzymac kciuki?

Gosiu - czekam na relacje z randki Czuje, ze spedzisz przemilo czas

Nafiyqa - ja w zasadzie jestem poza Trojmiastem od jakiegos czasu. Jednak jesli chodzi o prace, to jest tak, ze jak tos chce to znajdzie, wiec glowa do gory.

[grin_ajz]

hejeczka

no po malym upomnieniu w koncu jaki odzew
w zasadzie to ja jeszcze nie wiem na ktora godzine obrona... musze do mojego promotora zadzwonic

nafiyqa jestem tego samego zdania co asia..mysle ze w trojmiescie pracy jest duzo, tylko wlasnie zalezy co chcesz robic...na pewno najwiecej jest w handlu, tylu tu sklepow ze non stop kogos szukaja

gosiu nono baw sie dobrze i rozerwij sie

[nafiyqa]

Dziekuje za opinie Szukam szukam, to chyba kiedys musze znalezc prawda? Zwlaszcza ze mam na mysli takie proste, nie wymagajace wyksztalcenia zajecia

[natalczak]

Tez jestem z Pomorskiego,Gdynia konkretnie:P

Co do pracy jest baaaaaardzo duzo^^

[neissi]

Hej Dziewuszki

Już wróciłam. Nie miałam neta, bo grad im antenę uszkodził Ale już jest w miarę okej.

Wy serio mówicie o tej pracy? Wiecie 4 lata temu jak mieszkałam w Gdańsku to wcale tej pracy nie było aż tyle. Czyżby coś się zmieniło? Oczywiście nie mówię, o pracy na zmywaku w restauracji za 4 zeta bez ubezpieczenia Prawda jest taka, że praca zawsze jest, ale po znajomości albo za grosze. W mieście jest więcej ogłoszeń, ale jest też więcej chętnych na dane miejsce

nafiyqa jeśli znasz angielski i niemiecki albo chociaż jeden z nich to przejdź się po sklepach jubilerskich nad Motławą. Tam zawsze kogoś szukają, a przynajmniej kaskę może dają normalną.

la margerita życzę żeby mus się dobrze trzymał i żebyś oczarowała swoją zdobycz

A teraz zdjątka

1. Dla miłośniczki Gdańska. Co prawda to zdjęcie robiłam w Gdyni, ale morze i księżyc są te same
2-4 To kwiatki w naszym ogródku
5-6 To mój piesek

[nafiyqa]

Napisane przez natalczak

Tez jestem z Pomorskiego,Gdynia konkretnie:P

Co do pracy jest baaaaaardzo duzo^^

Tak myslisz? Mam nadzieje, ze znajde cos dla siebie, zbyt wiele przeciez nie wymagam.


neissi, taki wlasnie mam zamiar Po przyjezdzie wybieram sie na spacer, jedynym okiem podziwianie widokow, a drugie na ogloszenia przyczepione do wystaw sklepowych

No to jutro ruszam na podboj Gdanska, w koncu opuszczam swoje rodzinne miasto

[neissi]

nafiyqa życzę Ci z całego serca żebyś szybko znalazła dobrze płatną i superancką pracę niedaleko domu i żeby Ci się w Gdańsku superancko mieszkało

A teraz dziewuszki mam do Was wielgaśną prośbę. Umówmy się, że ja pokażę Wam moje rysunki, a Wy dacie mi kopa do dalszego tworzenia. Co Wy na to?

[neissi]

Sorki, zdjatka dodały mi się dwa razy, ale już to naprawiłam

[MaLeNkA84]

UWAGA....KOPIĘ!!! Neissi dostałaś takiego mocnego kopa, że powinna Cię pupcia boleć A jakby tego było mało to jeszcze dorzucam Przecudowne i prześliczen te Twoje obrazy. Masz ogromniasty talent Kobitko.
A ja jak zwykle na nic nie mam czasu Przez te cholerne choroby narobiłam sobie takich zaległości, że głowa mała We wtorek o 12 muszę zaliczać zały rok z kinezyterapii, bo jak nie zaliczę to nie zdam przedmiotu = nie zaliczę roku, na 15.30 mam koło z fizjologii, a w między czasie muszę jeszcze zaliczyć 2 koła z fizyko i 1 koło z FKwDNR Ja nie wiem jak ja to zrobię i jak wyląduję w 4 miejscach na raz... Żeby tak się można było sklonować... A do tego już 11.06 mam 1 egzamin, a przez to zaliczanie nie mam kiedy się uczyć do sesji. Jestem bliska załamania nerwowego... Co z tego, że pozaliczam przedmioty jak zawalę sesję?? Ja już nie wiem co mam robić... Jak nie wyląduję w psychiatryku to będzie wielki cud nad Łyną...
Aj idę się uczyć. Buziaczki dla Was Kochane

[grin_ajz]

witam dziewczynki

neissi....oł gasz...piękne te obrazy, masz ode mnie ogromniastego kopa, żeby sie taki talent nie zmarnowal!!! ja niestety nie mam żadnych artystycznych zapędów, więc podziwiam jak ktoś coś potrafi zrobić swoimi rękoma

a gosia chyba już po koncercie..bo już nie pamietam ale chyba miał sie odbyć 1 czerwca...więc czekamy na relacje

a malenka bidulka dalej w ksiazkach siedzi..wspolczuje i przesylam solidna dawke energii i sily oraz chlonnego umyslu

pozdrawiam dziewuszki

[neissi]

Dzięki dziewczyny. To bardzo miłe słowa, ale teraz już nic nie jest w stanie podnieść mnie na duchu.

Miałam piękny dzień. Byłam u koleżanki, której dawno nie widziałam. Wróciłam. Pogadałam z Misiem. A wtedy przyjechała moja siostra. Było miło. Niestety tuż przed wyjściem chciała obejrzeć zakupione płyty gipsowo-kartonowe. Poszłyśmy więc je obejrzeć.

Teraz jestem załamana. Siostra oświeciła mnie, że przecież płyty nie mogą stać w tak wilgotnej piwnicy, bo będą do wyrzucenia. I miała rację. Moje nowiuteńkie płyty już są spuchnięte przy ziemi. W dodatku nie powinny stać. Jestem po prostu załamana. Nie wiem jak mogłam o tym nie pomyśleć.

Chciałam je wstawić na górę, ale tata tak logicznie wytłumaczył mi, że to głupi pomysł. Powiedział, że lepiej będzie ciąć je w piwnicy i zanosić na górę. Nawet przez chwilę nie pomyślałam, że to może być zła rada. Jak mogłam zapomnieć o wilgoci?

Tyle pieniędzy i to wszystko przez moją bezmyślność.

To jest jakiś koszmar.