Choroba podstawą do dłuższego pisania egzaminu? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-10-30, 16:14   #1
InnocensMundi
Raczkowanie
 
Avatar InnocensMundi
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 194

Choroba podstawą do dłuższego pisania egzaminu?


Moja siostra jest w szóstej klasie, więc pisze egzamin szóstoklasisty w tym roku. Dzisiaj wróciła do domu, mówiąc, że połowa jej klasy ma przedłużony czas pisania (nie 60, tlyko 90 minut), bo:
- jedna koleżanka ma astmę
- inna ma cukrzycę
I tak dalej, w tym przewija się kilka dysleksji (tutaj już się nie wypowiem, ale mam pewne zdanie na ten temat), ale najbardziej zdziwiły mnie te wyżej wymienione dwa przykłady. Czy astma lub cukrzyca to dobry powód dla dłuższego pisania? Jasne, że jak ktoś jest debilem to choćby cały dzień pisał, to i tak wielu punktów nie zdobędzie, ale w przypadku, gdzie dzieci muszą napisać wypracowanie (sama pamiętam, że zabrało mi to najwięcej czasu z całego egzaminu) to te pół godziny ma znaczenia.
Hmmm, zdziwiło mnie to bardzo, myślałam, że dłuższe pisanie odnosi się tylko do problemów z pisaniem, a tutaj się okazuje, że cukrzyca czy astma są równie dobrym powodem
__________________
did you know that the dolphins are just gay sharks?
InnocensMundi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-30, 16:34   #2
Sumi
Zadomowienie
 
Avatar Sumi
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 1 056
Dot.: Choroba podstawą do dłuższego pisania egzaminu?

Może chodzi o to,że jeśli osoba z astmą będzie miała atak lub cukrzyk potrzebował pilnie zastrzyku to zejdzie mu na lek trochę czasu. A z innych chorób to może leki obniżają zdolność koncentracji i tu jestem jak najbardziej za wydłużonym czasem, bo może ktoś mieć dużą wiedzę a akurat jest na lekach i pójdzie mu jak jakiemuś leniowi. To takie rzeczy trzeba załatwiać aż 8 miesięcy przed egzaminem?
__________________
Come to the Dark Side - we have cookies
<3 Oriflame
Sumi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-30, 16:58   #3
annonim
Rozeznanie
 
Avatar annonim
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 982
Dot.: Choroba podstawą do dłuższego pisania egzaminu?

Cytat:
Napisane przez Sumi Pokaż wiadomość
To takie rzeczy trzeba załatwiać aż 8 miesięcy przed egzaminem?
Czas na załatwianie takich rzeczy jest bodajże do połowy października (na pewno najpóźniej z datą z ostatniego września musi być wypisane orzeczenie o potrzebie takiego egzaminu).

A co do chorób - nie jestem pewna, ale zapis brzmi chyba, iż mogą mieć czas wydłużony o czas ewentualnej przerwy.

BTW, tekst o debilach mogłaś sobie, droga autorko tematu, darować.
__________________
Twoje ramiona – nie kruszące się ciasto
Nie pachną miętową maścią
Ja w twoich ramionach – nieistotny dysonans...
annonim jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-30, 17:35   #4
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
Dot.: Choroba podstawą do dłuższego pisania egzaminu?

Cytat:
Napisane przez InnocensMundi Pokaż wiadomość
Moja siostra jest w szóstej klasie, więc pisze egzamin szóstoklasisty w tym roku. Dzisiaj wróciła do domu, mówiąc, że połowa jej klasy ma przedłużony czas pisania (nie 60, tlyko 90 minut), bo:
- jedna koleżanka ma astmę
- inna ma cukrzycę
I tak dalej, w tym przewija się kilka dysleksji (tutaj już się nie wypowiem, ale mam pewne zdanie na ten temat), ale najbardziej zdziwiły mnie te wyżej wymienione dwa przykłady. Czy astma lub cukrzyca to dobry powód dla dłuższego pisania? Jasne, że jak ktoś jest debilem to choćby cały dzień pisał, to i tak wielu punktów nie zdobędzie, ale w przypadku, gdzie dzieci muszą napisać wypracowanie (sama pamiętam, że zabrało mi to najwięcej czasu z całego egzaminu) to te pół godziny ma znaczenia.
Hmmm, zdziwiło mnie to bardzo, myślałam, że dłuższe pisanie odnosi się tylko do problemów z pisaniem, a tutaj się okazuje, że cukrzyca czy astma są równie dobrym powodem
O matko, co to się teraz porobiło Kiedyś chyba wszystkie dzieci miały równe szanse, dlaczego teraz ktoś ma przeżywać więcej stresu (bo mniej czasu = większa presja), tylko dlatego, że "niestety" nie ma cukrzycy CHORE.

A wymyślanie takich schorzeń jak dysleksja czy dysortografia też mnie bawi Kiedyś się na to mówiło lenistwo. Znam osoby, które mają stwierdzoną rzekomą dysleksję, ale uwaga: nauczyły się zasad i potrafią pisać. A więc da się.

Moim zdaniem jedyne rozsądne wyjście to przedłużenie czasu egzaminu dla wszystkich dzieci, lub pozostawienie standardowych 60 minut. No trudno, jeśli ktoś ma problemy z nauką to po prostu nie zostanie profesorem na uczelni, tak? Chyba o to chodzi, żeby ludzie się różnili między sobą, ktoś musi pracować fizycznie. A w tym kraju jest jakaś patologia, WSZYSCY idą na studia, a później się dziwią, że nie mogą znaleźć pracy
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-30, 17:40   #5
SorbetMalinowy
Zakorzenienie
 
Avatar SorbetMalinowy
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Birmingham//Białystok
Wiadomości: 4 958
Dot.: Choroba podstawą do dłuższego pisania egzaminu?

W przypadku cukrzyków istnieje prawdopodobieństwo, że osoba będzie musiała coś w czasie egzaminu zjeść, zmierzyć poziom cukru czy zrobić zastrzyk z insuliną, a takie rzeczy zajmują trochę czasu.
SorbetMalinowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-30, 17:41   #6
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Choroba podstawą do dłuższego pisania egzaminu?

Cukrzyca, astma? powodem do wydłużenia egzaminu? idiotymz.
( nie mówię tu o sytuacji nagłej kiedy osoba z astmą ma atak lub cukrzyk hipoglikemie, to co innego) sama choroba, leczona nie moze byc powodem przedłuzania egzaminu. A w pracy bedzie co," szefie ja tego nie zrobie w jeden dzien jak wszyscy bo ja mam astme i potrzebuje dwóch dni"
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-30, 17:46   #7
annonim
Rozeznanie
 
Avatar annonim
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 982
Dot.: Choroba podstawą do dłuższego pisania egzaminu?

Cytat:
Napisane przez cerveza Pokaż wiadomość
Znam osoby, które mają stwierdzoną rzekomą dysleksję, ale uwaga: nauczyły się zasad i potrafią pisać.
To, o czym piszesz, to co najwyżej dysortografia. Zresztą - m.in. po to mają wydłużony czas, żeby taki dysortografik mógł zastosować znaną regułę, a dysgrafik napisać wypracowanie na tyle czytelnie, by mogło zostać w ogóle przeczytane.

Poza tym - oczywiście zdajesz sobie sprawę, że osoby z dysleksją są niejednokrotnie niesamowicie inteligentne?
__________________
Twoje ramiona – nie kruszące się ciasto
Nie pachną miętową maścią
Ja w twoich ramionach – nieistotny dysonans...
annonim jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-10-30, 17:51   #8
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
Dot.: Choroba podstawą do dłuższego pisania egzaminu?

Cytat:
Napisane przez annonim Pokaż wiadomość
Poza tym - oczywiście zdajesz sobie sprawę, że osoby z dysleksją są niejednokrotnie niesamowicie inteligentne?
Tak. I ?
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-30, 17:51   #9
witaminko
Raczkowanie
 
Avatar witaminko
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 308
Dot.: Choroba podstawą do dłuższego pisania egzaminu?

To chyba jakis zart...owszem, istnieje prawdopodobienstwo, ze te osoby beda mialy atak, ale moga rowniez nie miec i co wtedy? Dostaja ekstra minuty za nic?
Jezeli wystapie jakies problemy zwiazane z tymi schorzeniami, to albo powinny miec ekstra minuty dopiero wtedy przyznane, albo ich egzamin powinien byc przerwany i napisany w pozniejszym terminie.
witaminko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-30, 17:52   #10
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
Dot.: Choroba podstawą do dłuższego pisania egzaminu?

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
A w pracy bedzie co," szefie ja tego nie zrobie w jeden dzien jak wszyscy bo ja mam astme i potrzebuje dwóch dni"
Słuszna uwaga.
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-30, 17:57   #11
annonim
Rozeznanie
 
Avatar annonim
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 982
Dot.: Choroba podstawą do dłuższego pisania egzaminu?

Cytat:
Napisane przez cerveza Pokaż wiadomość
Tak. I ?
Dziwi mnie po prostu skreślanie ich na dzień dobry.
Cytat:
Napisane przez witaminko Pokaż wiadomość
Jezeli wystapie jakies problemy zwiazane z tymi schorzeniami, to albo powinny miec ekstra minuty dopiero wtedy przyznane, albo ich egzamin powinien byc przerwany i napisany w pozniejszym terminie.
z tego, co się orientuję- tak właśnie jest (że dostają dodatkowy czas, jeśli zajdzie taka potrzeba); chociaż, przyznaję, w przypadku sprawdzianu 6-klasisty, w ogóle nie przypominam sobie teraz takiego punktu (odnośnie chorób przewlekłych). Ale wszystko zależy od tego, co dziecko ma w orzeczeniu
__________________
Twoje ramiona – nie kruszące się ciasto
Nie pachną miętową maścią
Ja w twoich ramionach – nieistotny dysonans...
annonim jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-30, 18:04   #12
pilotka86
Rozeznanie
 
Avatar pilotka86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 998
Dot.: Choroba podstawą do dłuższego pisania egzaminu?

Cytat:
Napisane przez InnocensMundi Pokaż wiadomość
Moja siostra jest w szóstej klasie, więc pisze egzamin szóstoklasisty w tym roku. Dzisiaj wróciła do domu, mówiąc, że połowa jej klasy ma przedłużony czas pisania (nie 60, tlyko 90 minut),.
Droga autorko, nie wierzę w "połowę klasy" ALE skoro Cię to tak niepokoi to zgłoś swoje zastrzeżenia do KURATORIUM, przeprowadzą kontrolę i będziesz spokojniejsza
pilotka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-30, 18:15   #13
platekrozy
Zakorzenienie
 
Avatar platekrozy
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
Dot.: Choroba podstawą do dłuższego pisania egzaminu?

Powiem tak : czego to teraz nie wymyślą.
__________________



platekrozy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-30, 18:31   #14
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
Dot.: Choroba podstawą do dłuższego pisania egzaminu?

Cytat:
Napisane przez annonim Pokaż wiadomość
Dziwi mnie po prostu skreślanie ich na dzień dobry.
Jeżeli ktoś ma problemy z nauką, to się po prostu do tej nauki nie nadaje, prawda? Ja mam trudności z nauką tańca, nie potrafię tańczyć, nie potrafię nauczyć się choreografii, nie mam zbyt dobrej koordynacji ruchów w tańcu - więc nie pchałam się na tancerkę.

A niektórzy ludzie, pomimo braku pewnych predyspozycji, na siłę próbują udowodnić, że nie warto ich skreślać Wykorzystują dodatkowy czas na egzaminach, idą na studia, a później zdziwienie, że nie ma pracy. Albo zdziwieni, że szef w pracy każe przygotować projekt na jutro, a przecież powinni dostać 0,5 dnia więcej, bo mają cukrzycę.

Takie jest moje zdanie.
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-30, 18:50   #15
Wenress
Zakorzenienie
 
Avatar Wenress
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 676
Dot.: Choroba podstawą do dłuższego pisania egzaminu?

A ja się zastanawiam z czym macie taki straszny problem - ja bym się cieszyła, że jestem zdrowa lub mam zdrowe dziecko a nie płakała, bo inni mają jakieś śmieszne dodatkowe minuty na egzaminie, który do niczego nie jest potrzebny. Nie znam się więc nie wiem po co cukrzykowi ten czas, ale widocznie po coś jest, może na zastrzyk czy coś... Sama na wszystkich egzaminach, łącznie z maturą miałam wydłużony czas, i chociaż zwykle z niego nie korzystałam bo nie musiałam, to cieszyłam się, że mam taką możliwość. I tak przez całą edukację miałam trudniej od innych, dodatkowy czas przydał mi się głównie na maturze i rzeczywiście było to uzasadnione. Dobrze, że w życiu trafiłam na bardziej życzliwe osoby i nikt się nigdy nie krzywił, że mam jakieś ułatwienia.
Inna sprawa, że przesadzają z ograniczeniami czasowymi, szczególnie na teście gimnazjalnym, i jak już to na to bym na Waszym miejscu narzekała, a nie że inni mają niby lepiej.

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Cytat:
Napisane przez cerveza Pokaż wiadomość
Jeżeli ktoś ma problemy z nauką, to się po prostu do tej nauki nie nadaje, prawda? Ja mam trudności z nauką tańca, nie potrafię tańczyć, nie potrafię nauczyć się choreografii, nie mam zbyt dobrej koordynacji ruchów w tańcu - więc nie pchałam się na tancerkę.

A niektórzy ludzie, pomimo braku pewnych predyspozycji, na siłę próbują udowodnić, że nie warto ich skreślać Wykorzystują dodatkowy czas na egzaminach, idą na studia, a później zdziwienie, że nie ma pracy. Albo zdziwieni, że szef w pracy każe przygotować projekt na jutro, a przecież powinni dostać 0,5 dnia więcej, bo mają cukrzycę.

Takie jest moje zdanie.
A może w pracy i na studiach też są wyrównane szanse? Co innego jak ktoś po prostu nie ma głowy do nauki, a co innego, jeśli jest zdolny ale choroba mu wszystko utrudnia. Praca akurat jest dla osób niepełnosprawnych, chyba dużo chorób łapie się pod stopień lekki a na studiach to kwestia dogadania się. Skreślić to można kogoś, komu się nie chce i woli siedzieć w domu na tyłku niż próbować. Krzywdy też nikomu ten wydłużony czas nie robi, nie zabiera się go innym, prawda?
__________________


Ćwiczę!
Wenress jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-30, 19:00   #16
ivonkapiwonka
Raczkowanie
 
Avatar ivonkapiwonka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 228
Dot.: Choroba podstawą do dłuższego pisania egzaminu?

Cytat:
Napisane przez Wenress Pokaż wiadomość
A ja się zastanawiam z czym macie taki straszny problem - ja bym się cieszyła, że jestem zdrowa lub mam zdrowe dziecko a nie płakała, bo inni mają jakieś śmieszne dodatkowe minuty na egzaminie, który do niczego nie jest potrzebny. Nie znam się więc nie wiem po co cukrzykowi ten czas, ale widocznie po coś jest, może na zastrzyk czy coś... Sama na wszystkich egzaminach, łącznie z maturą miałam wydłużony czas, i chociaż zwykle z niego nie korzystałam bo nie musiałam, to cieszyłam się, że mam taką możliwość. I tak przez całą edukację miałam trudniej od innych, dodatkowy czas przydał mi się głównie na maturze i rzeczywiście było to uzasadnione. Dobrze, że w życiu trafiłam na bardziej życzliwe osoby i nikt się nigdy nie krzywił, że mam jakieś ułatwienia.
Inna sprawa, że przesadzają z ograniczeniami czasowymi, szczególnie na teście gimnazjalnym, i jak już to na to bym na Waszym miejscu narzekała, a nie że inni mają niby lepiej.


Mam dziecko dyslektyczne ( dziecko nr3), właśnie będzie pisalo ten egzamin. Dziewczyny, wy naprawdę nie macie pojęcia o dysleksji...
Polecam książkę "Dar dysleksji" po poczytania.

Edytowane przez ivonkapiwonka
Czas edycji: 2012-10-30 o 19:02
ivonkapiwonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-30, 19:02   #17
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Choroba podstawą do dłuższego pisania egzaminu?

Cytat:
Napisane przez InnocensMundi Pokaż wiadomość
Moja siostra jest w szóstej klasie, więc pisze egzamin szóstoklasisty w tym roku. Dzisiaj wróciła do domu, mówiąc, że połowa jej klasy ma przedłużony czas pisania (nie 60, tlyko 90 minut), bo:
- jedna koleżanka ma astmę
- inna ma cukrzycę
I tak dalej, w tym przewija się kilka dysleksji (tutaj już się nie wypowiem, ale mam pewne zdanie na ten temat), ale najbardziej zdziwiły mnie te wyżej wymienione dwa przykłady. Czy astma lub cukrzyca to dobry powód dla dłuższego pisania? Jasne, że jak ktoś jest debilem to choćby cały dzień pisał, to i tak wielu punktów nie zdobędzie, ale w przypadku, gdzie dzieci muszą napisać wypracowanie (sama pamiętam, że zabrało mi to najwięcej czasu z całego egzaminu) to te pół godziny ma znaczenia.
Hmmm, zdziwiło mnie to bardzo, myślałam, że dłuższe pisanie odnosi się tylko do problemów z pisaniem, a tutaj się okazuje, że cukrzyca czy astma są równie dobrym powodem
Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Cukrzyca, astma? powodem do wydłużenia egzaminu? idiotymz.
( nie mówię tu o sytuacji nagłej kiedy osoba z astmą ma atak lub cukrzyk hipoglikemie, to co innego) sama choroba, leczona nie moze byc powodem przedłuzania egzaminu. A w pracy bedzie co," szefie ja tego nie zrobie w jeden dzien jak wszyscy bo ja mam astme i potrzebuje dwóch dni"
Jak zwykle w temacie wypowiadają się osoby mające żadne pojęcie

Przede wszystkim - jak są jakiekolwiek wątpliwości to poecam zajrzenie na stronę CKE (lub OKE) i doczytanie.

Na skróty: http://www.cke.edu.pl/images/stories...2013_fin_1.pdf (aczkolwiek zapewne i tak nikt nie przeczyta, bo lepiej bić pianę "bo tak"). Polecam zwłaszcza tabelę punkt 8.

Przy astmie i/lub ckurzycy (tudzież innych choroba wymagających podawania konkretnych leków o konkretnej porze i związanych z tym określonych czynnościach - tyczy się to także chorób czasowych) wydłużenie czasu (i tylko to!) jest niezbędne, bo trudno przewidzieć, że Kasia czy Ola będą mierzyły cukier dokładnie 3minuty 25s, prawda? Nie jest możliwością dostosowanie dla każdego piszącego czasu indywidualnie, ponieważ wymagałoby to dla każdego odrębnej sali i komisji (czyli koszta, koszta! i często miejsce).

I wiecie co? pieklicie się o głupie 30 minut. TRZYDZIEŚCI minut. Wstyd. Tak wam żal czy zawiść tyłek ściska, że ktoś ma przez ten krótki czas swojej ciągłej choroby "lepiej"?


Nawiasem mówiąc, ogrom uczniów którzy mają możliwość dłuższego pisania sprawdzianu kończy w ciągu przepisowej, podstawowej godziny. A ten dodatkowy czas jest wówczas dla nich zwyczajnie - komfortem psychicznym.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-30, 19:06   #18
ivonkapiwonka
Raczkowanie
 
Avatar ivonkapiwonka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 228
Dot.: Choroba podstawą do dłuższego pisania egzaminu?

[QUOTE

I wiecie co? pieklicie się o głupie 30 minut. TRZYDZIEŚCI minut. Wstyd. Tak wam żal czy zawiść tyłek ściska, że ktoś ma przez ten krótki czas swojej ciągłej choroby "lepiej"?


Nawiasem mówiąc, ogrom uczniów którzy mają możliwość dłuższego pisania sprawdzianu kończy w ciągu przepisowej, podstawowej godziny. A ten dodatkowy czas jest wówczas dla nich zwyczajnie - komfortem psychicznym.[/QUOTE]

Nic dodać, nic ująć.
ivonkapiwonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-30, 19:07   #19
mariaa15
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 195
Dot.: Choroba podstawą do dłuższego pisania egzaminu?

Dłuższy czas? Ja mam duszności na tle alergicznym(takie jak astma, ale nie astma ) i mogłam jedynie wnieść na salę inhalator i butelkę wody bez etykietki. Żadnego dłuższego czasu. W czasie spr. 6 klasisty też.
mariaa15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-30, 19:08   #20
Beczka Soli
Wredna Ruda Beczka Soli
 
Avatar Beczka Soli
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: To miejsce na mapie, gdzie kończy się papier
Wiadomości: 1 757
Dot.: Choroba podstawą do dłuższego pisania egzaminu?

Ja bym wzięła poprawkę na to, co mówi siostra, bo może okazać się, że osoba, która ma astmę czy cukrzycę ma też przypadkowo dysleksję.
Ogólnie o wydłużony czas mogą starać się uczniowie, którzy mają udokumentowaną dysleksję rozwojową (tzw. opinie), a ich rodzice złożyli stosowne papiery w sekretariacie szkoły do października.
A czas, o który zostaje wydłużony egzamin potrzebny jest bodajże do przeniesienia odpowiedzi na arkusz.
__________________
blog Beczki o fitstajlu, górach i dwóch pedałach

Racja jest jak d*pa - każdy ma swoją
J. Piłsudski
Beczka Soli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-30, 19:15   #21
InnocensMundi
Raczkowanie
 
Avatar InnocensMundi
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 194
Dot.: Choroba podstawą do dłuższego pisania egzaminu?

Spokojnie, nie chciałam nikogo urazić.
Co do "debila" - nie mówiłam konkretnie o kimś kto jest dyslektykiem.
Założyłam ten temat, żeby poznać wasze opinie co do w/w sprawy. Zdziwiło mnie to, pierwszy raz z czymś takim się spotkałam i chciałam wiedzieć czy jest to częste czy nie.
__________________
did you know that the dolphins are just gay sharks?
InnocensMundi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-30, 19:18   #22
Stace
Zakorzenienie
 
Avatar Stace
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 12 040
Dot.: Choroba podstawą do dłuższego pisania egzaminu?

Na początku podkreślam, że nie wszyscy tak robią oczywiście, ale..
Miałam w gimnazjum koleżankę, która była w poradni. Następnego dnia w szkole pokazała mi dokument z tej poradni i powiedziała, że podobno nie ma żadnej dysleksji, ale pani poszła jej na rękę i dała zaświadczenie, dzięki czemu może sobie dłużej pisać egzamin.
Nie wiem czy to była prawda, czy koleżanka jednak miała tą dysleksję, ale wstydziła się przyznać. No i pominę to, że nic jej to nie dało, bo w końcu i tak nie zdała .
__________________
Narysuj mi coś

Cytat:
Wszystko sprowadzasz do "bo ja": "bo ja zawsze czytam", "bo ja umiem ocenic ryzyko". A poza toba jest multum spoleczenstwa, wiec lepiej zalozyc jego glupote, niz przecenic geniusz
No tengas miedo a volar
Stace jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-30, 19:19   #23
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Choroba podstawą do dłuższego pisania egzaminu?

Cytat:
Napisane przez mariaa15 Pokaż wiadomość
Dłuższy czas? Ja mam duszności na tle alergicznym(takie jak astma, ale nie astma ) i mogłam jedynie wnieść na salę inhalator i butelkę wody bez etykietki. Żadnego dłuższego czasu. W czasie spr. 6 klasisty też.
Nie wiem, kiedy sprawdzian czy egzamin pisałaś, ale a) sama piszesz - nie masz stwierdzonej astmy, b) od wejścia w ustawę NPP (czyli 2 latatemu? o ile dobrze pamiętam) to dopiero teraz 3 rocznik będzie pisał wg nowych zasad.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-30, 19:25   #24
witaminko
Raczkowanie
 
Avatar witaminko
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 308
Dot.: Choroba podstawą do dłuższego pisania egzaminu?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;37340504]Przy astmie i/lub ckurzycy (tudzież innych choroba wymagających podawania konkretnych leków o konkretnej porze i związanych z tym określonych czynnościach - tyczy się to także chorób czasowych) wydłużenie czasu (i tylko to!) jest niezbędne, bo trudno przewidzieć, że Kasia czy Ola będą mierzyły cukier dokładnie 3minuty 25s, prawda? Nie jest możliwością dostosowanie dla każdego piszącego czasu indywidualnie, ponieważ wymagałoby to dla każdego odrębnej sali i komisji (czyli koszta, koszta! i często miejsce).

I wiecie co? pieklicie się o głupie 30 minut. TRZYDZIEŚCI minut. Wstyd. Tak wam żal czy zawiść tyłek ściska, że ktoś ma przez ten krótki czas swojej ciągłej choroby "lepiej"?
[/QUOTE]

Ale chwilka, co innego jest zmierzenie poziomu cukru, a co innego dowalenie 30 minut, ktore to stanowia 50% calego czasu przyznanego na egzamin. Jak dziecko musi pomierzyc te kilka minut , to prosze bardzo, niech mu go dolicza i niech spokojnie dokonczy sobie egzamin troche pozniej. A jak wystapi jakis inny, powazniejszy problem, to chyba nawet lepiej, zeby egzamin pisalo w innym czasie, bo jak sie zestesuja cala sytuacja, to nici z rozwiazywania arkusza.

A co jak ktos zdrowy nie wyrobi sie w czasie, a ktos chory wykorzysta dodatkowy czas i udzieli odpowiedzi na wszystkie pytanie? To jest fair? Jak dla mnie to jest wpajanie dzieciom do glowy, ze tym ludziom z papierkiem jest latwiej, a najlepiej to w ogole zostac falszywym rencista i oszukiwac system.
witaminko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-30, 19:31   #25
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Choroba podstawą do dłuższego pisania egzaminu?

Cytat:
Napisane przez witaminko Pokaż wiadomość
Ale chwilka, co innego jest zmierzenie poziomu cukru, a co innego dowalenie 30 minut, ktore to stanowia 50% calego czasu przyznanego na egzamin. Jak dziecko musi pomierzyc te kilka minut , to prosze bardzo, niech mu go dolicza i niech spokojnie dokonczy sobie egzamin troche pozniej. A jak wystapi jakis inny, powazniejszy problem, to chyba nawet lepiej, zeby egzamin pisalo w innym czasie, bo jak sie zestesuja cala sytuacja, to nici z rozwiazywania arkusza.

A co jak ktos zdrowy nie wyrobi sie w czasie, a ktos chory wykorzysta dodatkowy czas i udzieli odpowiedzi na wszystkie pytanie? To jest fair? Jak dla mnie to jest wpajanie dzieciom do glowy, ze tym ludziom z papierkiem jest latwiej, a najlepiej to w ogole zostac falszywym rencista i oszukiwac system.
Przeczytaj RAZ JESZCZE co napisałam. Nie ma opcji doliczania czasu indywidualnie, zdrowi uczniowie piszą 60 minut (czyli zaczynając o 9:02 kończą WSZYSCY o 10:02), równocześnie oddając karty egzaminacyjne - jak sobie wyobrażasz na sali gdzie może być i setka osób doliczanie czasu indywidualnie każdemu potrzebującemu? Trudno, pewne rzeczy się uogólnia i tyle.

Byłaś na takim egzaminie? ja ci powiem, jak to wygląda: 90% uczniów zdrowych oddaje długo przed czasem.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-30, 19:36   #26
Beczka Soli
Wredna Ruda Beczka Soli
 
Avatar Beczka Soli
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: To miejsce na mapie, gdzie kończy się papier
Wiadomości: 1 757
Dot.: Choroba podstawą do dłuższego pisania egzaminu?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;37340504]Jak zwykle w temacie wypowiadają się osoby mające żadne pojęcie

Przede wszystkim - jak są jakiekolwiek wątpliwości to poecam zajrzenie na stronę CKE (lub OKE) i doczytanie.

Na skróty: http://www.cke.edu.pl/images/stories...2013_fin_1.pdf (aczkolwiek zapewne i tak nikt nie przeczyta, bo lepiej bić pianę "bo tak"). Polecam zwłaszcza tabelę punkt 8.

Przy astmie i/lub ckurzycy (tudzież innych choroba wymagających podawania konkretnych leków o konkretnej porze i związanych z tym określonych czynnościach - tyczy się to także chorób czasowych) wydłużenie czasu (i tylko to!) jest niezbędne, bo trudno przewidzieć, że Kasia czy Ola będą mierzyły cukier dokładnie 3minuty 25s, prawda? Nie jest możliwością dostosowanie dla każdego piszącego czasu indywidualnie, ponieważ wymagałoby to dla każdego odrębnej sali i komisji (czyli koszta, koszta! i często miejsce).
[/QUOTE]
Pomijając, że są to zalecenia do gimnazjum, to w tabeli jest napisane, że w ww. przypadkach, czas można wydłużyć "nie więcej niż o 20/45 minut", więc tak, komisja jest od tego, aby sprawdzać czy ktoś mierzył cukier 2'25" czy 2'47" - tak jak ma to miejsce w przypadku np. zacięcia się odtwarzanej płyty podczas egzaminu, i tak, wydłużają to osobie, która tego potrzebowała, bo na 100 piszących takich osób będzie góra pięć.

Tylko uczniowie z opinią (udokumentowaną) na temat dysleksji rozwojowej mają wydłużony czas pisania o 30 minut. I ani sekundy więcej.
I nie wiem, czy ktoś się tu piekli, autorka po prostu się zapytała (niefortunnie dobierając słowa)
__________________
blog Beczki o fitstajlu, górach i dwóch pedałach

Racja jest jak d*pa - każdy ma swoją
J. Piłsudski

Edytowane przez Beczka Soli
Czas edycji: 2012-10-30 o 19:37
Beczka Soli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-30, 19:36   #27
classic_chic
Zadomowienie
 
Avatar classic_chic
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: L.A.
Wiadomości: 1 904
Dot.: Choroba podstawą do dłuższego pisania egzaminu?

nie słyszałam o czymś takim ;O
dyslektykom, owszem, doliczają po 30 minut chyba
ale o astmie pierwsze słyszę
classic_chic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-30, 19:40   #28
witaminko
Raczkowanie
 
Avatar witaminko
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 308
Dot.: Choroba podstawą do dłuższego pisania egzaminu?

Ale ja nie pisalam o sprawach technicznych, tylko ocenialam taka sytuacje pod katem tego, czy jest fair czy nie...

Na egzaminach bylam tych, ktore pisalam, wiec nie mialam czasu prowadzic statystyk tak skupulatnie jak Ty. Dlatego tez tu nie bede sie sprzeczac, nie wiem, nie znam sie, za moich czasow ludzie jacys zdrowsi byli...
witaminko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-30, 19:41   #29
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Choroba podstawą do dłuższego pisania egzaminu?

Cytat:
Napisane przez Beczka Soli Pokaż wiadomość
Pomijając, że są to zalecenia do gimnazjum, to w tabeli jest napisane, że w ww. przypadkach, czas można wydłużyć "nie więcej niż o 20/45 minut", więc tak, komisja jest od tego, aby sprawdzać czy ktoś mierzył cukier 2'25" czy 2'47" - tak jak ma to miejsce w przypadku np. zacięcia się odtwarzanej płyty podczas egzaminu, i tak, wydłużają to osobie, która tego potrzebowała, bo na 100 piszących takich osób będzie góra pięć.

Tylko uczniowie z opinią (udokumentowaną) na temat dysleksji rozwojowej mają wydłużony czas pisania o 30 minut. I ani sekundy więcej.
I nie wiem, czy ktoś się tu piekli, autorka po prostu się zapytała (niefortunnie dobierając słowa)
Czytać rozumiem potrafisz?
To spójrz co jest na górze dokumentu (i tabeli też): Dopuszczalne sposoby dostosowania warunków i form przeprowadzania sprawdzianu i egzaminu gimnazjalnego

Sprawdzian - tyczy się uczniów klas 6 SP. Egzamin gimnazjalny.... jak sama nazwa wskazuje

A punkt 23 mówi wyraźnie: nie więcej niż o 30 minut. Oznacza to ni mniej, ni więcej tylko to, że uczeń MOŻE oddać sprawdzian wcześniej, ale może pisać dodatkowo 30 minut dłużej - już bez rozliczania go że 3 minuty cukier mierzył czy coś tam.

I nie, nie od tego jest komisja, znów odsyłam do dokumentów na stronie OKE i CKE
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-30, 19:43   #30
Wenress
Zakorzenienie
 
Avatar Wenress
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 676
Dot.: Choroba podstawą do dłuższego pisania egzaminu?

Przecież to jest egzamin a nie wyścigi i nie chodzi o czas, tylko o sprawdzenie wiedzy. Moim zdaniem tylko na gimnazjalnym czasu było ciut mało, na reszcie ludzie wychodzą przed końcem, więc co tu jest nie fair? Jak zdrowy posiedzi te pół godziny więcej to mu wiedzy przybędzie ?
Poza tym czy to jest fair, że będąc w jakimś stopniu chora przez całą szkołę miałam zwyczajnie trudniej i większość nauczycieli miała to gdzieś? Ba, byli nawet tacy, którzy mi jeszcze utrudniali!
__________________


Ćwiczę!
Wenress jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:30.