Dla łatwo poddających się i pragnących to zmienić

[MalarskiSen]

Inspire , Natka opowiadajcie jak na wycieczkach było

Tardis zdarza się, raz na kilka lat się zachoruje

O 9.54 dokładnie powiedziano mi,że ktoś z agencji pracy zaraz zadzwoni poinformować mnie gdzie ivkoedy idę do pracy a jest... 11.13 dokładnie, no kierrrrwa.

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Doriiska ja już powiedziałam Tż , że musi mi zrobić garderobę i koniec. Ja nie umiem trzymać porządku ani zmieścić się w zupełnie niepraktycznej szafie, w garderobie zrobię wszystko po swojemu , pułki, wieszaki i w końcu uda mi się mieć porządek.

[muszynianka26]

Napisane przez MalarskiSen

Na egzamin było iść wiesz zawsze zaryzykować warto wiem z doświadczenia. Nad rozlanym mlekiem nie ma co płakać , na następny się naucz

nieeee oj nieee przy tym wykładowcy uwierz mi. już raz na ustnym u niego byłam, też niedouczona, on to zaraz wyczai tym bardziej, że dla mnie to jest mega ciężki przedmiot. ale racja, nie ma co płakać, trzeba to w końcu zdać! mam dwa tygodnie, zdążę nauczyć się tej ksiązki na pamięć.
chyba nocka Ci się zapowiada :brzyda l:

[Inspire]

A fajnie było, pozwiedzalam sobie Warszawę z TŻ, wreszcie byla okazja, żeby pobyć trochę razem

Wysłane z mojego C1605 przy użyciu Tapatalka

[MalarskiSen]

No od 14 do 22 już się nie zgodzę bo też mam swoje sprawy do załatwienia , oni się ze mną umawiali na telefon rano , teraz mam plany więc ewentualnie nocka, łaski mi nie robią. Zadzwonili do mnie ze szkoły bym dopełniła formalności i najmniejszego zamiaru zmieniać tego nie mam, od 8 czekam na telefon i od 4 godzin nikt nie ma czasu spojrzeć w grafik więc i mój czas już się skończył.

[MalarskiSen]

Jest 14 telefonu brak...

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

To super
A tak zwyczajnie wawe czy byliście w jakimś teatrze, muzeum

[tardisgirl60]

Napisane przez MalarskiSen

Jest 14 telefonu brak...[COLOR="Silver"]

Ja bym chyba zglupiala tak czekając, ale też raz miałam taką pracę i właśnie raz zadzwonili raz nie. Nie lubię jak ktoś nie szanuje mojego czasu.

[dariah4]

Napisane przez muszynianka26

Echh za mną nieprzespana noc. Odpuściłam dzisiejszy egzamin. Pójdę końcem września(to ustny do zdania na dowolnych konsultacjach). Nie nauczyłam się porządnie.
Ale jest progres w moim myśleniu bo normalnie po porażce popadłabym w stagnację, teraz nie mam zamiaru tego robić.

Też dzisiaj egzamin odpuściłam z powodu swojej niedawnej choroby. Stwierdziłam, że skoro i tak wszystkiego nie umiem to nie warto mi iść. Teraz już się stresuję bo będę musiała iść na dyżur ze zwolnieniem lekarskim a tego wykładowcy wszyscy się boją i ja też.

Napisane przez charlotte89

Powodzenia! Z czego masz egzamin?

Dzięki! Prawo rodzinne, takie bardzo ciekawe że aż mi się nie chce uczyć No ale jak trzeba to trzeba.

[MalarskiSen]

Napisane przez tardisgirl60

Ja bym chyba zglupiala tak czekając, ale też raz miałam taką pracę i właśnie raz zadzwonili raz nie. Nie lubię jak ktoś nie szanuje mojego czasu.

No właśnie dostałam telefon i muszę czekać na następny ponieważ byli w szoku, że dziś odmówiłam.

Napisane przez dariah4

Też dzisiaj egzamin odpuściłam z powodu swojej niedawnej choroby. Stwierdziłam, że skoro i tak wszystkiego nie umiem to nie warto mi iść. Teraz już się stresuję bo będę musiała iść na dyżur ze zwolnieniem lekarskim a tego wykładowcy wszyscy się boją i ja też.


Dzięki! Prawo rodzinne, takie bardzo ciekawe że aż mi się nie chce uczyć No ale jak trzeba to trzeba.

Ucz się ucz

[201608241255]

Dziewczynyyy, ale ze mnie leń!

Poniedziałek, początek tygodnia, miałam się w końcu wziąć za porządną naukę języków, a złapałam takiego lenia, że nie mogę. Zero motywacji.

Macie jakieś sprawdzone sposoby na motywowanie się?

[BlackLucy]

Napisane przez muszynianka26

Nie przesadzaj z tymi studiami, u mnie na zaocznych jest wiele osób nie zaraz po maturze, ba! są osoby po 30, po 40 i to nie pojedyncze sztuki. Jak Cie to pocieszy to mój TŻ ma 28 lat i dopiero planuje studia w przyszłości

Co znalazłaś ciekawego w szufladzie?

no tylko mnie przeraża to ze jak pójde na studia ktore są płatne to nawet jesli bede pracować to jakoś wątpie ze prędko wyprowadze się z domu a bardzo mi na tym zależy wiec albo jedno albo drugie.

No własnie nic ciekawego oprocz starych zukierków miętowych poprzyklejanych w szufladzie i kurcze myślalam ze bedzie tam mój pendrive i nie znalazlam

[muszynianka26]

Napisane przez dariah4

Też dzisiaj egzamin odpuściłam z powodu swojej niedawnej choroby. Stwierdziłam, że skoro i tak wszystkiego nie umiem to nie warto mi iść. Teraz już się stresuję bo będę musiała iść na dyżur ze zwolnieniem lekarskim a tego wykładowcy wszyscy się boją i ja też.


Dzięki! Prawo rodzinne, takie bardzo ciekawe że aż mi się nie chce uczyć No ale jak trzeba to trzeba.

Mój wykładowca też jest straszny, ale cóż zrobić, trzeba się z nim zmierzyć

Napisane przez MalarskiSen

No właśnie dostałam telefon i muszę czekać na następny ponieważ byli w szoku, że dziś odmówiłam.

Współczuję Ci, zachowanie taj agencji(?) to dla mnie przejaw bezczelności.

Napisane przez Alea1

Dziewczynyyy, ale ze mnie leń!

Poniedziałek, początek tygodnia, miałam się w końcu wziąć za porządną naukę języków, a złapałam takiego lenia, że nie mogę. Zero motywacji.

Macie jakieś sprawdzone sposoby na motywowanie się?

Wg mnie motywacja to sprawa indywidualna, musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czemu chcesz to robić/co Ci to da/ jakie korzyści itd poszukaj w googlach, jest pełno chociażby blogów motywujących.

Napisane przez BlackLucy

no tylko mnie przeraża to ze jak pójde na studia ktore są płatne to nawet jesli bede pracować to jakoś wątpie ze prędko wyprowadze się z domu a bardzo mi na tym zależy wiec albo jedno albo drugie.

No własnie nic ciekawego oprocz starych zukierków miętowych poprzyklejanych w szufladzie i kurcze myślalam ze bedzie tam mój pendrive i nie znalazlam

Dziewczyno masz 24 lata a gadasz jakbyś była starym próchnem z innej epoki, myślę, że na dziennych nikt Cię nie będzie wytykał palcami, a nawet znajdziesz znajomych na naukę nigdy nie jest za późno, a już na pewno wiek nie powinien być żadnym argumentem. Więc głowa do góry i do przodu

Czyli same skarby kryły się w szufladzie



Dziewczyny ja odkryłam, że stare niedokończone sprawy blokują mnie przed działaniem więc drugą połowę września przeznaczam na wygrzebywanie się z zaległości. I w życiu prywatnym i zawodowym.
Więc dzisiaj nauka na jutrzejszy egzamin żeby to zamknąć i nie myśleć.

[BlackLucy]

Napisane przez muszynianka26

Dziewczyno masz 24 lata a gadasz jakbyś była starym próchnem z innej epoki, myślę, że na dziennych nikt Cię nie będzie wytykał palcami, a nawet znajdziesz znajomych na naukę nigdy nie jest za późno, a już na pewno wiek nie powinien być żadnym argumentem. Więc głowa do góry i do przodu

Czyli same skarby kryły się w szufladzie



Dziewczyny ja odkryłam, że stare niedokończone sprawy blokują mnie przed działaniem więc drugą połowę września przeznaczam na wygrzebywanie się z zaległości. I w życiu prywatnym i zawodowym.
Więc dzisiaj nauka na jutrzejszy egzamin żeby to zamknąć i nie myśleć.

dzieki za kopa w tyłek

No ja tak samo mam. Teraz też własnie zamykam wizaz i do nauki

[Natka_Pietruszki91]

Jestem po 4h pracy. Było ciężko, non stop ludzie, a jutro idę na rano na 8h więc będzie hardcore, ale muszę zdobyć doświadczenie i czegoś lepszego poszukam.
A co do wycieczki - bardzo się udała - Kreta jest piękna mimo, że momentami surowa ciągle było ponad 30 stopni, wczoraj tylko trochę się ochłodziło. Widoki zapierające dech w piersiach plaże od strony północy ładniejsze niż na zachodzie, gdzie my byliśmy
Wstawiam zdjęcia z plaży na Elafonisi (tam są różowe piaski) i widok na morze z klasztoru.
Ogólnie ta podróż zmotywowała mnie do działania - czuję się lepiej niż przed.
Teraz wróciłam z pracy, zaraz szybki obiad i potem odpoczynek i może pranie wstawię.

[ananonda191]

Napisane przez Natka_Pietruszki91

Jestem po 4h pracy. Było ciężko, non stop ludzie, a jutro idę na rano na 8h więc będzie hardcore, ale muszę zdobyć doświadczenie i czegoś lepszego poszukam.
A co do wycieczki - bardzo się udała - Kreta jest piękna mimo, że momentami surowa ciągle było ponad 30 stopni, wczoraj tylko trochę się ochłodziło. Widoki zapierające dech w piersiach plaże od strony północy ładniejsze niż na zachodzie, gdzie my byliśmy
Wstawiam zdjęcia z plaży na Elafonisi (tam są różowe piaski) i widok na morze z klasztoru.
Ogólnie ta podróż zmotywowała mnie do działania - czuję się lepiej niż przed.
Teraz wróciłam z pracy, zaraz szybki obiad i potem odpoczynek i może pranie wstawię.

To w końcu bieda, czy widoki zapierające dech w piersiach?

[Natka_Pietruszki91]

Przecież napisałam, że pięknie tam jest :P

[muszynianka26]

Napisane przez BlackLucy

dzieki za kopa w tyłek

No ja tak samo mam. Teraz też własnie zamykam wizaz i do nauki

Polecam się na przyszłość

Napisane przez Natka_Pietruszki91

Jestem po 4h pracy. Było ciężko, non stop ludzie, a jutro idę na rano na 8h więc będzie hardcore, ale muszę zdobyć doświadczenie i czegoś lepszego poszukam.
A co do wycieczki - bardzo się udała - Kreta jest piękna mimo, że momentami surowa ciągle było ponad 30 stopni, wczoraj tylko trochę się ochłodziło. Widoki zapierające dech w piersiach plaże od strony północy ładniejsze niż na zachodzie, gdzie my byliśmy
Wstawiam zdjęcia z plaży na Elafonisi (tam są różowe piaski) i widok na morze z klasztoru.
Ogólnie ta podróż zmotywowała mnie do działania - czuję się lepiej niż przed.
Teraz wróciłam z pracy, zaraz szybki obiad i potem odpoczynek i może pranie wstawię.

Też byłam w tym roku na Krecie. Uroku nie można jej odmówić, ale mnie nie porwała, czegoś mi tam brakowało. Fakt, widoki są, fajna roślinność, mnóstwo zieleni, taka trochę 'dzika' wyspa no ale nie porwała mnie. Zdecydowanie bardziej podoba mi się Hiszpania
Raziły też w oczy poobijane auta, obdarte domy - nie z powodu biedy, ale oni nie przywiązują wagi do rzeczy materialnych. Ale wakacje ogólnie były bardzo udane

Ale się wkurzyłam, risotto mi się zepsuło i na szybko obiad muszę robić. Na szczęście ziemniaki, ogórki, szczypiorek, jogurt i jajka mam zawsze w domu

[ananonda191]

Napisane przez Natka_Pietruszki91

Przecież napisałam, że pięknie tam jest :P

No widzę, ale wcześniej pisałaś, że bieda, lipa i takie tam więc próbuję ustalić ostateczną wersję. To super, że było super. Zazdroszczę!

[MalarskiSen]

Zazdroszczę takich wakacji

A dziewczyny w końcu dostałam tel koło 15 i miały Panie oddzwonić (biuro czynne do 16.30) więc o 16 sama zadzwoniłam i ups nikt ode mnie nie odbierał. No i żem siem wściekła, wrzuciła trzewiczki i wpadłam jak burza do tego biura , Panie z biura pytają w czym mogą służyć , odpowiadam nazywam się X a one zbladły, w biurze pełno ludzi i mówi mi nieszczęsna babeczka bym zobaczyła co tutaj się dzieje i , że ona by do mnie zadzwoniła (mówiła to wszystko śmiejąc się jakby z mojej nadgorliwości) no to jej powiedziałam, że zaczęłam w to wątpić czekając na telefon od 10 rano , ba co ona : taak ale ja o 15 mówiłam, że oddzwonie ! Tak , mówiła Pani , że za chwilę a już jest 16.15 i za 15 minut zamykacie no i zrzedła jej mina - no tak, no tak to ja już Panią zapisuję...
Gizaz

[doriiska]

+ bieganie
+ porządek w szafie
- szukanie sukienki (przełożone na.. jutro)

[MalarskiSen]

Na TapTalk z antycznego telefonu

[Inspire]

Wiec tak:
- rozliczyć się z wydatków z poprzedniego tygodnia
- zaplanować obiady na cały tydzień
- Zrobić zakupy z uwzględnieniem wcześniejszego punktu
- Zrobić pranie
- Skoczyć do biblioteki po jakieś fajne książki

Jutro trzeba znaleźć wenę na to pranie chociaż

[tardisgirl60]

Napisane przez MalarskiSen

Zazdroszczę takich wakacji

A dziewczyny w końcu dostałam tel koło 15 i miały Panie oddzwonić (biuro czynne do 16.30) więc o 16 sama zadzwoniłam i ups nikt ode mnie nie odbierał. No i żem siem wściekła, wrzuciła trzewiczki i wpadłam jak burza do tego biura , Panie z biura pytają w czym mogą służyć , odpowiadam nazywam się X a one zbladły, w biurze pełno ludzi i mówi mi nieszczęsna babeczka bym zobaczyła co tutaj się dzieje i , że ona by do mnie zadzwoniła (mówiła to wszystko śmiejąc się jakby z mojej nadgorliwości) no to jej powiedziałam, że zaczęłam w to wątpić czekając na telefon od 10 rano , ba co ona : taak ale ja o 15 mówiłam, że oddzwonie ! Tak , mówiła Pani , że za chwilę a już jest 16.15 i za 15 minut zamykacie no i zrzedła jej mina - no tak, no tak to ja już Panią zapisuję...
Gizaz

I super, ludzie są niepoważne czasami. Niestety o swoje trzeba walczyć ;-)

Napisane przez doriiska

+ bieganie
+ porządek w szafie
- szukanie sukienki (przełożone na.. jutro)

Tez bym chciała biegać ale do tej jednej rzeczy całe życie brak motywacji

Ja poszłam tylko do apteki bo kurcze nawet segregatory ciężkie mi się wydawały w pracy wiec choroba jest głupia a na fitnessie bym chyba padła na moja zasmarkana twarz ;-)

[izzaa0004]

Dziewczyny, mogę się do Was dołączyć? Chociaż nawet nie wiem, czy starczy mi motywacji, żeby się regularnie udzielać

Jakoś mi brakuje kopa do roboty. Czasem jak wpadnę w wir pracy, to jest ok. Ale teraz... Niczego nie dotknęłam przez wakacje, mam baaardzo dużo do nauki na egzaminy, a jestem mniej więcej w czarnej pupie.
Nie wiem. Może wstyd przed innymi mnie jakoś zmotywuje.

Kreta jest piękna Byłam, polecam...

[MalarskiSen]

Witaj
Na TapTalk z antycznego telefonu

[doriiska]

Napisane przez MalarskiSen

Na TapTalk z antycznego telefonu

Napisane przez tardisgirl60

Tez bym chciała biegać ale do tej jednej rzeczy całe życie brak motywacji

Naprawdę polecam, mam po tym tyle energii i z każdym bieganiem chcę wiecej najgorzej zacząć... Dlatego bierz chłopaka/siostrę/koleżankę i razem będzie raźniej

[MalarskiSen]

No zbieram się do pracy :p
Bywajcie

Na TapTalk z antycznego telefonu

[muszynianka26]

Cześć, witam nową koleżankę

U mnie plan wczorajszy w 75% wykonany, reszty douczę się po pracy
Byliśmy wczoraj zobaczyć jak farby wyglądają na ścianach w mieszkaniu i w końcu będę mieć piękną niebiesko-białą sypialnię

Plan na dziś skromny bo po pracy mam egzamin, a sama droga na niego w dwie strony zajmie mi 3 godziny. Więc po egzaminie wieczorem przy telewizorze
- zrobić listę rzeczy potrzebnych do mieszkania z podziałem na pilność
- nie dostać zawału na myśl ile kasy potrzebujemy jeszcze

i w pracy w ramach odkopywania się z zaległości zrobić 5 rzeczy(nie będę tu pisać jakich)

[tardisgirl60]

Napisane przez doriiska

Naprawdę polecam, mam po tym tyle energii i z każdym bieganiem chcę wiecej najgorzej zacząć... Dlatego bierz chłopaka/siostrę/koleżankę i razem będzie raźniej

Próbowałam z koleżanką kiedyś ale zawsze kończyło się na bardzo krótkim bieganiu... I kawie i ciastku ;-) a po miesiącu kompletnie nam przeszło i została juz tylko kawa i ciasto, ale chciałabym wiec może się zmuszę i chyba ja bardziej ten typ ze lepiej się zmotywuje biegając sama.

[201605051021]

Napisane przez MalarskiSen

Ooo ! Chętnie zapoznam się z tą książką
Gdzie na tej plaży leżysz?

Ksiazke bardzo polecam a odpoczywam w Izraelu - też polecam

[izzaa0004]

@doriiska Jak to jest u Ciebie z bieganiem? Biegasz dla sportu czy żeby coś zrzucić? Jak często?
Ja kiedyś biegałam, przytyłam i bardzo mnie kolana bolą... A biegać lubiłam...

Na mojej liście są takie o głupoty:
- sprawdzić maila
- iść na zakupy
- sprawdzić rozpiskę egzaminów