Dieta plaż południowych - Kto ze mną?

[ryba82]

Napisane przez myShaczeQ

witam Drogie Panie przylaczam sie do was po raz drugi (juz kiedys probowalam ale z marnym skutkiem) dzis przetrwalalm pierwszy dzien i nie jest tak zle wiec moze cos z tego bedzie

Witam także nową Duszyczkę na plaży. Fajnie, że nas coraz więcej - więcej zapału (choć ja jakoś dziś nie mam - źle się czuje).

Napisane przez myShaczeQ

i wlasnie mam kilka pytan. Pierwsze chyba najwazniejsze o te nieszczesne parowki z soi. Jestem wegetarianka i natknelam sie pewnego pieknego dnia na produkty polsoji i uwielbiam parowki z tej firmy.
podam sklad to moze pomozecie : woda, olej, bialko sojowe niemodyfikowane genetycznie, bialko pszenne - gluten, skroia kukurydziana E 1422, sol, przyprawy, aromat naturalny.
chyba ta skrobia kukurydziana je dyskwalifikuje ;/ co myslicie ;> czy ujdzie mi ten grzech na sucho ?

No niestety - smierdzi mi bialko pszenne, a skrobia kukurydziana na bank nie dozwolona. No to parowki oddaj komuś z domowników.

[agolek]

a wiec tak, dzien minal pod znakiem SB aczkolwiek w porze lunchu zjadlam tego nieszczesnego paczka..

kupilam 10 do pracy a kumpela 20 bo nie wiedziala,ze ja kupuje..wiec bylo 30...No ale nastepny tlusty dopiero za rok

[yeah]

ja o dziwo się trzymam. w sumie o niebo lepiej niż jak byłam pół roku temu na SB zero pączków wczoraj, wszystkiego zero!
wiem, że jakbym jednego zjadła do na nim pewnie bym nie poprzestała, w końcu 'tłusty czwartek raz w roku', a jak tak sobie pomyślę, to ciągle jest coś raz w roku (imieniny, urodziny, święta)

[Viris]

A ja wczoraj zdjelam jeansy bez rozpinania Troche sie oczywiscie rozciagnely na pewno, ale i tak jak zaczynalam diete ledwo sie w nie miescilam.
Po 7 dniach drugiej fazy 0,2 kg mniej (ale wczoraj niewiele zjadlam).

[Jupi]

Viris- gratuluje! jak tu wroce za miesiac, to pewnie bedziesz kolejne 5kg do przodu... a raczej do tylu

[Viris]

Oj bardzo bym chciala, ale jesli moj organizm dalej bedzie sie bronil (jesli to w ogole to a nie cos innego) to nie wiem czy uda sie az tyle zrzucic. No i we srode chyba wybieram sie na basen. Postaram sie kupic karnet na dwa razy w tygodniu, ale nie wiem jeszcze jak to mi sie uda Kostium mam ;D

[ryba82]

hey hey

Mnie jeszcze spodnie nie przechodzą bez rozpinania tak jak Viris, ale też już luzniejsze Dziś 1 dzień 2 tygodnia I fazy, no to było mierzenie

2,70kg mniej
1cm mniej w udach
1cm mniej w biodrach
3 cm w pupie
1,5 cm w brzuchu
i 5 cm w tali -jak zwykle na początku najwięcej w niej chudnę
nad kolanem 0,5cm mniej

Bardzo się cieszę z rezultatów

[Oleńka =)]

Dziewczyny wlasnie sie zastanawiam dlaczego podczs 1 fazy stracilam tylko 3 kg....
Czy to wynika z tego, ze miesiac chodze na silownie i miesnie zastepuja tkanke tluszczowa. Mialam nadzieje ze 5 kg pojdzie w zapomnienie.

Wiecie co strasznie polubilam? odstawienie smazonych rzeczy, czyli gotowanie na parze, grillowanie zamiast smazenia.

[Viris]

Napisane przez Oleńka =)

Dziewczyny wlasnie sie zastanawiam dlaczego podczs 1 fazy stracilam tylko 3 kg....
Czy to wynika z tego, ze miesiac chodze na silownie i miesnie zastepuja tkanke tluszczowa. Mialam nadzieje ze 5 kg pojdzie w zapomnienie.

Wiecie co strasznie polubilam? odstawienie smazonych rzeczy, czyli gotowanie na parze, grillowanie zamiast smazenia.

Kazdy chudnie inaczej, nie pamietam czy mowilas z jakiej wagi startowalas ale jesli nie mialas wielkiej nadwagi (tak jak ja) to te 3 kilo to i tak duzo. Najwazniejsze ze w dol

[Oleńka =)]

Napisane przez Viris

Kazdy chudnie inaczej, nie pamietam czy mowilas z jakiej wagi startowalas ale jesli nie mialas wielkiej nadwagi (tak jak ja) to te 3 kilo to i tak duzo. Najwazniejsze ze w dol

Zaczynalam z wagi 67 przy wzroście 170. Teraz jest 64 i tak mnie to cieszy...Wymiary moje poszły trochę w dół, ale zaczyna mi brakować motywacji

[Dolly]

a ja dzisiaj jestem pełna energii i motywacji
zjadłam pyszne śniadanko i poszłam na siłownie. Przed chwilą zjadłam obiad (ryba panga z brokułami) i popijam kawke żebym nie osłabła w trakcie pracy

u mnie w pracy jeszcze mamy pączki ale dzisiaj powiedziałam im stanowczo NIE

[wilczyca]

dzisiaj moj 4 dzień z SB Ale nie czuję się ani trochę szczuplejsza, chociaż żadnego grzechu myślę, że coś mi się stało z metabolizmem, bo od 2 tygodni od kiedy rozstałam się z facetem prawie nie odczuwam glodu i jem więcej niż czuję że powinnam zjeść, boję się że zacznę tyć od tego Ale gdybym jadła tyle co chce mój organizm to mogłabym przeżyć pół dnia na kostce twarogu i drugie pół na soku pomidorowym ;/

[Marisa]

Napisane przez Viris

A ja wczoraj zdjelam jeansy bez rozpinania Troche sie oczywiscie rozciagnely na pewno, ale i tak jak zaczynalam diete ledwo sie w nie miescilam.
Po 7 dniach drugiej fazy 0,2 kg mniej (ale wczoraj niewiele zjadlam).

Fajne uczucie jak ubrania z Ciebie spadają.Potem jest następny problem ,okazuje się że nie masz w czym chodzić i musisz wymienić prawie całą garderobe.Tak właśnie jest u mnie i tego życzę tym dziewczynom które chcą zrzucić dużo kilogramów.Trzymajcie się!

[ryba82]

Napisane przez wilczyca

dzisiaj moj 4 dzień z SB Ale nie czuję się ani trochę szczuplejsza, chociaż żadnego grzechu myślę, że coś mi się stało z metabolizmem, bo od 2 tygodni od kiedy rozstałam się z facetem prawie nie odczuwam glodu i jem więcej niż czuję że powinnam zjeść, boję się że zacznę tyć od tego Ale gdybym jadła tyle co chce mój organizm to mogłabym przeżyć pół dnia na kostce twarogu i drugie pół na soku pomidorowym ;/

Ja też schudłam na początku (waga tak pokazywała), ale nie czułam, w zasadzie od wczoraj co nieco czuje po spodniach

Ja grzecznie - omlet ze szpinakiem i fetą

morszczuk smazony obtoczony w sezamie (dwa filety) + pozostały szpinak

szklanka soku pomidorowego

2 kawy i kilka herbat zielonych (muszę się podciągnąć z tym piciem).

A na dziś przewiduję jeszcze 1 serek biały light z rzodkiewką i ogórkiem

[_Anusia_]

Viris i ryba82moje gratulacje cieszę się z Waszego szczęścia, na dodatek takie wypowiedzi jeszcze bardziej mnie motywują
ja się zważę jutro, bo to będzie 7 dzień I fazy chyba mi się żołądek skurczył, bo po przyjściu ze szkoły zjadłam miseczkę serka bialego z papryką i ogórkiem kiszonym, a za chwilę połówkę wędzonej makreli i czuję się pełna jak nigdy :| ok. 18 zjem troszkę fasolki po bretońsku i to mi wystarczy na dzisiaj

[styska]

U mnie 11 dzien 1 fazy, nie wiem z jaka waga startowalam ale tydzien temu 4 dnia kupilam wage i roznica jest 3,5kg, w dół rzecz jasnaOby tak dalej!!

[Alexandra777]

No następne podejście teraz czas wypróbować tę dietę....Czytając wasze wypowiedzi przekonuje się może jak będę miała wszystko rozplanowane uda mi się osiągnąć swój Cel 3majcie kciuki będę Was informować o przebiegu diety

[_Anusia_]

Alexandra777 witamy na plaży i trzymamy mocno kciuki

Viris kilka stron wcześniej pisała o bezach z białek, słodziku i odrobiny proszku do pieczenia, nie wiecie czy mogę sobie zafundować taki deserek w I fazie?

[Djapira]

Ja tez sie chyba skusze
Ale mam kilka pytań:
-czy mozn jesc serek wiejski (3%tł) ?? <--uwielbiam go
-co ze słonecznikiem?

P.s. i jakbyscie mogły napisac mi co jecie na sniadania?? Na obiad zawsze jakies chude miesko/rybka, czy cos innego? Miimo ze sie odchudzam juz miesiac to spodnie wcale nie sa luzniejsze

[ryba82]

Napisane przez _Anusia_

Viris kilka stron wcześniej pisała o bezach z białek, słodziku i odrobiny proszku do pieczenia, nie wiecie czy mogę sobie zafundować taki deserek w I fazie?

Jasne - składniki dozwolone.

Napisane przez Alexandra777

Czytając wasze wypowiedzi przekonuje się może jak będę miała wszystko rozplanowane uda mi się osiągnąć swój Cel 3majcie kciuki będę Was informować o przebiegu diety

życzę Ci tego

Napisane przez styska

U mnie 11 dzien 1 fazy, nie wiem z jaka waga startowalam ale tydzien temu 4 dnia kupilam wage i roznica jest 3,5kg, w dół rzecz jasnaOby tak dalej!!

super , aż mi się chce cwiczyc

Napisane przez _Anusia_

Viris i ryba82moje gratulacje cieszę się z Waszego szczęścia, na dodatek takie wypowiedzi jeszcze bardziej mnie motywują

jutro pochwalisz się Ty swoimi postępami

Napisane przez Djapira

Ja tez sie chyba skusze
Ale mam kilka pytań:
-czy mozn jesc serek wiejski (3%tł) ?? <--uwielbiam go
-co ze słonecznikiem?

P.s. i jakbyscie mogły napisac mi co jecie na sniadania?? Na obiad zawsze jakies chude miesko/rybka, czy cos innego? Miimo ze sie odchudzam juz miesiac to spodnie wcale nie sa luzniejsze

Można serek do 3%
Slonecznik - do 3 łyzeczek dziennie - podobno

Na sniadania: różniaste sałatki - przejrzyj ten i inne wątki o SB - znajdziesz przepisy, jajka w roznych formach - omlety, na twardo, miękko, jajecznice, serki z wkrojonymi warzywami...

Obiad - warzywa (poza burakiem i marchwią) plus chude cosik -piers z indyka lub kurczaka, rybka ale ja np jadam też SB-owską fasolkę po bretonsku, czasami zupkę jakąś (jutro chyba pieczarkowa moze niedlugo zrobię sobie bigos. Jak widzisz - roznorodnosc duza

[yeah]

niby tylko do 3% można, a ja ostatnio jadłam 7% i też chudnę, ja myślę, że trzeba podchodzić do tego elastycznie, bo inaczej zwariujemy!

[ryba82]

Napisane przez yeah

niby tylko do 3% można, a ja ostatnio jadłam 7% i też chudnę, ja myślę, że trzeba podchodzić do tego elastycznie, bo inaczej zwariujemy!

No jasne, ja staram się szukać serków w sklepach o obniżonej zawartości tłuszczu, ale jak akurat nie ma, to nie głoduję, tylko biorę, jaki jest - wiadomo. To takie małe odstępstwa - grunt, że nie grzeszę ciężko (nie skusiłam na ani jeden zakazy produkt i jestem z siebie bardzo zadowolona)

[yeah]

Napisane przez ryba82

No jasne, ja staram się szukać serków w sklepach o obniżonej zawartości tłuszczu, ale jak akurat nie ma, to nie głoduję, tylko biorę, jaki jest - wiadomo. To takie małe odstępstwa - grunt, że nie grzeszę ciężko (nie skusiłam na ani jeden zakazy produkt i jestem z siebie bardzo zadowolona)

mnie też duma rozpiera, jutro minie tydzień jak zaczęłam i wszystko izie tfu tfu wg założonego planu. czuję bo ubraniach, że obwody lecą, ważyć się będę za tydzień! ;-)
wiadomo, że lepiej byłoby ten 'chudszy', ale wiem po sobie, że takie 'nakręcanie się' w moim przypadku może skończyć się napadem na wszystko czego jeść nie powinnam. ja wolę po dobroci ze sobą.....

[Viris]

Nie no jeszcze ze mnie nie spadają, jeszcze w rozmiar mniejszy się nie zmieszczę. Ale oszczędzam na nowe ciuchy już od dłuższego czasu. Szkoda ze ta dieta nie jest tania, bym sie obkupiła dopiero

[myShaczeQ]

Napisane przez ryba82

Witam także nową Duszyczkę na plaży. Fajnie, że nas coraz więcej - więcej zapału (choć ja jakoś dziś nie mam - źle się czuje).

dziekuje ze mile powitanie to juz 2gi dzien
podchodzilam do tej diety 3 razy i dopiero teraz wytrzymalam 2 dni uwielbiam czekolade i slodkosci ! I to widac niestety

parowki poczekaja na lepsze czasy

Dziewczyny tak a propo co myslicie o serku topionym hochlland fit wszystkie piszecie o krowce ale akurat nie znalazlam jej w sklepie i kupilam ten i teraz nie wiem czy to dobrze

i chyba musze cos slodkiego wszamac bo nie wytrzymam :P <slodkiego ale dozwolonego >

a moj TZ dzis kusil mnie czekoladowymi cukierkami, ktore uwielbiam co za uhhhh... szkodnik jeden ! ale sie nie dalam ! i jestem z siebie dumna

[Alexandra777]

Dzięx dziewczyny za wsparcie jutro zaczynam nowy dzień zacznę go kawą,jakimś serkiem i warzywkiem czy to wystarczy?

[gabka9]

na śniadanie polecam jajka w każdej postaci
A pwoiem wam że w 2 fazie można już naprawde pyszności jeść, ostatnio zrobiłam sobie pseudonaleśnika (zamiast mąki dałam płatki owsiane) i wyszedł mi taki jakby placek i zjadłam go z serkiem z cynamonem i słodzikiem. Pyszności

Ciagle zastanawiam się nad tymi przetworami mlecznymi... w książce o SB pisze zeby jeść przetwory mlecznie niskotłuszczowe a jednak w tabelach IG te o wyższej zawartości tłuszczu mają niższy indeks doszło do tego że piję zwyczajne mleko, w sumie robię na zmianę czasem kupuję jogurt niskotłuszczowy a czasem zwykły. Tak samo z mlekiem i serkiem. Tzn. twaróg zawsze chudy itp. ale nie świruję jak zjem odrobinę zwykłego sera żółtego.... no ja naprawdę już nie wiem. To jest chyba największa nieścisłosć tej diety.

Idę zrobić sałatkę z kaszy gryczanej, macie jakieś pomysły z czym będzie smaczna?

EDIT: hehe zapomniałam się pochwalić spodnie które niedwano kupiłam zwyczajnie są na mnie za duże a marynarka zapina się już z luzem . Według wagi niewiele mi ubyło, ale po ubraniach widzę efekty

[myShaczeQ]

znalazlam przepis na ptasie mleczko w innym watku:
galaretke trzeba rozrobic w szklance wody poczekac az sie ochlodzi mocno schlodzic puszke z mlekiem np w zamrazarce gdy galaretka i mleka beda ok nalezy mleko miksowac az sie dobrze spienie 'urosnie' i dodawac galaretka miksujac nastepnie szybko przelac do tortownicy bo tezeje i wstawic do lodowki


da sie to jakos na potrzeby SB przerobic ?

[Djapira]

Dziewczyny a co z siemieniem lnianym??

[gabka9]

Mierzyłam się i.... w pasie 2 cm mniej od ostatniego mierzenia po pierwszej fazie byłam w punkcie wyjścia, czyli zrzuciłam to co mi przybyło od października a teraz zaczynam powoli gubić resztę...
Marzy mi się 54 kg...