Pokażę Wam mojego kota

[Agoosia]

haha, znowu się chwalimy

kot śpiący i kot po uczcie

[Anisia25]

Napisane przez Laura2112

Zapraszam na sondę
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=102092

tak, tak juz zaglosowalam

[atroks]

jestem za!


a tutaj mój osobisty kot śpiący z mordką w misce
uwielbia spać na suszarce

[joasia15]

Śliczne macie kotusie
No to może teraz ja się pochwalę moim kociaczkiem. Oto Miśka:





Przepraszam, że linki ale nie umiem wkleić zdjątka

[ka_ma]

sliczne macie kotki ja chyba niestety kotka miec nie bede bo mam uczulenie a raczej alergie na koty zaczynam kichac,oczy mnie pieką, chyba jedynie moglabym miec tego kota sfinksa bez siersci ale chyba podziekuje za niego hihi

[Ivon.a]

Napisane przez joasia15

Śliczne macie kotusie
No to może teraz ja się pochwalę moim kociaczkiem. Oto Miśka:

http://img206.imageshack.us/img206/4972/00010876hi.jpg

http://img206.imageshack.us/img206/6097/00011122us.jpg

Przepraszam, że linki ale nie umiem wkleić zdjątka

Szliczny Kicio!!!Drugie zdjęcie zwłaszcza

[aniolek-tasmanski]

Napisane przez atroks

a tutaj mój osobisty kot śpiący z mordką w misce
uwielbia spać na suszarce

cudowny
Kotek mojego TZ w koszu ze smieciami lub na pokrywce lezacej na cieplym garnku moze sa spokrewnione?

aniolek

[joasia15]

Napisane przez Ivon.a

Szliczny Kicio!!!Drugie zdjęcie zwłaszcza

Hihi dzięki To może jeszcze:



tu śmiesznie wygląda z tym swoim rudym noskiem

[Laura2112]

Mój koniecznie po mojej kapieli musi zaliczyć drzemkę w ciepłej jeszcze wannie

[Paris Paris]

Napisane przez eVoLa!rAd

Paris Paris i mulier,
może nasze kotki są siostrami?? Ja strasznie lubie czarne koty i nie mam nic do ich ubarwienia, ale moja rodzina była na początku bardzo podejżliwa (co złe to wina czarnego kota ), ale teraz wszyscy kochają Zuzie i nie mogą bez niej żyć (dosłownie )

fajnie by było gdyby były siostrzyczkami ale niestety moja "mała" jest córką "staruszki"
ale przecież są identyczne , prawda??
Zuzia , Misiunia i Mała moja

[eVoLa!rAd]

Najnowsze zdjęcia mojej Kocicy Nie miała jednak natchnienia do pozowania A teraz smacznie śpi na mojej nowej bluzce ehh...

[Paris Paris]

Napisane przez eVoLa!rAd

Najnowsze zdjęcia mojej Kocicy Nie miała jednak natchnienia do pozowania A teraz smacznie śpi na mojej nowej bluzce ehh...

ehhh ja nie mogę wkleić nic nowego , bo moje kotki są u Mamy, czyli 250 km ode mnie

[desti]

kolejne fotki mojego siersciucha... ...

[sweetes_things]

Ja za kotami nieprzepadam ;]
Ale wkleje fotki dwóch psiaczków moich koleżanek..są poprostu boskie!!! Jeszcze takie małe,nieporadne

[Laura2112]

Napisane przez eVoLa!rAd

Najnowsze zdjęcia mojej Kocicy Nie miała jednak natchnienia do pozowania A teraz smacznie śpi na mojej nowej bluzce ehh...

Zupełnie jak mój "przyszły niedoszły" kocurek Czyli ten, którego miałam mieć, ale zauroczyła mnie Kita
Wczoraj widziałam tego kocurka, ma takie same niesamowicie zielone oczy; jak klejnoty. Przy czarnym futerku wygląda to niesamowicie

[*Claire*]

Jakie te wasze kotki są cudowne!Szkoda ze ja narazie nie mam kota

[Izunia86]

Napisane przez desti

kolejne fotki mojego siersciucha... ...

Nie moge sie powstrzymac ... Piekny ! Twoj Brytek jest naprawde sliczny , moj tez sie rozrasta powoli ale podobno to normalne ,bo jeszcze jest mlody jak na brytka Zawsze z utesknieniem czekam na wiecej Twoich zdjec Pozdrawiam.

[Noor]

Napisane przez Paris Paris

a oto staruszka

Patrz jakią podobną kocicę miał mój kupmel:

[201804200952]

Napisane przez eVoLa!rAd

Najnowsze zdjęcia mojej Kocicy Nie miała jednak natchnienia do pozowania A teraz smacznie śpi na mojej nowej bluzce ehh...

Jest piękna...

[Paris Paris]

Napisane przez Noor

Patrz jakią podobną kocicę miał mój kupmel:

ojjj rzeczywiście !!!!

niemalże identyczne

[desti]

Napisane przez Izunia86

Nie moge sie powstrzymac ... Piekny ! Twoj Brytek jest naprawde sliczny , moj tez sie rozrasta powoli ale podobno to normalne ,bo jeszcze jest mlody jak na brytka Zawsze z utesknieniem czekam na wiecej Twoich zdjec Pozdrawiam.

widzialam w innym watku zdjecia Twojego... musze przeznac, ze wspaniale sie prezentuje ... taki juz potezny sie robi... sliczny i pieknie w tych kolorkach wyglada

[eVoLa!rAd]

Napisane przez Myszi

Jest piękna...

a najlepsze jest to, że ja kota sobie nie wybierałam... moje psy ją pogoniły na drzewo, a gdy zeszła cała rodzinka zaczęła ją dokarmiać i już z nami została. Tak się zadomowiła, że śpi na moim łóżku i nikt nie ma do tego żadnego "ale" a kot nie był mile widzianym zwierzęciem w domu...

[laia]

To i ja pokażę Wam mojego kota który właśnie robi "porządki" w mieszkaniu, czyli przewraca wszystko do góry nogami

[*majka*]

I znowe moje tygryski

[Noor]

Napisane przez *majka*

I znowe moje tygryski

Jaki śliczny ten trikolor z wytrzeszczem
Właśnie takiego szukam, odkąd dojrzałam do ponownego zakocenia domu, po śmierci poprzednika.

[201804200952]

A to moja bidulka... :|

[Laura2112]

Ooo, a co bidulce się stało? Sterylka?

Noor, zaglądałaś na miau.pl? Tam się trafiają niesamowite trikolorki

[201804200952]

Napisane przez Laura2112

Ooo, a co bidulce się stało? Sterylka?

Ehh... Niestety tak.
W dodatku jeszcze ten nieszczęsny kaftan, który okazałby się niepotrzebny gdybym lepiej wybrała weterynarza.

Trudno Jakoś damy radę!

[Laura2112]

Pewnie, że dacie Niedługo będzie śmigać po staremu, jak nie lepiej
A wet co przeskrobał?

[Noor]

Napisane przez Laura2112

Noor, zaglądałaś na miau.pl? Tam się trafiają niesamowite trikolorki

Pewnie, nawet wpadła mi w oko jedna kotka, która dopiero co się okociła. Ale już dorosła i "zewnętrzna", a ja mam niestety fatalne doswiadczenia z kotami przyzwyczajonymi do wychodzenia - zawsze, ale to zawsze stały mi pod drzwiami, skakały na klamkę, miauczały rozpaczliwie i uciekały na dwór przez najmniejsza szparę w uchylonych drzwiach (wcale nie dlatego, że im tak źle u mnie było - Nałęczowianka lub Jan do picia (dla nerek), pięć mięsek na misce do wyboru (wątróbka drobiowia, cielęcinka, wołowinka, wieprzowinka od szynki, filecik z kurczaka, kaczka, bo lubiły, żadnych śmieci z pospolitych puszek), moim kotom wolno było w domu absolutnie wszystko, nawet nie były sterylizowane, żeby im się coś nie stało w trakcie - a ja potem zamartwiałam się, czy wrócą z takiej wycieczki i podświadomie rozglądałąm się po ulicach, czy nie ma tam jakiegoś rozjechanego kota. Zresztą żaden taki "zewnętrzny" kot nie był u mnie dłużej niż 3-5 lat (pewnego dnia nie wracały), a ostatni, który nie wychodził na zewnatrz w ogóle, przeżył ze mną 20 lat i takiego modelu chciałabym się trzymać, a to wymaga wychowania kociaka od malutkiego 2 miesięcznego.

Ale jak znam życie, mogę sobie chcieć małego trikolorka, a i tak będę hodować, tą bidę, która się do mnie przyplącze (jak zwykle).

Niżej moja poprzednia bida (czarno-biała) i ostatnia (rudy).
Więcj fotek: http://republika.pl/futrzakidwa/galeria.htm