zycie bez slubu - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-08-17, 18:35   #91
vilandra
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Jeśli ma dziecko, które uznał, to przez prawnika musi Tak jak mąż.
no właśnie
vilandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-17, 18:41   #92
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: zycie bez slubu

No właśnie. Czyli znowu - żadna różnica
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-17, 18:41   #93
vilandra
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
O Boże, nie mogę.
Weź mi kobieto wytłumacz jakie ma znaczenie czy ktoś się przez kogoś tam kontaktuje lub nie, skoro ODCHODZI ?!
Tak ważne jest dla Ciebie po raz ostatni spojrzeć w oczy prawnikowi eks męża ?

Trzymajta mnie w sto, bo dwóch nie ma co.
Twoja logika jest tak pokrętna, że aż śmieszna.
no ale , że ktos wymyslił teorie, że za mąż się wychodzi dla WAŻNOŚCI, to śmieszne nie jest.

BARDZO waże jest, czy sie kontaktuje , czy nie.

EOT
chłop z pracy wrócił, naleśniki pora smażyć, jak na WAŻNĄ mężatke przystało
vilandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-17, 18:42   #94
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: zycie bez slubu

Co no właśnie ? W przypadku konkubinatu, jeśli ojciec dziecka nie chce go uznać wystarczy zwrócić się do sądu o ustalenie ojcostwa, i tyle. Sąd uzna dziecko za mężczyznę i przyzna alimenty, i już.

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

No dziewczyna wyszła za mąż, żeby biurwa źle na nią nie patrzyła, bez kitu.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-17, 18:44   #95
vilandra
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
No właśnie. Czyli znowu - żadna różnica
jak to nie ma różnicy??konkubent nie musi dziecka uznać, to kobieta musi mu udowodnić, że jest ojcem jej dziecka. Nie widzisz różnicy, czy udajesz?
vilandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-17, 18:46   #96
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez vilandra Pokaż wiadomość
jak to nie ma różnicy??konkubent nie musi dziecka uznać, to kobieta musi mu udowodnić, że jest ojcem jej dziecka. Nie widzisz różnicy, czy udajesz?
Mąż też nie musi uznać dziecka, czy Ty rozumiesz czy nie jesteś w stanie tego pojąć ?
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-17, 18:48   #97
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez vilandra Pokaż wiadomość
jak to nie ma różnicy??konkubent nie musi dziecka uznać, to kobieta musi mu udowodnić, że jest ojcem jej dziecka. Nie widzisz różnicy, czy udajesz?

Jezu, ale jak mąż nie chce dziecka uznać, bo podejrzewa, że to nie jego, to też musi wystąpić o ustalenie ojcostwa. Czy to ważne, KTO występuje i co musi udowadniać skoro problemu to nie zmienia ??!!
Czy to ważne czy eks mąż się z Tobą skontaktuje żeby Ci powiedzieć ciao amore albo nie skontaktuje skoro efekt jest ten sam ?
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-17, 18:48   #98
vilandra
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Co no właśnie ? W przypadku konkubinatu, jeśli ojciec dziecka nie chce go uznać wystarczy zwrócić się do sądu o ustalenie ojcostwa, i tyle. Sąd uzna dziecko za mężczyznę i przyzna alimenty, i już.

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

No dziewczyna wyszła za mąż, żeby biurwa źle na nią nie patrzyła, bez kitu.
a wiesz ile to trwa? ile trzeba zachpdz, żeby to udwodnić?

Pisałam już, że gdyby mi zależało na opini innych osób, to przyjełabym nazwisko męża, żeby wszysycy widzieli , że jestem mężatką. LOGICZNE??
vilandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-17, 18:50   #99
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez vilandra Pokaż wiadomość
a wiesz ile to trwa? ile trzeba zachpdz, żeby to udwodnić?
Yyyyy, godzinę ? I badanie dna, które trwa 2 sekundy ?
Cytat:
Pisałam już, że gdyby mi zależało na opini innych osób, to przyjełabym nazwisko męża, żeby wszysycy widzieli , że jestem mężatką. LOGICZNE??
A po co nosisz akt ślubu ?

__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-17, 18:50   #100
vilandra
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Mąż też nie musi uznać dziecka, czy Ty rozumiesz czy nie jesteś w stanie tego pojąć ?
Tylko, że to ON musi to udowdnić, a to też nie jest łatwe. Mężatka rodząc dziecko, "z urzędu" mąż wpisany jest jako ojciec
vilandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-17, 18:51   #101
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez vilandra Pokaż wiadomość
nie odpowiedziałaś mi na pyt. odnośnie odchodzącego konkubenta. Bo taki konkubent, to nawet przez prawnika nie musi się spotykac. Czyli ani ciałem, ani duchem........... MOŻE TAK BYĆ??
Ja już wolałabym, żeby konkubent odszedł bez słowa, niż mąż, bo chociaż wolna bym była, a nie musiała szukać męża na drugim końcu świata i błagać o rozwód
Tak też się zdarza, że ludzie długo pozostają w zawieszeniu, bo złośliwy małżonek nie chce się zgodzić na rozwód. I co wtedy po kontakcie z takim osobnikiem? Chyba tylko nerwy doszczętnie poszarpane.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-17, 18:52   #102
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez vilandra Pokaż wiadomość
Tylko, że to ON musi to udowdnić, a to też nie jest łatwe. Mężatka rodząc dziecko, "z urzędu" mąż wpisany jest jako ojciec
Naprawdę, z każdym zdaniem się pogrążasz coraz bardziej.
Z urzędu to co najwyżej pani z okienka może na Ciebie popatrzyć "wiesz jak",a nie ojca przypisać
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-17, 18:57   #103
vilandra
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Yyyyy, godzinę ? I badanie dna, które trwa 2 sekundy ?
A po co nosisz akt ślubu ?

żeby pokazać Pani z zieleniaka
Przeciez pisałam, że mam inne nazwisko i inny adres zameldowana, i żeby załtwić sprawę urzędowa, muszę udowodnić, ze jesteśmy małżeństwem

KONIEC , mam dość udowadniania, że nie wyszłam za mąż, dla ważności.
Nikogo nie namwiałąm do małżeństwa. Napisałam,
NIECH KAŻDY ROBI, JAK UWAŻA
tylko nie lubie, jak z małżeństwa się kpi
vilandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-17, 19:01   #104
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez vilandra Pokaż wiadomość
tylko nie lubie, jak z małżeństwa się kpi
Jasne, wiemy dlaczego - bo jest ważniejsze niż konkubinat, bo pani w urzędzie inaczej patrzy
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-17, 19:09   #105
vilandra
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Naprawdę, z każdym zdaniem się pogrążasz coraz bardziej.
Z urzędu to co najwyżej pani z okienka może na Ciebie popatrzyć "wiesz jak",a nie ojca przypisać
]

"Jeżeli dziecko urodziło się w związku małżeńskim albo przed upływem 300 dni od jego ustania lub unieważnienia, wówczas w akcie urodzenia dziecka automatycznie wpisuje się małżonków jako jego rodziców."

http://www.familylaw.pl/index.php?op...stwo&Itemid=81

Edytowane przez vilandra
Czas edycji: 2010-08-17 o 19:20
vilandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-17, 19:16   #106
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez vilandra Pokaż wiadomość
tylko nie lubie, jak z małżeństwa się kpi
Póki co to Ty tutaj od paru dni kpisz z konkubinatu określając go zabawą w małżeństwo, a z ludzi żyjących bez ślubu robisz prymitywnych, bezuczuciowych troglodytów.
Znaj proporcjum mocium panie.

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Cytat:
Napisane przez vilandra Pokaż wiadomość
a wiesz ile to trwa? ile trzeba zachpdz, żeby to udwodnić?
Może i długo, nie wiem - nie musiałam sprawdzać. Ale prędzej czy później da się. Jakie to ma znaczenie ?
A ile trwa udowadnianie przez faceta, że dziecko urodzone w jego małżeństwie nie jest bynajmniej owocem jego małżeńskiego pożycia z szanowną małżonką ? Krócej ?
To co, że z automatu mu dziecko przypiszą ? Może to przecież podważyć.
Prawda jest taka, że jak facet nie będzie chciał dziecka wychowywać, to nie będzie. Nie ma znaczenia czy mąż czy nie mąż. Problem może się pojawić w każdym "układzie".
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-17, 19:18   #107
kajasiak
Raczkowanie
 
Avatar kajasiak
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 129
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Naprawdę, z każdym zdaniem się pogrążasz coraz bardziej.
Z urzędu to co najwyżej pani z okienka może na Ciebie popatrzyć "wiesz jak",a nie ojca przypisać
I tu jesteś w błędzie, każde dziecko , które urodzi się w trakcie trwania związku małżeńskiego jest rejestrowane jako małżonka, nawet jeśli dziecko urodzi się w przeciągu chyba 10 miesięcy po rozwodzie, zostanie "z urzędu" uznane za dziecko męża.
I jeśli on się na to nie godzi, musi to udowodnić.

A ciekawostka, około 12 % mężczyzn wychowuje nie swoje dzieci, nie wiedząc o tym
kajasiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-18, 20:02   #108
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez vilandra Pokaż wiadomość
tylko nie lubie, jak z małżeństwa się kpi
Mentalność Kalego?

Kpić ze związków niesformalizowanych, inaczej zwanych konkubinatem, to można tak?
A z małżeństwa nie?

Można obrażać osoby żyjące z wyboru w konkubinacie i przypisywać im takie nieciekawe cechy jak np lekkie traktowanie własnego związku, ale jak się czymś obrazi osobników po ślubie, to już niefajnie?
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-19, 10:57   #109
vilandra
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
Dot.: zycie bez slubu

Lexie, czy Ty naprawdę myślisz, ze zależy mi na zadaniu, opinii, o małżeństwie, choćby moim własnym, osób, które są dla mnie absolutnie obce?

To potrzebne mi było do aktualnej pracy ( tematy o społecznościach internetowych portalowych są modne) Wybrałam ten watek, bo temat jest tak kontrowersyjny, ze spokojnie, na 150% mogłam liczyć na odzew. I się nie pomyliłam. Zadziwia mnie tylko, że szugarbejb i sine.ira moim głównym interluktorkom, chciało się przez pół dnia piasac, i to za darmo (trzeba mieć dużo wolnego czasu), wiadome i znane już „argumenty typu: „do miłości nie potrzebny papierek”, „w małżeństwie są rozwody” etc, które miały na celu przekonanie mnie o wyższości konkubinatu ( słowo konkubina ma nie ciekawe, niezbyt miłe pochodzenie) nad małżeństwem.

Chociaż, nie, była teoria innowacyjna (nie znałam takiej ), bardzo ożywcza dla dyskusji. A mianowicie teoria szugarbejb, że ślub jest po to by nadać sobie, czyli żonie ważności. Tzn. mam męża, czyli jestem ważna i po to mąż jest mi potrzebny. I że to jedyne ważne wydarzanie, i że Panna Młoda może w końcu zadecydować o czymś więcej , niż kupienia butów za 200zł. I że może pochwalić się przed koleżankami, że .... ma męża
Szugarbej , dzięki, to stwierdznie to cud-miód i orzeszki. Słowo, sama bym na to nie wpadła, nie wymyśliła. A tu proszę, mam AUTENTYK. Dzięki temu to, co napisze, nie będzie nudne, a na to się zapowiadało. Jeszcze raz dzięki
To o ojcostwie, że można udowodnić w ciągu kilku minut, itp. też super. Szkoda, że nie wiem ile masz lat, żeby ulokować Cię w odpowiedniej grupie wiekowej.

Ach, żeby nie było. To, co pisałam w wątku, to moje prawdziwe zdanie.
Z całym szacunkiem do konkubin, do których nic nie mam, mam koleżanki i znajome żyjące, bądź ( to częściej) takie, które żyły w tego typu związkach.
Uważam, że związek małżeński jest bardziej przemyślany, odpowiedzialny, praktyczniejszy i ma stabilniejsze fundamenty
Ale nich każdy żyje jak uważa, byleby nie krzywdził dzieci i zwierząt.
A`props, bez aluzji, zauważyłyście, ze przy wiadomościach typu „skatowany Piotruś” „alkoholowa libacja” zawsze pada słowo „ konkubent”, „w konkubinacie”?

Uważam również, że nie jest fair naśmiewanie się ( to a`propos mentalności Kalego ) z dziewczyn, które założyły sobie wątek ( tak, tak, weszłam tam i przeczytałam), żeby sobie doradzać odn.ślubu i wesela. Nie widzę nic złego, czy śmiesznego, że ktoś zamawia sale z rocznym wyprzedzeniem. Norma. Na zachodzie, też tak jest. Czy, ze robią wesele na 100 czy 200 osób. Pisanie, że jest to infantylne, nie jest fair. Tak jak konkubiny nikogo będąc w takim związku nie krzywdzą. No chyba, że jest to konkubinat patologiczny, gdzie katuje się dzieci, ale to tak na marginesie, mało znaczący szczegół.
Tak samo nikogo nie krzywdzą te wykpiwane przyszłe Panny Młode.


A teraz idę pisać


EOT

Edytowane przez vilandra
Czas edycji: 2010-08-19 o 11:29
vilandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-19, 12:17   #110
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez vilandra Pokaż wiadomość
Lexie, czy Ty naprawdę myślisz, ze zależy mi na zadaniu, opinii, o małżeństwie, choćby moim własnym, osób, które są dla mnie absolutnie obce?
To Ty pierwsza przecież na tym wątku wyskoczyłaś z argumentem, że się tutaj rzekomo kpi z małżeństwa i że tego nie lubisz więc to Ciebie pierwszą coś tu ubodło. Ciebie, która przecież ma w nosie zdanie obcych ludzi w internecie.


Cytat:
Napisane przez vilandra Pokaż wiadomość
To potrzebne mi było do aktualnej pracy ( tematy o społecznościach internetowych portalowych są modne) Wybrałam ten watek, bo temat jest tak kontrowersyjny, ze spokojnie, na 150% mogłam liczyć na odzew. I się nie pomyliłam.
Ja też tutaj prowadzę badania pt.: "ciasnota umysłowa jako źródło sterotypów na temat związków bez ślubu". Ogromny materiał zgromadziłam dzięki Twojemu tutaj intensywnemu udziałowi

Swoją drogą, kiepski wykręt

Cytat:
Napisane przez vilandra Pokaż wiadomość
Zadziwia mnie tylko, że szugarbejb i sine.ira moim głównym interluktorkom, chciało się przez pół dnia piasac, i to za darmo (trzeba mieć dużo wolnego czasu),
Argument z nadmiarem wolnego czasu u rozmówców jest tak oklepany i w sumie żałosny, że naprawdę dziwię się, ze postanowiłaś uznać go za ważny.

Cytat:
Napisane przez vilandra Pokaż wiadomość
wiadome i znane już „argumenty typu: „do miłości nie potrzebny papierek”, „w małżeństwie są rozwody” etc, które miały na celu przekonanie mnie o wyższości konkubinatu ( słowo konkubina ma nie ciekawe, niezbyt miłe pochodzenie) nad małżeństwem.
Natomiast ze znanymi mi mitami na temat związków bez ślubu, jakich użyłaś wkraczając do tej rozmowy, rozprawiłam się w swoim poście nr 52.
Na co Ty, metodą zdartej płyty dalej jechałaś ze swoim: spakować się i wyjść, zabawa w małżeństwo itd. itp.

No i nie miało to bynajmniej do czekolowiek Cię przekonywać, tylko co najwyżej uświadomić pewne kwestie. Zresztą to z moich ust padło takie stwierdzenie:
"Ja cały czas twierdzę, że bywa różnie. I z małżeństwem i z konkubinatem. Wszystko zależy od konkretnego przypadku. Najważniejsze jednak są w tym wszystkim uczucia. Jak nie ma miłości, nie ma sensu nic - ani papierek, ani brak papierka. I tyle."
oraz:
"Zresztą, ja nie mówię, żeby nie podpisywać (papierka). Mówię tylko, że z niewiadomych powodów demonizujesz konkubinaty i walisz stereotypami tak, ze zęby bolą"
i:
"Zresztą wiele/większość konkubinatów z czasem przekształca się w małżeństwa - tak było w moim przypadku, co najlepiej udowadnia to, że różnica pomiędzy oboma "typami" związków jest stricte formalna. I nic więcej".

Byłam konkubiną (szczęśliwą), jestem żoną (równie szczęśliwą) więc nie wiem w jakim celu miałabym pisać, że jeden układ jest lepszy albo gorszy od drugiego? Po co miałabym wartościować ?
Ty za to wartościowałaś tutaj bez przerwy.

Generalnie, byłaś cienka w tej dyskusji i pogódź się z tym.


Cytat:
Napisane przez vilandra Pokaż wiadomość
Chociaż, nie, była teoria innowacyjna (nie znałam takiej ), bardzo ożywcza dla dyskusji. A mianowicie teoria szugarbejb, że ślub jest po to by nadać sobie, czyli żonie ważności. Tzn. mam męża, czyli jestem ważna i po to mąż jest mi potrzebny. I że to jedyne ważne wydarzanie, i że Panna Młoda może w końcu zadecydować o czymś więcej , niż kupienia butów za 200zł. I że może pochwalić się przed koleżankami, że .... ma męża
Dla Ciebie może innowacyjna (w sumie widać w tej rozmowie, że mało wiesz o życiu i wiele kwestii jest dla Ciebie czarno - białych) ale nie raz i nie sto czytywałam podobne opinie w necie czy słyszałam je na własne uszy. Zwłaszcza tę, że po ślubie kobieta staje się ważniejsza dla otoczenia, bo zyskuje status ŻONY.
Zresztą z Twoich wypowiedzi też można było wyczytać podobne przekonanie - nawet wprost powiedziałaś, że na konkubiny to się w urzędach krzywo patrzy I generalnie przecież widać jak na dłoni, że dla Ciebie konkubiny to kobiety niższego sortu (parę linijek wyżej nawet przemyciłaś myśl jakież to niecne pochodzenie ma słowo konkubina) . Nie wiem tylko czy Ty naprawdę masz aż tak duże problemy z myśleniem, czy tylko udajesz.

Cytat:
Napisane przez vilandra Pokaż wiadomość
Ach, żeby nie było. To, co pisałam w wątku, to moje prawdziwe zdanie.
Na Twoim miejscu, to bym dalej udawała, że to wszytsko co pisałam użyłam w ramach naukowej, intelektualnej prowokacji. Ale cóż, niektórzy nie mają poczucia obciachu.


Cytat:
Napisane przez vilandra Pokaż wiadomość
Z całym szacunkiem do konkubin, do których nic nie mam, mam koleżanki i znajome żyjące, bądź ( to częściej) takie, które żyły w tego typu związkach.
Może do żadnej konkretnie to nic nie masz (w sensie - nie powiesz jej tego co myślisz w oczy i generalnie, w swej łaskawości żyć pozwolisz), ale przwcież wiadomo co takiego strasznego oznacza to słowo I że kto normalny skazywałby się na takie nazwy i krzywe spojrzenia tzw. porządnych ludzi, c`nie sis ?

Cytat:
Napisane przez vilandra Pokaż wiadomość
Uważam, że związek małżeński jest bardziej przemyślany, odpowiedzialny, praktyczniejszy i ma stabilniejsze fundamenty
Tak, wiemy. Uważasz tak.

Cytat:
Napisane przez vilandra Pokaż wiadomość
Ale nich każdy żyje jak uważa, byleby nie krzywdził dzieci i zwierząt.
A`props, bez aluzji, zauważyłyście, ze przy wiadomościach typu „skatowany Piotruś” „alkoholowa libacja” zawsze pada słowo „ konkubent”, „w konkubinacie”?
No pewnie, niech każdy żyje jak uważa, aczkolwiek oczywiście bez aluzji.
To już nawet nie jest śmieszne.


Cytat:
Napisane przez vilandra Pokaż wiadomość
A teraz idę pisać
EOT
Scenariusze do kroniki kryminalnej chyba

Zacznij tak:

Podczas alkoholowej libacji, konkubent Zofii J. skatował jej syna (z trzeciego małżeństwa ) Piotrusia.

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2010-08-19 o 13:03 Powód: literówki
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-19, 12:33   #111
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: zycie bez slubu

O boshe, pustota ludzka nie zna granic, autentycznie. Nawypisywać głupot, a później się wycofywać boczkiem boczkiem, że się badania robi. Co za żal.

Słabiutka jesteś, koleżanko. Patent "ja zbierałam tylko badania, dziękuję wam, pa" już był, trzeba było coś innego wymyślić, żeby te swoje głupoty o urzędniczkach anulować w oczach czytelnika.

Co, przestraszyłaś się, że koleżanki znają Twój nick i przeczytają, co za bzdury nacudowałaś tutaj ? A może szanowny małżonek poczyta ?

Ech, całe życie z ...
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-19, 13:13   #112
vilandra
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
Dot.: zycie bez slubu

1. nie, nie zbierałam danych do badań, sondaży itp Taki temat potrzebny był mi w pracy zawodowej

2. tak, ja zaczełam, ale temat trzeba było jakoś "rozbujać" co się udało

3. za stara jestem na szopki z wykrętami

4. co do licznika
Jestem na Wizażu ponad 10 lat, spójrz ile mam na liczniku, a ile macie Wy tzn. szugarbejb i sine.ira

Szanowy małżonek patrzył mi przez ramię , jak pisałam i miał niezły ubaw


a cała reszta , ganze gal, włącznie z wpisami o ciasnocie umysłowej itp
Ja nikogo nie obraziłam

Pozdrawiam i na prawde ganze gal co tam o mnie będziecie pisać.

Chciałam mieć temat , mam temat. Miał być kontrowersyjny ( taki wybrałam ), jest kontrowersyjny. A swoimi wpisami, szczególnie tymi obrażającymi, dajecie ciag dalszy.
Tylko, że mnie za to zapłacą

ps. nie łudźcie się połowa tematów na Plotkowym i jego gałęziach, to tematy zmyślone i prowokacje

Edytowane przez vilandra
Czas edycji: 2010-08-19 o 13:28
vilandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-19, 13:24   #113
marronelle
Wtajemniczenie
 
Avatar marronelle
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 854
Dot.: zycie bez slubu

No proszę, nareszcie wątek, na którym coś się dzieje
__________________


"Nie płacz w liście

nie pisz że los ciebie kopnął

nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia

kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno."



Przeszczęśliwa!
marronelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-19, 13:24   #114
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: zycie bez slubu

Tia. Yhy. Mąż ci przez ramionko spozierał. Żeby mu ócz nie wykoleiło czasem

Tylko jak te pracę zawodową będziesz pisała to nie zapomnij sobie ortografii posprawdzać.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-19, 13:28   #115
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez vilandra Pokaż wiadomość
4. co do licznika
Jestem na Wizażu ponad 10 lat, spójrz ile mam na liczniku, a ile macie Wy tzn. szugarbejb i sine.ira
Ale co Ciebie to obchodzi, no i - co to ma do rzeczy ?


Cytat:
Napisane przez vilandra Pokaż wiadomość
Ja nikogo nie obraziłam
Ja też nie.

Cytat:
Napisane przez vilandra Pokaż wiadomość
ps. nie łudźcie się połowa tematów na Plotkowym i jego gałęziach, to tematy zmyślone i prowokacje
No ale Ty przecież tutaj przedstawiałaś swoje prawdziwe poglądy, nie ?

O Boże, ściemnia o jakichś badaniach i jeszcze męża w to wciąga. Litości nie znasz

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2010-08-19 o 13:29
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-19, 13:34   #116
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez vilandra Pokaż wiadomość
1. nie, nie zbierałam danych do badań, sondaży itp Taki temat potrzebny był mi w pracy zawodowej
To za takie pisanie płacą? GDZIE!?
Też by mi się przydało parę groszy

To naprawdę nic dziwnego, że taka kicha z porządną robotą w tym kraju i nikt niczego sensownego nie produkuje, skoro płacą za pisanie bzdetów na forum.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-19, 13:41   #117
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
To za takie pisanie płacą? GDZIE!?
Też by mi się przydało parę groszy
Nooo, kochana, my to byśmy zarobiły, a jeszcze z łatką "kontrowersyjna" to uhuuuuu

Kontrowersyjny temat, no nie mogę Co to się od wczoraj dzieje tutaj, pandemonium jakieś
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-19, 13:46   #118
aynur
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 55
Dot.: zycie bez slubu

1. ganz egal -tak na przyszłość
2. co do rezerwowania sali-też się zdziwiłam gdy znajomy powiedział mi ,że córka za rok bierze ślub i sale już mają zarezerwowaną. Dowiedziałam się,że w lepszych restauracjach terminy w "dobrych, letnich miesiącach" rezerwowane są nawet z rocznym wyprzedzeniem.
3. Vilandra- żyję w konkubinacie 11 lat, moja siostra 10 lat-jesteśmy szczęśliwe, mamy poukładane spokojne życie, nikt nie wychodzi ze szczoteczką do zębów,budujemy domy kupujemy samochody jakoś razem kleimy wspólne życie. Moi rodzice rozwiedli się po 7 latach koszmaru, a byli ze sobą tylko "dla dobra dzieci" i dlatego, że moi dziadkowie ciągle powtarzali,że rozwód to wstyd. Papier nie pomógł i sprawa pojednawcza również. Małżeństwo nie ma patentu na szczęście,a twoje negatywne, kategoryczne twierdzenia co do związków nieformalnych świadczą o tym, że myślisz jedynie stereotypami.
4. do wiarygodnych badań potrzebna jest duża reprezentatywna grupa a nie kilka forumowiczek

Pozdrawiam
aynur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-19, 14:35   #119
kajasiak
Raczkowanie
 
Avatar kajasiak
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 129
Dot.: zycie bez slubu

A Wy tak długo będziecie o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą ?

By nie było, że nie wiem o czym mówię, żyłam w konkubinacie (uwielbiam to słowo i używałam go z dziką rozkoszą, głównie w urzędach - mina pań w okienku bezcenna ) ponad dekadę, potem pobraliśmy się i chyba wolałabym wrócić do stanu sprzed papierka, było po prostu łatwiej, min. biurokracja tak nie dotykała...


PS. vilandra, tak na marginesie od marca 2003 roku do sierpnia 2010 to jest trochę ponad 7 lat nie 10

Edytowane przez kajasiak
Czas edycji: 2010-08-19 o 15:39
kajasiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-19, 15:31   #120
vilandra
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez aynur Pokaż wiadomość
1. ganz egal -tak na przyszłość
2. co do rezerwowania sali-też się zdziwiłam gdy znajomy powiedział mi ,że córka za rok bierze ślub i sale już mają zarezerwowaną. Dowiedziałam się,że w lepszych restauracjach terminy w "dobrych, letnich miesiącach" rezerwowane są nawet z rocznym wyprzedzeniem.
3. Vilandra- żyję w konkubinacie 11 lat, moja siostra 10 lat-jesteśmy szczęśliwe, mamy poukładane spokojne życie, nikt nie wychodzi ze szczoteczką do zębów,budujemy domy kupujemy samochody jakoś razem kleimy wspólne życie. Moi rodzice rozwiedli się po 7 latach koszmaru, a byli ze sobą tylko "dla dobra dzieci" i dlatego, że moi dziadkowie ciągle powtarzali,że rozwód to wstyd. Papier nie pomógł i sprawa pojednawcza również. Małżeństwo nie ma patentu na szczęście,a twoje negatywne, kategoryczne twierdzenia co do związków nieformalnych świadczą o tym, że myślisz jedynie stereotypami.
4. do wiarygodnych badań potrzebna jest duża reprezentatywna grupa a nie kilka forumowiczek

Pozdrawiam
Moją pracą nie jest temat konkubinat vs małżeństwo, tj temat o społecznościach portalowych. Ten wątek min.,stanowi przykład zachowań grup na takich portalach.Wzorzec właściwie jest jeden, mniej lub bardziej rozbudowany.A zeby to opisać wiarygodnie i ciekawie potrzebne są konkretne przykłady. Będąc w jakimś sensie, na tym portalu 7lat ( nie wiem skąd mi się 10 wzięło ) zaobserwowałam wiele ciekawostek

Edytowane przez vilandra
Czas edycji: 2010-08-19 o 15:37
vilandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:37.