walka z trądzikiem. Nic nie pomaga, prosze o pomoc:)

[justhappy454]

Witam.
Wiem, że takich wątków jest wiele, ale chciałam zapytac o jakies rady.
Otóż, mam 17 lat, trądzik mam od 13 roku zycia. póltora roku temu byłam u dermatologa, przepisał mi duac i cynk chyba w antybiotyku. Po tej kuracji pozbylam sie tradziku na pol roku. Niestety, po tym czasie znowu wrócił, bylam jeszcze 3 razy u dermatologa, ale nic a nic nie pomagało i nadal nie pomaga. Uzywałam juz takich kremow jak differin,isotrexin, skinoren, aknemycin(obecnie uzywam) mialam 3 miesiaczna kuracje tetraysal, regularnie jem witamine A+E.
Już po prostu nie mam siły do tego, nie mówiąc juz o pieniadzach wyrzuconych w błoto
moze znacie jekies sposoby, albo macie rady co dalej z tym robic, czego uzywać?
Dodam jeszcze, ze myje codziennie twarz Iwosin Purritin w żelu.

[supriseapple]

to tak jak bym siebie czytała dokladnie , ja unikam luster bo nie moge sie patrzyc na swoja twarz ...
poszlam zrobic sobie badania na bakterie i grzyby jutro mam wyniki(boje sie )
byc moze tradzik masz z powodu grzybow,bakteri ? idz zrob badania a nie lecz sie jezeli nie znasz przyczyny

[Figula94]

A jakiego typu to trądzik? Zaskórnikowy (wągry, kaszka), ropny? Albo w połączeniu... Na kaszkę można ewentualnie wypróbować Brevoxyl od dermatologa, z tymi innymi może być ciężej...

[mangoo123]

Izotretynoina.
Szczerze polecam.

[Puszyslawa]

A jak długo i w jaki sposób stosowałaś np. Isotrexin? Czy na oczyszczoną skórę, czy na krem, czy przez kilka miesięcy.
A może powód jest banalny i cierpisz na trądzik kosmetyczny? Masz zmiany bakteryjne, "gule i wulkany", ropne, na jakiej powierzchni twarzy? Wyciskasz?

[justhappy454]

Napisane przez Puszyslawa

A jak długo i w jaki sposób stosowałaś np. Isotrexin? Czy na oczyszczoną skórę, czy na krem, czy przez kilka miesięcy.
A może powód jest banalny i cierpisz na trądzik kosmetyczny? Masz zmiany bakteryjne, "gule i wulkany", ropne, na jakiej powierzchni twarzy? Wyciskasz?

Tak stosowałam na oczyszczoną skórę, umytą żelem z serii Iwostin.
Nie wyciskam. Nie mam wulkanów i gul tylko takie krosty na policzkach ,
aczkolwiek sa one do wyciśniecia. Wulkany pojawiaja mi się raz moze dwa razy w miesiącu. :P

Trądzik kosmetyczny ? czyli ?

---------- Dopisano o 23:53 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ----------

Napisane przez Figula94

A jakiego typu to trądzik? Zaskórnikowy (wągry, kaszka), ropny? Albo w połączeniu... Na kaszkę można ewentualnie wypróbować Brevoxyl od dermatologa, z tymi innymi może być ciężej...

Kaszka i zaskórniki.

[Vera16]

Nie wiem czy słyszałaś o rewelacyjnych efektach serum Luminesce na bazie dojrzałych tłuszczowych komórek macierzystych . Produkt jest chyba dostępny przez internet ale podobno jeżeli nie jesteś zadowolona z rezultatów możesz go zwrócić i oddadzą pieniądze.
Moja koleżanka go używała a miała już dość duże zmiany na twarzy i wypróbowała już chyba wszystkie dostępne metody.
Znalazłam 2 strony na których jest to dostępne .
http://www.rewolucyjnekosmetyki.pl/
http://www.consultores.jeunessegloba...px?p=LUMINESCE

[Puszyslawa]

Napisane przez justhappy454

Tak stosowałam na oczyszczoną skórę, umytą żelem z serii Iwostin.
Nie wyciskam. Nie mam wulkanów i gul tylko takie krosty na policzkach ,
aczkolwiek sa one do wyciśniecia. Wulkany pojawiaja mi się raz moze dwa razy w miesiącu. :P

Trądzik kosmetyczny ? czyli ?

Kaszka i zaskórniki.

Ogólnie rzecz biorąc - powodowany przez kosmetyki, przynajmniej w pewnej części. Postać? No najczęściej zaskórniki (w których namnażają się bakterie), ale do tego mogą dojść inne formy, zależy od osoby. Ja pewnie taki miałam (ok, nadal trochę mam, ale nie to, co było), bo zmiana większości stosowanych kosmetyków pociągnęła za sobą sporą zmianę wyglądu skóry.

Napisane przez Vera16

Nie wiem czy słyszałaś o rewelacyjnych efektach serum Luminesce na bazie dojrzałych tłuszczowych komórek macierzystych . Produkt jest chyba dostępny przez internet ale podobno jeżeli nie jesteś zadowolona z rezultatów możesz go zwrócić i oddadzą pieniądze.
Moja koleżanka go używała a miała już dość duże zmiany na twarzy i wypróbowała już chyba wszystkie dostępne metody.
Znalazłam 2 strony na których jest to dostępne .
http://www.rewolucyjnekosmetyki.pl/
http://www.consultores.jeunessegloba...px?p=LUMINESCE

Ile płacą za taką formę reklamy, warto się w to bawić?

[supriseapple]

Ludzie !! własnie dostałam wyniki , bo nic mi nie pomagalao zadne kuracje zadne masci i co sie okazalo mam na twarzy gronkowca złocistego !!! zrobcie badania a nie szpikujcie sie lekami a potem sie to okaze ze to nie tradzik tylko gronkowiec....jestem zalamana cała noc przebeczalam ale w sumie sa jedne plusy ze w koncu wiem co mi jest !! od dzisiaj zaczynam sie leczyc tydzien antybiotykiem jak nie pomoze to zastrzyki w dupke ,trzymajcie kciuki
ile ja przeszlam z tym cholerstwem to moje ,mam nadzieje ze wkoncu zaswita u mnie sloneczko

[Marlenaa94]

że tak zapytam, gdzie i jak się robi takie badania?? są one płatne?

[kejti23]

mam trądzik od ponad 10 lat. żadne kuracje farmakologiczne, dietetyczne, holistyczne nie pomagały. miałam robiony szereg badań, żadne nic nie wykazało. długo walczyłam, bez większego skutku i ostatecznie poszłam do dermatologa z prośbą o ostateczną, ostateczność - izotek, przed którym bardzo się broniłam przez kilka lat.... a teraz po 8 miesiącach kuracji - żałuje z całego serca, że nie zdecydowałam się wcześniej nie pamiętam kiedy po raz ostatni coś mi wyskoczyło, skóre mam ładniejszą niż niektóre moje koleżanki (co kiedyś wydawało mi się nierealne, bo NIKT nie miał gorszego trądziku ode mnie)!
oczywiście zanim się zdecydujesz warto jednak wykorzystać każdą możliwą drogę, bo izotek to lek silnie ingerujący w ciało i dość drogi (leki + wizty + badania)
trzymam mocno kciuki, żebyś znalazła coś co Ci pomoże

[supriseapple]

robi sie je w laboratorium jest to poprostu wymaz z zmiany skornej na grzyby i bakterie kosztuje okolo 50 zl

[alex_r]

Proponuje zrobić badania i wybrac się do endokrynologa. ja tak zrobiłam i okazało się że mam niedoczynność tarczycy i hiperprolaktynemię, co ponoć ma duży wpływ na trądzik. I musze przyznać, że odkąd biore odpowiednie leki stan mojej twarzy sie poprawił chociaż nie tak jak bym chciała. Biorę też tabletki antykoncepcyjne i trądzik zniknął mi z pleców i dekoltu.
Teraz sama zmagam się z problemem na twarzy. Leczyłam się u trzech różnych dermatologów różnymi maściami, izotekiem itd.
Po izoteku tradzik mi zupełnie zniknął ale za jakiś czas powrócił. Może warto tego spróbować bo moja kuzynka sie tym wyleczyła i nic jej juz nie wraca.
Chociaz osobiście uważam ze mogłabyś najpierw sprobować pozbyc sie tradziku mniej drastycznymi metodami. http://www.youtube.com/watch?v=3elkZa_xsAk
ja słuchałam tej dziewczyny i staram się wprowadzic w życie jej porady i musze przyznać ze moja twarz wyglada coraz lepiej chociaz idealnie nadal nie jest

[motylekkama]

ja męcyłam sie z tradzikiem od ok 2 lat i nic nie pomagalo aż wkońcu kupiłam olej arganowy i olejek z drzewa herbacainego mieszam jedna krople kazdego z nich i nakładam rano i wiecorem..........już po dwóch dniach widać różnice...teraz mam piękną buźke i zero niechcianych syfków

[Panna_Isa]

Cześć!

Przeczytałam już chyba z milion wątków na temat walki z trądzikiem i w końcu postanowiłam się zarejestrować, żeby podzielić się z wami moimi sposobami na walkę z tym dziadostwem.
Moja "przygoda" zaczęła się jakieś półtora roku temu. Mam 23 lata i nigdy nie miałam problemów z cerą, aż nagle zaczęły mi wychodzić okropne bolące pryszcze, głównie na brodzie i policzkach. Były wstrętne, z ropnym czubem i wysiękiem, bolące, swędzące, pękające, zostawały mi po nich straszne ślady. Początkowo myślałam, ze to efekt odstawienia antykoncepcji, ale hormony wróciły do normy, a trądzik nie znikał. Oczywiście byłam głupia i na początku je wyciskałam, przez co tylko pogorszyłam stan swojej twarzy. Najpierw próbowałam sobie poradzić sama. Myłam buzię różnymi peelingami, żelami i innymi takimi. Dwa miesiące temu w końcu nie wytrzymałam, zapisałam się do dermatologa i zmieniłam sposób pielęgnacji o 180 stopni.
Po pierwsze niezależnie od tego jaką mamy cerę, czy suchą, czy tłustą, trzeba ją nawilżać. Ja u dermatologa dowiedziałam się, ze mam wrażliwą cerę, którą po prostu skatowałam stosując te wszystkie wysuszające żele i mydła. Zainwestowałam w dobre kremy, w moim przypadku strzałem w dziesiątkę okazał się Lipikar z la rocha, który stosowałam na noc i toleriane z tej samej firmy na dzień. Odstawiłam całkowicie żele do mycia twarzy. Przestałam myć buzię wodą i zaczęłam używać tylko i wyłącznie płynu micelarnego. Jak już muszę użyć wody to zwilżam wacik przegotowaną albo butelkowaną. Wiem, że to się może wydawać dziwne, ale naprawdę pomaga! Co najmniej 2 razy w tygodniu nakładam jakąś dobrą maseczkę nawilżającą i stosuję peeling enzymatyczny, który nie podrażnia skóry tak jak te peelingi z drobinkami. Po dwóch tygodniach zauważyłam, że tam gdzie nie mam pryszczy cera zrobiła się gładsza, ładniejsza i po prostu zdrowsza. Buzia w końcu przestała mnie szczypać i się czerwienić.
Po drugie, co do leczenia samych pryszczy- na początek dostałam od lekarza tetralysal i epiduo. Jeżeli chodzi o antybiotyk, to mnie nie pomógł, ale epiduo ładnie złuszczyło skórę. Od razu mówię, że to, że na mnie tetralysal nie zadziałał, nie znaczy, że komuś innemu nie pomoże. W końcu każdy problem jest inny. Na kolejnej wizycie moja dermatolog stwierdziła, ze skoro antybiotyk nie pomaga, to nie ma sensu mnie nim katować i przepisała mi lek robiony z hydrokortyzonem. Stosuję, go dopiero kilka dni, więc nie mogę zbyt wiele powiedzieć o efektach, ale myślę, że działa.
Swoje leczenie wspomagam dodatkowo herbatą z bratka, łykam visaxinum i bioparol- czyli olej z ogórecznika.
Mam nadzieję, że nikogo nie zanudziłam i w jakimś stopniu pomogłam.

[KwiatZolty]

U mnie trądzik pojawił się po okresie dojrzewania bo jak już miałam około 21lat, od tego momentu walczyłam z nim jak tylko mogłam ale nic nie pomagało żadne maści, antybiotyki itp. Dopiero jak poszłam do dermatologa, który zajmuję się generalnie leczeniem trądziku przepisał mi izotek. Kuracja długa i męcząca dla organizmu, ale warta już niedlugo minie rok po kuracji i na szczęście nie mam żadnych nawrotów także polecam znaleźć lekarza, który zajmuję się trądzikiem i udać się do niego