Miłośniczki Zary - część XLVII

[Kamila96]

Napisane przez martitkaa

Strasznie mało rzeczy przecenili w Mng. dobrze że niektóre MH udało mi się upolować z kodem

myślę, że to jeszcze nie koniec.. u mnie cały sklep był przygotowany pod wyprzedaże

[martitkaa]

Napisane przez Kamila96

myślę, że to jeszcze nie koniec.. u mnie cały sklep był przygotowany pod wyprzedaże

aaa chyba że tak

[Felis pardina]

Dziewczyny czy zimowa wyprzedaz w zarze będzie po swietach? Czy rozpocznie się jeszcze przed swietami?

[patrysienka]

Dziękuję Kochane za wsparcie. Nie będę cytować tych wszystkich wiadomości. Problem jest taki, że mój facet nie lubi się kłócić, ja natomiast jestem dość wybuchowa. Niestety, mam to po mamie, przez wiele lat napatrzyłam się na jej kłótnie i bez sensowne wywody w stronę Taty. Choć wiedziałam, że to co robi jest bezpodstawne teraz zachowuję się bardzo podobnie. Żadne rzucanie talerzami nie wchodzi w grę :p pognałby mnie gdzie raki zimują . On chce spokoju, nie chce jakiejkolwiek kłótni. Jest bardzo wyciszony, spokojny ze względu na pracę jaką wykonuje, kiedyś taki nie był. Jest starszy ode mnie o 6 lat, ja mam 23. Wydawało mi się, że zamiast bujać się mógłby coś postanowić chociażby z racji na swój wiek, ale jest niezdecydowany. Widzę po nim, że bardzo wiele do mnie czuje i sobie z tym nie radzi, to on nie widzi sensu w tym związku. Próbowaliśmy wiele razy i nie wyszło. Ja natomiast nie potrafię odpuścić, powiedzieć sobie było, minęło, nie wyszło, należy iść dalej. Nie potrafię i jeszcze trudniej mi odpuścić, gdy widzę, że on też wiele do mnie czuje. Może wychodzę na piep..* romantyczkę. Nic mi nie zrobił złego. Staram się wyciszyć, jednak to napięcie raz jesteśmy a raz nie.. też mnie przygnębia, w rezultacie później mam do niego pretensje. I od nowa, ale jak to mogę mieć pretensje? Ale o co? Według mnie kłótnie się zdarzają w każdym związku, podziwiam ludzi, jeśli ich nie ma, nie ma zbędnego stresu. Ale w większość jednak one są. A ja się cała nie zmienię, choć dla niego próbowałabym wszystko zmienić..

---------- Dopisano o 07:32 ---------- Poprzedni post napisano o 07:30 ----------

A teraz weselszy temat, jesteśmy coraz bliżej weekendu , jak przygotowania do świąt? Bo ja w pracy zimuję. Zamówiłyście coś z Mango? Jednak moje przewidywania się sprawdziły, większość ciuchów opłacało się kupić z kuponem 40%, bo niektóre rzeczy przecenili o mniej. Nie widzę żadnych sweterków ciekawych, zdecydowanie więcej rzeczy podoba mi się w Zarze

Zakupiłam tylko białe spodnie i białą koszulę, w końcu miałam się zacząć lepiej ubierać

---------- Dopisano o 07:35 ---------- Poprzedni post napisano o 07:32 ----------

Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że wszystko sukcesywnie znika ze strony zary..

[gabi1234]

Napisane przez UNIKALNA1983

Najadłam się pistacji... Będę gruba

za
parę miesięcy i tak będziesz więc wyluzuj

[patrysienka]

Czytałyście książkę Ja kobieta Cameron Diaz?

[sskers]

Napisane przez monicar

Za mną jest próba samobójcza faceta, który się we mnie zakochał będąc moim najlepszym kumplem.

Jezu, co z tymi facetami jest nie tak? Psychicznie są słabszą płcią, ale żeby od razu zabijać się? Ostatnio znajomej narzeczony popełnił samobójstwo na kilka dni przed ślubem..ogólnie okazało się, że coś miał w głowie nie ten teges

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Napisane przez olaola1

Dziewczyny jak widzicie, że coś jest nie tak, uciekajcie póki czas, szkoda życia!

---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

Napisane przez patrysienka

Dziękuję Kochane za wsparcie. Nie będę cytować tych wszystkich wiadomości. Problem jest taki, że mój facet nie lubi się kłócić, ja natomiast jestem dość wybuchowa. Niestety, mam to po mamie, przez wiele lat napatrzyłam się na jej kłótnie i bez sensowne wywody w stronę Taty. Choć wiedziałam, że to co robi jest bezpodstawne teraz zachowuję się bardzo podobnie. Żadne rzucanie talerzami nie wchodzi w grę :p pognałby mnie gdzie raki zimują . On chce spokoju, nie chce jakiejkolwiek kłótni. Jest bardzo wyciszony, spokojny ze względu na pracę jaką wykonuje, kiedyś taki nie był. Jest starszy ode mnie o 6 lat, ja mam 23. Wydawało mi się, że zamiast bujać się mógłby coś postanowić chociażby z racji na swój wiek, ale jest niezdecydowany. Widzę po nim, że bardzo wiele do mnie czuje i sobie z tym nie radzi, to on nie widzi sensu w tym związku. Próbowaliśmy wiele razy i nie wyszło. Ja natomiast nie potrafię odpuścić, powiedzieć sobie było, minęło, nie wyszło, należy iść dalej. Nie potrafię i jeszcze trudniej mi odpuścić, gdy widzę, że on też wiele do mnie czuje. Może wychodzę na piep..* romantyczkę. Nic mi nie zrobił złego. Staram się wyciszyć, jednak to napięcie raz jesteśmy a raz nie.. też mnie przygnębia, w rezultacie później mam do niego pretensje. I od nowa, ale jak to mogę mieć pretensje? Ale o co? Według mnie kłótnie się zdarzają w każdym związku, podziwiam ludzi, jeśli ich nie ma, nie ma zbędnego stresu. Ale w większość jednak one są. A ja się cała nie zmienię, choć dla niego próbowałabym wszystko zmienić..

Bycie z wiecznym chłopcem, to nie jest dobre. W życiu trzeba mężczyzny, który będzie ostoją, będzie dawał poczucie bezpieczeństwa. To była kolejna cecha mojego ex, dzięki której posłałam go w diabły

[patrysienka]

[Kissulka]

Dzień dobry

Dobrze, że obkupiłam się w Mango mając kod na -40%, bo jak na razie ceny wyższe niż z kodem :p

Dziwne, że Massimo Dutti nie startuje równo z Zarą... To już nie Inditex?

[ewcik]

Napisane przez patrysienka

kusicielka

[patrysienka]

Napisane przez ewcik

kusicielka

Sama nad nimi dumam, jedynie powstrzymuje mnie myśl, że mam szpilki, a za rok będę pewnie wypuszczą znowu coś fajnego

[gabi1234]

Napisane przez patrysienka

osz kurde ale pięknie z białymi gaciami co robić co robić

[trammer]

Dziewczyny, w Mango wróciły czarne szpilki
Pełna rozmiarówka

[patrysienka]

Jadłyście nową czekoladę wedla karmel love?

[Kamila96]

Napisane przez Kissulka

Dzień dobry

Dobrze, że obkupiłam się w Mango mając kod na -40%, bo jak na razie ceny wyższe niż z kodem :p

Dziwne, że Massimo Dutti nie startuje równo z Zarą... To już nie Inditex?

to było do przewidzenia

[Mirindo]

Ja kupiłam wężowe sznurowańce już jakiś czas temu i TŻ się podobają i moje oko cieszą

[patrysienka]

Kochane znacie jakieś ciekawe blogi? O organizacji wnętrz, szaf, stylu, minimalizmie?

[anciaahk]

Napisane przez Mirindo

Ja kupiłam wężowe sznurowańce już jakiś czas temu i TŻ się podobają i moje oko cieszą

Ale tu dziewczyny piszą o butach bez pięty, że TŻ się nie podobają. Chyba.

[patrysienka]

Napisane przez anciaahk

Ale tu dziewczyny piszą o butach bez pięty, że TŻ się nie podobają. Chyba.

A ja myślałam, że o sznurowanych

[UNIKALNA1983]

Błagam!!! ( ciężarnym się nie odmawia ) jakby któraś dorwała czarne woski w rozmiarze 38 z MD to proszę o zakup

Swoją drogą na stronie niewiele zostało...

[anusia1990]

Napisane przez patrysienka

Jadłyście nową czekoladę wedla karmel love?

nie przypominaj mi o niej

[patrysienka]

Co sądzicie o tych spodniach?

[KARI1604]

Napisane przez LadyI

wspolczuje




Zartujesz? Moze mialas jakas felerna pare Mam ochote jeszcze na czarne

Pochwale sie kurtka, ktora kupilam mamie przeceniona w New Looku z 280 na 50 zl

I to się nazywa prawdziwa przecena!!!!

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Napisane przez gabi1234

nie dziś wygenerowała mi się potrzeba nowego telefonu.....samsung 5 i musze go kupić

Gabi, jesteś pewna tego samsunga? Ja mam ten model jako tel służbowy i powiem szczerze, że nie jestem zadowolona, zdecydowanie nie jest wart swojej ceny, myslę, że bardziej warto kupić iphone 5, cena będzie podobna a jakość niewyobrażalnie lepsza Ja w tej chwili używam iphone 4 i nawet porównując z tym modelem Samsung wypada licho

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Napisane przez monimyszek

Mój mi nic nie zrobił, oprócz tego, że zmarnowałam przy nim 7 lat ....
Dla przykładu spał do 16/17, bo wracał o 5 nad ranem z imprezy. Jak nie imprezował to grał na kompie do ...4/5 rano. Fakt - by lubiany i miał mase kolegów i to była jego jedyna zaleta, no jeszcze był jako tako przystojny, dobra nie ch mu będzie...Mamusia jego mu przynosiła obiadek do łózeczka...Pozaczynał chyba z 5 kierunków studiów - niczego nie koncząc!

Na koniec naszej płomiennej miłosci....wysyłal mi ckliwe imeile i smsy, nachodził mnie i moich rodziców. Wysłał mi nawet kwiaty, a na koniec....mało się nie zabił z tej rozpaczy.... Boszeeee co za głupek! Serio tak dziś mam odwagę to powiedzieć! Trwalo to 3 lata po rozstaniu, w końcu zrobił dziecko - nie ładnie mówiąc - jakiejś dziewczynie.... i teraz ona sie z ta niedojdą męczy
Brutalne acz prawdziwe...A zapomniałabym notorycznie pożyczał ode mnie pieniądze!

jezuuu....

[KARI1604]

Napisane przez Forget_me

Ja przy moim zmarnowałam nieco mniej, bo 5 lat, ale i tak uważam, że to i tak o kilka lat za długo. Mój były był strasznie zaborczy i potwornie zazdrosny! On koleżanki mógł mieć, ja kolegów już nie Pamiętam, gdy raz po koncercie poszliśmy ze znajomymi do pubu na piwo. Oczywiście wiedział, jak zamierzam spędzić wieczór, ale usilnie chciał wiedzieć, o której będę z powrotem Na odczepnego powiedziałam, że po 22:00 Od godziny 21:30 rozpoczął wydzwanianie do mnie, na telefon domowy. Kiedy o 00:30 wykonał kolejny telefon, moja mama wkurzona zadzwoniła do mnie na komórkę, że ten debil im spać nie daje. Szybko oddzwoniłam do niego, bo myślałam, że się cosik stało, a on powiedział mi tylko do słuchawki: "miałaś być po 22:00" i..się rozłączył Jak sobie o tym przypomnę, to do teraz śmiać mi się chce
Teraz pewnie pojawią się pytania, dlaczego nie dzwonił na komórkę. A więc uważał, że komórki karmią guza mózgu, dlatego żeby mnie przed nim uchronić dzwonił wiecznie na domowy
Żal po naszym rozstaniu trwał u mojego tak, jak u Twojego Wpadł z jakąś laską, ale zaraz mnie o tym poinformował twierdząc, że on tak właśnie chciał, najpierw dziecko, a potem ślub, a ja bym mu tego nie dała Ale najlepsze, gdy napisał mi, że dziecko nazwał na cześć Archanioła Gabriela Że też tej dziewczynie już wtedy nie zapaliła się ostrzegawcza lampeczka
Kasę też wiecznie ode mnie pożyczał, bo zawsze nie miał jakoś drobnych Hitem i tak było, gdy zabrał mnie na urodzinową pizzę i gdy zobaczył rachunek za jedzenie i wino, powiedział, że musimy koszta policzyć na pół

nie wierze w to co czytam.....:hahah a:

[gabi1234]

Napisane przez UNIKALNA1983

Błagam!!! ( ciężarnym się nie odmawia ) jakby któraś dorwała czarne woski w rozmiarze 38 z MD to proszę o zakup

Swoją drogą na stronie niewiele zostało...

chodzi o te gumowane? tez je chcialam ale na stronie zero.....

Napisane przez patrysienka

Co sądzicie o tych spodniach?

kiedys myslalam nad nimi ale.....za duzo grzybow w barszczu - zameczki z przodu, zameczki z tylu na nogawce, marszczenia, skora....jak dla mnie za duzo

Napisane przez KARI1604

Gabi, jesteś pewna tego samsunga? Ja mam ten model jako tel służbowy i powiem szczerze, że nie jestem zadowolona, zdecydowanie nie jest wart swojej ceny, myslę, że bardziej warto kupić iphone 5, cena będzie podobna a jakość niewyobrażalnie lepsza Ja w tej chwili używam iphone 4 i nawet porównując z tym modelem Samsung wypada licho

kurcze...wczoraj rozmwiałam z kilkoma osobami i odradzały iphona własnie....twierdząc że 5 o niebo przebija ipona....i co teraz począć...

nawet wlasnie wyslalam smsa przed chwilą do bratowej bo maja i ihone5 i samsunga 5 i od razu napisała - bez dwóch zdań samsung


no i przeglądam i porównuję paramatry to na korzyść samsunga niemal wszystkie

[patrysienka]

Gabi napisałam Ci wiadomość

[KARI1604]

Napisane przez UNIKALNA1983

Mój pierwszy był taki zaborczy. Bosh co ja z nim przeżyłam, masakra. Robił mi sceny na środku miasta, obracał się na pięcie, szedł w drugą stronę a ja wzruszyłam tylko ramionami i poszłam w drugą. Za chwilę mnie wołał, przepraszał. Innego dnia po kłótni pobiegł do domu ( mieszkał niedaleko ) i przyniósł wszystkie prezenty ode mnie i je porozrzucał przed klatką, pod oknem. Albo jak szliśmy obok np. robot drogowych i robotnicy zwracali na mnie uwagę to startował do nich ( a był bardzo szczupły ), chciał ich bić, wyzywał a to takie koksy były, że połamaliby go na 10 kawałków jednym ruchem. Aż się wkurzyłam i powiedziałam mu, że się porywa z motyką na słońce. Znów była obraza

Byłam też kilka miesięcy z kolesiem, którego matka była dewotką do sześcianu i jak mnie zobaczyła, to powiedziała, że widzi we mnie diabła. A jak pierwszy raz u niego spałam to rano przeżyłam istny horror. Mój ex miał mocno rozwalone kolano i pod strupem miał taką gęstą, białawą ropę, którą w nocy wytarł o prześcieradło. Wyobraźcie sobie rano jakie były teksty, że go sprowadzam na złą drogę. A jak sobie zrobił tatoo na ramieniu ( osobiście z nim poszłam do salonu ) to wyrzuciła go z domu na kilka dni, bo stwierdziła, że jest naznaczony przez diabła. Jak z nim skończyłam, to biedny tak się załamał, że nie zaliczył roku na studiach. Zadzwoniła do mnie raz, że ona chce abyśmy do siebie wrócili, bo jej SYN tak mocno cierpi. Po kilku latach dowiedziałam się od niego samego ( napisał mi na FB), że hajtnął się z jakąś laską, która wpadła w złe towarzystwo i przeszła na satanizm i jakieś tam robili czarne msze i pili kocią krew. W sumie jakbym z nim była to też zostałabym satanistką

Czytam i czytam Wasze historie i nie wierze, autentycznie nie wierze, że takie okazy chodzą po swiecie!!!!!!!

[tishka]

dziewczyny macie jakieś doświadczenie z butami ze strony Bayla?

[KARI1604]

Napisane przez patrysienka

[gabi1234]

Napisane przez patrysienka

Gabi napisałam Ci wiadomość

tak kochanie odczytałam, jak się ogarnę z robotą to odpiszę bo to dłuższa historia