Wypadanie włosów po ciąży - wątek zbiorczy

[lid-ka]

witajcie! to i ja się dołączę do tematu z moim problemem. po ciąży znajduję na grzebieniu coraz więcej włosów. nie farbuję ich, nie kręcę lokówką - traktuję je łagodnie i wcieram maseczki i preparaty, ale to nic nie daje. czy są jakieś witaminy dobre dla włosów, które można brać karmiąc maluszka piersią?

[AnQś]

A kiedy urodziłaś? Mi wypadały do jakichś 5 miesięcy po porodzie, a później się to samo z siebie zatrzymało.

[Klarissa]

Moja ginekolog twierdzi, że po ciąży muszą wypaść wszystkie te włosy, które nie wypadały podczas jej trwania i żadne witaminy nie pomogą. Jeśli jednak ktoś chce brać to można zażywać to samo co podczas ciąży. Mnie jeszcze miesiąc temu wypadały garściami ale leci ich coraz mniej - bo też coraz mniej ich mam ale liczę, że coś mi na tej głowie zostanie.

[orchidea222]

Polecam, nawet gdy karmicie, bo są te produkty dozwolone, szampon i kurację w ampułkach przeciw wypadaniu włosów Foltene. Można je kupić w aptece. Szampon jest naprawdę delikatny, ampułki nie pozostawiają tłustego śladu na włosach. Ja używałam tych produktów w ciąży i teraz, gdy karmię. Mały rośnie szybko i sama jestem zdziwiona, ale włosy mi nie wypadają.

[taka_sobie_jedna]

Napisane przez Klarissa

Moja ginekolog twierdzi, że po ciąży muszą wypaść wszystkie te włosy, które nie wypadały podczas jej trwania i żadne witaminy nie pomogą. Jeśli jednak ktoś chce brać to można zażywać to samo co podczas ciąży. Mnie jeszcze miesiąc temu wypadały garściami ale leci ich coraz mniej - bo też coraz mniej ich mam ale liczę, że coś mi na tej głowie zostanie.

Świeta prawda. Nie ma co wariować, bo wypadanie włosów po ciąży to przecież normalna rzecz.
W czasie ciąży hormony blokują opcję "wypadanie" i wszystkie włosy, nawet te, które powinny ze 100 razy już wypaść dalej siedzą na głowie
Jak gospodarka hormonalna będzie sie normować, wszystko wróci do stanu sprzed ciąży

[Renatka_2108]

Mi tez wypadaly ale teraz juz troche lepiej. Biore tabletki na wzmocnienie plus olejowanie i tyle nie trace. Garsciami wyciagalam wlosy :/

[tarasia]

mnie wypadały włosy pzrez jakieś 7 miesięcy. w pewnym momencie byłam już przerażona choc nie miałam żadnych łysych placków na głowie.
karmiłam piersią więc nie brałam żadnych leków na wzmocnienie.
wypadanie zatrzymało się samoistnie.

[taka_sobie_jedna]

Napisane przez grzybol

olejowanie faktycznie jest dobrym sposobem. co do preparatów, jakie możesz łykać, to raczej standardowe preparaty na wzmocnienie włosów odpadają - musisz stosować to, co będzie zdrowe dla dzidziusia, którego karmisz. popytaj ginekologa - powinien coś doradzić. a ja widziałam gdzieś reklamę tabletek femibion - chyba dla kobiet po ciaży. może coś takiego?

femibion to dawniej feminatal - zestaw witamin dla kobiet w ciąży i karmiących

[KangurzycaJulia]

Hej proszę o radę i pomoc. W marcu przedwcześnie (34 tydzień )urodziłam śliczną córcię przez cesarskie cięcie z uwagi iż ciąża była zagrożona-Zatrucie ciażowe indukowane nadciśnieniem Córeczka jest zdrowa ale ja zauważyłam iż teraz strasznie mi wypadają wlosy.Zbieram po nocy z poduszki garści włosów.Ostatnio byłam u fryzjera aby podciać końcówki dodam iż mam włosy do ramion myślałam że to pomoże nic z tego. Moje włosy walają się wszędzie. Lenię się gorzej niż mój pies. Nie karmię piersią więc łykam witaminy nic nie pomaga. Napiszcie co mogę zrobić za niedługo wracam do pracy i nie mogę być łysa. Do tego córcia teraz wszystko zaczyna wkładać do buzi i smakować- moje włosy też

[301185]

Wypadanie zatrzyma się samoistnie, ale możesz stosować szampon z czarnej rzepy (rzodkwi), mgiełki wzmacniające np. Radical, wcierki np. Garnier Neril, Seboradin (mnie pomógł szampon i żel Dermena, ale moze to był zbieg okoliczności i wypadanie samo ustąpiło). Dla pocieszenia dodam, że po wypadaniu zaczęły odrastać nowe włosy, miałam drugą grzywkę, zakola które miałam od zawsze, też zarosły włosami. Po pierwszym porodzie sn wypadanie było mniejsze, niż po drugim porodzie zakończonym cc po znieczuleniem ogólnym. Dodam zdjęcia odrastających włosów.

[KangurzycaJulia]

Hej dzięki za informacje.Bo już sie wystraszyłam że mi włosy nie odrosną a to by nieciekawie wyglądało jak wrócę do pracy .
Łykam witaminy z belissy i falvit mama ale narazie nic nie pomaga.Do tego jeszcze paznokcie mi też sie posypały.Dobrze że blasków rodzicielstwa jest więcej niż cieni.
Pozdrawiam

[agness86]

Ja właśnie czekam, aż przestaną wypadać. Póki co, przy każdym myciu zostaje ich w wannie duża garść Nie wspominając, że w domu są dosłownie wszędzie

[buziaczekk]

Ja jestem 8 m-cy po porodzie i wlosy wypadaja mi garsciami, wszedzie gdzie popatrze to leza moje wlosy, mam tego juz serdecznie dosyc! bo za chwile lysa zostane, czy mam nadal czekac az samo sie to uspokoi? czy moze zaczac uzywac czegos? i czego?
Po pierwszym porodzie sn tez mi wypadaly ale krotko, szybko sie to uspokoilo a teraz mialam cc i jestem 8 m-cy po i mam wrazenie ze jest coraz gorzej

[natalor]

Wypadanie włosów to był mój duży problem przez 2 lata od porodu.W ciąży miałam mocniejsze i ładniejsze włosy.Zaraz po porodzie bardzo dużo ich wypadało.Stosowałam maski,podcinałam końcówki -nic nie pomagało.Od jakiś 5 miesięcy jest spokój.Być może lepsza dieta pomogła-sezon na warzywa i owoce.

[pola_m]

dołączę i ja...
Synek ma dwa miesiące a ja coraz mniej włosów...
Piję skrzypokrzywę, robię wcierki (woda pokrzywowa), psikam radicalem, zastanwiam się też nad piciem drożdży, podobno działa cuda, ale nie wiem, czy przy karmieniu piersią można. Stosował ktoś?

[martynkaa_87]

na początku chcialam się przywitać bo jestem tu nowa
mnie włosy wypadają od ok 2 miesiąca po porodzie a moja córcia ma już prawie 4 mc
mam już łyse zakola nad czołem, wyglądam okropnie i nawet już nie wiem jak się czesać bo to bardzo widać ... a na dodatek nie wiem czy włosy w tym miejscu mi odrastają. a wypadają mi garściami, są wszędzie, na łóżku, na podlodze, w wannie ....
robiłam maseczkę z jajek ale nie widzę efektu, używam szamponu jakiegoś z apteki ale nie pamiętam nazwy, coś na R...biorę belissę ale dopiero 3 dni więc nie wiem czy pomoże.
kiedyś bardzo pomogła ale wtedy nie byłam po porodzie.
błagam pomóżcie, bo jestem załamana. boję się teraz myć głowę bo podczas mycia najwięcej wypada.
już nie wiem co robić

[suzana]

i ja też borykałam się z tym problemem, zresztą jak większość młodych mam
u mnie do naturalnego poporodowego wypadania włosów doszło poporodowe zapalenie tarczycy i włosy naprawdę leciały garściami (nad czołem miałam łysy placek)
kupiłam tonę kosmetyków aptecznych (vaxy,seboradin,dermena) i wyrzuciłam pieniądze w błoto ...
z całego serca polecam taniutką wcierkę do włosów z serii JANTAR - na całej głowie mam 3-4 cm meszek z nowych włosów (a włosy rosną z prędkością światła...)
kupuję ten kosmetyk na allegro, jeszcze nie spotkałam się z nim w żadnej drogerii czy sklepie

Zabrzmiało jak ukryta reklama Ale naprawdę polecam

[martynkaa_87]

właśnie zamówiłam tą odżywkę JANTAR na Allegro
zobaczymy co z tego będzie. oby w końcu coś pomogło. mam craz mniej włosów i przeraża mnie, że będę łysa

[wandaweranda]

ja jestem 11 msc po pordzie i wlosy wypadaja nadal. czytalam ze beda wypadac dopoki karmie piersia (prolaktyna za to odpowiedzialna). Lysa nie jestem, wciaz mam tyle samo wlosow co zwykle.

[pola_m]

Napisane przez suzana

i ja też borykałam się z tym problemem, zresztą jak większość młodych mam
u mnie do naturalnego poporodowego wypadania włosów doszło poporodowe zapalenie tarczycy i włosy naprawdę leciały garściami (nad czołem miałam łysy placek)
kupiłam tonę kosmetyków aptecznych (vaxy,seboradin,dermena) i wyrzuciłam pieniądze w błoto ...
z całego serca polecam taniutką wcierkę do włosów z serii JANTAR - na całej głowie mam 3-4 cm meszek z nowych włosów (a włosy rosną z prędkością światła...)
kupuję ten kosmetyk na allegro, jeszcze nie spotkałam się z nim w żadnej drogerii czy sklepie

Zabrzmiało jak ukryta reklama Ale naprawdę polecam

też stosuję tę wcierkę. Potwierdzam, skuteczna jest Wypadanie włosów zatrzymało się samoistnie, ale dzięki tej wcierce rośnie dużo nowych i wszystkie są jakby mocniejsze. Ostatnio kupiłam ją na takim stoisku z ziołami i naturalnymi kosmetykami w supermarkecie.
Na picie drożdży w końcu się nie zdecydowałam

[Czytak]

ja używalam czerwonego szamponu Pharmceris (wzmacniający do włosów osłabionych), włosy wypadały mi całymi pasmami, do tego łyse place, widzę poprawę. I tak gorszy jest łupież nie moge sie po porodzie dziada pozbyć

[martynkaa_87]

ja byłam w końcu dziś u dermatologa... powiedziała, że to normalne i nie da się tego powstrzymać
że żadne tabletki nie pomogą, bo te włosy i tak muszą wypaść.
przepisała mi tylko tabletki na wzmocnienie tych włosów, które rosną.

[mkaja123]

Witam Wszystkie Mamy.
Problem wypadajacych włosów dotyczył także mnie. zaczęło się kiedy synek miał ok 3 miesięcy. dużo o tym czytałam, ale byłam tak przerażona skalą zjawiska że poszłam do lekarza, a właściwie do trzech lekarzy. wszyscy łącznie z dermatologiem odsyłali mnie z kwitkiem mówiąc to minie, przejdzie, włosy odrosną. To dla mnie nie było wystarczające. przy kolejnej wizycie uparłam się jak koza i wręcz wymusiłam skierowanie na badanie krwi i co się okazało - niedokrwistość. dostałam hemofer. Na tym nie poprzestałam i prywatnie poszłam do dermatologa, która wprawdzie powiedziała że po kilku miesiącach włosy przestaną wypadać, ale te które odrosną nie będą już takie mocne i silne i przede wszystkim gęste. poleciła mi kosmetyki dermena - na początek szampon i żel ( odżywkę na początek nie bo obciąża włosy za bardzo). ponieważ po tym szamponie i żelu włosy są splątane używałam odżywki bez spłukiwania ( żeby nie obciążać włosów) gliss kur -ułatwiającego rozczesywanie. Ku mojemu przerażeniu kazała stosować codziennie!!! Bałam sie bo przy myciu wanna była pełna włosów. Ale po dwóch tygodniach były pierwsze efekty a po miesiącu zamiast pięciu garści włosów po myciu było to 5 włosków . Było to połączenie leku na anemię plus dobrych kosmetyków do włosów. teraz mój synek ciągnie mnie za włosy i ani jeden nie zostaje mu w rączce. Więc moje drogie- o ile zjawisko jest "normalne" nie poddawajcie się. przede wszystkim zbadajcie krew, poproście o poradę dermatologa i NIE DAJCIE SIĘ ODESŁAĆ BEZ POMOCY. Całuję Was mocno i powodzenia

[marsi11]

hej
ja też jestem łysiejącą mamą i do tego jeszcze karmie
mój maluch niebawem skończy 5 miesięcy a mi od tygdnia włosy wypadają...kępkami

na razie mam rzepe od koleżanki, tarkuje i sok wcieram we włosy i trzymam ok 20 min
używam też vichy dercosa
ale nie wiem jak długo będę czekać na efekty

moja teściowa mi dziś powiedziała,że jej brat jak lysiał to wcierał właśnie rzepe i acnosan na trądzik, podobno na przekór wszystkim naturze i genom miał baaardzo bujną czupryne i wlosy przestaly mu wypadać

wiem,że palma sabałowa dobrze działa ale przy karmieniu piersią to mogę chyba o niej zapomnieć

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

ja wlosy scielam na 3 cm,
i tak musialam sie pozbyc debilnych pasemek

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Zastosowałam to samo

[LadyBeatta]

jestem niecale 8 mscy po porodzie i wlosy wypadaja juz coraz mniej, wylazily mi od konca grudnia/poczatku stycznia. w koncu sie ufarbuje

[Stokrotka18]

Dziewczyny, jestem okolo 3,5 miesiaca po porodzie. Strasznie wypadaja mi teraz wlosy. Czy znacie jakies skuteczne sposoby na wypadajace wlosy?

pozdrawiam!

[matallewar]

Napisane przez Stokrotka18

Dziewczyny, jestem okolo 3,5 miesiaca po porodzie. Strasznie wypadaja mi teraz wlosy. Czy znacie jakies skuteczne sposoby na wypadajace wlosy?

pozdrawiam!

Niewiele z tym zrobisz, to normalny proces po porodzie. Za kilka miesięcy zaczną odrastać, a koło roczku powinny przestać tak wypadać

Zawsze możesz stosować Jantar czy odżywki, ale niewiele to pomoże.

[Stokrotka18]

Napisane przez matallewar

Niewiele z tym zrobisz, to normalny proces po porodzie. Za kilka miesięcy zaczną odrastać, a koło roczku powinny przestać tak wypadać

Zawsze możesz stosować Jantar czy odżywki, ale niewiele to pomoże.

tak czytalam o tym, ze tak bedzie ale mialam nadzieje, ze jednak sa jakeis dobre specyfiki a czy mozna uzywac ampulek vichy gdy karmi sie piersia?