Dekoloryzator

[Agul]

Mam pytanie o dekoloryzator(obojetnie czy fryzjerski czy taki ze sklepu). Jak on działa? Czy wywabia różne kolory(np balejaż blond z brązem)? co jeśli farbowałam wielokrotnie włosy? On wywabia tez te kolory z pod spodu?I zostaje moj naturalny? I czy takie włosy po dekoloryzacji(i oczywiscie odzywkach) nadają sie do normalnego noszenia? Czy wygladaja tak tragicznie ze trzeba na to znow polozyc kolor? Zakladam ze dekoloryzacje przeprowadzi fryzjer.

Przepraszam ze tyle pytan, ale ta dekoloryzacja to chyba moja ostatnia deska ratunku a nic o nim nie wiem.
Z gory dziekuje za odp.

[olla22]

Witam.
nie ma takiej mozliwosci zeby przywrocic twoj naturalny kolor wloskow!Dekoloryzator sciaga kolor do takiego jasniutkiego ale ciezko mi powiedziec jakiego koloru!ale po dekoloryzacji trzeba polozyc farbe!ktora sie nie bedzie trzymac bo wlosy potraktowane dekoloryzatorem sa poprostu wyzarte,pozbawione pigmentu! naprawde daj sobie spokoj z tym dekoloryzatorem bo narobisz sobie wiekszych problemow niz masz teraz! ja CI osobiscie odradzam!wlosy beda matowe,popalone,sianowate !Raz cos takiego zroblam i wiesz co?jak mialam wlosy do ramion takmusialam je sciac na wysokosc polowy ucha!najpierw po zastosowaniu dekoloryzatora wyciagnely sie do polowy plecow jak guma i mialy kolor makaronu sojowego!czyli byly takie bezbarwne!polozylam cala butelke odzywki i nic nie pomoglo!acha i jeszcze jedno wlosy probowalam suszyc przez poltorej godziny ale niestety nie udalo mi sie!chcialam zejsc z brazu!zalozylam czapke na glowe i pojechalam do fryzjera!i po scieciu fryzjerka powiedziala mi ze moze byc tak ze rano obudze sie a wlosy zostana na poduszce! wiesz co ja robilam rano jak sie budzilam najpierw macalam glowe czy ma wlosy!Naprawde odradzam ci ten zabieg!idz po porade doswiadczonej fryzjerki!moze zdecyduj sie na balejaz ale naprwde lepiej sie pomeczyc niz zarobic sobie klopotu!
pozdrawiam.ola

[Agul]

Dzięki Olu za odpowiedź. Chyba masz rację, choć prawdę mówiąc jak teraz patrzę na moje włosy to wydaje mi się, że nie mogą gorzej wyglądać Może jednak spróbuje z tym balejażem(choć dzieki niemu będę mieć na głowie chyba 100 kolorów )bo moje włosy są cieniutkie i słabiutkie i boję się, że mogłyby nie przeżyć

[gaga]

hi! Olencjo! dekoloryzato nie jest taki straszny jak go opisujesz oczywiscie mysle o tym jakiego używaja profesjonalne salony, mozna nim sciac klor lekko lub mocniej , ale to nie znaczy ze wyzre wlosy!!
ja odkrylam niedawno dekoloryzator wloskiej firmy Renee Blanche, jest on w formie zelu i dziwnie nie dziala na wlosy rozjasnione ?!! tylko na farbowane , wlosy sa po nim delikatne , naprawde!!
Agul!! wejdz na watki o dekoloryzacjii, naprawde duuuzo pisalismy, moze rozwiejesz watpliwosci ,ale sama nie rob tego zabiegu i nie pozwalaj , aby fryzjer robil to proszkiem do pasemek

[olla22]

O prosze jak milo to slyszec!wiesz opisalam poprostu swoje zdarzenie i jestem zrazonaale sprobuje sie nastawic do tego bardziej pozytywnieja swoj eksperyment zrobilam proszkowym dekoloryzatorem Loreal(o ile dobrze pamietam)!!! A pani ze sklepu fryzjerskiego powiedzialam i zebym trzymala to cudo na glowie tak na oko w zaleznosci jak sie beda wlosy rozjasniac!popalilam sobie skore glowy!mialam strupy przez kilka tygodni i czerwone plamy!nawet nie zdazylam dobrze nalozyc a juz prawie szedl dym z GORACYCH wlosinek moich Myslalam ze pozniej poprostu powiesze ta przemila pania! Ja jej powiedzialam ze bede to robic w domu wiec z drugiej strony powinna byla mi zaznaczyc ze jest to dekoloryzator do uzytku przez profesjonalistow! Ale skad najbardziej licza sie pieniachy a nie klientka!W ogole sprzedawali farby przeterminowane.Dobrze ze otworzyli kolejny taki sklepik z mila checia sie przenioslam
Pozdrawiam Ola

[Agul]

Dzięki Kochane za odpowiedzi Parę dni intensywnie o tym myślałam, dzis ostatnia narada z fryzjerką i... jednak na dekoloryzator sie nie zdecydowałam.Wystraszyłam się że moje włosy nie wytrzymają. Tak więc mam bardzo ładny balejażyk, nawet wyszło dosyc jasno, no i jestem zadowolona A z ciemnych pasemek będę powoli i naturalnie schodzić.

[olla22]

No to superzobaczysz wszystko samo ladnie zrosnie
pozdrawiam .buziaki.Ola

[gaga]

Oluś! mam nadzieje ze nie wziełas tego do siebie! bo nie to było moim zamiarem! a teraz jak przeczytałąm to co napisałas! to poprostu mnie przeraziło..!
czy mozesz mi podac ,nie koniecznie na nasza strone, choc uwzazam ze mozesz , adres tego fryzjerskiego skleou!! bo to niedopuszczalne!!zeby takie info sprzedawca dawał kilientowi! i produkty przeterminowane?to karygodne!!

[olla22]

Oczywiscie ze moge podac to zadna tajemnica:to jest hurtownia artykulow fryzjerskich na ulicy Bora Komorowskiego na Goclawiu w Warszawie!
Naprawde nie polecam tego sklepu.Raz spalilam wlosy tym dekoloryzatorem,(ktory zostal mi sprzedany bez problemu do uzytku domowego) ale kiedys kolezanka fryzjerka robila mi pasemka zwyklym rozjasniaczem Joanny ale zakupionym tam wlasnie i niestety rowniez popalilo mi skore glowy!W tym samym czasie znajoma kupila tez tam rozjasniacz Joanny i balejaz robila jej siostra fryzjerka!i jaki efekt?nie zdazyla go dobrze nalozyc a z wlosow poszedl dym!
Nie wiem dziwna sprawa!Ja juz tam nie chodze(poza tym wcale nie jest taniej)!!!

[olla22]

Aha jeszcze dodam ze ta milusna pani sprzedala mi dekoloryzator i dodala tak:trzymac tak na oko jak sie rozjasnia!do produktu nie byla dolaczona zadna ulotka tylko bylo napisane po angielsku ze trzymac najdluzej 8minut!!!!!!!!nie wiem jaka do tego byla dodana woda ale napewno jakas masakrujaca!
Od tamtej pory boje sie dekoloryzatorow i wszelkich nawet rozjasniaczy!a takim paniusiom w sklepikach nie ufam i uwazam ze powinna tam siedziec najnormalniej osoba doswiadczona a przede wszystkim specjalistka od wloskow i kosmetykow!
pozdrawiam.Ola

[gaga]

i masz racje! i wcale Ci sie nie dziwie!
to bardzo przykre doswiadczenie!
pozdrawiam!!

[Agul]

Olu! Z tym rozjaśniaczem Joanny do pasemek jest chyba cos nie tak! Ja tez robiłam nim pare lat temu, robiła mi koleżanka-fryzjerka i tez mi dym poszedl z wlosow, no i oczywiscie poparzona głowa. A potem mama mojej kumpeli powiedziala mi ze miala to samo, tylko ze ona niestety robila sama i wiekszosc wlosow jej wypadlo

[sarenka]

Agul napisał(a):
> Olu! Z tym rozjaśniaczem Joanny do pasemek jest chyba cos nie tak! Ja tez robiłam nim pare lat temu, robiła mi koleżanka-fryzjerka i tez mi dym poszedl z wlosow, no i oczywiscie poparzona głowa.

A ja sobie zrobiłam 4 pasemka - i włosy są nadal błyszczące, niezniszczone. robiłam preparatem "Avangarde" Joanny.

[Agul]

A mi w piątek robiła fryzjerka tą Avangardą i wyszły tragicznie Na malutkich odrostach(moich naturalnych:sredni blond) wyszedl ohydnie żółty kurczak, a na ciemnejszych pasemkach farbowanych wyszedl tragiczny pomaranczowo-rudy Ratowałam sie u innego fryzjera. Ale nie rozumiem jakim cudem ta farba może rozjaśniać na blond ciemne włosy( a to obiecują!!) Trzymałam tyle, ile zalecili, podgrzewalam suszarką i ten rudy co wyszedł w zadnym miejscu nie przypominal blondu...

[paipai]

Sprawa jest trudna. Mam ufarbowane włosy na ciemny brozn. Jedank po wielu miesiacach mam już ich totalnie dośc i marzy mi sei zmiana koloru. Słyszałam o czymś takim jak dekoloryzator, który ma odbarwiać włosy z farby i naturalnych pozostałości koloru. Gdzie moge taki dostać? Skąd go wziąć? Wiecie może?

[katii]

Z dekoloryzacja jest taki "problem", że to bardzo ryzykowne i lepiej ja przeprowadzić w salonie fryzjerskim, bo możesz spalić włosy, ale to zależy od ich "stanu" oraz poprawności przeprowadzienia zabiegu. Ja bym na TWoim miejscu udałą sie do fryzjera, no chyba, że sie nie boisz jeśli tak to dekoloryzator jest np. firmy L'oreal i powinien być dostępny w drogeriach, np u mnie jest nawet w Rossmanie. Pozdrawiam

[NEA]

Jeśli zdecydujesz się na dekoloryzację samodzielną musisz naprawdę przestrzegać zasad opisanych przez producenta. Ja ściagałam farbę garniera (brązową) dekoloryzatorem tej samej firmy. Musisz się przygotować, że nie ściągniesz farby do samego końca domowymi sposobami, chyba że chcesz spalić włosy. Mnie z brązu odbarwiły się do rudego (u mnie porządany efekt) oczywiście odrazu ufarbował sobie na rudo. Oczywiście licz się z tym że włosy będziesz miała dosyć mocno przesuszone i musisz zapwnić im po dekoloryzacji odpowiedni kosmetyki intensywnie nawilżające. Kiedyś miałam zabieg przeprowadzony w salonie i efekt był taki sam po zabiegu musiał iść jeszcze na 3 zabiegi nawilżania włosów i kupić odpowiednie kosmetyki całość kosztowała mnie ok. 350 zł a było to w 2000 roku teraz jak się dowiadywałam sama dekoloryzacja wyszła mi by 500 zł + 3 zabiegi nawilżania po 50 zł każdy oraz kosmetyki, szampon 58 zł + odżywka +45 zł i maska intesywanie nawiżająca 38 zł nakładana raz w tygodniu na 15 min. razem prawie 800 zł. Ja zaryzykowałam zrobiłam sama i wyszło mi to wszystko 110 zł. corpawda trwałao to 3 godziny ale warto było mam teraz piękny, modny rudy kolor włosków.

Daj znać jak Ci poszło.

Pozdrawiam, NEA

[gaga]

zajrzyj do watkow o dekoloryzacji

[karolincyn]

Witam! tydzien temu jeszcze mialam na wlosach kolorek baardzo jasny blond... cos mi strzelilo do glowy zeby pofarbowac rozjasniaczem odrosty w domu i wyszly marchewkowe...a ze ja o koloryzacjii niemialam pojecia to walnęłam na pocieszenie czekoladowy braz welli....dodam ze ten blond robila mi fryzjerka a moje naturalne to jasny/sredni braz a w momencie robienia bardzo gestych pasemek (99%) polowe wlosow mialam swoj kolor a polowe daawno wypłukany jakis tam machon...(dlugosc troche poza ramiona) no i z tymi ciemnymi sie pogodzic nie moge przed tym czekoladowym byl jeszcze wella safira jakis tam brzask ale prawie wogole nie chwycil a tej marchewy to nawet nietknal;/
i tu rodzi sie pytanko...czy dekoloryzacja renee blanche to dobry pomysl? czy jest szansa ze po dekoloryzatorze wloski chwyca na jasny blond jakas farba (jaka?) dodam jeszcze ze po paru myciach ten kolor sie troszke rozjasnil i jest takim ładniejszym brązem bo przedtem byly prawie czarne. bardzo prosze o odpowiedz