work and travel USA 2015

[avadzia]

Siemka,
Planuję wyjazd na work and travel w najbliższe wakacje.
Już zdążyłam się zorientować, że jest mega dużo biur oferujących tego rodzaju wyjazdy i jeszcze więcej opinii na ich temat. Do tej pory byłam przekonana do CCUSA (moje siostry były bardzo zadowolone tylko, że było to kilka lat temu), ale ostatnio widziałam różne zdania na ich temat.

Jeśli ktoś ma rozeznanie i np. wyjeżdżał niedawno na program tego typu, proszę o opinie
i może są tu osoby mające podobny plan na przyszłe wakacje?

[69love69]

Ja byłam z poznańskiego The Best Way i nie mogę na nic narzekać. A wyjazd polecam

[SpaceOddity]

Razem z koleżanką myślimy nad wyjazdem na W&T 2015 i właśnie oferta biura The Best Way póki co najbardziej przypadła nam do gustu. Przede wszystkim chodzi nam o to, żeby pracować w tym samym miejscu. Czy jest duża szansa, że znajdziemy pracodawcę, który przyjmie nas obie?

[aleksandra1611]

Autorko, ja się przymierzam, ale pewnie wyjdzie na to, że będę musiała szukać towarzysza, bo znajomi pewnie się wykruszą

[avadzia]

Właśnie u mnie jest podobnie kilka osob niby jest chętnych, ale przez koszty itd. sie wykrusza
a którym biurem sie do tej pory interesowalas?

[69love69]

Napisane przez SpaceOddity

Razem z koleżanką myślimy nad wyjazdem na W&T 2015 i właśnie oferta biura The Best Way póki co najbardziej przypadła nam do gustu. Przede wszystkim chodzi nam o to, żeby pracować w tym samym miejscu. Czy jest duża szansa, że znajdziemy pracodawcę, który przyjmie nas obie?

Bez problemu, u mnie sporo było osób, które jechały z kimś

[natalab]

Hej! Ja także planuję wyjazd na W&T 2015. Podobnie jak u Was, mam paru znajomych chętnych do wyjazdu, ale na dobrą sprawę tylko ja się tym bardziej interesuję. Czuję, że mogę zostać sama z udziałem w programie Ja jestem z Poznania. Czytałam wiele na forach internetowych i rozważam wyjazd właśnie z The Best Way lub z Fostera, który ma niestety jedyną siedzibę w Warszawie, ale można wszystko załatwiać online
Dokąd chciałybyście wyjechać?

[aleksandra1611]

Napisane przez avadzia

Właśnie u mnie jest podobnie kilka osob niby jest chętnych, ale przez koszty itd. sie wykrusza
a którym biurem sie do tej pory interesowalas?

Póki co, przejrzałam kilka stron internetowych, także jeszcze żadne biuro u mnie nie przoduje

[avadzia]

Czy jest ktoś, kto w ostatnich latach był na W&T z CCUSA?
bo przeglądając strony internetowe biur i oferty oni jakoś najbardziej mi sie spodobali

[SpaceOddity]

Napisane przez 69love69

Bez problemu, u mnie sporo było osób, które jechały z kimś

No to pocieszyłaś mnie
Niestety również obawiam się, że mogę zostać sama, bo koleżanka jeszcze nie jest na 100% pewna czy pojedzie, a ja chcę, bo to moja ostatnia szansa na tego typu wyjazd, ponieważ kończę już studia. Może jest tu ktoś z Wrocławia, kto również planuje wyjazd na W&T?

[Janeczko1993]

Witajcie! Ja byłem w tym roku na programie Work and travel za pośrednictwem Camp Leaders Poland.
Tutaj macie namiary na fanpage:

a tutaj na stronę:
Pracowałem na ośrodku kolonijnym w stanie Pensylwania, mega przygoda ,za rok planuje wracać w to samo miejsce. Przebywałem w Usa od czerwca do wrzesnia. Tak się składa ,że jestem teraz ambasadorem Camp Leaders w Szczecinie właściwie na całe województwo zachodniopomorskie.
Pytajcie ,a z chęcią udzielę odpowiedzi na zadane przez Was pytania
Pozdrawiam

[natalab]

Zapisałam się wczoraj do biura TBW w Poznaniu. Mam nadzieję, że nie będę tego żałować Na razie nikt z moich znajomych się nie zarejestrował... A jak u Was?

[adkaa90]

po co przeplacac na work&travel? ja bylam w zeszlym roku w stanach z camp america i placilam 3,5tys ze wszysktim (lot, ubezpieczenie,wyzywienie, nocleg,wiza). troszke pozno sie zapisalam stad taka kwota.. za rok planuje wrocic ale przez camp leaders koszt 1760zl ZE WSZYSTKIM! takze sugeruje przemyslec czy warto przeplacac

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

work&travel to jakies 5-6tysięcy na start...

[aleksandra1611]

@adkaa90,
możesz coś więcej powiedzieć na temat camp?
jakie były twoje obowiązki, gdzie byłaś, przede wszystkim jak wrażenia?

[adkaa90]

wrazenia fantastycznie!! nie ma sie co zastanawiac! ja sama bylam pelna obaw przed wyjazdem.. czy sobie poradze z jezykiem, czy poznam jakis "normalnych"ludzi, czy nie trafie do jakiegos obozu pracy.. ale to chyba normalne obawy przed wyjazdem na inny kontynent, zupelnie samemu, 8tys km od domu ja trafilam na super campa! pracowalam oczywiscie jako campower bo moj angielski pozostawia wiele do zyczenia;p pracowalam w kuchni, ale nie moge narzekac! bardziej powiedzialabym ze bylam na wakacjach a nie w pracy... przez 2miesiace nie robilam prawie nic.. tak naprawde u mnie praca zaczela sie 2ostatanie tygodnie przed koncem campa, ale co to jest w porownaniu z ponad 2miesiacami na campie praca w kuchni raczej nie rozni sie od innych prac w tym miejscu na innych campach.. sprzatanie,zmywanie naczyn,przygotowywanie 200hamburgerow na lunch (to i tak nie duzo bo w 2giej kuchni na campie dziewczyny przygotowywaly 900!!). nie bede zdradzala nazwy campa (chyba, ze na priv), ale u mnie bylo baaardzo lajtowo.. co piatek byl pub night dla calego staffu, monopol blisko.. generalnie duzo imprezowalismy i na samym campie jak i poza wiem, ze na innych campach za wypicie jednego piwa mozna wyleciec u nas tak nie bylo.. oczywiscie nikt nie panoszyl sie butelka wodki po campie, ale kiedy przychodzilismy do pracy po pub night badz innej imp w ciagu tygodnia nikt nie robil nam problemow z tego tytulu.. moj szef sam oferowal sie i pozyczal nam auto zebysmy mogli wieczorami pojechac na imprezke duuzy plus no nie oszukujmy sie nie jestesmy dziecmi i fajnie bylo sie odstresowac i potanczyc w pobliskiej dyskotece poza plywaniem w jeziorze, graniem w tenisa czy kajakami przez ponad 2miesiace... dla mnie wyjazd jak najbardziej na +!!

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

ja bylam na wschodnim wybrzezu miedzy bostonem a NY pogoda fantastyczna przez caly pobyt na campie! nawet jesli padalo bylo mega cieplo

[69love69]

Napisane przez adkaa90

po co przeplacac na work&travel? ja bylam w zeszlym roku w stanach z camp america i placilam 3,5tys ze wszysktim (lot, ubezpieczenie,wyzywienie, nocleg,wiza). troszke pozno sie zapisalam stad taka kwota.. za rok planuje wrocic ale przez camp leaders koszt 1760zl ZE WSZYSTKIM! takze sugeruje przemyslec czy warto przeplacac

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

work&travel to jakies 5-6tysięcy na start...

Tyle, ze na w&t zarabiasz normalnie, a nie tylko kieszonkowe. Mając dwie prace można zarobić naprawdę dużo pieniędzy

Dodatkowo, z tego co czytałam przed zapisaniem się, na campach jednak są jakieś zasady, których trzeba się trzymać. Wiadomo, że są wyjątki (jak koleżanka wyżej, która mogła imprezować) ale to trzeba trafić. A ja nie mam 12 lat żeby spędzać całe wakacje jak na kolonii z regulaminem nad głową. To nie dla mnie

[adkaa90]

no oczywiscie ze kasa na typowym work&travel jest lepsza lepsza kasa bo wiecej kasy trzeba wylozyc na poczatek jakbym miala 6tysiecy na start to tez pewnie pojechalabym sobie pracowac na Time Square w jakims hotelu pisalam o opcji kiedy mozna wyjechac do stanow za naprawde male pieniadze dla osob ktorych nie stac zeby wylozyc pieniadze na typowy W&T

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

dodatkowo na typowym W&T trzeba sie samemu utrzymac tj. wyzywienie, zakwaterowanie.. a na campie nie ja nie mowie, ze camp to spelnienie marzen, ale ja trafilam za☠☠☠iscie wiec dla to bylo mozna powiedziec W&T.. pracowalam wtedy kiedy musialam.. pozatym moglam opuszczac campa kiedy mi sie podoba, imprezowac.. generalnie robic co chce jeden i drugi program ma swoje plusy i minusy

[aleksandra1611]

69love69, (fajny nick )
a mogłabym Cię prosić, żebyś napisała mi więcej szczegółów właśnie dot.tego gdzie pracowałaś, czy zaryzykowałaś i jechałaś sama? a powiesz, ile orientacyjnie włożyłaś $$$(raczej PLN :P) na początek? Ciężko było znaleźć mieszkanie?

[69love69]

Napisane przez aleksandra1611

69love69, (fajny nick )
a mogłabym Cię prosić, żebyś napisała mi więcej szczegółów właśnie dot.tego gdzie pracowałaś, czy zaryzykowałaś i jechałaś sama? a powiesz, ile orientacyjnie włożyłaś $$$(raczej PLN :P) na początek? Ciężko było znaleźć mieszkanie?

Pracowałam jak ratownik w kompleksie parków wodnych. Praca ogólnie ok, ale na dłuższą metę strasznie nużąca. Po 3 miesiącach chodziłam tam już trochę jak za karę, ale teraz oczywiście chętnie przeszłabym się trochę posterczeć nad basenem w pełnym słoneczku Ale tylko na kilka godzin :P

Na program zapisywałam się sama, potem dowiedziałam się, że zapisały też dwie dziewczyny, które znam ze studiów. The Best Way przed wyjazdem pisał do nasz wszystkich i wśród osób, które zgodziły się przesłał nasze wzajemne namiary więc jeszcze przed wyjazdem mieliśmy grupę na facebooku, bo w ok 13 osób jechaliśmy do pracy w tym samym miejscu. Z kilkoma osobami się nawet spotkałam u mnie w mieście, a z jedną dziewczyną ostatecznie leciałam i mieszkałam.

Jeżeli chodzi o mieszkanie o miejscu, to ja miałam trochę utrudnioną sprawę, bo w kwietniu zmieniono nam umowę i miejsce pracy na zupełnie inny stan. Było to już późno i zbyt wielkiego wyboru mieszkań nie było, ale ostatecznie udało się znaleźć naprawdę fajne zakwaterowanie. Cenowo 85-100 dolarów na tydzień, zależy czy motel/mieszkanie.

Co do finansów to w pewnym momencie już przestałam liczyć to wszystko. Jadąc tam miałam ze sobą, a raczej na koncie około 1000$. Niby są wymogi żeby jadąc mieć ze sobą co najmniej 800$, ale tego raczej nikt nie sprawdza. Miałam tyle, bo wolałam w razie jakiś awaryjnych sytuacji mieć ze sobą pieniądze. Zwłaszcza, że pierwsza wypłata po 2 tygodniach dopiero, a za mieszkanie i zakupy trzeba czymś zapłacić.

Jak masz jeszcze jakieś pytania to pisz, bo nie wiem co jeszcze może Cię ineteresować

[natalab]

Trochę mnie śmieszy takie zachwalanie Campa, skoro z tego co wnioskuję na W&T nie byłaś, więc nie masz porównania, a poza tym, jak sama przyznałaś, trafiłaś na mega fajny obóz, co raczej regułą nie jest. Moi znajomi z Campa wrócili nie do końca zadowoleni, oczywiście nie żałowali wyjazdu, ale nie wróciliby do tego samego miejsca, na takich samych warunkach następnym razem. Ja zdecydowałam się na W&T, już rok temu nastawiłam się na wyjazd, więc to co zarobiłam, starałam się odkładać i mam nadzieję, że żałować nie będę

[adkaa90]

najpierw proponowalabym przeczytac ze zrozumieniem to co napisalam a potem wyrazac opinie co Cie smieszy a co nie napisalam tylko o opcji TANSZEGO wyjazdy niz W&T jezeli kogos nie stac zeby wylozyc duze pieniadze na start. Zreszta kolezanka wyzej pytala mnie o wrazenia po campie wiec jej napisalam swoje odczucia Pozatym po co Ty w takim razie tez sie wypowiadasz na temat campow jak i W&T skoro nie bylas ani tu ani tu a mi zwracasz uwage ze cos tam zachwalam? lol. Twoja wypowiedz zabrzamiala jak z polskiego filmu "znam kogos kto byl i wiem to i owo" haha Zachwalam bo bylo super! Twoi znajomi wrocili niezadowoleni z campow.. a moi zas wracali bardzo zadowoleni dlatego zdecydowalam sie pojechac. Pozatym mam tez znajomych, ktorzy byli na W&T i nie kazdy z nich wracal super usatysfakcjonowany....tak wiec reguly nie ma zarowno co do campow jak i typowych W&T pozdrawiam.

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

pozatym pieniadze i na campie i na W&T sa adekwatne do wlozoznego hajsu na poczatek (mowie tutaj o campie dla pierwszorocznych). No chyba, ze dla kogos 4tys dolarow za 10tyg pracy na campie jako osoba powracajaca jest malo i tutaj juz nie ma mowy o pieniedzach za zakwaterowanie czy nocleg jak w przypadku W&T pozdrowka!

[myowndisaster]

Hey
Myślę o wyjeździe na W&T w te wakacje i mam kilka pytań do tych którzy już na takim wyjeździe byli.
Jak w waszym przypadku było z sesją ?
Kiedy rozpoczynaliście pracę ?
Czy po zakończeniu pracy wróciliście prost do Polski czy jeszcze podróżowaliście jeszcze trochę po USA ?
Z góry dziękuję za odpowiedź

[avadzia]

Dołączam się do pytania ja studiuję kierunek medyczny i oprócz sesji muszę wyrobić sie z praktykami
Mniej więcej do kiedy musieliście ustalić termin przylotu? I rozpoczęcia pracy?

Napisane przez myowndisaster

Hey
Myślę o wyjeździe na W&T w te wakacje i mam kilka pytań do tych którzy już na takim wyjeździe byli.
Jak w waszym przypadku było z sesją ?
Kiedy rozpoczynaliście pracę ?
Czy po zakończeniu pracy wróciliście prost do Polski czy jeszcze podróżowaliście jeszcze trochę po USA ?
Z góry dziękuję za odpowiedź

[agas0107]

Cześć! Ja rownież wybieram sie na w&t. Myslalam nad agencja tbw z Poznania. Bardzo chciałabym pracować nad oceanem, połączyć przyjemne z pożytecznym;P jaka formę pracy polecacie? Myślałam o pokojowce?

[69love69]

Napisane przez myowndisaster

Hey
Myślę o wyjeździe na W&T w te wakacje i mam kilka pytań do tych którzy już na takim wyjeździe byli.
Jak w waszym przypadku było z sesją ?
Kiedy rozpoczynaliście pracę ?
Czy po zakończeniu pracy wróciliście prost do Polski czy jeszcze podróżowaliście jeszcze trochę po USA ?
Z góry dziękuję za odpowiedź

Ja sesję zaliczyłam przed wyjazdem, nie zdążyłam się obronić,ale to ze względu na wczesny wyjazd, bo już 23 maja. Pracę skończyłam 7 września, a do Polski wrociłam 2 października. Nie rozumiem osób, które wracają od razu do domu, przecież sensem tego wyjazdu jest właśnie ta podróż po Stanach

[natalab]

Pójdźcie najlepiej do dziekanatu swojego wydziału i zapytajcie o przyspieszoną sesję Pani z dziekanatu niestety nie wiedziała, jak to dokładnie wygląda, ale skierowała mnie do opiekuna roku. Ja mam ten problem, że studiuję 2 kierunki dzienne równolegle i muszę 2 sesje zdać już w maju

[agas0107]

Natalalb, czy w tym roku tez wybierasz sie na w&t? masz jakieś doświadczenie z biurami? Wciąż waham sie jaka prace wybrać, może ktoś doradzi?

[aleksandra1611]

a w ogóle to planuje ktoś jechać z pierwszego roku czy tylko ze mnie taki chojrak?

[Xechiko]

Ja mam zamiar jechać w tym roku z koleżanką pierwszy raz, z Warszawy. Ale zastanawiamy się jakie biuro wybrać, w zasadzie i oferty i pieniądze są podobne. Znalazłam, przeglądając strony internetowe - 6 biur (BTC, IECenter, TBW, 1Globe, Foster oraz CCUSA), miałyście doświadczenia, z którymś z nich, polecacie?

[bett22]

Ja w tym roku byłam z łódzkiego biura goglobal i wybieram się w tym roku jeszcze raz Dziewczyny nie przejmujcie się, że nikt z waszych znajomych nie chce jechać z wami ja byłam sama ale i tak to były najlepsze wakacje w moim życiu