Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;))))

[niobe7]

Napisane przez tola3804

Dziewczyny! Wiem, że niektóre z Was mają jakieś wesela w wakacje. Macie jakieś kiecki? Ja się powoli załamuje. Normalnie w tych sklepach ciążowych, które są w Lublinie nie ma żadnych sukienek, które nadawałyby się na taką uroczystość. No porażka normalnie!

Ja tez mam wesele w sierpniu - to bedzie 6 miesiac, ale sukienki nie kupuje, bo nie dosyc ze mam problem ze spodniami ciazowymi, to za sukienka nie chce mi sie biegac.
Upatrzylam sobie spodnie zwykle, nie ciazowe, ale niskie w pasie, wiec po powrocie z urlopu pojde przymierzyc jeszcze raz czy nadal sie mieszcze i jesli tak to kupie.
A na gore jakas bluzka albo tunika.
W sukience doszlam do wniosku, ze bede sie zle czula.

[tola3804]

Napisane przez niobe7

Ja tez mam wesele w sierpniu - to bedzie 6 miesiac, ale sukienki nie kupuje, bo nie dosyc ze mam problem ze spodniami ciazowymi, to za sukienka nie chce mi sie biegac.
Upatrzylam sobie spodnie zwykle, nie ciazowe, ale niskie w pasie, wiec po powrocie z urlopu pojde przymierzyc jeszcze raz czy nadal sie mieszcze i jesli tak to kupie.
A na gore jakas bluzka albo tunika.
W sukience doszlam do wniosku, ze bede sie zle czula.

No a ja mam odwrotnie. Wolałabym właśnie sukienkę, bo mam wrażenie, że w spodniach będę się źle czuła, jak wszyscy będą w sukienkach. A poza tym... jeśli będzie tak ciepło, to w sukience chłodniej.

[agabi]

Hej Mamusie
Dawno mnie tu nie było.obchodzilismy od czwartku z mężem naszą 4 rocznicę ślubu.Bylismy z tej okazji w Zamościu i Lublinie.I strasznie było fajowo, bardzo mi sie podobają te miasta,a w Lublinie są rewelacyjne restauracje na starym rynku.pycha jedzonko.wróciłam wczoraj strasznie padnięta, ale warto było.Pozdrawiam Mamuśki z Lublina
buziaczki

[tola3804]

Napisane przez agabi

Hej Mamusie
Dawno mnie tu nie było.obchodzilismy od czwartku z mężem naszą 4 rocznicę ślubu.Bylismy z tej okazji w Zamościu i Lublinie.I strasznie było fajowo, bardzo mi sie podobają te miasta,a w Lublinie są rewelacyjne restauracje na starym rynku.pycha jedzonko.wróciłam wczoraj strasznie padnięta, ale warto było.Pozdrawiam Mamuśki z Lublina
buziaczki

To pochwal się dokładnie, gdzie byłaś i co robiliście. Dobre pomysły zawsze w cenie. A i w temacie będę, bo moje okolice.

[agabi]

Napisane przez tola3804

To pochwal się dokładnie, gdzie byłaś i co robiliście. Dobre pomysły zawsze w cenie. A i w temacie będę, bo moje okolice.

piątek i sobota -zwiedzaliśmy Zamość-głównie starówkę i jej okolice. Łaziliśmy po muzeach(mój mąż to mgr historii,tak więc miałam przymusowe muzealne wycieczki z przewodnikiem), spędzilismy sporo czasu w parku i w lokalach na rynku().Byliśmy też w zoo.Ostatnio w zoo byłam jak byłam malutka tak więc miałam niezłą frajdę.Całą niedzielę chodziliśmy po Lublinie, głównie po centrum i po starówce.fajny klimat ma te miasto a jak się wejdzie wgłąb kamiennic-szczena opada-obrazki jak z filmów z czasów PRL-u. mój mężuś zrobił setki zdjęć i jako historyk był pod ogromnym wrażeniem. ja zresztą też.Moje miasto jest młodziutkie dosyć więc nie mamy na co dzień takich klimatów.No i te jedzonko....

[becia_leszno]

Napisane przez tola3804

becia_leszno zazdroszczę kopniaczków. Ja nic nie czuję, pewnie jeszcze za wcześnie trochę, ale martwię się, czy wszystko jest ok, a wizyta dopiero 30.06...

Dziewczyny! Wiem, że niektóre z Was mają jakieś wesela w wakacje. Macie jakieś kiecki? Ja się powoli załamuje. Normalnie w tych sklepach ciążowych, które są w Lublinie nie ma żadnych sukienek, które nadawałyby się na taką uroczystość. No porażka normalnie!

kopniaczki byly i się zmyly ... jakiśjednorazowy wyskok Lena miala chyba ... ale mam nadzieje, że sie rozkręci jeszcze i te 2 dni ciszy to przed burzą

Napisane przez tola3804

Nie wiem, czy jest czego zazdrościć. Ja tam wcale się nie cieszę. O 21:00 padam zazwyczaj już i marzę o tym, żeby położyć się spać. Tańczyć nie mogę, bo mnie od razu boli brzuch. I jak ja mam się niby dobrze bawić na tych weselach??

mam to samo dlatego we wrześniu raczej nie pójde na ślub kuzynki ... pewnie i tak lekarz mi zabroni jesli nic sie nei zmieni do tej pory.

Napisane przez tola3804

No a ja mam odwrotnie. Wolałabym właśnie sukienkę, bo mam wrażenie, że w spodniach będę się źle czuła, jak wszyscy będą w sukienkach. A poza tym... jeśli będzie tak ciepło, to w sukience chłodniej.

ja mam problem innej natury :/ spodnie sukienka wsio rowno ... ale nie ma nic na mnie wszystko takie malusieńkie robią a jak już jest duże to takie workowate że szok grrrr

[Paula Szyszka]

w Lublinie i Zamościu jest bardzo ładnie już co prawda dawno tam nie byłam ale mam nadzieje że jak dzidzia podrośnie to pojedziemy i pokaże mężusiowi tamte rejony! moja cała rodzina pochodzi z Lubelszczyzny no i w sumie mieszkałam w Lublinie jak miałam jakieś 2 latka a późnej jeździło się pare razy w roku do dziadków na ferie wakacje i świeta to były czasy!!!!!!!!a moim ulubionym miasteczkiem jest Nałęczów i Kazimierz Dolny mam w tych 2 miasteczkach ciocie więc często tam bywałam i polecam jest naprawde super klimat!


aż się rozmarzyłam .........

[tola3804]

Napisane przez agabi

piątek i sobota -zwiedzaliśmy Zamość-głównie starówkę i jej okolice. Łaziliśmy po muzeach(mój mąż to mgr historii,tak więc miałam przymusowe muzealne wycieczki z przewodnikiem), spędzilismy sporo czasu w parku i w lokalach na rynku().Byliśmy też w zoo.Ostatnio w zoo byłam jak byłam malutka tak więc miałam niezłą frajdę.Całą niedzielę chodziliśmy po Lublinie, głównie po centrum i po starówce.fajny klimat ma te miasto a jak się wejdzie wgłąb kamiennic-szczena opada-obrazki jak z filmów z czasów PRL-u. mój mężuś zrobił setki zdjęć i jako historyk był pod ogromnym wrażeniem. ja zresztą też.Moje miasto jest młodziutkie dosyć więc nie mamy na co dzień takich klimatów.No i te jedzonko....

Napisane przez Paula Szyszka

w Lublinie i Zamościu jest bardzo ładnie już co prawda dawno tam nie byłam ale mam nadzieje że jak dzidzia podrośnie to pojedziemy i pokaże mężusiowi tamte rejony! moja cała rodzina pochodzi z Lubelszczyzny no i w sumie mieszkałam w Lublinie jak miałam jakieś 2 latka a późnej jeździło się pare razy w roku do dziadków na ferie wakacje i świeta to były czasy!!!!!!!!a moim ulubionym miasteczkiem jest Nałęczów i Kazimierz Dolny mam w tych 2 miasteczkach ciocie więc często tam bywałam i polecam jest naprawde super klimat!


aż się rozmarzyłam .........

Miło słyszeć, że moje okolice tak się podobają.

[siobhan1]

dziewczyny, czy wy tez sie tak stresowalyscie USG genetycznym?
Mam jutro i chcyba z paniki mam juz biegunke....

Jak bedzi cos nie tak, to chyba umre tam na miejscu...
Badanie mam jutro...

[Kasiulka22]

Napisane przez siobhan1

dziewczyny, czy wy tez sie tak stresowalyscie USG genetycznym?
Mam jutro i chcyba z paniki mam juz biegunke....

Jak bedzi cos nie tak, to chyba umre tam na miejscu...
Badanie mam jutro...

Kochana nie denerwuj się naprawdę, ja na początku chodziłam do tak "fantastycznego" lekarza że wcale nie miałam tego usg robionego, albo nic mi nie powiedział. Nie wiedziała nawet, że trzeba bo to moja pierwsza ciąża. Wierzę, że jest wszystko dobrze. Gdybym musiała zamartwiać się te wszystkie miesiące osiwiałabym a moja dzidzia miałaby ciężką nerwicę. Będzie dobrze! Nie ma innej siły, więc nosek do góry a jutro zdasz dziewczynom relację, jak bardzo jesteś szczęśliwa i że dzidziunia pięknie się rozwija!

[siobhan1]

Napisane przez Kasiulka22

Kochana nie denerwuj się naprawdę, ja na początku chodziłam do tak "fantastycznego" lekarza że wcale nie miałam tego usg robionego, albo nic mi nie powiedział. Nie wiedziała nawet, że trzeba bo to moja pierwsza ciąża. Wierzę, że jest wszystko dobrze. Gdybym musiała zamartwiać się te wszystkie miesiące osiwiałabym a moja dzidzia miałaby ciężką nerwicę. Będzie dobrze! Nie ma innej siły, więc nosek do góry a jutro zdasz dziewczynom relację, jak bardzo jesteś szczęśliwa i że dzidziunia pięknie się rozwija!

Mam nadzieje, bo jak nie to zaleje lezkami klawiature i nic nie napisze....
ale jak to mówi moja mama uszy do góry

[Petitka4]

siobhan1 ciuszki super a usg genetycznego tez nie mialam i to nie przez lekarza. Nie chcialam robic tego badania po prostu. Wierze ze wszystko jest w porzadku i nie zamartwiam sie na zapas.

Ja dzisiaj mialam straszne krwawienie dziasel. Pierwszy raz w zyciu ale z tego co czytalam to normalne w tym wieku ciazowym. Mam tylko nadzieje ze nie bedzie sie to powtarzalo zbyt czesto. Chcialam wkleic zdjatka ciuszkow ale oczywiscie zalacznikow nie moge zaladowac. No nic poczekam.

[Paula Szyszka]

siobhan1 nie martw się wszytko będzie dobrze trzymamy za Ciebie kciuki!
ja nie miałam czasu się denerwować tym badaniem bo specialnie lekarz mi nie mówił że będe miała na kolejnej wizycie robione żebym się nie denerwowała chyba przewidział jaka jestem ! napisz jutro koniecznie jak było i wklej zdjęcie dzidzki jak będziesz miała

[scorpionec]

dziewczyny spokojnie.. usg genetyczne to tylko takie bardziej szczeólowe usg..

nic nie mowi na 100% poprostu jak jakieś wymiary zaniepokoja doktora to moze zlecic prenatalne..

moim zdanie lepiej je zrobić bo jesli nawet z dzidzia coś nie tak to można ją leczyć jescze w brzuszku...


co do wesel to miałam jechac w lipcu ale sie wymiksowaliśmy bo to drugi koniec Polski (prawie 500 km w jedną stronę) bez sensu męczyć mnie i dzidzie..

i mam spokój..


za to wczoraj bylam nad morzem.. byl bosko.. ale wrocilam padnieta.. tylko malutka zadowolona bofikała jak szalona

[moniola]

Witam Mamuski
My z kolei zrobiliśmy sobie fajową wycieczkę do Leśniowa. Jest tam klasztor i źródełko z wodą, z którym związana jest ciekawa legenda (wielu ludzi wierzy w cudowną moc tej wody ) Pojechaliśmy sobie z rodzicami na niedzielną mszę bo było cieplutko a jest to tylko ok 100 km od naszego domu. Wchodzimy na plac kościelny, jak patrzę a tam pełno ciężarnych Dopiero po chwili moja mama gdzieś wyczytała że akurat tego dnia, po mszy, będzie udzielane błogosławieństwo dla matek noszących w łonie dziecko A już myślałam że mnie "brzuchy" prześladują Nie wiedzieliśmy o tym i tak trafiliśmy Cała msza a głównie kazanie było skierowane do przyszłych matek. Na koniec ksiądz poprosił aby wszystkie kobiety w stanie błogosławionym podeszły pod ołtarz. Najpierw z mężem mieliśmy uklęknąć i ksiądz, trzymając Eucharystię nas blogosławił robiąc znak krzyża a potem mieliśmy podejść do drugiego księdza, który podarował nam obrazki z Matką Boską Leśniowską oraz wręczył mi taką taśemkę, z wyszytą prośbą o modlitwę, którą przyszłe matki mogą obwiązywać brzuszki
To wszystko było niesamowiete. Tak niespodziewane i spontaniczne że bardzo się wzruszyłam. Nawet na własnym ślubie nie byłam tak poruszona
Bardzo mi się podobala ta wycieczka. Było super

[KaSiaEG]

Napisane przez moniola

Witam Mamuski
My z kolei zrobiliśmy sobie fajową wycieczkę do Leśniowa. Jest tam klasztor i źródełko z wodą, z którym związana jest ciekawa legenda (wielu ludzi wierzy w cudowną moc tej wody ) Pojechaliśmy sobie z rodzicami na niedzielną mszę bo było cieplutko a jest to tylko ok 100 km od naszego domu. Wchodzimy na plac kościelny, jak patrzę a tam pełno ciężarnych Dopiero po chwili moja mama gdzieś wyczytała że akurat tego dnia, po mszy, będzie udzielane błogosławieństwo dla matek noszących w łonie dziecko A już myślałam że mnie "brzuchy" prześladują Nie wiedzieliśmy o tym i tak trafiliśmy Cała msza a głównie kazanie było skierowane do przyszłych matek. Na koniec ksiądz poprosił aby wszystkie kobiety w stanie błogosławionym podeszły pod ołtarz. Najpierw z mężem mieliśmy uklęknąć i ksiądz, trzymając Eucharystię nas blogosławił robiąc znak krzyża a potem mieliśmy podejść do drugiego księdza, który podarował nam obrazki z Matką Boską Leśniowską oraz wręczył mi taką taśemkę, z wyszytą prośbą o modlitwę, którą przyszłe matki mogą obwiązywać brzuszki
To wszystko było niesamowiete. Tak niespodziewane i spontaniczne że bardzo się wzruszyłam. Nawet na własnym ślubie nie byłam tak poruszona
Bardzo mi się podobala ta wycieczka. Było super

no to faktycznie takie tro9che niesamowite, trafiłas tam przypadkiem , ale jakby tak własnie miało być , ja jeszcze niespotkałam sie nigdy z czymś takim

siobhan1 będzie dobrze niemasz sie czym martwic , daj znac po wizycie, moze jakies zdjątko brzdąca dostaniesz

ja mam jutro USG połówkowe po raz drugi bo na nie juz od trzech tygodni byłam zapisana , ale jak ostatnio byłam w szpitalu to tez mi przy okazji pomierzyli małą, a 3 lipca juz jestem zapisana na 3D/4D ma trwac około godziny i oczywiście dostane płytke i zdjęcia , mam nadzieje ze wszystko będzie w porządku napewno
pozdrawiam mamusie

[Mbu83]

Napisane przez siobhan1

Mam nadzieje, bo jak nie to zaleje lezkami klawiature i nic nie napisze....
ale jak to mówi moja mama uszy do góry

I jak usg?, a zreszta na pewno wszystko super.
Ja też sie stresowałam, a później gin powiedział ze nawet nie musze robić testu PAPPa bo napewno nic nie wykaże. Za to nagrałam sobie płytkę i teraz z meżem oglądamy i zgadujemy ile od tamtej pory niunio urosło

[anytsuj]

Ja od soboty jestem na mini-wakacjach w Łebie. Niestety trafiła się nieprzyjemna pogoda, bo ciągle wieje silny wiatr, szkoda nawet pochodzic nie można.
Ale ja martwię się czyms innym. Ruchy dziecka czuje dopiero od tygodnia, ale od wczoraj tak jakby troszkę mniej- nie wiem czy mam tu w Łebie szukać lekarza, czy dzidzia postanowiła spać tylko w dzień, czasami coś tam czuje, ale wydaje mi się, że wcześniej było jakby intensywnej, chyba, że mnie juz ogarnia panika.

[scorpionec]

KaSiaEG ja mam 3D/4D 2.07 i juz jestem zestresowana bo to u inego lekarza a ja nie lubie obcych
anytsuj ie stresuj sie dzidzia moze czasem caly dzień przespać zwlascza jak dużo spacerujesz i sie ruszasz.. dopiero ok 26-28 tyg ruchy mozna uznac za regularne..

[KaSiaEG]

Napisane przez anytsuj

Ja od soboty jestem na mini-wakacjach w Łebie. Niestety trafiła się nieprzyjemna pogoda, bo ciągle wieje silny wiatr, szkoda nawet pochodzic nie można.
Ale ja martwię się czyms innym. Ruchy dziecka czuje dopiero od tygodnia, ale od wczoraj tak jakby troszkę mniej- nie wiem czy mam tu w Łebie szukać lekarza, czy dzidzia postanowiła spać tylko w dzień, czasami coś tam czuje, ale wydaje mi się, że wcześniej było jakby intensywnej, chyba, że mnie juz ogarnia panika.

ja tez tak mam ze nawet nieczuje czasem małej przez 3 dni pytałam swojej lekarki o to i na USG było widac że mała odwróciła sie pupa do brzuszka i ginekolog powiedziała , ze dlatego moge jej nieczuc bo na USG było widac jak macha raczkami i nóżkami, więc chyba nie masz się o co martwic może maleństwo po prostu odwróciło sie tak jak u mnie i dlatego mniej je czujesz

scorpionec ja tez mam u "obcego" lekarza bo tylko on jeden ma w elblągu z tego co wiem takie USG i mam nadzieje , ze będzie w miare normalny i miły , bo z tego co wiem specjalista jest bardzo dobrym , to będzie czym sie wkrótce chwalic

[anytsuj]

Napisane przez KaSiaEG

ja tez tak mam ze nawet nieczuje czasem małej przez 3 dni pytałam swojej lekarki o to i na USG było widac że mała odwróciła sie pupa do brzuszka i ginekolog powiedziała , ze dlatego moge jej nieczuc bo na USG było widac jak macha raczkami i nóżkami, więc chyba nie masz się o co martwic może maleństwo po prostu odwróciło sie tak jak u mnie i dlatego mniej je czujesz

Troszkę mi lżej, bo już chciałam wyruszyć na Łebę w poszukiwaniu ginekologa, troszkę zdrowy rozsądek podpowiada, że jestem w 21 tc, to czasami mogą się zdarzyć takie dni, że mniej czuję maluszka, ale panika wzięła górę.

["Magdalena"]

Witam wszystkie mamuski

Ja toche was opuscilam i przyznam sie ze nawet na bierzaco nie jestem, ale ostatnie dni mialam bardzo pracowite, konczylismy remont w duzym pokoju byli tescie, no i w sobote mialam urodziny, teraz mamy kilka dni spokoju a w niedziele przylatuje moja siostra ze szwagrem wiec znowu pelna chata,
chcialam sie pochwalic ze mam juz kilka ciuszkow dla malenstwa, zdjecie 1 to prezent urodzinowy od znajomej a 2 kupila tesciowa, wiec tyle juz mam

A zaraz do doktorka ale pewnie jeszcze nie bedzie USG, albo bedzie kazal przyjsc za 2 tygodnie albo na nastepnej wizycie a ja juz niemoge sie doczekac

[anytsuj]

Napisane przez scorpionec

anytsuj [/B]ie stresuj sie dzidzia moze czasem caly dzień przespać zwlascza jak dużo spacerujesz i sie ruszasz.. dopiero ok 26-28 tyg ruchy mozna uznac za regularne..

[KaSiaEG]

Magdalena śliczne ciuszki ja juz sie niemoge doczekać jak pójdę na wieksze zakupy dla maleństwa, też juz mam pare sztuk body , skarpeteczki, czapeczkę, kocyki takie mięciusieńkie, bluzeczkę , ale jeszcze sporo zakupów przede mną, najchetniej kupiłabym wszystko juz teraz, ale jednak jeszcze troszkę poczekam

Antysuj napewno jest wszystko w porzadku ale ja tez na początku sama sie martwiłam tym , czy wszystko jest w porządku

[tola3804]

Napisane przez "Magdalena"

Witam wszystkie mamuski

Ja toche was opuscilam i przyznam sie ze nawet na bierzaco nie jestem, ale ostatnie dni mialam bardzo pracowite, konczylismy remont w duzym pokoju byli tescie, no i w sobote mialam urodziny, teraz mamy kilka dni spokoju a w niedziele przylatuje moja siostra ze szwagrem wiec znowu pelna chata,
chcialam sie pochwalic ze mam juz kilka ciuszkow dla malenstwa, zdjecie 1 to prezent urodzinowy od znajomej a 2 kupila tesciowa, wiec tyle juz mam

A zaraz do doktorka ale pewnie jeszcze nie bedzie USG, albo bedzie kazal przyjsc za 2 tygodnie albo na nastepnej wizycie a ja juz niemoge sie doczekac

Śliczności! Cudne!

[Petitka4]

Magdalena slodkie ciuszki sliczne

A ja zalaczam zdjecia tuniczki i spodenek ciazowych jakie sobie zakupilam ostatnio. Nastepne rzeczy kupie juz w PolsceZa pare dni

[KaSiaEG]

Napisane przez Petitka4

Magdalena slodkie ciuszki sliczne

A ja zalaczam zdjecia tuniczki i spodenek ciazowych jakie sobie zakupilam ostatnio. Nastepne rzeczy kupie juz w PolsceZa pare dni

Petitka super ubrania a ta bluzeczka jest prześliczna , musze chyba sie tez juz wybrac na te zakupy , ale przez te upały boje sie troche z domu wyjść , bo zaraz słabo sie robi.

[siobhan1]

Napisane przez Paula Szyszka

siobhan1 nie martw się wszytko będzie dobrze trzymamy za Ciebie kciuki!
ja nie miałam czasu się denerwować tym badaniem bo specialnie lekarz mi nie mówił że będe miała na kolejnej wizycie robione żebym się nie denerwowała chyba przewidział jaka jestem ! napisz jutro koniecznie jak było i wklej zdjęcie dzidzki jak będziesz miała

Mnie lekarz tez nic nie powiedzial, ale ja cwana lisica jestem i wiem o co sie rozchodzi
Jeszcze tylko pare godzin i wszystko bede wiedziala.
Plytki chyba nie dostane, ale fotosy na 100%

Napisane przez Mbu83

I jak usg?, a zreszta na pewno wszystko super.
Ja też sie stresowałam, a później gin powiedział ze nawet nie musze robić testu PAPPa bo napewno nic nie wykaże. Za to nagrałam sobie płytkę i teraz z meżem oglądamy i zgadujemy ile od tamtej pory niunio urosło

Ale zazdroszcze moj gin chyba nie robi an plytke i bede sie musiala zadowolic fotosami.
Badanie dzis o 18.00

Napisane przez "Magdalena"

chcialam sie pochwalic ze mam juz kilka ciuszkow dla malenstwa, zdjecie 1 to prezent urodzinowy od znajomej a 2 kupila tesciowa, wiec tyle juz mam

Slodnie slicznosci!!!!

Napisane przez Petitka4

A ja zalaczam zdjecia tuniczki i spodenek ciazowych jakie sobie zakupilam ostatnio. Nastepne rzeczy kupie juz w PolsceZa pare dni

Kurcze gdzie ty taka fantastyczna tuniczke wypatrzylas, ja tez taka chce!!!!

[Petitka4]

Napisane przez KaSiaEG

Petitka super ubrania a ta bluzeczka jest prześliczna , musze chyba sie tez juz wybrac na te zakupy , ale przez te upały boje sie troche z domu wyjść , bo zaraz słabo sie robi.

Napisane przez siobhan1

Kurcze gdzie ty taka fantastyczna tuniczke wypatrzylas, ja tez taka chce!!!!

Dzieki dziewczyny Ma sie to oko A tuniczke kupilam w UK. Korzystam bo jeszcze pare dni tu bede a tu taniej. Nie wiem moze znasz taki sklep "Matalan". Bardzo fajne rzeczy tam sa.

[tola3804]

Napisane przez Petitka4

Magdalena slodkie ciuszki sliczne

A ja zalaczam zdjecia tuniczki i spodenek ciazowych jakie sobie zakupilam ostatnio. Nastepne rzeczy kupie juz w PolsceZa pare dni

Ale extra!