Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII - Strona 141 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-03-01, 11:35   #4201
emememsik
po prostu Em :)
 
Avatar emememsik
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

ice, ja nie mam żadnych doświadczeń ze sztucznymi rzęsami, ale podobno najlepszym klejem jest Duo - do kupienia w Inglocie.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
emememsik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-01, 13:44   #4202
Estella
Zakorzenienie
 
Avatar Estella
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 314
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki, żeby coś się udało

Dziewczyny mam takie pytanie - jakie sa wasze doświadczenia ze sztucznymi rzęsami? Chcę kępki na ślub - dam radę to sama przykleić bez problemu i będą się trzymać? Klej nie podrażnia oczu ani skóry?

Jakie kupić i jaki klej? Chciałabym w miarę niedrogo, ale dobrze, o ile tak się da? Co możecie polecić?
zdecydowanie klej duo; kępki lepsze, ale lepiej poćwiczyć; nie chcesz wizażystki? Zastanów się, czy będziesz w stanie zrobić trwały makijaż i przykleić upierdliwe sztuczne rzęsy (w mojej opinii w stresie i prawdopodobnie pośpiechu.
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]

Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie.
Siegfried Obermeier
Estella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-01, 13:48   #4203
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 370
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

Cytat:
Napisane przez Estella Pokaż wiadomość
zdecydowanie klej duo; kępki lepsze, ale lepiej poćwiczyć; nie chcesz wizażystki? Zastanów się, czy będziesz w stanie zrobić trwały makijaż i przykleić upierdliwe sztuczne rzęsy (w mojej opinii w stresie i prawdopodobnie pośpiechu.
Nie chce wizażytki a z rzęsami chcę poćwiczyć wcześniej na panieński i zobaczyć czy dam sobie z tym radę.

Myślę, że sobie poradzę z makijażem, stres będzie, wiadomo, ale jakoś nie mam ochoty, żeby ktoś mnie malował. Wolę sobie na to konto kupic fajne nowe kosmetyki.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-01, 14:12   #4204
MagJa
Zakorzenienie
 
Avatar MagJa
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: ostr
Wiadomości: 11 146
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

Cytat:
Napisane przez Estella Pokaż wiadomość
10 funtów, a ile radości
Otóż to No ale zobaczymy jak to wyjdzie.

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Ale p[ięknie dziś było!
I do mnie ta wiosna w końcu dotarła, co prawda dopiero dzisiaj, ale ważne że jest. Aż mi się w autobus nie chciało wsiadać i złaziłam pół miasta piechotką, tak przyjemnie było. Co prawda teraz za to pokutuję, bo kolano znów się odezwało, no ale cóż, mądry Polak po szkodzie.

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Uderzam jutro z teczką pełną CV na targi kariery dla studentów i absolwentów, może mi się tam coś wykluje w sprawie pracy
I jak było?

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Fajne te Boxy chociaż z tego Glossy to bym chciała tylko Lieraca wypróbować. Wolałabym żeby to był np. kupon na określoną listę rzeczy do wyboru. No ale ja wyjątkowo wybredna się zrobiłam coś ostatnio
Taka idea to już w ogóle byłaby idealna, no ale że ideały nie istnieją, to ja się i takim GlossyBoxem zadowolę

Cytat:
Napisane przez kochanie Pokaż wiadomość
Lakiery Isadora też szybko wysychały, ale dało się nimi malować. Mam jeszcze jednego pękacza OPI, on nie zasycha na pędzelku. Ale ja jednak nie lubię pękających lakierów, efekt cieszy mnie ok. pół godziny, później tylko drażni... Chociaż może jakbym miała czarny to bym go czasem używała na złoty lakier jako gepardzie cętki...
Właśnie też się obawiam, że długo bym z takimi spękaniami na pazurkach nie wytrzymała., dlatego ciągle jeszcze go nie kupiłam. Chyba prędzej się skuszę na jakiś topcoat a la confetti.

**************

Skusiłam się dzisiaj na garnierowy BB krem w rossmannowej promocji. Poczytałam opinie i wiem, że nie ma się co spodziewać jakichś cudów, ale właśnie taki lekki krem tonujący by mi się czasem przydał. W UK niby też jest, ale u nas teraz za 15zł, a tam nawet w promocji 10 funtów, więc stwierdziłam, że trzeba skorzystać z okazji. Jutro będę testować, zobaczymy jak mi przypasuje.
MagJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-01, 15:03   #4205
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Myślę, że sobie poradzę z makijażem, stres będzie, wiadomo, ale jakoś nie mam ochoty, żeby ktoś mnie malował. Wolę sobie na to konto kupic fajne nowe kosmetyki.
Rasowa NK
Poza tym wiadomo, że nieraz jak te makijażystki wymalują pannę młodą, to Boże uchowaj

A ja znów jutro będę koło Rossmanna, ale nic nie potrzebuję, więc nawet nie spojrzę w jego stronę
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-01, 20:22   #4206
rzyrafka
Zakorzenienie
 
Avatar rzyrafka
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 598
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

Cytat:
Napisane przez kochanie Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki, na pewno się uda
Mi też najbardziej podoba się krem Lierac, lubię też olejek Nuxe, więc bym nie pogardziła... Resztę kosmetyków też bym zużyła, ale z drugiej strony i tak mam co używać

Lakiery Isadora też szybko wysychały, ale dało się nimi malować. Mam jeszcze jednego pękacza OPI, on nie zasycha na pędzelku. Ale ja jednak nie lubię pękających lakierów, efekt cieszy mnie ok. pół godziny, później tylko drażni... Chociaż może jakbym miała czarny to bym go czasem używała na złoty lakier jako gepardzie cętki...
Niestety się nie udało, zaraz opiszę dlaczemu

Ja ID bardzo lubiłam i jesli miałabym kupić pekacza to tylko od nich. Po bardzo udanej akcji wizażowej poużywałam jeszcze drugie tyle i się skończyły- także pojemność idealna. No i nie chciałoby mi się uczyć innego producenta- inny pędzelek, na pewno ciut inaczej wzór by wyglądał itp. starośc nie radość
Cytat:
Napisane przez kochanie Pokaż wiadomość
Wczoraj zamiast oglądać mecz upiekłam chałkę i bułeczki Wyszły ładne, bardzo podoba mi się takie ciasto drożdżowe, wypróbowałam kilka rodzajów hm... plecenia (?) bułek. I nawet TŻ, który nigdy nie bierze jedzenia do pracy, wziął dziś ze sobą dwie bułki
A mecz leciał w tle, więc widziałam, że jest beznadziejny, nie wiem, czemu ludzie się zachwycali. Fajnie tylko, że stadion się nie zawalił
A ja obejrzałam mecz z kolegą i popcornem nawet dobrze mi się ogladało
Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Myślę, że sobie poradzę z makijażem, stres będzie, wiadomo, ale jakoś nie mam ochoty, żeby ktoś mnie malował. Wolę sobie na to konto kupic fajne nowe kosmetyki.
Też tak myślę, z resztą Hosenka chyb a miała wpadkę na próbnym makijażu z tego co pamiętam A ile radochy na zakupach będzie
Cytat:
Napisane przez MagJa Pokaż wiadomość
I do mnie ta wiosna w końcu dotarła, co prawda dopiero dzisiaj, ale ważne że jest. Aż mi się w autobus nie chciało wsiadać i złaziłam pół miasta piechotką, tak przyjemnie było. Co prawda teraz za to pokutuję, bo kolano znów się odezwało, no ale cóż, mądry Polak po szkodzie.

I jak było?

Taka idea to już w ogóle byłaby idealna, no ale że ideały nie istnieją, to ja się i takim GlossyBoxem zadowolę

Chyba prędzej się skuszę na jakiś topcoat a la confetti.

Skusiłam się dzisiaj na garnierowy BB krem w rossmannowej promocji. Poczytałam opinie i wiem, że nie ma się co spodziewać jakichś cudów, ale właśnie taki lekki krem tonujący by mi się czasem przydał. W UK niby też jest, ale u nas teraz za 15zł, a tam nawet w promocji 10 funtów, więc stwierdziłam, że trzeba skorzystać z okazji. Jutro będę testować, zobaczymy jak mi przypasuje.
Ojej, niefajnie a masz jakies zabiegi teraz?

No było beznadziejnie. Co prawda widziałam na stronie targów spis firm bioracych udział, ale że po pierwsze targi były na wydziale biotechnologii a po drugie na stronie były też jakies stare informacje sprzed pół roku odwołujące tet targi , to myślałam, że coś może się zmienić. No ale się nie zmieniło- nie było ŻADNEJ firmy z branży medycznej/farmaceutycznej tudzież pokrewnej. Dosłownie jedno stoisko firmy z branży chemicznej ale niestety profil wykształcenia poszukiwanych kandydatów nijak miał się do mojego. Czysta strata całego dnia, bo to na przeciwnym końcu miasta było w dodatku.
Po drodze odwiedziłam jeszcze 3 miejsca, ale 2 okazały się tylko punktami pobrań, a trzecie musze odwiedzić jeszcze raz, bo potem się okazało, że dzwoniłam do innych drzwi,a żadnego szyldu na miejscu tez nie było . Normalnie sie czuje jak w jakimś CSI szukając tej pracy Na pocieszenie wlazłysmy z siostrą do Tesco i kupiłam sobie portfelik- chyba coś o nim wspominałam, taki w kopertowym stylu za 20 zł z F&Fspodobał mi się bo jest mniejszy niz standardowe portfeliki w tym fasonie i kieszonka na drobniaki ma plisowaną zakładkę więc nie muszę za każdym razem ucinać paluchów na zamku szukając monet Jest w kolorze beżowo-różowym, w zalezności od światła raz wybija jeden raz drugi.
O, się zorientowałam własnie że przez przypadek kupiłam modną rzecz- bo pastelową
Potem jeszcze zahaczyłam o Avon, nabyłam wszystkim kobietom w domu silikonowe szczoteczki do twarzy (coś takiego jak te zamontowane na niektórych żelach do mycia Loreala) są cudownie mięciuśkie, jak mi się dzisiaj sprawdzi to chyba kupię na zapas, bo nie ma ich w późniejszych katalogach. I wzięłam też małe polerki do paznokci ale to chyba bedzie badziew

Może ktoś wpadnie na to kiedyś. A póki co to ja pozostaję obojętna na uroki pudełek

Polecam to z essence chyba Circus Confetti się zwie. Rewelacyjnie wygląda na pastelowych albo bardzo ciemnych lakierach dodatkowo zmatowione

Daj znać jak ten BB sie spisuje, ciekawa jestem.


Wkurzyłam sie jeszcze na to moje wykształcenie- dzwoniłam rano z ogłoszenia do lab. weterynaryjnego, na razie miejsce zajęte ale nie o to chodzi. Pani sie mnie pyta czy jestem świadoma, że praca w lab. wet. nie liczy mi się ustawowo jako praca w zawodzie... No szczęka mi opadła. Przecież poza działem mikrobiologicznym (wiadomo- inne bakterie i wirusy) generalnie oznacza się tak samo te same parametry co u ludzi. A w ustawie jest zapisane, że po 5-ciu latach niepracowania w zawodzie przepadaja mi uprawnienia. Czyli pracując w lab. wet. jest się traktowanym jakby się nie pracowało. Miłe...

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Jak zwykle walnęłam tasiemcowego posta i jeszcze o czymś zapomniałam
Marzec mamy, czas podsumować luty:
stan zapasów pielęgnacyjnych- nie jest dobrze, bilans dodatni w postaci aż 4 sztuk
Ale na usprawiedliwienie mam to, że zużyłam aż 2 produkty stojące w łazience chyba rok
W kolorówce trochę ruchu: zużyty tusz i 2 lakiery + 2 przeznaczone do wylotki, przybyło 1 lakier, 3 mini tuszyki i 1 pełnowymiarowy oraz cień. wczoraj chciałam zrobić selekcję mazideł do ust, ale większość wyznaczonych do najszybszego zużycia to kolory na lato więc dam im warunkowo pół roku jeszcze

I mam już pierwsze zużycie marcowe- rano poszła mi maseczka algowo-błotna Bielendy
__________________
*
Łydka
*
rzyrafka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-01, 21:55   #4207
emememsik
po prostu Em :)
 
Avatar emememsik
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Może ktoś wpadnie na to kiedyś. A póki co to ja pozostaję obojętna na uroki pudełek
W USA jest już pudełko, które działa mniej więcej na takiej zasadzie.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
emememsik jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-03-01, 22:22   #4208
rzyrafka
Zakorzenienie
 
Avatar rzyrafka
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 598
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

Fajnie im

Okres się zbliża, znów chodzę co chwilę do lodówki. Ale teraz zamiast monte wzięłam kefirek, jestem z siebie dumna
__________________
*
Łydka
*
rzyrafka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 08:00   #4209
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

rzyrafko, szkoda że taka kicha z tą pracą i nic nie załatwiłaś Ktoś kiedyś pisał, że szukanie pracy to ciężka praca - to prawda, zwłaszcza w obecnej sytuacji rynku pracy.

Mi też się okres zbliża, ale nie wiem czy to od tego, ale ciągle mam apetyt na jajka. Wczoraj wmiotłam 2 kanapki z jajkiem na twardo i świeżym szczypiorkiem i w ogóle ostatnio często sobie takie żarełko robię.
W ogóle chyba mi brakuje jakichś witamin, bo od ponad 2 tygodni ciągle drga mi prawa górna powieka, a właściwie nawet nie sama powieka tylko w miejscu jej załamania. Piję magnez, nawet też tabletki Centrum, ale nic nie pomaga
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 08:10   #4210
kochanie
Wtajemniczenie
 
Avatar kochanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 282
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

Hej

Rzyrafko, szkoda, że te targi takie beznadziejne, no ale w końcu ktoś Cię doceni, zobaczysz

Wracałam wczoraj 2 godziny do domu z czego 10 minut spędziłam w Douglasie (kupiłam żel I love.. tropical cośtam) a resztę w korkach...

A w nocy zagniatałam i wałkowałam ciasto francuskie, nawet dzisiaj rano je wałkowałam No ale dzięki temu zostały mi dwa "przełożenia" i dziś będę je piekła na jutro - zrobię świderki z serem żółtym i małe kanapeczki z serkiem i łososiem

I kupiłam prezent dla siostrzenicy - lalkę Barbie, dokładnie taką, jak chciała. Mam w planie kupić jej jeszcze jakąś książkę z bajkami, tylko muszę to dzisiaj szybko zrobić, bo idziemy w nowe miejsce na rowery
__________________
.
.
Wszyscy mają bloga. mam i ja
(mój wątek o lakierach Isadora Graffiti)

kochanie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 08:15   #4211
Organzza
Zakorzenienie
 
Avatar Organzza
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 712
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam takie pytanie - jakie sa wasze doświadczenia ze sztucznymi rzęsami? Chcę kępki na ślub - dam radę to sama przykleić bez problemu i będą się trzymać? Klej nie podrażnia oczu ani skóry?
a myślałaś żeby przedłużyć rzęsy 1:1? zawsze to mniej chrzanienia się ze sztucznymi w dniu ślubu, bez obawy o odklejenie czy krzywe przyklejenie..
Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Wkurzyłam sie jeszcze na to moje wykształcenie- dzwoniłam rano z ogłoszenia do lab. weterynaryjnego, na razie miejsce zajęte ale nie o to chodzi. Pani sie mnie pyta czy jestem świadoma, że praca w lab. wet. nie liczy mi się ustawowo jako praca w zawodzie... No szczęka mi opadła. Przecież poza działem mikrobiologicznym (wiadomo- inne bakterie i wirusy) generalnie oznacza się tak samo te same parametry co u ludzi. A w ustawie jest zapisane, że po 5-ciu latach niepracowania w zawodzie przepadaja mi uprawnienia. Czyli pracując w lab. wet. jest się traktowanym jakby się nie pracowało. Miłe...
coś strasznego czyli zawsze musisz mieć ciągłość, głupota (chyba, że aż tak się wszystko zmienia przez 5 lat, że Twoja wiedza staje się mało aktualna? bo czym to tłumaczą..)
przykro mi, że nic nie wyszło z pracą, mam nadzieję, że wkrótce znajdziesz coś ciekawego
__________________
What you're drinking?
Rum or whiskey?
Now won't you have a
Double with me?
I'm sorry I'm a little late
I got your message by the way
I'm calling in sick today
So let's go out for old time's sake
Organzza jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-02, 09:18   #4212
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 370
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Też tak myślę, z resztą Hosenka chyb a miała wpadkę na próbnym makijażu z tego co pamiętam A ile radochy na zakupach będzie
No radochy będzie mnóstwo, powoli robię listę i przy najbliższej okazji muszę wziąć próbki podkładów, które mnie interesują i zacząć testować.

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Wkurzyłam sie jeszcze na to moje wykształcenie- dzwoniłam rano z ogłoszenia do lab. weterynaryjnego, na razie miejsce zajęte ale nie o to chodzi. Pani sie mnie pyta czy jestem świadoma, że praca w lab. wet. nie liczy mi się ustawowo jako praca w zawodzie... No szczęka mi opadła. Przecież poza działem mikrobiologicznym (wiadomo- inne bakterie i wirusy) generalnie oznacza się tak samo te same parametry co u ludzi. A w ustawie jest zapisane, że po 5-ciu latach niepracowania w zawodzie przepadaja mi uprawnienia. Czyli pracując w lab. wet. jest się traktowanym jakby się nie pracowało. Miłe...
No to nieciekawie niestety, i szkoda że na targach się nie pojawiło nic ciekawego. Mam nadzieję, że się coś niedługo wyklaruje z Twoja pracą.

Cytat:
Napisane przez Organzza Pokaż wiadomość
a myślałaś żeby przedłużyć rzęsy 1:1? zawsze to mniej chrzanienia się ze sztucznymi w dniu ślubu, bez obawy o odklejenie czy krzywe przyklejenie..
Nie, nie myślałam i chyba nie chcę. Z tymi sztucznymi jak mi nie pójdzie to też nie będę się chrzanić w dniu ślubu, po prostu kuszą i chciałabym ewentualnie podkreślić trochę swoje naturalne walory, ale z dobrym tuszem moje naturalne rzęsy też dają radę, więc jakos specjalnie mi nie zależy na ich przedłużaniu.

Moje Matrixy nie doszły jeszcze, a nie mam już czym myć włosów, poza miniaturkami TBS.
Wczoraj na kursie tańca się załamaliśmy i chyba zmienimy go na indywidualne lekcje, a TŻ zaczął się powoli przekonywać do piosenki z Ojca chrzestnego.

Zastanawiam się, czy iść dziś na fitness, przeziębienie mnie lekko bierze, ale bardzo nie chciałabym się mu dać.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 11:19   #4213
rzyrafka
Zakorzenienie
 
Avatar rzyrafka
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 598
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
rzyrafko, szkoda że taka kicha z tą pracą i nic nie załatwiłaś Ktoś kiedyś pisał, że szukanie pracy to ciężka praca - to prawda, zwłaszcza w obecnej sytuacji rynku pracy.

Mi też się okres zbliża, ale nie wiem czy to od tego, ale ciągle mam apetyt na jajka. Wczoraj wmiotłam 2 kanapki z jajkiem na twardo i świeżym szczypiorkiem i w ogóle ostatnio często sobie takie żarełko robię.
W ogóle chyba mi brakuje jakichś witamin, bo od ponad 2 tygodni ciągle drga mi prawa górna powieka, a właściwie nawet nie sama powieka tylko w miejscu jej załamania. Piję magnez, nawet też tabletki Centrum, ale nic nie pomaga
ano szkoda.

też mam parcie na jajka tylko w proszku- drugi tydzień żrem kanapki z pastellą.
A spróbuj jeść gorzką czekoladę czy tam inne rzeczy z dużą ilością magnezu- może będzie się lepiej przyswajał
Cytat:
Napisane przez kochanie Pokaż wiadomość
Rzyrafko, szkoda, że te targi takie beznadziejne, no ale w końcu ktoś Cię doceni, zobaczysz

A w nocy zagniatałam i wałkowałam ciasto francuskie, nawet dzisiaj rano je wałkowałam No ale dzięki temu zostały mi dwa "przełożenia" i dziś będę je piekła na jutro - zrobię świderki z serem żółtym i małe kanapeczki z serkiem i łososiem
Ano szkoda, mogli napisać na stronie jaka to branża. Bo to marnowanie czasu zarówno szukających jak i pracodawców.

Mniamm, a ja pokroiłam wczoraj zalegające w lodówce suszone pomidorki i dziś albo jutro upichcę muffiny z nimi i fetą
Cytat:
Napisane przez Organzza Pokaż wiadomość
czyli zawsze musisz mieć ciągłość, głupota (chyba, że aż tak się wszystko zmienia przez 5 lat, że Twoja wiedza staje się mało aktualna? bo czym to tłumaczą..)
przykro mi, że nic nie wyszło z pracą, mam nadzieję, że wkrótce znajdziesz coś ciekawego
obecna wiedza raczej się nie zdezaktualizuje szybko, a nowych rzeczy zawsze da się nauczyć. Nie wiem co prawodawca miał na myśli. Niby dobrze, że zawód jest jakośtam prawnie chroniony, ale z drugiej strony odkrywam coraz więcej ograniczeń i minusów. Od takich rzeczy powinny się studia zaczynać
Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
No radochy będzie mnóstwo, powoli robię listę i przy najbliższej okazji muszę wziąć próbki podkładów, które mnie interesują i zacząć testować.

No to nieciekawie niestety, i szkoda że na targach się nie pojawiło nic ciekawego. Mam nadzieję, że się coś niedługo wyklaruje z Twoja pracą.

Moje Matrixy nie doszły jeszcze, a nie mam już czym myć włosów, poza miniaturkami TBS.
Wczoraj na kursie tańca się załamaliśmy i chyba zmienimy go na indywidualne lekcje, a TŻ zaczął się powoli przekonywać do piosenki z Ojca chrzestnego.

Zastanawiam się, czy iść dziś na fitness, przeziębienie mnie lekko bierze, ale bardzo nie chciałabym się mu dać.
A jak tam nasza odlewkowa wymianka? Mogę podejść do Twojej pracy jak będziesz miała przerwę jakąś czy coś

Ja też jeszcze mam nadzieję, w tym weterynaryjnym ma się coś zwolnić podobno więc wysłałam CV. Może w ciągu tych 4,5 roku zahaczę się gdzieś gdzie mi uprawnienia nie przepadną. A jak nie to zdam egzamin jak będzie trzeba i tyle

Mi została 1/3 ostatniej miniaturki szamponu i ciagle zapominam użyć
Oo, to postęp jest

Idź, zawsze to powytwarzasz sobie mięśniami własne związki przeciwzapalne i moż enie będziesz musiała nic łykać

Pasek postępu sprzątania moich skrzynek wynosi już 50%
__________________
*
Łydka
*
rzyrafka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 11:29   #4214
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 370
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Mniamm, a ja pokroiłam wczoraj zalegające w lodówce suszone pomidorki i dziś albo jutro upichcę muffiny z nimi i fetą
Oj zjadłabym takie muffinki, muszę upiec niebawem, będą na jakąś kolację. Mamy z TŻem tydzień pół-wegetariański (jemy nabiał, warzywa, rybki, wszelkie makarony i dania jarskie), a mięsko tylko w weekend (no ja też czasem w pracy, bo tu nie ma co wybrzydzać). Tydzień idzie bardzo dobrze i jak tak dalej będzie to na stałe chyba tak przerobimy nasz jadłospis.

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
A jak tam nasza odlewkowa wymianka? Mogę podejść do Twojej pracy jak będziesz miała przerwę jakąś czy coś
No własnie musimy się spotkać przyznam się szczerze, że przez ostatnie tygodnie i te ślubne sprawy nie miałam do tego głowy, ale teraz już będzie lepiej. Możemy się spotkać w trakcie mojej pracy, np. u mnie na stołówce albo w KFC, albo jak już rowerek ruszę z domu, to po pracy mogę ja podjechać pod Ciebie.

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Ja też jeszcze mam nadzieję, w tym weterynaryjnym ma się coś zwolnić podobno więc wysłałam CV. Może w ciągu tych 4,5 roku zahaczę się gdzieś gdzie mi uprawnienia nie przepadną. A jak nie to zdam egzamin jak będzie trzeba i tyle
No to trzymam kciuki, lepiej zawsze pracować w ogóle gdzieś, a już szczególnie blisko zawodu, niż nie pracowac wcale, a to przecież nie wyklucza opcji szukania. Chociaż niektórzy się rozleniwiają i nie szukają chociaż mieli, np. ja.

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Idź, zawsze to powytwarzasz sobie mięśniami własne związki przeciwzapalne i moż enie będziesz musiała nic łykać
Oj chyba nie dam rady dzisiaj, ale jeszcze walczę ze sobą.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 13:17   #4215
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

Wy tu o muffinkach, a ja jeszcze nigdy nie jadłam muffinek nie na słodko. Jakoś nie widzi mi się takie połączenie

Kupiłam perfumy, tzn. Britnejowe Radiance (30 ml). Trochę mi przypomina ten zapach różową serię SSS z Avonu. Ostatnim razem jak kupiłam Midnight Fantasy to sobie obiecałam, że Radiance będą kolejne.
Ładne są też te nowe Pulse od Beyonce, ale wydają się bardzo słodkie
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 14:08   #4216
rzyrafka
Zakorzenienie
 
Avatar rzyrafka
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 598
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Oj zjadłabym takie muffinki, muszę upiec niebawem, będą na jakąś kolację. Mamy z TŻem tydzień pół-wegetariański (jemy nabiał, warzywa, rybki, wszelkie makarony i dania jarskie), a mięsko tylko w weekend (no ja też czasem w pracy, bo tu nie ma co wybrzydzać). Tydzień idzie bardzo dobrze i jak tak dalej będzie to na stałe chyba tak przerobimy nasz jadłospis.

No własnie musimy się spotkać przyznam się szczerze, że przez ostatnie tygodnie i te ślubne sprawy nie miałam do tego głowy, ale teraz już będzie lepiej. Możemy się spotkać w trakcie mojej pracy, np. u mnie na stołówce albo w KFC, albo jak już rowerek ruszę z domu, to po pracy mogę ja podjechać pod Ciebie.

No to trzymam kciuki, lepiej zawsze pracować w ogóle gdzieś, a już szczególnie blisko zawodu, niż nie pracowac wcale, a to przecież nie wyklucza opcji szukania. Chociaż niektórzy się rozleniwiają i nie szukają chociaż mieli, np. ja.

Oj chyba nie dam rady dzisiaj, ale jeszcze walczę ze sobą.
Ooo, fajnie, popieram. Też do tego dążę. Częsciowo mi się udało, bo taki większy mięsny obiad jest max. 2 razy w tygodniu w domu

Mi tam obojetne kiedy, wiem, że masz sprawy do załatwiania więc się dopasuję

Oczywiście, że tak Chociaż też się obawiam rozleniwienia

No to trzymaj się i nie daj się choróbsku
Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
Wy tu o muffinkach, a ja jeszcze nigdy nie jadłam muffinek nie na słodko. Jakoś nie widzi mi się takie połączenie

Kupiłam perfumy, tzn. Britnejowe Radiance (30 ml). Trochę mi przypomina ten zapach różową serię SSS z Avonu. Ostatnim razem jak kupiłam Midnight Fantasy to sobie obiecałam, że Radiance będą kolejne.
Ładne są też te nowe Pulse od Beyonce, ale wydają się bardzo słodkie
a pizzę jadasz? albo ciasto francuskie z pieczarkami albo inne kapuśniaczki? To mniej więcej z tego gatunku smaki

Ja tam jakoś nie mam zaufania do perfum sygnowanych nazwiskami celebrytów skusiłam się na przetestowanie zapachów Halle Berry i Kate Moss tylko.
__________________
*
Łydka
*
rzyrafka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 14:11   #4217
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 453
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

Ice: u mnie w domu odkąd pamiętam tak jest, że mięso z reguły w niedziele, bo w tygodniu to nawet nie ma kiedy przygotować. Czasem się zdarzą mielone, albo pulpety, a tak to coś na szybko.

TŻ nie lubi ryb, wiec będę robić tylko dla siebie
__________________
01.11 - nowy wpis z archiwum - palety cieni Zoeva

Instagram
24.12 Kosmetyki kupione w listopadzie
25.12 Piękna paleta do twarzy AA Wings of color
27.12 Duże zakupy Charlotte Tilbury
29.12 Co kupiłam na promocji w Sephorze i Douglasie
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 14:26   #4218
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 370
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Ice: u mnie w domu odkąd pamiętam tak jest, że mięso z reguły w niedziele, bo w tygodniu to nawet nie ma kiedy przygotować. Czasem się zdarzą mielone, albo pulpety, a tak to coś na szybko.

TŻ nie lubi ryb, wiec będę robić tylko dla siebie
Mój TŻ był przyzwyczajony, że codziennie mięso na 3 posiłki, bo tak go mama karmiła całe życie. Co ciekawe kobieta, która uważa że mięso nie jest zdrowe i sama je kiełki, korzonki, kaszki i jakieś wynalazki. Dopiero ze mną zobaczył, że można zjeść obiad nie na słodko, bez mięsa i nie boli. Chociaż ostatnio ja się starałam, żeby było to mięso na obiad żeby był zadowolony, na szczęście sam doszedł do stosownych wniosków. Ale dzisiaj to mu chyba pierogi z truskawkami z Lidla każę ugotować, bo mnie łamie po kościach i wybieram się prosto do łóżka w domu.

Mój TŻ lubi smak ryby ale nie lubi jeść ryb bo mają ości i nie chce mu się ich wyciągać. Na szczęście jego lenistwo interesuje mnie o tyle, o ile mam szansę je zwalczać.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 14:56   #4219
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
a pizzę jadasz? albo ciasto francuskie z pieczarkami albo inne kapuśniaczki? To mniej więcej z tego gatunku smaki

Ja tam jakoś nie mam zaufania do perfum sygnowanych nazwiskami celebrytów skusiłam się na przetestowanie zapachów Halle Berry i Kate Moss tylko.
A no chyba, że tak, to może by mi smakowało

Według mnie z tych celebryckich właśnie Britney ma najładniejsze zapachy. Jeszcze Beyonce i Kryśka Aguilera też mają całkiem niezłe, ale jednak Brit u mnie rządzi


Co do mięsa, to ja bym mogła w ogóle zrezygnować ze schabowych i ogólnie wieprzowiny (wg. mnie większość mięsa ze świni po prostu śmierdzi - wyjątek lubię swojską kiełbasę i niektóre boczki, ale muszą być mało tłuste), wołowe też mi nie bardzo podchodzi. Za to rybki i kurczaka chętnie jadam, zwłaszcza pierś z kurczaka z warzywami itp. dodatkami.
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-02, 15:59   #4220
Organzza
Zakorzenienie
 
Avatar Organzza
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 712
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

Cytat:
Napisane przez kochanie Pokaż wiadomość
Wracałam wczoraj 2 godziny do domu z czego 10 minut spędziłam w Douglasie (kupiłam żel I love.. tropical cośtam) a resztę w korkach...
ja byłam dziś w Rossmannie na Inflanckiej, ale on fajny duuuuży, ma o wiele większy wybór produktów niż znane mi R., widziałam 3 nowe żele Palmolive, jeden miodla-paczula (oni nazwali to melia indyjska? w każdym razie miało w nazwie "neem" jak maseczka z miodli ), drugi z imbirem i czymśtam, a trzeciego zupełnie nie pamiętam - w bordowej butelce, wszystkie są "indyjskie" mają nawet jakąś skomplikowaną nazwę pisaną czcionką nawiązującą do arabskiego. Żaden mnie nie uwiódł, ale są całkiem fajne, nie są słodziakami, a to miła odmiana od dostępnych na rynku

były też wszystkie zapachy Original Source, ale wczoraj znalazłam 2 nie używane żele i stwierdziłam, że nie będę znowu chomikować.. chciałabym w końcu mieć frajdę, że kupuję żel i nie ląduje w zapasach
Cytat:
Napisane przez kochanie Pokaż wiadomość
A w nocy zagniatałam i wałkowałam ciasto francuskie, nawet dzisiaj rano je wałkowałam No ale dzięki temu zostały mi dwa "przełożenia" i dziś będę je piekła na jutro - zrobię świderki z serem żółtym i małe kanapeczki z serkiem i łososiem
dopiero teraz uświadomiłam sobie, że Ty to sama robisz taka żona to skarb
Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Zastanawiam się, czy iść dziś na fitness, przeziębienie mnie lekko bierze, ale bardzo nie chciałabym się mu dać.
mnie też, wszystko pewnie przez pogodę, w środę wiosna, wczoraj deszcz, dzisiaj wiatr
niech już będzie wiosna
Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
obecna wiedza raczej się nie zdezaktualizuje szybko, a nowych rzeczy zawsze da się nauczyć. Nie wiem co prawodawca miał na myśli. Niby dobrze, że zawód jest jakośtam prawnie chroniony, ale z drugiej strony odkrywam coraz więcej ograniczeń i minusów. Od takich rzeczy powinny się studia zaczynać
dużo przeszkód kładą pod nogi :/
Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
[COLOR=Teal]Wy tu o muffinkach, a ja jeszcze nigdy nie jadłam muffinek nie na słodko. Jakoś nie widzi mi się takie połączenie
mi się widzi, ale nie smakuje mi tak dobrze ciasto muffinkowe ma taką konsystencję, która średnio mi się układa ze słonym wolałabym zrobić tartę na słono, gdzie kruchość ciasta nie burzy mi smaku
__________________
What you're drinking?
Rum or whiskey?
Now won't you have a
Double with me?
I'm sorry I'm a little late
I got your message by the way
I'm calling in sick today
So let's go out for old time's sake

Edytowane przez Organzza
Czas edycji: 2012-03-02 o 16:02
Organzza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 16:24   #4221
noseknosek
lipiec na maksa!!! :)
 
Avatar noseknosek
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

A ja szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie obiadu bez mięsa/ryb. To jest jakoś bardzo niezdrowe?
__________________
what defines us is how well we rise after falling

biegam
noseknosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 16:31   #4222
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 370
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

Cytat:
Napisane przez noseknosek Pokaż wiadomość
A ja szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie obiadu bez mięsa/ryb. To jest jakoś bardzo niezdrowe?
Generalnie zróżnicowana dieta jest zdrowa i mięso jest zdrowe, bo białka zawarte w np. soi nie są w stanie zastąpić białka z mięsa, są ponoć mniej wartościowe. Ale w przeciętnej diecie jest go podobno za dużo, wystarczy niewielka porcja na jeden posiłek dziennie. No i wiadomo że czerwone mięso jest mniej zdrowe i tak dalej.

Mi tam odpowiada lżejsza dieta, kiedyś też tak miałam że jak nie miałam mięsa na talerzu na obiad to byłam zaraz głodna, ale mi się jakieś 2-3 lata temu to zmieniło i czasem wręcz nie mogę patrzeć na mięsne potrawy.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 18:35   #4223
MagJa
Zakorzenienie
 
Avatar MagJa
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: ostr
Wiadomości: 11 146
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Ojej, niefajnie a masz jakies zabiegi teraz?
Nie mam i już mieć nie będę. Może kiedyś przyjadę na dłuższy urlop do PL i sobie fundnę jakąś mini-serię, a może tam się załapię, się okaże. Zresztą póki co to nawet niewskazane, bo od nich jeszcze bardziej boli

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
No było beznadziejnie. Co prawda widziałam na stronie targów spis firm bioracych udział, ale że po pierwsze targi były na wydziale biotechnologii a po drugie na stronie były też jakies stare informacje sprzed pół roku odwołujące tet targi , to myślałam, że coś może się zmienić. No ale się nie zmieniło- nie było ŻADNEJ firmy z branży medycznej/farmaceutycznej tudzież pokrewnej. Dosłownie jedno stoisko firmy z branży chemicznej ale niestety profil wykształcenia poszukiwanych kandydatów nijak miał się do mojego. Czysta strata całego dnia, bo to na przeciwnym końcu miasta było w dodatku.
Uuu, to faktycznie nieciekawie to zorganizowali.

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Potem jeszcze zahaczyłam o Avon, nabyłam wszystkim kobietom w domu silikonowe szczoteczki do twarzy (coś takiego jak te zamontowane na niektórych żelach do mycia Loreala) są cudownie mięciuśkie, jak mi się dzisiaj sprawdzi to chyba kupię na zapas, bo nie ma ich w późniejszych katalogach.
A po ile one są? I można je tak solo dokupić czy z czymś? Bo może i ja bym chciała na zapas. Sama mam co prawdą tą Lorealową i sprawdza się świetnie, ale pewnie wieczna nie będzie, a kupować cały żel dla szczoteczki to trochę bez sensu. Zresztą i tak wolę Cleanance, chociaż nie powiem, tego różowego Loreala używam, ale tylko dlatego, że już go mam i tylko rano. Myć myje, krzywdy nie robi, ale rewelacji tyż nie ma. Tylko szczoteczka rewelacyjna

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Polecam to z essence chyba Circus Confetti się zwie. Rewelacyjnie wygląda na pastelowych albo bardzo ciemnych lakierach dodatkowo zmatowione
No właśnie o tym myślałam. I chyba go kcem. I chyba kcem, żebyś mi kupiła i wysłała jeszcze przed wyjazdem. Da się zrobić

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Daj znać jak ten BB sie spisuje, ciekawa jestem.
Póki co spisuje się rewelacyjnie i mam nadzieję, że mnie nie zapcha ani nie uczuli, bo efekt naprawdę mi się podoba Nie spodziewałam się wiele po tylu niepochlebnych opiniach, ale ja naprawdę nie mam na co narzekać. Kolorek Light może i nie jest bardzo jasny, ale jakoś się do mnie dopasował, a jak już nabiorę troszkę koloru od wiosennego słoneczka, to w ogóle będzie idealny. Kryje delikatnie, jak lekki podkład, ale w sumie to też mi wystarcza. Dzisiaj go niczym nie przypudrowałam, tylko ślady po pryszczach zakorektorowałam i jest ok. Nie zauważam ani żadnego nadmiernego świecenia ani też w drugą stronę - żadnego wysuszenia. A użyłam go solo, bez żadnego kremu. Także póki co bardzo pozytywnie

Cytat:
Napisane przez emememsik Pokaż wiadomość
W USA jest już pudełko, które działa mniej więcej na takiej zasadzie.
Ciekawe ile im zajmie z dotarciem do PL albo inaczej - ile zajmie PL stworzenie czegoś podobnego

Cytat:
Napisane przez kochanie Pokaż wiadomość
A w nocy zagniatałam i wałkowałam ciasto francuskie, nawet dzisiaj rano je wałkowałam No ale dzięki temu zostały mi dwa "przełożenia" i dziś będę je piekła na jutro - zrobię świderki z serem żółtym i małe kanapeczki z serkiem i łososiem
Co prawda nie zamierzam własnoręcznie zagniatać ciasta francuskiego, ale jeśli da się zrobić takie smakołyki z gotowca, to poproszę o przepisy. Brzmią apetycznie

Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
Wy tu o muffinkach, a ja jeszcze nigdy nie jadłam muffinek nie na słodko. Jakoś nie widzi mi się takie połączenie
To najwyższy czas zjeść i przekonać się samemu, że takie połączenie jest jak najbardziej ok Szczególnie właśnie z suszonymi pomidorami i fetą

Cytat:
Napisane przez Organzza Pokaż wiadomość
ja byłam dziś w Rossmannie na Inflanckiej, ale on fajny duuuuży, ma o wiele większy wybór produktów niż znane mi R., widziałam 3 nowe żele Palmolive, jeden miodla-paczula (oni nazwali to melia indyjska? w każdym razie miało w nazwie "neem" jak maseczka z miodli ), drugi z imbirem i czymśtam, a trzeciego zupełnie nie pamiętam - w bordowej butelce, wszystkie są "indyjskie" mają nawet jakąś skomplikowaną nazwę pisaną czcionką nawiązującą do arabskiego. Żaden mnie nie uwiódł, ale są całkiem fajne, nie są słodziakami, a to miła odmiana od dostępnych na rynku
Widziałam opis i zdjęcia tych żeli na jakimś blogu i aż sama nabrałam ochoty na ten z imbirem i drzewem sandałowym. Nie widziałam go na oczy, ale myślę, że może być bardzo mój Szkoda tylko, że mam 2/3 zachomikowanego dawno anyżowego YR i za 2tyg. z małym hakiem już mnie tu nie będzie, więc nawet tego zużyć nie zdążę, a znów brać do UK, to tak jak zwozić drewno do lasu... Nic to, może i tam będzie, a jak nie, to kiedyś sobie tutaj kupię.

*******************
Byłam dzisiaj w Re i Top Secret i zachciało mi się wiosny. Szczególnie właśnie po wizycie w TS , gdzie królują kwiatki i kwiatuszki, a do tego odcienie wiosennej trawy czy koralu. Ślicznie tam! Co prawda nic nie wybrałam, bo tak przemarzłam na dworze, że mi się mierzyć odechciało, ale jeszcze tam wrócę. Na stronie TS spodobała mi się sukienka w róże, u mnie jej nie było, ale będę wypatrywać, a nuż się pojawi. Bo chciałabym ją jednak przymierzyć, a nie zamawiać w ciemno. Poza tym jak nie ją, to chyba i tak jakąś inną kwiatuszkową kupię.
Za to w Re kupiłam siostrze koralowe koturny, które sobie zażyczyła, ale chyba te koniec końców będą moje, a jej wezmę rozmiar większe. http://www.reserved.com/pl/collectio.../shoes/T4331_3 Piękne są!
MagJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 18:43   #4224
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

Mag, nie pisz o wiosennych ciuchach, bo ja mam taką chcicę na zakupy, że jak już w końcu wpadnę do sklepów to chyba całą wypłatę przepuszczę Tylko wciąż nie mam jakoś siły żeby się wybrać na te zakupy (może to i lepiej ). Ale jak już mnie ochota najdzie, to może się źle skończyć dla portfela.

BTW. Te Britnejowe perfumy mojej mamie przypominają avonowe Celebre i kurczę faktycznie jak mi o tym powiedziała, to mi się też tak skojarzyło.
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 19:08   #4225
emememsik
po prostu Em :)
 
Avatar emememsik
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

Jest teraz taka promocja, że przy zakupie kosmetyku Olay w Rossmannie dostaje się kupon zniżkowy -24% do H&M ważny do 20 marca.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
emememsik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 19:15   #4226
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

Cytat:
Napisane przez emememsik Pokaż wiadomość
Jest teraz taka promocja, że przy zakupie kosmetyku Olay w Rossmannie dostaje się kupon zniżkowy -24% do H&M ważny do 20 marca.
Wiem, czytałam na wątku H&M A ja nawet moich poprzednich kuponów nie zdążyłam wykorzystać, bo ciągle odkładałam zakupy i odkładałam...i termin minął.
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 22:11   #4227
rzyrafka
Zakorzenienie
 
Avatar rzyrafka
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 598
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
A no chyba, że tak, to może by mi smakowało
Koniecznie spróbuj jak będziesz miała okazję
Cytat:
Napisane przez Organzza Pokaż wiadomość
ja byłam dziś w Rossmannie na Inflanckiej, ale on fajny duuuuży, ma o wiele większy wybór produktów niż znane mi R., widziałam 3 nowe żele Palmolive, jeden miodla-paczula (oni nazwali to melia indyjska? w każdym razie miało w nazwie "neem" jak maseczka z miodli ), drugi z imbirem i czymśtam, a trzeciego zupełnie nie pamiętam - w bordowej butelce, wszystkie są "indyjskie" mają nawet jakąś skomplikowaną nazwę pisaną czcionką nawiązującą do arabskiego. Żaden mnie nie uwiódł, ale są całkiem fajne, nie są słodziakami, a to miła odmiana od dostępnych na rynku
były też wszystkie zapachy Original Source, ale wczoraj znalazłam 2 nie używane żele i stwierdziłam, że nie będę znowu chomikować.. chciałabym w końcu mieć frajdę, że kupuję żel i nie ląduje w zapasach

mi się widzi, ale nie smakuje mi tak dobrze ciasto muffinkowe ma taką konsystencję, która średnio mi się układa ze słonym wolałabym zrobić tartę na słono, gdzie kruchość ciasta nie burzy mi smaku
Nie kusić mię tu żelikami uprasza się Mam zniżkę na kartę do SP na żele Dove na 6,99 i chyba z nich zrobię kolejny zapas, od dawna już chciałam je przetestować, przez parę lat ich nie miałam bo nie było kiedy tylko nie wiem czy ta zniżka na wszystkie czy tylko na te stojące na zatyczkach (te własnie są na zdjęciu)

Może nie jadłaś jeszcze dobrze doprawionych? za to ja nie próbowałam jeszcze tarty w wersji wytrawnej. W ogóle chyba sama jeszcze tarty nie robiłam , na razie uczę się na błędach siostry- już wiem, że wiejska mąka się nie nadaje- w tym tyg siostra po raz pierwszy zrobiła ze sklepowej tortowej i wyszła wreszcie tak jak powinna (z gruszkami i imbirem polana sosem karmelowym z brazowego cukru ), a do tej popry zawsze zakalec był
Cytat:
Napisane przez MagJa Pokaż wiadomość
A po ile one są? I można je tak solo dokupić czy z czymś? Bo może i ja bym chciała na zapas. Sama mam co prawdą tą Lorealową i sprawdza się świetnie, ale pewnie wieczna nie będzie, a kupować cały żel dla szczoteczki to trochę bez sensu. Zresztą i tak wolę Cleanance, chociaż nie powiem, tego różowego Loreala używam, ale tylko dlatego, że już go mam i tylko rano. Myć myje, krzywdy nie robi, ale rewelacji tyż nie ma. Tylko szczoteczka rewelacyjna

No właśnie o tym myślałam. I chyba go kcem. I chyba kcem, żebyś mi kupiła i wysłała jeszcze przed wyjazdem. Da się zrobić

Póki co spisuje się rewelacyjnie i mam nadzieję, że mnie nie zapcha ani nie uczuli, bo efekt naprawdę mi się podoba Nie spodziewałam się wiele po tylu niepochlebnych opiniach, ale ja naprawdę nie mam na co narzekać. Kolorek Light może i nie jest bardzo jasny, ale jakoś się do mnie dopasował, a jak już nabiorę troszkę koloru od wiosennego słoneczka, to w ogóle będzie idealny. Kryje delikatnie, jak lekki podkład, ale w sumie to też mi wystarcza. Dzisiaj go niczym nie przypudrowałam, tylko ślady po pryszczach zakorektorowałam i jest ok. Nie zauważam ani żadnego nadmiernego świecenia ani też w drugą stronę - żadnego wysuszenia. A użyłam go solo, bez żadnego kremu. Także póki co bardzo pozytywnie

Ciekawe ile im zajmie z dotarciem do PL albo inaczej - ile zajmie PL stworzenie czegoś podobnego

Za to w Re kupiłam siostrze koralowe koturny, które sobie zażyczyła, ale chyba te koniec końców będą moje, a jej wezmę rozmiar większe. http://www.reserved.com/pl/collectio.../shoes/T4331_3 Piękne są!
Solo za 7,50 zł użyłam wczoraj, ale fajne to jest- żaden piling nie odda tego uczucia, takie jakby mrowienie. I skóra jest od razu widocznie jędrniejsza taka jakaś żywsza biorę kolejną na zapas koniecznie Ale nie wiem jak się ma do tej z opakowania żelu Loreala.

No jasne, że się da, jak go tylko nie wycofali to dorwę

Hmmm, kusisz kusisz. A jakie ma krycie w stosunku do podkładu burzujowego HM serum?

A przypomniało mi się jeszcze, że chciałam krem nawilżający ROC kiedyś kupić ale teraz nigdzie nie widzę tej marki
__________________
*
Łydka
*
rzyrafka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 22:25   #4228
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 370
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Solo za 7,50 zł użyłam wczoraj, ale fajne to jest- żaden piling nie odda tego uczucia, takie jakby mrowienie. I skóra jest od razu widocznie jędrniejsza taka jakaś żywsza biorę kolejną na zapas koniecznie Ale nie wiem jak się ma do tej z opakowania żelu Loreala.
Rzyrafko, można by dla mnie też zamówić taką szczoteczkę? Brzmi fajnie z opisu.

Miała któraś z was Triacneal?
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 23:46   #4229
rzyrafka
Zakorzenienie
 
Avatar rzyrafka
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 598
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

Oczywiście, myślę, że warto wypróbować

Nie próbowałam go, jeszcze
__________________
*
Łydka
*
rzyrafka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-03, 07:54   #4230
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

Ale dziś pięknie od rana Wreszcie czuć wiosnę, chyba cały dzień spędzę na zewnątrz: aparat w łapki i heja robić zdjęcia
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:54.