2005-06-24, 08:49 | #31 |
Zadomowienie
|
Dot.: makijaż po caaaałym dniu latania na miotle, biegania, załatwiania...
naprawde byłam w ciężkim szoku czytając o tej mące ... no nie wierzę... każdy jednak spoób trza wypróbować! do dzieła !
__________________
|
2005-06-24, 15:52 | #32 |
Zadomowienie
|
Dot.: makijaż po caaaałym dniu latania na miotle, biegania, załatwiania...
No niestety po całym dniu latania nie ma rady, makijaz musi zmienic swoj wyglad. Trudno byloby gdyby zachowal swoj pierwotny stan. A szkoda. Mam jednak kilka sposobow. Jednym z nich jest zwilżanie aplikatorów przed nałożeniem cienia. Naprawde działa! Cienie nie zsypuja sie, nie "znikaja". Mam jednak dosc małe oczy, powiekszam je wiec kreska nad linią rzes. Niestety nie jest to takie proste, bo moje oczy są tez gleboko osadzone i kredka czasem "odbija" sie na nieruchomej czesci powieki. Wyglada to smiesznie, wiec co jakis czas zerkam w lusterko aby tego uniknąć. Tak przy okazji, wiem ze nie na temat... Moze ktoras z Was zna sposob na to, co dzieje sie z kreska na powiece oczu gleboko osadzonych???
|
2005-06-24, 16:53 | #33 |
Zadomowienie
|
Dot.: makijaż po caaaałym dniu latania na miotle, biegania, załatwiania...
Jedyny patent to przypudrowanie, niestety trzeba poczekać wtedy na pełen efekt makijażu, bo puder musi się osypać... ale innych pomysłów nie znam :/ a problem niestety ten sam - zresztą generalnie, problem się tak samo pojawia gdy chce sie zrobić piękne rózniste kolorki na powiece, a tu to co jest przy lini rzęs miesza sie odrazu z tym na nieruchomej części powieki ( i vice versa.....) ech.....
__________________
When I sin, I sin real good
When I sin, I sin for sure |
2005-06-25, 15:03 | #34 |
Zadomowienie
|
Dot.: makijaż po caaaałym dniu latania na miotle, biegania, załatwiania...
dziś rano zrobiłam se make -up, taki świeży, letni, wiecie... Wróciłam do domku i powiem Wam szczerze- nie mam cienia na powiekach!!!!!!!!!!! Tragedia... Pudru zero... tylko te rzęsy moje pikne a moja dentystka mówi na nie "firanki" hehehehehee
__________________
|
2005-06-25, 15:12 | #35 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: makijaż po caaaałym dniu latania na miotle, biegania, załatwiania...
ja dziś popaciałam sie mąką ziemniaczaną i wyszłam na kilka godzin na
miasto -zero błyszczenia |
2005-06-25, 15:32 | #36 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Karków
Wiadomości: 1 605
|
Dot.: makijaż po caaaałym dniu latania na miotle, biegania, załatwiania...
Ja tez tak mam, ale ponieważ ostatnio uzywałam cieni RR to uznałam, że po prostu trzeba bedzie zainwestować w jakieś lepsze... Jesli chodzi o błyszczenie to jak dla mnie świetny jest żel na dzień Iwostinu-buzia jest naturalnie matowa {tzn że nie jakaś taka całkiem matowa jak sztuczna}
|
2005-06-25, 16:02 | #37 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Tu i tam Tamtaram :-)
Wiadomości: 876
|
Dot.: makijaż po caaaałym dniu latania na miotle, biegania, załatwiania...
Co do Iwostinu-wydaje mi sie,że bynajmniej im moją cere bardziej traktuje specyfikami na zmatowienie etc. to tym bardziej sie swieci... Iwostin mi sie konczy i wiecej nie kupie... niestety...
Ale a propo makijazu po przyjsciu z ... u mnie ok...nie narzekam...teraz gdy grzeje nie nakładam podkladu bo spłynąłby ze mnie predzej niż to sobie wyobrazam ...uzywam tylko pudru sypkiego Vipery i korektora a cienie na pudrze w kompakcie trzymają się super tusz też ok Nie narzekam
__________________
Boże, obdarz mnie spokojem... Bym zaakceptował(a) rzeczy, których nie mogę zmienić Odwagą, bym zmienił(a) rzeczy, które zmienić mogę I mądrością, bym umiał(a) je rozróżnić...
|
2005-06-27, 07:33 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 42
|
Dot.: makijaż po caaaałym dniu latania na miotle, biegania, załatwiania...
niestety u mnie chyba mąka nie zadziałała. Wygląda to śmiesznie, bo skóra w dotyku jest sucha, ale się błyszczy. Poza tym wyszły jakieś wypryski na czole.
|
2005-06-27, 09:16 | #39 | |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: makijaż po caaaałym dniu latania na miotle, biegania, załatwiania...
Cytat:
|
|
2005-06-27, 09:51 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 42
|
Dot.: makijaż po caaaałym dniu latania na miotle, biegania, załatwiania...
Może tak, spróbuję jeszcze za jakiś czas.
|
2005-06-27, 11:04 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 288
|
Dot.: makijaż po caaaałym dniu latania na miotle, biegania, załatwiania...
Mi juz po kilku godzinach znika gdzies cien, kredka, podklad itp...:/ nawet zdarza sie ze po tuszu ani sladu. Nie wiem dlaczego tak sie dzieje, moze mam jakies nieodpowiednie kosmetyki?
|
2005-06-27, 11:43 | #42 |
Zakorzenienie
|
Dot.: makijaż po caaaałym dniu latania na miotle, biegania, załatwiania...
O rany, mi tam nigdy nic nie znika najwyzej po calym dniu troszke zbleknie wszystko, ale tak zeby calkiem zniklo to mi sie jeszcze nie zdarzylo! No chyba ze od alergii bardzo intensywnie lzawia mi oczy to wtedy cudu nie ma, musi dolna kreska splynac, ale gora nadal nienaruszona
|
2005-06-27, 11:52 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 288
|
Dot.: makijaż po caaaałym dniu latania na miotle, biegania, załatwiania...
zazdroszcze tez bym tak chciala Mi kredka po wewnetrznej stronie utrzymuje sie okolo 30 minut:/ Potem trzeba poprawiac niestety
|
2005-06-27, 19:44 | #44 |
Zadomowienie
|
Dot.: makijaż po caaaałym dniu latania na miotle, biegania, załatwiania...
Aguś! Jutro premiera!!! Mąka ziemniaczana zakupiona. Zapas na 100 lat
__________________
|
2005-06-27, 23:17 | #45 | |
Raróg
|
Dot.: makijaż po caaaałym dniu latania na miotle, biegania, załatwiania...
Tyle peanów - chyba przysiądę jeszcze raz do mąki
Póki co, napalam się na bazy Lumene Z moim nowym mur-betonem osiągnę perfekcję
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2005-06-28, 09:29 | #46 | |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: makijaż po caaaałym dniu latania na miotle, biegania, załatwiania...
Cytat:
Pamiętaj-Empik o 15 Laura-chociaz spróbuj Wiele osób jest zadowolonych,ja nawet nie musiałam kupować jej,bo była w domu. |
|
2005-06-28, 11:17 | #47 | |
Raróg
|
Dot.: makijaż po caaaałym dniu latania na miotle, biegania, załatwiania...
Rozglądam się i nie widzę, chyba pójdę dokonać zakupu kosmetycznego w spożywczym
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2005-06-28, 15:53 | #48 | |
Zadomowienie
|
Dot.: makijaż po caaaałym dniu latania na miotle, biegania, załatwiania...
Cytat:
Dziękuję za tusz
__________________
|
|
2005-06-28, 16:01 | #49 |
Zakorzenienie
|
Dot.: makijaż po caaaałym dniu latania na miotle, biegania, załatwiania...
Mysle ze to pod watek sie podciaga a jak Waszym zdaniem nie to nie krzyczcie mozecie polecic jakis dobry tusz wodoodporny, bo chcialam taki na lato zakupic, wiecie, plaza i te sprawy a zle sie czuje zupelnie bez makijazu moze ktoras uzywala nowych tuszow/y (polska mowa nie byc latwa ) manhattan, widzialam wodoodporne za 13zl niestety nie ma opinii na KWC i nie wiem jak sie nazywaja w kazdym badz razie sa w takich czarnych cieniutkich opakowankach... Ohhh, ale to opisalam moze jednak ktoras z Was sie zorietuje o co mi biega
|
2005-06-28, 16:12 | #50 | |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: makijaż po caaaałym dniu latania na miotle, biegania, załatwiania...
Cytat:
|
|
2005-06-28, 16:23 | #51 | |
Zadomowienie
|
Dot.: makijaż po caaaałym dniu latania na miotle, biegania, załatwiania...
Cytat:
__________________
|
|
2005-06-28, 16:27 | #52 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: makijaż po caaaałym dniu latania na miotle, biegania, załatwiania...
takie gratiski do zakupu
następnym razem |
2005-06-28, 16:36 | #53 |
Zadomowienie
|
Dot.: makijaż po caaaałym dniu latania na miotle, biegania, załatwiania...
spoko, na kafffce jakiejś, przy okazji... hehehhehehhe
__________________
|
Nowe wątki na forum Galeria makijażu - moje makijaże |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:27.