zmiana czasu przyjmowania tabletek anty - zbiorczy

[Sovilo]

Nie zrozumiałam postu asi 26

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Sovilo

Nie zrozumiałam postu asi 26

jest klucz do zrozumienia
Asia 26 odpowiada zawsze na pierwszy post, nie czytając reszty wątku

[bess]

dokladnie i nigdy nie wchodzi 2 razy do tego samego wątku

[Sovilo]

Aaaa, no tak, zapomniałam

[et-ka]

ciekawe po co w oghóle wchodzi?

[margitta]

Bo to taki naczelny doradca ginekologiczny. Wchodzi po kolei we wszystkie wątki i odpowiada co jej się tam widzi na pierwszy post. Często nieprawdę, ale nie ma co jej odpisywać, bo i tak nie przeczyta. Wogóle nie ma z nią żadnego kontaktu, jak jakiś robot Można tylko ostrzegać

[bess]

to sie nazywa autoresponder-asia 26

[hecate]

a to widze ze asia znana i lubiana

[wantet]

Przewija sie tu sporo wątków dotyczących tabletek anty wiec przepraszam jak sie pojawilo juz podobne pytanie. Mianowicie dotyczy ono zmiany godziny przyjmowania..dotychczas byla to godz 16 jednak jest to jak sie okazalo godzina dosc niezreczna, ciagle zabiegana etc od polowy opakowania zaczelam jesc o 22.. ma to jakies istotne znaczenie? aha tak dla 100% pewnosci w ciagu tej 7 dniowej przerwy rowniez jestem zabezpieczona? z góry dziekuje za odp, pozdrawiam

[giraffe]

to że sobie zmieniłaś godzinę z 16 na 22 nie ma żadnego znaczenia. Wszystko jest jak najbardziej ok.


W ciągu siedmiodniowej przerwy jesteś zabezpieczona jeśli po tych 7miu dniach rozpoczyniesz nowe opakowanie. Jeśli zapomnisz ... to może być problem.

[robaczek37]

kobieto,
czy przeczytałas dokładnie ulotkę zamin zaczełaś przygode i tabletkami antyk?30 minut nie jest kłopptem i powodem do zmartwień masz przeciez 12 godz ewentualnego spóźnienia.Na przyszłośc czytaj dokłąnie 30 razy uletke ok.
pozdrawiam...

[Sovilo]

To juz chyba powiedziane po fakcie, poza tym juz była o tym mowa w odpowiedziach

[miiee]

Napisane przez abrico

ale jestescie wredne..

Tu masz rację. Nie widzę w ogóle sensu takiego durnego wyśmiewania się... Skoro ktoś wie to powinien udzielić odpowiedzi na zadane pytanie a nie pajacować i wysmiewać. Zainteresował mnie ten wątek, bo tez czasami zastanawiam się o ile procentowo spada skuteczność, jeśli zażyje się tabletkę nie w czas... Bo jesli jest tolerancja 12 godzin to po co pisza trzeba brać "mniej więcej o tej samej porze". Brak precyzji w tych ulotkach. Totalnie. Czy mniej wiecej to tolerancja godziny, poł godziny czy 6-10 godzin...
I tu ma abriko słuszne uwagi. A docinki są nie na miejscu. Co mi po ulotce, która jest ogólna. W przypadku takich pytań należy porozmawiać z lekarzem przepisującym pigułki, bo on jest bardziej w tych sprawach obeznany. I nie bedzie zachowywał się jak poprzednie dziewczyny niemal jak na forum w onecie... Żenada...

[miiee]

Skuteczność pigułek jest koło 98-99% a juz spadek skutecznosci 1% może być brzemienny w skutkach. Ale co tam to "tylko" matematyka... !

[nekome]

Napisane przez miiee

Bo jesli jest tolerancja 12 godzin to po co pisza trzeba brać "mniej więcej o tej samej porze". Brak precyzji w tych ulotkach. Totalnie. Czy mniej wiecej to tolerancja godziny, poł godziny czy 6-10 godzin...

Gdyby nie bylo informacji o braniu pigulek o stalej porze a jedynie o dopuszczalnym spoznieniu do 12 godzin moznaby zrobic tak:
np: ustalam "stala" godzine na 10.00
pon. 10.00 /zaczynam zgodnie z ustaleniami/
wt. 18.00 /bo przeciez jest tolerancja 12 godzin/
sr. 11.00 /prawie sie udalo na czas/
czw. 19.00 /znow zapomnialam polknac pigulke kiedy nalezalo/
pt. 10.00 /sukces!/
sb. 15.00 /juz coraz mniej sie spozniam/
nd. 7.00 /wyjezdzam i nie chce brac pigulki w pociagu/
pn. 17.00 /wrocilam jzu do domu, okazalo sie, ze nie zabralam pigulek ze soba i dlatego znow sie nieco spoznilam/
wt 10.00 /i znow na czas!/
sr 21.00 /uuuf....udalo sie w 12 godzinach od 10 zmiescic!!/
itp...


To podkreslenie stalej pory jest potrzebne wlasnie po to, by nie bylo sytuacji jak przedstawiona wyzej, spoznienie jest dopuszczalne, ale nie powinno byc norma.

Juz kiedys przy omawianiu podobnego problemu na forum pojawila sie wypowiedz, ze margines 'stalej pory' to plus minus godzina.

[malutka 166]

"ale jesteście wredne" do kogo ty to mówisz kobieto? a ty jesteś infantylna skoro one wredne..badajmy się przez net! bierzmy pigułki przez net! producenci-zamieszczajcie ulotki tylko w necie!

.......

dziewczyna ma bliżej do kompa, oszczędźmy jej czasu :/

czy ty byś chciała żeby w ulotce napisali skutki opóźnienia od 1 sekundy do 12 godziny?? no trzeba tu komuś wlać trochę oleju do głowy..jak pisze do 12 godzin jest ok to jest..po co siać panikę? chyba wróć do podstawówki i naucz się czytać ze zrozumieniem,choćby to co pisze w ulotce..chyba że wyznajesz teorię-"ulotka? to takie płytkie"-

ps-a co będzie jak Ci komp wysiądzie a szafka daleko??

[miiee]

Napisane przez nekome

Gdyby nie bylo informacji o braniu pigulek o stalej porze a jedynie o dopuszczalnym spoznieniu do 12 godzin moznaby zrobic tak:
np: ustalam "stala" godzine na 10.00
pon. 10.00 /zaczynam zgodnie z ustaleniami/
wt. 18.00 /bo przeciez jest tolerancja 12 godzin/
sr. 11.00 /prawie sie udalo na czas/
czw. 19.00 /znow zapomnialam polknac pigulke kiedy nalezalo/
pt. 10.00 /sukces!/
sb. 15.00 /juz coraz mniej sie spozniam/
nd. 7.00 /wyjezdzam i nie chce brac pigulki w pociagu/
pn. 17.00 /wrocilam jzu do domu, okazalo sie, ze nie zabralam pigulek ze soba i dlatego znow sie nieco spoznilam/
wt 10.00 /i znow na czas!/
sr 21.00 /uuuf....udalo sie w 12 godzinach od 10 zmiescic!!/
itp...


To podkreslenie stalej pory jest potrzebne wlasnie po to, by nie bylo sytuacji jak przedstawiona wyzej, spoznienie jest dopuszczalne, ale nie powinno byc norma.

Juz kiedys przy omawianiu podobnego problemu na forum pojawila sie wypowiedz, ze margines 'stalej pory' to plus minus godzina.

O dzięki Jedyna konkretna wypowiedź - trzeba ją w ramkę ... Tez tak się zastanawiałam czasami. Ogólnie to nastawiam alarm w komórce, aby się nie spóźniać, choć czasami nie wychodzi, szczególnie gdy gdzieś wyjdę i nie zabiorę ze sobą opakowania

[abrico]

Napisane przez malutka 166

"ale jesteście wredne" do kogo ty to mówisz dziewczyno? a ty jesteś infantylna skoro one wredne..badajmy się przez net! bierzmy pigułki przez net! producenci-zamieszczajcie ulotki tylko w necie!

.......

dziewczyna ma bliżej do kompa, oszczędźmy jej czasu :/

czy ty byś chciała żeby w ulotce napisali skutki opóźnienia od 1 sekundy do 12 godziny?? no trzeba tu komuś wlać trochę oleju do głowy..jak pisze do 12 godzin jest ok to jest..po co siać panikę? chyba wróć do podstawówki i naucz się czytać ze zrozumieniem,choćby to co pisze w ulotce..chyba że wyznajesz teorię-"ulotka? to takie płytkie"-

ps-a co będzie jak Ci komp wysiądzie a szafka daleko??

po pierwsze "ale jestescie wredne" to byla wypowiedz ktora nie zawierała zadnej ironi!! powiedzialam to z zartem!! emotka "" tez cos oznacza!! a po 2 to co to ma znaczyc "do kogo to mowisz kobieto??" myslisz ze jestem kims kto nie moze tak mowic do wielmożnej pani "malutka166"?? smieszna jestes i przestan prawic takich uwag ;/ i nie krytykuj mnie ;/ ja teraz to zrobilam bo mialam do tego podstawy ;/ wielki problem sie stal ze napisalam taki watek ;/ naprawde straszne ;/ jezeli cos nie pasi to nie zagladaj tutaj ;/!!!!!!!!!!!!

[malutka 166]

aleś się uniosła! i nie krzycz na mnie bo to nie ja tu się wykazałam niedojrzałością nieco, pisząc że nie chce mi sie zajrzeć do szafki bo bliżej mam komp..a jak Cię będzie bolało mocno serce to co? zamiast do lekarza siądziesz przed komp? albo zamiast wziąść leki z szafki siądziesz przed komp i zapytasz czemu serce cię boli? pomyśl nad tym..mnie krytykujesz ale spókrz na własną postawę, może to ci coś podopowie..a słowo użyte przeze mnie "kobieta" lepiej chyba niż "dziecko?" .spójrz na wypoiwiedź "robaczek 37" też padło na wstępie słowo "kobieta" chyba że nie czujesz się kobietą skoro się o to obrażasz..nie mowię że twoj wątek to wielki problem bo bynajmniej nim nie jest, nie z racji że nie możesz pisać, bo możesz, ale pomyśl co on zawiera..leń z ciebie i tyle..chcesz to się obrażaj, ja mowię co myślę..na przyszłośc lepiej czytaj ulotki to nie będize takich wątpliwości..i mniej stresu..pozdrawiam

[Sovilo]

Dobrze poweidzianeale się nie kłóćcie o takie bzudry

[abrico]

Napisane przez malutka 166

aleś się uniosła! i nie krzycz na mnie bo to nie ja tu się wykazałam niedojrzałością nieco, pisząc że nie chce mi sie zajrzeć do szafki bo bliżej mam komp..a jak Cię będzie bolało mocno serce to co? zamiast do lekarza siądziesz przed komp? albo zamiast wziąść leki z szafki siądziesz przed komp i zapytasz czemu serce cię boli? pomyśl nad tym..mnie krytykujesz ale spókrz na własną postawę, może to ci coś podopowie..a słowo użyte przeze mnie "kobieta" lepiej chyba niż "dziecko?" .spójrz na wypoiwiedź "robaczek 37" też padło na wstępie słowo "kobieta" chyba że nie czujesz się kobietą skoro się o to obrażasz..nie mowię że twoj wątek to wielki problem bo bynajmniej nim nie jest, nie z racji że nie możesz pisać, bo możesz, ale pomyśl co on zawiera..leń z ciebie i tyle..chcesz to się obrażaj, ja mowię co myślę..na przyszłośc lepiej czytaj ulotki to nie będize takich wątpliwości..i mniej stresu..pozdrawiam

oj juz juz... ja niedojrzała?? hmm.... aleś sie doczepila tego komputera;] przeciez to nie bylo na serio no bez przesady...tutaj bylam bardziej zlosliwa niz niedojrzała...a tak pozatym to chodzilo mi tylko o to zeby sie zapytac czy ta roznica cos znaczy...oczekiwałam odpowiedzi "nie nic nie znaczy nie martw sie" albo "tak ma znaczenie taka roznica..." i ewetualnie wytlumaczenie jedej kolezanki ktora napisala ze nie trzeba brac tabletek o roznej godzinie...w ulotce bylo napisane " o rownej porze" wiec przepraszam za moja dokladnosc i przepraszam jezeli cie urazilam...pozdro dziewuszki!!

[bezmyslna kobieta]

ja zapomnialam 2 tabletek w 3 tygodniu cyklu...i co najgorsze...zrobilam przerwe i potem jak zwykle zaczelam brac tabletki..wczensiej nie mialam kontaktow sexualnych dopiero w 6 dniu brania tabletki z nowego opakowania..Oreintuej sie ktos jak bardzo jest zaburzone dzialanie tabletek? czy woogle dzialaja?

[malutka 166]

spoko nie przejmuj się abrico..nie ma z tym problemów..a co do mojego nieco wkurzonego tonu to wiesz, czasem jak się czyta niektóre posty (twój i tak był w mairę lajtowy)to się nóż w kieszeni otwiera..kiedyś jedna wizażanka napisała że przez rok brania tabletek nieodpowiednich przytyła 25 kilo ponoć..było mi jej żal ale i nie rozumiałam dlaczego nie zmoieniła czy odstawiła? bo lekarka nie chciała, to jest masa innych..ale przyznała mi rację choć najpierw mnie zdrowo zjechała..mam nadzieję że u niej już wszystko ok i jest w pełni zdrowa i ma już odpowiednie tabletki..bo zdrowie jest jedno..to tyle..trzymaj się i samych najlepszych rzeczy w życiu..kompa też ;P (bez złośliwości)

ps-ja czasem spóźniam się z tabletką 3 godziny ale rzadko jak np jestem dalej od domu i nie miałam jak do tej pory problemu z tego powodu..

[margitta]

Napisane przez bezmyslna kobieta

ja zapomnialam 2 tabletek w 3 tygodniu cyklu...i co najgorsze...zrobilam przerwe i potem jak zwykle zaczelam brac tabletki..wczensiej nie mialam kontaktow sexualnych dopiero w 6 dniu brania tabletki z nowego opakowania..Oreintuej sie ktos jak bardzo jest zaburzone dzialanie tabletek? czy woogle dzialaja?

Zrobiłaś przerwę 7-dniową wliczając w to te dwa dni kiedy zapomniałaś tabletek? Jeżeli zrobiłaś dokładnie tak, to wszystko jest w porządku, a tabletki normalnie dzaiałają. Przerwę można przyśpieszyć bez większych konsekwencji.

[bezmyslna kobieta]

Dziekuje za odpowiedz!! tzn powiem tak..Koncze brac pigulki..czekam na krwawienie(mam za 4, 5 dni) i 5 tego dnia krwawienia zaczynam nowa paczke.. Tak tez zrobiam tym razem.. Co do pigulek..o dwa dni po prostu pozniej skonczylam opakowanie..Przperaszam, ze tak pisze ale nie rozeznaje sie do konca w tym.. Zastanawiam sie tez czy mogloby dojsc do dni plodnych przez zmienijszone dzialanie pigulek? bo przeciez nie ma czegos takiego w egularnym stosowaniu jak dni plodne i nie..

W kadym razie dziekuje za odpowieddz

[margitta]

Nie wiem czy dobrze rozumiem to co napisałaś, ale spróbuje odpowiedzieć

1. Czemu piątego dnia krwawienia? Wiesz, tak ci radzę na przyszłość nie patrz wogóle na to krwawienie tylko normalnie odliczaj 7 dni od ostatniej tabletki i bierz ósmego dnia. Nie ważne kiedy pojawi się w tym czasie krwawienie, ważne żeby to było dokładnie 7 dni.


2. Jeżeli po tych dwóch zapomnianych dalej brałaś to nie za dobrze. Działanie na pewno jest osłabione. Na dodatek jeszcze ta przerwa... Myślę, że powinnaś się teraz zabezpieczać przez jakiś czas. I założyć, że wtedy tabletki nie działały jak należy. Nastepnym razem gdy czegoś zapomnisz, naprawdę zajrzyj do ulotki co trzeba prawidłowo zrobić. Gdybyś teraz to zrobiła, to uniknęłabyś zupełnie spadku działania.

[bezmyslna kobieta]

Wiem ,ze bym uniknela..Dostalam nowe proszki od gina i bylam przkonana (niepotrzebnie) iz dzialaja jak poprzednie..(kiedys mialam bardzo mocne). ! raz zrobilam cos takeigo od 5 lat..heh czyli w takim razie poczekam troche i test ciazowy zrobie..bo proszki nie dzialaly jak nalezy..jeszcze po tej przerwie..Narazie przeszla mi wszelaka ochota na amory..

A co do tego piatego dnia...tak mi kazal ginekolog..I tak biore juz od ladnych paru lat..5 dnia krwawienia..

dziekuje jeszcze raz i pozdrawiam

[margitta]

Napisane przez bezmyslna kobieta

A co do tego piatego dnia...tak mi kazal ginekolog..I tak biore juz od ladnych paru lat..5 dnia krwawienia..

Muszę przyznać, że jestem zaskoczona Ale lekarz to lekarz, pewnie wie co mówi. A możesz zdradzić jakie tabletki bierzesz? Masz zawsze krwawienie czwartego dnia?

[bezmyslna kobieta]

prawie zawsze..czasem mi sie opozni bardzo nieznacznie (1 dzien gooora 2). Kiedys bralam regulon..naprawde byl swietny i mocniejszy niz yasmine ktory biore teraz..Jeszcze wczesniej bralam trojfazowe proszki..tam to nie ma przebacz..jednak mialam po nich problemy z hormonami..Te za to sa slabe...Tam nie musialam przerywac brania jesli zapomnialam..skutecznosc byla do 36 godzin..

[pati86]

Mam pytanie odnośnie tabletek. Wyjezdzam do Stanów. Tabletki biore punktualnie o 19 Czy moge nadal zostac przy tej godzinie skoro różnica miedzy usa a polską wynosi 6h w przód?