Uwaga! Niebiezpieczeństwo ;)

[froggie]

ło matko
myślałam, że to ja jestem zdolna do zrobienia sobie kuku. Ale przy was to nic.
Z wymienionych przez was rzeczy podpisze się pod otwieraniem puszki, ale reszta niezłe jesteście
Ja mogę dodać jeszcze twarda marchewka+tarka

[Raniffer]

Ostatnio wymęczonym, zapuszczonym paznokciem przejechałam po zamku od torebki. Roztrzaskała się cała biała końcówka : (

[Margarita]

Hello,

Właśnie policzyłam (bez kalkulatora ), że przedłużone pazurki noszę 11 lat. Niedawno pisałam, że 9, ale po wnikliwym przeliczeniu wyszło 11 ( w tym 9 robię sama )
Od wielu lat nie łamię paznokci przy normalnych standardowych, życiowych czynnościach Wyrobiłam sobie takie nawyki trzymania dłoni, palców, operowania opuszkami, że nie jestem w stanie nic sobie złamać. Oczywiście nie liczę wypadków typu upadek na rolkach itp.
Nigdy też pazurki nie miały problemów z klawiaturą. Komputer to moje podstawowe narzędzie pracy, w domu również sobie nie żałuję i nigdy pazurek mi pod klawisz się nie załapał

[eldrin83]

wczoraj przygotiwujac siena wesele i po nasmarowaniu balsamem opalizujacym chcialam wytrzec raczki w reczniczek bo nie chcialo mi sie isc do lazienki myc i w czasie wycierana paznokiec malego palca reki prawej wywinal mi sie na zewnatrz...auuucc jeszcze ciarki czuje......mam slabe i miekkie paznokcie - nie zlamal sie ale oderwalo sie troszke od palca wzielam odruchowo nawrocilam go na swoj apozycje ale bl okropny...

[zabkania]

dlugie paznokcie mam od ok 2 lat i nauczylam sie zyc z nimi mam zasade ze nie otwieram puszek, ewentualnie zawleczke podwazam nozem ale i tak czasem jestem sierota i ostatnio zlamalam sobie paznokiec otwierajac lodowke

[Malattia_]

Napisane przez zabkania

dlugie paznokcie mam od ok 2 lat i nauczylam sie zyc z nimi mam zasade ze nie otwieram puszek, ewentualnie zawleczke podwazam nozem ale i tak czasem jestem sierota i ostatnio zlamalam sobie paznokiec otwierajac lodowke

Ta lodówka sie często powtarza A co do pazurków pod klawiszem to nie dokładnie tak, ze on tam wchodzi. Chodzi o to, ze przy słabych pazurkach, których jestem posiadaczką potrafią sie zaczepic o klawisz jednak najczęsciej laptopowy i wygiąc.

Wiecie, ja jeszcze jestem w stanie zrozumiec puszki od napojów, można otworzyć samym palcem albo pieniązkiem zahaczyć, jednak w ogole nie rozumiem dla kogo robione są zamknięcia puszek z pokarmem dla psów. Trzyba miec nie tylko pazurki ale i paluchy ze stali

[paulakrk]

Napisane przez Malattia_

jednak w ogole nie rozumiem dla kogo robione są zamknięcia puszek z pokarmem dla psów. Trzyba miec nie tylko pazurki ale i paluchy ze stali

Wychodzi na to,że dla facetów

[Malattia_]

Napisane przez paulakrk

Wychodzi na to,że dla facetów

I właśnie mój facet mi je otwiera

[maszka4]

Z lodówką też miałam przygodę.

Z puszkami przyznam, że radzę sobie rewelacyjnie, jeszcze nigdy nic mi się nie stało, po prostu robię to jakoś tak bokiem

Jednak stanowczo przestrzegam także przed WERSALKAMIkiedys jak ją otwierałam, to ona została na dole, a moje trzy paznokcie na ziemi, polała się krew i te inne, bardzo bolało

a i czasem jakiś jeden paznokieć zablokuje mi się w klawiaturze

Ostatnio miałam ciekawy wypadek rowerowy, w dzień wyjazdu nad morze: kiedy chciałam podjechać pod krawężnik, przednie koło mi wypadło i zrobiłam jakieś 180 stopni w powietrzu, po czym spadłam na chodniczek na TWARZ i złamałam pazura.
ale to są już ekstremalne sytuacje

[gosik.s]

Napisane przez Malattia_

w ogole nie rozumiem dla kogo robione są zamknięcia puszek z pokarmem dla psów. Trzyba miec nie tylko pazurki ale i paluchy ze stali

A myślisz, że te dla kotów są lepsze?

Ja się ochoczo podpisuję pod "otwieraczami" tramwajowymi pauli. Przepaskudne ustrojstwo, równie nieprzyjazne dla beztipsowców.

Od siebie dodam sklepowe wieszaki z "żabkami" (bez urazy froggie ). Będąc ostatnio w New Yorkerze, usiłowałam z czegoś takiego odpiąć miękka torbę. I trrraaaach...

[Malattia_]

Maszka - tez robie to bokiem Tzn. otwieram puszki, ale tylko te od napojów.

A co do tramwajów to nie wiem, bo u mnie w miescie są tylko autobusiki

[cmoksia]

u mnie to są wszelkie zakupy, jeszcze nigdy nie obyło się bez ofiar łamię paznokcie otwierając/zamykając portfel, przymierzając ubrania (guziki, suwaki itp), zakładając buty (sznurowadła, klamerki itd), nosząc wieszaki albo koszyk, biorąc wieszak lub go odwieszając, nawet otwierając np żel pod prysznic żeby powąchać...

[oaza]

Czesto paznokcie niszcze na spcerze z psem ( mam go na smyczy) tak mnie posiągnie ze jakiś tam sie złamie.

[Malattia_]

Napisane przez cmoksia

zakładając buty (sznurowadła, klamerki itd)

U mnie z butami jest problem o tyle, że musze bardzo uważać. Mimo, ze narazie jeszcze nie stało to dosc niebezpieczne jest wiązanie a w sumie rozwiązywanie 20 dziurowych glanów Pozdrawiam

[Zadymka]

odkręcanie butelki z wodą mineralną
otwieranie bagażnika renault clio - problem identyczny jak z tramwajowymi przyciskami koło drzwi

[kasia5558]

Dzieki Ci Panie ze moje paznokcie choc naturalne to sa dosyc grube i z tego co tu czytam to i dosyc wytrzymale
np. wiecie co ostatnio zrobilam? otwieralam drzwi od minibusa - hmmm jakby to opisac w drzwiach jest takie wystajace kolko z dziurka na klucz ktora trzeba wcisnac zeby drzwi sie otworzyly no i ja sobie wlozylam paznokiec w ta dziurke na klucz..... :szok: bolalo fakt ale paznokiec wyszedl calo (ledwo) tak wiec dziewczyny uwazajcie na drzwi od minibusow
Kiedys, kiedy nosilam tipsy zatrzasnely mi sie dokladnie na serdecznym palcu ciezkie szklane drzwi w plastikowych ramach - a ze tipsy byly dobrze zrobione to zostaly na miejscu, tzn pol tipsa zostalo, a drugie pol RAZEM Z PAZNOKCIEM odpadlo. Bylo to w szkole, sprzataczka zemdlala jak przyszlam do niej z cala zakrwawiona dlonia - afera na pol szkoly, mowie wam
po raz kolejny dochodze do wniosku ze szkola szkodzi,hehehe!

[kulbit]

Oj tak autko.. Ja zeby otworzyc bagaznik swojej Calibry muszę wcisnąć do środka zamek bagażnika i co? I oczywiscie nie robie tego opuszkiem palca tylko zginam palec na pol i wciskam tak jak sie puka w drzwi, wiecie? Inwalidka

[kasia5558]

tak tak kostką ja tak zazwyczaj wciskam przyciski w windzie, bo jakos bardzo ciezko je nacisnac paznokciem zwlaszcza jak jest za dlugi, komiecznie to wyglada ale co poradze :P
ile utrudnien czeka w zyciu na nas, kobiety
a jaki mialam problem z podnoszeniem monet kiedy nosilam tipsy.... to bylo chyba najgorsze ze wszystkiego.

OT: Margarita!! mam urodziny w ten sam dzien co Ty! Wszystkiego naj Ci zycze co za spotkanie

[Zadymka]

Napisane przez kulbit

Oj tak autko.. Ja zeby otworzyc bagaznik swojej Calibry muszę wcisnąć do środka zamek bagażnika i co? I oczywiscie nie robie tego opuszkiem palca tylko zginam palec na pol i wciskam tak jak sie puka w drzwi, wiecie? Inwalidka

no ja tak właśnie robie z tym moim nieszczęsnym bagażnikiem

[Malattia_]

W takim razie dobrze, że nie mam własnego samochodu, mieszkam w bloku bez windy i nie jeżdze minibusami

Pozdrawiam

[a.gatka]

Mi problemy sprawia zakładanie adidasów(nie chce mi sie ich nigdy rozwiązywać więc wciągam ).. tak poległo już kilka pazurków Jest jeszcze sprawa surówek, które codziennie robię na obiad (ostry nóż+tarka) dla nich to koszmar!!!

[patricja]

UWAGA WŁOSY!!!
Zawsze się śmiałam z mojej przyjaciółki jak łamała sobie paznokcie odgarniając sobie włosy do tyłu :P Nie wiem jak ona to robiła Wszelkie puszki , otwieracze, klawiatury jej pazurkom nie szkodziły... ale włos zachaczony o pazurek owszem

[paulakrk]

Napisane przez a.gatka

Jest jeszcze sprawa surówek, które codziennie robię na obiad (ostry nóż+tarka) dla nich to koszmar!!!

Wow jak ambitnie !! Mnie to na szczęscie nie grozi !!!


Zgadzam sie z poprzedniczkami - otwieranie bagaznika "scenica" wymyslil jakis idiota

[a.gatka]

aaaaaa!! i jeszcze zapinanie guzika od jeansów. raz tak sobie paznokcia prawie wyrwałam co za ból...

[Malattia_]

Albo to był facet z krótkimi paznokciami albo zawistna kobieta, która nie potrafi wychodować swoich

Pewnego dnia w gabinecie projektantów Renault:
- Aha! zrobie im taki bagażnik, że połamią wszystkie pazurki! - a wokol rozległ się psychopatyczny śmiech.

Koniec

[Zadymka]

malattia

[Malattia_]

Napisane przez Zadymka

malattia

Lubie pożartować, wybaczcie

[paulakrk]

Napisane przez Malattia_

Pewnego dnia w gabinecie projektantów Renault:
- Aha! zrobie im taki bagażnik, że połamią wszystkie pazurki! - a wokol rozległ się psychopatyczny śmiech.

Koniec

[Malattia_]

Napisane przez paulakrk

Paula! Uważaj na pazurki

[kulbit]

Moje autko to nie "renówka" ale to podobno auto nie dla kobiet więc moze bagaznik specjlanie tak zaprojektowany
Jeszcze mi sie przypomniało ze jak na zimę zaczynaja "zamykać" tramwaje i trzeba drzwi przyciskiem otwierac to ja tez dziubie kostką zgiętego palca Raz nawet nie mogłam wcisnąć ta kostka i jakis facet stał obok i z politowaniem patrząc na mnie wcisnął mi ten przycisk, wtedy akurat miałam stanowczo juz za długie pazury